No, nie powiem, Litwa to mocno nietypowy wybór na wyprawę, mało ludzi rowerami ten kraj odwiedza. Ja kraje bałtyckie przejechałem dwa lata temu, ale jechałem z Tallina do Suwałk. Szybko się z tematem uwinąlem, bo odpuściłem sobie słynne litewskie szutry. No i jechałem praktycznie ciągle asfaltem i to głównymi drogami. Można powiedzieć, że taki trochę tranzyt. Ale co tam, ja tak lubię. W tym roku w sierpniu planuję się też wybrać do Kłajpedy i Połągi i mam pytanie: którą drogą wjeżdżałeś do miasta, że mówiłeś, że tak fajnie tranzytowo ją przejechałeś? Planowałem uderzyć gdześ od strony Szyłokarczmy (ach, te polskie nazwy😂). Nie wiem, czy to dobry pomysł. W każdym razie zamierzam jechać wzdłuż obwodu kaliningradzkiego przez Jurbork ( w zeszłym roku kimałem jedną nockę na tym campingu). Pozdrawiam.
dokładnie tak jechałem. W Jurborku spałem na campingu nad samym Niemnem. Jadąc od Szyłokarczmy trzeba tylko przyuważyć wjazd na "chodnik" za ekranami dźwiękochłonnymi. Generalnie trzymałem się cały czas tej niby EV13. Cała trasa to było dookoła Litwa, Łotwa i Estonia w sumie ponad 2.500 km pykło :)
@@Szprychy_w_blocieWow, 2500 km to imponująca odległość. To też musiałeś sporo czasu na taką wyrypę wygospodarować. U mnie to było niecałe 6 dni i byłem z powrotem w domu. A do Tallina jechałem autokarem. Czekam na kolejne odcinki z Twojej wyprawy i nie wycinaj tam za dużo. Materiał im dłuższy tym lepiej. Nawet jak mialbyś gadać o pierdołach 😀
Panie Tomaszu, kiedy Pan odpoczywa ?. Niedawno Wisła 1200, teraz to, a za dwa tygodnie widzimy się na Warcie 800. Bardzo ciekawa relacja i czekamy na więcej. Pozdrawiam i do zobaczenie w Zawierciu.
Super. Pozdrawiam.
Obawiałem się, że zrezygnował Pan, cieszę się że nie...
Proszę kontynuować to co Pan robi, trzymam kciuki. Jest Pan dla mnie inspiracją...
Litwa - Vištytis - Vilkaviškis. 👍👍👍
No wreszcie jakaś relacja z wyprawy 😀 Czekam z zaciekawieniem na kolejny odcinek.
będzie, będzie :)
mam problem z materiałem, bo co nakręcę to kasuję. Nic mi się nie podoba :)
No ile można było czekać? ;) Ogadnięty od deski do deski i czekam na kolejne !!!
już się ładuje na YT, będzie udostępniony w sobotę o 12.00 :)
Lux materiał, moc pozdrowień .
dzięki :)
No, nie powiem, Litwa to mocno nietypowy wybór na wyprawę, mało ludzi rowerami ten kraj odwiedza. Ja kraje bałtyckie przejechałem dwa lata temu, ale jechałem z Tallina do Suwałk. Szybko się z tematem uwinąlem, bo odpuściłem sobie słynne litewskie szutry. No i jechałem praktycznie ciągle asfaltem i to głównymi drogami. Można powiedzieć, że taki trochę tranzyt. Ale co tam, ja tak lubię. W tym roku w sierpniu planuję się też wybrać do Kłajpedy i Połągi i mam pytanie: którą drogą wjeżdżałeś do miasta, że mówiłeś, że tak fajnie tranzytowo ją przejechałeś? Planowałem uderzyć gdześ od strony Szyłokarczmy (ach, te polskie nazwy😂). Nie wiem, czy to dobry pomysł. W każdym razie zamierzam jechać wzdłuż obwodu kaliningradzkiego przez Jurbork ( w zeszłym roku kimałem jedną nockę na tym campingu). Pozdrawiam.
dokładnie tak jechałem. W Jurborku spałem na campingu nad samym Niemnem. Jadąc od Szyłokarczmy trzeba tylko przyuważyć wjazd na "chodnik" za ekranami dźwiękochłonnymi. Generalnie trzymałem się cały czas tej niby EV13.
Cała trasa to było dookoła Litwa, Łotwa i Estonia w sumie ponad 2.500 km pykło :)
@@Szprychy_w_blocieWow, 2500 km to imponująca odległość. To też musiałeś sporo czasu na taką wyrypę wygospodarować. U mnie to było niecałe 6 dni i byłem z powrotem w domu. A do Tallina jechałem autokarem. Czekam na kolejne odcinki z Twojej wyprawy i nie wycinaj tam za dużo. Materiał im dłuższy tym lepiej. Nawet jak mialbyś gadać o pierdołach 😀
Cieszę się z tego filmu 😅i życzę powodzenia w kontynuacji pasji. Pozdrawiam początkujący pszczelarz
@@TheBazylp udanej zimowli
Panie Tomaszu, kiedy Pan odpoczywa ?. Niedawno Wisła 1200, teraz to, a za dwa tygodnie widzimy się na Warcie 800. Bardzo ciekawa relacja i czekamy na więcej. Pozdrawiam i do zobaczenie w Zawierciu.
no właśnie odpoczywam na rowerze, przecież wtedy cały czas siedzę :) :) :)
Do zobaczenia na starcie.
@@Szprychy_w_blocie Powodzenia i do zobaczenia na starcie.
Rozbiję sie z dala od latajacego robactwa...?, to coś nowego🤔
po prostu w jednym miejscu (koło wiaty) stale unosił się rój owadów, więc komfort by był kiepski