Jak Pies ze Schroniska Odmienił Nasze Życie - ż06
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 5 ก.พ. 2025
- W tym odcinku opowiadamy o naszej ukochanej psince Lunie, która odmieniła nasze życie na lepsze! 🌟 Dowiecie się, jak decyzja o adopcji wpłynęła na naszą codzienność i jakie korzyści płyną z posiadania psa. Sara zdradza, jak przekonała Edwina do wizyt w schronisku i jak dzięki temu odnaleźliśmy Lunę. Poruszymy też wyzwania związane z posiadaniem psa, od choroby lokomocyjnej po linienie. Na koniec, zastanawiamy się, jak nasz pies przygotowuje nas do radzenia sobie ze stratami w życiu. Zapraszamy do słuchania i komentowania! 🐾❤️
🎧 SŁUCHAJ PODCASTU 🎧
Jeżeli preferujesz słuchanie odcinków, możesz to zrobić tutaj (nie wszystkie odcinki są dostępne):
👉 ANCHOR: anchor.fm/swia...
👉 Spotify: open.spotify.c...
💖 WSPIERAJ ŚWIATUSY 💖
Nasza działalność jest możliwa, dzięki finansowemu wsparciu naszych widzów. Jeśli uważasz, że Światusy są potrzebne społecznie, rozważ wspieranie nas na:
👉 Na Patronite patronite.pl/s...
👉 Przez PayPal (dowolna waluta): swiatusy@gmail.com
👉 Postaw nam kawę lub obiad: suppi.pl/swiatusy
📲 BĄDŹ Z NAMI NA BIEŻĄCO 📲
👉 Insta Sara: / zywot_sary
👉 Insta Edwin: / zywot_edwina
👉 Facebook Fanpage: / zywoty
👉 Facebook Fanpage: / swiatusy
👉 Grupa na FB: / swiatusymemy
👉 Grupa dla Patronów: / swiatusypatronite
👉 Zajrzyj na naszą stronę: swiatusy.pl
🏭 NASZA FIRMA I SKLEPY INTERNETOWE 🏭
👉 EdwinDrukuje.pl
👉 Drukarnia Naklejek: premiumad.eu
👉 Planery Suchościeralne: planeryscienne.pl
pies dla człowieka jest tylko epizodem w życiu, ale my dla psa jesteśmy całym światem należy o tym pamiętać :)
Mam owczarka. Z adopcji. Sierść stała się elementem stałym, wszystko jest okłaczone, ale zdecydowałam się na wzięcie psa, więc i na sierść. Kocham go! Jesteście super. Pozdrawiam Was bardzo serdecznie.
Adopcja pieska ze schroniska, to najlepsza decyzja życia! Mamy Lusię i Stefanka dwa nasze szczęścia po przeżyciach, którym tworzymy psi raj
Usłyszałam kiedyś bardzo trafne wg mnie stwierdzenie, że wszystkie zwierzęta domowe to zwierzęta pociągowe/robocze, bo dźwigają i ciągną nasze emocje. Pozdrawiam gorąco z Wrocławia.
Pojechałam z synem po dużego psa a przywieźliśmy malutkiego szczeniaczka jamnika . mąż jak zobaczył to ze śmiechu się pokładał . Bardzo kochana Sarunia.
Kochani cudowny odcinek, my wlaśnie przechodzimy przez fazę utraty psa po chorobie i uśpieniu, życzę Wam by Luna była z Wami tak długo jak sie da i zasnęła jako bardzo zaawansowana w latach staruszka, pozdrawiam serdecznie!
Trzymacie się 💔💔💔
Ja miałam dość ciężką depresję, w domu albo nikt tego nie widział, albo mówili że jestem leniwa. Tylko dzięki mojemu labradorowi miałam powód i siłę aby wstać z łóżka. I nie ważne, że nie kąpałam się np. 2 tygodnie temu, on kochał mnie i był wdzięczny i tak.
Dziękuję za podzielenie się swoją historią. To niesamowite, jak pies może dać tyle wsparcia w trudnych momentach. Cieszę się, że Twój labrador był przy Tobie i pomógł Ci przetrwać najcięższe chwile. Trzymaj się ciepło i pamiętaj, że zasługujesz na miłość i wsparcie.
Jak u nas było podobnie 😅 Mała bida popaczyła, psytuliła się do męża i została. Mąz nie chciał a tu psikus😊
@@joannaryczek1291 to jak w tych memach :D "stary nie chce psa". A potem "stary i pies najlepsi przyjaciele" 😂
Odnośnie śmierci pieska. Ponad miesiąc temu podjęłam decyzję o uśpieniu mojej 15-letniej labradorki. Zrobiliśmy wszystko, żeby pod koniec zadbać o jej komfort życia, ale ostatnie dwa tygodnie przed pójściem za tęczowy most były związane z bardzo gwałtownym pogorszeniem jej stanu niestety. Dużo gorszym okresem dla mnie były ostatnie dni przed, bo już wiedziałam, że to są ostatnie dni, umawialiśmy domową eutanazję. I to była dobra decyzja. Edwin tutaj ma rację i moim zdaniem tym właśnie różni się posiadanie psa od dziecka, że po prostu wiesz, że przeżyjesz jego młodość, starość i umieranie.
Dziękuję też naszemu weterynarzowi, który 2 lata temu nas namówił na adopcję drugiego młodszego psa. Nie byliśmy pewno czy ta starsza nie będzie zazdrosna czy coś, ale to była bardzo dobra decyzja. Myślę, że ta młodsza psina jej przedłużyła życie, tuliła się do niej i co najważniejsze i może trochę egoistyczne - po śmierci seniorki pozwoliła nam zachować nasz rytm - spacery, kontakty z psiarzami itd.
🫶
Jak bym słuchala historię nasza i Premii. Tyle, że Premia uwielbia jeździc samochodem.
To bardzo ważna i niezbyt popularna to myśl, że wybieg dla psa nie jest tym samym, co spacer.
*Luna jest śliczna 🐾
Pozdrawiam serdecznie z Bydgoszczy
Hej!
Ja już kiedyś pisałam o tym, ale właśnie Wasza adopcja Luny otworzyła mnie na temat adopcji psiaka. Mamy teraz szczęście i wyzwanie życia z adopciakiem :)
Odnośnie straty: pies pomaga przeżyć stratę, żałobę. Bardzo. Przerobiłam to, widziałam też u znajomej, gdzie nie do końca chciany przez nią pies stał się wielką pociechą i wsparciem po ogromnej tragedii🐕.
Piękna sprawa 👍
Niom, gdzie się da to polecam. Pies to trochę więcej niż dziecko więc nie ma lekko ale jakaś kocina czy nawet chomik też dadzą radę 😊
Hey 😘Po śmierci mojej psinki Sary (19.08.2021). Przyczyną odejścia był rak z przeżutami. Ratowaliśmy Sare jak tylko mogliśmy ale przyszedł dzień, że trzeba było powiedzieć stop. To był koszmar co przeżyliśmy. Cały czas o niej myślimy i tęsknimy. W 2022 adoptowana ze schroniska została Luna. To nie tak, że chcieliśmy zastąpić nią poprzedniego psa. Chcieliśmy dać nowy dom i szczęśliwe życie. Luna jest lekliwa. Nie lubi obcych osób w domu. Zabieramy ją na wszystkie wyjazdy tak jak robilismy to z Sara. Nie ma mowy o zostawieniu u kogoś czy w hotelach dla zwierząt. Pozdrawiam serdecznie 🌹
👍👍👍
Dzięki :)
Pozdrawiam.
Nauczcie psa siedzieć w aucie i patrzeć przez okno. Otwórzcie mu okno i nie dajcie mu jeść przed podróżą. Może łatwiej zniesie podróż. I najważniejsze. Pies musi jeździć codziennie lub co drugi dzień autem, bo przy chorobie lokomocyjnej systematyczność jest ważna. Jeśli jeździcie raz w miesiącu to na pewno będzie źle się czuć po jeździe autem. A poza tym jeśli kierowca nie umie jeździć płynnie tylko szarpie autem a tym bardziej jeździć typu gaz hamulec, gaz hamulec to kierowca musi nauczyć się hamować silnikiem.
❤❤❤❤❤❤❤
❤
To Luna Was zmanipulowała, a nie któreś z Was siebie nawzajem 😁🥰
Btw po trzech psiakach ze schroniska mam swoją prywatą teorię, że stresowe życie, które zaliczyły mocno wpływa na ich układ trawienny tak samo jak u ludzi, zwłaszcza na trzustkę (odpowiedzialną hormonalnie)
A co do tego jakie doświadczenia życia macie za sobą i czego musicie się w związku z nimi dopiero uczyć, to na pociechę Wam powiem, że nie wiem czy w ogóle istnieje jakiś model życia, w którym nie ma jakichś deficytów czy wad, i który nie wymaga jakiegoś uczenia się nowego postrzegania - to chyba w ogóle znamiona życia samego w sobie ❤️
Mam mojego Cywila adoptowanego i jest już ze mną 7 lat
Ja już od kilku lat się zastanawiam. Właśnie ten problem kto zajmie się psem jak wyjedziemy. Hotel dla psów nie wchodzi w grę. Skąd piesek ma wiedzieć, że to hotel a nie znowu schronisko. Trudna decyzja ale może kiedyś się w końcu zdecyduje 😊
Czy pieski mają traumy świadkowskie?
Jak pionierów nie ma cały dzień w domu i przychodzą tylko się przespać to pies ma na pewno traumę :(
Moje zwierzaki od 14 lat jeżdżą do hotelu dla zwierząt jak wyjeżdżamy na urlop. Oczywiście zwierzaki są ze schroniska
Cudownie jest dać nowy dom zwierzakom :)
Czy wiecie co znaczy Luna w j.hiszpanskim? Ksiezyc 😊
Tak, Wiemy, że Luna w języku hiszpańskim oznacza księżyc. Piękne imię, prawda? A wybraliśmy je nieco przypadkiem... po prostu coś poczuliśmy i zostało...
@@zywoty prawda piekne imie
❤