To nie jest "nuta", którą sobie słucham, bo mam ochotę. To jest coś jak wydarzenie albo seans w który się zagłębiasz i odcina Cie na chwile żebys był w swoim świecie. Nie jestem pisarzem więc wybaczcie, ale szanuje to dzieło
@@osjanista3726 daily reminder Słowo ,,bynajmniej'' nie jest synonimem,,przynajmniej". Jest ono partykułą mającą na celu wzmocnienie przeczenia danego zadania, np: nie mam zamiaru bynajmniej rozdmuchiwać tego sporu Twoje zdanie miało by sens gdybyś napisał ,,bynajmniej jej nie mam" Aczkolwiek co do zdania o utworze, to w pełni się z nim zgodzę, bo jest on po prostu świetny
@@GALIMATHIAS jak tak bardzo cię to interesuje to zasnęłam dziś o 6 rano i wstałam godzinę później kiedy narzeczony wstawał do pracy. Jakieś jeszcze informacje na mój temat cię ciekawią? ;)
Taka muzyka pokazuje jaka ogromna przepaść jest między słoniem a tymi niektórymi młodziakami rapujacymi o jakimś czymś, w sumie nie wiadomo czym, jakimś fejmie i hajsie, dupach i że oni to mają i są cool.
Do dziś fascynuje mnie, że Słoń opisał wpierw ulotny strach jak monstrum rodem z folkloru pod łóżkiem, i nagle zmienił konwencje, gdzie nie da się uciec od zagrożenia bo " typ w parku z siekierą w spodniach nie jest strzygą "
Szczerze to chce mi się płakać słuchając tej płyty Płakać że szczęścia że w tym roku zacząłem masowo słuchać Wojtka. Muzycznie ostatnie pół roku to dla mnie najlepszy czas ( tyle słucham słonia )
Znamy się już od pierwszego momentu, kiedy z matczynych odmętów cię wyciągną na światło Narodziny są jak wyrwanie ze snu, a w twym małym sercu rusza nerwowe staccato Będę z tobą aż po kres twych dni, będę dzielić z tobą stres i łzy Jestem twoim cieniem ukrytym w ciele, i dzielę z tobą życie nawet jeśli śpisz Gdy idziesz na strych lub do piwnicy schodzisz I przypominasz sobie nagle wszystkie filmy grozy Gdy trzeszczą stare schody i wokół nic nie widać Ja z uśmiechem wariata na wskroś cię przeszywam Umiem skręcić jelita, robię to na pełen etat Najmniejsze pęknięcie w tobie potrafię zamienić w przepaść Mówią, że mam wielkie oczy jak głosi legenda Musiałbyś zobaczyć swoje, gdy idziesz w nocy przez cmentarz Jestem w umyśle dziecka i sercu starca Nie zliczysz moich imion na dziesięciu palcach Będę do krańca twych dni się tobą karmić Aż rodzina wsadzi ci do ust obol zmarłych Nim otuli cię czarny piach Towarzyszę ci na jawie i snach Moją bladą twarz i imię znasz S T R A C H - strach Nim otuli cię czarny piach Towarzyszę ci na jawie i snach Moją bladą twarz i imię znasz S T R A C H - strach Jestem głosem natury, walką o przetrwanie I widzisz mnie w obcych twarzach, które mijasz w ciemnej bramie Patrzysz mi prosto w oczy, gdy stoisz nad przepaścią Jestem latarnią, wokół której owija się auto Pamiętasz lato i pływanie w jeziorze? Dziwny dyskomfort, kiedy wpływasz na głęboką wodę Coś cię może przecież nagle złapać za kostkę I wciągnąć na dno, gdy będziesz miotać się na oślep O nocnej porze idę z tobą przez park Dreszcz przeszywa kark, bo z krzaków dobiega trzask To miejsce jest bez lamp, bez ludzi, bez kamer Podnoszę ci tętno, gdy oglądasz się przez ramię Gdy siedzisz sam w chacie i nagle podłoga skrzypi Instynkt każe ci zapalić światło i wyciszyć TV Gdy nasłuchując, milczysz, ja wyciągam swe macki Zmieniając się w niepokój, że ktoś na ciebie patrzy Nim otuli cię czarny piach Towarzyszę ci na jawie i snach Moją bladą twarz i imię znasz S T R A C H - strach Nim otuli cię czarny piach Towarzyszę ci na jawie i snach Moją bladą twarz i imię znasz S T R A C H - strach Czasem nawet w środku nocy umysł otuli cień I do objęć Morfeusza wkrada się ponury sen Wierzgasz na łóżku, byleby obudzić się Tak jak ćma w szklance stojącej do góry dnem Niczym głodny sęp krążę nad twym jestestwem Mój cel to ostrzeganie cię przed niebezpieczeństwem I jak kleszcz chłepczę noce, kiedy budzisz się z krzykiem Uwiłem sobie gniazdko w ciemnym miejscu psyche Na świecie żyje ludzkość, nie ma potwórów Pod łóżkiem nie siedzi monstrum rodem z folkloru W półmroku nie czai się na ciebie Wendigo A typ w parku z siekierą w spodniach nie jest strzygą Strach to ogniwo, które pomaga ci przetrwać Choć czasem wychodzi z niego zwykły szyderca Jest z tobą od dziecka do chwili jak zdychasz I mimo że najgorsza to łączy was przyjaźń Nim otuli cię czarny piach Towarzyszę ci na jawie i snach Moją bladą twarz i imię znasz S T R A C H - strach Nim otuli cię czarny piach Towarzyszę ci na jawie i snach Moją bladą twarz i imię znasz S T R A C H - strach
Horrororystycznie brzmi! Ale naprawdę trafnie zaangażował słoniu Dzieckonzasrmtanawia się jak świat wygląda zanim wyjdzie spodu Kiedy oczy otwierają się przy naturze
🔴 ZAMÓW ALBUM "REDRUM": bit.ly/REDRUM-vulgarus 🔴
Przyszła dzień przed wigilią
Dzięki
:) hi hi
To nie jest "nuta", którą sobie słucham, bo mam ochotę. To jest coś jak wydarzenie albo seans w który się zagłębiasz i odcina Cie na chwile żebys był w swoim świecie. Nie jestem pisarzem więc wybaczcie, ale szanuje to dzieło
jezu Słoniu, nawet nie wiesz jak bardzo gwałce tak dobry horrorcore, jestes kurwa super, nie zmieniaj sie
Najman pokazuje strategię być najlepszym bokserem w Polsce ! th-cam.com/video/QrxbN3VecK8/w-d-xo.html
@@anastazjaangowska9395 chuj kogo to obchodzi ...
@@anastazjaangowska9395 kobito ty to piszesz pod każdą jego piosenką z tego albumu weź przestań bo to jest po jakimś czasie lekko irytujące
ale wy wiecie, że to bot? XD
Oryginalny świr
Czy możemy poświęcić moment żeby docenić jak zajebiscie lirycznie wypada ten rap. Słucham tego jak opowiadania
Jedyny raper, który wywołuje ciary na plecach.
Szanowny Słoniu, żebyś się nie zdziwił po śmierci, jak w piekle będzie stał Twój pomnik😅✌️ kozak przekaz
BDF już nad brama wisi :D
Szatan wraz z demonami właśnie skończył budowę pomniku Słonia
Współczuję ziomkowi co akurat szedł w nocy sam poćpany przez park i słuchał 1:50 🙏
Ćarki
@@patryk-uy8nzciarki
@@wojciechwysocki1590 ciarki
@@micha2066 ciarki
@@4_Script ciarki
Słuchanie tego w nocy ma zajebisty klimat
Niby horrorcorowy track ale przekaz w sumie motywujący
No chłopie
@@lovcraft2902 ja bynajmniej ją mam😘
oj tak
"A co jeżeli Lovecraft kłamał i te kreatury serio żyją w oceanach,, XD
@@osjanista3726 daily reminder
Słowo ,,bynajmniej'' nie jest synonimem,,przynajmniej". Jest ono partykułą mającą na celu wzmocnienie przeczenia danego zadania, np: nie mam zamiaru bynajmniej rozdmuchiwać tego sporu
Twoje zdanie miało by sens gdybyś napisał ,,bynajmniej jej nie mam"
Aczkolwiek co do zdania o utworze, to w pełni się z nim zgodzę, bo jest on po prostu świetny
Wojtas się zdziwi jak w piekle będzie już jego podobizna, takiego talentu nie da się stworzyć w jednym życiu 🥰
No, wreszcie bezsenność się opłaca.
Niezła bezsenność o północy XD
@@GALIMATHIAS jak tak bardzo cię to interesuje to zasnęłam dziś o 6 rano i wstałam godzinę później kiedy narzeczony wstawał do pracy. Jakieś jeszcze informacje na mój temat cię ciekawią? ;)
@@rastaxi7164 mam ciężki czas i nie wiem czemu tak inwazyjnie się udzieliłem. Przepraszam i trzymam kciuki za Twoje zdrowie, naprawdę
@@GALIMATHIAS nie szkodzi, to co zrobiłeś teraz jest bardzo fajne, mało ludzi w internetach umie to powiedzieć, pjona! 😊
@@rastaxi7164 trzymaj się :)
Taka muzyka pokazuje jaka ogromna przepaść jest między słoniem a tymi niektórymi młodziakami rapujacymi o jakimś czymś, w sumie nie wiadomo czym, jakimś fejmie i hajsie, dupach i że oni to mają i są cool.
Wkońcu się doczekaliśmy
Ale ten kawałek podnosi na duchu
Hahaha hahaha, gościu dosłownie ja też
Pod bramę
Możecie mówic co chcecie ale red rum i chore melodie to najlepsze plyty Wojtka
no 2020 rozjebany
Każda jest dobra płyta od niego 💯
Każda jest dobra płyta od niego 💯
Samo tylko zamiast chorych melodie to demonologia
@@franekwielgopolan2626 ale demonologia 2
Jak słuchasz tego na dobrym sprzęcie czujesz się tak jakby ktoś za Tobą stał i szeptał Ci do ucha. Chris Carson rozpierdolił system 💪🤟
Po przesłuchaniu tego arcydzieła widze jakieś podobieństwo z Królem Szczurów z D2. Zajebista poezja...
ten kawałek włączył mi się przypadkowo. Dzięki, ze do najbliższego przystanku biegłam ze strachu .🥺
Słoń ma takie teksty ze jakby mnie obraził to jeszcze bym mu podziękował
To nie jest rap, to juz poezja
Jaka poezja? To pakt z diabłem 😈
To jest coś więcej
To pakt ze świadomością 😜
@@nikodream8597 jak nie rytuał
Teraz będę się bał zejść do piwnicy po ziemniaki
Dzięki słoń❤
Narodziny są jak wyrwanie ze snu
Mam ciarki na całym ciele, wszystkie włosy sterczą, a tylko tego słucham i gotuje obiad 🤯
oj brakowało mi tego klimatu
O KURWA KRZYSZTOF CO ZA BIT.... WOOOOOOW
Oooooo kurwa mać jest i "cmentarz" japierdole jak ja to kocham Ave
Haha Słoń covidem haha sztosiwo
Kto też czuł przez całą piosenkę niepokój
🔥🔥🔥🔥
Nie mam słów co do tego albumu.
Aż mi wstyd że nie kupuje płyt tylko ściągam z neta. Ale sercem jestem z autorem!
JPRDLE to jest taki rozpierdol, że...normalnie brak słów.
Mega się utożsamiam z tym utworem. Moim zdaniem jeden z najlepszych kawałków Słonia. Tak trzymaj, nie zmieniaj się
Tej gościu przeskakuję tylko z nuty na nutę i mówię kurwa każdy kolejny numer mi siada na chuja,czyli rozpiernicz totalny🔥🔥
Wow, ta płyta rozpierdala mi głowę xd zajebiste
Cudowne!!
Tu powinno być 20 mln bo każdy kto tego słucha się przestawzyl
Dziękuję Ci słoniu za ten kawałek 😀 Mega ❤️
Do dziś fascynuje mnie, że Słoń opisał wpierw ulotny strach jak monstrum rodem z folkloru pod łóżkiem, i nagle zmienił konwencje, gdzie nie da się uciec od zagrożenia bo " typ w parku z siekierą w spodniach nie jest strzygą "
bity mnie pochlaniaja niczym mroczna otchlan brawo panowie
A miałem iść spać... ale wbijam w powiadomienie 🔥🔥
ja to samo ziomek, nie spodziewałem się ,że wrzucą to zaraz po północy
Ciekaw jestem czy sloniu zamrugał podczas nagrywek;D
oczywiście że kurwa nie, tylko jebane bakłażany mrugają
chyba znasz odpowiedz
Dobry przekaz propsy fajna płyta już u mnie w domu pozdro
Mega klimat
Szczerze to chce mi się płakać słuchając tej płyty
Płakać że szczęścia że w tym roku zacząłem masowo słuchać Wojtka. Muzycznie ostatnie pół roku to dla mnie najlepszy czas ( tyle słucham słonia )
To jest cudowne ❤❤❤
Najlepszy album od czasu Demonologi II jak dla mnie.
Imo
DI > DII
Ta animacja wysysa mi dusze
Cudo ❤️
najlepszy utwór, prawdziwy hcr
Autentycznie zaczełam się obracać w swoim ciemnym pokoju spoglądając na podejrzanie dziwnie ułożone cienie.
Słoń jak zawsze ogień 🔥🔥🔥
Chciałbym zobaczyć teledysk to tego kawałka 😍😍
Wlatuje często na dobranoc
Znamy się już od pierwszego momentu, kiedy z matczynych odmętów cię wyciągną na światło
Narodziny są jak wyrwanie ze snu, a w twym małym sercu rusza nerwowe staccato
Będę z tobą aż po kres twych dni, będę dzielić z tobą stres i łzy
Jestem twoim cieniem ukrytym w ciele, i dzielę z tobą życie nawet jeśli śpisz
Gdy idziesz na strych lub do piwnicy schodzisz
I przypominasz sobie nagle wszystkie filmy grozy
Gdy trzeszczą stare schody i wokół nic nie widać
Ja z uśmiechem wariata na wskroś cię przeszywam
Umiem skręcić jelita, robię to na pełen etat
Najmniejsze pęknięcie w tobie potrafię zamienić w przepaść
Mówią, że mam wielkie oczy jak głosi legenda
Musiałbyś zobaczyć swoje, gdy idziesz w nocy przez cmentarz
Jestem w umyśle dziecka i sercu starca
Nie zliczysz moich imion na dziesięciu palcach
Będę do krańca twych dni się tobą karmić
Aż rodzina wsadzi ci do ust obol zmarłych
Nim otuli cię czarny piach
Towarzyszę ci na jawie i snach
Moją bladą twarz i imię znasz
S T R A C H - strach
Nim otuli cię czarny piach
Towarzyszę ci na jawie i snach
Moją bladą twarz i imię znasz
S T R A C H - strach
Jestem głosem natury, walką o przetrwanie
I widzisz mnie w obcych twarzach, które mijasz w ciemnej bramie
Patrzysz mi prosto w oczy, gdy stoisz nad przepaścią
Jestem latarnią, wokół której owija się auto
Pamiętasz lato i pływanie w jeziorze?
Dziwny dyskomfort, kiedy wpływasz na głęboką wodę
Coś cię może przecież nagle złapać za kostkę
I wciągnąć na dno, gdy będziesz miotać się na oślep
O nocnej porze idę z tobą przez park
Dreszcz przeszywa kark, bo z krzaków dobiega trzask
To miejsce jest bez lamp, bez ludzi, bez kamer
Podnoszę ci tętno, gdy oglądasz się przez ramię
Gdy siedzisz sam w chacie i nagle podłoga skrzypi
Instynkt każe ci zapalić światło i wyciszyć TV
Gdy nasłuchując, milczysz, ja wyciągam swe macki
Zmieniając się w niepokój, że ktoś na ciebie patrzy
Nim otuli cię czarny piach
Towarzyszę ci na jawie i snach
Moją bladą twarz i imię znasz
S T R A C H - strach
Nim otuli cię czarny piach
Towarzyszę ci na jawie i snach
Moją bladą twarz i imię znasz
S T R A C H - strach
Czasem nawet w środku nocy umysł otuli cień
I do objęć Morfeusza wkrada się ponury sen
Wierzgasz na łóżku, byleby obudzić się
Tak jak ćma w szklance stojącej do góry dnem
Niczym głodny sęp krążę nad twym jestestwem
Mój cel to ostrzeganie cię przed niebezpieczeństwem
I jak kleszcz chłepczę noce, kiedy budzisz się z krzykiem
Uwiłem sobie gniazdko w ciemnym miejscu psyche
Na świecie żyje ludzkość, nie ma potwórów
Pod łóżkiem nie siedzi monstrum rodem z folkloru
W półmroku nie czai się na ciebie Wendigo
A typ w parku z siekierą w spodniach nie jest strzygą
Strach to ogniwo, które pomaga ci przetrwać
Choć czasem wychodzi z niego zwykły szyderca
Jest z tobą od dziecka do chwili jak zdychasz
I mimo że najgorsza to łączy was przyjaźń
Nim otuli cię czarny piach
Towarzyszę ci na jawie i snach
Moją bladą twarz i imię znasz
S T R A C H - strach
Nim otuli cię czarny piach
Towarzyszę ci na jawie i snach
Moją bladą twarz i imię znasz
S T R A C H - strach
Mocne jak zawsze💀☠️💀☠️💀☠️💀☠️💀
Co tu się odjebało ? 🤯🔥
Ulubiony kawałek z tej płyty
Najlepsza nuta na płycie
Ale mnie wywala do matrixu w mojej głowie jak tego słucham 🖤🤘
Kozak nutka jak każda jego 👌💝
Poezja
siada ze każdym razem 😎
Jednak warto czekac do polnocy :D
Właśnie płyta przyszła
Dzięki za wlepy👍
😈
Carson jak ja cie szanuje !
Nikt Cię nie przebije Słonik.
Ciary...
Kozak są te historyjki każda nutę z płyty po 3 razy muszę słuchać xdxd
Mega 😍😍 szkoda że załączylo mi się jak opowiadanie i zasypiam 🤣 kocham ❣️
Słoń ❤
+ 1 do powodów by składać Ci ofiary, Mistrzu
Yyy Yyy Yyy . Twoja NIUNIA !!! 😄
To jest dobre tejXD niezłe wchodzi na banie
To ładne, bez brzydkich słów...
Ciary, zajebiste
Mistrzostwo w pojebaństwie ! Piona Typie za całość!
ja pierdoleeeeeee jakie ciary przechodzą
Mamy rozwiązanie ma bezcenne noce w horrorystycznym klimacie, podnosi nas na duchu
nuta lepsza niż moje życie prywatne
Wojtek jesteś najlepszy. Dawaj więcej tego chorego gówna !
No bez kitu 2raz to napisze ale tak jak i złoń to i ta nuta przypomina mi demonologie 🤘
Po przeliterowaniu słowa STRACH przez Słonia, przypomniał mi się Chada, kiedy też lubił literować w podobny sposób, ależ by to siadło na feacie 😢
Dokładnie stary. Ch a d a 💪
Zajebiste ASMR
mój faworyt na płycie
Bit pierwsza klasa
*Zdrowie psychiczne left the chat*
Horrororystycznie brzmi! Ale naprawdę trafnie zaangażował słoniu
Dzieckonzasrmtanawia się jak świat wygląda zanim wyjdzie spodu
Kiedy oczy otwierają się przy naturze
Polubilem upijanie sie w samotnosci pod ten kawalek.
Myslicie ze potrzebuje pomocy?
KKoniecznie
z uśmiechem wariata
Ciary, piękne 👊
🔥🔥🔥🔥🔥
Ale ciary...
Ten numer jest Strasznie dobry ...
Mega track prawdziwy, pierwotny ,uświadamiający tego było mi potrzeba dzięki słoń ziom 👊🔥
Ja lubię chodzić w parku nocą i nie widzę nigdzie "S T R A C H"-u 😊
No i jestem drugi 😈 czekamy na preorder 😈😈
co zawiera preorder dokladnie?
Auuuuuuuuu
Fajna Nuta
Kurwa mać nie dam rady zasnąć bo trzeci raz zapętlam album.
kurwa słucham Cie już 11lat i ludzie się dziwią że jestem Poyebany 🔥🤣
Ciary