Co Ty wiesz o alkoholu?! - film z gościnnym udziałem Dawida Myśliwca. Myśląc Inaczej, odc. 27
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 7 ก.พ. 2025
- Dziś oddaję Wam film, nad którym pracowałam przez ostatnie tygodnie. To film z misją! :) A także z gościnnym udziałem Dawida Myśliwca z kanału „Uwaga! Naukowy Bełkot”.
Dawid, dziękuję! Jak zwykle fachowo, ale też po ludzku wyjaśniłeś, o co chodzi z alkoholem.
Dodam, że ten film jest częścią edukacyjnej kampanii „Alkohol to odpowiedzialność. Pij rozważnie” prowadzonej w Polsce przez firmę Diageo od 2010 r.
Podsumowując, pijmy rozważnie, bo inaczej to się w ogóle nie opłaca.
Link do stron, o których wspomniałam w materiale:
1. www.drinkiq.co...
2. www.drinkiq.co...
3. www.diageo.com...
Link do kanału Dawida:
/ @naukowy.belkot
____________________________________________________________________
Strona, na której możecie kupić moją książkę „Mówiąc Inaczej”:
bit.ly/2xNpt94
____________________________________________________________________
A tu moje inne profile:
Facebook (czasem wklejam tu zabawne posty):
► / paulinamikulainaczej
Instagram (mówią, że mam zabawne opisy)
► / paulina.inaczej
Na Snapie już mnie nie ma, bo moje serce skradło InstaStories.
Przepraszam wszystkich, którzy woleli mnie tam oglądać. :(
I oczywiście buziaki dla wszystkich czytających opisy! :*
Ja o alkoholu wiem niestety dużo, ponieważ jestem alkoholikiem... Trzeźwym od dwóch lat! 😊
I oby jeszcze dłużej był trzeźwy!
Gratulacje i oby tak dalej🌹
@@Ewelina2501 Dzięki wielkie!😊
Wypijmy za Twój sukces!
GRATULACJE!! no i wytrwania
7:37 "Jeśli ktoś ma ból głowy i łyknie proszek przeciwbólowy to może czuć mniejszy ból głowy"
Dawid Myśliwiec 2019
Zła minuta
@@gallanonim4772 Dzięki! Poprawione
Bardzo potrzebny film, dziękuję. Ja rzuciłam i alkohol i papierosy miesiąc temu, nie chcę już nigdy do tego wracać. Czuję się rewelacyjnie i dostrzegam smutną rzecz, otóż moi znajomi nie potrafią się bawić bez alkoholu, choć kiedyś tak nie było. Bardzo mnie to smuci bo jest milion ciekawszych rzeczy - gry planszowe, dyskusje na ciekawe tematy, gry towarzyskie na konsoli... A tu nic tylko upić się, mieć kaca, a za tydzień to samo...
Piję bardzo mało alkoholu, najczęściej cydr. Mój mąż pije czasem jakieś straszne rzeczy typu whisky z colą i po tej mieszance wszystko robi się dla niego fascynujące. 😉 Można mu wtedy czytać ulotkę paracetamolu i po każdym zdaniu wolałby „Niemożliwe?! Powiedz mi o tym więcej!” Zawsze mam z tego ubaw 😄
A na Nad Niemnem jak zareaguje
@@danteng00 W tym tkwi sekret tych, którzy przeczytali. 😉
Tylko mu wtedy nie podawaj tego paracetamolu....
Ja tak mam normalnie. Na matematyce "Aśka słyszałaś? Ale to jest niesamowite!"
Ja alkohol piję (mam 20 lat), ale raz dziennie albo i rzadziej ;) A pochwalę się, że ostatnio wyczaiłem gdzie dziadek schował alkohol (potem udawałem, że siedzę przy komputerze, ale nie pamiętam choć to było niedawno, także to jest po prostu moja wersja wydarzeń) a potem dziadek przyszedł i mi zaczął grozić, to poczekałem na babcię, powiedziałem jej o wszystkim, ona zamknęła mu szafeczkę i do tej pory dobrze pilnuje, bo dziadek potrafi pić 1 piwo przez cały dzień. Szkoda tylko, że nie ma lekarstwa na jego wieczne narzekanie....
PS. Przynajmniej babcia zawsze jak tam jadę i się pytam o dawny alkoholizm dziadka czy mu nie wrócił, to odpowiada, że już nie i potrafi pić 1 piwo dziennie. Ile w tym prawdy - nie wiem, może przekonam się w sierpniu jak tam pojadę na prawie cały miesiąc. A co najdziwniejsze kiedyś śniło mi się, że babcia kiedyś strasznie paliła (jeszcze mnie nie było wtedy na świecie), ale zaprzecza a ja jej wierzę ;) Jeszcze, bo jak znowu zaczną mnie ochrzaniać za moje poglądy polityczne, których się tylko domyślają z całą rodziną, to chyba przestanę. Poza tym moje poglądy to moja sprawa, czyż nie?
Jaki ten Dawid jest wyedukowany... Nie wiedziałam, że już obronił doktorat, gratulacje i uznanie dla niego od człowieczka z internetu.
No właśnie - chwalił się już tym, a ja przegapiłem, czy zapomniał? Bo skromność tu nie byłaby wskazana - jeśli powołuję się na jego filmy, to chciałbym podawać możliwie aktualne fakty. :)
No i co ??? taki wykształciuch ... a nie potrafi siedzieć podczas wywiadu ....
@@tornadotyphoon A co ma wspólnego siedzenie z wykształceniem człowieka? xD
@Nikola Rosner Niestety, nie śledzę Instagrama. :(
Ja się raczej zastanawiam, jak udało mu się obronić doktorat, skoro nawet nie zna poprawnej definicji alkoholi.
Dziękuję za ten odcinek. Odbieram ten wywiad jako bardzo wartościową, obiektywną, potrzebą rozmowę. Temat ważny, przekazany niezwykle przystępnie.
FAS - płodowy zespół alkoholowy nie występuje wtedy kiedy kobieta pije DUŻO w ciąży. Nawet mała ilość alkoholu potrafi go wywołać.
Przed wtedy powinno być "tylko" 😉
Z tą małą ilością to kiepska sytuacja bo często się zdarza, że kobieta nie wie o ciąży i pozwala sobie na lampkę czy dwie.
@@agast76 na początku ciąży nie ma łożyska więc alkohol nie przenika do dziecka
Ale tylko około 2 tygodni od zapłodnienia.
Na szczęście. Impreza na początku ciąży raczej rzadko skutkuje FAS. Chodzi raczej o kobiety, które w mniejszych lub większych ilościach piją przez całą ciążę.
Paulina, Dawid, Arlena... bierzcie jeszcze innych youtuberów z kanałami o naukowej tematyce i załóżcie własną szkołę 😃💓😋 stu procentowa frekwencja cały rok 😁
Oo tak! Zwłaszcza na tak nudnych przedmiotach jak historia :D !!! Paulina do matury przygotuje doskonale i zmotywuje (bez obrazy dla moich dawnych nauczycieli z LO, których lubię lub przynajmniej szanuję) a dzięki Arlenie wreszcie bym miał więcej niż 30% na ustnym angielskim, bo przełamałaby moją barierę językową i nie bałbym się zadawać nawet najprostszych lub najgłupszych pytań ani prosto/głupio (chociaż zależy dla kogo, bo dla jednych to może być głupio a dla innych mądrze) odpowiadać 😁 Poza tym Arlena na mojej maturce to byłoby marzenie, bo nie zadawałaby by tak trudnych pytań, oceniała łagodniej i mówiła głośniej ;) A nie u mojej matki (też egzaminuje na ustnych) za jakieś tam hasłowe odpowiedzi w okolicach Warszawy zdają a ja za te same tylko, że w samej Warszawie ledwo zdaję 🙄
O jaką Arlenę chodzi? Nie znam wszystkich "naukowych" kanałów a szukam właśnie jakiegoś porządnego z j. angielskim.
@@kapi3300 Arlena Witt, ma genialny kanał 😀
@@kapi3300 to Arelena Witt napewno ci pomoże
Ale to nowe intro i outro jest genialne :P Mądrych osób to zawsze miło posłuchać, tym bardziej na interesujący temat
Świetny filmik ♥️ Naprawdę bardzo się cieszę, ze poruszyłaś temat alkoholu. No i oczywiście bardzo dobry początek, bo myśle, ze dla wielu ludzi alkohol to jest „obowiązek” do dobrej zabawy, a jednak warto zaznaczyć to, ze nie trzeba być pod wpływem, żeby dobrze się bawić, ze można nie pic ze względu na to, ze się po prostu nie chce i nie znaczy to, ze jesteśmy inni, czy dziwni.
Szkoda, że Dawid nie poruszył kwestii wpływu alkoholu na tkanki mięśniowe. Bardzo mnie interesuje proces katabolizmu. Czekam na nowy Naukowy Bełkot ;)
No i to jest duet wart uwagi 💕
Rewelacyjny odcinek. Piję często piwa. Z innych alkoholi zrezygnowalam ponad rok temu. A właśnie dlatego, że urywał mi się film, a ja nie umialam pić mądrzej. Dlatego przestałam i nie żałuję. Przynajmniej nie slysze, co odwalalam w nocy i lepiej mi z tym.
Filmik potwierdził, że lepiej nie pić, niz tracić kontrolę. Dziękuję ;) ;*
Moi ulubieni TH-camrzy znów razem! 😌 Ciekawy temat i przyjemna sceneria. Dziękuję za to, co robicie!
Krótki ale bardzo rzeczowy materiał, w sumie prawie nic nowego się nie dowiedziałem, jednak dla wielu jest to bardzo dobra, skondensowana dawka wiedzy o alkoholu. Więcej takich materiałów :D
Zapraszam na nativa, na praktyka. Piłem destrukcyjnie pół życia. Dwa lata temu powstałem z wózka inw, odstawiłem alkohol i opuściłem ośrodek dla bezdomnych. Zapraszam do mnie i na kanał pozdrawiam.
Alkoholu i to pod żadną postacią nie biorę do ust , bo smak ten jest mi wstrętny. W towarzystwie, które gosci się alkoholem powiadam: "Nie", nie piję, bo mi nie smakuje" i każdy to akceptuje, bez zbędbnego namawiania.
U mnie też już się nauczyli, że ja to ta, co nie lubi. Ale na początku było patrzenie jak na dziwadło 😁 Gorzej jest w nowym miejscu, np. na weselu. Ile to się trzeba natłumaczyć, że nie, nie jestem w ciąży, nie, nie jestem chora... Jednak większość Polaków nie potrafi zrozumieć tej naszej niechęci. Smutne, że większe zdziwienie budzi ten co nie pije niż ten co wypił już za dużo...
Dziękuję za te słowa. Ja piję bardzo mało, ciągle trzeba się z tego tłumaczyć i znosić "pij, nie pier*ol", "ze mną się nie napijesz" albo nawet "po co tu przyszłaś, jeśli nie chcesz się na*ebać?"...
Czy jest sens zadawać się z takim towarzystwem? Nie dość, ze bez taktu, to jeszcze wulgarne...
Lepiej już zmienić towarzystwo. Moje chociażby całkowicie akceptuje, że piję bardzo niewiele, zresztą moja przyjaciółka jest abstynentką. Jeśli ktoś nie potrafi się bawić bez alkoholu prawdopodobnie jest bardzo nieciekawym człowiekiem.
Może warto zmienić towarzystwo. Nikt nie może mówić Ci co masz robić. Sama najlepiej wiesz co jest dla Ciebie dobre... a reszta niech się pierdoli.
Dosis facit venenum ! in vino veritas in aqua sanitas :) Dziękuje Wam za ten materiał i mam nadzieję, że Wasza misja nawet troszeczkę spróbuje to odmienić ! PAULINO jesteś Kochana !!!
Raz na imprezie firmowej wymieszałem szampan, wódkę i czerwone wino - zgon. Obudziłem się o 10 rano i dalej byłem pijany dopóki nie zwróciłem. Nigdy więcej... xD
"Wszystko jest dla ludzi ", trzeba być świadomym tego co się robi. Widać,że pan Dawid kocha to co robi, bo jak ja rozumiem ten "chemiczny bełkot" [bez urazy ], a jestem typowym humanistą to znaczy, że jest wybitnym naukowcem . Pozdrawiam
Cóż za wspaniały duet ^.^ Łapka w górę od razu i zabieram się do oglądania
16:45 "No to jedziesz" :D
Jaki fajny misiu pod lampą!!
Bardzo dobry film. I niezwykle potrzebny, bo wielu jest takich, którzy wchodzą do wody lub prowadzą samochód po spożyciu alkoholu i nie widzą w tym nic złego. A co gorsze, mało kto ze znajomych ich powstrzymuje. Są nawet tacy, którzy wsiadają do samochodu z osobą, która spożyła alkohol, bo "przecież to tylko jedno piwo/jedna lampka wina".
Rozsądniejsze spożywanie alkoholu to mniej wypadków.
Nie piję alkoholu od wielu lat,ponieważ za bardzo lubiłem jego smak i przyjemny stan rozluźnienia.Dziś potrafię dobrze się bawić bez wspomagania %-tami.
A ja nie piję bo akurat taki mam organizm że uzależniam się szybko od różnych rzeczy .Po za tym mój ojciec był alkoholikiem więc mogę mieć coś w genach
ja wręcz nie cierpie alkoholu, stanu i smaku
@@ChristophorosSokrates Mój dziadek też był (nadal żyje, ale mniej pije) i co z tego? Żadne z jego dzieci uzależnione od alkoholu nie jest, więc ja raczej też nie.
Bardzo ciekawy i merytoryczny film. Wielu ciekawych rzeczy się dowiedziałem, więc przesłałem ten film znajomym 😇 Wartościowy materiał!
Z racji tego, że ok 3 lat temu mój organizm dał mi jasny sygnał, że najmniejsza ilość alkoholu mu szkodzi, postanowiłam przestać go pić. Nie picie alkoholu dobrze wpłynęło na mnie. Miło jest gdy jako jedna z nielicznych wiesz co działo się na ostatniej imprezie.
I trzeba robić za kierowcę. Nie cierpię tego.
Udaję, że piję i nikogo nigdzie nie wożę.
Wspaniale. Ja dwa lata temu powstałem z wózka inw odstawiłem alkohol i opuściłem ośrodek dla bezdomnych. Zapraszam do mnie i pozdrawiam
Warto pamiętać też o indywidualnych predyspozycjach do uzależnień i niepożądanych stanów psychicznych/emocjonalnych po spożyciu alkoholu, narkotyków. Dlatego tak ważne jest, żeby młode osoby, które jeszcze się rozwijają, dojrzewają, unikały tego typu używek. Dodam jeszcze, że uważam za bardzo krzywdzące dla młodych osób tradycyjne i kulturowe podejście do alkoholu. Nie ma nic gorszego, niż dawać swoim dzieciom przykład picia alkoholu dla rozluźnienia, dla poprawy humoru, żeby zapomnieć, żeby poradzić sobie z problemem... (i tu wpisz kolejny, dowolny powód). Generalnie picie przy dzieciach to jakaś pomyłka.
Kolejny mądry i ważny film! Dzięki Paulina za takie super rzeczy!!!!
Super. Bardzo szanuję Twoją postawę.
Zawsze współczułam ludziom, którzy potrzebowali alkoholu, by dobrze się bawić. Wydawało mi się (i wciąż wydaje) bardzo ograniczające. I o ile picie smacznych drinków mogę zrozumieć, o tyle wódka? Przecież to pije się tylko po to, żeby się upić, no bo nie dla smaku.
Za to kręci mnie białe wino! Od razu mam wrażenie, że co najmniej trzy warstwy społeczne wyżej wskoczyłam, jak tylko trzymam taki elegancki kieliszek w dłoniach 😂
Hahaha trzymać kielonek to chała...ale lampka wina, ba białego wina to tylko arystokracja. Mam tak samo.
Niestety. Przepiłem destrukcyjnie pół życia. Dwa lata temu powstałem z wózka inw odstawiłem alkohol i opuściłem ośrodek dla bezdomnych. Zapraszam i pozdrawiam
Odnośnie pływania po alkoholu - o ile dobrze wiem (słyszałem o tym, ale nie czytałem żadnych badań naukowych czy coś), to alkohol zaburza już nawet przy niewielkich dawkach działanie błędnika. Błędnika, który na powierzchni sobie jeszcze radzi (żeby ktoś nie utrzymywał pionu idąc, to trzeba więcej tego alkoholu wypić), ale w środowisku wodnym (gdzie zupełnie inaczej - słabiej - odczuwa się siłę ciążenia) potrafi bardzo szybko doprowadzić do sytuacji, gdzie pływając nie wiemy gdzie jest góra a gdzie dół. I trzymam się tego, nawet nie próbując spożywać małych dawek alkoholu przed wejściem do wody.
Jak to babcia/dziadek/babdziadek mawiali: co nas nie zabije to nas wzmocni, dawka czyni truciznę, wszystko jest dla ludzi, wszystko da się zjeść lub wypić, niektóre rzeczy jednak tylko raz w życiu, a i tak wszyscy umrzemy :D
Bardzo ciekawy material . Dajacy do myslenia , pamietam sytuacje gdy wypilem piwo ok. 4,5% o godzinie 13 i mialem jechac samochodem okolo godziny 18, czulem sie wtedy ospale i bardzo niepewnie na drodze mimo ze napewno nie mialem juz w swoim organizmie alkoholu. NIGDY WIECEJ PRZED JAZDA SAMOCHODEM NIE BEDE PIL.
"A Tobie kiedyś urwał się film?" Nie.. "O Ty cwaniaku. Na czy mnie też nie!" Mistrzostwo świata tak mi się to spodobało ze chętnie bym sobie ten moment ustawił na sygnał wiadomości przychodzących. Pozdrawia Panią i Pana biochemika który jest sportowcem.
Bardzo potrzebny, świetny pod każdym względem, ale przede wszystkim merytoryczny. Fajna sceneria, sympatyczny duet. ❤️ I intro również zachwycające. 😘
Nie oglądam wszystkich "Myśląc inaczej" ale jak zobaczyłam, że będzie Dawid to musiałam obejrzeć 👍 a jeszcze za to, że dzielnie wysiedział na tym małym krzesełku daje puchar 🏆, także jest co opijać 😅
fajne intro i outro! no i mega przydatny film. bardzo ciekawe pytania i szczegolowe, ale przystepne odpowiedzi. no i piekna scenografia!
Wszystko fajne, tylko ta dawidowa noga skierowana na Paulinę psuje cały filmik. Pozdrawiam 😊
jest dobre zabezpieczenie przed kacem. Dużo jeść, pić i tańczyć wystarczy spojrzeć na wesela, ludzie piją bardzo dużo a praktycznie nikt nie umiera na drugi dzień co najwyżej lekki kac który szybko się kończy.
Przepiękny widok. 😍
A Wasz duet uwielbiam! ❤
O alkoholu mówiła też emce i Kotarski z polimatów. A według mnie to oprócz Dawida Myśliwca emce najbardziej lubię oglądać bo jest moją ulubioną youtuberką i idolką.
Jestem prosty człowiek. Widzę, że Dawid na miniaturce, odpalam film i wiem, że to będzie dobry odcinek. 🔥
Ja nie lubię określenia: "napój alkoholowy", bo wg mnie trudno takim napojem ugasić pragnienie (no może piwem, ale wódką i innymi mocnymi - raczej nie). Wolę określenie: trunek - bliski słowu... trucizna :-)
Bardzo ciekawy i merytotoryczny film (jak zawsze), ale to ujęcie spomiędzy nóg Dawida bardzo mnie razi;)
Wg mnie ta "niefortunna" poza psuje cały filmik.
Wow jestem pod wrazeniem wiedzy Dawida!
Zapraszam do siebie. Pozdrawiam
W państwie ślepców jednooki będzie królem.
Jako ciekawy dodatek do dyskusji i sposób na otwarcie się na szersze spojrzenie proponuję przeczytać książkę pod tytułem "Na marginesie życia" Stanisława Grzesiuka, który w swoim życiu pił dużo i intensywnie (jak ktoś chce to zachęcam do przeczytania i dwóch pierwszych tomów opowieści o życiu Staśka G. czyli "|Boso, ale w ostrogach" i "Pięć lat kacetu" dla lepszego kontekstu, ale wystarczy sam ostatni, swoją drogą najkrótszy), ale w pewnym momencie z pewnego powodu postanowił przestać. No i warto zaznaczyć, że to było tego typu zachowanie, o którym tu wspomina Paulina - chciał świadomie pić i stwierdził, że świadomie pijąc musi nie pić;]
I taki mały PS - ja osobiście jadam mięso i jajka oraz pijam krowie mleko, co wcale nie zmienia faktu, że subskrybuję i aktywnie oglądam i komentuję kanały promujące weganizm, bo sama świadomość to już dużo.
Co prawda nie o alkoholu, ale w innych klimatach - może się Panu spodoba. Ja polecam ,,Tańcząc nad przepaścią, czyli moja walka z rakiem" Bolesława Lutosławskiego;) (to nie jest żadna aluzja!)
Ps. Od razu Ci gratuluję jak przeczytasz całą na raz, bo ja to tylko płakałem, przez co do końca nie doczytałem. Podobnie jak ,,Był sobie pies" W. Bruce Camerona.
@@tomaszsulich1420 Czemu od razu Pan? Po prostu Adi. I jak mi polecasz książkę (co bardzo lubię, polecaj chłopie ile wlezie) to poza tytułem przydałoby sie też nazwisko autora.
@@nihilistycznyateista Zedytowałem, Adi ;) A Pan bo jak się kogoś nie zna i/lub ktoś jest starszy od Ciebie i/lub jest to miejsce ogólnodostępne a nie jakaś dzielnia (a Internet takim miejscem jest de facto), to kultura tego wymaga ;) Ale skoro pozwalasz mi przejść na Ty z Tobą, to bardzo się z tego powodu cieszę :) Ale pamiętaj, że z szefem czy też przełożonym raczej nie jesteście na Ty ;) Z resztą, niech Paulinson to rozsądza - nasza ekspertka od języka polskiego :) I w sumie od życia czasami też ;)
A tak na marginesie: oglądam ten film popijając szóste piwo (ale w czasie dziewięciu godzin).
Powtórzę (może to już nudne): jak zwykle genialna rozmowa (bo przecież nie wywiad).
Choć trochę zbyt głośna czołowka i tyłówka (muzyka).
Dawid, uważam, że w sprawie metanolu pojawiło się duże niedopowiedzenie. Metanol powstaje przy fermentacji, ale tylko jeśli surowiec zawiera pektyny. Odsyłam do "skrócony kurs gorzelnictwa rolniczego". "W mniejszych lub większych ilościach alkohol metylowy (metanol) zawsze znajduje się
w destylatach gorzelniczych. Wyjątek stanowi spirytus wytwarzany z melasy. Zjawisko to
wynika z faktu, iż metanol jest produktem enzymatycznego (pektynoesteraza) rozkładu
pektyn, substancji znajdujących się we wszystkich płodach rolnych a nie występujących
zupełnie w melasie. Najwięcej alkoholu metylowego zawierają spirytusy produkowane
z ługów posiillilowych i drewna (do 4%), z wytłoków owocowych (powyżej 3%) i owoców
(do 2%). W surówce ziemniaczanej metanol stanowi nie więcej niż 0,2%, a w zbożowej
występuje w ilościach śladowych." Najczęściej zacier w warunkach domowych robi się na cukrze (nie ma w ogóle możliwości, żeby powstał metanol) lub na ziemniakach (znikome ilości, bez większego znaczenia). Warto też dodać, że etanol jest odtrutką na metanol. Etanol zapobiega wchłanianiu metanolu i spowalnia jego metabolizm. Jeśli więc w cieczy, którą pijesz znajduje się np. 50% etanolu i 1% metanolu to warto byłoby się zastanowić czy metanol w ogóle ma szansę zostać wchłonięty.
Dzięki za info o wodzie- że 7 l to dawka śmiertelna,choć biorąc pod uwagę wszystkie czynniki czyli np wiek,czy wagę ta dawka może być nawet mniejsza,
Podważam wypowiedz gościa: Jak masz coś robić to zapoznaj sie i nie problemów. Ja sam produkuje wina, naturalnie bez żadnych uzdatniaczy i "stoperów" i moje wina mają duzo lepszy smak ni ze siuchy ze sklepu, natomiast... mój bliski kolega produkuje wódke, zna sie na tym i powiem szczerze... jego jest lepsza nie sklepowa
Czy nie jest poza Dawidowa zbyt wolna w pobliżu kobiety, albo to taki widok z kamiery?
Moim bohaterem odcinka jest niebieski but i wyeksponowane prawe udo. Starałem się mimo wszystko skupiać na słowach i wydają się spoko ;)
Dodałabym do tego, że popijanie alkoholu sokiem z cytrusów nie jest za dobrą opcją, chyba, że chcemy zwiększyć ryzyko kaca na drugi dzień.
Ostatnio Dawida oglądam praktycznie cały czas, a ty wrzucasz z nim film. Czy to jest przypadek?
To nie przypadek. To jest zjawisko Baader-Meinhof.
tak, to przypadek :)
Twój matrix jest idealnie zsynchronizowany.enjoy your user expierience.
To z całą pewnością Palec Boży ;)
To chyba syndrom sztokholmski...
Ajjj piękne combo :) Paulinson i Dawid :) Pozdro !
Zimny Drań ale ty pieprzysz. idź sobie pomacaj eurosy, może będzie ci lepiej.
Miłego dnia życzę :) widać komuś choć jeden taki się przyda :) 💜💙💚💛🧡
@Scienceee Official No dokładnie, on by tylko siedział na tyłku i wódę chlał chyba 😀
Mam dwie uwagi; 1. Nieładnie mieć okulary przeciwsłoneczne jeżeli druga strona ZWŁASZCZA kobieta ich nie ma na nosie....2. Pytanie do bardziej doświadczonych - jeżeli po 7 piwach nie mam kaca i czuję się ok to jestem alkoholikiem? czy po prostu waga robi swoje( 100 kg). ;)
Tak jesteś. Witam w klubie.
Z powodów zdrowotnych lekarz poradził mi pić jedno piwo tygodniowo lub zaparzać chmiel. I powiem szczerze, że wolę pić gorzki chmiel niż piwo. Bardzo nie lubię tego stanu, gdzie jestem dziwnie senna, rozluźniona i nie panuję nad swoim ciałem. Do tego dochodzi dziwny zapach z ust i koszmary, gdyż zazwyczaj szybko zasypiałam.
Na imprezach zazwyczaj jestem kierowcą, a gdy nadarzy się okazja to piję, ale mało. Do tej pory jakoś się sprawdzało. Być może dlatego, że jestem kobietą nikt nie czepia się, że ze mną nie można się napić.
Dwójka z czterech moich ukochanych twórców, którzy wytworzyli u mnie odruch Pawłowa (subskrybuję prawie 30 kanałów).
Wiadomo na czym to polega, widzę nagrodę, więc szybko klikam wiadomo co.
ŁAPKA W GÓRĘ, a potem "odtwarzaj".
tak jak śmierć jest tematem tabu, tak i alkohol jest tematem tabu, powiedziec publicznie, ze lubi sie alkohol, jest równe z ocena, ze jest sie alkoholikiem, mnie to jednak ze tak sie wyrazem nacia pietruszki, bo alkohol lubie pic i chociażby z tego powodu, ze sie ograniczac w lubieniu czegos nie trawie wręcz, alkoholikiem nie zostane! pozdrawiam z Frankfurtu
Nie jest! Mówię o wszystkim bez konfsbulacji i szczerze. Piłem destrukcyjnie pół życia. Dwa lata temu powstałem z wózka inw odstawiłem alkohol i opuściłem ośrodek dla bezdomnych. Zapraszam do mnie i pozdrawiam
Warto dodać, że stosowanie leków przeciwbólowych na kaca nie jest dobrym rozwiązaniem. Zazwyczaj używamy niesteroidowych leków przeciwzapalnych (ibuprofen, kwas acetylosalicylowy itd), a te mogą zwiększać ryzyko krwawienia z przewodu pokarmowego jeśli dojdzie do interakcji z alkoholem.
Tak naprawdę , produkcja własnego alkoholu w postaci piwa nie jest trudna, o czym może świadczyć coraz większe zainteresowanie piwowarstwem domowym. Nie ma też zbyt wiele ryzyka związkowego z jego wytworzeniem, jeżeli nie wyjdzie nie będzie nadawał się do spożycia. Jedynie j prze gazowanie takie piwa jest wiążę się z ryzykiem.
.
Piwa, wina, cydry, miody pitne. Gdziekolwiek by nie był poruszany temat metanolu, za każdym razem konkluzja jest taka, że powstaje go zbyt mało aby mógł w takim trunku zaszkodzić. Dopiero przy destylacji jest istotne aby się temu dokładnie przyjrzeć, ale w naszym kraju tego akurat nie wolno sobie produkować, więc problemu nie ma. Jak coś będzie z naszym piwem nie tak, spleśnieje, czy coś, praktycznie na pewno domyślimy się, że do spożycia się nie nadaje.
A czy moze byc tak, ze alkohol powoduje silna hipoglikemie i dlatego zasypiamy/urywa nam sie film?
Ja to bym chciała wiedzieć, jak to wygląda z tymi "rekordzistami" alkoholowymi, u których zbadano nawet do 14 promili. Czy faktycznie nauka przyjmuje takie "cuda" czy raczej dementuje, że coś jednak takiego może być ? Wiem, że niektórym nie chce się w to wierzyć, że coś takiego istnieje.
Jest to do zrobienia w wyniku kumulacji. Zapraszam do siebie na kanał. Praktyk pijący destrukcyjnie. Dwa lata temu powstałem z wózka inw odstawiłem alkohol i opuściłem ośrodek dla bezdomnych. Zapraszam do mnie i pozdrawiam
Ciekawostką jest to, że piwo bezalkoholowe o składzie i smaku podobnym do piwa tradycyjnego, również wywołuje senność. Przypuszczam, że to chmiel jest za to odpowiedzialny. Mam na myśli prawdziwe piwa 0,0% a nie jakieś babskie wynalazki smakowe ;)
Święte słowa, psze Pani od polskoego. ,,Trzeba to czuć " bo lepiej jest być JAWNYM PIJAKIEM niż pozostać ANONIMOWYM ALKOHOLIKIEM.
,,Dosis Facit Venenum". Po obcowaniu z Tobą, zawsze jestem o coś tam, mądrzejszy. 👍 Dziekuję.
- Bardzo proszę o sprawdzenie mojej pisowni.
Pozdro, całą swą mordą. 😚 😊
1:44 "Każda cząsteczka, która ma gdzieś w swojej strukturze grupę hydroksylową, czyli grupę -OH to jest dla chemika alkohol". Bzdura. W alkoholach ta grupa hydroksylowa musi być połączona z atomem węgla, który tworzy wyłącznie wiązania pojedyncze (ten atom węgla ma hybrydyzację sp3). Dodatkowo ten atom węgla, poza grupą hydroksylową może być połączony jedynie z innymi atomami węgla lub atomami wodoru (nie może być połączony np: z innym atomem tlenu, azotu, ani siarki). Definicja podana przez Dawida Myśliwca obejmowałaby także fenole (tam atom węgla połączony z grupą hydroksylową ma hybrydyzację sp2), oraz kwasy karboksylowe (tam atom węgla połączony z grupą hydroksylową nie dość, że ma hybrydyzację sp2, to jeszcze jest połączony z innym atomem tlenu), oraz wiele innych związków. Dawid Myśliwiec naprawdę często popełnia błędy niegodne nawet ucznia liceum.
Dawka śmiertelna to 4 promille lecz "does not apply to Polish and Russians".
A poza tym oczywiście alkohol pije się dla smaku a nie po to by mieć kaca.
Dawid kiedy zrobił film o rekordach w ilości promilów, liczby te przekraczały chyba 12 a nawet 14, o ile dobrze pamiętam. Polecam obejrzeć
4 promile to dawka śmiertelna zwłaszcza gdy prowadzisz wóz ;-)
Nie badali Brytyjczykow?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, bo tylko dawka czyni truciznę - jedyne co zapamiętałam z całej mojej chemicznej edukacji szkolnej i ze studiów. A trochę tego było.. :-D
W napisach, w 4:11, zapisane jest "z resztą" zamiast "zresztą". Powinno być przecież "I przyjęło się, zresztą słusznie, można to tak uśrednić (...)"!
Poprawione, dzięki!
Straszne, że nie wszyscy wiedzą, iż tak działa alkohol :O
Dużo przez to stracili
Ja mam kaca, gdy popijam alkohol czymś dodatkowym - herbatą, wodą, napojem. Boli mnie głowa i ogólnie źle się czuję. Jeżeli już mam pić, to czystą wódkę bez popitki. W przypadku wina nie mam problemu w domu - lampka wina i spanie do rana mam murowane. Z kolei na jakichś uroczystościach, typu wesele, nie mogę pić wina - choćbym przez kilka godzin sączyła lampkę wina, to i tak mnie zmuli i zacznie mnie bolec głowa.
Dzięki pani zdałem maturke z polskiego. Szkoda, że nie jest Pani specjalistka (chyba) z matematyki, bo mam poprawkę w sierpniu. :(
MateMaks, polecam cieplutko. Bierz się w garść i ogarniaj to, będzie dobrze! 👍
A ja polecam eTrapeza.. Albo Matematyka na plus (czy jakoś tak). Na YT aż roi się od kanałów naukowych w tej dziedzinie :)
Moi ulubieni youtuberzy na jednym filmie. Paulino świetna niespodzianka😀❤️✨^^.
Dziękuję ❣️
Świetny duet! Świetnie przekazany temat ;)
PS. Nowa czołówka i tyłówka genialna ;)
Fajnie by było zrobić porównanie toksyczności alkoholu do innych substancji psychoaktywnych. Z tego co wiem, alkohol plasuje się dość wysoko jeśli chodzi o szkodliwość i stopień uzależnienia w porównaniu do pozostałych substancji psychoaktywnych / narkotyków. Teraz pytanie, czy pozostałe narkotyki "nie są takie straszne", czy też alkohol jest "gorszy niż nam się wydaje" :)
Bardzo lubię chemię. Jak odchowam dzieci wrócę na studia chemiczne. Koło 40 zapewne. 🙈
Ja tak samo! Ale studia biologiczne z elementami chemii 😀
Nie zgadzam się z Dawidem w temacie chałupnicznej produkcji alkoholu.
1 - metanol zawsze powstaje w małych ilościach, ale w obecności etanolu nasz organizm go nie przyswaja (ludziom zatrutym metanolem podaje się etanol)
2 - ryzyko powstaje przede wszystkim podczas destylacji chałupniczej tj. robienia bimbru. Jest jednak prosty trik, który trzeba znać jeśli chcesz destylować, pierwszy destylat należy wylać. Metanol ma mniejszą temperaturę parowania więc paruje i skrapla się jako pierwszy.
Reasumując: jeśli sam sobie zrobisz wino to nic Ci się nie stanie. Jeśli chcesz destylować alkohol to spytaj się doświadczonej osoby jak to się robi:)
Tylko chciałbym sprostować pewne błędne informacje nt piwa. Zawartość alkoholu w piwie to od 0% do 12%. Czyli od wody do wina! I to nie mówię o jakichś szczynach typu "... MOCNE" z dyskontu!
No masz, Dawid o alkoholu ^^ nie jestem w stanie wyobrazić sobie człowieka bardziej odpowiedniego do chemicznej analizy "naszego sportu narodowego" ! Rewelacyjny duet ;)
10% wagi ciała to krew, mięśnie też można liczyć do wyporności alkoholowej, bo tłuszczu w komórkach tłuszczowych nie liczymy i stąd można szacować ile gramów można przyjąć bez liczenia bieżącego metabolizmu etanolu.
Bardzo pomysłowy i (jak zwykle) mądry odcinek, Pani Paulino :) Następnie na tapetę proponuję wziąć papierosy.. No, albo po prostu narkotyki ;) Młodzi ludzie muszą sobie wreszcie uświadomić, że to szkodzi a nie raz, nie dwa widziałem (jak wracałem autobusem z liceum) dzieci z podstawówki, które wyglądały jakby za przeproszeniem "ćpały" (i chyba nawet tak było)...
8:20 Paulina zadaje pytanie a Dawid zakłada lewą nogę na prawą.
8:24 Zbliżenie na Dawida i... założona jest noga prawa. 😊😁🤯😛
Zdałem maturę na 44%...Dzięki
OK Paulina ?? Mam juz swoje lata i w PRL-u to ze mna roznie tam bywalo. Raz lepiej - a raz gorzej !! Pamietam z mojej mlodosci, ze alkohol byl na kartki, a wowczas Dudek spiewal ze: "za 10 minut trzynasta !!" :o) Bywalo rowniez, ze i film mi sie urwal nie jeden raz w zyciu, ale z czego wcale nie mam powodu aby byc dumnym chocby nawet przez krotka chwile nawet !! Ale im bylem starszy, to zmianial sie na lepsze moj stosunek do spozywania alkoholu. Nie wiem kiedy to sie stalo, ale wyostrzyly i wyczulily sie moje wewnetrzne bezpieczniki, ktore ostrzegaja mnie w sposob KATEGORYCZNY o wczesnym zblizaniu sie do przedawkowania alkoholu, niezaleznie od tego: gdzie pije, z kim pije, co pije i ile pije ... po prostu to czuje, bo moje bezpieczniki sie przepalaja gdy jestem jeszcze swiadomy i nie napije sie juz wiecej NICZEGO tego wieczora - - - po prostu nie ma takiej szansy u mnie. Moge byc deczko wstawiony, ale swiadomy tego co robie, gdzie jestem i czego mi zrobic w takim stanie absolutnie NIE WOLNO !!!! I rzeczywiscie takich rzeczy NIGDY juz nie robie !!! Ale takie "cos" to przychodzi chyba jednak z wiekiem - a wiec takze z zyciowym doswiadczeniem. Jedyny problem polega tylko na tym ....... ze nie u kazdego :o(( AMEN. >>> Pozdrawiam ciebie bardzo serdecznie !!!!
Coś technicznego na co zwróciłem uwagę podczas tego wywiadu. Paulina nie założyła okularów przeciwsłonecznych (zakładam, że woli patrzeć na rozmówcę bezpośrednio i niejako z szacunku do niego). Dawid natomiast, ma okulary założone z uwagi na słoneczną pogodę. Pytanie: Dlaczego to właśnie Paulina siedzi POD słońce a Dawid słońce ma za głową? :)
Jak tak nie raz posłucham tych co nie maja problemu z alkoholem, to im trzezwosc przydała by sie bardziej niż mi. Nie pije od 6,5 roku, trzezwy od 3...joł
Super. Ja miałem w sobotę 800 dni. Zapraszam i pozdrawiam
Dziękuję za napisy
Ojeju, świetny filmik! Pozdrawiam serdecznie z Brazylii 🇧🇷 😊
@@fugu12c Hej, co tam u ciebie? Właściwie jestem Brazylijczykiem. Tylko sam uczę się języka polskiego w domu. Ale chciałbym bardzo odwiedzić Polskę w przyszłości. 😄 Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie z Brazylii 🇧🇷 😊
Przepraszam, że się czepiam, ale wydaje mi się, że czołówka i tyłówka jest za głośno. Wciąż bardzo ciekawy temat i świetny gość. Życzę miłego lata!
To prawda, głos Pauliny gwałtownie się odcina od czołówki :)
Dzióbaski, no może trochę, ale to jest taki drobiazg przy ogromie pracy, jaki wykonaliśmy przy tym odcinku, że można przymknąć oko, a właściwie ucho. Serio, czasem po prostu odpuśćcie. Proooooooszę! :)
@@mowiacinaczej - sie nie wytyka sie, tylko prosi o ciszej następną razą. ;)
Teraz mam pytanie kompletnie nieodnośne do tego odcinka :D
Mój tata uważa, że polacy markę sklepów "Auchan" (normalnie czytaną jako "Oszą") powinni wymawiać z po polsku przez "a", "ch" itd. Próbowałam mu wytłumaczyć, że nawet w Polsce czyta się to jako "Oszą", ale po jednym argumencie nie wiedziałam co dalej powiedzieć.
Podobnie było z napojem "7 up" (powszechnie czytanym jako "sewen ap") - czytał "siedem up"...
Teraz sama nie wiem, kto ma rację...
*Paulina, pomocy!*
A) pić świadomie, B) pić rozsądnie, C) pić mądrze. Które z podanych stwierdzeń nie jest OKSYMORONEM??? Za udzielenie prawidłowej odpowiedzi przewidziane nagrody - przekazywane przelewem o niskim oprocentowaniu. Dla nie pijących alkoholu kefirek(*) --> maksymalne stężenie C2H5OH nie przekracza 0,005%.
Ja się tak na chemię uczyłem - "Każdy Polak kocha C2H5OH :)
u mnie było: pij aż do dna C2H5OH ;)
Historyk dopowiada: 1410 - 1kg cukru, 4l wody, 10dag drożdży
" a może nie bać sie alkocholu" - A pokaż mi pijącego alkochol, który sie go boi. " A jeśli ma ktoś ból głowy i weź środek przrciwbólowy"- to może zniszczyć wątrobe. A na mniejszego kaca dobrze w nocy jak sie wstanie np na siku, podejść do kuchni i zjeść jakąś kolwiek kanapeczke, i dalej spimy. A rano lepiej bedzie niż bez kanapeczki
Ja nie pije już 8 lat po prostu alko mi nie smakuje i zawsze się też przyda jakiś trzeźwy kierowca w domu. Na dodatek mam alergię na nikiel, więc nie powinnam pić wina i piwerka. Zauważyłam, że niektórzy ludzie uważają, że nie ma po co zapraszać na imprezę abstynenta. Przecież dobrze można się bawić też przy szklance soku. 🤷 Denerwuje mnie też, jak ktoś cały czas próbuje mnie namówić żebym się napiła. 🤦 "Kurła som moje urodziny! Za moje zdrowie siem nie napijesz?!"
Super! Jak teraz? Piłem destrukcyjnie pół życia. Dwa lata temu powstałem z wózka inw odstawiłem alkohol i opuściłem ośrodek dla bezdomnych. Zapraszam i pozdrawiam
Uczyłem się kiedyś na chemii, że w procesie fermentacji alkoholowej drożdże przetwarzają węglowodany na alkohol etylowy i dwutlenek węgla. Reakcja zapisywana była w ten sposób: C6H12O6 -----> 2 C2H5OH + 2CO2.
Pan Dawid powiedział, że powstaje również alkohol metylowy. Czy mógłby w związku z tym skorygować zapis tej reakcji w taki sposób, by pojawiła się tam cząstka alkoholu metylowego CH3OH ?
Niestety nie mógłby, ponieważ Dawid ma tyle pojęcia o biochemii co taki przeciętny uczeń liceum.
A tak na marginesie, przystojniak z tego dr-a Dawida M. :-) w Naukowym Bełkocie jakoś tego nie zaobserwowałam.. 🤔😁🤭
Widzialem ludzi po zażyciu większości substancji narkotycznych, ci po alkoholu byli najbardziej naćpani i nieprzytomni
Tak słucham i nie wiem jakie w ogóle są pożądane skutki picia alkoholu. Dla smaku się niby nie pije, potem się zaburza działanie mózgownicy (w mniejszym lub większym, lub śmiertelnym stopniu), a jeszcze potem ma się kaca i by z nim walczyć się łyka tabletki, które długofalowo dla organizmu też najlepsze nie są. Czyli gdzie tu te pożądane skutki? Sam alkoholu nie pijam, więc na serio pytam. Chodzi o to by nie kontrolować swojego organizmu i móc zrobić coś, czego normalnie nie ma się odwagi? A może jedynym powodem jest presja społeczeństwa, i każdy pije bo ktoś inny pije? Albo dla tego bo "taka kultura"?
Ja mam prosty powód dla którego nie pije: Nie chcę tracić kontroli. Przy okazji odchodzą problemy z kacem, pamiętaniem by nie pić jak mam zamiar prowadzić itp. Jedyna wada nie picia jest taka, że od czasu do czasu trafi się ktoś kto się dziwi, że nie pijesz, lub co gorsza namawia (czasami namolnie) byś spróbował.
Mam wątpliwości, względem tego metanolu... cała masa publikacji stwierdza że w procesie fermentacji nie powstaje...
Słusznie
Przydałaby się wypowiedź osoby, która jest praktykiem i o alkoholu wie dużo i uczy picia go odpowiedzialnie np. Tomasz Miler i jego kanał
No właśnie! Jestem native, żywy dowód praktyk. Piłem destrukcyjnie pół życia. Dwa lata temu powstałem z wózka inw, odstawiłem alkohol i opuściłem ośrodek dla bezdomnych. Zapraszam na kanał na motywacje. Pozdrawiam
Kolega w okularkach, czyli wczorajszy 😂