@@maximmontana9407 jak Ci mam dać parę przykładów? Kwestie mam Ci zarycytowac czy jak? Bale jest świetnym aktorem i gra dobrze, może to wina Nolana, że tak go poprowadził a może problemem byli przeciwnicy, którzy go po prostu przyćmili. Po prostu jako batman był... taki sobie. Affleck z kolei był super Batmanem, no ale niestety gral w filmach które były mega słabe (ale przynajmniej nie miał tej żenującej chrypki Bale'a)
@@lukas9990 chrypka...chrypa xD Bale używa w Batmanie głosu głębokiego i wściekłego. A Affleck na łatwiznę idzie z zmieniaczem głosu. (syntezator głosu) W scenie przesłuchiwania Jokera, Batman (Bale) brzmi jakby miał tą chrype. Lecz jak chciał wyciągnąć z Jokera informacje (przy tym go bijąc po twarzy) Batman miał *jak dla mnie* przerażający głos. Ty byś się nie bał jakby taki typ nawalał ciebie po twarzy ? XD takie coś: Keaton: *Jestem Batman.* Bale: *Jestem Batman* Affleck: *Jestem bogaty.*
Bez przesady Bale nie zaprezentował niczego świetnego. Affleck był świetnym Batmanem ale niestety grał w gownianych filmach. Ale od Bale'a to właściwie byli lepsi wszyscy, no może oprócz Clooneya
@@Chva_Ce_pjeal po 1. Nie był (bo były 2 filmy Burtona), zresztą nie wiem jak można tak pisać mając na uwadze fakt, że Mroczny Rycerz Powstaje to parodia kina. Po 2. Nie rozmawiamy o filmach tylko o Bale'u i Ledgerze I ich rolach. Tak ciężko to rozróżnić?
Najgorsza z trylogii nolana to trzecia? Film wgniata w fotel obejzalem go juz chyba kilkanascie razy i za kazdym razem robi wrazenie, nie da sie ocenic ktory byl najlepszy a ktory najgorszy, jedna z najlepszych trylogii w historii do tego muzyka zimmera
3 cześć trylogii Batmana to ponury żart kinematografii. Film jest tak niewyobrazalnie głupi, że aż wstyd. Jak inaczej można ocenić fabułę, w której cała policja 20milionowego miasta wchodzi do kanałów szukać Bane'a:D jakie trzeba mieć IQ żeby to lyknac. Już w filmach MCU jest mniej niedirzecznosci, a to tylko kolorowe komiksowki.
@@lukas9990 częściowo zgadzam się, ale bez przesady, żeby cały film nazywać głupim. Trzecia częśc zdecydowanie najsłabsza - jedynka z Ra's Al Ghulem i dwójka z Jokerem trzymają równy poziom, zdecydowanie wyższy od trójki
@@goddessgenertion1872 ok może nie jest głupi jako całość, ale zawiera tyle głupich, nielogicznych i czasami naiwnych scen, że aż dziwne, że to Nolan zrobił.
Tylko Kevin Conroy, no chyba że mówimy o alternatywnych wersjach, wówczas... - Will Friedle jako Batman Beyond - Michael Ironside jako Batman nawiązujący do Powrotu Mrocznego Rycerza - i Kevin McKidd jako Batman z Flashpoint (czyli Thomas Wayne) - oraz Seth Green jako "komediowy" Batman A z wersji live-action to co najwyżej Adam West. W przeciwieństwie do innych aktorów faktycznie był Największym Detektywem Świata.
Dla mnie interpretacja Nolana najbardziej przypadła do gustu, ogólnie cała trylogia, też bym dodał do całości że w tej wersji muzyka robi dobrą robotę w sumie jak w każdym filmie, w którym korzystano z warsztatu Hansa Zimmera. Chociaż pamiętam też jak kiedyś na VHSkach oglądało się bez końca Bartona.
Uwielbiam Christiana Bale i rzecz jasna, trylogia Nolana z jego udziałem była najlepsza. Reszta Batmanów, jak dla mnie, balansowała na granicy slapsticku i groteski w nieciekawym wydaniu. Chociaż akurat w filmach Burtona to żąglowanie kiczem, osobliwym humorem wcale nie odstrasza- wiadomo, Tim Burton to twórca, którego się kocha albo nienawidzi. Osobiście uwielbiam ,,Sok z żuka", ale w Batmanie szukałam czegoś więcej, i tak powstała seria o mrocznym rycerzu, którą kocham. A zestawienie Bale, Ledger, Cain i Hardy po prostu cud miód i orzeszki.
Batmany Nolana z Balem. A część trzecią polecam obejrzeć kilka razy - zmienia nieco obraz i dopełnia całości idealnie. No i Bane - fantastyczny złodupiec :D
Bale wypadł najlepiej, bo trylogia z jego udziałem jest najbliższa rzeczywistości. Nie ma przeciwników o supermocach (jak parodia z Benem), walka i jej fizyka jest realistyczna (a nie rzucanie np skrzyniami jak Aff) i historia zwłaszcza w pierwszej części pozwoliła wrócić na właściwy tor. Jakość filmu zawsze budują złoczyńcy, a u Nolana byli zdecydowanie najlepsi. Ben to jak Craig w Bondzie - podstarzały koleś, bez charyzmy, nie dorasta do pięt swojemu poprzednikowi.
"Bale wypadł najlepiej, bo trylogia z jego udziałem jest najbliższą rzeczywistości" dawno tak słabego argumentu nie słyszałem o filmie na podstawie komiksu :D
@@lukas9990 jako fan kina, nie interesuje mnie czy powstał on na podstawie komiksu, bajki, gry czy książki. Film ma zapewnić dobra rozrywkę i BP jak żaden wcześnie - zapewnił. A że Ben jest gorszym aktorem jak i Batmanem jest oczywiste.
@@lincolnM5 dlatego właśnie głupoty o tym, że film jest lepszy, bo bliższy rzeczywistości, to najgorszy argument jaki może wysnuć "fan kina". No chyba, że jesteś tylko fanem kina realistycznego, ale zamykanie się na filmy komiksowe, bo są dalekie od rzeczywistości nie świadczy najlepiej o Twojej pasji jaką jest kino. A to że Ben jest gorszym aktorem... tak, tu się zgodzę. Ale gorszym Batmanem? Na pewno nie :) PS jeszcze napisz że trylogia Nolana jest lepsza od filmów Burtona bo jest bliższa rzeczywistości i już mamy pełen kabaret.
Gorszy aktor zagrał lepiej Batmana? Jak? Logika kuleje, ale każdy może mieć inne upodobania, gorzej jak brak mu argumentów, ale chcę na sile pokazać jak inni nie mają racji. Brucem znacznie lepszym jest Bale (wcześniejsze role o podobnym profilu wyszły mu minimum dobrze), a Afleck z miną jak zawsze zapyziałą, nawet J.Lo trzy razy w tygodniu nie zaspokajał jak nakazywała umowa małżeńska 😄 Widzisz ja lubię filmy gdzie fizyka i postacie są bliskie rzeczywistym, dlatego jak już mam oglądać filmy kostiumowe to zamiast przecietnych "Batmanów" Burtona czy Snydera wolę ciekawszego i zabawnego Deadpoola.
@@lincolnM5 oczywiście że gorszy aktor może być lepszym Batmanem, czyli oczekujesz że na ich poziomie (bo chyba nie masz Afflecka za podrzędnego aktora, jeśli tak tak brak słów), w tym biznesie, każda rola Bale'a jest wybitna, a każda Afflecka kiepska? :D rozumiem że np reżyser, scenariusz i inne takie "pierdoły" nie mają znaczenia? Albo to, że ktoś się po prostu lepiej w danej roli odnajduje. Tak po prostu może komuś lepiej siąść. Justice League to film kiepski, nie ma co się oszukiwać, ale Affleck w roli Batmana to najlepszy punkt tego filmu. Gość wygląda świetnie, gra świetnie, jest lepszy od Bale'a zarówno jako Batman jak i Bruce (to akurat nie jest trudno bo Bale to tak słaby Bruce że aż zęby bolą). No ale Ty jesteś fanem kina który uważa filmy Burtona za przeciętne. To mi wybija wszystkie argumenty z rąk. Szczególnie w sytuacji gdzie uznajesz trylogię Nolana za film bliższy rzeczywistości, a scenariusz ostatniej części jest dziurawy jak Ser szwajcarski.
z tego co sie orientuje i doczytalem na roznych fanpage'ach DC to Benio nie wyraził inicjatywy na solowy film o batmanie tak więc zostaje nam płakać do poduszki :)
Batman Burtona najlepszy. Obraz mrocznego Gotham i Joker w wykonaniu Jacka klimat komiksowy. Oczywiście chodzi o części z Keatonem 3 część jest zbyt przerysowana kolorystycznie.
Skoro Burton zrobił 3 części-jak piszesz,to która to,bo nie kojarze...Jego DWA filmy Batmanie to już klasyka,wynikająca z oryginalnych wizji reżysera.To świetne filmy,zaraz po trylogii Nolana,którą uważam za arcydzieło. Tak jak u Burtona tak i u Nolana mamy kultowe i niezapomniane kreacje legendarnych postaci,czy też scen. Ale Nolan stworzył na nowo legende Mrocznego Rycerza epicką i monumentalną historią. Jest the best po prostu.
batman, powrót batmana, batman forever, batman i robin, batman początek i batman mroczny ryceż to najbardziej zajebiste filmy jakie widziałam! nie wymieniłam mroczny ryceż powraca bo właśnie zaczełam oglądać na kompie w cda.pl o i polecam cda.pl
Christian Bale i Ben Affleck - choć po za nimi to oglądałem jeszcze chyba tylko jednego Batmana, którym też chyba był Keaton. Szkoda, że Ben Affleck odszedł od tej roli. Mam nadzieję, że jeśli ten wampirek ze zwierzchu okaże się kupą to Affleck wróci do tej roli, tym bardziej ze względu na to, że idealną Talię Al Ghul (jedną z kochanek Batmana) widzę w Kate Beckinsale, z którą już przecież grał wątek miłosny w "Pearl Harbor"
Nie chodzi o to w tym wypadku czy aktor jest piękny i wgl i czy masz go w ramce chodzi o to jak zagrał. Dlatego bale jest najlepszy. Przystojny i utalentowany
Top 10 moich ulubionych Batmanów 1 Batman returns 2 Batman i Robin 3 mroczny rycerz 4 mroczny rycerz powstaje 5 Batman vs Superman 6 Batman forever 7 Batman początek 8 Batman 1989 9 Batman zbawia świat 10 Batman 1949
Najlepszym Batmanem w ogóle jest Kevin Conroy (serial Batman: The Animated Series, film Mask of the Phantasm itd.). Świetnie sprawdzili się również Keaton, Affleck i Bale. Nieźli byli West i Arnett. Przeciętny Kilmer, a chujowy Clooney. Pozdrawiam ;)
Nie wiem czy się znam ale na napisach początkowych forevera jest napisane produkcja Tim Butron a reżyseria Schumachel. Ale sam nie wiem jak to interpretować.
Z Kilmerem to była żenada Batmana. A jak dodali Robina Clooneya to już do dzisiaj nie obejrzałem tej części. Trylogia Nolana jedyna w swoim rodzaju. Reszta to zawód i pośmiewisko. Dać grubego Bena to idiotyzm! Mogli dać Benny Hilla.
Dla mnie najlepszym Batmana, jeżeli chodzi o filmy jest Christian Bale, jednak w ogólnym rozrachunku Batman z serii gier "Arkham" zwycięża (oczywiście po za "Arkham Origin").
Dla mnie Keaton. Ten Batman m swój czar i ta batmanska pioseneczka nie do podrobienia. Co do narratora który zadaje pytanie...czy tak wygląda superbohater...dla mnie tak. Jego wygląd i zachowanie jest mało znaczące licza się jego czyny i to jaki jest w srodku.... Co do tego który Batman lepiej walczy Bale czy Affleck to naturalniej walczy Bale . Affleck walczy jak by pod maską był Hulk, nienaturalna siła .
Dla mnie Christian Bale świetnie zagrał tę rolę
szkoda tylko tej benzadziejnej chrypy...
Bale był kiepskim Batmanem i jako takim Wayne'em. Już Affleck lepiej wygląda w tej roli, chociaż miał pecha grać w OKROPNYCH filmach
@@lukas9990 daj parę przykładów tego "kiepskiego" zagrania Christiana.
@@maximmontana9407 jak Ci mam dać parę przykładów? Kwestie mam Ci zarycytowac czy jak? Bale jest świetnym aktorem i gra dobrze, może to wina Nolana, że tak go poprowadził a może problemem byli przeciwnicy, którzy go po prostu przyćmili. Po prostu jako batman był... taki sobie. Affleck z kolei był super Batmanem, no ale niestety gral w filmach które były mega słabe (ale przynajmniej nie miał tej żenującej chrypki Bale'a)
@@lukas9990 chrypka...chrypa xD Bale używa w Batmanie głosu głębokiego i wściekłego. A Affleck na łatwiznę idzie z zmieniaczem głosu. (syntezator głosu) W scenie przesłuchiwania Jokera, Batman (Bale) brzmi jakby miał tą chrype. Lecz jak chciał wyciągnąć z Jokera informacje (przy tym go bijąc po twarzy) Batman miał *jak dla mnie* przerażający głos. Ty byś się nie bał jakby taki typ nawalał ciebie po twarzy ? XD takie coś:
Keaton: *Jestem Batman.*
Bale: *Jestem Batman*
Affleck: *Jestem bogaty.*
Bruce Wayne - Christian Bale
Batman - Ben Affleck
Bez przesady Bale nie zaprezentował niczego świetnego. Affleck był świetnym Batmanem ale niestety grał w gownianych filmach. Ale od Bale'a to właściwie byli lepsi wszyscy, no może oprócz Clooneya
@@lukas9990 mam nadzieję że JL Zaka Snydera będzie lepsza, a Batman będzie miał swoją rolę
@@lukas9990 to teraz pomysł że batmana będzie grać Robert pattison
@@osskyi2.023 no i? Pattinson (a nie Pattison) świetny aktor. Jak go reżyser dobrze poprowadzi to wyjdzie super. No i jak scenariusz da radę.
@@lukas9990 mam obawy co do niego aktor z zmierzchu crush 15 latek nie wiem
Christian Bale najlepszy bez dwóch zdań
A najlepszy Joker to Heath Ledger
Dokładnie ;-)
Może w innej rzeczywistości tak
@@Chva_Ce_pjeal śmiesznym jets ktoś kto uznaje Bale'a za najlepszego Batmana
@@Chva_Ce_pjeal po 1. Nie był (bo były 2 filmy Burtona), zresztą nie wiem jak można tak pisać mając na uwadze fakt, że Mroczny Rycerz Powstaje to parodia kina. Po 2. Nie rozmawiamy o filmach tylko o Bale'u i Ledgerze I ich rolach. Tak ciężko to rozróżnić?
@@lukas9990 każdy ma swoje zdanie co jest lepszym filmem
mroczny rycerz powstaje
Najgorsza z trylogii nolana to trzecia? Film wgniata w fotel obejzalem go juz chyba kilkanascie razy i za kazdym razem robi wrazenie, nie da sie ocenic ktory byl najlepszy a ktory najgorszy, jedna z najlepszych trylogii w historii do tego muzyka zimmera
3 cześć trylogii Batmana to ponury żart kinematografii. Film jest tak niewyobrazalnie głupi, że aż wstyd. Jak inaczej można ocenić fabułę, w której cała policja 20milionowego miasta wchodzi do kanałów szukać Bane'a:D jakie trzeba mieć IQ żeby to lyknac. Już w filmach MCU jest mniej niedirzecznosci, a to tylko kolorowe komiksowki.
@@lukas9990 częściowo zgadzam się, ale bez przesady, żeby cały film nazywać głupim. Trzecia częśc zdecydowanie najsłabsza - jedynka z Ra's Al Ghulem i dwójka z Jokerem trzymają równy poziom, zdecydowanie wyższy od trójki
@@goddessgenertion1872 ok może nie jest głupi jako całość, ale zawiera tyle głupich, nielogicznych i czasami naiwnych scen, że aż dziwne, że to Nolan zrobił.
Christian Bale najlepszy
uwielbiam jego głos
Najlepszy jest Keton i Tim jego filmy o Batmanie są najlepsze
Tylko Kevin Conroy, no chyba że mówimy o alternatywnych wersjach, wówczas...
- Will Friedle jako Batman Beyond
- Michael Ironside jako Batman nawiązujący do Powrotu Mrocznego Rycerza
- i Kevin McKidd jako Batman z Flashpoint (czyli Thomas Wayne)
- oraz Seth Green jako "komediowy" Batman
A z wersji live-action to co najwyżej Adam West. W przeciwieństwie do innych aktorów faktycznie był Największym Detektywem Świata.
Najlepszym Batmanem był KEATON te filmy Burtona miały niepowtarzalny klimat , to były czasy.....
Racja!
zgadzam się w 100%!!!!!
bale najlepszy chociaż keaton też jest dobry
Racja ale Bale to jednak mistrz w swoim fachu XD
Przypadkowo cb wzielam i zostane na dłużej masz fajne filmiki i dam subka
Powrót Batmana najlepszy. Ten niepowtarzalny klimat
Batman - Bale
Joker - Ledger i Nicholson
Dwie twarze - Jones
Zagadka - Carrey
Alfred - Gough
Phoenix też jest genialny
@@Gasiu on to napisał 3 lata temu wtedy nie było jeszcze Phoenixa
Eckhart w dark knight lepszy jako two face a Paul deno przebije pewnie carreya
@@ksawierlewczuk4890 tak jak napisałeś nie było wtedy Pheonixa ale teraz już jest i oczywiście zrobił dobra robotę 😊
Mi najbardziej podobał sie Bale z Mrocznego Rycerza, ale wizualnie lepszy jest Affleck, bardziej podoba mi sie jego zbroja i styl walki
Styl walki ok ale design zbroi dupy nie urywa
No aflek dobrze walczy
oczywiście że najlepszą wersją batmana była to stworzona w filmach nolana
:)
kevin conroy był tesz dobry.
Wiadomo
chciałes napisac że najgorszą
LEPSZEJ NIE BĘDZIE, Aflec wygląda jak ciotka i nikt go nie lubi bo się tylko wkur, a h, j z niego nie Batman
batman burtona jest najlepszy mroczne gotham najbardziej przypomina to komiksowe plus michelle pfiffer jako kobieta kot super
Obie damy Bartona były super
Najbardziej komiksowy to Westa
+1. Nie lubie batmanów nolana
Keaton
Fajny materiał! Gratsy! 🥰👉🎯👍
Keaton
W Powrocie Batmana zawsze bałem się śmierci Pingwina
Dla mnie interpretacja Nolana najbardziej przypadła do gustu, ogólnie cała trylogia, też bym dodał do całości że w tej wersji muzyka robi dobrą robotę w sumie jak w każdym filmie, w którym korzystano z warsztatu Hansa Zimmera. Chociaż pamiętam też jak kiedyś na VHSkach oglądało się bez końca Bartona.
Christian Bale!!!
BvS był kiepskim filmem, ale Affleck był bezbłędny
Dziękuję Ci za ten komentarz.
Prawda dobry człowieku
Jak dla mnie najlepszym Batmanem jest Keaton
Zależy z Gier no to z serii Arkham z kreskówek to ten animowany z lat 90 a z filmów Ben Affleck
Kevin Conroy z Batman: The Animated Series. a z kinowych przekonuje mnie najbardziej Ben Affleck
Podzielam Twoja uwagę. Affleck najbardziej według Mnie przypomina Batmana, a w szczególności tego z The Animated Series
@@93KaeLeR 🤣🤣🤣🤣
@@93KaeLeR mu chodziło że afleck jest najlepszym filmowym batmanem a conroy animowanym a nie że są do siebie podobni
Też lubię "Batman Forever" ;) Ulubiony batman: oczywiście w wykonaniu Christian Bale, choć posturę najlepszą ma Ben Afflect.
Łukasz Groblewski ma rację z Affleckiem
Uwielbiam Christiana Bale i rzecz jasna, trylogia Nolana z jego udziałem była najlepsza. Reszta Batmanów, jak dla mnie, balansowała na granicy slapsticku i groteski w nieciekawym wydaniu. Chociaż akurat w filmach Burtona to żąglowanie kiczem, osobliwym humorem wcale nie odstrasza- wiadomo, Tim Burton to twórca, którego się kocha albo nienawidzi. Osobiście uwielbiam ,,Sok z żuka", ale w Batmanie szukałam czegoś więcej, i tak powstała seria o mrocznym rycerzu, którą kocham. A zestawienie Bale, Ledger, Cain i Hardy po prostu cud miód i orzeszki.
Moim zdaniem Bale odwalił kawał dobrej roboty chciałbym go jeszcze zobaczyć w roli batmana
ben affleck jako batman bardzo mi podpasował.Fajnie by było jakby zrobili film o batmanie z nim.
Batmany Nolana z Balem. A część trzecią polecam obejrzeć kilka razy - zmienia nieco obraz i dopełnia całości idealnie. No i Bane - fantastyczny złodupiec :D
ale Batmana Forever zrobił Schumacher, a nie Burton :P
Nikt nie twierdzi, że jest inaczej ;)// Jędrzej
Habgelin masz rację
Burton był producentem :(
Racja
Doczekaliśmy się :)
Pattinson zmiótł konkurencję
Christian Bale, potem kolejno Kilmer, Keaton i Clooney.
A west ?
Ben Affleck. Wygląda jak żywcem wyjęty z komiksu. Bale ze swoją posturą bardziej Robin niż Bruce Wayne.
Mam nadzieję, że Affleck powróci do roli Batmana...
Afleck nie pasuje moim zdaniem do Batmana. Chwała Nolanowi za pomysł odrodzenia tej postaci, szkoda że nie została kontynuowana.
Keaton!!
Ja też tak myślę
To są gogle taktyczne które przekazują informacje na temat zagrożenia
Gra batman arkham city film mroczy rycerz powstaje
Bale wypadł najlepiej, bo trylogia z jego udziałem jest najbliższa rzeczywistości. Nie ma przeciwników o supermocach (jak parodia z Benem), walka i jej fizyka jest realistyczna (a nie rzucanie np skrzyniami jak Aff) i historia zwłaszcza w pierwszej części pozwoliła wrócić na właściwy tor. Jakość filmu zawsze budują złoczyńcy, a u Nolana byli zdecydowanie najlepsi.
Ben to jak Craig w Bondzie - podstarzały koleś, bez charyzmy, nie dorasta do pięt swojemu poprzednikowi.
"Bale wypadł najlepiej, bo trylogia z jego udziałem jest najbliższą rzeczywistości" dawno tak słabego argumentu nie słyszałem o filmie na podstawie komiksu :D
@@lukas9990 jako fan kina, nie interesuje mnie czy powstał on na podstawie komiksu, bajki, gry czy książki. Film ma zapewnić dobra rozrywkę i BP jak żaden wcześnie - zapewnił. A że Ben jest gorszym aktorem jak i Batmanem jest oczywiste.
@@lincolnM5 dlatego właśnie głupoty o tym, że film jest lepszy, bo bliższy rzeczywistości, to najgorszy argument jaki może wysnuć "fan kina". No chyba, że jesteś tylko fanem kina realistycznego, ale zamykanie się na filmy komiksowe, bo są dalekie od rzeczywistości nie świadczy najlepiej o Twojej pasji jaką jest kino. A to że Ben jest gorszym aktorem... tak, tu się zgodzę. Ale gorszym Batmanem? Na pewno nie :)
PS jeszcze napisz że trylogia Nolana jest lepsza od filmów Burtona bo jest bliższa rzeczywistości i już mamy pełen kabaret.
Gorszy aktor zagrał lepiej Batmana? Jak? Logika kuleje, ale każdy może mieć inne upodobania, gorzej jak brak mu argumentów, ale chcę na sile pokazać jak inni nie mają racji. Brucem znacznie lepszym jest Bale (wcześniejsze role o podobnym profilu wyszły mu minimum dobrze), a Afleck z miną jak zawsze zapyziałą, nawet J.Lo trzy razy w tygodniu nie zaspokajał jak nakazywała umowa małżeńska 😄
Widzisz ja lubię filmy gdzie fizyka i postacie są bliskie rzeczywistym, dlatego jak już mam oglądać filmy kostiumowe to zamiast przecietnych "Batmanów" Burtona czy Snydera wolę ciekawszego i zabawnego Deadpoola.
@@lincolnM5 oczywiście że gorszy aktor może być lepszym Batmanem, czyli oczekujesz że na ich poziomie (bo chyba nie masz Afflecka za podrzędnego aktora, jeśli tak tak brak słów), w tym biznesie, każda rola Bale'a jest wybitna, a każda Afflecka kiepska? :D rozumiem że np reżyser, scenariusz i inne takie "pierdoły" nie mają znaczenia? Albo to, że ktoś się po prostu lepiej w danej roli odnajduje. Tak po prostu może komuś lepiej siąść. Justice League to film kiepski, nie ma co się oszukiwać, ale Affleck w roli Batmana to najlepszy punkt tego filmu. Gość wygląda świetnie, gra świetnie, jest lepszy od Bale'a zarówno jako Batman jak i Bruce (to akurat nie jest trudno bo Bale to tak słaby Bruce że aż zęby bolą). No ale Ty jesteś fanem kina który uważa filmy Burtona za przeciętne. To mi wybija wszystkie argumenty z rąk. Szczególnie w sytuacji gdzie uznajesz trylogię Nolana za film bliższy rzeczywistości, a scenariusz ostatniej części jest dziurawy jak Ser szwajcarski.
z tego co sie orientuje i doczytalem na roznych fanpage'ach DC to Benio nie wyraził inicjatywy na solowy film o batmanie tak więc zostaje nam płakać do poduszki :)
Jak dla mnie Keaton.
Michał Chmielowiec dla mnie też
W latach 70s brązowa era komiksów batman powrócił jako mroczniejszy bohater
Najgorsze to z początku odcinka i te na końcu Batman vs Superman Słabe z Clooneyem spoko z Keatonem dobre z Kilmerem Świetne Nolana
Batman Burtona najlepszy. Obraz mrocznego Gotham i Joker w wykonaniu Jacka klimat komiksowy. Oczywiście chodzi o części z Keatonem 3 część jest zbyt przerysowana kolorystycznie.
Skoro Burton zrobił 3 części-jak piszesz,to która to,bo nie kojarze...Jego DWA filmy Batmanie to już klasyka,wynikająca z oryginalnych wizji reżysera.To świetne filmy,zaraz po trylogii Nolana,którą uważam za arcydzieło.
Tak jak u Burtona tak i u Nolana mamy kultowe i niezapomniane kreacje legendarnych postaci,czy też scen. Ale Nolan stworzył na nowo legende Mrocznego Rycerza epicką i monumentalną historią. Jest the best po prostu.
Uwielbiam ten tekst Batmana
IM' BATMAN!
batman, powrót batmana, batman forever, batman i robin, batman początek i batman mroczny ryceż to najbardziej zajebiste filmy jakie widziałam! nie wymieniłam mroczny ryceż powraca bo właśnie zaczełam oglądać na kompie w cda.pl o i polecam cda.pl
Kevin Conroy i Christian Bale moim zdaniem dwie najlepsze wersje Batmana
Keatona i Afflecka szanuje i doceniam
Kilmera też szanuje
Clooney'a maczetami
Dla mnie : Historia Mrocznego Rycerza, walka z Batman V Superman, a i fabuła z Batman Arkham Knight ( Tylko dlatego że jest tam red Hood :P )
Najlepszy Batman z Bale i koniec tematu
Christian Bale i Ben Affleck - choć po za nimi to oglądałem jeszcze chyba tylko jednego Batmana, którym też chyba był Keaton.
Szkoda, że Ben Affleck odszedł od tej roli. Mam nadzieję, że jeśli ten wampirek ze zwierzchu okaże się kupą to Affleck wróci do tej roli, tym bardziej ze względu na to, że idealną Talię Al Ghul (jedną z kochanek Batmana) widzę w Kate Beckinsale, z którą już przecież grał wątek miłosny w "Pearl Harbor"
Tylko, że Pattinson raczej nie okaże się kupą ;)
Dla mnie najlepszym batmanem jest Ben Affleck ❤ Piękny i wgl. Mam go w ramce ^^
Japierdole jaki cringe...
Nie chodzi o to w tym wypadku czy aktor jest piękny i wgl i czy masz go w ramce chodzi o to jak zagrał. Dlatego bale jest najlepszy. Przystojny i utalentowany
Powrót batmana
Mroczny rycerz powstaje to najlepszy film o superbohaterze, nie tylko najlepszy batman
moja ulubioną wiadomo ze jest batman mroczny rycerz poczatek 2 i powstaje najlepsze 3 czesci jakie kiedykolwiek powstaly i aktorzy tez niesamowici
Keaton jest najlepszy.
Kevin Conroy. Pozostałe odpowiedzi są błędne.
3 czesc batmana nolana najlepsza. Tom Hardy jako bane mistrzostwo
Zgadzam się
Mam dylemat:Dlaczego Batman piszę się razem a iron man osobno, a Spider-Man z myślnikiem?
Mnie zastanawia dlaczego mówi się Spajder-MEN
Super-MEN
Bat-MAN (WHY)
Trylogia mrocznego rycerza
Top 10 moich ulubionych Batmanów
1 Batman returns
2 Batman i Robin
3 mroczny rycerz
4 mroczny rycerz powstaje
5 Batman vs Superman
6 Batman forever
7 Batman początek
8 Batman 1989
9 Batman zbawia świat
10 Batman 1949
Najlepszym Batmanem w ogóle jest Kevin Conroy (serial Batman: The Animated Series, film Mask of the Phantasm itd.). Świetnie sprawdzili się również Keaton, Affleck i Bale. Nieźli byli West i Arnett. Przeciętny Kilmer, a chujowy Clooney.
Pozdrawiam ;)
Taka mała dygresja do autorów, Batman Forever nie został stworzony przez Tima Burtona 😉
Nie wiem czy się znam ale na napisach początkowych forevera jest napisane produkcja Tim Butron a reżyseria Schumachel. Ale sam nie wiem jak to interpretować.
.. nolan i batman 1989 r. rowniez..!!! pozdrawiam...!!!!!!!!
Oczywiście Michael Keaton...Napewno nie Clooney hehe
Batman Forever nie został zrobiony przez Tima Burtona.
Jakby Batmana kręcili bracia Russo to Affleck byłby może najlepszym aktorem który grał Batmana
Będę oryginalny i powiem,że najlepszy Batman , to ten z serii ,,Arkham"
Z Kilmerem to była żenada Batmana. A jak dodali Robina Clooneya to już do dzisiaj nie obejrzałem tej części. Trylogia Nolana jedyna w swoim rodzaju. Reszta to zawód i pośmiewisko. Dać grubego Bena to idiotyzm! Mogli dać Benny Hilla.
Nowy Batman wyszedł, to może jakiś nowy odcinek?
Według mnie najlepszy batman to z filmu batman v superman
Panie Jędrzeju nie klnij Pan.
Dla mnie najlepszym Batmana, jeżeli chodzi o filmy jest Christian Bale, jednak w ogólnym rozrachunku Batman z serii gier "Arkham" zwycięża (oczywiście po za "Arkham Origin").
Trylogia Nolana jest jedną z najlepszych w historii kina!!
Moją ulubioną wersją Batmana jest Kevin Conroy z Batman The Animated Series
Bale najlepiej pasował do roli, ale Keaton z tą swoją manierą "nie rozumiem zwykłych ludzi, jestem miliarderem, który zwalcza zło", trafił bezbłędnie
Bale jest świetnym Batmanem ale i tak najbardziej lubię Batmana Afflecka
Batman forever wyżej od returns i pierwszego? Aha... :) Ps. W Forever już nie Burton był reżyserem a tylko producentem
Ten 2 kostium batmana z batman v super man to mój ulubiony kostium batmana
Christian Bale to debesciak ale Catwoman z Michelle Pfeiffer jest po prostu rozbrajajacy :D
Mroczny rycerz najlepszy potem powrót Batmana Burtona. Najlepszy było by połączenie filmu Nolana z klimatem miasta Ghotam Burtona .
Batman returns to mój ulubiony jest kozaczekszyn
0:41 co jest nie tak 🤔
Wiem ze to jego imię ale i tak 🙂
Według mnie najlepszy jest od burtona ponieważ jego gacek jest taki batmanowy. Według mnie
Oczywiście piszę to przed obejrzeniem... Więc od razu mówię że moim zdaniem najlepszym Batmanem był Michael Keaton
Najlepszy batman był w Justice League Unlimited i w Justice League. W serii Injustice był mniej kozacki ale również dobry.
kocham Cie za to 😍
Affleck tylko bardziej przyziemni rywale i mroczniejszy scenariusz może jeszcze taki powstanie..
mroczny rycerz i początki ;)
Trylogia wymiata.
Tu nie da się wybrać lepszego
Batman poczatek, mroczny rycerz, mroczny rycerz powstaje naj naj naj lepszy batman jakiego kiedy kolwiek ogladalem
Beal był spoko ale batmany Nolana są tak nudne że nie wspominam tego za dobrze czasy ale batman forever jest najlepszy kilmet jest najlepszy
Ile ludzi tyle Batmanów dobry jest prawie każdy ale dobry pod innym względem czasem dobra postać może zniszczyć gówniany scenariusz
Bale NAJLEPSZY!!!!!!!!!!!
Dla mnie Keaton. Ten Batman m swój czar i ta batmanska pioseneczka nie do podrobienia. Co do narratora który zadaje pytanie...czy tak wygląda superbohater...dla mnie tak. Jego wygląd i zachowanie jest mało znaczące licza się jego czyny i to jaki jest w srodku.... Co do tego który Batman lepiej walczy Bale czy Affleck to naturalniej walczy Bale . Affleck walczy jak by pod maską był Hulk, nienaturalna siła .
Najlepszy batman to michael keaton 🦇🦇
Batman forever
Ogladalem lego batman film bylem na zakupach growych I w maku Było zajebiscie!
A mi się podobały wszystkie batmany (nawet Batman i Robin) a nieznosze 90% filmów superbohaterskich.
A no tego ostatniego z super manem to nawet nie biore pod uwage bo nie chce nawet tego oglądać żeby nie zepsuć sobie postaci.
Dla mnie najlepszy film Batmana to Mroczny rycerz kto też tak uważa
Batman tak na prawdę tylko 2 razy miał upadek a jadą po nim jak po psie.