Truso - Osada Wikingów
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 17 ก.ย. 2021
- Przez ponad 400 lat podróżnicy, pasjonaci i naukowcy próbowali odnaleźć mityczną osadę Truso, którą nad brzegiem jeziora Drużno stworzyli Wikingowie. Opis tego miejsca pozostawił anglosaski żeglarz Wulfstan, który odwiedził Truso w IX wieku. W tym czasie Truso miało 20 hektarów powierzchni i jako emporium handlowe przeżywało swój największy rozkwit. Nie powstało w miejscu przypadkowym. Było pierwszym zurbanizowanym centrum handlu i rzemiosła u ujścia Wisły - najdłuższej rzeki uchodzącej do Morza Bałtyckiego. Jego historia kończy się na przełomie XI/XII wieku i na kilka wieków znika z pamięci ludzi. W XVI wieku przypomniano sobie o tej mitycznej osadzie. Jako potencjalne miejsca jej istnienia typowano m.in. Elbląg i Gdańsk. Dzięki dociekliwości dr Marka Jagodzińskiego w 1981 niedaleko miejscowości Janów Pomorski odkryto ostatecznie lokalizację tej swoistej legendy Bałtyku. Zapraszam do wspólnej wyprawy śladami Wikingów.
Wesprzyj nas jeśli podoba Ci się to co robimy:
patronite.pl/MazurskieTajemnice
Zajrzyj do nas:
www.mazurskietajemnice.pl/
/ mazurskietajemnice
/ mazurskietajemnice
mieszkam na drugim końcu Polski i dopiero Mazurskie Tajemnice otworzyły mi oczy na kapitalną historię Mazur ,ludzi tu mieszkających teraz ale głównie przed wiekami ,wielki szacun p.Przemku -pasja i wiedza :)
W czasie gdy istniało Truso dzisiejsze jezioro Drużno było zatoką morską , a właściwie Zalewu Wiślanego, który wówczas nie był dzisejszym zalewem, albowiem mierzeja wiślana nie była wówczas ciągła i istniały przepławki pomiędzy ciągiem wysp.
Widać to nawet na późniejszych o 400 lat mapach, gdy właśnie lokowany Elbląg leżał nad zatoką morską, którego częścią było dzisiejsze jezioro Drużno
Serdeczności dla wszystkich!❣🦋👍
Serdecznie pozdrawiam! Coś wspaniałego z ogromną wiedzą a i przekaz tej wiedzy to palce lizać - nie każdy to potrafi - a Mazurskie Tajemnice - to najlepszy kanał wiedzy historycznej jak dla mnie!!!!!!! Pozdro! Czekam na więcej! To motywuje także mnie! Jestem głodny takiej wiedzy chociażby z naszej historii!
Pięknie opowiedziane, świetnie pokazane, jak zawsze. Ostatnie chwile, gdy w tych legendarnych stronach panuje jeszcze cisza, spokój. Przekop spowoduje, że zrobi się tam głośno i tłoczno.
Jak można tak doskonale opowiadać, zaciekawiać i uświadamiać co było kilka wieków temu 😃 człowiek po takiej historii jadąc nad morze trasą S7 napewno będzie wyobrażał sobie tą wielką osadę 😁
Jak zawsze super 👍🏻 człowiek cały czas dowiaduje się tylu cielawych rzeczy i historii zwiazanych z miejscami tuż obok 😉 Pozdrawiam
Kanał nigdy nie zawodzi. Rewelacja materiał. Pozdrawiam.
W tym roku zainspirowany opowieściami snutymi na tym kanale odwiedziłem z rodziną na wakacje Mazury i to był świetnie spędzony czas. Wiele jeszcze zostało do odwiedzenia, więc jest po co wracać:) Dzięki za kolejną zajmującą opowieść:)
Nawet jak "niemój" temat, to i tak warto obejrzeć ... 😇
Powiedz o odkryciu lokalnej produkcji kultury ludzi R1b BellBeaker na terenach Polski z okresu jej formowania... Kultury która właściwie dominowała potem na całym zachodzie Europy, głównie morskiej. Coś dużo tego wyszło z Bałtyku i jest to skrajnie zastanawiające. Nasi z R1A mieli coś mniej szczęścia w tym regionie i nadziali się ekspansję zwrotną młodszych braci... Ale widać na nizinnej autostradzie ogólnie wiele kultur się mijało i zmieniało dominacją oczywiście z regularną sieczką i większościową wymianą ludności i kultury... Duże garnki są jak tsunami, ekspansję kończą albo bo wytrąceniu rozpędu albo nadziewając się na równie jarą kulturę. Nasze tereny co najmniej 4 razy traciły większość ludności na rzecz nowej fali ale mówię o bardzo długim rozrzucie czasowym od globular amfora albo i wcześniej. Żadnych miłych ludzi to nie było w Europie od zarania... Od zawsze swego się broniło, a dzieci wysyłało po cudze.
Wieczny potencjał,mądrzy ludzie.....🥰🥰🥰🥰😍❤️❤️❤️❤️👍🏼👍👍👍👍👍👍
20 lat temu, w 2003 r. czytałem o tym w National Geographic. Dziękuję, naprawdę fajnie sobie przypomnieć, zwłaszcza że wówczas opisywano postępującą odbudowę zabytkowej architektury Elbląga - na zamieszczonych foto Elbląg rozkopany w centrum
Znakomity materiał, miło jest się czegoś ciekawego dowiedzieć :) Pozdrawiam i czekam na kolejny film :)
Dzięki za kolejny super materiał o dawnych Prusach. Serdecznie pozdrawiam.
No nareszcie nowy odcinek, już zaczynałem tęsknić. Mało jest na Jutubie tak wartościowych programów.
Jak zwykle pierwsza klasa i na dodatek trafiająca w moje gusta.
Jak zawsze świetny materiał, tym bardziej, że z mojego rodzinnego miasta. Smaczku dodaje fakt, że spotkaliśmy się w Muzeum przy kasie i zamieniliśmy kilka słów - pozdrawiam serdecznie :)
Ciekawa historia plus niezwykły dar narracji i słucha się z dużą dozą przyjemności! Pozdrawiam i czekam na kolejny filmik - mało cierpliwie! 3:)
trafiłem tu po lekturze ,,Pan Samochodzik i Truso".Polecam
Super materiał długo czekałem żeby ktoś w końcu taki film zrobił , dzięki !
Dobra robota!!! Pozdrowienia z Kaszub
No ile można czekać😁 odjechany materiał jak zawsze👏👏👏
Bardzo ciekawe na pewno nie znalazlabym tego w książkach.
Cieszę się że znowu pan nagrywa. Super film👍👍. Pozdrawiam Robert ze Szczecina
Czekałem na nowy odcinek długo za długo :) piwo 2x Złotopolskie puszka ze Stokrotki i Mazurskie Tajemnice czego chcieć więcej Pozdrawiam! i dalej czekam na pałac Drogoszach :)
piwo tylko w szkle 😉
Kolejna ciekawa opowieść okraszona super muzyczką :)
Super odcinek "zajebisy"
Szkoda że na Kaszuba niema takiego fascynaty jak Pan.
Tu też byli Goci wikingowie i Niemcy .
Tylko niema komu tego tak wspaniale opowiedzieć
Goci to ci sami co wikingowie tylko kto jak nazywał
Niemcy codziennie opowiadają się sami
Tak, w ogóle najlepiej odtwórzmy propagandę wujka Adiego...
I always new that Polish Cost Line have Viking connection Vistula river and Odra perfect for Vikings to explore and settled in , bravo my friend you are very good Detective 🇵🇱🇦🇺 love & respect from Melbourne Australia ,
Look up bellbeaker culture findings in Poland. There was much more to Baltic sea connections with western Europe than we earlier thought... The same with amber traderoutes throu ancient ages. We still find Baltic amber in China... Where in one time it replaces jade as symbol of ruling elite/clan.
Dziękuję i pozdrawiam
Super materiał, jak zawsze 😀
Mój gród. Pozdrawiam.
Danke
Doczekaliśmy się 😁
Super odcinek. Zawsze byłem zafascynowany tym miejscem.
ponad 40lat temu,bedac na wycieczce,znalazlam wyjatkowy kamien z dziura,podejrzewam ze to z czasowWikingow,ciezko sprecyzowac,nie wiem jak fotki wyslac,pozdro z Grudziadza👋🙋😃
Super odcinek. Pozdrowienia z Holandii
Ciekawy materiał. Pierwszy raz usłyszałem o Truso !
Dlatego go zrobiłem, bo temat zacny, a ciągle jeszcze mało znany
A ja o Truso słyszałem już w latach 70 XX wieku tylko za komuny to wiecie jak było co się im ( komuchom) nie podobało to tego oficjalnie nie było dlatego chylę czoła zarówno przed autorem jak i wszystkimi którzy dokonali tak wspaniałych wpisów w komentarzach!
I mamy jakość ! :-)
Jeden z lepszych odcinków, powinien być pokazuwany na lekcjach historii i tv,👍🏻
Dużo tu propagandy popkulturowo-proskandynawskiej.
szkoda ze w szkolach tego nie ucza....pozdro dla ministra oświaty pfffffffffffff,dzieki za super film,jeszcze raz go obejrze🙋👋👊😃🥰
Bardzo ciekawy odcinek. Pozdrawiam z Czech ☺
Witam pozdrawiam wszystkich ❤
Pozdrawiam Prowadzacego I Widzow💪👍👋
Pozdrawiam z Elbląga...
we wsi kałtki obok starych juch jak w latach 90 jezdzilem na kolonie to sie nie raz uciekalo przez siatke i widzialem groby sprzed 500 lat mniej wiecej. Moze by warto zrobic o tym odcinek?
Bardzo fajna historia.
Jestem Polakiem W Gdansku sie urodzilem I wychowalem na Stogach chyba znasz ta dzilnica przyjacielu , pozdrawiam Stachu ⚓🍻
👍👍👍
🥰🥰🥰
Ciekawe... pozdro z Pszczyny! :)
Plan na ten rok, jeździć często na Warmię i Mazury, zwiedzać, odkrywać i tak przez przypadek spotkać Księdza Przemka podczas nagrywania materiału :-). Wybieram się niebawem w stronę Ełku i Suwałk. To może teraz tam Księże Przemku...? :-) Choć wiem, że super film o Stańczykach już jest, ale zapewne są też inne atrakcje do pokazania... :-)
Ooo moje miasto :)
Reupload?
Niestety
Świetny film. Jeśli mamy Druzno to może i Jezioro Oświn i postać pary Edith i Walter'a von Sanden
👍
Super odcinek :) moze nastepnym razem Kadyny ?:)
👍🏻
👍👍👍👍
Tak wiem, że się przychrzaniam ale ''wikingów'' z małej bo to określenie profesji a nie etnosu a meteriał jak zawsze zacny :)
Popatrz na geny tych wikingów i powiedz ilu ich wynalazłeś nieskandynawskich? 10%? Jak cud to może tyłu. Wikingowie to kulturowy wytwór Skandynawów z jednego etnicznego miksu. Słowiańscy naśladowcy do już era schyłkowa. To jakbyś klasyfikował auta niemieckie montowane w Polsce jako polskie... Albo kuchnię jako polskie słowo... Wiking to był człowiek jasnego pochodzenia, żaden Chąśnik nie zwał się Wikingiem. A Truso jakbyś oglądał też to pokazuje. Jedynie na Gotlandii był większy miks genetyczny i tylko dlatego że to mała wyspa handlowa i było to już po opuszczeniu jej przez rdzenną ludność nordycką czyli Gotów. Tam gdzie nie było zwyczajów skandynawskich nie było Wikingów koniec kropka.
Ci sami, którzy brudzą pochodzenie Wikingów będą brudzić pochodzenie Słowian i przodków Słowian. Podłączanie się pod aktualną ideologię i manipulację realnej wiedzy historycznej to miecz obosieczny. Podobnie jest z próbami wymazywania spuscizny Anglosasów na Albionie. Za chwilę wymyślą czarnych wikingów z Afryki i zrobią z nich multikulti, będziesz się wtedy chwalił walecznością i buntem słowiańskich niewolników w Kordobie? A może słowiańskimi genami u Berberów czy Arabów? Trochę inny poziom niż realne dokonania Np. Gotów za historyczną cenę praktycznie wybicia ich do nogi przez wschodni Rzym i interesownych niechrześcijańskich handlarzy niewolników... Chcesz się chwalić chwal się Najazdem na Konungahellę i popularyzuj to Skandynawom zamiast podpinać się pod cudze dokonania kulturowe.
@@ebrelus7687 , właśnie nie. Słowiańskim odpowiednikiem słowa "wiking" było słowo "wiciędz", lub - we wschodniosłowiańskiej wersji - "witeź" (skąd wzięło się nasze słowo "zwycięstwo"). Znaczyło to samo. Do najazdów skandynawskich na Brytanię dołączali też Słowianie, a wielu Finów przyjęło kulturę szwedzką.
Słowo "chąśnicy" ma trochę inne znaczenie. Wikingowie/ wiciędze to WOJSKOWI, dorabiający sobie rozbojem (nie tylko na morzu zresztą, tylko Europa Zachodnia znała ich z zamorskich rajdów), a nie jacykolwiek tam, nieprofesjonalni zbóje. Trochę niewłaściwego wyrazu się u nas używa.
Co do genów, to wiadomo, że np. Szwedzi są mocno wymieszani z Lapończykami (dlatego Szwedki uchodzą w Polsce za brzydkie).
Poza tym, przekonanie, że piractwo morskie było jakimś oryginalnym wynalazkiem skandynawskim, jest śmieszne. Krzywdzenie innych to zawsze jest najprostsze, co można wymyślić. Prawdziwą przyczyną powstania plagi najazdów skandynawskich było to, że Skandynawię, a szczególnie Szwecję, nękały klęski głodu. Nic dziwnego, jeśli się uprawia subtropikalne zboża pod kołem podbiegunowym... W takich warunkach ludność, której ziemia nie mogła wyżywić, tradycyjnie od Starożytności wybierała migrację. Jednak powstanie państwa Franków zablokowało tę możliwość. Frankowie i inne plemiona niemieckie nie chciały żadnych obcych przemarszów. Osiedlenie się pokojowe z przyjęciem chrześcijaństwa też nie wchodziło raczej w rachubę, bo plemiona niemieckie wymyśliły sobie "kocenie" kandydatów na chrześcijan, czyli programowe ich upokarzanie. Więc Skandynawowie zaczęli sami sobie brać, czego im było potrzeba...
Dodatkowo taka Brytania uchodziła w tamtych czasach za kraj wyjątkowych f r a j e r ó w, którzy aż się prosili, żeby ich podbić i złupić...
Dobre
👍👂
Elblag moje miasto:)
Najważniejszy zabytek Polski "Drzwi Gnieźnieńskie" dobitnie wskazują do kogo te ziemie należą.P s. Scena z drzwi, Św. Wojciech przybywa do Prusów na łodzi wikingów.
Spójrz na budowę późniejszych grodów Słowian na łachach piaskowych na podmokłych terenach i porównaj do budowy Truso. Te same strategiczne założenia. Okrągły gród, otwarty od strony wody z pomostami. Ale niczego nie sugeruję
@@ebrelus7687 Spójrz na piramidy w Ameryce Południowej i Egipcie. Ale niczego nie sugeruję - poza refleksją
To nie Prusowie płynęli łodzią z głową smoka, tylko św. Wojciech. Ale głów smoczych na łodziach używali nie tylko Skandynawowie. Znaleziono np. podobną głowę chyba fryzyjską. Głowy były zdejmowane, a ich założenie oznaczało agresywne zamiary wobec terenu, do którego się płynęło i jego duchów opiekuńczych. Na Drzwiach Gnieźnieńskich jest to symbol, wyzwanie, rzucone bóstwom pruskim - św. Wojciechowi w rzeczywistości na pewno nie zależało na tym, żeby ktoś go omyłkowo wziął za najeźdźcę. Drzwi Gnieźnieńskie zawierają ewidentne realia terenów, na których dzieje się ich akcja - np. rękojeści mieczy Prusów reprezentują rzeczywiście ich typy, używane na terenach pruskich. Jest to więc źródło bardzo wiarygodne ikonograficznie.
Skandynawowie ponadto obok głów smoczych, ozdabiali łodzie wężami, zwiniętymi w spiralę, które były znacznie starsze, gdyż sięgały epoki neolitu. Natomiast Słowianie wymiennie używali też głów ptasich. W Jeziorze Lednickim znaleziono dłubankę, zdobioną w ten sposób. Jak było u Prusów - nie wiem, ale mogli być bliżsi pod tym względem Skandynawom.
@@ebrelus7687 , u Słowian są założenia miejskie jeszcze wcześniejsze i bardziej koliste - np. Chodlik na Lubelszczyźnie - gród broniony 3 liniami wałów, zaprojektowanych prawie jak przy cyrklu, VIII w. - czyli wtedy, gdy w Truso był tylko targ, a nie miasto. Pomosty obronne chyba występowały we wczesnośredniowiecznym Pucku i nie wiem, czy nie były wcześniejsze.
Te monety "łamane"to siekance ,pozdro 👍👍
LOVE POLAND VIVA POLONIA KOCHAM MÓJ PIĘKNY KRAJ POLSKĘ NIECH ŻYJE POLSKA POZDRAWIAM SERDECZNIE MOJĄ KOCHANĄ FANKĘ KAROLINĘ I CAŁUJĘ PIĘKNIE ASIĘ I TOMKA Z GDYNI KOCHAM YOU TUBE KOCHAM MAZURY
Jak robisz to z pasji to respekt ....🤪
Wspomnę tylko, że Elbląg (prawie) podzielił los Atlantydy (na koniec II W. Ś.)
Król wikingów po wygnaniu ż dani zamieszkał w Darłowie , rok temu znaleziono jego kasę 3000 srebrnych monet..
Eryk Pomorski, właściwe imię Bogusław.
Skąd masz koszulkę? Też chcem :D
Muzeum Archeologiczne w Elblągu - polecam zwiedzanie i polecam zakupy koszulek ;)
Odważniki monetarne były po to żeby sprawdzić wagę monety,czy nikt jej nie okroił,a nie do wydawania reszty :):):)
Zdaniem badaczy, czasami pełniły jednak rolę zamiennika. Zachęcam do lektury opracowań.
@@MAZURSKIETAJEMNICE No właśnie,nigdy się aż tak w to się nie zagłębiałem,ale widzę że ciekawy temat.Bez urazy,bo nie było to moim celem.Dziękuję i pozdrawiam👍
@@PiotrekDugi jestem ostatni, który by się obraził. Pozdrawiam 😉
Elbląg-perła w koronie Polski.
No te naczynia liturgiczne to równie dobrze mógł być łup po rejzie...
Mógłbyc, ale są jeszcze inne artefakty wskazujące na chrześcijan.
ja to myślę że te chrześcijańskie gadżety to prędzej na handel z grabieży :)))
Opinie są tu podzielone.
i juz daj ok i nie zaluje !!!!!!!!!!!!!!!!!!! ;)
Dzień dobry.👍🏻 Witam serdecznie, świetny ciekawy materiał. Ale z innych opracowań i opini wynika że Truso jednak nie była osadą normańską tylko pruską.Film bardzo ciekawy lecz z wątpliwą tezą.Jest to dobry temat do dyskusji Pozdrawiam. th-cam.com/video/kYs8A-0wZic/w-d-xo.html
Odcinek powstał w oparciu o wyniki badań człowieka, który odkrył Truso i ciągle prowadzi nad nim badania.
No i fajnie że możemy podyskutować! Pozdro!
Intruso.....intruso....intruz....czlowiek ktory przybyl z truso ....moze tak,to tyczy sie tych ktorzy przybyli na inny teren
Mało się mówi o tym, jak ważną rolę strategiczną w świecie wikingów odgrywało Truso. Ten gród miał w pierwszym rzędzie znaczenie wojskowe, była to twierdza kontrolująca nie tylko całe Ujście Wisły, ale także tę część najkrótszej drogi wodnej (Wisła - Dniestr - Morze - Czarne) pomiędzy Skandynawią i Bizancjum. Z pewnością nic tu się nie działo bez wiedzy wikingów z Truso. Co ciekawe, dla historycznego Ragnara Lodbroka (żyjącego w IX wieku) według historycznej tradycji skandynawskiej Pomorze i Ujście Wisły nie były ziemią nieznaną. Zapisany w XII wieku skaldyczny poemat zatytułowany “Słowa Kruka” (w oryginale Krákumál) przytacza jego przedśmiertny poemat w którym mówi o swojej młodości:
“Nasze miecze nie próżnowały, nimi właśnie wysłaliśmy ludzi Helsingów do zaświatów Odyna. Jednak u Ujścia Wisły ponieśliśmy klęskę.”
Poza Polem Nowomiejskim w Elblągu i samym Truso w tym rejonie odkryto wiele zabytków kultury wikińskiej. Na przykład trzewiki pochwy wikińskiego miecza odkryto nie tylko w Braniewie, ale przede wszystkim w okolicach Jerzwałdu nad Jeziorakiem. To ostatnie odkrycie ze względu na ilość takich trzewików w jednym miejscu to ewenement w skali europejskiej - z niecierpliwością oczekujemy umieszczenie tych eksponatów na ekspozycji któregoś muzeum (według dr Jagodzińskiego z Muzeum w Elblągu, to odkrycie jednoznaczne wiąże się z Truso). Ostatnie odkrycia wikińskiego łupu - francuskich denarów w strefie dorzeczy rzek Osy i Drwęcy koło Biskupca potwierdzają znaczenie międzynarodowe Truso. "Funkcjonowanie osady w Truso i związana z nią aktywność Wikingów to aktualnie najbardziej czytelny trop, który może wskazywać w jaki sposób skarb dotarł na teren dawnych Prus. W IX w. zauważamy wyraźny wzrost zagrożenia ze strony Wikingów biorących udział w najazdach na Europę zachodnią. W 845 r. dochodzi np. do oblężenia Paryża. Równolegle Skandynawowie aktywizują wymianę handlową w strefie bałtyckiej" - powiedział Polskiej Agencji Prasowej archeolog z Muzeum w Ostródzie Łukasz Szczepański. Znaleziono tu w sumie 118 srebrnych monet i ich fragmentów - denary cesarza Ludwika Pobożnego (814-840) i obol króla Karola Łysego (840-877). Rzeki Osa i Drwęca mogły stanowić ważne arterie komunikacyjne prowadzące od ujścia Wisły i Zalewu Wiślanego w głąb Pojezierza Mazurskiego. W pierwszej połowie XX wieku z dna jednego z Wielkich Jezior Mazurskich koło Giżycka wydobyto ogromną, zachowaną
w całości łódź wikingów, którą należałoby zaliczyć do najdłuższych na świecie. Okręt ten należał zapewne do typu jednostek największych, które wikingowie nazywali Skeid (Skeið). Miał on ponad 25 m długości i był znacznie większy od najsłynniejszych wikińskich okrętów z Gokstad (23,3 m) i Oseberg (21,5 m). Co ważne, w odróżnieniu od tych słynnych łodzi, okręt giżycki został wydobyty w całości. Po wydobyciu, według Polskiej Agencji Prasowej, znajdował się on jeszcze w 1948 r. przed siedzibą PTTK w Giżycku, choć niezakonserwowany (jako germański zabytek?), szybko uległ procesom degradacji. Warto pamiętać, iż w okresie wikińskim rejon Wielkich Jezior Mazurskich był ważnym punktem osiedleńczym. Tylko w obrębie miasta Giżycka znajdują się pozostałości - nie jednego, a kilku wczesnośredniowiecznych grodzisk. Zdzisław Skrok („Słowiańska moc”) pisał: „Jeszcze wcześniej zaś lbrahim ibn
Jakub donosił, że na sąsiadujące z państwem Mieszka plemię Burus (Prusów) . Archeolodzy odnajdują na terenie obecnych Mazur, dawnej krainy Prusów, świadectwa obecności Skandynawów (np. na grodzisku w Czarnym Lesie koło Mrągowa), obok broni są to również pogańskie talizmany, miniaturowe wyobrażenia młota Thora, naczelnego boga w skandynawskim panteonie. I nie była to zapewne obecność sporadyczna, skoro jeszcze w XIII wieku król Danii Waldemar II (1202-1241) na tej podstawie zgłaszał pretensje do podbijanych właśnie przez zakon krzyżacki ziem pogańskich Prusów.” polskawikingow.pl
Zawsze mnie zadziwiały najstarsze chaty kurpiowskie i ich ozdoby zwłaszcza tzw śparogi na szczytach. Kurpie znajdowali się od wieków na pograniczu Prusko-mazowieckim i nie zostali tak zgermanizowani jak Prusowie przez Zakon krzyżacki jak też byli kiedyś mało odwiedzanymi peryferiami mazowsza. Zawsze mi się nasuwała myśl że to jakieś resztki , pozostałość kultury sprzed wieków bo różnili się od reszty Polski w kierunku południa jedynie podobieństwa do Mazurów Pruskich czy Prusów którzy asymilowali się w państwie niemieckim i ich kultura zanikała.Notomiast na tym zapomnianym pograniczu Kurpie najdłużej zachowali swoją żywą kulturę do końca XX w można było jeszcze usłyszeć gwarę zobaczyć chaty, śparogi, na drzwiach i szczytach wzory wschodzącego słońca itp ...niby są wzmianki że dużo chłopów z pańszczyzny/szlachty polskiej uciekło na Kurpie czy innej ludności tak ale to było w końcowym czasie osadnictwa na Kurpiach a gwara kurpiowska czy architektura chaty nijak się miała do Polski wogóle nie była podobna to nie przyszło stamtąd ani tez przecież Niemiec kiej. To pozostałość dawniej rdzennej ludności..więc jeżeli nie ma źródeł podobieństwa z polskiej czy Niemiec kiej to pozostają Prusowie lub coś innego...
Strategicznego znaczenia ten gród nie miał żadnego, gdyż nie bronił żadnych włości skandynawskich. Miał znaczenie handlowe, gdyż od VIII w. Prusowie i Pomorzanie zaczęli odtwarzanie eksportu bursztynu, co się okazało taką żyłą złota, że i Duńczycy postanowili się do tego dołączyć, a w Prusach były największe złoża bursztynu właśnie. Fortyfikacje były dla bezpieczeństwa, bo tak bogaty ośrodek musiał przyciągać chętnych w epoce wypraw pirackich. I jakie to znów ujście Wisły kontrolowała miejscowość jeszcze bardziej w głębi lądu położona od obecnego Elbląga, a co więcej - wcale nie nad żadną z odnóg Wisły? Ujście Wisły kontrolował od strony pomorskiej Gdańsk z grodami satelitarnymi, a od pruskiej - Zantyr, poprzednik Malborka. Śródlądowy szlak wodny Wisłą powstał dopiero w X w. i po pierwsze, nie prowadził on do Dniestru, gdzie raczej ciężko byłoby przeciągać łodzie i trzeba by korzystać z pośredników lądowych, tylko do Bugu i Prypeci. No, i nie miał nic wspólnego ze Skandynawami.
Gdyby w Truso siedzieli Szwedzi, to może by miało ono kluczowe znaczenie jako miejsce skupowania zboża, by zapobiec ustawicznie grożącemu Szwecji głodowi. Ale to też wydaje się wątpliwe, bo Prusowie sami mieli kłopoty ze zbożem z powodu klimatu. Może ci pod Elblągiem jeszcze nie, ale na pewno nie było w okolicy wiele ziemi z nadwyżkami, a w dodatku na te nadwyżki już wcześniej byli chętni na miejscu. Bardziej się opłacało skupowanie zboża z Pomorza w tamtejszych mniejszych ośrodkach i w Kołobrzegu, skupowanie go z głębi Polski w Gdańsku, Szczecinie czy Wolinie, albo pływanie na tereny późniejszej Ukrainy Naddnieprzańskiej, gdzie wprawdzie było dalej, ale za to zboże było w wielkich ilościach i bardzo tanie.
I z pewnością Skandynawowie w Truso byli na łasce miejscowych książąt pruskich, bez których opieki nie było bezpieczeństwa, a więc handlu ani wydobycia bursztynu.
Poza tym, nie wiadomo, czy okręt giżycki miał w ogóle coś wspólnego ze Skandynawami. Przed wojną "wikińskie" były dla Niemców nawet słowiańskie statki z Wolina. I nie wiadomo, ile to, co znaleziono w Prusach, ma rzeczywiście wspólnego ze Skandynawami, bo u nas archeolodzy potrafili dowodzić wpływów skandynawskich w Opolu na podstawie... znajdowanych w tym mieście dziecięcych łódek z kory. Oni potrafią się nawet ośmieszać na konferencjach międzynarodowych, nazywając przedmiotami skandynawskimi takie, o jakich nikt w Skandynawii nie słyszał.
Bzdura, że Szlak Bursztynowy to był przede wszystkim handel ludźmi. Po pierwsze, bursztyn był też ceniony w krajach muzułmańskich. Niewolnicy (podobnie zresztą, jak futra) byli WSZĘDZIE NA PÓŁNOCY (a nawet nie tylko tam, bo niewolnicy byli też i w innych stronach świata), więc konkurencja w podaży była spora. Bursztyn był w niewielu miejscach, a porządny bursztyn - tylko nad Bałtykiem. Po drugie, nie wiem, jak Pan szanowny wyobraża sobie pływanie Szlakiem Waregów do Morza Czarnego i dalej z niewolnikami. Przecież droga Dnieprem przez stepy była bardzo niebezpieczna, a szczególnie przy porohach czyhali Pieczyngowie. Tacy kupcy musieliby zarazem mieć oczy naokoło głowy, czy ich ktoś nie napada - żeby samemu nie trafić na jakiś targ niewolników - a równocześnie pilnować więźniów, wiezionych na sprzedaż. W dodatku licząc się z tym, że tacy niewolnicy w wypadku napadu stepowców sami napadną od tyłu swoich dotychczasowych ciemiężycieli - może napadający choćby z samej wdzięczności za pomoc pozwolą im być ludźmi wolnymi, albo i wyżyć się na tych, co ich dotąd źle traktowali? Kojarzenie ówczesnego świata islamu tylko z niewolnictwem jest śmieszne. Bursztyn po pierwsze, zajmuje niewiele miejsca i jest lekki, po drugie, nie ucieka i nie wpakuje nikomu noża czy siekiery w plecy. Zdecydowanie lepiej nadaje się do przewozu przez tak niebezpieczne tereny.
Drakkary to były typowe skandynawskie łodzie wojenne i raczej w Truso nie spotykano ich zbyt często. Prędzej ich pruskie odpowiedniki, gdyż niewątpliwie miasto podlegało lokalnym książętom pruskim.
Na gry planszowe toczono też we wczesnym Średniowieczu pojedynki.
Całkiem niezły temat ale DŹWIĘK! - potrzebna obróbka ręczna a nie auto-volume!
Taniec świtezianek też mógłby nie lecieć non-stop.
A ja jak zawsze na tak , ta muzyka jak znak rozpoznawczy znaczy że zaraz będzie odjechany film i tyle w temacie😎
@@wojciechrutkowski2930 Tzn. lubisz jak tekst najpierw wali Ci po uszach aby potem zjechać po hiperboli do za niskiego poziomu, podczas gdy w tle leci dylu dylu dylu dylu... ?
Jak już się taki film składa, co jest zrobione całkiem sprawnie, to kontrola ścieżki dźwiękowej nie powinna sprawić jakichś strasznych problemów.
Coś mi podpowiadało że odpowiedź będzie o detalach ale to nie jest produkcja oskarowa dla mnie liczy się treść , pasja , narracja to że ktoś chce opowiedzieć i pokazać na może nie zawsze perfekcyjnym materiale filmowym amatorsko robionym historie miejsc które mogą nas zainteresować i takie filmy lubię . Pozdrawiam
@@wojciechrutkowski2930 No ja też nie krytykuję na tzw. rympał. Ogólnie mi się podobało.
Może kiedyś będzie perfekcyjnie ale teraz czekajmy na kolejny film😁
Wątpliwe, żeby Truso przestało istnieć ze względu na konkurencję Gdańska. Przecież w czasach krzyżackich istniał Gdańsk i następca Drużna, czyli Elbląg. Jedno drugiemu nie wchodziło w paradę, gdyż OBSŁUGIWAŁY CAŁKIEM INNE ZAPLECZE.
Ponadto, Gdańsk miał duże znaczenie jako port zanim zaistniało miasto Drużno.
W Gdańsku znaleziono skarb z okresu wędrówki ludów, a w pobliskim Sopocie (a więc zapewne i w samym Gdańsku) już w VIII w. przetapiano szkło - najwcześniej na terenie obecnej Polski. Już żywoty św. Wojciecha nazywają też Gdańsk "miastem". Tylko z pierwotnego grodziska, znajdującego się na Górze Gradowej, niewiele niestety zostało, gdyż gruntownie je przekopano pod budowę fortyfikacji nowożytnych ☹.
W We wczesnym Średniowieczu ważną rolę obok Gdańska pełnił też Puck, ze względu na małe zanurzenie ówczesnych statków, oraz możliwość omijania rzekami Helu, który był siedzibą piratów.
Związki Gdańska ze Skandynawią nie są zbyt mocne. Właśnie wszystko wskazuje na to, że to miasto handlowało raczej na kierunku wschód-zachód. Dostęp do metali ze Skandynawii nie był tak potrzebny Piastom ze względu na własne złoża w Polsce Południowej, książęta pomorscy w okresach separatyzmu też mieli wybór między 2 źródłami tych surowców, natomiast jednym i drugim przydawały się wielce towary i technologie z Bizancjum, krajów muzułmańskich i Szlaku Jedwabnego i w tę właśnie stronę przekierowywali handel. Przed upowszechnieniem się gospodarki pieniężnej władcy sami byli z konieczności kupcami, a dzięki kontaktom politycznym mogli przecierać szlaki w handlu.
Ja bym więc raczej zastanowił się, czy PÓŹNIEJ NIE POWSTAŁA INNA, NOWA LOKALIZACJA TRUSO, POPRZEDZAJĄCA ZAŁOŻENIE PRZEZ KRZYŻAKÓW MIASTA ELBLĄG. Krzyżacy raczej nie budowali większych miast na całkowicie surowym korzeniu. Najwyżej przenosili ośrodek na nowe miejsce (Malbork to następca Zantyru, Chełmno znajdowało się pierwotnie w obecnej wsi Kałdus). Drużno zostało zniszczone przez napad i potem pewno przeniesiono je gdzie indziej. Przypomnijmy, że w Prusach w późniejszych czasach zaczęły powstawać już miasta nawet daleko od morza, jak stolica Jaćwingów Szurpiły. Ciężko uwierzyć, żeby w tak świetnej dla handlu lokalizacji, jak wybrzeże morskie pod obecnym Elblągiem, nic wtedy nie było. Niewykluczone, że tą kolejną lokalizacją był właśnie dzisiejszy Elbląg, choć niekoniecznie późniejsze Stare Miasto. Te groby 35 Skandynawek w jednej dzielnic z Elbląga czy też w okolicy Elbląga (rozumiem, że pod samym miastem) mogą wskazywać na istnienie w sąsiedztwie wieloetnicznej osady, zwłaszcza, że te pochówki tylko jednej płci mocno się kojarzą ze zwyczajami bałtyjskimi i sugerują, że te Skandynawki wyszły za Prusów. O ile to prawda, bo przecież l. 1935 i 6 to już były rządy wujka Adiego, gdy wszystko było pragermańskie. Gród w Opolu też i, co ciekawe, dziś polscy (?) archeolodzy usiłują do tej koncepcji wracać.
Truso spoko a co ze Smętkiem?
Ruszymy jego tropem :)
@@MAZURSKIETAJEMNICE No i pozdrawiam! Tak trzymać!!!!!!! Piękna ta nasza Ojczyzna!!!!!
@@MAZURSKIETAJEMNICE , Smętek to jest STAROPRUSKI BÓG SOWI! Smętny = osowiały.
Relacje między Słowianami a Prusam?i Można z całą pewnością stwierdzić że gdy Słowianie pojawili się w tej części Europy stali się uciążliwym sąsiadem Prusów co w konsekwencji doprowadziło do wymordowania 60% Prusów i utworzenia na ich ziemi Państwa Zakonu Krzyżackiego. Już w roku 1466 powróciła nazwa Prusy- "Prusy Państwo Zakonu Krzyżackiego" i przetrwało do 1947 roku jako Kraj Związkowy w Niemczech. Podbój Prus odbił się na całej historii Europy. Z pewnością nie byłoby bitwy pod Grunwaldem, rozbiorów polski i pancernych dywizji Guderiana. Bursztynowe pozdrowienia z Gdańska.
Znasz jakichś nieuciążliwych sąsiadów innego sortu niż lokalni w tym regionie lub w ogóle Europie tych czasów? Kto tych Prusów wymordował przypomnij. Władca Polski wysłał do nich wojsko czy misję pokojową z Wojciechem? Jeszcze dopisz Borussię Dortmund...
Słowianie się nie "pojawili", bo język słowiański powstał po prostu jako bardziej nowoczesna wersja języka bałtyjskiego, albo języki bałtyjskie to bardziej archaiczna wersja języków słowiańskich, jak kto woli. Problem z Prusami polegał na tym, że pogańskie Prusy stały się po chrzcie okolicznych ludów miejscem ucieczki wszystkich obwiesiów ze stryczka urwanych z całej Europy. Co więcej, w Prusach mogli zdobyć nawet stanowisko książęce, a jeśli pochodzili z sąsiednich krajów, mogli się mścić na swoich dawnych wrogach. W wyniku tego pruskie plemiona Sasinów, Galindów i Pomezanów stały się na wpół słowiańskie, u plemion nadmorskich wielu było przybyszy ze Skandynawii i Europy Zachodniej, itd. Z Prus zrobiła się międzynarodowa jaskinia zbójców i coś z tym trzeba było zrobić. Tylko to nie usprawiedliwiało działań Krzyżaków, którzy zamienili Prusów w półniewolników, masowo zapijających się z rozpaczy, co im (a nie żadnym Słowianom) zarzucała św. Brygida Szwedzka. Zwłaszcza, że Krzyżacy stworzyli w gruncie rzeczy tylko... lepiej zorganizowaną odmianę tego, co było dawniej, czyli jaskinię zbójców dla wyrzutków społecznych z innych krajów, a zwłaszcza z Niemiec.
Nie wiem czy mozna wnioskowac ze chrzescijanstwo dotarlo 100 lat wczesniej znajdujac krzyzyki.Wikingowie urzadzali wyprawy lupiezcze i czesto klasztory i koscioly padaly ofiara a te krzyzyki to trofea.
Zachęcam do zapoznania się z wnioskami i hipotezami odkrywcy Truso. W internecie można znaleźć sporo jego wypowiedzi, a dla bardziej wnikliwych na końcu filmu podany jest tytuł pozycji książkowej.
@@MAZURSKIETAJEMNICE zgadza się!!!!!!
Ale ci, co mieszkali w Truso, raczej byli kupcami, a nie łupieżcami. Chyba, że zmienili zawód albo kupili te przedmioty.
Truso, nazwa wywodzi sie z jezyka; dunskiego, lub szwedzkiego
Tyr, Thor, Tri czy od Teuer? ;-)
Wtedy był tylko język staroskandynawski. Prawie identyczny z obecnym islandzkim. A co do genezy nazwy Truso, to by trzeba sprawdzić, bo u nas traktuje się takie rzeczy ideologicznie i germanocentrycznie.
Gwoli ścisłości. To nie są absolutnie Mazury. To Żuławy Wiślane i Wysoczyzna Elbląska. Proszę zapamiętać.
Czy naprawdę uważa Pan, że nie wiem?
@@MAZURSKIETAJEMNICE A ja uważam że Pańska wiedzą jest 10 razy lepsza od mojej ale to ja ją zaniedbałem i mogę tylko brać przykład z Pańskiej wiedzy co mnie motywuje i satysfakcjonuje - inaczej przecież być nie może! Kłaniam się nisko przed Pańską wiedzą! Przecież Warmia i Mazury to też kawał historii Polski - doceniam to!!!!!!!!
Historycznie Elbląg to region Powiśle. Myli się wciąż Mazury z Prusami, zwłaszcza, że Prusy mają wiele definicji, o różnym zasięgu.
Truso to nie jest osada wikingów. W żadnych kronikach skandynawskich nie ma wzmianki że Truso to osada wikingów i sami Skandynawowie nic o tym nie wiedzą. Są wzmianki o wyprawach i próbach podporządkowania ale bez żadnego skutku. Bursztynowe pozdrowienia z Gdańska.
No, odkrywca Truso i wykopaliska zdają się mówić coś innego 😉 Pozdrawiam!
sv.m.wikipedia.org/wiki/Truso Chyba coś tam wiedzą, skoro nawet na szwedzkiej Wiki jest strona. 😅
Też przychylam się do twierdzenia że Truso nie było osadą '' wikingów,, tylko pruską. Pozdrawiam. th-cam.com/video/kYs8A-0wZic/w-d-xo.html
@@MAZURSKIETAJEMNICE A co gdyby wziąć pod uwagę znaleziska bursztynowe w legendarnej Troi lub w grobowcu Tutanchamona? Bursztynowe pozdrowienia z Gdańska.
@@marcelinakadziela1726 Tak, jak wynika z podróży Fulfstana który podaje dokładnie położenie Truso i do kogo należy. Bursztynowe pozdrowienia z Gdańska.P s.w Szweckiej wiki są informacje o Truso i kontaktach handlowych ale nie ma żadnej wzmianki że to osada Wikingów. Bursztynowe pozdrowienia.
Kdz
Czemu nie mowisz, ze to Pra-Polacy byli tymi niewolnikami, ktorymi handlowano? Poznalam sama Perser/Iranczyka z niebieskmi oczami. Ja sama mam czarne. To jak to w koncu jest? Nawet nie Ciebie pytam, raczej swiat. Skoro czas pietro wyzej nie istnieje, znaczy, te tzw. generacje przed nami SA, tu i teraz. Moze wiec ich zapytac, jak z czyms nie mozemy dac sobie rady?
niebieskie oczy zawdzięczamy Anunakom
Za dużo antypolskiej propagandy czytasz.
Irańczycy nadal mają geny EuroArjów. Nie musiał zatem odziedziczyć jasnych oczu po niewolnikach z importu tak jak indyjscy Brahmini. A kto Tobie dał mniej słowiańskie cechy to ciekawsza historia. Drążyłaś? Może z tych samych co handlowali Słowianami.
Przecież pierwotni Irańczycy (Scytowie, Sarmaci) mieszkali na stepach i byli bardzo podobni do Słowian. Przeważnie blondyni, czasem rudzi. W Południowej Rosji i na Ukrainie ludzie do dziś tak przeważnie wyglądają, ale i u Tatarów można takich spotkać.
Żydzi handlowali niewolnikami w średniowieczu.
eeeeee, Drużno to już ani Warmia ani mazury.
w mojej zainteresowanie wchodzą też dawne tereny Prusów i pogranicze, stąd...
👍👍👍