Game of Thrones | Tego chce Nocny Król! Klucz do finałowego sezonu (HBO)
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 3 ก.พ. 2019
- Subskrybuj: th-cam.com/channels/NRA.html...
Polub nas na Facebooku: / 300kultura
Dlaczego Biali Wędrowcy wycofali się na daleką północ i przez wiele tysięcy lat słuch po nich zaginął? Czemu w końcu się obudzili? Jaki jest cel Nocnego Króla? Co jest jego ambicją i jaki ma plan, już po wkroczeniu za mur?
Marsz Innych pod dowództwem Nocnego Króla na południe wcale nie ma na celu zajęcie przez niego Żelaznego Tronu, ale coś zupełnie innego. Czy ma to - a jeśli tak, to taki - związek z Daenerys i Jonem?
Właśnie na te wszystkie pytania staramy się odpowiedzieć w nowym odcinku poświęconym teorii na temat tego, jaki zakończy się Gra o Tron. Ta, którą przedstawiamy w niniejszym materiale wydaje się szczególnie przekonująca.
Zapraszamy ;]
___________________________________________________________
Waszej uwadze polecamy również nasz blog, gdzie można znaleźć mnóstwo ciekawych tekstów:
300kultura.com
___________________________________________________________
Nie zapominajcie także o naszych pozostałych kanałach społecznościowych, które zaczynają działać coraz prężniej:
/ 300kultura
/ 300kultura
___________________________________________________________
Wykorzystano:
Game Of Thrones Soundtrack / Royalty Free
www.youtube.com/watch?v=fXH3P...
___________________________________________________________
Źródełka:
/ season_8_theory_the_ni...
www.bustle.com/p/will-daenery...
www.telegraph.co.uk/tv/0/game...
/ jon_and_dany_white_wal... - บันเทิง
Najważniejsze żeby Bronn dostał zamek, reszta sie nie liczy xD
dajcie mu 10 najlepszych ludzi a sam go sobie zdobędzie :D
Ja myślę że Bronn poszedł do lochów w K. Przystani po Tyene i razem uciekli do Dorne żeby żyć, pieprzyć się, długo i szczęśliwie :D
Bran w 6 odcinku zasiada na tronie :) Jon zabija deanerys smok odlatuje z jej ciałem i Snow rządzi północą :) Pozdrawiam
Nocny Król kroczy na Południe bo zmarzł na Północy
Po co komu dziecko Jona i Denerys, skoro już Jon jest hybrydą Targaryenów i Starków.
Mądre słowa
Dokładnie,
Skoro NK może widzieć przyszłość to czemu nie zaczął swojej "kampanii" przy narodzeniu Jona?
@@yjk3558 Saga zaczyna się od przyprowadzenia Jona do Winterfell.
@@adiosamigo1988 tak, ale wg tej teorii NK nie idzie po Jona tylko po jego dziecko
@@yjk3558 dlatego uważam, że ta teoria wymięka przy tej, że idzie po Jona. :)
W 4 odcinku 3 sezonu (35 minuta) Craster mówi że spłodził 99 synów. Syn Goździk jest setnym synem.
5:40 zapomniałeś dodać iż niektórzy uważają Gorącą Bułkę za księcia którego obiecane. Miało by to sens. Może Nocny Król szukał syna który by się nim opiekował na starość, a Gorąca Bułka jest dodatkowo niezłym piekarzem
Ja chciała bym się dowiedzieć co Podrick zrobił tym dziewczętom ;)
Ja też XD
Minete im zrobił, dlatego też nie chciały kasy :p
Nic nie zrobił, Tyrion opłacił dziewczyny żeby nie przyjęły hajsu. Wszystko żeby podbudować ego Podricka i mu się odwdzięczyć.
Adrian Tarnowski wiesz to z książki ? Ja nie czytałam ....
Też nie czytałem, ale w książce o tym nic nie ma. Przynajmniej ja nic o tym w internecie nie znalazłem. Ogólnie weź to na logikę, jaka dziwka nie wzięłaby pieniędzy za swoją pracę... Jeszcze co innego jak jakaś prywatna, ale w burdelu? Dodatkowo reakcja Tyriona i Brona. O ile Bron był sceptyczny od samego początku o tyle Tyrion od razu założył wersję, w której Podrick jest świetny w łóżku. Jest jeszcze szansa, że to littlefinger zlecił im nie przyjąć zapłaty ale za to wyciągnąć jak najwięcej informacji. Jednak to nie usprawiedliwia reakcji Tyriona (chyba, że pojął od razu co się stało i po prostu grał głupiego).
A co jeżeli to Bran jest obiecanym księciem? Gdy Nocny Król naznaczył Brana podczas jego teleportacji, to chciał go złapać w kryjówce trójokiej wrony. Nie udało mu się, przez co dalej próbuje go ścigać. Wie gdzie jest, więc idzie za mur, aby go zabrać ze sobą znowu na północ. Bran może wpływać na wydarzenia z przeszłości i przewidywać przyszłość, a Nocny Król najwyraźniej chce coś zmienić w przeszłości. Według mnie to Bran jest obiecanym księciem, którego Nocny Król chce mieć.
No tak. W sumie Jon Snow nie jest synem Neda Starka to ostatnim Starkiem i księciem północy jest Bran Stark. Bo zrezygnował z bycia królem północy.
Mnie sie też wydaje ,ze to Bran moze byc. Dodatkowo w ksiązce Bran chyba obudził Innych jak lezał w malignie bo tam dotarł jego umysł. Inni moze sa jak Warth - Widma z Gwiezdnych wrót - Atlantyda.Tylko dla mnie ksiąze, którego obiecano nie został obiecany Innym i nie ma nic wsppólnego z zostaniem Innym a raczej z pokonaniem Innych. Nocnego króla chyba zabije Jon a Bran mu powie w jaki sposób to zrobic bo tylko Bran to wie. Dlatego musza razem wspólpracowac i razem pokonajaq Innych jeden bez drugiego nic nie zrobią.
Nie ma już Brana . Branem jest nocny król . Jeśli sobie przypomnicie w momencie kiedy Bran cofnął się w czasie żeby zobaczyć jak powstał Nocny król wszedł w ciało tego człowieka i w momencie wbijania smoczego ostrza to Bran był tym pierwszym człowiekiem który został zamieniany . Kiedy Bran obudził się z tej podróży w przeszłość już sam mówił ,że nie jest Branem Starkiem tylko 3 oką wroną . Dlatego ,że jego osoba została w w ciele człowieka z przeszłości którego zamieniono w nocnego króla tak to zrozumiałem oglądając serial co potwierdzają umiejętności Nocnego króla które są identyczne do Brana który nie wrócił z podróży ,a teraz jest jakby "osobowścią" jest nie przynależny do nikogo . Pozdrawiam
Tyż tak myślę a córka Jona i Deny bedzie super przekąską ;)
W starozytnym rzymie po prostu była adopcja, robiono to z formalnosci by przedłuzyc ród, Habsburgowie przetrwali bo czesto rody były przedłuzane w lini zeńskiej, mąz przejmował nazwisko inavzej głowna linia habsburgów skończyłaby sie dawno jak jagielonowie, Niemcy i Austryiacy tto ludzie madrzy i pragmatyczni i oni wiedza jak działac odrotnoscia do polaków, oni sami mowili córki sa wazniejsze bo by zdobywamy nowe terytoria dzieki małzeństwom udanym poprzez córki, w historii działy sie rózne rzeczy@@RadekW-
Chyba najbardziej legitna teoria, z jaką się ostatnio miałam okazję zapoznać. W sumie Nocny Król nie ma raczej ambicji, by zdobyć tron, a przetrwanie linii i przekazanie wiedzy brzmi tu zdecydowanie bardziej wiarygodnie. Z tego by jednak wynikało, że w finałowym sezonie Daenerys będzie już w bardzo zaawansowanej ciąży / urodzi dziecko.
I dziecko te zasiadzie na Tronie..
Wątpie, Daenerys zginie obstawiam w 3 odc
A wtedy po co przez caly cza sbyla tworzona postac Brana
nie sadzę. Gdyby tak było ruszylby w czasie "tower or joy" po małego Jona.
@@user-gq8go8de4s na przykład po to, by zapobiec zdobyciu następcy przez nocnego króla. Ostatnia nadzieja ludzkości albo coś w tym stylu
Ja myślę że jednak Nocny Król czekał na smoki.
Bez smoka nie sforsował by muru, a bez tego, jego wędrówka byłaby bezcelowa.
Cel?
Po co nieśmiertelnemu następca?
Może nawet potężniejszy od niego samego?
Cel to zwykły instynkt przetrwania i zwiększania populacji.
Tak ja to widzę.
gdyby jon nie poszedl na polnoc niemial by klopotow gdyby nie to daenerys by tam nie poleciala a smok by nie zginol wiec nocny krol by nie przeszedl przez mur :O
Klaudia Joudeh przecież nie atakowali bo jezioro nie było wystarczająco zamarznięte
@@wioletamatwiej5978 night king nie jest głupi zeby własna armie topić wiec czeka / masz +1 :)
Ciekawe. Tego chyba jeszcze nie słyszałem, a zapoznałem się z wieloma teoriami.
Nocny Król postać bardzo Tajemnicza w tej opowieści Gry o Tron i jednocześnie bardzo kluczowa :) Ciekawe jak to wszystko zostanie wyjaśnione w ostatnim sezonie , odcinek bardzo ciekawy :D
Ja mysle, ze Nocny Krol jest niechcianym dzieckiem Daenerys i Jona, ktore wrocilo z przyszlosci dzieki Thanosowi, zeby sie zemscic na rodzicach bo maja zamiar zabic Saurona, jedynego wladcy tego zrytego swiata XD
Mi się wydaje że w ostatnim odcinku przyleci jeszcze han solo ze Skywalkerem i rozwalą ich wszystkich
I okaże się, że Nocny Król to tak naprawdę Deadpool, pojawi się Spider-Man i odlecą sobie na smokach :D
*na miotle Harrego
Po czym dołączy do niego Geralt z Rivii, który pozabija nazgule na grzbiecie Hulka
Okej. Wspominasz, że Nocnemu Królowi chodzi o noworodki, to dlaczego nie poszedł po Jona Snow jak się urodził?
Dobre pytanie. Tak jak wynika z teorii - a to już kwestia tego, czy dajemy jej wiarę, czy też nie - przyjmujemy z pewną prawdę, że chodziło mu właśnie o specjalne dziecko Jona i Daenerys + znakiem zwiastującym to wszystko mógł być wspomniany powrót smoków, wraz z którymi wróciła magia (lub się ona nasiliła).
@@300Kultura Z tego co pamiętam Danka powiedziała, że nie może mieć dzieci?!
Nocny Król nie mógł wejść do czardrzewa bo było chronione magią dzieci lasu,do czasu kiedy nie naznaczyły Brana.Taksamo było z murem ,Bran przeszedł i tym samym pozwolił przejść nocnemu Królowi.To taka moja teoria
@@szokxd2331 Tak, ale Brana naznaczył w jego wizji. Skąd widział, że właśnie tak się stanie? Być może Nocny Król wie dużo więcej i sięga w przyszłość o wiele dalej niż nam się wydaje. Dlatego to musiał być dokładnie ten moment i ten czas, bo w żadnym innym, by się nie udało. To by z kolei pozwalało zrozumieć, dlaczego nie dobrał się do Jona, bo niby jak?
Bo się urodził w Dorne- na samym południu, a to było trochę za daleko.
Mówisz tak jakbyś pił z G.R.R. Martinem wódkę i Ci wszystko wyśpiewał :P
Pierwszy raz słyszę tą teorię, bardzo przekonująca. No i możliwa .. bardzo jak na R. R. Martina :D
Bardzo dobra teoria, brzmi sensownie. 😁
Jak się okaże podczas finałowego sezonu, że miałeś rację to od razu leć grać w totolotka stary! Teoria bardzo ciekawa
Biali wędrowcy nie wycofali się a zostali zepchnięci, Jon nie urodził się dorosły tak jak sądzisz ... bezsensu
A co wtedy z Azor Ahai i Światłoścą. W jaki sposób zakończyła się poprzednia Długa Noc i dlaczego Inni wycofali się za mur
Już się nie mogę doczekać tego sezonu❤❤
Jeżeli chodzi o obiecane dziecko to prędzej tym dzieckiem jest dziecko które adopotował Sam czyli tak jak mówiłeś dziecko Crastera i Gilly :D
Ja mam inna teorię: Przede wszystkim, pojawiają się wszystkie magiczne postacie z legend: Biali Wędrowcy, smoki i Dzieci Lasu. Coś wyzwoliło magię. Dlatego musi dojść do walki "ognia" z "lodem". Być może rozpoczętej dawno, dawno temu, ale w pewnym momencie "zawieszonej". Bo Winterfell nie na darmo nosi miano "Odparcie Zimy"! Najprawdopodobniej tam Biali Wędrowcy albo zostali pokonani, albo podpisali pakt z Brandonem Budowniczym. A po drugie: Po co on tak uparcie dąży na południe? Coś kryje się w kryptach pod tym kasztelem. Coś dziwnego! A Starkowie byli strażnikami tego czegoś. Dlatego "W Winterfell zawsze musi być jeden ze Starków". A w pewnym momencie Starków tam zabrakło i to obudziło tę wrogą istotę (myślę, że to Nocna Królowa) i ona teraz wzywa władcę Białych Wędrowców. No i postać Białej Królowej, która do nich kompletnie nie pasuje. Wszak to mizoginiczne towarzystwo! Być może to był WARUNEK pokoju - ślub Starka z Białą Wędrowczynią. Ale wszystko poszło nie tak i Starkowie złamali warunki paktu. A Nocny Król, którego zapewne udało się komuś magicznie zneutralizować obudził się i rusza teraz by ją albo pomścić, albo odbić. A dlaczego nie zabił Brana? Obaj mają wybitne magiczne zdolności. W ogóle to Starkowie je posiadają! Arya należy do "zmiennoskórych", Jon zmartwychwstał, a Bran to "trójoka wrona". Być może Nocna Królowa nie była pierwszą z "białych" żon w rodzie Starków. A skoro krew Starków nosiła domieszkę krwi Białych Wędrowców, to znakiem tego ichniejszy król nie chce ich zabijać.
To jest w ogóle mega wątek. O tym jakie znaczenie dla sprawy mają Starkowie, w jaki sposób są oni związani z Nocnym Królem i Białymi Wędrowcami + tym co znajduje się w kryptach Winterfell, mieliśmy nawet zamiar nagrać materiał. Teraz już chyba nie ma odwrotu, bo można się tu zmierzyć z bardzo fajnymi tajemnicami. Dzięki za motywację!
zajebista teoria
Mi ta cała nocna królowa wygląda bardziej na Targeryankę niż chodzącego zasuszonego sopla. Białe włoscy, blada cera, fioletowe oczy, magiczne zdolności... Całuśna buźka. No jeszcze ujdzie ale jak tu się zakochać i mieć dzieci z soplem? Niby w oryginale pisze podobno, że biali wędrowcy są "piękni" no ale w filmie czegoś ich urodzie jednak brakuje. Poza tym biali wędrowcy zainteresowani byli tylko i wyłącznie chłopcami. Widział ktoś wśród innych inną?
@@L3szy No właśnie. Ale może Biali Wędrowcy są niczym Beduini i chowają swoje kobiety przed wzrokiem postronnych? Znaczy, żarty żartami, ale skąd się wzięła ta cała Nocna Królowa i w jaki sposób zawładnęła sercem bezimiennego XIII Lorda Dowódcy? Ot, PYTANIE.
@@L3szy Jesli w książce jest jakas biala krolowa (dawno czytalam i nie pamietam) to w filmie wydaje mi sie zrezygnowali z tego całkiem. To mi sie zdaje podobne do sytuacji gdy zmienili sposob powstania orków w LOTR. W GoT Martina byl Nocny król i krolowa, którzy wpierw byli ludzmi i mieli ludzkie dzieci, a w serialu te dzieci powstają na skutek magicznej zamiany ich w białoskórych ze zwyklych, normalnie urodzonych dzieci. Tak samo bylo z orkami - w książce byla to "zwykla" rasa mająca samców samice i potomstwo, (Sauron rozmnażał swoich podwladnych poprzez dostarczanie im porwanych ludzkich samic, ale nie wnikajmy :D) a w filmie Saruman wyprodukował ich w jakimś bagienku :) No wiem że to Uruków produkował ale nie znającym książki film sugeruje że tak sie ma sprawa powielania wszystkich orków. Wiec imo Inni też sie magią powielają, jak kopiarką :) i nie ma żadnych białowędrowcowych żon, tak jak nie bylo orkowych żon :)
Albo idzie na południe po swoją królową. Teoria o kryptach Winterfell. Tam może spoczywać nocna królowa.
To by się mogło zgadzać z najnowszym trailerem gdzie przerażona Arya ucieka przed kimś właśnie w tych kryptach.
Nie mieszajmy ksiazki z serialem. Obecnie to sa juz sa 2 różne historie. W serialu był i jest tylko jeden nocny król. A w książce na przestrzeni czasu było ich kilku. Do tego ostatni wywiad z aktorem grającym nocnego króla wyjaśnił jaki jest jego cel.
Niby wszystko spoko, ale przecież patrząc na zakres historii, to do końca wojny z Nocnym Królem dziecko naszych bohaterów nie ma czasu, żeby się urodzić. 9 miesięcy to bardzo długo, a tu akcja prawdopodobnie toczyć się będzie przez kilka tygodni.
kurcze bardzo fajna teoria, propsy
Nocny Król goni za dzieciakiem Denerys i Snowa, podobnie jak Eredin gonił za Ciri..
Jedyną moją odpowiedźą na ten film jest:
Hail King Ragnar
@Krzysztof Bartczak to niezły spoiler
@Krzysztof Bartczak 7 sezon tragedia... nie brakło tam akcji a wszystkie mozliwe wątki były tam naprostowywane dla 8 sezonu
@@lakosta4534 no tak zrobili, widać ,że 8 sezonów to za mało i porobili takie durne skróty poprzez, które treść traci sens
@Krzysztof Bartczak 6 sezon był spoko
było gdzieś powiedziane że 8 tyś lat?
Nocny Król wydaje się być nieśmiertelny - po co mu więc jakiś następca?
Piękne Panie i zacni Panowie 😁
Ja mam trochę inną myśl.
Co zrobi Nocny Król jeżeli jego armia zabije wszystkich ludzi a on przemieni ich w nieumarłych ❓🙄
Usiądzie i będzie się nudził ❓🤔
Ciekawe jakie macie pomysły 😎
myślę że za bardzo przekombinowane to jest równie dobrze mógł ruszyć gdy spłodzono Johna.
A co z powiedzeniem starków i nie, nie mówię o "Winter is comming" tylko o tym które pojawia się w książkach czyli
„W Winterfell zawsze musi być Stark” w świecie pełnym magii takie powiedzonko nie koniecznie jest tylko zwykłym powiedzonkiem
coming* :^)
Ciekawe:)
John Snow też kiedyś był noworodkiem, dlaczego wtedy nie zgłoszono się po niego :D ?
Jest pewna nieścisłość , jak by chodziło tylko o krew tych dwóch rodów i noworodka to by przyszedł po młodego Jona Snow wiele lat temu :P
A jeśli mógł wykonać swój ruch dopiero w momencie, gdy na świat wraz ze smokami wróciła magia?
Skoro tak to czemu nie przyszedł po Johna jak był mały?
Gdyby chodziło o dziecko z krwi Starków i Targarenów, to Jon Snow jak najbardziej by się nadawał w momencie, gdy był niemowlakiem. Skoro Nocny Król to widział, to mógł już wtedy wyruszyć na południe.
Jedno jest pewne wszyscy mają przej......
a co z panem swiatla ? o tym watku dalej nic nie wiadomo :/
a co jeśli rzeczywiście chodzi o Jona bo w domyśle miał zostać i być dowódcą Nocnej Strazy? cos sie posypało dlatego NK to wyczuł / przewidział dlatego nie zabił go ani razu tylko chce do dorwać żywcem
Ja myślę że Nocny Król i jego trupy maja po prostu zabić to co żywe, jako że ludzie to całe zło świata, okrutni, chciwi itp. Legenda z Yi Ti mówi że Panna Zrobiona ze Światła odwróciła się od ludzi, a Lew Nocy skierował na nich swój gniew i nastała Długa Noc. Wg mnie to miało być oczyszczenie świata z tego co złe, tak jak armagedon w chrześcijaństwie, ale Azor Ahai zniweczył ich plany, uratował świat który jednak był już pęknięty. Ludzie rozeszli się po świecie a wraz z nimi wojna, morderstwo i nieczystość. Czyli w ogólnym rozrachunku Azor nie był bohaterem, źle się stało że wygrał i pozwolił światu trwać w takiej formie. Każdy kto zna świat lodu i ognia wie jaki jest okrutny i zgniły. R'hllor broni życia tylko dlatego, że to demon, potrzebuje ludzi jako wyznawców i ofiary, potrzebuje ich słabości i karmi się ich zepsuciem. Stawiam na to że serial i książka skończą się przegraną ludzi i końcem okrutnego świata, to będzie mocne.
Czyli co, spodziewamy się gorzkiego zakończenia? ;] W sumie byłoby to w jakiś stopniu zgodne z tym, o czym mówił sam Martin, czyli słodko-gorzkim finale.
@@300Kultura tak, spodziewam się że umarlaki rozleją się po całym świecie opisanym przez Martina, nie tylko w Westeros.
@@zielona777 If you think this has a happy ending, you haven't been paying attention... :)
Nie mówimy "W CUDZYSŁOWIU" tylko "W CUDZYSŁOWIE" tak jak nie mamy kogoś "W DUPIU" tylko "W DUPIE". Pozdrawiam.
Xd albo targatjanów zamiast targarjenów
Ale dziecko Johna będzie miało mało krwi Starkow, bo John sam ma ją połączona krew
6:30 Yyyy... Nie wiem czy Ci to przypadkiem nie umknęło, ale Jon Snow właśnie jest dzieckiem z krwi Targaryenów i Starków
Ach, jednak Ci to nie umknęło. Już rozumiem, chodzi o noworodka. Teraz to ma sens :)
Od samego początku przemycenie za mur małego Krastera było dla mnie niepokojące. Cicho i spokojnie Goździk i jej dziecko odjechali z Samem. A przecież Sam zaburzył jakiś stały porządek. Co myślicie? Grzegorz ?
Moim zdaniem Nocny Krol (ten serialowy, bo pamiętać należy że Night King książkowy =/= Night King serialowy) idzie po Dzieci Lasu. To po prostu historia zemsty, za to co one mu zrobiły. Zamieniły w pojebanego człowieka śniegu, niby spoko może zostać mistrzem olimpijskim w rzucie oszczepem, ale no... Zauważmy że Nocny Król nieatakuje ludzi jeśli niemusi, jego głównym celem jest dorwanie Dzieci lasu oraz Zielonych Proroków, w tym Bryndena Riversa - też notabene dziecko krwi Targaryenów. No ale dlaczego przekroczył Mur skoro zabił te zielone kurwy w jaskini? A no dlatego że za Murem znajduje się wyspa Oko Boga, gdzie nadal żyje największa społeczność DL (prawdopodobnie jedyna ocalała).
Czemu NK i jego hordy wróciły na Północ ponad 8.000 lat temu? Zostali przecież pokonani. W Westeros przez Ostatniego Bohatera, w Essos przez Azora Ahai. Niewiadomo czy to dwie różne osoby, czy jedna. A jeśli jedna, to niewiadomo nawet czy ostateczna bitwa miała miejsce "u nas", czy na dalekim wschodzie, w Asshai. Historia Białych Wędrowców jest ładnie wytłumaczona w micie Lwa Nocy i Wielkiego Imperium Brzasku z Yi Ti, więc prawdopodobnie Azor Ahai/Ostatni Bohater jeśli byli jednym to pochodził stamtąd.
A Księciem Którego Obiecano niebył Rhaegar Targaryen? A tym ognistym mieczem Jon?
w Westeros nie organizuje się igrzysk olimpijskich niestety :(
@@regnumpoloniae8996 co?
@@Murgraht nocny król nie będzie mógł zostać mistrzem olimpijskim w rzucie oszczepem ;)
@@regnumpoloniae8996 a no to tak.
A może nie chodzi o następcę? Może Nocny Król chce wrócić do życia i w końvu umrzeć (znany motyw z kultury, że osoba nieśmiertelna pragnie śmierci). Jon został naznaczony przez Boga Ognia, gdy został wskrzeszony. Było coś o Nosicielu Światła, czy jakoś tak. Może gdy przeleje to światło w dziecko spłodzone przez dwójkę osób o magicznej krwii, będzie w stanie w jakiś sposób "spożyć" owo światło z tego dziecka, co mogłoby przywrócić go do normalnego życia, a w konsekwencji dać upragnioną śmierć. Wiem, że trochę pokręcone, ale teraz wymyśliłem, po dowiedzeniu się o teorii z dzieckiem.
Ten nocny król strasznie przypomina mi Lich kinga z World of warcraft identyczni sa :D
A może Johna wskrzesił również Nocny Król??
Wsumie
A to nie czasem ludzie wygnali wędrowców? I żeby ich nie pokonali to dlatego tyle się nie pokazywali bo zbierali siły.
Są pogłoski o wielkiej bitwie i sojuszu Pierwszych Ludzi oraz Dzieci Lasu przeciwko Innym, ale właściwie nie ma to żadnych większych konkretów. Co w końcu nie może dziwić, bo są to czasy tak zamierzchłe, że wielu poddało przecież pod wątpliwość to, czy Biali Wędrowcy w istnieli, czy nie jest to jedynie opowieść ze starych lat?
Chce przekazać bycie nocnym królem Jonowi ;)
Dużo osób pisze że mógł zabrać Jona jak był noworodkiem. Tylko jak miał przejść za mur?
No właśnie na tym polegają te wszystkie zabawy w snucie teorii ;] Albo dajemy im wiarę i zakładamy, że Nocy Król czekał na ten jeden jedyny moment (bo wiedział), albo mówimy, że to bzdurka i tyle. I dopóki się to nie potwierdzi / wykluczy, to każdy może mówić, że to on ma rację ;]
Ciekawe czy Nocny Król zmienia tym niemowlakom pieluchy...
Jak dla mnie to to się kupy nie trzyma. Bardziej jestem w stanie uwierzyć, że Nocny Król zmierza do Winterfell po swoją królową, ukrytą w katakumbach.
Co do obiecanego księcia, to na pewno nie Jon - bo on jest królem, (to samo z Daną). Księciem, który może pomóc zgładzić Nocnego Króla jest Bran.
Sorki ale nie nazywasz sie tylko masz na imię ;)
Nocny Król nie trafia w Drogona w 7 sezonie,więc raczej celował w niego z zamiarem zabicia, gdyby trafił to wszyscy jego pasażerowie łącznie z Daenerys by zginęli, ale smok zrobił unik.
Dzieci Lasu byly w stanie wojny z ludzmi kolego. Wypadalo by poglebic wiedze, a pozniej dopiero cos innym przekazywac.
Dobrze kombinujesz ale polecam twórcę bridge4 jego teorie są wg mnie najlepsze
On pierdoli niestworzone opowieści. Żadna się z nich nie spełni. Założę się o kanta.
Przeciez to nie on kombinuje...ta teoria kilka miesiecy temu juz byla na jakims amerykanskim kanale YT.
Jon Snow jest "krzyżówką" dwóch rodów, więc dlaczego Nocny Król nie ruszył po niego, gdy Jon był niemowlakiem? Wytłumaczenie, że inaczej nie powstałby film/książka mnie nie satysfakcjonuje ;)
Ale przecierz Jon Snow ma w sobie krew Starków, bo jego matka to Lyanna Stark, a jego ojcem jest Rhaegar Targaryen.
tylko że jon miałby tą samą domieszkę krwi po matce jak i dziecko ale ogl dobra teoria
W "cudzysłowie" się nie odmienia. Poza tym ciekawa hipoteza.
Czemu nocny krol z nimi nie pogadał ? moze by sie zgodzili na danie ofiary i nie byłoby tematu , hee ?
KLUCZEM JEST ROZMOWA!
O jakiej magicznej krwi Starków jest mowa?
Wszyscy Starkowie w książce byli wargami, w trakcie snu wchodzili w ciała swoich wilkorów i polowali w sforze. Ponadto mieli zielone sny, które niekiedy kierowały ich losem.
Czemu? Ano temu, że Starkowie mieszali się z dziećmi lasów. ;)
Chłopaki a może Wy wiecie, kto dla kogo na kadrze?
Hahaha
Wszystko pięknie, tylko Daenerys nie może mieć dzieci "dopóki słońce nie wzejdzie na zachodzie i nie zajdzie na wschodzie" itd.
Jest potężna luka bo przecież Jon Snow ma w sobie mieszankę krwi Targarienów i Starków więc jak Nocny Król (mając wiedzę o przyszłości) czekał z atakiem na mur na narodziny takiego dziecka to zaatakował by kiedy się urodził Jon Snow idąc po niego. Po co miałby czekać na jego syna?
Przy założeniu, że Nocy Król wiedział więcej ta "luka" idealnie wpisuje się teorię ;] Dlaczego? Być może to dziecko będzie szczególne. Być może to z powodu wzmocnienia magii w świecie związanego z ponownym pojawieniem się smoków?
Bo😁 wtedy było lato a inni ida zawsze z Zimą a jak mówiła stara niania nie wiadomo czy inni przynoszą zimę czy idą jak jest zima tysiacleci
Gdyby chodziło o dziecko z krwi targaryenów i statków równie dobrze mocny król mógł zaatakować kiedy John bym jeszcze niemowalkiem
No może właśnie nie mógł ;] Przecież w teorii zakładamy, że to musiała być właśnie ta chwila i to dziecko. Ale czy miało to związek z ponownym pojawieniem się na świecie smoków, co sprawiło, że wzmogła się również magia, czy z czymś innym, to już zupełnie inna historia.
Pytanie, czy dajemy temu wiarę?
PRzeciez Nocny Krol mogl najechac poludnie, kiedy Jon byl noworodkiem. To wytlumaczenie sie nie klei. Ale wydaje mi sie, ze mozna uzasadnic to brakiem smokow. W czasach, gdy Jon byl niemowlakiem chyba smokow nie bylo (?). A to wlasnie za pomoca smoka Nocny Krol zniszczyl mur.
a mi się wydaję, że inni mogli powrócić tylko w momencie kiedy na świecie działa magia, a w którymś tomie było, że bez smoków magia zaginęła
Gdzieś mi się obiło o uszy że Tywin Lanister gdy odbudowywał siłę swojego rodu zniszczył doszczętnie wrogi ród którego głową był mag i nekromanta. Właśnie przez to zwycięstwo i okazaną bezwzględność Targaryenowie go docenili i uczynili z niego namiestnika. Nie jestem pewien czy Targaryenowie mieli jeszcze smoki. Poza tym kapłani ładnie sobie wskrzeszali nawet po pijaku i bez obecności smoków na kontynencie. A wreszcie skąd pomysł, że smoki Danki to jedyne smoki. W którymś odcinku Mormont szukając lekarstwa na łuszczycę w okolicach Valyrii widział na niebie kawał gada. Większego od smoków Danki w tamtym czasie. Może to był Dorogon ale w tym momencie to chyba był przy Dance.
Tylko po co nocny król miałby szukać sobie następcy skoro sam jest wieczny tzn dopóki nikt go nie zabije to nigdy by nie umarł. Wiecie przeżył tysiące lat od ery świtu i napewno dalej by żył. Wiec po co następca ???
zgadzam się z autorem... to by mógł być doskonały powód na zakończenie 8 sezonu...
Ale wiesz, że Jon też był kiedyś noworodkiem? Ale tego Nocny Król nie ogarnął.
No i rozumiesz chyba, że montaż filmowy na coś takiego, że sugeruje jednoczesnosc zupełnie niemożliwych zdarzeń? Biali Wędrówcy ruszyli już, kiedy był zwiad na Pięści Pierwszych Ludzi a ich wędrówka trwała nieco dłużej niż seks.
A poza tym to nie ma czegoś takiego jak motywacja Nocnego Króla, jest tylko fantazja George'a R. R. :D
Ja bym na to spojrzał z innej strony i tak mi się wydaje, że samo zbieranie się za murem rozpoczęło się dopiero po tym jak wraz z powrotem smoków, na świecie wzmocniona została magia. Ostateczny atak i scena łóżkowe są zbliżone czasem, ale wiadomo jak było w tym ostatnim sezonie - wszystko mogło być przemieszane na linii czasu. Co do Jona, to akurat tu zgadzam się z autorem, bo to jest bardzo proste założenie - Nocny Król wie więcej niż inni i skoro czekał na specjalne dziecko, to wierzą w teorię, musimy to przyjąć. Jeśli nie, to można ją wrzucić do kosza, ale taki chyba urok tych wszystkich dywagacji :P
Chyba właśnie rozwiklaleś zagadka obiecanego księcia bo to ma zdecydowanie ręce i nogi. Najlepsza teoria jak słyszałem na temat 8 sezonu a słyszałem wuchte. Pzdr
buaha ha mowa jest o rodach.. czy ktos widzial rody o długosci 8 tys lat xd
Wszyscy dumają a najważniejsze jest kuriozalne pytanie - co autor chciał nam przekazać ?
Fajnie ale nie trzyma się kupy ponieważ Daenerys nie może mieć dzieci. On po prostu idzie walczyć z ludźmi i ich zniszczyć bo w tym celu został stworzony i nadal ten cel ma w głowie.
Trochę bez sensu jest teoria że nocny król jest 13ym lordem dowódcą, przecież mur powstał, aby bronić ludzi przed innymi, więc nocny król musiał byc przed murem i przed lordami dowódcami
Jednego nie pojmuję przecież John Snow też był niemowleciem z dwóch krwi dlaczego w ten czas nocny król nie wyruszył na południe by go zabrać???
Z bardzo prostego powodu. Cała historia zaczyna się w momencie, gdy Jon jest już dorosły. Plus przesłanki w tej teorii są takie, że na świecie ponownie pojawiły się smoki (wzmożenie magii) + chodzi o noworodka, a konkretnie syna (tak jak w przypadku Crastera).
Myślę że na koniec zostaniemy jak Himilsbach z angielskim...
Chciałbym tylko zauważyć, że krzyżówką Targaryanów i Starków jest już John Snow, więc dziecko Johna i Danki nie jest potrzebne wg tej teorii.. Poza tym na 90% Tyrion jest przyrodnim bratem Danki i krzyżówką z Lanisterami czyli rodem równie starym co Starkowie, także wywodzącym się od Pierwszych Ludzi. A tak w ogóle to jak się ci Targeryanowie uchowali. Zawsze przy narodzinach umierały matki u wszystkich. Matka Danki zmarła, matka Johna(siostra Eddarda) zmarła, matka Tyriona(żona Tywina) zmarła. Co oni z rogami i ogonami się rodzili? Wydaje mi się że w pierwotnym zamyśle Martina było stworzyć trzech Targeryanów dosiadających trzech smoków ale fabuła filmu poszła w nieco innym kierunku. Inna sprawa że obiecanym królem właśnie może być syn Danki i Jona. Danka oficjalna głowa Targeryanów i John może nie oficjalny przedstawiciel rodu Starków ale z wyboru Król Północy. Ich dziecko zjednoczyłoby cały kontynent. Obstawiam, że John zginie, Danka też. Tron odziedziczy ich dziecko a do uzyskania przez nie pełnoletności rządy i opiekę nad nim będzie sprawował jako namiestnik, jego wujek Tyrion bardziej doświadczony w polityce i zarządzaniu niż Danka i John razem wzięci. Nocnego Króla skruszy, wojownik i kapłan Czerwonego Boga którego obowiązki zmusiły do pokonania strachu przed ogniem(no bez tego władanie ognistym mieczem będzie trudne), braciszek Góry-Ogar. Cały kontynent po wojnie, pod władzą Tyriona i obiecanego króla będzie żył w dostatku i pokoju ale główni bohaterowie którym wszyscy kibicujemy zginą. Czyli taki słodko gorzki koniec.
skoro zniknęli na północy na wiele tysięcy lat, tak że już ludzie sądzili, że nie istnieją, że to mit, to co sie z nimi działo? Hibernowali w lodzie czy jak?
Nie wiadomo. Relacje z tego co działo się za murem były skąpe, a poza zwiadowcami NW, nikt nie kwapił się, by badać tereny wysunięte wiele mil na północ. Bo i po co?
A czy Daenerys nie przepowiedziano, że już nigdy nie zajdzie w ciąże?
Ale nasza smocza mama chyba nie może mieć dziecka z tego co pamiętam
Niby czemu? Wiedźma mówiła o poświęceniu jak "ratowała" Drogo. Wtedy poświęciła swoje dziecko co nie oznacza że jej kolejne też będzie wyglądało tak jak poprzednie.
Przecież w ostatnich odcinkach było powiedziane że jon snow nie ma na nazwisko snow tylko Sand i jest z rodu targaryenow.
Jego matką jest Lyanna Stark. Ergo? Ma w sobie krew Starków.
A no tak :D nie ogarnelem że od matki jeszcze haj
A no tak nie ogarnelem że to też od matki jest pochodzenie sorry chwilowa zwiecha
Nie Sand bo to nazwisko dostają tylko bękarci, ma na nazwisko Targaryen i jest prawowitym spadkobiercą tronu, Lyanna ożeniła się przecież w tajemnicy z Rhaegarem
@@homer700 Sand dostawali na nazwisko bękarci na południu. Snow na północy.
No i jesteśmy po 3 odcinku 8 sezonu xD Wszystkie teorie chuja warte ;D
Szkoda, że nigdzie w serialu nie powiedziano ilu jest Innych
Innych jest 12, bo inni to biali wędrowcy
Aegon Właśnie o to pytałem. Ale 4 już zdaje się zabito w serialu, to było 16 ?
@@marcelpyla4729 nie było 12 teraz jest 8, choć nie powiedziano nam co się stało z dzieckiem crastera, które nocny król przemienił
Poprawka: zabito trzech białych wędrowców (jednego Sam, a dwóch Jon) więc teraz jest ich 9
Hm... myślałem, że jeszcze któryś zginął w walce z Dziećmi Lasu, jak Meera rzuciła smoczym szkłem. Ale dziękuję za informacje
Z tego co pamietam danka nie moze mieć dzieci także po teorii
Nie wiesz że proroctwa starej wiedźmy nie są zbytnio wiarygodnym źródłem ? :D
Gorąca bułka na króla !!!
Mętne, a ostatnie odcinki wykluczają w zasadzie wszystkie teorie, które są w sieci. Na potrzeby teorii, zakładam tonę innych teorii, aby wyjściową teorię potwierdzić... Taaa xD
Wszystko pięknie, ładnie ale jest mały problem. Danka nie może mieć dzieci .
Według tej staruchy, co zabiła khala to jej łono się poruszy kiedy wyschnie morze a słońce wzejdzie na zachodzie a zajdzie na wschodzie. Wtedy też Khal powróci a ona będzie mogła mieć dzieci. Teoretycznie to niemożliwe ale to była tylko metafora, bo wszystko się spełniło poczytaj o tym. Więc danka może mieć bachora i prawdopodobnie będzie to dziewczynka. Tak wynika ze wszystkich przepowiedni
KSW43TX mozesz powiedziec cos wiecej o tej przepowiedni? kiedy sid spelnila itd. Niestety nie moge nigdzie znalezc interpretacji :((
Góry będą latać - smoki, morze uschnie - jak danka ucieka z areny łąki zwane też morzem są uschnięte, to ze słońcem ma wiele interpretacji, ale pewnie chodzi o to że martelowie którzy mają słońce w herbie przypłynęli z danką ze wschodu albo związane ze śmiercią zapomniałem jak sie nazywa ale ma w herbie słońce i ubiegał się o tron przybył z zachodu zginął na wschodzie(słońce zaszło). Khal to tak jakby jon snow, prawdziwa miłość czyli może mieć dziecko
KSW43TX Trochę to wszystko naciągane. Za dużo niedomówień i subiektywnej interpretacji bez żadnego podparcia.
Przecież Denerys była bezpłodna i nie mogła mieć już dzieci po Khalu, a więc nie mogłaby mieć potomka z Jonem. I to prowadzi do tego, że to Bran jest obiecanym księciem.
Z tą bezpłodnością, to jednak warto pamiętać o pewnych znakach z książki :) Niby nic oczywistego, ale daje do myślenia.
Witajcie,
Czy zastanawialiście się kiedyś głębiej dlaczego Nocny Król rusza na południe z armią nieumarłych i garstką Innych? W jakim celu robi to całe przedsięwzięcie? Czy cel jest na tyle prosty by zniszczyć całą ludzkość? Czy rzeczywiście dałby radę całą ludzkość unicestwić skoro część ludzi mieszka na wyspach? Weźmy pod uwagę to, że najprawdopodobniej jest w stanie patrzeć w przeszłość i przyszłość, wie co się stanie i wykorzystuje odpowiednie momenty na przykład zabijając smoka, a potem go wskrzeszając i wykorzystując do przekroczenia muru. Nieumarli nie są w stanie pływać, woda jest dla nich barierą. Skonstruują statki by dostać się na wyspy? Bardzo wątpliwe, bo nieumarli nie są na tyle zdolni by dokonać takich rzeczy nawet przy pomocy zdolniejszych Innych. A może po prostu Nocny Król poczeka aż cała woda zamarznie i wtedy zabije resztę ludzkości? Zastanawiając się nad sensem tych wszystkich działań Nocnego Króla można wysnuć też przypuszczenie, że jest więcej celów dla niego ważnych. Być może jego wizje zapowiadają narodzenie dziecka Jona i Daenerys tzw. "Obiecany Książe", którego będzie mógł wykorzystać do stworzenia swojego następcy? Tylko po co mu byłby potrzebny następca skoro jest nieśmiertelny? Może czuje, że jego przeznaczeniem jest się poświęcić dla jeszcze jakiegoś nieznanego celu? Może wie, że umrze dokonując czegoś? Być może Bran Stark, który stał się Trójoką Wroną ma jakieś złe zamiary w rzeczywistości i Nocny Król chce go powstrzymać przed tym? Bran Stark i Nocny Król wiedzą, że wszystko dzieje się zgodnie z przeznaczeniem. Jaki będzie efekt tego przeznaczenia? Zapewne dojdzie do tego, że sporo ludzi zginie ale jednak ludzkość przetrwa pokonując nieumarłych. Zakończenie będzie słodko-gorzkie, bo zginie część ulubionych bohaterów(to jest pewne choć nie wiadomo kto zginie). Obstawiam, że będą musieli zginąć Jon Snow i Trójoka Wrona, a Daenerys stanie się Królową Siedmiu Królestw.
Znakomicie napisane.
@@300Kultura Po prostu raz na 5 lat postanowię coś napisać.
W jakim celu robi to całe przedsięwzięcie?
bo miał bronić swych twórcow przed ludzmi, bo tak go zaprogramowali i nie potrafi sie przeprogramować? :)
Czy rzeczywiście dałby radę całą ludzkość unicestwić skoro część ludzi mieszka na wyspach?
no wlasnie, mysle, ze duzą rolę odgrywają w zakonczeniu serialu słowa Greyjoya że skoro nie potrafia pływać to on ucieknie na wyspy i przeczeka zimę.
Nieumarli nie są w stanie pływać, woda jest dla nich barierą. Skonstruują statki by dostać się na wyspy? Bardzo wątpliwe, bo nieumarli nie są na tyle zdolni by dokonać takich rzeczy nawet przy pomocy zdolniejszych Innych.
Zombie zrobią co im Inny każe są to maszynerie pod jego wladzą, wiec jak im każe budować będą budować.
A może po prostu Nocny Król poczeka aż cała woda zamarznie i wtedy zabije resztę ludzkości?
Tez może byc, albo może zdobyć flotę na Greyjoyu na przykład.
Chociaż jeśli cała woda zamarznie to Nocnemu królowi wystarczy odczekać zanim wszyscy ludzie wymrą z braku wody :) wiem, że lód będą topić ale w koncu paliwo - drewno, węgiel - sie skonczy.
Może wie, że umrze dokonując czegoś?
nie wierzę w żadne tezy pt Nocny król jest dobry i dokona czegoś wielkiego :) Inni to pasożyt, wpierw był przydatny ale sie zepsuł i nadal działa na starym nieaktualnym programie pt "bron nas przed ludzmi". A skoro zepsute narzędzie nie chce sie wyłączyć to trzeba je rozwalić :)
Daenerys stanie się Królową Siedmiu Królestw.
Dany raczej zginie albo zostanie na tronie na chwilę. Ma przecież zamiast rozbić koło "walki o tron" możnych rodów a nie brać w nim udział. Jak sama mówiła. Pewnie w zakonczeniu nie bedzie już żadnego tronu do obsadzenia. Albo zgodnie z bardziej staromodną tolkienopodobną konwencją królem zostanie Gendry prosty Kowal :D
@@TallisKeeton Skoro jest zaprogramowany żeby bronić dzieci lasu przed ludźmi to dlaczego zabił dzieci lasu? To nie jest terminator żeby można było użyć słowa zaprogramowany.
To dlaczego Nocny Król nie zabrał Jona jak był noworodkiem?
Już to tłumaczyłem w innym komentarzu, także częstuję cytatem ;]
"Dobre pytanie. Tak jak wynika z teorii - a to już kwestia tego, czy dajemy jej wiarę, czy też nie - przyjmujemy z pewną prawdę, że chodziło mu właśnie o specjalne dziecko Jona i Daenerys + znakiem zwiastującym to wszystko mógł być wspomniany powrót smoków, wraz z którymi wróciła magia (lub się ona nasiliła)."
Pytanie, czy jesteś osobą, która daje temu wiarę czy niekoniecznie.
przewidział że będzie miał smoka i tera ma przewage wtedy nie miał
@@mortos8040 Dany ma dwa smoki :D Ale wojna z Cersei wyniszczy obie strony. Ej w sumie faktycznie akurat tak się wszystko potoczyło, że atak innych w tym momencie jest chyba najbardziej efektywny.
@@Dragon-lc3zs Danka by już dawno miała żelazny tron, ale ma zbyt miękkie serce i nie chce spalić królewskiej przystani i zabić niewinnych ludzi.
@@zielona777 Dawno chciała zaatakować King's landing i pewnie zrobiłaby to gdyby nie doradcy.
Nocny Król to metafora śmierci i ciemności, Daeneris to metafora światła i życia
Czy tylko mi się zdaje że w książce było wspomniane że Denerys nie może mieć dzieci ? Tak to chyba stawia ta teorię pod znakiem zapytania
Zasadniczo nie było to wspomniane wprost. Wiemy jedynie, że od momentu wydarzeń z Mirri Maz Duur Danny nie miała okresu, ale ten wrócił podczas wydarzeń w "Tańcu ze smokami". Czy to jakiś znak? No to już możemy się jedynie domyślać
Nocny król... Przynajmniej ten książkowy, nie był pierwszym białym wędrowcem!
Bynajmniej=/=przynajmniej
@@Karol-cc2pv prawda. ;)
Teoria trzyma się kupy lecz krew statków nie jest wyjątkowa. W książce " Świat lodu i ognia" non stop jest mowa świętości krwi Targaryenów. Inne rody się nie liczą. Teoria przedstawiona jest bardzo logicznie i to co się wydawało nie logiczne w ostatnim sezonie zostaje wyjaśnione. Jedynie Nocnemu królowi nie chodzi o połączenie Statków i Targaryenów tylko o Targaryenów i to najlepiej i najczystszej krwi. Niestety sytuacja wygląda tak że tylko Danka i Jon są Targaryenami - Jon w 50%. Danka jest dorosła więc odpada,a ich dziecko musi wystarczyć NK pomimo trochę krwi Statków. Innej opcji na razie nie ma.
Czy nocny król nie wiedział że Deanerys nie może mieć dziecka? Według tej teorii dużo ryzykował wychodzeniem za mur i nie sprawdził tak ważnej rzeczy?
Pamiętaj, że w książce pozostaje niedopowiedzenie w postaci krwawienia Danny. Nie wiemy, czy ten wątek nie zagra jeszcze jakiejś roli w Wichrach.