Edson zasługuje na większą publikę, ale czy właśnie tego chce? Śledzę jego kontent od ładych paru lat i nigdy nie odczułem, że chciałby on czegoś więcej od tej jutubowej nagonki. Wielki podziw i uznanie z mojej strony, zawsze miło tutaj wrócić. Amen.
Patrzę się na zakładkę z subami: "ooo nie, Firewatcha to mi nie będziesz obrażał żydku z pomarańczami" Po obejrzeniu: "daj mnie tę mandarynkę jednak" Ja odebrałem trochę naciągany środeczek gry nie jako źle poprowadzony storytelling, ale jako kontrast do początku i zakończenia - nie ważne jakie absurdy spotkałeś w tym lesie, nie ugasisz go uciekając. Czekam bardzo na In the Valley of Gods.
Mi się w dodatku nie podobało to że jest parę rzeczy nie wyjaśnionych, na przykład ta dziwna rozmowa co tam niby ona zapomniała wyłączyć radio i z kimś gadała... Negatywny niedosyt, i to zakończenie... :/
Edson zasługuje na większą publikę, ale czy właśnie tego chce? Śledzę jego kontent od ładych paru lat i nigdy nie odczułem, że chciałby on czegoś więcej od tej jutubowej nagonki. Wielki podziw i uznanie z mojej strony, zawsze miło tutaj wrócić. Amen.
Wreszcie zmartwychwstanie... z tygodniowym opóźnieniem, ale zawsze :D
Którym się strzela w tej grze?
czekam na film o żółwiach w grach
tomzacz Jazz Jack Rabbit i zle zolwie. Coś dla Klocucha temat.
Absolutny geniusz! Pozdrawiam serdecznie
Edson ufam Tobie.
Pamiętam czasy Gramsajtów, kurła kiedyś to było.
Huh, myślałem że recenzent mnie zniechęci, a w sumie nadal mam na to ochotę
Edson, nigdy nie przestawaj
Ten hokus pokus romans po nocy był chyba jego snem, rozmawiał wtedy z żoną przez mikrofalówke
Mnie symulatory chodzenia męczą bardziej niż prawdziwe chodzenie
Ej, człowiek lubię Cię słuchać.
P.S. Fajne włoski
Znowu zmartwychwstał!
Czy jest jakaś szansa byś stworzył materiał o serii Deponia?
Kocham Cię
Jak Ci jest smutno edson, to wiedz że jesteś jedną z 3 osób u których kliknąłem w dzwoneczek powiadomień c;
Im dłuższa przerwa między materiałami, tym są lepsze.
kruci
Patrzę się na zakładkę z subami: "ooo nie, Firewatcha to mi nie będziesz obrażał żydku z pomarańczami"
Po obejrzeniu: "daj mnie tę mandarynkę jednak"
Ja odebrałem trochę naciągany środeczek gry nie jako źle poprowadzony storytelling, ale jako kontrast do początku i zakończenia - nie ważne jakie absurdy spotkałeś w tym lesie, nie ugasisz go uciekając.
Czekam bardzo na In the Valley of Gods.
Gra świetna i nie żałuję ani jednej złotówki
mehh.. idę dalej wypalac trawę.
Lubie twój głos ×_×
Jestem na tak.
Halo czy warto znowu subskrybować i nadrobić zaległe odcinki ? Serio pytam :P ???
Mi się w dodatku nie podobało to że jest parę rzeczy nie wyjaśnionych, na przykład ta dziwna rozmowa co tam niby ona zapomniała wyłączyć radio i z kimś gadała...
Negatywny niedosyt, i to zakończenie... :/
Może film o DDLC
Zmień tą fryzurę, proszę
dear esther > firewatch i nawet kurwa nie próbuj