Jak można pokazywać film w którym w radiowozie osoba z tyłu ma niezapięte pasy.... w dodatku jadącym po autostradzie z zapewne autostradowymi prędościami
Michu Tajny Chyba Cię koleżko głowa bolała. Nie mając zapiętych pasów z tyłu wydajesz wyrok śmierci osobie, która siedzi przed Tobą. Przelicz sobie i uświadom ile "ważysz" w momencie uderzenia, z jaką prędkością wylatujesz przed siebie i uderzasz w drugą osobę - w jej kręgosłup.
przy autostradowych predkosciach wiele kolizji kończy się rolką. Polecam włożenie głowy między ramkę drzwi przy wybitym oknie, a asfalt, to wtedy współtowarzysze podróży się chociaż nauczą jak się kończy brak pasów przy rolowaniu.
na lewym pasie na autostradzie nie powinno być ograniczenia prędkości. Tylko nasze autostrady niczym nie różnią się od ekspresówek :P po za tym że trzeba za nie płacić :P
W tamtym roku jeszcze " Łysy " w naszej policji pracował. Nie miałem jeszcze prawka. Z bratem ciotecznym jechaliśmy 80-tką, gdzie ograniczenie w zabudowanym do 50 było. Łyknął nas i nie wlepił mandatu, tylko prosił troszke wolniej ( starszy policjant, ok. 50-tki ). Miesiąć później na 50-tce mieliśmy 60... inna drogówka zatrzymała nas, młody wyszczekany policjant ( taki potocznie zwany psem ) wlepił mandat.
Mirek Wojas To, że dostałeś pouczenie Ty, ja, albo ktoś inny niewiele tutaj zmienia. Nie da się ustalić w 100%, czy to bajka, ale... popatrz co on pisze i zastanów się przez chwilę: dwójka młodziaków, bez PJ, z przekroczeniem 80/50 i czuję, że poniżej 18roku życia. Który policjant by takich puścił? 1/milion? Pewnie nawet nie. Raz, że sumienie wielu nie pozwoli, dwa, że ryzykują naprawdę dużo nic z tego nie mając (kto dorośnie, zacznie się utrzymywać, pójdzie do pracy i będzie odpowiadał za siebie, ten zrozumie jaki to problem) itp itd. To jest wręcz nierealne i aż szkoda rozpisywać się dlaczego, bo przykładów znalazłoby się naprawdę wiele (co by było, gdyby rozbili się 200m dalej?, jak często policjanci pouczają, zamiast wypisać blisko tysiąc złotych mandatu? itp itd). Co najlepsze, akurat miesiąc później znowu ich zatrzymali (patrz jaki przypadek, jeździsz, masz pj? to wiesz jak często zazwyczaj przytrafia się kontrola). A najlepsze, zatrzymali za przekroczenie 60/50. Gdzie policja tak zatrzymuje? Poniżej 20km/h przekroczenia rzadko chciało im się machać lizakiem. Do tego tym razem trafia się już młody, zły policjant, co daje mandat. Błagam, przecież to się tak (przypadkowo) zazębia, aby dać idealną puentę, że ciężko mi się łudzić i doszukiwać czegokolwiek więcej, niż na szybko wymyślonej bajki, mającej wywrzeć wrażenie na czytającym(zupełnie niepotrzebnie). Ale jak ktoś chce wierzyć,to ja przecież bronić nie będę.
Art. 16 prawo o ruchu drogowym 1. Kierującego pojazdem obowiązuje ruch prawostronny. 2. Kierujący pojazdem, korzystając z drogi dwujezdniowej, jest obowiązany jechać po prawej jezdni; do jezdni tych nie wlicza się jezdni przeznaczonej do dojazdu do nieruchomości położonej przy drodze. 3. Kierujący pojazdem, korzystając z jezdni dwukierunkowej co najmniej o czterech pasach ruchu, jest obowiązany zajmować pas ruchu znajdujący się na prawej połowie jezdni.
Policjant widać, że zwyczajnie człowiek ALE przecież na nagraniu widać ewidentnie, że policyjny Opel jechał równo z zatrzymanym Nissanem. Przy czym z rozmowy wynika, że policjanci chcieli zatrzymać inne auto jadące przed Nissanem. Tu pojawia się problem oczywisty. W celu dogonienia auta jadącego o 40 km/h szybciej niż pozwala ograniczenie policyjny opel musiał też odpowiednio przyśpieszyć z tym, że robiąc to bez włączenia odpowiedniej sygnalizacji byłby tak samo winny mandatu jak kierowca Nissana i kierowca auta ściganego najpierw. Dopiero po włączeniu sygnalizacji radiowóz staje się uprzywilejowany. Dlaczego policjanci o tym zapominają? Jak lektor sugeruje lekiem na poprawienie pamięci powinny być mandaty...
Rozumiem mandaty w terenie zabudowanym, ale łapać kierowców na autostradach to już porażka. Czy jedziesz 140 czy 170 mała różnica? Obie prędkości są podobnie niebezpieczne w razie wypadku. Dobrze że chociaż w Deutsche Reich można jechać bezstresowo. A tak na marginesie to powinien być przepis o prędkości minimalnej dla aut osobowych na autostradzie, co by tiry nie musiały wyprzedzać tico i tym podobnych demonów.
ale dlaczego pytasz mnie po co jest taki artykuł, ja go tam nie umieściłem, dla mnie powinien być przepis o prędkości minimalnej dopuszczalnej na autostradzie np. 60 lub 70km/h
Ostatnie zatrzymanie MOP Głowno zachód [prawidłowo Mąkolice] . W tamtym okresie natężenie ruchu było znikome [przypatrzacie się na tle lasu czy jest jakiś duży ruch aut po tej drodze ,czyli zagrożenie gościa znikome .Mieszkm od tej trasy 200m bez ekranów [za tym Mopem w stronę Gdańska] i prowadziłem statystyki i powiem że od połowy 2015 roku wszyscy sobie przypomnieli o tej drodze a po otwarciu odcinka A1 do Tusyna to zaczyna już ta droga się korkować.Tak że mandat za to wykroczenie w tym okresie było na wyrost'
Jazda lewym pasem w Warszawie to prawdziwa zgroza. Środkowy też bardzo lubią bo prawy parzy, normalnie jak Paskistan. Z jednej strony skały z drugiej przepaść i jadą środkiem zawalidrogi twórcy zatorów drogowych.
Ponoć Iskra jest nieleglanym urządzeniem do pomiaru prędkości przez naszą Policję, i można to wygrać w Sądzie, ponieważ nie posiadają te urządzenia aktualnej legalizacji.
To zależy - dla jednego 200 zł to śniadanie dla innego tygodniowa racja dla całej rodziny. Dlatego mandaty powinny być zależne od dochodów, tak jak jest w wielu innych krajach
***** W sklepie płacisz za konkretną rzecz bądź usługę - tutaj jest KARA, która ma mieć charakter dydaktyczny, tak by delikwent kolejnym razem dwa razem się zastanowił zanim prawo złamie. W Szwajcarii najwyższy mandat za przekroczenie prędkości wyniósł ponad 2,5 mln zł. - taki mandat to by nawet Kulczyk odczuł.
aqu32 Hahahhahah, to jest dopiero skurwysynskie zlodziejstwo. Mandatow nie powinno byc wcale tylko pouczenia i ewentualnie,kara aresztu na 24 h.Jak ktos by posiedzial a sie wczesniej spieszyl to drugi raz by juz sie nie spieszyl bo wie ze by ryzykowal,ze nie dojedzie. A jak kogos okaleczysz czy zabijesz to do pierdla i tyle w temacie. Ale nie,lepiej ludzi okradac a na samym poczatku panstwo nie daje nawet zarabiac bo biora lapowy od lobbystow i zamykaja kolejne galezie gospodarki dla zwyklych Kowalskich. PO - by wszystkim zylo sie lepiej hahahhahahahhaha
+Gawron339 Do pierdla? Bez przesady, państwo musi się też utrzymywać z mandatów itd. przecież jak to się mówi "Przez ludzi dla ludzi", by coś mieć musisz dać ;) I to nie jest złodziejstwo, nie chcesz nie jeździj, a nie będziesz, żadnych mandatów, za przekroczenie prędkości łapał, ew. naucz się przepisów i się stosuj lub bądź na tyle sprytny i uważny, by pozwolić sobie przekroczyć prędkość, ale w kryzysowych sytuacjach nie spowoduj wypadku i wymanewruj :)
a czy wiecie, że wyprzedzanie z prawej strony w Polsce jest dozwolone? A za blokowanie lewego pasa grozi mandat 500zł? 🔥🔥🔥 Zapraszamy na nasz kanał! 🔥🔥🔥
Na początku myślałem, że to mój dziadek, bo ma takiego samego nissana, ale ten nie miał tego monitora gdzie jest radio i nawigacja (zapomniałem jak to się nazywa)
Ale głupoty ten koleś gada po za Niemcami mamy jeśli dobrze pamiętam największą dopuszczalną prędkość na autostradach niech pojedzie nie do Niemiec tylko np. do Szwajcarii i tam sprobuje polatać 180 jestem ciekaw jak długo by na to mu pozwolili
@@Drifter5696 "Auf der Autobahn gibt es keine Geschwindigkeitsbegrenzung, es sei denn, diese wird durch Verkehrsschilder vorgegeben." Ogólnie nie ma ograniczeń, jeśli nie ma znaków ograniczenia prędkości to nie ma maksymalnego limitu.
@@Drifter5696 ogólnie nie ma ograniczenia . Jeśli są to na wybranych odcinkach znaki o tym informują a jak nie ma znaków ograniczenia to możesz nawet 300 jechać
Takich rozbieżności w cenach mandatów nie powinno być moim zdaniem.. Bo jak będzie spoko policjant bo będzie przeważnie dawał najniższą, a jak się trafi taki skurwysyn którego tępili w dzieciństwie i dlatego przystąpił do policji to będzie wpierdalał zawsze najwyższy wymiar kary.. A jakby ustanowili jakiś pośredni wymiar kary nie byłoby problemu :P Takie moje zdanie.
Muzio z tego, co zauważyłem w programach tego typu, to policjanci stosują taryfę odpowiednią do zachowania kierowcy, jeśli ktoś rozumie błąd i nie wdaje się w niepotrzebne pyskówki, dostaje niższy mandat, niż chojrak, który nie dość, że stworzył zagrożenie, to jeszcze ma najwięcej do powiedzenia na swoją ,,obronę". Raczej skurwysyństwo nie ma tu nic do rzeczy, może po prostu za mało mandatów w życiu dostałem :P
Mandaty i tak sa za niskie. Za kazde przekroczenie o 10kmh powinien byc 1000 zl mandatu. A po przekroczeniu o 50kmh konfiskata auta i zabranie prawka na 5 lat.
Muzio o tym mowie. autostrada od tego jest, od 'zapierdalania' - nie oszukujmy sie, te 140kmh mozna leciec przez jakies niezabudowane terney , drogi krajowe, na austoratrdzie jezdzimy 200kmh+ zeby nadrobic droge.
Prawda. Na Niemieckich autostradach nie ma ograniczeń prędkości i jakoś nikt tam się nie czepia i nie protestuje. Nie rozumiem czemu w Europie tylko Niemieckie władze mają poukładane pod sufitem. Na autostradach nie powinno być ograniczeń.
Michu Tajny W Polsce i tak można jeździć po autostratach dość szybko. Niemcy - 130, Francja - 130, Anglia - 115, Polska 140, Słowacja 120,. W niemczech jest TYLKO jeden odcinek, gdzie jeszcze przed 2006 rokiem mozna było jechac ile fabryka dała, ale nie mam pewności jak to wygląda dzisiaj.
Wrocek Prowrocek Masz złe informacje. W Niemczech większość autostrad nie ma ograniczeń, i na tych odcinkach 130 km/h (wpisane na niebieskim znaku) jest tylko prędkością zalecaną do której nie trzeba się stosować. Ale fakt faktem Polskie 140 to światowa czołówka.
Panowie! Przestańcie wreszcie ścigać ludzi na autostradzie za prędkość! Autostrada jest po to by jeździć szybko. Skrzyżowania są bezkolizyjne i nie ma pieszych ani rowerzystów! Zresztą w Niemczech nie bez powodu wiele odcinków jest bez ograniczeń. A2 jest prosta jak stół i przy 140km/h grozi zaśnięcie za kierownicą...
Dokładnie, śmiech na sali. Te różnice i tak nie mają żadnego znaczenia, bo praktycznie przy każdej prędkości można spowodować zagrożenie na drodze. Kwestia tylko pozostaje po stornie każdego kierowcy czy zadba o siebie i o innych uczestników ruchu. Te 40 km/h mniej nic nie zmienia. Kolejny absurd w polskim prawie.
W Polsce zauważyłem w ostatnich latach rozrasta się legenda, jak to w Europie nie karzą, a w Polsce mandat urasta do rangi "czepiania się" oraz "łatania dziury budżetowej". A kierowcy za grosz nie czują się winni. Nic tylko ten policjant wszystkiemu winny polując na tego kierowce.
Kuźwa jeździsz seicento i dostajesz maksymalne widełki, a tutaj gość w terenowym suwie dostaje najniższe 200 zł za +40 i jeszcze po prośbie i z uśmiechem. Szczyt obłudy, poza kamerą sprawiedliwość jest inna. Biedny zawsze dostanie po kieszeni, a bogaty zyskuje, stare jak świat.
To jest racja jak tiry jadą 5km i się wyprzedają bo jeden jedzie 95 km/h a drugi 93km/h i blokują cały czas ruch na obydwu pasach to za to nie ma mandatu ale ze osobowy jedzie lewym to już jest :D
Bardziej chodziło o to że zawsze jakiś matoł wjedzie przed nos lub wyprzedzając się różnica miedzy jednym a drugim w predkości wynosi 3-4km/h. Ile dokładnie jadą nie wiem jak jedziesz 140-150 i baran wjedzie Ci przed nos to co za różnica czy jedzie 85 czy 90? Chodzi o to że nie patrzą co sie dzieje za nimi.
@@MrShivty Buractwo jest wszedzie i nie da sie go wytepic. W Polsce wiekszosc 'tirowcow' to Ukraincy z prawem jazdy na wszystkie kategorie zrobione w 1 dzien za kilkaset € - pewnie ma to tez spory wplyw a to jak wyglada wyprzedzanie sie ciezarowek. Wiekszosc ma ogranicznik na 85 albo 90, zawsze trafi sie jakis 'I dont k... care' jadacy 75-80 i wymuszajacy na reszcie wyprzedzanie. Swoja droga problem by nie istnial gdyby wszedzie byly autostrady minimum 3 pasmowe. Wiele razy widzialem tiry wyprzedzajace na autostradach (i nie tylko) osobowki. Dramat.
A nie lepiej po prostu jeździć przepisowo? Nie byłoby tej durnej dyskusji... A to że komuś fabryka daje 240 km/h i ma przez to ciśnienie nie powinno być moim problem... i w sumie nie jest...
Prędkość na wideorejestratorze, to prędkość radiowozu! A w czasie pomiaru na pewno nie było uprzywilejowania, żeby tak rażąco łamać prawo drogowe. Więc dlaczego policjant nie wystawił sobie mandatu? Kierowco nie przyjmuj mandatu, żądaj wniosku do sądu.
ja tam jade lewym bo wszyscy jada100 120 a ja 140 160 to jade lewym bo co chwila musiałbym zmieniac pasy a tak to lewym i lepsza droga bo mniej uczeszczany
Dlaczego oni się tłumaczą z prędkości?? Jeszcze nie widziałem, żeby policja wysłuchała argumentów i komukolwiek podarowała. Bez względu na to, czy jechałeś szybko, bo lubisz, czy jechałeś szybko, bo wiozłeś umierającą babkę do szpitala, to mandat będzie i puntów tyle samo. Nie ma wytlumaczenie, a skoro nie ma, to po co próbować. Mnie zatrzymali na A4 pod Wrocławiem i na pytanie dlaczego tak szybko jechałem, odpowiedziałem "Nie pańska sprawa" . Na to zapytał dlaczego nie chcę mu odpowiedzieć, a ja na to, że nie mam dobrego usprawiedliwienia, a nawet gdybym miał, to i tak nie zmieni jego decyzji w kwestii mandatu i pktów . Wiec skoro nie zmieni, to niech nie zadaje głupich pytań, tylko szybko wypisuje mandat, bo się spieszę. Wypisał i pojechałem dokładnie tak samo, jak przed zatrzymaniem, a nawet odrobine szybciej, bo musiałem nadrobić stracony przez nich czas. Śmieję sie i nie mam za grosz szacunku do męzczyzn, którzy mają dobre auta, jadą szybko, a policjantowi prawie się w rękaw wypłakują za głupie 500 zł. Zegarek na ręku ma za 20 000 zł, a beczy bo 300 zł mandatu dostał. Ja mam wprawdzie zegarek za jedynie 13 000 zł, ale nie poniżam się za pięć stówek. W PL jestem dwa razy do roku, więc na te ich punkty też leje ciepłym moczem. Ostatnio miałem 19, teraz siedzę w UK i kiedy przyjadę do PL to już mi się anulują, bo wracam na świeta.
Chwalisz się czy żalisz? Trochę abstrachując to na autostradzie nie powinno być ograniczeń prędkości m.in. z tego względu, że i tak płacimy za nie jak za zboże i nawet nie można jechać jak się chce (czyt. jak szybko)
Mirek Wojas Jesli jechalbys pijany to na pewno by cie nie puscili, bo wtedy nie ratujesz zycia tylko zagrazasz kilku(nastom) zyciom, wiec chyba cie troche ponioslo
Mirek Wojas Moze zacznijmy od tego ja nie krzyczalem... I widze tez, ze nie znasz sie na zartach, a w Polsce nie ma precedensu, wiec to jest jeden odosobniony przypadek, wiec nie pisz ze cie puszcza, bo tego nie wiesz. Ja bym nie puscil. Moze nie tyle co ratujesz, co probujesz to zrobic, a ja zadam ci pytanie: Byles kiedys pijany? Retoryczne, bo kazdy byl, ale wiesz jaka jest wtedy percepcja. Nie ma zadnej, wiec to nie jest ratowanie zycia tylko stwarzanie zagrozenia...
Mirek Wojas Jak ty plytko myslisz ja pierdole. Nie jestem sadem i nie osadzam, mowie tylko ze ja bym nie pojechal, a w Polsce nie ma precedensu (jesli w ogole wiesz co to, bo smiem watpic). A to porownianie to o kant dupy rozbic. Co ma piernik do wiatraka? Mowimy o pijanych wariatach, a nie debilach co nie umieja wyprzedzac
Michał K - jakie to ma znaczenie , jedzie ? No to co cię głowa boli czy najgorsze czy najlepsze . To nie wystawa w salonie motoryzacyjnym młodzieńcze .
Gdzie jest przepis mówiący o tym że lewy pas jest wyłącznie do wyprzedzania? Bzdura. coś takiego zmasakrowało by ruch np na 6 pasach w metropolii gdzie mają one sens jak są zajęte przez samochody i to wcale nie wyprzedzające. Przepisy nie znają tu żadnych wyjątków czy doszczegułowień. Za to bez trudu są do znależienia przepisy które mówią o sytuacjach gdy wolno wyprzedzać prawą stroną, czyli wolno wyraznie jechac dowolnym pasem (lewym też) na prawej połowie jezdni za wyjątkiem gdy jest to zabronione Inacej nie mozna by było wyprzedzać. W ogóle jaki byłby sens budowanie drug np o 4 pasach ruchu? Przecież wystarczyło by, by z tym tokiem myślenia, jedno auto jechało prawym pasem z max dozwoloną prędkością i automatycznie wyszstkie musiały by się stłoczyć za nim. Bo wyprzedzić nie mozna bo max prędkość i jechać innym niż prawy też nie można :-) I tą metodą nawet 10 pustych by zostało a pierdylion aut jedzie jednym prawym z max dozwoloną prędkością np 50 km/h . Absurd? Przy wyznaczonych pasach ruchu ma się obowiązek zajmować pas na prawej połowie jezdni, nie więcej niż jeden ale nie ma obowiązku zajmowania skrajnego prawego pasa ruchu. PAS na prwej połowie jezdni, takim jest też ten bliżej osi jezdni. Jazda w pobliżu prawej krawędzie JEZDNI wystepuje w kodeksie w momencie gdy nie są jeszcze poruszane kwestie z wyznaczonymi pasami ruchu jedni lub na jednej z jezdni przeznaczonej do jazdy w jednym kierunku (np Autostrady gdzie wolno jechać prawym pasem i wyprzedzać prawym bo jest traktowana jak droga jednokierunkowa o min. 2 pasach ruchu)
To jest spuścizna myśli komunistycznej. Jak coś nie ma sensu i logiki, jest przeciwko ludziom - wtedy jest idealnie z punktu widzenia państwa. Jest cała masa takich przepisów, lewy pas to jeszcze pikuś. Jeśli policjant egzekwuje takie przepisy to popisuje się jedynie totalnym brakiem samodzielnego myślenia.
Art. 16 prawo o ruchu drogowym 1. Kierującego pojazdem obowiązuje ruch prawostronny. 2. Kierujący pojazdem, korzystając z drogi dwujezdniowej, jest obowiązany jechać po prawej jezdni; do jezdni tych nie wlicza się jezdni przeznaczonej do dojazdu do nieruchomości położonej przy drodze. 3. Kierujący pojazdem, korzystając z jezdni dwukierunkowej co najmniej o czterech pasach ruchu, jest obowiązany zajmować pas ruchu znajdujący się na prawej połowie jezdni.
Jaki jest powód, że nie można na PUSTEJ autostradzie jechać lewym pasem? A w lewe ucho można się drapać jak się jedzie na zachód czy trzeba zawrócić? Dlaczego obraza przepisu (często głupiego) jest ważniejsza niż aktualne bezpieczeństwo?
a jak w przepisach miałaby być określona "pusta autostrada"? jedź prawym pasem i tyle bo to dobry nawyk. aktualne bezpieczeństwo? czyli zapierdalasz, wchodzisz w lewy zakręt i zmieniasz pas na lewy bo tak jest bezpieczniej? nie zapierdalaj!
wladzmirz Jak nie wiesz co napisać to nie pisz nic. Kiedy jadę sobie autostradą i ani za mną ani przede mną w odległości kilometra nie ma żadnego pojazdu to nazywam taką sytuację pustą autostradą i nie widzę powodu żeby wtedy nie jechać nawet środkiem... Wszystko można pod warunkiem, że jest się świadomym otoczenia. Normalnie, kiedy jest ruch, 2 pasy autostrady oznaczają ciągłe mieszanie się aut. Jedni jadą szybciej wyprzedzając wszystko, inni jadą ciut wolniej więc muszą wjeżdżać na lewy pas i zaraz uciekać na prawy ale tylko na chwilę bo przecież zaraz natrafią na kogoś kto jedzie 90 albo wolniej. Autostrada to powinno być zawsze 3 pasy. Wtedy nie ma żadnego problemu a bezpieczeństwo wzrasta niesamowicie.
głupoty opowiadasz kolego, cała Twoja wypowiedź świadczy o tym, że nie masz pojęcia o jeździe. przede wszystkim bez dalmierza w oczach nie jesteś w stanie ocenić odległości z przodu a tym bardziej z tyłu jak wiele masz wolnego miejsca, poza tym pisząc takie rzeczy widać, że nie masz za grosz wyobraźni. sam lubię sobie depnąć, ileż to razy wyleciałem na autostradzie z zakrętu na pełnej i na optymalnym torze jazdy widziałem takiego buraka jak Ty, bo "przecież autostrada pusta". poza tym nawet jak lubisz pocisnąć to trzeba mieć tyle rozumu żeby chociaż brać pod uwagę, że może Ci nawet Lambo na dupę wskoczyć i trzeba takiemu zrobić miejsce. masz wolny prawy pas, trzymaj się go, bo to także Twoje bezpieczeństwo.A autostradę z trzema pasami to widziałeś chyba tylko na obrazkach skoro twierdzisz, że trzy pasy rozwiązują problem. Spróbuj sytuacji z dwoma baranami na środkowym i skrajnym lewym pasie jadącymi 100/kmh jak lecisz 140, zobaczysz bezpieczeństwo :)
wladzmirz Dlatego napisałem, że trzeba być świadomym sytuacji. Dla kogoś, kto faktycznie autostrad używa powinno to być normalne, że to "Lambo" może wyskoczyć. Tylko, że ja nie widziałem na autostradach zakrętów tak ostrych, że przy wyskakiwaniu z nich można być zaskoczonym przez kogoś na lewym pasie. Takich zakrętów nie ma w Polsce, Niemczech, Szwajcarii, Holandii, Belgii, Francji ani nawet w Anglii. I jeżeli mówię o drodze pustej za mną i przede mną to mówię o drodze pustej a nie drodze z Lambo. Zrozum przekaz.
no i właśnie w całym Twoim rozumowaniu jest błąd. Po pierwsze nie tylko dla kogoś kto "faktycznie używa autostrad" powinno być normalne że "Lambo" może wyskoczyć, tylko dla wszystkich, nawet dla kogoś kto jest pierwszy raz w życiu na autostradzie. Ostre zakręty... Bosh... bo tylko po ostrych zakrętach można być zaskoczonym przez kogoś na lewym pasie. Człowieku, wystarczy chociażby zakręt z wzniesieniem, albo długi zakręt zwężający się pod koniec. Ale co ja będę tłumaczył, pojeździj jeszcze trochę (prawym pasem jak masz taką opcję), nie pucuj się znajomością zachodnich autostrad bo chyba nigdy nie byłeś choćby w Bawarii gdzie masz góry i doliny i jak masz ten wspomniany kilometr widoczności do przodu i tyłu to nagraj chętnie zobaczę. Albo się ogarniesz albo się rozpierdolisz, albo co gorsza ktoś przez Ciebie się rozwali. Nie ma śmiechu, jedź zgodnie z przepisami. Akurat nad tym przepisem najwyraźniej mądrzejsi od Ciebie myśleli.
Co to za belkot? Jakie max 140kmh ? W Polsce od 31 stycznia 2011 mozna po autostradzie jezdzic do 150kmh ! Komorowski w 2011 podpisal odpowiedni dokument zezwalajacy zgodnie z polskim prawem z predkoscia 140kmh i pomylka do 10kmh czyli razem do 150kmh !
Bardzo dobrze robią brawo Policja porządek musi być
autostrada autostradą a co ze szmaciarzami blokującymi lewy w mieście że nie można się przebić
w miescie mozna jezdzic lewym caly czas
Piekny przykład karania za jazde lewym pasem.
frajer
Fajny policjant
Jak można pokazywać film w którym w radiowozie osoba z tyłu ma niezapięte pasy.... w dodatku jadącym po autostradzie z zapewne autostradowymi prędościami
przy austradowej predkosci, nie wazne czy masz pasy :) Nawet 'bez' masz wieksze szanse na przezycie w przypadku kolizji.
Michu Tajny Chyba Cię koleżko głowa bolała. Nie mając zapiętych pasów z tyłu wydajesz wyrok śmierci osobie, która siedzi przed Tobą. Przelicz sobie i uświadom ile "ważysz" w momencie uderzenia, z jaką prędkością wylatujesz przed siebie i uderzasz w drugą osobę - w jej kręgosłup.
przy autostradowych predkosciach wiele kolizji kończy się rolką. Polecam włożenie głowy między ramkę drzwi przy wybitym oknie, a asfalt, to wtedy współtowarzysze podróży się chociaż nauczą jak się kończy brak pasów przy rolowaniu.
Prosiłbym prędkość toczenia zmniejszyć XD
policjant zapomnial powiedziec ze ma slabe smarowanie i lubi sie zatrzec :)
na lewym pasie na autostradzie nie powinno być ograniczenia prędkości. Tylko nasze autostrady niczym nie różnią się od ekspresówek :P po za tym że trzeba za nie płacić :P
Na lewym bez ograniczenia a na pasie obok na prawym mają być ograniczenia ?? 👍🤣😂🤣
widze takich non stop !prawy pusty a jada lewym!
według tego "pana " Tiry nie mogą blokować lewego ,ale ten "pan " może
W tamtym roku jeszcze " Łysy " w naszej policji pracował. Nie miałem jeszcze prawka. Z bratem ciotecznym jechaliśmy 80-tką, gdzie ograniczenie w zabudowanym do 50 było. Łyknął nas i nie wlepił mandatu, tylko prosił troszke wolniej ( starszy policjant, ok. 50-tki ). Miesiąć później na 50-tce mieliśmy 60... inna drogówka zatrzymała nas, młody wyszczekany policjant ( taki potocznie zwany psem ) wlepił mandat.
+Jony Skow
Fajne bajki...
Nie musisz wierzyć netuserist ;)
Mirek Wojas
To, że dostałeś pouczenie Ty, ja, albo ktoś inny niewiele tutaj zmienia. Nie da się ustalić w 100%, czy to bajka, ale... popatrz co on pisze i zastanów się przez chwilę: dwójka młodziaków, bez PJ, z przekroczeniem 80/50 i czuję, że poniżej 18roku życia. Który policjant by takich puścił? 1/milion? Pewnie nawet nie. Raz, że sumienie wielu nie pozwoli, dwa, że ryzykują naprawdę dużo nic z tego nie mając (kto dorośnie, zacznie się utrzymywać, pójdzie do pracy i będzie odpowiadał za siebie, ten zrozumie jaki to problem) itp itd. To jest wręcz nierealne i aż szkoda rozpisywać się dlaczego, bo przykładów znalazłoby się naprawdę wiele (co by było, gdyby rozbili się 200m dalej?, jak często policjanci pouczają, zamiast wypisać blisko tysiąc złotych mandatu? itp itd).
Co najlepsze, akurat miesiąc później znowu ich zatrzymali (patrz jaki przypadek, jeździsz, masz pj? to wiesz jak często zazwyczaj przytrafia się kontrola). A najlepsze, zatrzymali za przekroczenie 60/50. Gdzie policja tak zatrzymuje? Poniżej 20km/h przekroczenia rzadko chciało im się machać lizakiem. Do tego tym razem trafia się już młody, zły policjant, co daje mandat.
Błagam, przecież to się tak (przypadkowo) zazębia, aby dać idealną puentę, że ciężko mi się łudzić i doszukiwać czegokolwiek więcej, niż na szybko wymyślonej bajki, mającej wywrzeć wrażenie na czytającym(zupełnie niepotrzebnie).
Ale jak ktoś chce wierzyć,to ja przecież bronić nie będę.
Bo nigdy nie jechałeś samochodem.
ty chwalisz się czy żalisz?
LEWY TYLKO DO WYPRZEDZANIA !!!
Art. 16 prawo o ruchu drogowym 1. Kierującego pojazdem obowiązuje ruch prawostronny.
2. Kierujący pojazdem, korzystając z drogi dwujezdniowej, jest obowiązany jechać po prawej jezdni; do jezdni tych nie wlicza się jezdni przeznaczonej do dojazdu do nieruchomości położonej przy drodze.
3. Kierujący pojazdem, korzystając z jezdni dwukierunkowej co najmniej o czterech pasach ruchu, jest obowiązany zajmować pas ruchu znajdujący się na prawej połowie jezdni.
Policjant widać, że zwyczajnie człowiek ALE przecież na nagraniu widać ewidentnie, że policyjny Opel jechał równo z zatrzymanym Nissanem. Przy czym z rozmowy wynika, że policjanci chcieli zatrzymać inne auto jadące przed Nissanem. Tu pojawia się problem oczywisty. W celu dogonienia auta jadącego o 40 km/h szybciej niż pozwala ograniczenie policyjny opel musiał też odpowiednio przyśpieszyć z tym, że robiąc to bez włączenia odpowiedniej sygnalizacji byłby tak samo winny mandatu jak kierowca Nissana i kierowca auta ściganego najpierw. Dopiero po włączeniu sygnalizacji radiowóz staje się uprzywilejowany. Dlaczego policjanci o tym zapominają? Jak lektor sugeruje lekiem na poprawienie pamięci powinny być mandaty...
Rozumiem mandaty w terenie zabudowanym, ale łapać kierowców na autostradach to już porażka. Czy jedziesz 140 czy 170 mała różnica? Obie prędkości są podobnie niebezpieczne w razie wypadku. Dobrze że chociaż w Deutsche Reich można jechać bezstresowo. A tak na marginesie to powinien być przepis o prędkości minimalnej dla aut osobowych na autostradzie, co by tiry nie musiały wyprzedzać tico i tym podobnych demonów.
+hetmann1 Jest przepis o minimalnej prędkości - w Polsce jest to 40 km/h.
+krzys123 nie prawda nie ma takiego przepisu, przeczytaj go dokładnie to się wyjaśni.
+UKHLover Zgadza się, ale w takim razie po co jest ten art. w kodeksie jeśli nie po to, by po autostradzie jeździć z prędkością przynajmniej 40km/h?
ale dlaczego pytasz mnie po co jest taki artykuł, ja go tam nie umieściłem, dla mnie powinien być przepis o prędkości minimalnej dopuszczalnej na autostradzie np. 60 lub 70km/h
UKHLover
Pytam ciebie, bo to ty piszesz, że takiego przepisu nie ma. Jest, tylko dziwnie sformułowany.
Ostatnie zatrzymanie MOP Głowno zachód [prawidłowo Mąkolice] . W tamtym okresie natężenie ruchu było znikome [przypatrzacie się na tle lasu czy jest jakiś duży ruch aut po tej drodze ,czyli zagrożenie gościa znikome .Mieszkm od tej trasy 200m bez ekranów [za tym Mopem w stronę Gdańska] i prowadziłem statystyki i powiem że od połowy 2015 roku wszyscy sobie przypomnieli o tej drodze a po otwarciu odcinka A1 do Tusyna to zaczyna już ta droga się korkować.Tak że mandat za to wykroczenie w tym okresie było na wyrost'
najlepsze autostrady sa w Niemczech
+ujebielkapstrielka Niejednokrotnie u nas są w lepszym stanie niż w Niemczech, szczególnie te w dawnym RFN, wiele już nadaje się do remontu
Nieprawda. Ja wyciągam 330km/h w Niemczech. W Polsce przy 140km/h moje zawieszenie w Huracanie cierpi. A tam nic, cisza.
Ta ta, zwłaszcza ta Świecko-Berlin, gdzie ograniczenie jest do 120
Jazda lewym pasem w Warszawie to prawdziwa zgroza. Środkowy też bardzo lubią bo prawy parzy, normalnie jak Paskistan. Z jednej strony skały z drugiej przepaść i jadą środkiem zawalidrogi twórcy zatorów drogowych.
Metoda na „skoczka” a i tak taki wał miedzieszyński idzie najszybciej skrajnym prawym nie raz 😂
Ponoć Iskra jest nieleglanym urządzeniem do pomiaru prędkości przez naszą Policję, i można to wygrać w Sądzie, ponieważ nie posiadają te urządzenia aktualnej legalizacji.
Tyle że oni w aucie nie mają iskry
Karol W ale to co mają w aucie to w rzeczywistości pokazuje tylko prędkość radiowozu, więc to jego kierowca powinien otrzymać mandat
Jasno i wyraźnie. Nie trzymać się lewego pasa.
Drogie teraz te korepetycje z matematyki. :)
Wiem, że to praca tego goscia i wgl ale tak mnie wkurwia ten lektor xd
autostrada jest dla wszystkich , także ciężarówki maja prawo wyprzedzać a ze maja blokady do 90 to nie ich wina ze dłużej wyprzedzają
Powinien byc zakaz wyprzedzania dla ciezarowek na expresowkach autostradach ,w przypadku zlamania tego przepisu 5000 zl kary
@@mafii-wj5km A czemu 5000 zl? 3 mln zl i kara smierci dla kierowcy i jego krewnych do 763 pokolen wstecz najlepiej.
@@michakonieczko4439 tak by bylo jeszcze lepiej popieram
@@mafii-wj5km Ten post mowi o Tobie i Twoim zdrowiu psychicznym wiecej niz bys chcial.
@@michakonieczko4439 ten post mowi o tym jak glupi jestes i nie potrafisz wyczuc sarkazmu
Strasznie niskie mamy te mandaty... W ogóle nie spełniają funkcji odstraszającej.
To zależy - dla jednego 200 zł to śniadanie dla innego tygodniowa racja dla całej rodziny. Dlatego mandaty powinny być zależne od dochodów, tak jak jest w wielu innych krajach
aqu32
Ceny w sklepach też?
*****
W sklepie płacisz za konkretną rzecz bądź usługę - tutaj jest KARA, która ma mieć charakter dydaktyczny, tak by delikwent kolejnym razem dwa razem się zastanowił zanim prawo złamie.
W Szwajcarii najwyższy mandat za przekroczenie prędkości wyniósł ponad 2,5 mln zł. - taki mandat to by nawet Kulczyk odczuł.
aqu32 Hahahhahah, to jest dopiero skurwysynskie zlodziejstwo.
Mandatow nie powinno byc wcale tylko pouczenia i ewentualnie,kara aresztu na 24 h.Jak ktos by posiedzial a sie wczesniej spieszyl to drugi raz by juz sie nie spieszyl bo wie ze by ryzykowal,ze nie dojedzie.
A jak kogos okaleczysz czy zabijesz to do pierdla i tyle w temacie.
Ale nie,lepiej ludzi okradac a na samym poczatku panstwo nie daje nawet zarabiac bo biora lapowy od lobbystow i zamykaja kolejne galezie gospodarki dla zwyklych Kowalskich.
PO - by wszystkim zylo sie lepiej hahahhahahahhaha
+Gawron339 Do pierdla? Bez przesady, państwo musi się też utrzymywać z mandatów itd. przecież jak to się mówi "Przez ludzi dla ludzi", by coś mieć musisz dać ;) I to nie jest złodziejstwo, nie chcesz nie jeździj, a nie będziesz, żadnych mandatów, za przekroczenie prędkości łapał, ew. naucz się przepisów i się stosuj lub bądź na tyle sprytny i uważny, by pozwolić sobie przekroczyć prędkość, ale w kryzysowych sytuacjach nie spowoduj wypadku i wymanewruj :)
smiesznie niskie te manadaty
a czy wiecie, że wyprzedzanie z prawej strony w Polsce jest dozwolone? A za blokowanie lewego pasa grozi mandat 500zł? 🔥🔥🔥 Zapraszamy na nasz kanał! 🔥🔥🔥
Kiedy auyobahny w PL ?
A co nie ma autobahn w Polsce??
Na początku myślałem, że to mój dziadek, bo ma takiego samego nissana, ale ten nie miał tego monitora gdzie jest radio i nawigacja (zapomniałem jak to się nazywa)
Ale głupoty ten koleś gada po za Niemcami mamy jeśli dobrze pamiętam największą dopuszczalną prędkość na autostradach niech pojedzie nie do Niemiec tylko np. do Szwajcarii i tam sprobuje polatać 180 jestem ciekaw jak długo by na to mu pozwolili
W Niemczech nie ma ograniczenia na autostradzie.
@@torment_in_hell5095 są
@@Drifter5696 "Auf der Autobahn gibt es keine Geschwindigkeitsbegrenzung, es sei denn, diese wird durch Verkehrsschilder vorgegeben." Ogólnie nie ma ograniczeń, jeśli nie ma znaków ograniczenia prędkości to nie ma maksymalnego limitu.
@@Drifter5696 ogólnie nie ma ograniczenia . Jeśli są to na wybranych odcinkach znaki o tym informują a jak nie ma znaków ograniczenia to możesz nawet 300 jechać
@@tormentinhell jest ograniczenie do 130. Tylko na niektórych odcinkach jest to zniesione
za pyskowanie dalbym wiecej ten najwyzszy wymiar kary
Takich rozbieżności w cenach mandatów nie powinno być moim zdaniem..
Bo jak będzie spoko policjant bo będzie przeważnie dawał najniższą, a jak się trafi taki skurwysyn którego tępili w dzieciństwie i dlatego przystąpił do policji to będzie wpierdalał zawsze najwyższy wymiar kary..
A jakby ustanowili jakiś pośredni wymiar kary nie byłoby problemu :P
Takie moje zdanie.
Muzio z tego, co zauważyłem w programach tego typu, to policjanci stosują taryfę odpowiednią do zachowania kierowcy, jeśli ktoś rozumie błąd i nie wdaje się w niepotrzebne pyskówki, dostaje niższy mandat, niż chojrak, który nie dość, że stworzył zagrożenie, to jeszcze ma najwięcej do powiedzenia na swoją ,,obronę". Raczej skurwysyństwo nie ma tu nic do rzeczy, może po prostu za mało mandatów w życiu dostałem :P
Mandaty i tak sa za niskie. Za kazde przekroczenie o 10kmh powinien byc 1000 zl mandatu. A po przekroczeniu o 50kmh konfiskata auta i zabranie prawka na 5 lat.
a za zle parkowanie 2 lata wiezienia
Matheo Jamie Tak, szczególnie kiedy tyczy się to autostrad... Puknij się w czoło kolego.
A co mu się dziwić jak może jego rydwan ma 15s do setki to na co mu więcej niż 140? Niech rzuci kamieniem jak nigdy prędkości o 10 nie przekroczył.
Reklama bandytów w mundurach na usługach władzy.
Tarcie i masę bloczka pomijamy.
A czy Łapie cię też przestępców drogowych w swoim środowisku czy jak złamie przepis drogowy to pokazuje blachę i jedzie dalej
nagminnie zenada lewy i ok buraki
prosze was... pojedz austroadka 200-200kmh to co 15minut ktos was bedie wyprzedzal..
Na autostradzie 140 to jest minimum, a z taką prędkością na lewy pas to lepiej się nawet nie przygotowywać.
Muzio o tym mowie. autostrada od tego jest, od 'zapierdalania' - nie oszukujmy sie, te 140kmh mozna leciec przez jakies niezabudowane terney , drogi krajowe, na austoratrdzie jezdzimy 200kmh+ zeby nadrobic droge.
Prawda. Na Niemieckich autostradach nie ma ograniczeń prędkości i jakoś nikt tam się nie czepia i nie protestuje. Nie rozumiem czemu w Europie tylko Niemieckie władze mają poukładane pod sufitem. Na autostradach nie powinno być ograniczeń.
Michu Tajny
W Polsce i tak można jeździć po autostratach dość szybko. Niemcy - 130, Francja - 130, Anglia - 115, Polska 140, Słowacja 120,. W niemczech jest TYLKO jeden odcinek, gdzie jeszcze przed 2006 rokiem mozna było jechac ile fabryka dała, ale nie mam pewności jak to wygląda dzisiaj.
Wrocek Prowrocek Masz złe informacje. W Niemczech większość autostrad nie ma ograniczeń, i na tych odcinkach 130 km/h (wpisane na niebieskim znaku) jest tylko prędkością zalecaną do której nie trzeba się stosować. Ale fakt faktem Polskie 140 to światowa czołówka.
2:06 Dlaczego ten policjant salutuje po niemiecku?
Bo nie byl w wojsku
1000zł i 20pkt
To w jakim celu są produkowane samochodu przekraczające 180-200km/h? (Na drogi europejskie)?
Żeby takim autem pojechać na niemieckie autostrady żeby tam pojeździć na nich z prędkością ponad 200 km/h.
Panowie! Przestańcie wreszcie ścigać ludzi na autostradzie za prędkość! Autostrada jest po to by jeździć szybko. Skrzyżowania są bezkolizyjne i nie ma pieszych ani rowerzystów! Zresztą w Niemczech nie bez powodu wiele odcinków jest bez ograniczeń. A2 jest prosta jak stół i przy 140km/h grozi zaśnięcie za kierownicą...
Dokładnie, śmiech na sali. Te różnice i tak nie mają żadnego znaczenia, bo praktycznie przy każdej prędkości można spowodować zagrożenie na drodze. Kwestia tylko pozostaje po stornie każdego kierowcy czy zadba o siebie i o innych uczestników ruchu. Te 40 km/h mniej nic nie zmienia. Kolejny absurd w polskim prawie.
Skoro nic nie zmienia to po co jeździć szybciej? ;o
@Kesdar na autostradzie powinno byc ograniczenie do 200/220 I kazdemu jezdziloby sie lepiej ..
@Kesdar a minimalna predkosc na autostradzie powinna wynosic 140 wykluczajac ciezarowki z autobusami
zawsze mozesz wstapic za zachodnia granice xd
no teraz Policja SRA się o wszystko praktycznie za głupi banał mandat no ale co zrobić
KTOS MUSI PILNOWAC
Chyba ktoś musi łatać dziure budżetową państwa
Verifl Elm aha bo winnych krajach za takie rzeczy policja nie karze mandatami ;)
W Polsce zauważyłem w ostatnich latach rozrasta się legenda, jak to w Europie nie karzą, a w Polsce mandat urasta do rangi "czepiania się" oraz "łatania dziury budżetowej". A kierowcy za grosz nie czują się winni. Nic tylko ten policjant wszystkiemu winny polując na tego kierowce.
Gawron339
Czytanie ze zrozumieniem też Ciebie za bardzo nie obchodzi.
chyba POLOWAĆ
Kuźwa jeździsz seicento i dostajesz maksymalne widełki, a tutaj gość w terenowym suwie dostaje najniższe 200 zł za +40 i jeszcze po prośbie i z uśmiechem. Szczyt obłudy, poza kamerą sprawiedliwość jest inna. Biedny zawsze dostanie po kieszeni, a bogaty zyskuje, stare jak świat.
Kuźwa gdzie są w Polsce te autostrady?
Nie było,nie ma i nie będzie😭,szerokości życzę.
a Rzeszow-Krakow-Opole to co ?
nie ma to jak w DE do odcinki ;-D
A teraz po polsku ze zrozumieniem, do odcinki ,czego odcinki ??
i po 200km tankowanie :)
Gdzie tu logika? Powtórzy to 3 razy stracić prawko, a państwo zarobi tylko 800zł. Powinno być 600zł i 2 punkty. Dochód policzcie sami.
To jest racja jak tiry jadą 5km i się wyprzedają bo jeden jedzie 95 km/h a drugi 93km/h i blokują cały czas ruch na obydwu pasach to za to nie ma mandatu ale ze osobowy jedzie lewym to już jest :D
Brednie piszesz. Tiry nie moga jechac ponad 90km/h dluzej niz 45 sekund - zostaje to odnotowane w tachografie i nikt tego nie robi.
Bardziej chodziło o to że zawsze jakiś matoł wjedzie przed nos lub wyprzedzając się różnica miedzy jednym a drugim w predkości wynosi 3-4km/h.
Ile dokładnie jadą nie wiem jak jedziesz 140-150 i baran wjedzie Ci przed nos to co za różnica czy jedzie 85 czy 90?
Chodzi o to że nie patrzą co sie dzieje za nimi.
@@MrShivty Buractwo jest wszedzie i nie da sie go wytepic.
W Polsce wiekszosc 'tirowcow' to Ukraincy z prawem jazdy na wszystkie kategorie zrobione w 1 dzien za kilkaset € - pewnie ma to tez spory wplyw a to jak wyglada wyprzedzanie sie ciezarowek.
Wiekszosc ma ogranicznik na 85 albo 90, zawsze trafi sie jakis 'I dont k... care' jadacy 75-80 i wymuszajacy na reszcie wyprzedzanie.
Swoja droga problem by nie istnial gdyby wszedzie byly autostrady minimum 3 pasmowe.
Wiele razy widzialem tiry wyprzedzajace na autostradach (i nie tylko) osobowki. Dramat.
Tylko pociągów się boją bo wiedzą że z tym nie ma szans.
@@MrShivty Tuneli i mostow do 3.5 / 7.5 tony tez 😁😁
A nie lepiej po prostu jeździć przepisowo? Nie byłoby tej durnej dyskusji... A to że komuś fabryka daje 240 km/h i ma przez to ciśnienie nie powinno być moim problem... i w sumie nie jest...
A gdzoie znak ,ktury musi informować o jakiej jest wysokości - co tam wyżej droga ,most .
co
Ja prdl co za roznica czy ktos sie rozjebie na autostradzie przy 140 czy 170 ? chyba ze kogos innego zajebie to inna bajka
No właśnie, policja złodzieje
Tor do wlepiania mandatów a nie autostrada.
Jazda lewym pasem na pustej drodze to przypadłość głównie kobiet.
Prędkość na wideorejestratorze, to prędkość radiowozu! A w czasie pomiaru na pewno nie było uprzywilejowania, żeby tak rażąco łamać prawo drogowe. Więc dlaczego policjant nie wystawił sobie mandatu? Kierowco nie przyjmuj mandatu, żądaj wniosku do sądu.
ja tam jade lewym bo wszyscy jada100 120 a ja 140 160 to jade lewym bo co chwila musiałbym zmieniac pasy a tak to lewym i lepsza droga bo mniej uczeszczany
Czyli jesteś lewopasmowcem i zawali drogą
hmmm ciekawe czy by próbowali mierzyć jak np jadę 280+ :v
Niskie mandaty. Wszyscy mają przepisy w czterech literach.
a ja mieszkam w rajchu i mogę zapierdalac ile fabryka dala hehehe i 140 heheh kpina ale drogi tez trzeba mieć muah
Nawet jak jest na autobahnie ograniczenie znakiem do 120tu ???
Nie przyjąłbym mandatu z nieoznakowanego samochodu Policji
Nawet jeśli w takim aucie są policjanci którzy się wylegitymują że są....policjantami??
Dlaczego oni się tłumaczą z prędkości?? Jeszcze nie widziałem, żeby policja wysłuchała argumentów i komukolwiek podarowała. Bez względu na to, czy jechałeś szybko, bo lubisz, czy jechałeś szybko, bo wiozłeś umierającą babkę do szpitala, to mandat będzie i puntów tyle samo. Nie ma wytlumaczenie, a skoro nie ma, to po co próbować. Mnie zatrzymali na A4 pod Wrocławiem i na pytanie dlaczego tak szybko jechałem, odpowiedziałem "Nie pańska sprawa" . Na to zapytał dlaczego nie chcę mu odpowiedzieć, a ja na to, że nie mam dobrego usprawiedliwienia, a nawet gdybym miał, to i tak nie zmieni jego decyzji w kwestii mandatu i pktów . Wiec skoro nie zmieni, to niech nie zadaje głupich pytań, tylko szybko wypisuje mandat, bo się spieszę. Wypisał i pojechałem dokładnie tak samo, jak przed zatrzymaniem, a nawet odrobine szybciej, bo musiałem nadrobić stracony przez nich czas. Śmieję sie i nie mam za grosz szacunku do męzczyzn, którzy mają dobre auta, jadą szybko, a policjantowi prawie się w rękaw wypłakują za głupie 500 zł. Zegarek na ręku ma za 20 000 zł, a beczy bo 300 zł mandatu dostał. Ja mam wprawdzie zegarek za jedynie 13 000 zł, ale nie poniżam się za pięć stówek. W PL jestem dwa razy do roku, więc na te ich punkty też leje ciepłym moczem. Ostatnio miałem 19, teraz siedzę w UK i kiedy przyjadę do PL to już mi się anulują, bo wracam na świeta.
Chwalisz się czy żalisz? Trochę abstrachując to na autostradzie nie powinno być ograniczeń prędkości m.in. z tego względu, że i tak płacimy za nie jak za zboże i nawet nie można jechać jak się chce (czyt. jak szybko)
Mirek Wojas
Jesli jechalbys pijany to na pewno by cie nie puscili, bo wtedy nie ratujesz zycia tylko zagrazasz kilku(nastom) zyciom, wiec chyba cie troche ponioslo
Mirek Wojas Moze zacznijmy od tego ja nie krzyczalem... I widze tez, ze nie znasz sie na zartach, a w Polsce nie ma precedensu, wiec to jest jeden odosobniony przypadek, wiec nie pisz ze cie puszcza, bo tego nie wiesz. Ja bym nie puscil. Moze nie tyle co ratujesz, co probujesz to zrobic, a ja zadam ci pytanie: Byles kiedys pijany? Retoryczne, bo kazdy byl, ale wiesz jaka jest wtedy percepcja. Nie ma zadnej, wiec to nie jest ratowanie zycia tylko stwarzanie zagrozenia...
Nie pojechalbym. Do swojego, to zle cie zrozumialem. Promil wystarczy, zeby nie byc w stanie w 100% panowac nad samochodem
Mirek Wojas Jak ty plytko myslisz ja pierdole. Nie jestem sadem i nie osadzam, mowie tylko ze ja bym nie pojechal, a w Polsce nie ma precedensu (jesli w ogole wiesz co to, bo smiem watpic). A to porownianie to o kant dupy rozbic. Co ma piernik do wiatraka? Mowimy o pijanych wariatach, a nie debilach co nie umieja wyprzedzac
Opel Vauxhall najgorsze i najtansze gowno!!!
Michał K - jakie to ma znaczenie , jedzie ? No to co cię głowa boli czy najgorsze czy najlepsze . To nie wystawa w salonie motoryzacyjnym młodzieńcze .
Gdzie jest przepis mówiący o tym że lewy pas jest wyłącznie do wyprzedzania? Bzdura. coś takiego zmasakrowało by ruch np na 6 pasach w metropolii gdzie mają one sens jak są zajęte przez samochody i to wcale nie wyprzedzające. Przepisy nie znają tu żadnych wyjątków czy doszczegułowień.
Za to bez trudu są do znależienia przepisy które mówią o sytuacjach gdy wolno wyprzedzać prawą stroną, czyli wolno wyraznie jechac dowolnym pasem (lewym też) na prawej połowie jezdni za wyjątkiem gdy jest to zabronione Inacej nie mozna by było wyprzedzać. W ogóle jaki byłby sens budowanie drug np o 4 pasach ruchu? Przecież wystarczyło by, by z tym tokiem myślenia, jedno auto jechało prawym pasem z max dozwoloną prędkością i automatycznie wyszstkie musiały by się stłoczyć za nim. Bo wyprzedzić nie mozna bo max prędkość i jechać innym niż prawy też nie można :-) I tą metodą nawet 10 pustych by zostało a pierdylion aut jedzie jednym prawym z max dozwoloną prędkością np 50 km/h . Absurd?
Przy wyznaczonych pasach ruchu ma się obowiązek zajmować pas na prawej połowie jezdni, nie więcej niż jeden ale nie ma obowiązku zajmowania skrajnego prawego pasa ruchu. PAS na prwej połowie jezdni, takim jest też ten bliżej osi jezdni. Jazda w pobliżu prawej krawędzie JEZDNI wystepuje w kodeksie w momencie gdy nie są jeszcze poruszane kwestie z wyznaczonymi pasami ruchu jedni lub na jednej z jezdni przeznaczonej do jazdy w jednym kierunku (np Autostrady gdzie wolno jechać prawym pasem i wyprzedzać prawym bo jest traktowana jak droga jednokierunkowa o min. 2 pasach ruchu)
To jest spuścizna myśli komunistycznej. Jak coś nie ma sensu i logiki, jest przeciwko ludziom - wtedy jest idealnie z punktu widzenia państwa. Jest cała masa takich przepisów, lewy pas to jeszcze pikuś. Jeśli policjant egzekwuje takie przepisy to popisuje się jedynie totalnym brakiem samodzielnego myślenia.
Art. 16 prawo o ruchu drogowym 1. Kierującego pojazdem obowiązuje ruch prawostronny.
2. Kierujący pojazdem, korzystając z drogi dwujezdniowej, jest obowiązany jechać po prawej jezdni; do jezdni tych nie wlicza się jezdni przeznaczonej do dojazdu do nieruchomości położonej przy drodze.
3. Kierujący pojazdem, korzystając z jezdni dwukierunkowej co najmniej o czterech pasach ruchu, jest obowiązany zajmować pas ruchu znajdujący się na prawej połowie jezdni.
Ci policjanci sa głupsi od tego pirata !!!!
Jaki jest powód, że nie można na PUSTEJ autostradzie jechać lewym pasem? A w lewe ucho można się drapać jak się jedzie na zachód czy trzeba zawrócić? Dlaczego obraza przepisu (często głupiego) jest ważniejsza niż aktualne bezpieczeństwo?
a jak w przepisach miałaby być określona "pusta autostrada"? jedź prawym pasem i tyle bo to dobry nawyk. aktualne bezpieczeństwo? czyli zapierdalasz, wchodzisz w lewy zakręt i zmieniasz pas na lewy bo tak jest bezpieczniej? nie zapierdalaj!
wladzmirz Jak nie wiesz co napisać to nie pisz nic. Kiedy jadę sobie autostradą i ani za mną ani przede mną w odległości kilometra nie ma żadnego pojazdu to nazywam taką sytuację pustą autostradą i nie widzę powodu żeby wtedy nie jechać nawet środkiem...
Wszystko można pod warunkiem, że jest się świadomym otoczenia. Normalnie, kiedy jest ruch, 2 pasy autostrady oznaczają ciągłe mieszanie się aut. Jedni jadą szybciej wyprzedzając wszystko, inni jadą ciut wolniej więc muszą wjeżdżać na lewy pas i zaraz uciekać na prawy ale tylko na chwilę bo przecież zaraz natrafią na kogoś kto jedzie 90 albo wolniej. Autostrada to powinno być zawsze 3 pasy. Wtedy nie ma żadnego problemu a bezpieczeństwo wzrasta niesamowicie.
głupoty opowiadasz kolego, cała Twoja wypowiedź świadczy o tym, że nie masz pojęcia o jeździe. przede wszystkim bez dalmierza w oczach nie jesteś w stanie ocenić odległości z przodu a tym bardziej z tyłu jak wiele masz wolnego miejsca, poza tym pisząc takie rzeczy widać, że nie masz za grosz wyobraźni. sam lubię sobie depnąć, ileż to razy wyleciałem na autostradzie z zakrętu na pełnej i na optymalnym torze jazdy widziałem takiego buraka jak Ty, bo "przecież autostrada pusta". poza tym nawet jak lubisz pocisnąć to trzeba mieć tyle rozumu żeby chociaż brać pod uwagę, że może Ci nawet Lambo na dupę wskoczyć i trzeba takiemu zrobić miejsce. masz wolny prawy pas, trzymaj się go, bo to także Twoje bezpieczeństwo.A autostradę z trzema pasami to widziałeś chyba tylko na obrazkach skoro twierdzisz, że trzy pasy rozwiązują problem. Spróbuj sytuacji z dwoma baranami na środkowym i skrajnym lewym pasie jadącymi 100/kmh jak lecisz 140, zobaczysz bezpieczeństwo :)
wladzmirz Dlatego napisałem, że trzeba być świadomym sytuacji. Dla kogoś, kto faktycznie autostrad używa powinno to być normalne, że to "Lambo" może wyskoczyć. Tylko, że ja nie widziałem na autostradach zakrętów tak ostrych, że przy wyskakiwaniu z nich można być zaskoczonym przez kogoś na lewym pasie. Takich zakrętów nie ma w Polsce, Niemczech, Szwajcarii, Holandii, Belgii, Francji ani nawet w Anglii. I jeżeli mówię o drodze pustej za mną i przede mną to mówię o drodze pustej a nie drodze z Lambo. Zrozum przekaz.
no i właśnie w całym Twoim rozumowaniu jest błąd. Po pierwsze nie tylko dla kogoś kto "faktycznie używa autostrad" powinno być normalne że "Lambo" może wyskoczyć, tylko dla wszystkich, nawet dla kogoś kto jest pierwszy raz w życiu na autostradzie. Ostre zakręty... Bosh... bo tylko po ostrych zakrętach można być zaskoczonym przez kogoś na lewym pasie. Człowieku, wystarczy chociażby zakręt z wzniesieniem, albo długi zakręt zwężający się pod koniec. Ale co ja będę tłumaczył, pojeździj jeszcze trochę (prawym pasem jak masz taką opcję), nie pucuj się znajomością zachodnich autostrad bo chyba nigdy nie byłeś choćby w Bawarii gdzie masz góry i doliny i jak masz ten wspomniany kilometr widoczności do przodu i tyłu to nagraj chętnie zobaczę. Albo się ogarniesz albo się rozpierdolisz, albo co gorsza ktoś przez Ciebie się rozwali. Nie ma śmiechu, jedź zgodnie z przepisami. Akurat nad tym przepisem najwyraźniej mądrzejsi od Ciebie myśleli.
Co to za belkot? Jakie max 140kmh ? W Polsce od 31 stycznia 2011 mozna po autostradzie jezdzic do 150kmh ! Komorowski w 2011 podpisal odpowiedni dokument zezwalajacy zgodnie z polskim prawem z predkoscia 140kmh i pomylka do 10kmh czyli razem do 150kmh !
Można jeździć 140 km/h, przed zmianą istniało ogranicznie do 130 km/h