Tak Apropo tego odbierania telefonów w trakcie randek. To uważam także że patrzenie na fb, smsy ,w zegarek jest słabe. Ale może być taka sytuacja że spodziewam się telefonu ,bo akurat np. bedzie potrzebna moja konsultacja techniczna w pracy - bynajniej u mnie gdzie czasem roboty trwaja wieczorami i odpowiadamy za zapewnienie wody dla miast oraz za jej jakość . Uważam wtedy należy na początku powiedzieć że cos takiego może sie wydarzyc. Ja tak kiedyś zrobiłem i spotkało się to z aprobatą i szacunkiem za odpowiedzialność. Oczywiscie nie patrzylem w telefon służbowy tylko spodziewałem sie że będzie dzwonić;) Co myślicie na ten temat? Pozdrawiam was kochani!!!!
ghosting? może się dowiadują ci faceci, że kobiety chcą ślubu, dzieci i wolą się ulotnić :) mówienie o sobie - zamknij się, nikogo to nie interesuje, zbyt szybkie dążenie do kontaktu cielesnego - zbyt wolne, wiele kobiet bardziej ceni sobie ślub, rozmowy o ślubie, planowanie dzieci, gdzie będą razem mieszkać - ale ale ale, stop, jeszcze go nie poznałaś dobrze, on czasem na imprezach przesadza z alkoholem, wydaje wszystko co ma, to ci imponuje ale nie bierzesz pod uwagę, że po ślubie z nim będziesz się chciała szybko rozwieść bo nie dość, że to alkoholik to dłużnik który się zgodzi na ślub bez intercyzy ze wspólnotą majątkową bo co ma do stracenia, są też kobiety które szukają sexu jak niektórzy faceci bo się zawiodły na związkach i na tym, że te wymyślone zasady nie działają, przynajmniej nie zawsze, mężatki też są wśród takich kobiet - jeśli myślicie, że ślub zabezpieczy was przed zdradą męża/żony to się mylicie 4:03 przecież to kobiety wysyłają dużo sms-ów, 4:37 - dobrze, że nie płacą, są kobiety które to wykorzystują i umawiać się tylko po to, żeby facet zapłacił za nie w restauracji, potem umawiają się z innym, który znowu za nie zapłaci i tak w kółko, płacenie za kobietę czyli to tylko facetowi ma zależeć na związku, a jej nie? jeśli jej też zależy to może za siebie zapłacić, jeśli kobieta nie chce za siebie płacić to znaczy że to dla niej nie jest nic warte, 5:40 - kobiety nie są lepsze, też sprawdzają fb, też sprawdzają sms, też patrzą na zegarek, 6:30 to kobiety są chwiejne emocjonalnie, dziś mówią jedno, jutro drugie, po jutrze udają albo naprawde nie pamiętają o czym rozmawiały wczoraj i przedwczoraj, 7:35 - nie, nie musisz kupować nowej sukienki na randke, poprostu weź z szafy jakąś ładną sukienke i tyle
3 ปีที่แล้ว +1
Albo są totalnymi tchórzami, niedojrzałymi typami na tyle, by otarcie rozmawiać.
@ kobiety tak samo, często trudno się jest dogadać, większośc zakłada automatyzm, że wszyscy są tacy sami/takie same, albo przychodzą na spotkanie z nadzieją, że ten ktoś spełni wszystkie ich oczekiwania bo już tyle czasu szukają i się obrażają jeśli tego nie osiągają ale heloł - to pierwsze spotkanie albo któreś z początkowych spotkań, tylko oczekiwania, że te druga osoba odmieni ich życie, które same zepsuły/zepsuli tak, że już nie wiedzą co z tym zrobić i myślą, że ta druga osoba ich z wszystkiego wybawi, jeśli ktoś już ma doświadczenie i zauważa to samo zachowanie u następnych kobiet to czasem woli tego nie ciągnąć dalej i się ulotnić bo dalej są obiecanki cacanki, ślub, kłótnie, rozwód, ktoś kto zna to z życia, ze znajomych albo z obcych ludzi i ma trochę rozumu woli się ewakuować na początku, niech te kobiety szukają innych ofiar matrymonialnych, najlepsi to są ludzie po 1 rozwodzie albo 2 rozwodach którzy pakują się w 3 ślub albo w 4 ślub z nadzieją, że tym razem się uda, tym razem będzie inaczej i potem znowu 5 rozwód ale nie nie, napewno jak pójdą do 6go ślubu to się uda, wszystko się odmieni, napewno, trzeba być optymistą i myśleć pozytywnie
tak to mówienie tylko o sobie to jest plaga niestety...i te wędrujące ręce :/ do nie płacenia przykłam i nawet wolę bo wtedy nie czuję się nic ,,dłużna". Minimalne przygotowanie do randki to też b. słaby męski punkt...
Dzięki Ania. Dużo wcześniej o tych treściach myślałem i mniej więcej się zgadzam z tym co mówisz :)
Mega fajna forma przekazu, konkretna treść.
Wow ale fajny komentarz! Dziękuję Paweł i...widzimy się, ufam, już za kilka dni w kolejnym odcinku :)
To teraz już będę wiedział co zrobić żeby nie popsuć Dziękuję
Powodzenia Kamil! :) Wiesz gdzie mnie znaleźć w razie czego :)
Tak Apropo tego odbierania telefonów w trakcie randek. To uważam także że patrzenie na fb, smsy ,w zegarek jest słabe. Ale może być taka sytuacja że spodziewam się telefonu ,bo akurat np. bedzie potrzebna moja konsultacja techniczna w pracy - bynajniej u mnie gdzie czasem roboty trwaja wieczorami i odpowiadamy za zapewnienie wody dla miast oraz za jej jakość . Uważam wtedy należy na początku powiedzieć że cos takiego może sie wydarzyc. Ja tak kiedyś zrobiłem i spotkało się to z aprobatą i szacunkiem za odpowiedzialność. Oczywiscie nie patrzylem w telefon służbowy tylko spodziewałem sie że będzie dzwonić;) Co myślicie na ten temat? Pozdrawiam was kochani!!!!
Przynajmniej nie bynajmniej
świetny odcinek! Dzięki :)
Cieszę się! Pozdrawiam ciepło :)
ghosting? może się dowiadują ci faceci, że kobiety chcą ślubu, dzieci i wolą się ulotnić :)
mówienie o sobie - zamknij się, nikogo to nie interesuje,
zbyt szybkie dążenie do kontaktu cielesnego - zbyt wolne, wiele kobiet bardziej ceni sobie ślub, rozmowy o ślubie, planowanie dzieci, gdzie będą razem mieszkać - ale ale ale, stop, jeszcze go nie poznałaś dobrze, on czasem na imprezach przesadza z alkoholem, wydaje wszystko co ma, to ci imponuje ale nie bierzesz pod uwagę, że po ślubie z nim będziesz się chciała szybko rozwieść bo nie dość, że to alkoholik to dłużnik który się zgodzi na ślub bez intercyzy ze wspólnotą majątkową bo co ma do stracenia,
są też kobiety które szukają sexu jak niektórzy faceci bo się zawiodły na związkach i na tym, że te wymyślone zasady nie działają, przynajmniej nie zawsze, mężatki też są wśród takich kobiet - jeśli myślicie, że ślub zabezpieczy was przed zdradą męża/żony to się mylicie
4:03 przecież to kobiety wysyłają dużo sms-ów,
4:37 - dobrze, że nie płacą, są kobiety które to wykorzystują i umawiać się tylko po to, żeby facet zapłacił za nie w restauracji, potem umawiają się z innym, który znowu za nie zapłaci i tak w kółko,
płacenie za kobietę czyli to tylko facetowi ma zależeć na związku, a jej nie? jeśli jej też zależy to może za siebie zapłacić, jeśli kobieta nie chce za siebie płacić to znaczy że to dla niej nie jest nic warte,
5:40 - kobiety nie są lepsze, też sprawdzają fb, też sprawdzają sms, też patrzą na zegarek,
6:30 to kobiety są chwiejne emocjonalnie, dziś mówią jedno, jutro drugie, po jutrze udają albo naprawde nie pamiętają o czym rozmawiały wczoraj i przedwczoraj,
7:35 - nie, nie musisz kupować nowej sukienki na randke, poprostu weź z szafy jakąś ładną sukienke i tyle
Albo są totalnymi tchórzami, niedojrzałymi typami na tyle, by otarcie rozmawiać.
@ kobiety tak samo, często trudno się jest dogadać,
większośc zakłada automatyzm, że wszyscy są tacy sami/takie same,
albo przychodzą na spotkanie z nadzieją, że ten ktoś spełni wszystkie ich oczekiwania bo już tyle czasu szukają i się obrażają jeśli tego nie osiągają ale heloł - to pierwsze spotkanie albo któreś z początkowych spotkań,
tylko oczekiwania, że te druga osoba odmieni ich życie, które same zepsuły/zepsuli tak, że już nie wiedzą co z tym zrobić i myślą, że ta druga osoba ich z wszystkiego wybawi,
jeśli ktoś już ma doświadczenie i zauważa to samo zachowanie u następnych kobiet to czasem woli tego nie ciągnąć dalej i się ulotnić bo dalej są obiecanki cacanki, ślub,
kłótnie, rozwód,
ktoś kto zna to z życia, ze znajomych albo z obcych ludzi i ma trochę rozumu woli się ewakuować na początku, niech te kobiety szukają innych ofiar matrymonialnych,
najlepsi to są ludzie po 1 rozwodzie albo 2 rozwodach którzy pakują się w 3 ślub albo w 4 ślub z nadzieją, że tym razem się uda, tym razem będzie inaczej i potem znowu 5 rozwód ale nie nie, napewno jak pójdą do 6go ślubu to się uda, wszystko się odmieni, napewno, trzeba być optymistą i myśleć pozytywnie
tak to mówienie tylko o sobie to jest plaga niestety...i te wędrujące ręce :/ do nie płacenia przykłam i nawet wolę bo wtedy nie czuję się nic ,,dłużna". Minimalne przygotowanie do randki to też b. słaby męski punkt...