@@8848wq No i po co oczekiwać pomocy ze strony? Ja podróżuję bez sponsorów, Bartek też i wiele innych osób o których nie wiemy. Trzeba zakasać rękawy i zrealizować plan, a nie czekać na kanapie i myśleć, no może bym kiedys pojechał gdzieś.
Bardzo lubię słuchać tego o czym mówisz, jesteś inteligentną osobą, dużo ciekawostek dzięki Tobie odkryłem, poznawanie świata jest dzięki Tobie wspaniałe, ciekawe i refleksyjne, a to co robisz przy okazji dla innych, Przyjacielu, uwielbiam Cię za to ,a inni kochają, dzięki Twoim relacjom pomogłeś dzieciom i innym osobom, gdy o poranku wstaje do pracy i jedyne co budzi mnie ze snu i daje moc do życia jest promień słońca który ogrzewa i daje energie na dalszy dzień, Ty tak samo działasz na ludzi jak te słońce, dajesz nadzieje i wiele dobrych emocji, dzięki bracie i powodzienia
Snupi zwiedził więcej państw niż przeciętny człowiek 😎 Materiał jak zawsze ciekawy i na poziomie. Uwielbiam jak opowiadasz wcielając się w narratora i pokazujesz to o czym opowiadasz, bo to buduje niesamowitą atmosferę.
nie trolując pytanie z iloma panienkami swojego gatunku miał bliskie spotkania 3 go stopnia.... mógłby być bardziej zadowolony niz z wizyty w zawierciu ;-)
Jak ten psiak ma lepsze, życie niż moje a nie musi pracować :)
5 ปีที่แล้ว +2
Akurat Snupi chodził do pracy przed wyjazdem i też miał swoje obowiązki w firmie. Przecież kuchnia sie sama nie uprzątnie ze zbędnego jedzenia, no i kto lubi jeść w samotności?! 😅
Powiedzenie "Czasami to i na psią dpę zaświeci słońce" straciło właśnie na wartości :) Snupi pewnie zasłużył sobie w poprzednim wcieleniu, a niech ma :)
5 ปีที่แล้ว +6
Szczerze mówiąc, pierwszy raz słyszę to powiedzenie. Ale Snupkowi zdecydowanie często tyłek przygrzewa, zwłaszcza w Brazylii :D Ale wcześniej nie miał tak kolorowo, życie w rodzinie patologicznej, złamane żebro,, strach przed przekleństwami, otwieraniem piwa, krzykiem, podniesioną ręką. Potem porzucenie na ulicy, potem adopcja przez rodzinę, która zwróciła go po tygodniu do schroniska, bo miał kaszel kenelowy. Zasłużył więc i w tym wcieleniu :)
Piękna jest ta historia Snupiego, dająca dużo do myślenia, a wręcz wzruszająca. Pozdrawiam właścicieli / podróżników, musicie być wspaniałymi ludźmi! ;)
Chwilowo mieszkam w Peru. Warto wyjść z tych dzielnic San Isidro, Miraflores, Barranco (w nich się całkiem nieźle ogarneli) i zobaczyć prawdziwe Peru, bo powyższe dzielnice nie oddają rzeczywistości... Oczywiście i tak jest pewnie dużo lepiej niż w Wenezueli. Kraj jest fascynujący, gdzie nie wsadzić łopaty tam się wykopuje starożytne budowle przedinkaskie. Myślę, że pod tym względem to ewenement na skalę światową. Warto abyś tu wrócił. Swoją drogą robisz genialne wlogi podróżnicze, w których bardzo fajnie skupiasz się głównie na kwestiach społecznych, a nie tylko na czystej turystyce...
A Ty ile masz wymówek ? Jak ktoś mnie chciał wnerwic to mu się udało...
5 ปีที่แล้ว +21
Sytuacja ekonomiczna Limy, a sytuacja ekonomiczna całej reszty Peru to dwie różne historie ;) Na północy czy w małych miejscowościach "zarobki" wynoszą 30 czy 40 soli dziennie, czyli jakieś 33-45 zł. Ale na nas też Lima zrobiła wrażenie, nie koniecznie pozytywne, bo nie lubimy miast, ale to chyba najbardziej nowoczesne miasto, jakie dotychczas widzieliśmy w Ameryce Południowej. Momentami czyliśmy się jak w rodzinnej Warszawie :D Dzięki ogromne za udostępnienie i do zobaczenia gdzieś na świecie, liczymy na dłuższe spotkanie :)
W obecnych czasach to akurat nic nadzwyczajnego... Ale masz rację, lepiej ponarzekać, że ktoś ma inaczej, nie daj Boże lepiej, niż samemu szukać rozwiązań.
@ eee...to macie majątek który daje utrzymanie -->wynajem mieszkania, uwaga nie troluje stwierdzam fakt i pozdrawiam :-)
5 ปีที่แล้ว +5
@@gromosawsmiay3000 jasne, to pomaga, ale rzadko się zdarza, by kasa z wynajmu pokrywała miesięczne wydatki. Z racji prowadzenia bloga, te wydatki są o wiele większe. Gdyby nie blog, w ogóle byśmy się nie przejmowali kasą, bo byśmy mieli czas tutaj co jakiś czas popracować ;) Poza tym wcześniej mocno się napracowaliśmy, by to mieszkanie ogarnąć i wynajmować. Mamy znajomych, którzy też podróżują od kilku lat, kupili mieszkanie na kredyt i je wynajmują za taką kasę, że wciąż im zostaje z tego zysk. Wystarczy wszystko przemyśleć, zaplanować, przekalkulować, włożyć dużo pracy i zawsze można coś ogarnąć. pozdrawiamy z Cusco :)
Jak zawsze super materiał, szkoda tylko, że tak krótko, pozostaje niedosyt. Mam nadzieję, że jeszcze wrócicie do Peru. Ja co roku 6 miesięcy spędzam w Limie i ciekawa byłam jak pokażesz to miasto. Lima jest ogromna, liczy ponad 10 milionów mieszkańców, ile dokładnie nikt nie wie bo miasto ciągle się rozrasta w sposób niekontrolowany. Ludzie z prowincji przybywają do stolicy w poszukiwaniu lepszego życia i po prostu zajmują niezamieszkane jeszcze tereny, według prawa po iluś tam latach ziemia przechodzi na ich własność poprzez zasiedzenie. Powstają w ten sposób slumsy, gdzie ludzie mieszkają w szałasach bez dostępu do wody i prądu. Lima to miasto kontrastów gdzie dzielnice z luksusowymi domami sąsiadują z slumsami oddzielonymi kilkukilometrowym murem, to miasto położone na pustyni gdzie bogaci żyją w otoczeniu przepieknych ogrodów i parków a biedni nie maja dostępu do wody na podstawowe potrzeby. Nie wszystko jest takie piekne jak wydaje się z perspektywy dzielnic turystycznych, istnieje wiele dzielnic do których lepiej jest się nie zapuszczac samodzielnie zwłaszcza jako biały turysta. Lima to fascynujące miasto pełne kontrastów. To miasto, które można jednocześnie kochać i nienawidzić.
Ten moment kiedy wstaje znów rano po świątecznym obżarstwie, odpalam yt i uświadamiam sb że już psy mają ciekawsze życie i pełniejsze wspomnień niż moje.
Cudownie oglądać to video w czasie kwarantanny- w tym roku dalekich podróży raczej nie będzie, ale po tym filmie czuje, jak bym trochę była w Peru! Dzięki!
Dzięki za filmik, super zrobiony, cudnie powspominać, byłam w Limie około dwóch tygodni, łącznie miesiąc w Peru, mnóstwo przyjaciół i nie mogę się doczekać by znów tam wrócić 😍😍😍
Peru to piekny kraj wiadomo sytuacja akurat w Limie jest wmiare reszta Peru pewnie jest biedniejsza ale jak wszedzie licze ze jeszcze kiedys zawitasz do Peru i pokazesz nam wiecej.A chetnie sprawdze te filmy z pieskiem
5 ปีที่แล้ว +1
reszta Peru jest zdecydowanie biedniejsza. Na północy czy peryferiach dzienny zarobek to czasem tylko 40 soli. Orze się pola ręcznie lub wołami. Zresztą sama Lima ma ogromne... slumsy
@ wsumie jak w kazdym panstwie jest jakis rejon biedy zycia w Warszawie nie mozna porownac do wioski z pod Rzeszowa mimo ze to ten sam kraj to inna rzeczywistosc
ten pies to ma sie zajebiscie. Nie musial chodzic 20 lat do szkoły, nie przepracował ani jednego dnia, ma jedzenie, ma gdzie spać, zwiedził pół świata, a ja nadal sie zastanawiam jak udało mi sie totalnie nic w życiu nie osiągnąć.
5 ปีที่แล้ว
wcześniej był w rodzinie patologicznej, ma złamane żebro, panicznie bał się krzyku, podniesionej ręki czy otwierania piwa. Został 2 razy porzucony, najpierw przez rodzinę patologiczną, potem - po tygodniu - przez rodzinę, która go adoptowała miesiąc przed nami. Błąkał się x czasu po ulicy między 1 porzuceniem, a schroniskiem. Tak więc bierz się w garść, kombinuj jak to zmienić i pomóż szczęściu pomóc sobie ;) Do pracy też chodził, chociaż akurat jego obowiązki należały do tych przyjemniejszych, śpi głównie w namiocie, więc można powiedzieć, że wciąż jest bezdomny :D
Podoba mi się !!! Peru jest u mnie w pierwszej dziesiątce co do ilości subskrybentów, a Brazylia jest nawet na drugim miejscu, można powiedzieć SAMI SWOI ❤️❤️❤️
Zastanawiałaś się może kiedyś jak w takiej ilości trafiają na twój kanał? :)
5 ปีที่แล้ว
Daniel Lewandowski , ona robi kawal dobrej roboty - ladnie ustawiona kamera pokazuje dobre szycie ciekawych ubran, praktycznie miedzynarodowym jezykiem recznym :):) ameryka poludniowa nie zatracila jeszcze checi szwalnictwa
Sesja, że sabaka ma lepszy żywot niż 90% z Nas. Przykre, że zapierdalamy za żeton, by mieć na to wszystko, a później nie potrafimy z tego korzystać. Ja to i tak mam dobrze, bo w ramach pracy zobaczę kawałek świata i sam sobie jestem szefem, ale to przykre jak sami siebie potrafimy ograniczać w porównaniu do tego co nakręcisz i muszę przyznać, że uwielbiam Twoje materiały nawet za sam lektor do kadrów, który jest lepszy niż 99,9% polskich lektorów, które potrafią zchamić nawet najlepszy film. Propsy fchuj i rób to co robisz.
wiesz gdybym mógł jak sabaka podrózówać będac na czyimś utrzymaniu (sabaka nie musi polować szamanie jej zorganizuja) i generalnie poza podrózowaniem nic innego nie robić tylko być z właścicielem/opiekunem.... to nie wiem czy bym chciał. a co do ograniczen pomyśl ze jest wiele zawodów dzięki ktorym mozesz pordrózowac a wymagaja one siedzenia na tyłku.... pierwszy z brzegu rolnik który żywi , albo szwaczka co szyje twoje ciuchy. pozdrawiam :-)
No nie wierzę na co paczę!!! Puszczam sobie jednego z moich ulubionych "jutuberów" przy kolacji, a on mnie tu gada o Izie i Piotrku!! Mało się nie udławiłem haha! Iza, Piotrek! - jeśli będziecie jeszcze czytać komentarze pod tym filmem - tu Arek - koleś w wojskowej kurtce z polską flagą z Salar de Uyuni i Rafał! (przez nią - tę kurtkę znaczy - Iza do mnie zagadała podczas ulewy w Salar! :D ). Dajcie znać jak tam u Was! :) Bartek, spotkałem ich na przełomie roku w Boliwii (nie pamiętam, czy to był jeszcze grudzień, czy już styczeń, bo od grudnia do stycznia zaczynając w USA zjechaliśmy potem Peru, Boliwię i Chile zapominając, że czas w ogóle istnieje! :D ). Ja pier... ale zbieg okoliczności! I pieska poznałem (kochani ludzie wzięli go z "Palucha" w Wawie i zabrali w świat!) oczywiście! Wtedy podróżowali już od 17 miesięcy! O kurde... Nie usnę dziś haha Nie dość, że Bartek właśnie opowiada i puszcza filmy z i o ludziach, których poznałem kilka tygodni temu, to jeszcze sam się z nimi widział! :D //edit: I sorry za chaotyczny komentarz, po prostu nie mogę uwierzyć w to, co właśnie zobaczyłem! :D Co za zbieg okoliczności!
5 ปีที่แล้ว +1
Hej, pewnie że pamiętamy. Po prostu mieliśmy ostatnio słabą łączność z internetem i światem, i trochę problemów - nic poważnego, ani strasznego, ale dały nam w kość. No i Argentyna nas wciągnęła, bo co wsiądziemy do kogoś do auta, to nas zabiera do swojego domu :D Mieliśmy przejechać tylko z Iguazu do Chile w tydzień, a już jesteśmy tu prawie 3 tygodnie :D ALe jutro śmigamy do Chile, a stamtąd szybko do Kolumbii złąpać jacht do USA, zanim zaczną się huragany na M.Karaibskim. Spotkaliśmy się dokładnie 30 grudnia, bo pojechaliśmy na Salar, żeby Snupkowi oszczędzić noworocznych fajerwerków. Mam nadzieję, że udała Wam się dalej podróż, u nas było trochę gorzej, bo Iza wieczorem zatruła się jedzeniem i cały następny dzień umierała, do tego mieliśmy pogodę z dupy i połowy widoków nie zobaczyliśmy :/ A potem cały miesiąc w Boliwii mieliśmy problemy żołądkowe, niestety Boliwia to chyba najbrudniejszy kraj Ameryki Południowej :/
@ U nas do samego końca było bombowo! A ostatni dzień w Limie, to w ogóle historia! Właściciele hostelu zabrali nas na obiad; zaserwowali nam 3 różne potrawy typowo peruwiańskie, pomijam, ze wydali na nas dwa razy tyle, co my im zapłaciliśmy za pobyt przez 5 czy 6 dni, a potem jeszcze na lotnisko odwieźli! :D Super ludzie! Ja już tęsknię i zbieram na koniec roku kasę, żeby wyruszyć znowu! I szkoda tylko pogody! My też mieliśmy pecha i to 3 razy. raz, kiedy na Salar lało (jak z resztą dobrze pamiętacie), dwa, jak weszliśmy na Montana Colorada, a tam zamiast kolorów, to warstwa śniegu, a trzy, to jak remontowali most i nie dostaliśmy się do Machu :| Ale... Chociaż jest pretekst, żeby jechać tam znów! :p Pozdrawiam ciepło! :)
Panie Anderson-nareszcie:)Tak wgl.to zdrowych wesołych i rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia.Realizacji pasji i pragnień.Niech wszystko co pragniesz i robisz się spełni.I wgl.samych rewelacji.Pozdrawiam
kurde, miesiac dwa trzy temu na chwilke, nie wiedziec czemu, przestalem ogladac, ale wlasnie wrocilem i kuuurde jak dobrze, ze caly czas nagrywasz - swietnie to wychodzi;-) szerokosci! i dzieki za zapoznanie ze snupim :D
Dziękuje ci Bartek za ten kanał .Odskocznia niesamowita od tej zarazy .Pięknie robisz odcinki. Zapraszam cię kiedykolwiek, do mnie do Wrześni zobaczysz jedyne na świecie skrzypce z 16 tyś zapałek grające zaznaczam .Oczywiście ugościmy
Peru- dla mnie the best. Aż mi się łza w oku zakręciła na widok moich miejsc z Limy... polecam Cuzco, Arequipę, i Puno z wizytą na Titicaca. I „czarne” regiony w pobliżu Limy - rejon Chincha.Myślę że dla Ciebie, nielubiącego zbyt zeuropeizowanych miejsc, to fajne miejsca do zobaczenia. Mucha suerte!
Bardzo spoko vlog :) My spędziliśmy w Peru miesiąc vlogując z tego miejsca więc jeśli chciałbyś lub inni chcieli by zobaczyć więcej o Peru to zapraszamy do nas :) Udało nam się odwiedzić najsłynniejsze atrakcje, ale także byliśmy właśnie w najbiedniejszych miejscach. Żyliśmy z tymi ludzmi przez ten czas i naprawdę pozytywnie mamy wrażenia. Byliśmy tez na granic Peru i Ekwadoru, gdzie udało nam się nagrać fale imigrantów z Wenezueli. Współczujemy im naprawdę. Pozdrawiamy z Chile :)
Łatwiej się pracuje jeśli chodzi o dziewczyny bo w Wenezueli połowę czyli 51% ludności stanowią Metysi czyli potomkowie Indian i białych a taki mix może być bardzo atrakcyjny a prawie drugą połowę (43%) stanowi ludność biała pochodzenia europejskiego również nie brzydka:) i kilka procent ludzi czarnoskórych też nie brzydkich. W Peru z kolei 45% ludności stanowią Indianie a jak powszechnie wiadomo ich dziewczyny i kobiety są z reguły niskie (ale i mężczyźni również) i "urodziwe nienachalnie" ,ale nie chciałbym zabrzmieć jak sam się wyraziłeś seksistowsko, a tylko 37% to Metysi ,a białych ludzi jest 15%.
Kolejny świetny materiał! Tym razem dla odmiany pokazane miłe strony Ameryki Południowej! Super! Z niecierpliwością czekamy na kolejne! Wesołych Świąt Bartek! 🎅💝
Po twoim filmie... Zastanawiam się nad odwiedzeniem Limy.... Naprawdę wygląda Pieknie jak z wieczorami i nocą? Chodzi mi o spacery czy też jest tak bezpiecznie jak w dzień?
Zbiórka dla dzieci i matek z Petare - rozliczenie th-cam.com/video/9ofM9h0XSNA/w-d-xo.html
świetna robota! Wielki szacun Bartku :)
Zapraszam do mnie :)
Kizbel była w Polsce?
Wierzę Ci na słowo, ale ciekawość jest silniejsza :)
Internet ma wielką moc.
@@jaacoblosov7327 Z jakiego powodu?
Zycie tego psa jest cenniejsze od mojego i znacznie ciekawsze ja kurwa tylko nad baltykiem bylem to sie cieszylem jak glupi
to zmien to :D
@@KamilWasHere a hajsy z d..y. Musiałby znaleźć sponsora/ów, a to nie takie proste. Fajnie się cwaniakuje youtuberom.
Zmienić pracę i ogień za granicę
@@8848wq zostań YTberem :) łatwo się narzeka
@@8848wq No i po co oczekiwać pomocy ze strony? Ja podróżuję bez sponsorów, Bartek też i wiele innych osób o których nie wiemy. Trzeba zakasać rękawy i zrealizować plan, a nie czekać na kanapie i myśleć, no może bym kiedys pojechał gdzieś.
Bartek i jego brat to wielka wartość dla polskiego youtube. Świetna robotę robią chłopaki :)
"Jak powiedziałem, tak nie zrobiliśmy" :D
Bardzo lubię słuchać tego o czym mówisz, jesteś inteligentną osobą, dużo ciekawostek dzięki Tobie odkryłem, poznawanie świata jest dzięki Tobie wspaniałe, ciekawe i refleksyjne, a to co robisz przy okazji dla innych, Przyjacielu, uwielbiam Cię za to ,a inni kochają, dzięki Twoim relacjom pomogłeś dzieciom i innym osobom, gdy o poranku wstaje do pracy i jedyne co budzi mnie ze snu i daje moc do życia jest promień słońca który ogrzewa i daje energie na dalszy dzień, Ty tak samo działasz na ludzi jak te słońce, dajesz nadzieje i wiele dobrych emocji, dzięki bracie i powodzienia
Bez Planu Wesołych świąt Bożego Narodzenia
Snupi zwiedził więcej państw niż przeciętny człowiek 😎 Materiał jak zawsze ciekawy i na poziomie. Uwielbiam jak opowiadasz wcielając się w narratora i pokazujesz to o czym opowiadasz, bo to buduje niesamowitą atmosferę.
Szkoda mi Snoopiego. Był prawie wszędzie, ale nie był w Zawierciu. Mam nadzieję, że kiedyś to nadrobi.
Powoli wracamy do Polski, może za 1,5 roku się wyrobimy. Czujemy się zaproszeni ;)
nie trolując pytanie z iloma panienkami swojego gatunku miał bliskie spotkania 3 go stopnia.... mógłby być bardziej zadowolony niz z wizyty w zawierciu ;-)
"Jak powiedziałem, tak nie zrobiliśmy". To chyba będzie moje nowe motto życiowe.
Snupi przedefiniował dla mnie termin pieskie życie.
Jak ten psiak ma lepsze, życie niż moje a nie musi pracować :)
Akurat Snupi chodził do pracy przed wyjazdem i też miał swoje obowiązki w firmie. Przecież kuchnia sie sama nie uprzątnie ze zbędnego jedzenia, no i kto lubi jeść w samotności?! 😅
Powiedzenie "Czasami to i na psią dpę zaświeci słońce" straciło właśnie na wartości :) Snupi pewnie zasłużył sobie w poprzednim wcieleniu, a niech ma :)
Szczerze mówiąc, pierwszy raz słyszę to powiedzenie. Ale Snupkowi zdecydowanie często tyłek przygrzewa, zwłaszcza w Brazylii :D Ale wcześniej nie miał tak kolorowo, życie w rodzinie patologicznej, złamane żebro,, strach przed przekleństwami, otwieraniem piwa, krzykiem, podniesioną ręką. Potem porzucenie na ulicy, potem adopcja przez rodzinę, która zwróciła go po tygodniu do schroniska, bo miał kaszel kenelowy. Zasłużył więc i w tym wcieleniu :)
Swietne filmiki I cudny piesio 😍😘
Oglądam Twoje relacje z podróży po świecie od dłuższego czasu i twierdzę iż to jest piękne co robisz...pozdrawiam
Piękna jest ta historia Snupiego, dająca dużo do myślenia, a wręcz wzruszająca. Pozdrawiam właścicieli / podróżników, musicie być wspaniałymi ludźmi! ;)
Warto Ich subskrybować, są naprawdę Cool 👍
@@Arcadius80 dziękujemy :)
@ Serdecznie Was Pozdrawiam ✌️
Ok👍. Wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku dla Ciebie i Kisbel.
👍 Peru , jeden z najpiękniejszych krajów Ameryki Południowej .🌞
Bo w dupie byles i gooowno widziales 🤣
Chwilowo mieszkam w Peru. Warto wyjść z tych dzielnic San Isidro, Miraflores, Barranco (w nich się całkiem nieźle ogarneli) i zobaczyć prawdziwe Peru, bo powyższe dzielnice nie oddają rzeczywistości... Oczywiście i tak jest pewnie dużo lepiej niż w Wenezueli. Kraj jest fascynujący, gdzie nie wsadzić łopaty tam się wykopuje starożytne budowle przedinkaskie. Myślę, że pod tym względem to ewenement na skalę światową. Warto abyś tu wrócił. Swoją drogą robisz genialne wlogi podróżnicze, w których bardzo fajnie skupiasz się głównie na kwestiach społecznych, a nie tylko na czystej turystyce...
Jesteś bardzo wartościowym człowiekiem. Ciekawe materiały, wszystko poprowadzone merytorycznie. Podziwiam! Pozdrawiam serdecznie.
Panowie w parku grają świetnie jako muzyka w tle, rozluźniająco ❤️
Kurdeee faaacet ! Jesteś jedynym TH-camrem dla którego obejrzę wszystkie reklamy w całości. Materiał 1 klasa, zresztą jak zwykle. Pozdrawiam :)
Kolejny świetny materiał ! Dziękuje Panu bardzo za udostępnienie. Jakość, montaż i oczywiście wartość merytoryczna na fenomenalnym poziomie.
A Ty ile masz wymówek ? Jak ktoś mnie chciał wnerwic to mu się udało...
Sytuacja ekonomiczna Limy, a sytuacja ekonomiczna całej reszty Peru to dwie różne historie ;) Na północy czy w małych miejscowościach "zarobki" wynoszą 30 czy 40 soli dziennie, czyli jakieś 33-45 zł. Ale na nas też Lima zrobiła wrażenie, nie koniecznie pozytywne, bo nie lubimy miast, ale to chyba najbardziej nowoczesne miasto, jakie dotychczas widzieliśmy w Ameryce Południowej. Momentami czyliśmy się jak w rodzinnej Warszawie :D Dzięki ogromne za udostępnienie i do zobaczenia gdzieś na świecie, liczymy na dłuższe spotkanie :)
Piesek genialny, ale odnoszac się do pytania, co mnie powstrzymuje? Nie mam bogatych właścicieli 😂
My bogaci też nie jesteśmy, wszystko z czego obecnie żyjemy, to oszczędności z 1,5 roku pracy, no i z wynajmu mieszkania.
@ no fakt, to bieda...
W obecnych czasach to akurat nic nadzwyczajnego... Ale masz rację, lepiej ponarzekać, że ktoś ma inaczej, nie daj Boże lepiej, niż samemu szukać rozwiązań.
@ eee...to macie majątek który daje utrzymanie -->wynajem mieszkania, uwaga nie troluje stwierdzam fakt i pozdrawiam :-)
@@gromosawsmiay3000 jasne, to pomaga, ale rzadko się zdarza, by kasa z wynajmu pokrywała miesięczne wydatki. Z racji prowadzenia bloga, te wydatki są o wiele większe. Gdyby nie blog, w ogóle byśmy się nie przejmowali kasą, bo byśmy mieli czas tutaj co jakiś czas popracować ;) Poza tym wcześniej mocno się napracowaliśmy, by to mieszkanie ogarnąć i wynajmować. Mamy znajomych, którzy też podróżują od kilku lat, kupili mieszkanie na kredyt i je wynajmują za taką kasę, że wciąż im zostaje z tego zysk. Wystarczy wszystko przemyśleć, zaplanować, przekalkulować, włożyć dużo pracy i zawsze można coś ogarnąć. pozdrawiamy z Cusco :)
Pozdrawim i wesolych swiat.
Jak zawsze super materiał, szkoda tylko, że tak krótko, pozostaje niedosyt. Mam nadzieję, że jeszcze wrócicie do Peru. Ja co roku 6 miesięcy spędzam w Limie i ciekawa byłam jak pokażesz to miasto. Lima jest ogromna, liczy ponad 10 milionów mieszkańców, ile dokładnie nikt nie wie bo miasto ciągle się rozrasta w sposób niekontrolowany. Ludzie z prowincji przybywają do stolicy w poszukiwaniu lepszego życia i po prostu zajmują niezamieszkane jeszcze tereny, według prawa po iluś tam latach ziemia przechodzi na ich własność poprzez zasiedzenie. Powstają w ten sposób slumsy, gdzie ludzie mieszkają w szałasach bez dostępu do wody i prądu. Lima to miasto kontrastów gdzie dzielnice z luksusowymi domami sąsiadują z slumsami oddzielonymi kilkukilometrowym murem, to miasto położone na pustyni gdzie bogaci żyją w otoczeniu przepieknych ogrodów i parków a biedni nie maja dostępu do wody na podstawowe potrzeby. Nie wszystko jest takie piekne jak wydaje się z perspektywy dzielnic turystycznych, istnieje wiele dzielnic do których lepiej jest się nie zapuszczac samodzielnie zwłaszcza jako biały turysta. Lima to fascynujące miasto pełne kontrastów. To miasto, które można jednocześnie kochać i nienawidzić.
Wpadłem od Cash'a i zastaje! Rozwalasz mój system w którym żyje- praca, dom, kredyt żona córka... Zazdro wielkie takiego spożywania ŻYCIA, ŚWITA!
I to uczucie gdy nawet pies osiągnął więcej niż ty.
Może osiągnął to złe słowo. Bardziej "więcej zobaczył" :D :P
Bartek wlasnie straciles tytul mojego ulubionego podroznika. Teraz liczy sie tylko Snupi 😍😍
Coś pięknego, swietny odcinek
Wesołych pogodnych Świąt i wszystkiego dobrego w Nowym Roku
Ten moment kiedy wstaje znów rano po świątecznym obżarstwie, odpalam yt i uświadamiam sb że już psy mają ciekawsze życie i pełniejsze wspomnień niż moje.
Pozytywna masakra, ile udało się Twoim widzom uzbierać na Petare. Dobra robota!
Mała ale zgrana społeczność.
Dzięki za Podróże z Pazurem, będzie co oglądać 😊
Cudownie oglądać to video w czasie kwarantanny- w tym roku dalekich podróży raczej nie będzie, ale po tym filmie czuje, jak bym trochę była w Peru! Dzięki!
Jeden z TOPOWYCH kanałów Vlogowych. Pozdrawiam
Dzięki za filmik, super zrobiony, cudnie powspominać, byłam w Limie około dwóch tygodni, łącznie miesiąc w Peru, mnóstwo przyjaciół i nie mogę się doczekać by znów tam wrócić 😍😍😍
Za duzo ludzi, halasu i ruchu, zdecydowanie piekniej jest w Waszym miejscu kwarantanny. ♡♡♡♡♡
Najlepszy PL Kanał na YT gratulację za to co robisz wielki szacunek czekam na następny odcinek
A co mogła przywieźć z Wenezueli dla znajomego to można się tylko domyślić - benzynę!
W proszku xd
Masz świetny głos jako lektora dobrze się ciebie słucha :D
Bucjan głos lektora jest dla mnie zawsze najlepsza częścią filmu.
Jak zwykle super " reportaz". Pozdrawiam and ....Happy New Year 2019 !!!!!!!
Piękna jest ta Lima, a nie wiedziałem o tym. Super 👍
Super film. Jak zawsze zresztą 😀 Wielki dzięki za podrzucenie namiarów na kanał Podróże z pazurem. Kręcą naprawdę ciekawe materiały 👍
kurde jakie te filmy mają klimat
Kolejny super film. Jesteście super! Dzięki.
Kolejny super filmik.Najlepszego z okazji świąt i nadchodzącego nowego roku.
Super materiał filmowy bardzo pozytywny.
Pies który zwiedza niesamowite brawo wy
Aż zacząłem się zastanawiać czy dzisiaj jest niedziela.
Peru to piekny kraj wiadomo sytuacja akurat w Limie jest wmiare reszta Peru pewnie jest biedniejsza ale jak wszedzie licze ze jeszcze kiedys zawitasz do Peru i pokazesz nam wiecej.A chetnie sprawdze te filmy z pieskiem
reszta Peru jest zdecydowanie biedniejsza. Na północy czy peryferiach dzienny zarobek to czasem tylko 40 soli. Orze się pola ręcznie lub wołami. Zresztą sama Lima ma ogromne... slumsy
@ wsumie jak w kazdym panstwie jest jakis rejon biedy zycia w Warszawie nie mozna porownac do wioski z pod Rzeszowa mimo ze to ten sam kraj to inna rzeczywistosc
Kocham Cie za to
Fajny piesek wszędzie podróżuje 💥
Jakim cudem nie masz jeszcze własnego programu na national geographic... Piękna robota!
Robisz naprawde świetna robotę
!
ten pies to ma sie zajebiscie. Nie musial chodzic 20 lat do szkoły, nie przepracował ani jednego dnia, ma jedzenie, ma gdzie spać, zwiedził pół świata, a ja nadal sie zastanawiam jak udało mi sie totalnie nic w życiu nie osiągnąć.
wcześniej był w rodzinie patologicznej, ma złamane żebro, panicznie bał się krzyku, podniesionej ręki czy otwierania piwa. Został 2 razy porzucony, najpierw przez rodzinę patologiczną, potem - po tygodniu - przez rodzinę, która go adoptowała miesiąc przed nami. Błąkał się x czasu po ulicy między 1 porzuceniem, a schroniskiem. Tak więc bierz się w garść, kombinuj jak to zmienić i pomóż szczęściu pomóc sobie ;) Do pracy też chodził, chociaż akurat jego obowiązki należały do tych przyjemniejszych, śpi głównie w namiocie, więc można powiedzieć, że wciąż jest bezdomny :D
Miło oglądać i wracać wspomnieniami do Limy i Miraflores. Lot nad Lima paralotnia polecam każdemu!;)
Najlepszy kanał podróżniczy na świecie 😎
Ale fajnie z tym przytulaniem. zajebbiscie. szkoda ze u nas tego nie ma
Podoba mi się !!! Peru jest u mnie w pierwszej dziesiątce co do ilości subskrybentów, a Brazylia jest nawet na drugim miejscu, można powiedzieć SAMI SWOI ❤️❤️❤️
masz bardzo ciekawy i obwity KANAŁ . *ZDROWIA*
@Głos z Ameryki dziękuję pozdrawiam !
Zastanawiałaś się może kiedyś jak w takiej ilości trafiają na twój kanał? :)
Daniel Lewandowski , ona robi kawal dobrej roboty - ladnie ustawiona kamera pokazuje dobre szycie ciekawych ubran, praktycznie miedzynarodowym jezykiem recznym :):) ameryka poludniowa nie zatracila jeszcze checi szwalnictwa
Już się nie mogę doczekać kolejnych odcinków 😃
Mogę cie przytulić? Pewnie. 1 HOUR LATER Ku**a gdzie mój portfel.
😂😂😂 dobre w chuu 😂
Przypominam, że nagranie jest w Peru, nie w Polsce ;)
Bartek jesteś wspaniałym człowiekiem
Światła nocą zmiażdżyły, świetny klimat
Sesja, że sabaka ma lepszy żywot niż 90% z Nas. Przykre, że zapierdalamy za żeton, by mieć na to wszystko, a później nie potrafimy z tego korzystać. Ja to i tak mam dobrze, bo w ramach pracy zobaczę kawałek świata i sam sobie jestem szefem, ale to przykre jak sami siebie potrafimy ograniczać w porównaniu do tego co nakręcisz i muszę przyznać, że uwielbiam Twoje materiały nawet za sam lektor do kadrów, który jest lepszy niż 99,9% polskich lektorów, które potrafią zchamić nawet najlepszy film. Propsy fchuj i rób to co robisz.
wiesz gdybym mógł jak sabaka podrózówać będac na czyimś utrzymaniu (sabaka nie musi polować szamanie jej zorganizuja) i generalnie poza podrózowaniem nic innego nie robić tylko być z właścicielem/opiekunem.... to nie wiem czy bym chciał. a co do ograniczen pomyśl ze jest wiele zawodów dzięki ktorym mozesz pordrózowac a wymagaja one siedzenia na tyłku.... pierwszy z brzegu rolnik który żywi , albo szwaczka co szyje twoje ciuchy.
pozdrawiam :-)
Nigdy nie zostawiaj Kisbel za sobą, nawet kręcąc Vloga. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku ;)!
No nie wierzę na co paczę!!! Puszczam sobie jednego z moich ulubionych "jutuberów" przy kolacji, a on mnie tu gada o Izie i Piotrku!! Mało się nie udławiłem haha! Iza, Piotrek! - jeśli będziecie jeszcze czytać komentarze pod tym filmem - tu Arek - koleś w wojskowej kurtce z polską flagą z Salar de Uyuni i Rafał! (przez nią - tę kurtkę znaczy - Iza do mnie zagadała podczas ulewy w Salar! :D ). Dajcie znać jak tam u Was! :)
Bartek, spotkałem ich na przełomie roku w Boliwii (nie pamiętam, czy to był jeszcze grudzień, czy już styczeń, bo od grudnia do stycznia zaczynając w USA zjechaliśmy potem Peru, Boliwię i Chile zapominając, że czas w ogóle istnieje! :D ). Ja pier... ale zbieg okoliczności! I pieska poznałem (kochani ludzie wzięli go z "Palucha" w Wawie i zabrali w świat!) oczywiście! Wtedy podróżowali już od 17 miesięcy! O kurde... Nie usnę dziś haha
Nie dość, że Bartek właśnie opowiada i puszcza filmy z i o ludziach, których poznałem kilka tygodni temu, to jeszcze sam się z nimi widział! :D
//edit: I sorry za chaotyczny komentarz, po prostu nie mogę uwierzyć w to, co właśnie zobaczyłem! :D Co za zbieg okoliczności!
Hej, pewnie że pamiętamy. Po prostu mieliśmy ostatnio słabą łączność z internetem i światem, i trochę problemów - nic poważnego, ani strasznego, ale dały nam w kość. No i Argentyna nas wciągnęła, bo co wsiądziemy do kogoś do auta, to nas zabiera do swojego domu :D Mieliśmy przejechać tylko z Iguazu do Chile w tydzień, a już jesteśmy tu prawie 3 tygodnie :D ALe jutro śmigamy do Chile, a stamtąd szybko do Kolumbii złąpać jacht do USA, zanim zaczną się huragany na M.Karaibskim. Spotkaliśmy się dokładnie 30 grudnia, bo pojechaliśmy na Salar, żeby Snupkowi oszczędzić noworocznych fajerwerków. Mam nadzieję, że udała Wam się dalej podróż, u nas było trochę gorzej, bo Iza wieczorem zatruła się jedzeniem i cały następny dzień umierała, do tego mieliśmy pogodę z dupy i połowy widoków nie zobaczyliśmy :/ A potem cały miesiąc w Boliwii mieliśmy problemy żołądkowe, niestety Boliwia to chyba najbrudniejszy kraj Ameryki Południowej :/
@ U nas do samego końca było bombowo! A ostatni dzień w Limie, to w ogóle historia! Właściciele hostelu zabrali nas na obiad; zaserwowali nam 3 różne potrawy typowo peruwiańskie, pomijam, ze wydali na nas dwa razy tyle, co my im zapłaciliśmy za pobyt przez 5 czy 6 dni, a potem jeszcze na lotnisko odwieźli! :D Super ludzie! Ja już tęsknię i zbieram na koniec roku kasę, żeby wyruszyć znowu! I szkoda tylko pogody! My też mieliśmy pecha i to 3 razy. raz, kiedy na Salar lało (jak z resztą dobrze pamiętacie), dwa, jak weszliśmy na Montana Colorada, a tam zamiast kolorów, to warstwa śniegu, a trzy, to jak remontowali most i nie dostaliśmy się do Machu :| Ale... Chociaż jest pretekst, żeby jechać tam znów! :p Pozdrawiam ciepło! :)
Trafiłam na pana przez polecenie od mojego taty i zostaje . Super film 😏😘
Hola
¡Feliz Navidad y Feliz Año Nuevo!
Gracias tambien
Materiał super jak zawsze,narracja kozak,twój głos sprawia że chce oglądać i oglądać powodzenia
Twoje odcinki nadają się do TV
w TV by musiał zacząć mowić tak jak mu każą, i robic to co mu każą, a YT daje tą swobodę tworzenia :)
No ile można czekać !!!
Panie Anderson-nareszcie:)Tak wgl.to zdrowych wesołych i rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia.Realizacji pasji i pragnień.Niech wszystko co pragniesz i robisz się spełni.I wgl.samych rewelacji.Pozdrawiam
Jak zawsze świetny montaż 😎
Jak zwykle ciekawy vlog, oby częściej. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)
ten gosc jest przykladem ze nie tylko pies potrafi kochac
kurde, miesiac dwa trzy temu na chwilke, nie wiedziec czemu, przestalem ogladac, ale wlasnie wrocilem i kuuurde jak dobrze, ze caly czas nagrywasz - swietnie to wychodzi;-) szerokosci! i dzieki za zapoznanie ze snupim :D
Dziękuje ci Bartek za ten kanał .Odskocznia niesamowita od tej zarazy .Pięknie robisz odcinki. Zapraszam cię kiedykolwiek, do mnie do Wrześni zobaczysz jedyne na świecie skrzypce z 16 tyś zapałek grające zaznaczam .Oczywiście ugościmy
Peru- dla mnie the best. Aż mi się łza w oku zakręciła na widok moich miejsc z Limy... polecam Cuzco, Arequipę, i Puno z wizytą na Titicaca. I „czarne” regiony w pobliżu Limy - rejon Chincha.Myślę że dla Ciebie, nielubiącego zbyt zeuropeizowanych miejsc, to fajne miejsca do zobaczenia. Mucha suerte!
Super ! Kocham Peru .
Podrzucilem Twoja stronke znajomkom.Jestes naszym fanem.
kibicuję, kręć dalej i jak najwięcej :)
Siema Bartola,dobrze Cię znowu widzieć :)
Najlepszy vlog podróżniczy na YT ;)
meega ;-) jak zwykle fajnie się ogląda...piesek cudny, pozdrowionka z zaśnieżonej Polski;-)
oglądamy po śniadaniu :D
Bardzo spoko vlog :) My spędziliśmy w Peru miesiąc vlogując z tego miejsca więc jeśli chciałbyś lub inni chcieli by zobaczyć więcej o Peru to zapraszamy do nas :) Udało nam się odwiedzić najsłynniejsze atrakcje, ale także byliśmy właśnie w najbiedniejszych miejscach. Żyliśmy z tymi ludzmi przez ten czas i naprawdę pozytywnie mamy wrażenia. Byliśmy tez na granic Peru i Ekwadoru, gdzie udało nam się nagrać fale imigrantów z Wenezueli. Współczujemy im naprawdę. Pozdrawiamy z Chile :)
Potwierdzam! Wspanialy kanal maja Natalia i Dominik! Zapraszam was na Bo Chciec To Moc
@@cryzcryz2345 zdecydowanie potrzebujemy więcej tak wspaniałych widzów jak Ty 😉😍🤩
Zajebiście!!!Super materiał.
Bartek w końcu efekt w subach widać za tą robotę ...wszystkiego dobrego i oby tak dalej przybywało bo maszyna ruszyła
Łatwiej się pracuje jeśli chodzi o dziewczyny bo w Wenezueli połowę czyli 51% ludności stanowią Metysi czyli potomkowie Indian i białych a taki mix może być bardzo atrakcyjny a prawie drugą połowę (43%) stanowi ludność biała pochodzenia europejskiego również nie brzydka:) i kilka procent ludzi czarnoskórych też nie brzydkich. W Peru z kolei 45% ludności stanowią Indianie a jak powszechnie wiadomo ich dziewczyny i kobiety są z reguły niskie (ale i mężczyźni również) i "urodziwe nienachalnie" ,ale nie chciałbym zabrzmieć jak sam się wyraziłeś seksistowsko, a tylko 37% to Metysi ,a białych ludzi jest 15%.
Łapka w górę bez oglądania
Psy mają ciekawsze życie niż ja, czas to zmienić
Jak zwykle genialny materiał Bart! Pozdrawiam
Bartek! Robisz super filmy! Bardzo ciekawe. Dzieki!
Sztos Ujęcia. Szkoda że tak mało, ale faaaantastycznie się to ogląda. Pozdro!
"Kobiety mniej rozpraszają w Peru" :) Nadrobiłem już całą Twoją serię, motywujesz do zmiany priorytetów w życiu. Pozdrawiam
Kolejny świetny materiał :)
Świetna robota!
Kolejny świetny materiał! Tym razem dla odmiany pokazane miłe strony Ameryki Południowej! Super! Z niecierpliwością czekamy na kolejne! Wesołych Świąt Bartek! 🎅💝
Chcemy wywiad z Kimbel !!! Lajkujcie żeby widział ;)
Super odcinek.Pozdrawiam.
Po twoim filmie... Zastanawiam się nad odwiedzeniem Limy.... Naprawdę wygląda Pieknie jak z wieczorami i nocą? Chodzi mi o spacery czy też jest tak bezpiecznie jak w dzień?