05:35 Chlopie sam wiesz o tym ze charakter classic ery polegal wlasnie na tym ze levelowanie było jednym z etapów gry który pozwalał ci na kontakt z tym dzikim trudnym światem i była grą samą w sobie. End Game można traktować jako drugi jej etap patrząc na realia starego wowa. Wiele osob lubi ten etap i niektórzy nie uznaja tak do końca kontentu "Końcowego" za cały sens gry a jej element. Obecny WoW zrobil sie strasznie plytki nie mowiac o klasach postaci ktore kopiują wręcz od siebie nawzajem przydatności, przez robienie z MMORPG single playera dodajać solo kontenty, po zagmatwany i nie do końca juz sensowny lore ktory z dawnym światem Warcrafta ma nie wiele wspólnego. Ta gra w obecnej formie gdzie wszystko za ciebie załatwiają automaty, ułatwienia, samodzielności i trudności tego swiata praktycznie nie ma, nieustanne prowadzenie za rączke gracza juz dawno stracila na sensowności zeby w ogóle grać w Retaila.
Jak to wygląda z mojej strony. Wbijam na dragonflight po latach omijając przy tym z 4 dodatki albo3 i wbijam maksa nie wiedząc o co chodzi. Gra pod tym względem prowadzi za rączkę i zostajesz nagle w dupie. Nowych to odstrasza. Season to chyba to do cego wrócę albo będę grał na Turtle.
Ja w pewnym momencie sam zacząłem rzygać od mythicowego progressu kilka razy w tygodniu, odbiło mnie to od retailu. Od tamtego momentu w ogóle nie lubię jak gra mi dyktuje kiedy mam grać i ile. Jak raiduję to casualowo z PUGami jak mam czas i chęci, wywalone jajca
Mnie już od kilku dodatków rozwaliło przeniesienie levelowania na ilvl, znajomy się dziwili czemu mam ponad 20 postaci na lvl 70-bo lvl jest formalnością
W Wotlku zrobiłem tylko startową zone DK dla tego Proto-Drake'a xD Remix też moim zdaniem jest w tym momencie lepszy niż suchy classic. Ciekawe też w którą stronę pójdą czy do przodu i będziemy mieli Draenor remix czy Cata albo Wotlk. Nawet moim zdaniem sezon 4 retaila wydaje się zbędny przy remixie xD
Mialem tak że gralem od wotlk do BFA i przerwalem przed startem shadowlqnds i kolega niedawno namówił mnie na granie na WOTLK i wtedy sobie uświadomiłam jak bardzo brakuje mi ułatwień które daja dalsze dodatki interesowało mnie tylko farmy starych rajdów dla transmogow, mounty questy a wbilem 80 lvl i okazuj sie ze musze znaleźć gildie, zrobic achiv bo bez achi nie biora, dobic gearscore/ilvl i dopiero wtedy pomyślałem boze jak mi raidfindera brakuje xD
Ja jestem rozdarty miedzy classikiem cata a retailem, dałem sobei za cel zrobienie wszystkich w miare mozliwosci achievow, transmogow questow reputacji itp. Cata jest swieza i gdyby miało isc to w gore a do dzisiejszego dodatku to byloby to prosciej zdobywac wszystko w raz zczasem. Wchodzac na retail mam 20lat kontentu na raz i jest to przytłaczajace.. lecz postacie sa dynamiczniejsze jak i ich animacje. Ale nie nawidze skalowania jakie wprowadzili.. masz 5lvl wyzej od moba i nagle twoj dmg wzrasta do tego poziomu ze wale wszystko na hita i mnie najbardziej odrzuca..
Słabo zrobili że nie zostawili żadnego serwera Tbc lub Wotlk ale problem w tym że nawet taki serwer potrzebuje restartu, vanilla to trochę inna bajka ale taki Tbc grając areny każdy rogal będzie miał Glevie hunt Thoridaly itp ( Na Warmane Tbc privie wprowadzili Glevie za real hajs to serwer po miesiącu umarł bo na wsg biegało po 7 rogali z tym xD . Ludzie co grają Tbc latami lubią się ubierać od zera pograć areny w sezonie 1-2 gdzie gra wygląda troszkę inaczej a nie już tylko na endgame. Tak jak ktoś gra Retaila i robi solo stare raidy dla mnie to jest chore pointless, zdobycie Glevi czy Fenixa z Kaela w takim świecie Tbc to jest fajna sprawa. W Retailu pierdyliant mountow przez co wgl tracą na wartości i większość ma je gdzieś
Moim zdaniem poszedłeś teraz juz w overthinking, ludzie grają w cata classic bo chcą pograć w kontent z cataclysmu koniec kropka. Grałem całe życie tylko na wotlku i teraz jak przeszedłem na cata to jest dla mnie jak całkiem nowa gra i super się bawię, retaila próbowałem ale mnie osobiście odrzuca ten wow, granie od cata dalej po jednym dodatku do przodu jak najbardziej mi się widzi, ale przeskok z wotlka na Dragonflight to jest za duży przeskok i ciężko mi się w to wkręcić
vashjir było zajebiste, szczególnie muzyka tam zapadła mi w nostalgiczna pamięć. Ja gram głównie pvp i chętnie bym pograł w klasyczne dodatki gdyby opalili server z instant max lvl. Nie chce mi sie przechodzić przez cały etap expienia aby tylko przypomnieć sobie jak kiedyś wyglądały arenki i klasy. Poza pvp to głownie jakaś farma achi i zbieractwo, a to lepiej robić na retailu i głównej postaci.
W wielu kwestiach co do classica się z Tobą zgadzam. Tak stwierdzenie że jeżeli ktoś nie lubi raidów to nie powinien grać w classica (powiedziałeś że odradzasz tego) jest KOMPLETNIE nie na miejscu. Przecież to właśnie RETAIL kładzie ogromny nacisk obecnie na dungi, raidy i pożal się Boże "content" dodatków który jest powiedzmy sobie szczerze, kiepski. Osobiście nie podoba mi się też kierunek klas jaki został obrany, czyli w zasadzie starają się na siłę sprawić żeby wszystkie były podobne i każda miała wszystko - nudne w cholerę. A no i lore - XD Classic ma kilka oblicz: HC, SoD, zwykły i Cata. Uważam że w każdym z nich nacisk na raidy zależy tylko i wyłącznie od personalnego podejścia, a jeżeli ktoś tego nie lubi to znajdzie serio dużo innych fajnych rzeczy: - Lvlowanie (na HC to już w ogóle przygoda sama w sobie, dla mnie mega zabawa), -PVP, -repki i content dodatków w przypadku Cata, - odkrywanie SoD -po prostu casualowe, nostalgiczne granie i bieganie po starych barrens :p Od Pandarii Remix natomiast ja odbiłem się i to solidnie. Dla mnie to aberracja samego dodatku, mam szczerą nadzieję że Blizz wyda za te 1,5-2 lata Pandarie w formie dodatku, choć mógłby już usunąć ten przydomek "classic" bo to troche beka xD
Otóż to, sprawdzałem każdy dodatek Classica aż do cata jak wychodziły i skille są unikatowe a nie wszyscy to samo jak na retailu-tylko w innym papierku zapakowane
chlopie, klasy na retailu sa lepsze? Kazdy ma wszystko, klasy sa do siebie podobne i miałkie przez to. a nie zrobisz kontektu cata na retailu w sensowny sposob. Profejse nie istnieja, krainy sie skaluja do twojego lvla, z rpg gry nie zostalo juz nic. Kazdy ma byc rowny i podobny, piekny i swieciacy i zeby czasami sie nie zmeczyl na ktorym kroku to mu wszystko za raczke pokazemy jak ma grac
05:35 Chlopie sam wiesz o tym ze charakter classic ery polegal wlasnie na tym ze levelowanie było jednym z etapów gry który pozwalał ci na kontakt z tym dzikim trudnym światem i była grą samą w sobie. End Game można traktować jako drugi jej etap patrząc na realia starego wowa. Wiele osob lubi ten etap i niektórzy nie uznaja tak do końca kontentu "Końcowego" za cały sens gry a jej element. Obecny WoW zrobil sie strasznie plytki nie mowiac o klasach postaci ktore kopiują wręcz od siebie nawzajem przydatności, przez robienie z MMORPG single playera dodajać solo kontenty, po zagmatwany i nie do końca juz sensowny lore ktory z dawnym światem Warcrafta ma nie wiele wspólnego. Ta gra w obecnej formie gdzie wszystko za ciebie załatwiają automaty, ułatwienia, samodzielności i trudności tego swiata praktycznie nie ma, nieustanne prowadzenie za rączke gracza juz dawno stracila na sensowności zeby w ogóle grać w Retaila.
Jak to wygląda z mojej strony. Wbijam na dragonflight po latach omijając przy tym z 4 dodatki albo3 i wbijam maksa nie wiedząc o co chodzi. Gra pod tym względem prowadzi za rączkę i zostajesz nagle w dupie. Nowych to odstrasza. Season to chyba to do cego wrócę albo będę grał na Turtle.
@@mowieci8744 polecam ci Turtle WoW z całego serca jeśli lubisz Vanille
Ja w pewnym momencie sam zacząłem rzygać od mythicowego progressu kilka razy w tygodniu, odbiło mnie to od retailu. Od tamtego momentu w ogóle nie lubię jak gra mi dyktuje kiedy mam grać i ile. Jak raiduję to casualowo z PUGami jak mam czas i chęci, wywalone jajca
Mnie już od kilku dodatków rozwaliło przeniesienie levelowania na ilvl, znajomy się dziwili czemu mam ponad 20 postaci na lvl 70-bo lvl jest formalnością
No ale level i ilvl to to samo tylko w innej oprawce XD
A że wychodzi coś nowego to lvl cap jest zwiększany i tyle
W Wotlku zrobiłem tylko startową zone DK dla tego Proto-Drake'a xD
Remix też moim zdaniem jest w tym momencie lepszy niż suchy classic. Ciekawe też w którą stronę pójdą czy do przodu i będziemy mieli Draenor remix czy Cata albo Wotlk. Nawet moim zdaniem sezon 4 retaila wydaje się zbędny przy remixie xD
Ja classica odpalam tylko dla hc, ale teraz traume mam po wyjebce na 54
Hc jest fajne ale odkąd zginąłem przed disconnecta. Neta rozłączyło na chwilę rzadko tak mam, ale raz na miesiąc się zdarzy więc odpuściłem ten tryb.
Mialem tak że gralem od wotlk do BFA i przerwalem przed startem shadowlqnds i kolega niedawno namówił mnie na granie na WOTLK i wtedy sobie uświadomiłam jak bardzo brakuje mi ułatwień które daja dalsze dodatki interesowało mnie tylko farmy starych rajdów dla transmogow, mounty questy a wbilem 80 lvl i okazuj sie ze musze znaleźć gildie, zrobic achiv bo bez achi nie biora, dobic gearscore/ilvl i dopiero wtedy pomyślałem boze jak mi raidfindera brakuje xD
Ja jestem rozdarty miedzy classikiem cata a retailem, dałem sobei za cel zrobienie wszystkich w miare mozliwosci achievow, transmogow questow reputacji itp.
Cata jest swieza i gdyby miało isc to w gore a do dzisiejszego dodatku to byloby to prosciej zdobywac wszystko w raz zczasem. Wchodzac na retail mam 20lat kontentu na raz i jest to przytłaczajace.. lecz postacie sa dynamiczniejsze jak i ich animacje. Ale nie nawidze skalowania jakie wprowadzili.. masz 5lvl wyzej od moba i nagle twoj dmg wzrasta do tego poziomu ze wale wszystko na hita i mnie najbardziej odrzuca..
Słabo zrobili że nie zostawili żadnego serwera Tbc lub Wotlk ale problem w tym że nawet taki serwer potrzebuje restartu, vanilla to trochę inna bajka ale taki Tbc grając areny każdy rogal będzie miał Glevie hunt Thoridaly itp ( Na Warmane Tbc privie wprowadzili Glevie za real hajs to serwer po miesiącu umarł bo na wsg biegało po 7 rogali z tym xD . Ludzie co grają Tbc latami lubią się ubierać od zera pograć areny w sezonie 1-2 gdzie gra wygląda troszkę inaczej a nie już tylko na endgame. Tak jak ktoś gra Retaila i robi solo stare raidy dla mnie to jest chore pointless, zdobycie Glevi czy Fenixa z Kaela w takim świecie Tbc to jest fajna sprawa. W Retailu pierdyliant mountow przez co wgl tracą na wartości i większość ma je gdzieś
Moim zdaniem poszedłeś teraz juz w overthinking, ludzie grają w cata classic bo chcą pograć w kontent z cataclysmu koniec kropka. Grałem całe życie tylko na wotlku i teraz jak przeszedłem na cata to jest dla mnie jak całkiem nowa gra i super się bawię, retaila próbowałem ale mnie osobiście odrzuca ten wow, granie od cata dalej po jednym dodatku do przodu jak najbardziej mi się widzi, ale przeskok z wotlka na Dragonflight to jest za duży przeskok i ciężko mi się w to wkręcić
Ciężko to mało powiedziane ja grałem 15 lat vanilla-Tbc to retail jest jak gra z innej planety za cholerę tego nie tknę (próbowałem)
idąc tym torem myślenia, granie w jakiekolwiek gry nie ma sensu
Bo moze wlasnie tak jest
Jedyny sens grania w gry to nabijanie sobie dopaminowych stożków w głowie. Gry to po prostu legalny narkotyk
Siema, orientuje się ktoś czy istnieją jakieś większe Polskie gildie na SoD? Obojętnie ally czy horda
SOD jest w bardzo złym stanie teraz :/
vashjir było zajebiste, szczególnie muzyka tam zapadła mi w nostalgiczna pamięć.
Ja gram głównie pvp i chętnie bym pograł w klasyczne dodatki gdyby opalili server z instant max lvl. Nie chce mi sie przechodzić przez cały etap expienia aby tylko przypomnieć sobie jak kiedyś wyglądały arenki i klasy.
Poza pvp to głownie jakaś farma achi i zbieractwo, a to lepiej robić na retailu i głównej postaci.
W sumie racja; gdyby na tych serwerach było instant max level z jakimś gearem, to wtedy bym mógł zagrać pvp czy dungi, a może nawet na raid pójść.
W wielu kwestiach co do classica się z Tobą zgadzam. Tak stwierdzenie że jeżeli ktoś nie lubi raidów to nie powinien grać w classica (powiedziałeś że odradzasz tego) jest KOMPLETNIE nie na miejscu.
Przecież to właśnie RETAIL kładzie ogromny nacisk obecnie na dungi, raidy i pożal się Boże "content" dodatków który jest powiedzmy sobie szczerze, kiepski. Osobiście nie podoba mi się też kierunek klas jaki został obrany, czyli w zasadzie starają się na siłę sprawić żeby wszystkie były podobne i każda miała wszystko - nudne w cholerę. A no i lore - XD
Classic ma kilka oblicz: HC, SoD, zwykły i Cata. Uważam że w każdym z nich nacisk na raidy zależy tylko i wyłącznie od personalnego podejścia, a jeżeli ktoś tego nie lubi to znajdzie serio dużo innych fajnych rzeczy:
- Lvlowanie (na HC to już w ogóle przygoda sama w sobie, dla mnie mega zabawa),
-PVP,
-repki i content dodatków w przypadku Cata,
- odkrywanie SoD
-po prostu casualowe, nostalgiczne granie i bieganie po starych barrens :p
Od Pandarii Remix natomiast ja odbiłem się i to solidnie. Dla mnie to aberracja samego dodatku, mam szczerą nadzieję że Blizz wyda za te 1,5-2 lata Pandarie w formie dodatku, choć mógłby już usunąć ten przydomek "classic" bo to troche beka xD
Otóż to, sprawdzałem każdy dodatek Classica aż do cata jak wychodziły i skille są unikatowe a nie wszyscy to samo jak na retailu-tylko w innym papierku zapakowane
Ja tylko gram Classica era :)
powinni zrobic wotlka dluzej niz pare dni. Ledwo co szmurna zlozysz a juz nastepny dodatek jak kotlet mielony przewrocony :(
Powinni zostawić wotlka i tbc i resetować co jakiś czas, sam się spóźniłem na wotlka 😢
niestety dla mnie retail to syf zostałem sobie na wotlk
chlopie, klasy na retailu sa lepsze? Kazdy ma wszystko, klasy sa do siebie podobne i miałkie przez to. a nie zrobisz kontektu cata na retailu w sensowny sposob. Profejse nie istnieja, krainy sie skaluja do twojego lvla, z rpg gry nie zostalo juz nic. Kazdy ma byc rowny i podobny, piekny i swieciacy i zeby czasami sie nie zmeczyl na ktorym kroku to mu wszystko za raczke pokazemy jak ma grac
05:35 Nie wiem co bierzesz ale odstaw to bo bredzisz.
ja lubie pograć w wowa, a totalnie go nie ogarniam :D