Żywopłot z grabu cz. V - drugie cięcie
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 24 ส.ค. 2024
- W tym sezonie późno, ale na szczęście w końcu się udało. Grab obcięty i naszykowany na kolejny sezon.
Wcześniejsze odcinki na temat naszego żywopłotu:
Część pierwsza.- • Żywopłot z grabu cz. I
Część druga - • Żywopłot z grabu cz. I...
Część trzecia - • Żywopłot z grabu cz. I...
Część czwarta - • Żywopłot z grabu cz. I...
#grab #żywopłotzgrabu #żywopłot
Facebook
/ lludki
Instagram
/ lludki
![Dwa lata pracy w ogrodzie, spacer po naszej działce [Ogród od zera s03]](http://i.ytimg.com/vi/t7T-CU1ZedI/mqdefault.jpg)
Witam pani Kasiu jak milo pania widziec i slyszec pozdrawiam serdecznie 💕💕💕💕💕💕
Dziękuję i pozdrawiam również! 🙂❤❤
Ja kapustne sobie w tym roku odpuściłam ale fasoli i ogórków mam klęskę urodzaju a pory mają ponad metr długości. Zobaczysz co będziesz miała z grabem za kilka lat. Ja tej wiosny ,jak jeszcze był łysy przycięłam tak mocno,że tylko gołe pieńki stały. Przyrosty miał metrowe. Tak sobie myślę ,że ten pod brzozami mogłabyś sobie wydzielić i traktować go trochę inaczej , tzn, mocniej przycinać , nawieść jakimś obornkiem i ściółkować. Albo się wyrówna a jak się nie wyrówna to będziesz miała taki fragment trochę inny .Może to nawet wygladać na zamierzony efekt. serdeczności posyłam.
Dziękuję za radę! Tak właśnie już zaczęłam robić. Na razie mocno podlewam, później podrzucę obornikiem i kompostem i zobaczymy czy coś się poprawić 🙂
Ja przycinam swój żywopłot z grabu w czerwcu i drugi raz w sierpniu. No i też rośnie blisko brzóz więc w okresach suszy podlewamy go bo inaczej nie przetrwałby . I podsypałam go w tym roku granulowanym obornikiem końskim.
Dokładnie tak samo chce robić 🙂 mam nadzieję, że da rade 😉 pozdrawiam!
Będzie piękne miejsce dla ptaszków
Mam nadzieję, że będą szczęśliwe 😉
Grab może się nie przyjąć, zarówno ten z gołym korzeniem jak i z doniczki. Mój żywopłot sadzony w piaszczystej glebie VI klasy, mieszanej z lepsza ogrodową, i korą przekompostowaną, podlewany, w pełnym słońcu niestety przyjął się tylko w 50 procentach. Wszystko robione tak jak należy. Intensywne słońce i upał zabijają
Hej,hej,ale długo na Ciebie czekaliśmy🤗 pozdrawiam z Roztocza😘
Trochę mi zeszło 😉 pozdrawiam! 🙂❤
bardzo ucieszyłam się z filmiku powodzenia
Dziękuję ❤❤❤
Witaj Kasiu u mnie pomidory w gruncie bo nie mam szklarni, ale rosną jak oszalale i nic je nie tylka. Pozdrawiam serdecznie 😘
Jako Gruntowe pomidory Polecam odmianę Faworyt od 3 lat uprawiam w gruncie, drugi raz w tym samym miejscu . Zero zarazy :)
Super! U nas niestety trzeci rok z rzędu te gruntowe padają po jednym solidnym deszczu.
Dziękuję za radę! 🙂❤
Kasiu, czekałam.... Dzięki 💞💕💞💕💞💕💞💕💞💕💞💕❤️💜💚💛💛💖💖🥀🌹
Ależ proszę bardzo 😁❤
Cieszę się, że jesteś 🍀🧡
Kasiu, a może o ten grab pod brzozami trochę zadbaj. Podlej, jakiś nawóz, bo on taki biedny, aż żal patrzeć. Długo będzie doganiał ten pozostały i w efekcie końcowym może być tak, że będzie dużo niższy i chudszy od pozostałych 😉
Masz dłuuuugi ten grabowy rządek.
Las też jest Wasz? Ten co za grabem widać 😊
Serdecznie pozdrawiam/Iwa
Taki jest plan, już zaczęłam o niego bardziej dbać 🙂 za grabem też jest nasza działka, ale to raczej taki busz z różnych roślin niż las 😉
Pięknie Ci rosnie ten grab. Ale nie dziwota, skoro wkładasz w jego uprawę tyle ❤ Dobrym kontrastem dla Twojego jest całkowicie zaniedbany mój 😂
Błagam Cię 😅 ja w tym roku tak wszystko zaniedbałam, że szkoda gadać 😅
Będzie ładny żywopłot 😊✋
Mam nadzieję 😁😉
Siema. Jeden w szpalerze suchy to raczej szkodnik zjadł korzenie
Niestety nie jest tylko jeden. Jest kilka, ale zaczęłam regularnie podlewać i trochę się poprawił.
Pomidory porażone chorobą nie wrzucamy na kompost. Bo później razem z kompostem przenosimy chorobę na warzywnik. Najlepiej takie pomidory spalić
To jest mit już dawno temu obalony 😉 miałam zarazę w zeszłym roku na pomidorach, krzaki wyrzuciłam na kompost, który po przerobieniu wysypalam w szklarni. Mimo to, w tym roku nie mieliśmy w szklarni ani jednego porażonego listka 😉 w gruncie zaraza jak zawsze pojawiła się z deszczem.
Dzień dobry Pani Kasiu. Co planuje pani posadzić koło brzóz, tam gdzie leży folia? Pomyślności 🙂
Dzień dobry! Prawdopodobnie kolejne kwiatowe rabaty. Myślę o bylinach, bo przy nich jest mniej pracy. Ale jeszcze pomyślimy. Tam generalnie jest sad i częściowo chcemy wysłać łąkę kwietna, ale bliżej domu wolałabym jakąś bardziej uporządkowaną rabatkę 😉 pozdrawiam serdecznie! 🙂❤
Mój grab wygląda identycznie po dwóch latach.I także niektóre zostają w tyle z wzrostem.
A rosną w podobnych warunkach, czy tak jak u nas są miejsca bardziej zadrzewione lub mniej? Bo nasze ewidentnie gorzej rosną tylko przy brzozach. Pozdrawiam! 🙂
@@LesneLudkiMoje nie mają sąsiedztwa drzew,ale chwasty dają im popalić.Teraz dałem pod krzaczki zrębki więc mają więcej wilgoci i chwasty mniej zarastają.
Czytałam, że brokuł powinno się przykrywać ściereczką żeby nie zakwitł, u mnie niestety to samo się stało :(
Hmm, muszę spróbować, zobaczymy czy się uda 😉
Witam ja mam pytanie jak sadziłem grab w tym roku w kwietniu to czy ciąć go teraz czy poczekać i w przyszłym roku na wiosnę przyciąć .
Witam, ja przyciełam i właśnie dzięki temu w tym roku miał dużo więcej liści na dole, niż po wysadzeniu 🙂
U mnie kalafior i brokuł ruszył się dopiero jak je okopczykowałam
O! Dziękuję za radę! Spróbuję w przyszłym sezonie 🙂
A u mnie na Pomorzu Środkowym nie pada i nie leje ale grzeje. A ropo grabu ja pamiętam tekst: ja grab, ja grab brzoza jak mnie słyszysz.
Takie same mam skojarzenia z grabem i też mam w ogródku
W jakich odstępach sądziłaś grab i na jaką wysokość zrobiłaś pierwsze cięcie, ile cm precyzyjnie?
10 sztuk na 1m w dwóch rzędach. Pierwsze cięcie - skróciłam wszystkie do 1/3 ich wysokości 🙂 trudno podać precyzyjnie cm, bo każda sadzonka miała inną wysokość 😉
Czyli 2/3 obcięłaś, a ja na odwrót 1/3 , z tego wychodzi. Chyba że na wiosnę w marcu przytnę jeszcze z 15, 20 cm. Sądziłam co 20cm, czyli też niezbyt gęsto.
Jeśli ma to być zielona ściana, to co 20cm może nie być mocno zagęszczony. Czy ob wypuścił Ci jakies liście u góry?
@@LesneLudki tak , ale tylko boczne. Jeśli masz jakiegoś fejsa mogę wysłać Ci zdjęcie, jak to wygląda, może mi coś doradzisz.
Wyślij na leśne ludki ;)
A co z tą zarazą w pomidorach u mnie też była . Łazi tak po kraju i nic ?
😀
Ano taka to właśnie zaraza 😃
U nas 120 metrów z rocznego buka w jednym rzędzie co 15 cm. Zobaczymy czy z bukiem będzie podobnie. :) czekam na wiosenną relację z żywopłotu.
Trzymam kciuki, buki są równie piękne 😍❤
@@LesneLudki niestety już 25 sadzonek zjedzone przez karczownika - nowy przeciwnik w ogrodzie i nowe wyzwania. :)
O kurcze, macie karczownika u siebie? U nas jeszcze nie spotkałam.
@@LesneLudki chyba nawet nie jednego..
O kurcze, to przykro mi bardzo, że Wam niszczą sadzonki 😞
PIERWSZY ;)
ja wiem ze przy domu kupa roboty ale ten "ogród" az taki nieprzyjemnie zadniebany, te pokrzywy strasznie słabo to wygląda, az tak ciezko wpaść z kosiarką i to ogarnąć ? poza tym spoko
Pracuję, zajmujemy się dzieckiem, ogarniam dom. Jest nas tylko 2, a do ogarnięcia 45 arów. Robimy tyle ile możemy, a poza tym pokrzywy zostawiamy dla motyli, które się na nich rozmnażają. Na razie uporządkowaliśmy około 12 arów, a z czasem planujemy zająć się resztą. Mam jednak tylko 2 ręce, a doba tylko 24h, z czego 7h śpię, 8h pracuję, 3-4h zajmuję się dzieckiem, 2h domem, 1h przeznaczam na jogę. Zostają mi wiec 2h na ogród, prysznic, zakupy, gotowanie obiadu, szykowanie jedzenia dla dziecka i milion innych rzeczy, których juz nie chce mi się wymieniać. Czy teraz jest już jasne to dlaczego mamy pokrzywy w ogrodzie?
Nie tłumacz się...Twój ogród i Twoje pokrzywy...Jeżeli ktoś lubi ascetycznie skoszony trawnik, to jego problem...