Był rok 1985 lub 1986, a moj tata zabrał mnie na targi motoryzacyjne do Poznania. Wrażenie jakie robiła S-ka sedan na jednym z parkingów... To był kosmos. Ludzie stali i oglądali bo nie mogli wyjść z podziwu jak niesamowite jest to auto. Tu jest coupe.... to był w tamtym czasie kosmos.... Pamiętam też jak już na terenie targów powolutku przemieszczało się Daihatsu Charade i wielu nie rozumiało, że tak cichutko może pracować odpalony silnik. Ehhh.... inne czasy. Jak sobie oglądam te firmy to cieszę się, że dorastałem w tych latach. Cieszę się, że patrzyłem na te auta jako nowe, najlepsze wtedy samochody na świecie. Kręcenie o nich teraz filmów jest fajne ale pozbawione tego pierwiastka odkrywania ich z perspektywy fiata 126 i 125 p. Teraz byle Dacia jest cicha i może mieć bar dobre wyposażenie. Etedy innowacja w postaci ABS to był niezrozumiały wrecz system z pogranicza science-fiction. Pozdrawiam:)
Z ciekawości, który jesteś rocznik? To, co napisałeś brzmi jak znajome mi klimaty w postrzeganiu motoryzacji przez pryzmat czasów. Pozdrowienia, 1976r.
I moje - 75 ;) BTW - tez bylem na tych targach w 1986 r i tez pierwszy raz widzialem tam tego Mercedesa. Doznania - jak opisane wyzej. Dzis mi Merce nie robia, ale wtedy z perspektywy aut demoludowych to byl szok na kazdym zachodnim aucie. Co do ABS, to raczej nie byl seryjny, bo wprowadzony w 1985 r. Scorpio chwalil sie, ze jako pierwszy samochod ma ABS bez doplaty.
Idea samochodu, to nie auto sportowe, tylko agresywnie wyglądające coupe dla kadry kierowniczej i zarządzającej, klasy średniej. Miał pokazać, że kierujący nie jest stetryczałem dziadem, tylko ma jeszcze trochę energii w sobie. Dla kogoś, kto chce jeździć limuzyną, ale nie chce nią być wożony. Seria W126 miała regulowaną kierownicę. W jednej płaszczyźnie. Do tego elektrycznie. W zależności od wersji. Lewe lusterko jest regulowane mechanicznie, a prawe elektrycznie, bo do lewego kierowca miał dostęp w pozycji jazdy, a do prawego już niekoniecznie. Panel nawiewów zgrupowany w jednym miejscu, pod ręką. Nawet wygodnie. W tym aucie makabrą jest ustawienie szyby w drzwiach, jeśli zajdzie konieczność jej wymiany. Trzeba ustawić dobicie górne, dobicie dolne, położenie przód - tył i kąt pochylenia pracy. A mechanizm tylnej szyby bocznej, to już zupełny majstersztyk i aż dziwne, że nie pokazano, jak to działa. Wyłącznik halogenów w tym egzemplarzu NIE JEST oryginalny! W oryginale światła przeciwmgłowe przednie i tylne załącza się pociągając pokrętło wyłącznika świateł. Światła przednie nie mają kontrolki, natomiast tylne ma kontrolkę na środku pokrętła. Charakterystyczne dla serii są wszechobecne podciśnienia. W przypadku, kiedy silnik zaczyna kuleć, to pierwsze, co należy sprawdzić, to czy reflektory się regulują. Otóż one też są regulowane podciśnieniowo. Z tej samej magistrali, co podciśnienia silnika. A nieszczelności w tym obwodzie pojawiają się nader często. Zaczyna przepuszczać regulator w kabinie, pęka mieszek w reflektorze...
Ta skrzynia nie jest ospała tylko jak wspomniane na filmie idealnie zestrojona. 😉 Wystarczy zerknąć na osiągi tych samochodów, porównać np z wersjami manual w w124 i w201. Te automaty lepiej przyspieszają niż manuale. 5 literówki mają około 7,5-8 s jak dobrze pamiętam. To że tego nie czuć to jest inna sprawa. W tym aucie generalnie nie czuć prędkości
Kaźmirz, to nie W126 a C126. W126 ma cztery drzwi. Mercedes 560 SEC kosztował trochę nad DM 160,000 co oznaczało około $100,000 w latach 80-tych. Za to pod Warszawa można było kupić więcej niż dwie wille w 1985 roku. W PRL, gdzie szczytem marzeń był W123 w wersji 200D Mercedes 560SEC był równie łatwy do znalezienia jak swobodnie biegające po błoniach jednorozce.
Ten P. T. Autor zna się na mercedesach, jak ja na statkach kosmicznych (np). Zieje nienawiścią i zazdrością jak każdy, którego batami z salonu pogonili do czworaków amerykańskich, gdzie jego miejsce. I jeszcze nikt jemu nie powiedział, że "Mercedes" to jest "ona". Nie: "ten". A firma produkująca nazywa się Daimler-Benz. I to jest tak, jakby ktoś powiedział: "Jeżdżę syrenkiem" a nie "jeżdżę syrenką"
@@highlander3706 nie ma słowa samochód po niemiecku. Jest das Auto. Na to coś, co się nazywa Mercedes. I imię kobiety hiszpańskiej zasługuje na rodzajnik là... Poligloto - linguisto.
Bezpotrzebnie wyewakuowaliście się tak daleko. Trzeba było rozbić namiot na tzw. "zachodniej wyspie" i patrzeć czy aby przyjazny nam statek-niszczyciel nie zmienił zdania chwilę przed piątą nad ranem. Serwus!
Po pierwsze, to nie kim BYŁ Bruno Sacco a kim jest... bo on żyje. No chyba, że w sensie, że już nie jest bo ma 90 lat i od dawna jest emerytem. Po drugie, nie z silkonem XD tylko krzemem. Silicon to krzem (oznaczenie Si w układzie okresowym). A po trzecie to każdy wie, dlaczego lewe lusterko jest ręczne a prawe elektryczne... To było pragmatyczne podejście, z lewej można sobie sięgnąc do wajchy, a z prawej ustawiało się elektrycznie.
Amerykańce lata wcześniej robili manualnie sterowane lusterka obydwu stron z tym, że prawa strona regulacji lusterka znajdowała się po prawej stronie kolumny kierownicy a lusterko łączyły z nią cięgna ukryte pod deską rozdzielcza pasażera.
Pytanie na ile to podpucha, żeby zaczęły się tego typu komentarze. Pauza po tym zdaniu wymowna. Być może, aby nie wybuchnąć śmiechem. Z Biedy byłby stand-up-er…
tak sie nie chce czepiac a jak po polsku sie nazywa angielskie aluminim ? wiec ten tego odnosnie uzycia angielskiej nazwy krzemu.... albo stop aluminium z siliconem albo stop glinu z krzemem..... a nie ze albo albo.....
@@gromosawsmiay3000 glin, a aluminium w technice to co innego. Najprościej, aluminium to ruda glinu oczyszczona w stopniu dostatecznym do wykorzystania w przemyśle
No to tak (wybiórczo): Można było mieć regulację wzdłużną kierownicy (elektryczną), lusterko lewe szybciej ustawisz manualnie a do prawego nie sięgasz - stąd ten pragmatyczny, acz dziś nieco nietypowy układ. Halogeny włączasz pociągając do siebie pokrętło obsługujące reflektory a ten przycisk od pralki nie jest fabryczny. W dodatku siedzi w miejscu fadera od audio. Diesli nie sprzedawało się więcej od benzyn. M116 ani nie chlało, ani się nie psuło. Nie wiem, skąd te informacje, ale są totalnie nieprawdziwe. K i KE da się naprawić, choć dziś faktycznie mało kto to umie. Nie są to awaryjne systemy, ale dziś mają po 40 i więcej lat, więc wiadomo. A staroszkolni mechanicy już są na emeryturze, współcześni zaś potrafią w większości tylko wymienić to, co pokaże laptop podłączony do OBD II. Nie hejtuję - rozumiem, że masz tyle samochodów do przetestowania, że na pełne przygotowanie merytoryczne nie zawsze masz czas. Potraktuj to jako sprostowania. Pozdro!
@@Durzy007pudło. Nie ma różnicy w wygodzie, czy sięgniesz koło lusterka, czy na tunel środkowy,. A przy zmianie biegów różnica w komforcie jest bezdyskusyjna.
@@rustydusty6871 no, to wybitnie nie wygodnie męczyć się z tak ospały automatem. Można mieć wypadek! Sięgnie do bocznego okna jest mniej niewygodne niż wypadek.
SEC byl typowym coupe nastawionym na komfort, ale jak ktos chcial, to mogl tez kupic wersje sportową - 560 SEC 6.0 AMG - to byla rzadko spotykana wersja wyposazona w 6-litrowy silnik o mocy 380KM, ktora potrafila rozpedzic to auto do setki w 6s i Vmax na poziomie 250km/h (z ogranicznikiem) lub 280km/h (bez ogranicznika). Auto mialo tez usportowione zawieszenie i lepiej trymalo sie jazdy. Dzis auto praktycznie niedostepne (jedynie na aukcjach za astronomiczne ceny)
Wyobraź sobie jakiego zonka miałem, jeżdżąc po okolicy Rokietnicy (mini mieścina pod Poznaniem, gdzie finalnie z żoną kupiliśmy chatę), i przed zwykłym małym domkiem stoi sobie taki SEC właśnie 😅 ale jeszcze nie wiem czy oryginał czy tylko body kit. Wyglądał fenomenalnie
@@MPPM_RCCN to mogł byc tzw "wide body kit" i to niekoniecznie nawet od AMG. W tamtym czasie rowniez tuner ABC Exclusive z Bonn mial w ofercie szerokie body kit`y do W126, ale ustrzelenie takiego w Polsce to naprawde rzadkosc, bo to robiono na sztuki na specjalne zamowienia
Nie bez powodu blacha z serialu odwróceni nazywał swojego SECa ślicznotką. Piękne auto, prosty wygląd no i brak słupka B. Moje motoryzacyjne marzenie mieć takiego SECa 😍
9:05 Najtańsze 380 SEC kosztowało około 100000 DM, czyli 50 tyś USD, willę pod Warszawą w połowie lat 80 tych można było kupić za mniej niż 10 tyś USD, ( czyli w cenie 3 mieszkań M3 ), czyli wartość tego Mercedesa to było mniej więcej tyle co 5 willi pod Warszawą. Dlatego w latach 80 tych był praktycznie nie do zobaczenia na polskich tablicach.
Nazwę ALUSIL to chyba sobie jakiś pan Henio w garażu wymyślił, po pięciu piwach jak mu zaświtały informacje z zawodówki z przed 30 lat. Po polsku jest to SILUMIN i bardzo standardowy rodzaj stopów aluminium stosowany już za czasów pierwszej wojny światowej. Od dawna robi się z tego bloki, tłoki itd. zależnie od potrzeb siluminy mogą być nadeutektyczne lub podeutektyczne. Można uzyskiwać różne wydzielenia krzemu i uzyskiwać różne właściwości. Do tego drobne dodatki innych pierwiastków pozwalają na tworzenie przydatnych faz międzymetalicznych. Tylko samochodu osobowe mają być banalnie proste aby były tanie więc prawie nikt nie bawił się we wprasowywanie tulei cylindrowych w aluminiowe bloki bo to jest skomplikowane i drogie, nawet dziesięciokrotnie droższe. Dopiero jak zaczęto napylać powłoki, bloki aluminiowe stały się popularne bo mogły stać się tańsze od żeliwnych.
Silumin brzmi tak magicznie, że pamiętam jak skamerzy sprzedawali babkom na pokazach badziewne aluminiowe garczki za gruby pieniądz, mówiąc że to z cudownego siluminum.
SEC W126 zawsze robiły na mnie wrażenie. Może nie aż takie, żeby sobie taki kupić, ale żeby mieć szacun do właściciela. Jak na Mercedesa klasyka, to fajna taczka.😉😈😎
Hyhyhy Motobieda się znowu nie zna. Alusil to stop aluminium z krzemem. Nie z silikonem. 78% aluminium, 17% krzemu. Silikon to służy do łatania Boloneza.
oj tam...silicon to po angielsku krzem, silica po łacinie.... taka tam nieistotna wiedza...stad alusil, aaa i jak sie czepiasz to powinienes powiedziec stop glinu z krzemem, a nie mi tu jakims aluminium wyjeżdzasz..... wiec co jak co motobieda dobrze użył anglizmów...
Dobrze jest, dobrze chłopak mówi! Zostaw go to jest elegancki chłopak! Ale generalnie no, stopy aluminium (glinu) bez krzemu (silikonu) to chójnia trochę :| (polskie nazwy są podupczone). Wiadomo, są wyjatki tych stopów, ale do tego co ma być mocne to te są właśnie mocne i mocniejsze :)
Pan Motobieda najpewniej się nabija i zgrywa tylko, że nie wie po co ktoś miałby robić takie wielkie cupe na bazie sedana. Ale widzom kanału którzy z jakieś powodu oglądają ten odcinek, a nie mają pojęcia o motoryzacji, podpowiem że Europa to nie jedyny rynek na którym można sprzedawać samochody, a za wielką sadzawką znana Oceanem jest taki kraj jak USA gdzie tradycja posiadanie i jeżdżenia swoim American Personal Luxury COUPe ( oni to wymawiają pesonal KUP) sięga już lat 50-tych -> 1953 Cadillac Eldorado, 1969 Mercury Marauder, 1963 Studebaker Avanti, 1963 Buick Riviera, 1977 Lincoln Continental Mk V, !980 Chrysler Cordoba, 1980 Ford Thunderbird, 1983 Oldsmobile Cutlass. Podejrzewam, że ktoś z mercedesa chciał konkurować i sprzedawać coś na tamtym rynku.
I konkurował, bo nawet specjalnie na rynek wyłącznie amerykański składali turbodiesla 3,0 czterodrzwiowego. Jeśli ktoś ma takiego W126, to na bank jest przywieziony z USA.
@@PrekiFromPoland Prawda, ja to wiem, post napisałem dla ludzi, którzy tego nie wiedzą, a których swoim dowcipem (nawet śmiesznym) Pan Motobieda mógł skonfundować, jestem przekonany, że wśród widzów są tez tacy którzy mogą tego nie wiedzieć. ;)
Ten pan bieda umysłowa nie powiedział nic na temat tego cacka, on recenzuje a raczej obśmiewa model przedliftowy do 1985 roku Ten model był planowany w 1974 roku a do produkcji wszedł w 1979 roku Wiec trochę temu wiec porównując do motoryzacji francuskiej czy włoskiej to mercedes był prawdziwym luksusem
@@nataliawnuczynska1545 ale nic w tym złego, to przecież jest kanał rozrywkowy a nie popularno-naukowy. Jak się komuś takie żarty podobają to ogląda, jak się komuś nie podobają , bo ma inne poczucie humoru to nie ogląda. A jak szuka rzetelnej wiedzy to musi jej poszukać gdzieś indziej. Oglądanie kanału motobieda nie jest obowiązkowe ;) Ja w moim oryginalnym wpisie chciałem tylko dodać kontekst do jednego z żartów, ale na pewno nie chciałem skrytykować, mi taka forma rozrywki jak najbardziej odpowiada.
Dlaczego coupe wyjasnil mi sasiad-" Jak kupujesz S-Klase i nie masz wygladu bogacza, to ludzie moga pomyslec ze jestes czyims szoferem. Jak kupisz 2drzwiowe, to nie ma tej watpliwosci..."
Ten włącznik to jest dołożony przez kogoś. Przednie halogeny w mercedesach włącza się zawsze poprzez pociągnięcie gałki włącznika świateł o jeden stopień,drugi skok to przeciwmgielne z tyłu. A ten stop aluminium to może z krzemem, bo po angielsku SILICONE to krzem a nie silikon. Tak jak są półprzewodniki Germanium i Silicone ,tzn. germanowe i krzemowe a nie Niemieckie i Silikonowe :)
Ten włącznik na środku konsoli w 16.30 nie jest oryginalny ! światła przeciwmgłowe włącza się włącznikiem świateł głównych wyciągając go do siebie, pierwszy stopień to przednie halogeny a drugi to przednie i tylne światło czerwone przeciwmgłowe...!
Ja słyszałem teorię, że lewe lusterko nie musiało być elektryczne, bo kierowca sięga bez problemu, a do prawego nie sięga, więc jest elektryczne (i tak się ciesz, że nie jest pneumatyczne).
Mercedes trzymał ten styl wnętrza bardzo długo, praktycznie widać jeszcze jego ślady w W212 i W204 czyli ponad 30 lat później. I powiem szczerze, chwała im za to. To po prostu zajebiście wygodny układ. Po przejechaniu się jednym modelem merola czułeś się jak w domu w każdym innym. Co do budy, akurat bardzo lubię ten kształt coupe, a chyba najładniejszym jest C124. Natomiast jeśli miałbym wybierać najpiękniejszą budę w całej historii marki to sedan W211 albo przedliftowy W212.
Alusil...albo po polsku Silumin czyli stop glinu (Aluminium) i krzemu (Silicon), czyli w większości alumiowe przedmioty które Cię otaczają, od bloku silnika, alufelgi po klamkę w drzwiach. Występuje w wielu gatunkach w zależności do zastosowania. Generalnie chodzi o odchudzanie bo wytrzymałość ma gorszą od stopów żelaza. Ale za to jest droższe.
Początek trasy pod prywatnym szpitalem. Jakiś czas temu byłem świadkiem, jak pan na elektrycznej hulajnodze zaczął się bić z panem z dużego BMW, bo zajechał mu ponoć drogę. Kwintesencja Wilanowa :)
16:10 Misio tu się mocno minąłeś z faktami bo ten włącznik NIE JEST niestety fabryczny. W tym miejscu jeśli już to powinien być "fader" do regulacji dźwięku w głośnikach przód-tył. Także cała para w gwizdek...
Drogi Motobiedo: alusil to stop nie z silikonem tylko krzemem. Prawe lusterko jest elektryczne z konieczności, bo tam nie sięgasz ręką. Tak samo prawy nawiew jest regulowany w zasięgu kierowcy. Taka filozofia była. No i ten egzemplarz to C126 nie W126.
Ta listwa przy przedniej szybie jest do zbierania wody z szyby, by pędząc autobahnem w deszczu i paląc papierosa nie mieć dyskomfortu z wpadającą wodą przez boczną szybę.
Pierwsza podpucha to Alusil. Druga podpucha to ABS, że pierwszy raz w C126, chociaż wcześniej był w W116. To już taka era youtubów, że się "kłamie widza", by korygującymi wyświetleniami pomogli spozycjonować film.
Takim samochodem można przejechać z Gdańska do Krakowa, a sama podróż jest jak wizyta w spa. W autach niższej klasy taka podróż jest jak wizyta w kamieniołomie + walenie młotem od świtu do zmierzchu.
Te rynienki wzdłuż przednich słupków przede wszystkim powodują że jak się psiknie na szybę przy uchylonych oknach to płyn nie wpada do kabiny. Deszcz tym bardziej.
Obecne Mercedesy wszystkich klas weszły na psy tyralierą... Są gorsze i droższe oraz nietrwałe i rdzewiące de facto mają się psuć i po przekrótkim czasie na złom...
Nie są gorsze od konkurencji.Po prostu zawsze były lepsze.A teraz buduje się je aby kasa się zgadzała.Kiedyś mniej znaczyło więcej -to była elegancja i klasa.Teraz mają bić po gałach mówić mam kasę po rowach biedaki celebryta jadzie.
@@przemyslawgorzynski9813 Powiem szczerze jak zobaczyłem poziom zabezpieczenia antykorozyjnego w Oplu mojego Tatki, to byłem w szoku - wszędzie wtryśnięty wosk i zero rdzy od spodu w 13 letniej Merivie II. W Mercedesie z tych lat, jest istna tragedia, po prostu kupa rdzy.
@@marcinos303 głupoty gadasz, mam merca z 2007 roku i nie ma ani grama rdzy. Może widziałeś jakieś szrot złożonego na Litwie z trzech innych mercedesów
Ostatnio na kanale "Dudek o historii" było o Józefie Cyrankiewiczu i okazuje się że był on całkowitym przeciwieństwem Motobiedy : po pierwsze z Krakowa po drugi łysy po trzecie wielbiciel Mercedesów których nasprowadzał całą masę i obdzielił nimi kumpli.
Tym modelem w tym też kolorze przez wiele lat jeździł właśnie Bruno. Żona jego natomiast jeździła W 201 czyli w/g Bruna "jego" najbardziej udanym dzieckiem z którego był najbardziej dumny.Te dziwne klamki w tym w126 miały być takie jak w sedanie ale ktoś z decydentów w firmie postawił wymóg żeby przeprojektował na takie a nie inne.
Tak wg mnie (to tylko moja opinia i się w pełni z nią zgadzam): włącznik lampki tylnej kanapy przy kierowcy był potrzebny w przypadku, gdy bogaty właściciel zabrał na podkład (na tylną kanapę) jakieś dwie dzierlatki (które chciały się przejechać cudem techniki) i chciał sprawdzić po paru minutach, czy to aby na pewno nie są jakieś kaszaloty. Innej opcji w tej chwili nie widzę. ;) Pozdrawiam! :)
Jeśli chodzi o skrzynię biegów, jest ospała, bo to jest automat czysto mechaniczny. Nie ma tam żadnej elektroniki, która by zmieniała charakterystykę skrzyni w zależności od naszych potrzeb. Dodatkowo, te skrzynie były tak ustawione, że ruszały z 2. biegu, o ile nie wykonało się odpowiedniej sekwencji lewarkiem lub nie wciśnie gazu do oporu i włączy kick-down, który jest za pedałem gazu. Da się to zmienić na stałe, ale trzeba dokonać jednej zmiany w płycie sterującej skrzyni, trzeba zamienić kolejność jednego zaworka i sprężynki. Instrukcje można znaleźć w necie. Przynajmniej tak to działa w skrzyni 722.3 i 722.5, ale nie jestem pewny czy W126 z filmu też posiada skrzynię 722.3.
12:12 Kolejny zapewne mercedesiarski komentarz regulacja kierownicy w w126/c126 była realizowana za pomocą przycisku w jednej płaszczyźnie góra-dół. Oczywiście jak każdy inny element wyposażenia wymagała dopłaty. Domyślam sie ze brak regulacji w tym egzemplarzu wynika z tego że Szwajcar wsiadł stwierdził ze mu pasuje i nie będzie dopłacał
Odnośńie elektrycznego lusterka to ma sens. Do lewego łatwiej sięgnąć z pozycji kierowcy a prawe jest daleko. Tak samo w czasach jedna szyba byłą w prądzie to nie rozumiałem czemu lewa obok kierowcy a nie prawa do któej było daleko.
Siema. Zawsze zwracam uwagę na rocznik moc wygodę litraż itp mając na uwadzę przepaść motoryzacyjną między krajami. Może zmontował byś odcinek w którym podał byś rocznik np.75 + -1, kraj pochodzenia auta, litraż, moc, komfort same podstawy w kilku zdaniach. Następnie 80r, 85t, 90r. Takie porównanie uświadomiło by dość dosadnie przepaść motoryzacyjną między Polska-francją-włochami, ruskimi, niemcami +inne. Taki tam pomysł na odcinek. Pozdrawiam motobiedę oraz oglądających 👍
Idea budowania takich coupe miała na celu coś innego moim zdaniem. To było takie następstwo aut grand tourismo. A zatem, nie taka ociężala limuzyna, trochę sportowy, ale duży wygodny. Tylko nie po to, żeby szpanować, ale po to, żeby spakować walizki z eleganckimi garniturami do dużego bagola, siąść wygodnie i lecieć niemiecką autobaną ze swojej willi do luksusowego hotelu w Alpach szwajcarskich. Taki turystyczno - rozrywkowy.
Tyle czasu minęło od początku lat 90., kiedy to Mercedesy były symbolem niezawodności, statusu społecznego, ostatecznej zajebistości, Olimpem motoryzacji, a ja nadal mam dysonans poznawczy, gdy jakiś hipis w trampkach wytykuje niemieckim wozidłom z celownikiem na masce ich ewidentne przywary (nie chodzi o ten konkretny model, ale i on jest zaledwie ok). Bo chociaż doskonale zdaję sobie sprawę z faktu, że wszystko ma wady, to tak nasiąknąłem tym, co za dzieciaka o zagranicznych wozach gadano w ogóle, a o Mercedesie w szczególności, że gdzieś tam z tyłu głowy zawsze odzywa się ta tresowana małpa, że przecież to niemożliwe, bo to idealne twory germanskiej cywilizacji były, są i będą. I uświadamiam sobie jak niewiele w gruncie rzeczy różni człowieka od psów Pawłowa, jak podatni jesteśmy na manipulacje i sugestie i że może formalnie zeszliśmy z tego drzewa, ale mentalnie nadal tam siedzimy i siedzieć będziemy. Z tą różnicą, że zamiast kamieni i patyków mamy teraz atomówki.
Przydaje się włącznik tylnych świateł na konsoli, jak swojego psa woziłem w SECu na kanapie, miałem podgląd na to co robi :P Za to włącznik halogenów koło wybieraka mi nie pasuje, pierwszej serii nie pamiętam, ale w drugiej był w włączniku świateł mijania, odpalany po pociągnięciu tegoż do siebie.
stop silikonu uzyskuje się klejąc coś na silikon i psikając sprayem na srebrno żeby wyglądało jak spawane
Niemiecki samochód pierwszego września? To nie przypadek.
I to z przyciskiem inwazji na Polskę...
Motobieda to pewnie potomek z akcji Wisła…
@@TajitsuTakeuchisamuraj z Nankinu?
Von Berlin nach Warschau mit einer Tank!!!
Mądrze powiedziane: "simply clever - sprytne ale mądre"
Był rok 1985 lub 1986, a moj tata zabrał mnie na targi motoryzacyjne do Poznania. Wrażenie jakie robiła S-ka sedan na jednym z parkingów... To był kosmos. Ludzie stali i oglądali bo nie mogli wyjść z podziwu jak niesamowite jest to auto. Tu jest coupe.... to był w tamtym czasie kosmos.... Pamiętam też jak już na terenie targów powolutku przemieszczało się Daihatsu Charade i wielu nie rozumiało, że tak cichutko może pracować odpalony silnik. Ehhh.... inne czasy. Jak sobie oglądam te firmy to cieszę się, że dorastałem w tych latach. Cieszę się, że patrzyłem na te auta jako nowe, najlepsze wtedy samochody na świecie. Kręcenie o nich teraz filmów jest fajne ale pozbawione tego pierwiastka odkrywania ich z perspektywy fiata 126 i 125 p. Teraz byle Dacia jest cicha i może mieć bar dobre wyposażenie. Etedy innowacja w postaci ABS to był niezrozumiały wrecz system z pogranicza science-fiction. Pozdrawiam:)
Z ciekawości, który jesteś rocznik? To, co napisałeś brzmi jak znajome mi klimaty w postrzeganiu motoryzacji przez pryzmat czasów. Pozdrowienia, 1976r.
@@silvery_series5 77 :)
I moje - 75 ;) BTW - tez bylem na tych targach w 1986 r i tez pierwszy raz widzialem tam tego Mercedesa. Doznania - jak opisane wyzej. Dzis mi Merce nie robia, ale wtedy z perspektywy aut demoludowych to byl szok na kazdym zachodnim aucie. Co do ABS, to raczej nie byl seryjny, bo wprowadzony w 1985 r. Scorpio chwalil sie, ze jako pierwszy samochod ma ABS bez doplaty.
@@sawomirnakoneczny4005 Wiedziałem, że coś w okolicy tego roku. :D Moja żona jest '77, zresztą dzisiaj ma urodziny. 🙂
@@funtastakłamiesz, nie byłeś wcale na tych targach. (Komentarz taktyczny :))
Idea samochodu, to nie auto sportowe, tylko agresywnie wyglądające coupe dla kadry kierowniczej i zarządzającej, klasy średniej. Miał pokazać, że kierujący nie jest stetryczałem dziadem, tylko ma jeszcze trochę energii w sobie. Dla kogoś, kto chce jeździć limuzyną, ale nie chce nią być wożony.
Seria W126 miała regulowaną kierownicę. W jednej płaszczyźnie. Do tego elektrycznie. W zależności od wersji.
Lewe lusterko jest regulowane mechanicznie, a prawe elektrycznie, bo do lewego kierowca miał dostęp w pozycji jazdy, a do prawego już niekoniecznie.
Panel nawiewów zgrupowany w jednym miejscu, pod ręką. Nawet wygodnie.
W tym aucie makabrą jest ustawienie szyby w drzwiach, jeśli zajdzie konieczność jej wymiany. Trzeba ustawić dobicie górne, dobicie dolne, położenie przód - tył i kąt pochylenia pracy. A mechanizm tylnej szyby bocznej, to już zupełny majstersztyk i aż dziwne, że nie pokazano, jak to działa.
Wyłącznik halogenów w tym egzemplarzu NIE JEST oryginalny! W oryginale światła przeciwmgłowe przednie i tylne załącza się pociągając pokrętło wyłącznika świateł. Światła przednie nie mają kontrolki, natomiast tylne ma kontrolkę na środku pokrętła.
Charakterystyczne dla serii są wszechobecne podciśnienia. W przypadku, kiedy silnik zaczyna kuleć, to pierwsze, co należy sprawdzić, to czy reflektory się regulują. Otóż one też są regulowane podciśnieniowo. Z tej samej magistrali, co podciśnienia silnika. A nieszczelności w tym obwodzie pojawiają się nader często. Zaczyna przepuszczać regulator w kabinie, pęka mieszek w reflektorze...
Ta skrzynia nie jest ospała tylko jak wspomniane na filmie idealnie zestrojona. 😉 Wystarczy zerknąć na osiągi tych samochodów, porównać np z wersjami manual w w124 i w201. Te automaty lepiej przyspieszają niż manuale. 5 literówki mają około 7,5-8 s jak dobrze pamiętam. To że tego nie czuć to jest inna sprawa. W tym aucie generalnie nie czuć prędkości
bez gwiazdy nie ma inwazji ;)
koniecznie czerwonej ;-)
Gruby tytuł jak na dzisiejszą datę.
Faktyczne.... tylkoRFN
Podejrzewam, że zbieżnośc jest celowa.
@@marcinos303 Nie, no coś ty...
Chyba że jesteś mieszkańcem Gdańska.
@@ernestpomeran9194 To co wtedy?
Kaźmirz, to nie W126 a C126. W126 ma cztery drzwi. Mercedes 560 SEC kosztował trochę nad DM 160,000 co oznaczało około $100,000 w latach 80-tych. Za to pod Warszawa można było kupić więcej niż dwie wille w 1985 roku. W PRL, gdzie szczytem marzeń był W123 w wersji 200D Mercedes 560SEC był równie łatwy do znalezienia jak swobodnie biegające po błoniach jednorozce.
w123 to często badylarze mieli, mojej znajomej ojciec miał szklarnie, szklarnie może dwie oraz takie cudo
nie pokrecil sobie swoim wentlem i byl spienty ot co.
Ten P. T. Autor zna się na mercedesach, jak ja na statkach kosmicznych (np). Zieje nienawiścią i zazdrością jak każdy, którego batami z salonu pogonili do czworaków amerykańskich, gdzie jego miejsce. I jeszcze nikt jemu nie powiedział, że "Mercedes" to jest "ona". Nie: "ten". A firma produkująca nazywa się Daimler-Benz.
I to jest tak, jakby ktoś powiedział: "Jeżdżę syrenkiem" a nie "jeżdżę syrenką"
@@varroo
Nie masz racji
Kobieta - die Mercedes
Samochód - der Mercedes
@@highlander3706 nie ma słowa samochód po niemiecku. Jest das Auto. Na to coś, co się nazywa Mercedes. I imię kobiety hiszpańskiej zasługuje na rodzajnik là... Poligloto - linguisto.
Kurna ale wszyscy siedli... Że niemiecki, że pierwszy września etc... Trzeba się cieszyć że nie opowiada o Stuka'sie😂😂😂😂😂😂😂
Piękny! Sylwetka, proporcje - złoty środek. Przy dzisiejszych koszmarach stylistycznych produkowanych przez mercedesa, to na prawdę cudo!
Jest piekny.Ponadczasowy design.❤❤❤❤❤❤
Miałem obejrzeć, ale siedzimy ze szwagrem na zachodniej granicy i patrzymy czy znowu nie idą🥷
rudy sprowadza lekarzy a ty co ?
Bezpotrzebnie wyewakuowaliście się tak daleko. Trzeba było rozbić namiot na tzw. "zachodniej wyspie" i patrzeć czy aby przyjazny nam statek-niszczyciel nie zmienił zdania chwilę przed piątą nad ranem. Serwus!
nie ida bo juz tu swoich agentow przyslali
Rudy tory rozkręca??? @@wizz8022
@@TommiPL W tej sprawie nie pomogę, nie jestem rasistą🙃
Po pierwsze, to nie kim BYŁ Bruno Sacco a kim jest... bo on żyje. No chyba, że w sensie, że już nie jest bo ma 90 lat i od dawna jest emerytem. Po drugie, nie z silkonem XD tylko krzemem. Silicon to krzem (oznaczenie Si w układzie okresowym). A po trzecie to każdy wie, dlaczego lewe lusterko jest ręczne a prawe elektryczne... To było pragmatyczne podejście, z lewej można sobie sięgnąc do wajchy, a z prawej ustawiało się elektrycznie.
Amerykańce lata wcześniej robili manualnie sterowane lusterka obydwu stron z tym, że prawa strona regulacji lusterka znajdowała się po prawej stronie kolumny kierownicy a lusterko łączyły z nią cięgna ukryte pod deską rozdzielcza pasażera.
Silicon to po angielsku Krzem, może chodziło o aluminiowy blok z krzemową okładziną na cylindrach :P
Pytanie na ile to podpucha, żeby zaczęły się tego typu komentarze. Pauza po tym zdaniu wymowna. Być może, aby nie wybuchnąć śmiechem. Z Biedy byłby stand-up-er…
zwyczajnie stop aluminium z krzemem, częstsza nazwa to silumin
tak sie nie chce czepiac a jak po polsku sie nazywa angielskie aluminim ? wiec ten tego odnosnie uzycia angielskiej nazwy krzemu.... albo stop aluminium z siliconem albo stop glinu z krzemem..... a nie ze albo albo.....
@@ast7707 a nie glinu z krzemem ?
@@gromosawsmiay3000 glin, a aluminium w technice to co innego. Najprościej, aluminium to ruda glinu oczyszczona w stopniu dostatecznym do wykorzystania w przemyśle
Piękny Mercedes. Dzisiaj podoba mi się tak samo bardzo jak i 20 lat temu.
Dla mnie najładniejszy Mercedes jaki kiedykolwiek powstał, szczególnie w wersji AMG Widebody. Cudo
No to tak (wybiórczo): Można było mieć regulację wzdłużną kierownicy (elektryczną), lusterko lewe szybciej ustawisz manualnie a do prawego nie sięgasz - stąd ten pragmatyczny, acz dziś nieco nietypowy układ. Halogeny włączasz pociągając do siebie pokrętło obsługujące reflektory a ten przycisk od pralki nie jest fabryczny. W dodatku siedzi w miejscu fadera od audio. Diesli nie sprzedawało się więcej od benzyn. M116 ani nie chlało, ani się nie psuło. Nie wiem, skąd te informacje, ale są totalnie nieprawdziwe. K i KE da się naprawić, choć dziś faktycznie mało kto to umie. Nie są to awaryjne systemy, ale dziś mają po 40 i więcej lat, więc wiadomo. A staroszkolni mechanicy już są na emeryturze, współcześni zaś potrafią w większości tylko wymienić to, co pokaże laptop podłączony do OBD II. Nie hejtuję - rozumiem, że masz tyle samochodów do przetestowania, że na pełne przygotowanie merytoryczne nie zawsze masz czas. Potraktuj to jako sprostowania. Pozdro!
@@rustydusty6871 Misio znowu głupot nachlastał troche jak przy W123 ale to nic. Ma gadane i wyświetlenia się zgadzają.
Biegi też szybciej zmienisz manualnie niż awtomat, więc lusterko się nie broni. Oszczędzanie na klientach i dorabianie teorii.
@@Durzy007pudło. Nie ma różnicy w wygodzie, czy sięgniesz koło lusterka, czy na tunel środkowy,. A przy zmianie biegów różnica w komforcie jest bezdyskusyjna.
@@rustydusty6871 no, to wybitnie nie wygodnie męczyć się z tak ospały automatem. Można mieć wypadek! Sięgnie do bocznego okna jest mniej niewygodne niż wypadek.
@@Durzy007 widać, że nigdy nie jeździłeś tym automatem i próbujesz na siłę, cokolwiek, gdziekolwiek. EOT.
SEC byl typowym coupe nastawionym na komfort, ale jak ktos chcial, to mogl tez kupic wersje sportową - 560 SEC 6.0 AMG - to byla rzadko spotykana wersja wyposazona w 6-litrowy silnik o mocy 380KM, ktora potrafila rozpedzic to auto do setki w 6s i Vmax na poziomie 250km/h (z ogranicznikiem) lub 280km/h (bez ogranicznika). Auto mialo tez usportowione zawieszenie i lepiej trymalo sie jazdy. Dzis auto praktycznie niedostepne (jedynie na aukcjach za astronomiczne ceny)
Wyobraź sobie jakiego zonka miałem, jeżdżąc po okolicy Rokietnicy (mini mieścina pod Poznaniem, gdzie finalnie z żoną kupiliśmy chatę), i przed zwykłym małym domkiem stoi sobie taki SEC właśnie 😅 ale jeszcze nie wiem czy oryginał czy tylko body kit. Wyglądał fenomenalnie
@@MPPM_RCCN Te auta są już takimi unikatami jak 190 Evolution. Ceny od 100 tyś. euro w górę.
Na jakiej ulicy stal ?@@MPPM_RCCN
Chuj to kogo obchodzi, najnudniejsze samochody na świecie o wyglądzie kostki masła
@@MPPM_RCCN to mogł byc tzw "wide body kit" i to niekoniecznie nawet od AMG. W tamtym czasie rowniez tuner ABC Exclusive z Bonn mial w ofercie szerokie body kit`y do W126, ale ustrzelenie takiego w Polsce to naprawde rzadkosc, bo to robiono na sztuki na specjalne zamowienia
Nie bez powodu blacha z serialu odwróceni nazywał swojego SECa ślicznotką. Piękne auto, prosty wygląd no i brak słupka B.
Moje motoryzacyjne marzenie mieć takiego SECa 😍
9:05 Najtańsze 380 SEC kosztowało około 100000 DM, czyli 50 tyś USD, willę pod Warszawą w połowie lat 80 tych można było kupić za mniej niż 10 tyś USD, ( czyli w cenie 3 mieszkań M3 ), czyli wartość tego Mercedesa to było mniej więcej tyle co 5 willi pod Warszawą. Dlatego w latach 80 tych był praktycznie nie do zobaczenia na polskich tablicach.
Jeden z najpiękniejszych modeli mercedesa....obok Pagody, Gullwinga i C216
Nazwę ALUSIL to chyba sobie jakiś pan Henio w garażu wymyślił, po pięciu piwach jak mu zaświtały informacje z zawodówki z przed 30 lat.
Po polsku jest to SILUMIN i bardzo standardowy rodzaj stopów aluminium stosowany już za czasów pierwszej wojny światowej.
Od dawna robi się z tego bloki, tłoki itd. zależnie od potrzeb siluminy mogą być nadeutektyczne lub podeutektyczne.
Można uzyskiwać różne wydzielenia krzemu i uzyskiwać różne właściwości.
Do tego drobne dodatki innych pierwiastków pozwalają na tworzenie przydatnych faz międzymetalicznych.
Tylko samochodu osobowe mają być banalnie proste aby były tanie więc prawie nikt nie bawił się we wprasowywanie tulei cylindrowych w aluminiowe bloki bo to jest skomplikowane i drogie, nawet dziesięciokrotnie droższe.
Dopiero jak zaczęto napylać powłoki, bloki aluminiowe stały się popularne bo mogły stać się tańsze od żeliwnych.
Silumin brzmi tak magicznie, że pamiętam jak skamerzy sprzedawali babkom na pokazach badziewne aluminiowe garczki za gruby pieniądz, mówiąc że to z cudownego siluminum.
SEC W126 zawsze robiły na mnie wrażenie. Może nie aż takie, żeby sobie taki kupić, ale żeby mieć szacun do właściciela. Jak na Mercedesa klasyka, to fajna taczka.😉😈😎
Alusil, znany też jako Silumin, stop krzemu i aluminium. Legendarne Busso V6 zawdzięcza swoją pancerność temu stopowi, bo z niego odlewali bloki ;)
Ojciec miał w126 w latach 90 tych, sedan 500 se, naprawdę był to bardzo dobry samochód. Wyjątkowa trwałość, solidność.
Hyhyhy Motobieda się znowu nie zna. Alusil to stop aluminium z krzemem. Nie z silikonem. 78% aluminium, 17% krzemu. Silikon to służy do łatania Boloneza.
oj tam...silicon to po angielsku krzem, silica po łacinie.... taka tam nieistotna wiedza...stad alusil, aaa i jak sie czepiasz to powinienes powiedziec stop glinu z krzemem, a nie mi tu jakims aluminium wyjeżdzasz..... wiec co jak co motobieda dobrze użył anglizmów...
Motobieda zawsze powtarza że się nie zna.
Dobrze jest, dobrze chłopak mówi! Zostaw go to jest elegancki chłopak!
Ale generalnie no, stopy aluminium (glinu) bez krzemu (silikonu) to chójnia trochę :| (polskie nazwy są podupczone). Wiadomo, są wyjatki tych stopów, ale do tego co ma być mocne to te są właśnie mocne i mocniejsze :)
Pokaż mi jeden odcinek żeby pokazał że coś się zna
@@gromosawsmiay3000 to je amelinium
Pan Motobieda najpewniej się nabija i zgrywa tylko, że nie wie po co ktoś miałby robić takie wielkie cupe na bazie sedana. Ale widzom kanału którzy z jakieś powodu oglądają ten odcinek, a nie mają pojęcia o motoryzacji, podpowiem że Europa to nie jedyny rynek na którym można sprzedawać samochody, a za wielką sadzawką znana Oceanem jest taki kraj jak USA gdzie tradycja posiadanie i jeżdżenia swoim American Personal Luxury COUPe ( oni to wymawiają pesonal KUP) sięga już lat 50-tych -> 1953 Cadillac Eldorado, 1969 Mercury Marauder, 1963 Studebaker Avanti, 1963 Buick Riviera, 1977 Lincoln Continental Mk V, !980 Chrysler Cordoba, 1980 Ford Thunderbird, 1983 Oldsmobile Cutlass.
Podejrzewam, że ktoś z mercedesa chciał konkurować i sprzedawać coś na tamtym rynku.
Tak samo lwia część SL trafiała właśnie tam.
I konkurował, bo nawet specjalnie na rynek wyłącznie amerykański składali turbodiesla 3,0 czterodrzwiowego. Jeśli ktoś ma takiego W126, to na bank jest przywieziony z USA.
@@PrekiFromPoland Prawda, ja to wiem, post napisałem dla ludzi, którzy tego nie wiedzą, a których swoim dowcipem (nawet śmiesznym) Pan Motobieda mógł skonfundować, jestem przekonany, że wśród widzów są tez tacy którzy mogą tego nie wiedzieć. ;)
Ten pan bieda umysłowa nie powiedział nic na temat tego cacka, on recenzuje a raczej obśmiewa model przedliftowy do 1985 roku
Ten model był planowany w 1974 roku a do produkcji wszedł w 1979 roku
Wiec trochę temu wiec porównując do motoryzacji francuskiej czy włoskiej to mercedes był prawdziwym luksusem
@@nataliawnuczynska1545 ale nic w tym złego, to przecież jest kanał rozrywkowy a nie popularno-naukowy. Jak się komuś takie żarty podobają to ogląda, jak się komuś nie podobają , bo ma inne poczucie humoru to nie ogląda. A jak szuka rzetelnej wiedzy to musi jej poszukać gdzieś indziej. Oglądanie kanału motobieda nie jest obowiązkowe ;) Ja w moim oryginalnym wpisie chciałem tylko dodać kontekst do jednego z żartów, ale na pewno nie chciałem skrytykować, mi taka forma rozrywki jak najbardziej odpowiada.
Święty Tymon mi się objawił. Motobieda ma moc😅
ozenil bys sie z tym klaczatym bucem?
Z krzemem, nie silikonem. Spoko, nawet amerykanie nie odróżniają "silicon" od "silicone" 17:54
Mercedes nie był najbardziej awaryjnym samochodem ... a tu spod kamienia Bosch k-tronic ...😂😂😂
Albo diesel w pierwszym GL-u.
Uczciwa i rzetelna recenzja geriatrycznego Mercedesa.
Mercedesiarzem nie jestem, ale takiego SEC 500 czy 560 brałbym jak opętany. Gdyby tylko było mnie stać 😢
Zbieżność dat i przedstawianego germańskiego pojazdu całkiem przypadkowa
Przepiękny samochód:)
Dlaczego coupe wyjasnil mi sasiad-" Jak kupujesz S-Klase i nie masz wygladu bogacza, to ludzie moga pomyslec ze jestes czyims szoferem. Jak kupisz 2drzwiowe, to nie ma tej watpliwosci..."
Przepiękny jest ten Mesio, o resztę trzeba zadbać :)
Ten włącznik to jest dołożony przez kogoś. Przednie halogeny w mercedesach włącza się zawsze poprzez pociągnięcie gałki włącznika świateł o jeden stopień,drugi skok to przeciwmgielne z tyłu. A ten stop aluminium to może z krzemem, bo po angielsku SILICONE to krzem a nie silikon. Tak jak są półprzewodniki Germanium i Silicone ,tzn. germanowe i krzemowe a nie Niemieckie i Silikonowe :)
Osobiście prowadziłem w126 ale w limuzynie i jeździło mi sie tym naprawdę świetnie i nie które nowe auta nie mają takiego komfortu
Mijałem dzisiaj motocyklem pięknego SECa wróciłem do domu odpaliłem YT i myk motobieda odcinek o nim 😅❤
Ten włącznik na środku konsoli w 16.30 nie jest oryginalny ! światła przeciwmgłowe włącza się włącznikiem świateł głównych wyciągając go do siebie, pierwszy stopień to przednie halogeny a drugi to przednie i tylne światło czerwone przeciwmgłowe...!
Już miałem to pisać. Nawet jak się przyjrzysz to nie wygląda jak inne przyciski.
No tak to jest jak się testuje 20-30 letnie samochody, w których zawsze może się zdarzyć jakaś nieoryginalna część.
@@superbuster11 masz w pełni racji. Tylko nie można mówić że to oryginał :). Ja sam w moim mesiu mam taki pstryczek :).
dokladnie jak sie nie zna obslugi auta to tak jest ... wiekszosc europejskich aut ma tak samo wlaczane swiatla jak ten mercedes ....
@@devcio9107Chyba większość niemieckich. Włosi i Francuzi mają całkiem inaczej. Motoryzacja nie kończy się na autach z DE.
Alusil to aluminium z krzemem
Ładny SEC. Zawsze marzyłem o takim.
Ja słyszałem teorię, że lewe lusterko nie musiało być elektryczne, bo kierowca sięga bez problemu, a do prawego nie sięga, więc jest elektryczne (i tak się ciesz, że nie jest pneumatyczne).
To były prawdziwe samochody!
Mercedes trzymał ten styl wnętrza bardzo długo, praktycznie widać jeszcze jego ślady w W212 i W204 czyli ponad 30 lat później. I powiem szczerze, chwała im za to. To po prostu zajebiście wygodny układ. Po przejechaniu się jednym modelem merola czułeś się jak w domu w każdym innym. Co do budy, akurat bardzo lubię ten kształt coupe, a chyba najładniejszym jest C124. Natomiast jeśli miałbym wybierać najpiękniejszą budę w całej historii marki to sedan W211 albo przedliftowy W212.
Alusil...albo po polsku Silumin czyli stop glinu (Aluminium) i krzemu (Silicon), czyli w większości alumiowe przedmioty które Cię otaczają, od bloku silnika, alufelgi po klamkę w drzwiach. Występuje w wielu gatunkach w zależności do zastosowania. Generalnie chodzi o odchudzanie bo wytrzymałość ma gorszą od stopów żelaza. Ale za to jest droższe.
Gratuluję 250k subow 👍.
Jestem zaskoczony ale mnie to nie boli🫣.
A serio b. Się cieszę 😅
Żeby słychać dźwięk silnika to po co radio
Ta pneumatyka zamków to nawet w Audi A3 jeszcze występowała.
Początek trasy pod prywatnym szpitalem. Jakiś czas temu byłem świadkiem, jak pan na elektrycznej hulajnodze zaczął się bić z panem z dużego BMW, bo zajechał mu ponoć drogę. Kwintesencja Wilanowa :)
Moje marzenie. uwielbiam jej prostą linie nakreśloną ręką Brunno Sacco.
Język stylistyczny tago okrętu jest tak współczesny, że mógłby być aktualnym modelem.
2:36 piękna chwila :)
16:10 Misio tu się mocno minąłeś z faktami bo ten włącznik NIE JEST niestety fabryczny. W tym miejscu jeśli już to powinien być "fader" do regulacji dźwięku w głośnikach przód-tył. Także cała para w gwizdek...
Moj ukochany model
Różne tony klaksonu przydają się jak jesteś mieszkańcem południowej Europy.. 😉 i nie tylko
Nikiel i węglik krzemu - alusil. Widać, że jak powiedziałeś o tym silikonie to coś zatrybiło, że bez sensu 🥴
Drogi Motobiedo: alusil to stop nie z silikonem tylko krzemem. Prawe lusterko jest elektryczne z konieczności, bo tam nie sięgasz ręką. Tak samo prawy nawiew jest regulowany w zasięgu kierowcy. Taka filozofia była. No i ten egzemplarz to C126 nie W126.
Drogi Panie, zawsze mnie rozp..alasz 😂 👍👏
W126 w dieslu było dostępne tylko na rynek USA. Cała reszta świata miała tylko benzyniaki. 16:44
Zgadza się
Ta listwa przy przedniej szybie jest do zbierania wody z szyby, by pędząc autobahnem w deszczu i paląc papierosa nie mieć dyskomfortu z wpadającą wodą przez boczną szybę.
Zasada jest jedna,, Polskie kobiety i Niemieckie samochody i nigdy Kurwa na odwrót " 😂😂😂😂
Hehe, złomnika też oglądam. Ale wolę ramoneskę i motobiedę. Czekam na filmy z wyprawy 😊
Pierwsza podpucha to Alusil. Druga podpucha to ABS, że pierwszy raz w C126, chociaż wcześniej był w W116. To już taka era youtubów, że się "kłamie widza", by korygującymi wyświetleniami pomogli spozycjonować film.
Dawaj więcej tych udanych mercedesów
Takim samochodem można przejechać z Gdańska do Krakowa, a sama podróż jest jak wizyta w spa. W autach niższej klasy taka podróż jest jak wizyta w kamieniołomie + walenie młotem od świtu do zmierzchu.
Niemiecka spontaniczność i fantazja kontra włosko-hiszpańsko-grecka precyzja, tak trzymać.😅
opis przycisków the best pozdro
Te rynienki wzdłuż przednich słupków przede wszystkim powodują że jak się psiknie na szybę przy uchylonych oknach to płyn nie wpada do kabiny. Deszcz tym bardziej.
Ślicznotka....
To jest c126❤
piękne ujęcia kosmodromu :)
Może na następny raz postarał byś zrobić odcinek o Mercedesie Unimogu, ponieważ mają ciekawą historię. Co Ty na to, @MotoBieda ?
Niestety aktualne Mercedesy, szczególnie niższych klas są jakościowo takie sobie.
Obecne Mercedesy wszystkich klas weszły na psy tyralierą... Są gorsze i droższe oraz nietrwałe i rdzewiące de facto mają się psuć i po przekrótkim czasie na złom...
@@albenalbus1198 Są gorsze od Opli o zgrozo.
Nie są gorsze od konkurencji.Po prostu zawsze były lepsze.A teraz buduje się je aby kasa się zgadzała.Kiedyś mniej znaczyło więcej -to była elegancja i klasa.Teraz mają bić po gałach mówić mam kasę po rowach biedaki celebryta jadzie.
@@przemyslawgorzynski9813 Powiem szczerze jak zobaczyłem poziom zabezpieczenia antykorozyjnego w Oplu mojego Tatki, to byłem w szoku - wszędzie wtryśnięty wosk i zero rdzy od spodu w 13 letniej Merivie II. W Mercedesie z tych lat, jest istna tragedia, po prostu kupa rdzy.
@@marcinos303 głupoty gadasz, mam merca z 2007 roku i nie ma ani grama rdzy. Może widziałeś jakieś szrot złożonego na Litwie z trzech innych mercedesów
o kurbaaa... mój crush motoryzacyjny
Dzis już lepszy odcinek
SEC jako sam w sobie jest slicznym autem ale nie w tej konifguracji kolorystycznej ten no nie ukrywajmy bidnie wyglada
Ten egzemplarz jest bardzo zmeczony, co niekorzystnie wplywa na jego prezencje.
Denny facet. Mała wiedza ale za to bluzgami rzuca wybitnie.
Ostatnio na kanale "Dudek o historii" było o Józefie Cyrankiewiczu i okazuje się że był on całkowitym przeciwieństwem Motobiedy : po pierwsze z Krakowa po drugi łysy po trzecie wielbiciel Mercedesów których nasprowadzał całą masę i obdzielił nimi kumpli.
Trzeba przyznać, ze jest to świetnie wyglądające auto 🙂👍
Zajebisty 🔥🔥🔥
Tym modelem w tym też kolorze przez wiele lat jeździł właśnie Bruno. Żona jego natomiast jeździła W 201 czyli w/g Bruna "jego" najbardziej udanym dzieckiem z którego był najbardziej dumny.Te dziwne klamki w tym w126 miały być takie jak w sedanie ale ktoś z decydentów w firmie postawił wymóg żeby przeprojektował na takie a nie inne.
Tak wg mnie (to tylko moja opinia i się w pełni z nią zgadzam): włącznik lampki tylnej kanapy przy kierowcy był potrzebny w przypadku, gdy bogaty właściciel zabrał na podkład (na tylną kanapę) jakieś dwie dzierlatki (które chciały się przejechać cudem techniki) i chciał sprawdzić po paru minutach, czy to aby na pewno nie są jakieś kaszaloty.
Innej opcji w tej chwili nie widzę. ;)
Pozdrawiam! :)
Ale to jest podły naród żeby zrobić taki przycisk
Jeśli chodzi o skrzynię biegów, jest ospała, bo to jest automat czysto mechaniczny. Nie ma tam żadnej elektroniki, która by zmieniała charakterystykę skrzyni w zależności od naszych potrzeb. Dodatkowo, te skrzynie były tak ustawione, że ruszały z 2. biegu, o ile nie wykonało się odpowiedniej sekwencji lewarkiem lub nie wciśnie gazu do oporu i włączy kick-down, który jest za pedałem gazu. Da się to zmienić na stałe, ale trzeba dokonać jednej zmiany w płycie sterującej skrzyni, trzeba zamienić kolejność jednego zaworka i sprężynki. Instrukcje można znaleźć w necie. Przynajmniej tak to działa w skrzyni 722.3 i 722.5, ale nie jestem pewny czy W126 z filmu też posiada skrzynię 722.3.
Na wszelki wypadek: silicon (Si) to z języka obcego KRZEM ;) Alusil to stop aluminiowo-krzemowy.
17:34 stop aluminium i Pameli Anderson/Dody. Nie no kurła chłopaku stop aluminium i krzemu ;D
12:12 Kolejny zapewne mercedesiarski komentarz regulacja kierownicy w w126/c126 była realizowana za pomocą przycisku w jednej płaszczyźnie góra-dół. Oczywiście jak każdy inny element wyposażenia wymagała dopłaty. Domyślam sie ze brak regulacji w tym egzemplarzu wynika z tego że Szwajcar wsiadł stwierdził ze mu pasuje i nie będzie dopłacał
Hola hola, ale w Europie nikt nie oferował 126-ek z dieslami, paradoksalnie one były oferowane tylko w USA i Kanadzie.
Odnośńie elektrycznego lusterka to ma sens. Do lewego łatwiej sięgnąć z pozycji kierowcy a prawe jest daleko. Tak samo w czasach jedna szyba byłą w prądzie to nie rozumiałem czemu lewa obok kierowcy a nie prawa do któej było daleko.
Moje marzenie za dzieciaka. Jakiś czas temu przejechałem się takim i czar prysnął...
Siema. Zawsze zwracam uwagę na rocznik moc wygodę litraż itp mając na uwadzę przepaść motoryzacyjną między krajami. Może zmontował byś odcinek w którym podał byś rocznik np.75 + -1, kraj pochodzenia auta, litraż, moc, komfort same podstawy w kilku zdaniach. Następnie 80r, 85t, 90r. Takie porównanie uświadomiło by dość dosadnie przepaść motoryzacyjną między Polska-francją-włochami, ruskimi, niemcami +inne. Taki tam pomysł na odcinek. Pozdrawiam motobiedę oraz oglądających 👍
13:47 juz wiem skąd ten pomysł w lanosie ;)
jest najpiękniejszy
Kilku mercedesiarzy się pod filmem 💩, także jest pozytywnie. 😊
Jak alfiarze pod filmem o alfie a beeemiarze pod fimem z beeemką 🤣🤣
@@Elcicikos mercedesiarze jednak częściej 💩💩no ale to jednak starsi ludzie.
@@lawetapotrzebnaodzaraz8383 Nie, częstotliwość ta sama
Idea budowania takich coupe miała na celu coś innego moim zdaniem. To było takie następstwo aut grand tourismo. A zatem, nie taka ociężala limuzyna, trochę sportowy, ale duży wygodny. Tylko nie po to, żeby szpanować, ale po to, żeby spakować walizki z eleganckimi garniturami do dużego bagola, siąść wygodnie i lecieć niemiecką autobaną ze swojej willi do luksusowego hotelu w Alpach szwajcarskich. Taki turystyczno - rozrywkowy.
Tyle czasu minęło od początku lat 90., kiedy to Mercedesy były symbolem niezawodności, statusu społecznego, ostatecznej zajebistości, Olimpem motoryzacji, a ja nadal mam dysonans poznawczy, gdy jakiś hipis w trampkach wytykuje niemieckim wozidłom z celownikiem na masce ich ewidentne przywary (nie chodzi o ten konkretny model, ale i on jest zaledwie ok). Bo chociaż doskonale zdaję sobie sprawę z faktu, że wszystko ma wady, to tak nasiąknąłem tym, co za dzieciaka o zagranicznych wozach gadano w ogóle, a o Mercedesie w szczególności, że gdzieś tam z tyłu głowy zawsze odzywa się ta tresowana małpa, że przecież to niemożliwe, bo to idealne twory germanskiej cywilizacji były, są i będą. I uświadamiam sobie jak niewiele w gruncie rzeczy różni człowieka od psów Pawłowa, jak podatni jesteśmy na manipulacje i sugestie i że może formalnie zeszliśmy z tego drzewa, ale mentalnie nadal tam siedzimy i siedzieć będziemy. Z tą różnicą, że zamiast kamieni i patyków mamy teraz atomówki.
Piękny!
Miałem się wypruć inteligentnie. Ale tyle razy zapreczyles że robisz to z niechęcią. A tak naprawdę ssiesz palę Niemcowi 😂❤
Przydaje się włącznik tylnych świateł na konsoli, jak swojego psa woziłem w SECu na kanapie, miałem podgląd na to co robi :P
Za to włącznik halogenów koło wybieraka mi nie pasuje, pierwszej serii nie pamiętam, ale w drugiej był w włączniku świateł mijania, odpalany po pociągnięciu tegoż do siebie.
Kurde po miniaturze myślałem że uwiniesz się z tym mercem w 500 sekund.. a tu 25 minut o tym szmalcu 😂❤
17:45 Widzę co tam zrobiłeś i ubawiłem się setnie.