Długo to robiłem, ale cel został wykonany. Przez kilkanaście lat zbierałem od ludzi w podeszłym wieku ich odleżyny, strupy od głębokich ran, rzadkie, ale też i zbite, twarde, prążkowane, zakręcone balasy - stolce. Wszystko to ważyło około 15 kg i następnie zmiksowałem, i wyszła parująca, gorąca breja, pod wpływem której mosiężnie się zrzygałem i dodałem to do pełnej balii. Smród, który wydzielała był tak potworny, że ludzie przechodzący pod blokiem rzygali sobie na ubrania i sikało także z nosa. Wyszedłem na dwór trochę się przewietrzyć. Przedtem jednak wziąłem środek na przeczyszczenie. Akurat zaczął działać, więc czym prędzej się rozebrałem i położyłem się na brzuchu, wypinając odbyt. Wielkie kule stolców zaczęły wylatywać z rowu, lecąc na dobre kilka metrów. Okoliczni gapiowie klaskali mi i rozpłakali się z tych emocji. Tak mi mija czwartek. Pozdrawiam cieplutko 😊🥲🥲🥲
6,5 wydaje się sprawiedliwą oceną, bo kłamstwem byłoby mówić, że był to słaby odcinek, ale mówić, że był rewelacyjny również by było kłamstwem. No i ten Dyziu z planety Mega, szkoda, że poszli na łatwiznę. Sympatyczny odcinek i tyle.
Ja oceniam odcinek na 7/10, wizualnie był piękny a humor był świetny. Fabularnie nie było za dużo rzeczy ale nadal mi się podobał ten odcinek. Ps, Hybis to szef 💪
Odcinek fabularnie średni ale uważam że trochę nie doceniasz w nim reżyserii. Od razu rzuciło mi się w oczy jak ładnie tutaj wszystko było ułożone pod kątem scen i sposobu ich animacji. Czy to wygląd samego miejsca czy to ruchy kamery lub różne efekty specjalne jakie były w tym odcinku. Mimo że sama animacja wysoka nie była to przez całą resztę tej reżyserii odcinek się oglądało przyjemnie. No ale definitywnie największy mankament to był ten przeciwnik gdzie nie potrafię tego kupić że on jest taki silny To jest przynajmniej inteligentna istota więc to nie poziom krakena ale kurna przecież każdy kto ogląda battle shouneny w tym samego dragon balla wie że rozmiar nie ma znaczenia. Możesz być 300 kilogramowym gościem z z obwodem klatki większy niż stadion piłkarki ale i tak cię pokona mały chuderlak który zna sztuki walki czy inne magiczne coś a w tym dragon ballu mamy coś takiego jak kontrola ki, tutaj mięśnie czy rozmiar kompletnie nie mają znaczenia. Mam wrażenie że Toriyama sam o tym zapomniał i wydawało mu się że przeciwnik zrobi na nas wrażenie bo jest duży. Dopóki w tej szkole go nie uczą kontroli ki to tego nie kupuje. Plus zmarnowana okazja na użycie powiększenia się Piccolo jak mieli taki problem z jego rozmiarem
1. Obstawiam, że Piccolo dzieki super słuchowi, przez przypadek podsłucha rozmowe Gloria oraz Arinsu 2. Zmniejszysz mi skarpetki? - nie wiem dlaczego, ale od razu pomyślałem, że Hybisowi chodzi o pocket pu**y 😂 lekko śmiechłem 3. Jeżeli Bulma otrzyma odrobinę Majilitu, to może dzięki temu nowemu źródłu energii powstanie paliwo do wehikułu czasu? Chociaż to jakoś mi nie pasuje, żeby Daima wydarzyła się w linii czasowej Trunksa. Odcinek z tych średnich, ocena 6/10
puł odcinka czekałem z sceny na scene asz pikolo urzy gigantyzacji przecież było by to idealne nawet jeśli pikolo tylko do kolan by dosięgał bo dzieckiem jest ale no :< dlaczegoo :
Jeden z najgorszych odcinkow jak nie najgorszy.Kopia odcinka o gigantach w DB GT. Zero fabuly zero ciekawostek zero walk z jakims przeciwnikiem konkretnym. Odcinek zapchaj dziure niepotrzebny nic nie wnosi do DB. Strata czasu. Juz mogli zrobic taki odcinek ale na planecie Kaioshinow tych gurindian to by bylo ciekawsze.
Ten odcinek to jak taki typowy filer w swiecie db, historia o niczym. Ten dzieciak olbrzym przypomina MI wygladem Botamo z U6, taki Kubuś puchatek w pieluszce
Ten odcinek bardzo mi przypominał odcinek z gigantem w GT i jeszcze bardziej utwierdził mnie w przekonaniu że Toriyama chciał zrobić mieszankę GT i SandLand. Ale te awarię statków już zaczynają mnie nudzić, ewidentnie nie mieli pomysłu jak zmusić postaci do zatrzymania w danym miejscu więc psują te statki kiedy popadnie.
Grupa Mirai Zwykle wrzucają odcinek z PL napisami jeszcze w piątek (dzień premiery), w nocy z piątku na sobotę, lub w sobotę rano, więc zdążysz obejrzeć przed kolejnym omówieniem przez Adacha
Co do tych spojlerów jeśli chodzi o następny odc - mógłbyś chociaż powiedzieć, że dasz spojler? Szczerze? Psuje to rozrywkę pewnie niejednej osobie jak ja... Nie wiem czy bylo to w anime w stylu jakiejś zapowiedzi ale ja zawsze takie sceny od razu wyłączam czy po prostu masz przecieki to tym bardziej info o spojlerze powinieneś dać.
Po dzisiejszym odcinku wpadłem na moją skromną teorię, jako iż Piccolo ma lepszy słuch może przypadkowo usłyszeć rozmowę Glorio z Arinsu przez komunikator
adacho mam pytanie chcę kupic mangę dragon ball super i nie wiem czy jest po polsku wiesz że wszystko co mówią jest po polsku bo nie umiem angielskiego i chcę wiedzieć bo u ciebie kiedy był skrót sagi morro to komentarze były po angielsku
Po tym odcinku tylko upewniłem się w przekonaniu, że Toriyama lub ogólnie Japończycy mają inne wyobrażenie o demonach niż mi bo wg tego odcinka prawdziwy, przerażający demon to właśnie ten jak go nazwałeś Jędruś.
Po ostatniej zapowiedzi spodziewałem się, że to będzie bardzo słaby odcinek, taki swego rodzaju filer (coś w rodzaju odcinkiem z kradzieżą kuli). Okazało się, że miałem rację, ale nie do końca. Ten odcinek nie wniósł nic do historii (typowy filer), ale bawiłem się na prawdę dobrze. Hibis ponownie gwiazdą odcinka, nawet jako stołek mnie rozbawił :D Sama "walka" z megadzieckiem i psem była po prostu fajna, bez fajerwerków, brakowało mi gigantyfikacji Piccolo (ale może to zobaczymy w planecie Giga ;) Fajne też była scena końcowa odcinka, która pokazała, że nawet w świecie demonów są spokojnie żyjące istoty, mimo że spokojnie mogłyby siłą przejąć władzę. Odcinek oceniam na takie 6,5 / 10, co jest znacznie wyższą oceną, niż bym się spodziewał. Pozdrawiam :)
Mi się skojarzyło w sumie nie wiem czemu że Majilit mógł służyć jako paliwo do wechikułu czasu w future trunks arcu takie przeczucie ale mogę się mylić życze miłego dnia
No nie. Gość dobrze to zrozumiał bo Adacho porównał designy Akiry z designami Toyotaro tak jakby Akira dalej żył i mógł robić designy do kinówek... Tu nie chodzi o to że Benzar myślał, że Akira to jest "ten drugi" więc ty popracuj nad czytaniem ze zrozumieniem bardziej 😂😂😂
Żebyś się nie zdziwił jak w 2026 roku przyjdzie na scenę Akio Iyoku i wyciągnie nowy rysunek Toriyamy jakiegoś nowego Bossa z najnowszej kinówki XD Albo patrzą teraz po beta projektach jak krótkie włosy u SSJ3 Vegety I będą żerować na jego starych "concept artach".
@@Adacho Wiem że zdajesz sobie z tego sprawę że Toriyama nie żyję. Powiedziałeś to na filmie tak że po prostu nie mogłem tego nie napisać, bo ja ogólnie lubię się czepiać. Poza tym Toriyama zaprojektował pewnie jakieś postacie które do tego momentu nie są wprowadzone(nie mówie tu o postaciach z Daima których jeszcze nie widzieliśmy) i mogą one zostać dodane do DB w przyszłości
Dziwnie mi się to oglądało jak sobie przypomniałem zniszczenie księżyca przez Piccolo z początku DBZ, ten piesek czy nawet ten dzieciak gigant powinni zejść na "Hita" i to już chyba 5 problem ze statkiem na 13 odcinków 😢😅
Co do wielkich zbiorników, chciałbym żeby to było coś w tylu pojemnika złej energii. Mówiąc w skrócie chciałbym Janembę w daima. Żeby to wszystko pierdyknęło i Degesu pochłaniając przypadkiem tą energię ze zbiorników zamienił się w Janembe. Nie widzę żadnego z majinów jako wyzwanie dla Goku czy Vegety, patrząc po tym że Neva musiał doboostować drugiego tamagamiego. Musi być fuzja bo nie uwierzę, że te robaczki to tak sobie o wrzucili do fabuły.
Daima z bitewniaka zamieniła się w dokument o katastrofach lotniczych xd Ale mi po tym odcinku przyszło do głowy jedno pytanie. No bo niejako Picollo może manipulować wzrostem przy zachowaniu siły jaką posiada w danym momencie. No i zastanawiam się Adamie, czy mógłby urosnąć do takiego rozmiaru, żeby stanąć z tym mega dzieciakiem jak rowny z równym. Nie kojarzę przynajmniej, żeby była mowa o ograniczeniach w powiększaniu się. Co o tym myślisz?
Nareszcie Goma pomyślał i ten jego pomysł ma sens. Degesu - czemu on taki przerażony przy wyłączaniu Warpa? Podoba mi się zmiana klimatu, te wszystkie kolory sprawiły że ten świat demonów zaczął całkowicie inaczej wyglądać.
Gdyby ten odcinek wyszedł przed filmem TOP70 ulubionych postaci z Dragon ball, to chomiki zepchnęłyby pewnie Goku z TOP20(oczywiście żarcik xD). Ta planeta to była kalka jednej z planet z GT. Sam odcinek miał vibe fillerowego i poza kilkoma fajnymi animacjami walki to straszna słabizna ten odcinek.
Po tym odcinku jakoś wpadł mi do głowy scenariusz na finał daimy. Każdy dostanie swojego przeciwnika i będą walki: - Vegeta vs Kuu i Duu, oczywiście przegrają, połączą się i w połączonej formie przewyższa Vegete. Potem Goku przyjdzie i fuzja vs fuzja - Glorio będzie miał rewanż z Goku i po przegranej zdradzi Arinsu - Neva na początku zdradzi naszą ekipę i wejdzie na solo z Piccolo. Może, żeby go czegoś nauczyć albo po prostu by osiągnąć jakiś własny cel. Kiedy będzie przegrywać wezwie wsparcie i będzie Piccolo vs Neva ze wsparciem tagamich 🫣
Moim zdaniem odcinek fajny Jestem wielkim fanem odcinków które pokazują jak świat wokół naszych bohaterów funkcjonuje poza ich wpływem. Same walki były ok ale również uważam że trochę zbyt skupione na Goku. Jestem natomiast zawiedziony Gomahem, w 1 i 2 odcinku antagoniści zdawali się być w miarę zgraną ekipą której chciałem zobaczyć więcej, niestety zaczynam coraz mniej lubić Gomaha i zaczyna mi być szkoda Degesu. Mam nadzieję że Degesu zdradzi Gomaha a Kuu I Duu zdradzą Arinsu, osobny team antagonistów złozony z odrzutków byłby ciekawy i może pokazałby Gomahowi i Arinsu jak bardzo na nich polegali.
Zanim obejrzę napiszę, że miałem dzisiaj śmieszna sytuację. Byłem w aptece, była matka z dzieckiem, na oko w podobnym wieku, w sensie matka...ale patrzę raz, dziecko podobne do mnie, jak byłem mały. Płakało cały czas. Patrzę drugi raz, znowu widzę, że podobne. Jak już kupowałem syrop, to złapał mnie chłopak za nogawkę. Przypadek? Pewnie tak...A może mam dzieciaka i o tym nie wiem? Wszak życie pisze całkiem ciekawe scenariusze :) Jak spotkam ich ponownie, albo jak okaże się, że mam alimenty do płacenia, to powiem. No jestem dwubiegunowy, dużo w zyciu imprezowałem, było sporo kochanek też...ale to jak coś to na priv :) Bo dzieci tu też są. Białe, zielone i różne kolory w życiu zaznałem.
Właśnie obejrzałem 6 odc. DB GT i są podobieństwa. Odcinek zaczyna się tak samo czyli statki się rozbijają, chociaż w GT zostało to zrobione bardziej realistycznie, bo statek był bardzo nisko ziemi (a raczej skały, która jest skorupą krokodyla, ale mniejsza o to). Planeta w GT jest została lepiej przedstawiona, tak samo zwierzęta i ten gigant są bardziej szczegółowe. W GT jest "walka" z gigantem, chociaż walką to tak trudno nazwać, bo gigant zjadł jabłko w którym była smocza kula i kula wbiła się do zęba, którą Goku zdobywa robiąc Kamehame-Ha wybijając zęba (Goku dentystą, tak się odcinek nazywa). Także podobieństwa są, aż tak dużo ich niema. Na pewno nie jest to totalna zżynka, ogólnie ten odcinek z GT dużo ciekawszy.
@@anonimfilm5346 Przeczytałem i zrozumiałem to tak że uważasz że wg. Ciebie ten odcinek ze wszystkich 13 jest zły, co jest nie prawdą, bo jest niezły, a nawet dobry i były gorsze, a to że on Ci się nie podobał, to jest twoja subiektywna opinia i z tym nie mam problemu. Jeżeli uważasz że ten odcinek był zły, to chciałbym zrozumieć, na czym dokładnie opierasz swoją ocenę. I w tym co napisałem nie ma nic wrednego :)
Jest. Uważam że jest zły gdyż ilość awarii statku w tym odcinku przelała już dla mnie czarę goryczy+absolutny brak reakcji gromady umiejących latać super silnych osób wcześniej można było chociaż mówić a bo Goku jest głupi. Nasi radzą sobie jak dzieci we mgle i raz po raz podpuszczają do sytuacji w, których statek jest zagrożony choć powinni byli im bez problemu zaradzić. Pozytywów za bardzo nie było więc zero i parę minusów daje ostatecznie ocenę ujemną.
@@anonimfilm5346 Ok, zgadzam się że fabularnie są takie głupotki, zdecydowanie był to filler. A jak ocenisz pacing (tempo) odcinka, złe było? Za szybko czy za wolno? Płynność animacji była zła? Dobrze pamiętam że w 4 odcinku była gorsza. Jak ocenisz kadrowanie w odcinku? Wg. mnie pod względem reżyserii jest to jeden z najlepszych odcinków.
Ogólnie to śmiesznie by było jakby w ostatecznej walce Goku i Vegeta dostawali wjeb i Bulma z Panzy by wpadły na pomysł na doładowanie chłopaków energia z tych kryształów do napędzania statków xd nowe demoniczne fale Artura Boruca doładowałyby sayan i powstałby demoniczny ssj4. Potem ktoś zakłada trzecie oko i potrzebna jest jeszcze fuzja robaczkowa i powstaje demoniczny Veku ssj4 i pokonuje ostatecznego złola 😂 ma to ręce i nogi xd
Daima najpierw daje nadzieję, że może coś z tego będzie, a potem brutalnie ją zabiera. Po świetnym 8 odcinku nadszedł beznadziejny 9. Po bardzo dobrych odcinkach 10, 11 i 12 nadszedł 13, który jakimś cudem jest JESZCZE GORSZY od 9. Poziom tej serii jest trudny do określenia, bo albo daje nam odcinki naprawdę dobre, albo totalną tragedię jak wczoraj. Co do odcinka? 0/10. Na 1/10 wypadałoby mieć chociaż jakiś mikroskopijny zalążek czegoś przyzwoitego. Tu nie było NIC. Najgorszy odcinek jak do tej pory. Spadający samolot po raz 99, Goku uciekający przed chomikami, zero wpływu na fabułę. Gorzej być nie mogło.
Jako fan DB Daima stwierdzam ,że ten odcinek jest głupi, po prostu głupi. Miałem wrażenie ,że ktoś stwierdził: "GT nie było takie złe, miało też dobre momenty, pamiętacie planetę olbrzymów? Była super, zróbmy coś takiego w Daima". Jak znowu się rozbili statkiem to się po prostu wkur... zagotowałem, moja cierpliwość osiągnęła limit. I ja naprawdę nie oczekiwałem w tym odcinku niczego spektakularnego ,dla mnie rozszerzenie uniwersum pod kątem fabuły jest równie super co "nawalanka", tylko co ten odcinek wniósł do świata? Wiemy ,że są jakieś bardzo silne olbrzymy ,ale nie oszukujmy się ,nie zobaczymy ich już nigdy więcej, chyba ,że w jakichś przebitkach. Jest jeszcze jakieś źródło zasilania, które po takim czasie nie zostało użyte w Super, a chyba najlepszą okazją było użycie go do wehikułu czasu. Dla mnie odcinek niepotrzebny. Jestem i pozostanę fanem Daimy ,ale to nie znaczy ,że będę wszystko bezrefleksyjnie łykał. PS: Śmiesznie by było gdyby wspomnianą planetę Giga zamieszkiwały osoby z tej planety olbrzymów z GT xd
Komentarz na początku filmu: Odcinek świetny ale trochę za dużo Goku a za mało innych. Na plus na pewno aspekt wizualny i humor (Hybis to szef). Wyłączenie Warpa mi się podoba ale szkoda, że nie ma związanych z tym konsekwencji. A może jeszcze jakieś będą i Degesu coś się stanie?
Chciałbym, żeby świat dowiedział się, że jestem największym fanem Daimy na świecie! Serio. Mi te odcinki luźne totalnie współgrają, oglądam prawie codziennie z odtworzenia odcinki DB, tego El clasico, na Gametoonie. Ostatnio ,,tracilismy" czas na odcinek o Goku i lisku-zlodziejku. Oprócz Roshiego sporo wtrąceń z Żurawim Pustelnikiem, a to Bulmę i Lunch podrywa, mi się wydaje, że Toriyama albo byl mega podrywaczem w młodości, albo raczej totalnie wstydliwy, może trochę zboczony. Tych tekstów o cyckach i różnych takich jest sporo. Albo gada Bulma i Lunch i Oolong, za nimi jakiś spalony typ przez Chiaotzu i wychodzi oczywiście Żuraw. Goku na 22 Turnieju jest ciągle głodny i oczywiście za każdym razem Żuraw, Tien i Chiaotzu w tym samym momencie jedzą. Chiaotzu nie był bezużyteczny w DB. Właśnie zaczął z Kuririnem walczyć i w następnym odcinku ma już być Dodonpa :)))
Przez to, że Toriyama mógł być wstydliwy, to sobie wymyślił kilku takich zboczuchow...A może to kultura japońska jest taka, że nawet w bajkach delikatne żarty się pojawiają :) Swoją drogą Bulma powinna opanować sztuki walki, ostatnio Zurawiowi ładnie przyłożyła, może te 100-200 jednostek mocy ma. Może po Daima zaczniemy DB oglądać i analizować odcinek po odcinku, bo DBS 2, to chyba nie dożyjemy...A idealnie byłoby po ostatnim odcinku Daimy, właśnie jechać z DBSem :))) Piszę z kilka w Chopperze.
Link do sobotniego lajwa (start o 18:00) --> th-cam.com/users/liveenJmu_ugV-s?feature=share
Częściej nasi mają jakieś problemy ze statkiem niż przemieniają się w SSJ 😢
mała ilość ssj jest dobra bo ta transformacja ma jakieś znaczenie wkońcu, a ten statek to biedna twórczość Akiry.
Zaiste jakże to satysfakcjonujące gdy filmik kończy się wraz z ostatnim kęsem posiłku 🥳
Długo to robiłem, ale cel został wykonany. Przez kilkanaście lat zbierałem od ludzi w podeszłym wieku ich odleżyny, strupy od głębokich ran, rzadkie, ale też i zbite, twarde, prążkowane, zakręcone balasy - stolce. Wszystko to ważyło około 15 kg i następnie zmiksowałem, i wyszła parująca, gorąca breja, pod wpływem której mosiężnie się zrzygałem i dodałem to do pełnej balii. Smród, który wydzielała był tak potworny, że ludzie przechodzący pod blokiem rzygali sobie na ubrania i sikało także z nosa. Wyszedłem na dwór trochę się przewietrzyć. Przedtem jednak wziąłem środek na przeczyszczenie. Akurat zaczął działać, więc czym prędzej się rozebrałem i położyłem się na brzuchu, wypinając odbyt. Wielkie kule stolców zaczęły wylatywać z rowu, lecąc na dobre kilka metrów. Okoliczni gapiowie klaskali mi i rozpłakali się z tych emocji. Tak mi mija czwartek. Pozdrawiam cieplutko 😊🥲🥲🥲
Wszystkie sceny z goku były za mocno gagowe, głuptasek latać nie umie i biega przez 5 min odcinka
6,5 wydaje się sprawiedliwą oceną, bo kłamstwem byłoby mówić, że był to słaby odcinek, ale mówić, że był rewelacyjny również by było kłamstwem. No i ten Dyziu z planety Mega, szkoda, że poszli na łatwiznę. Sympatyczny odcinek i tyle.
14:37 Jak oglądałem tę scenę i widziałem jak Goku zbliża się do Vegety to myślałem nieironicznie że się pocałują xDD
Ja oceniam odcinek na 7/10, wizualnie był piękny a humor był świetny. Fabularnie nie było za dużo rzeczy ale nadal mi się podobał ten odcinek.
Ps, Hybis to szef 💪
jeśli Daima ma mieć faktycznie ok 20odcinków to szkoda czasu na takie gó** odcinki jak ten 13
Odcinek fabularnie średni ale uważam że trochę nie doceniasz w nim reżyserii. Od razu rzuciło mi się w oczy jak ładnie tutaj wszystko było ułożone pod kątem scen i sposobu ich animacji. Czy to wygląd samego miejsca czy to ruchy kamery lub różne efekty specjalne jakie były w tym odcinku. Mimo że sama animacja wysoka nie była to przez całą resztę tej reżyserii odcinek się oglądało przyjemnie. No ale definitywnie największy mankament to był ten przeciwnik gdzie nie potrafię tego kupić że on jest taki silny
To jest przynajmniej inteligentna istota więc to nie poziom krakena ale kurna przecież każdy kto ogląda battle shouneny w tym samego dragon balla wie że rozmiar nie ma znaczenia. Możesz być 300 kilogramowym gościem z z obwodem klatki większy niż stadion piłkarki ale i tak cię pokona mały chuderlak który zna sztuki walki czy inne magiczne coś a w tym dragon ballu mamy coś takiego jak kontrola ki, tutaj mięśnie czy rozmiar kompletnie nie mają znaczenia. Mam wrażenie że Toriyama sam o tym zapomniał i wydawało mu się że przeciwnik zrobi na nas wrażenie bo jest duży. Dopóki w tej szkole go nie uczą kontroli ki to tego nie kupuje. Plus zmarnowana okazja na użycie powiększenia się Piccolo jak mieli taki problem z jego rozmiarem
Przeciwnik był dobry do rozwalenia przez Chiaotzu szczerze mówiąc.
Ten "piesek" jest identyczny jak przyjaciel Broliego! Nie zauważyłeś?
skoro Warp został wyłączony [*] to może nasi bohaterowie jakoś przekopią się do 1 królestwa demonów przez wspominany majilit
1. Obstawiam, że Piccolo dzieki super słuchowi, przez przypadek podsłucha rozmowe Gloria oraz Arinsu
2. Zmniejszysz mi skarpetki? - nie wiem dlaczego, ale od razu pomyślałem, że Hybisowi chodzi o pocket pu**y 😂 lekko śmiechłem
3. Jeżeli Bulma otrzyma odrobinę Majilitu, to może dzięki temu nowemu źródłu energii powstanie paliwo do wehikułu czasu? Chociaż to jakoś mi nie pasuje, żeby Daima wydarzyła się w linii czasowej Trunksa.
Odcinek z tych średnich, ocena 6/10
puł odcinka czekałem z sceny na scene asz pikolo urzy gigantyzacji
przecież było by to idealne
nawet jeśli pikolo tylko do kolan by dosięgał bo dzieckiem jest ale no :<
dlaczegoo :
Ten odcinek raczej był nudny ale miał świetny klimat
Moim zdaniem to byl juz 2 odcinek "filerowy" w tej 20 odcinkowej serii
ten megaman troche przypomina 1 forme janemby
Adacho czy myślisz że to iż podłogą drugiego świata demonów jest sufit pierwszego może być nawiązaniem do pokładów w statku Babidiego?
Jeden z najgorszych odcinkow jak nie najgorszy.Kopia odcinka o gigantach w DB GT. Zero fabuly zero ciekawostek zero walk z jakims przeciwnikiem konkretnym. Odcinek zapchaj dziure niepotrzebny nic nie wnosi do DB. Strata czasu. Juz mogli zrobic taki odcinek ale na planecie Kaioshinow tych gurindian to by bylo ciekawsze.
Ten odcinek to jak taki typowy filer w swiecie db, historia o niczym.
Ten dzieciak olbrzym przypomina MI wygladem Botamo z U6, taki Kubuś puchatek w pieluszce
Ten odcinek bardzo mi przypominał odcinek z gigantem w GT i jeszcze bardziej utwierdził mnie w przekonaniu że Toriyama chciał zrobić mieszankę GT i SandLand. Ale te awarię statków już zaczynają mnie nudzić, ewidentnie nie mieli pomysłu jak zmusić postaci do zatrzymania w danym miejscu więc psują te statki kiedy popadnie.
Gdzie można oglądać poza netflix? Ten syf wrzuci dopiero 17 stycznia a ja chce już ktoś coś?
Grupa Mirai
Zwykle wrzucają odcinek z PL napisami jeszcze w piątek (dzień premiery), w nocy z piątku na sobotę, lub w sobotę rano, więc zdążysz obejrzeć przed kolejnym omówieniem przez Adacha
Co do tych spojlerów jeśli chodzi o następny odc - mógłbyś chociaż powiedzieć, że dasz spojler? Szczerze? Psuje to rozrywkę pewnie niejednej osobie jak ja... Nie wiem czy bylo to w anime w stylu jakiejś zapowiedzi ale ja zawsze takie sceny od razu wyłączam czy po prostu masz przecieki to tym bardziej info o spojlerze powinieneś dać.
Jest to na końcu odcinka po outro i Adacho zawsze w swoich omówieniach wspomina o tym co będzie się działo w następnym odcinku.
Tego jeszcze nie było, żebym miał ostrzegać przed analizą zapowiedzi kolejnego odcinka, która co tydzień, od trzech miesięcy leci po endingu… 😮💨
@@Adacho ostrzegaj że będziesz ostrzegał o tym że będzie spojler z omówienia odcinka o którym jest filmik please 🙏
Domagam się ostrzeżenia o ostrzeżeniu przed ostrzeżeniem o zapowiedzi spoilera z odcinka z przed miesiąca bo będzie mi smutno 😢
Wam to się już chyba totalnie pojebało xdd
Dla mnie odcinek 3/10. Poza wyłączeniem Warpa odcinek nic nie dał.
Po dzisiejszym odcinku wpadłem na moją skromną teorię, jako iż Piccolo ma lepszy słuch może przypadkowo usłyszeć rozmowę Glorio z Arinsu przez komunikator
Hmm… Dobra myśl!
adacho mam pytanie chcę kupic mangę dragon ball super i nie wiem czy jest po polsku wiesz że wszystko co mówią jest po polsku bo nie umiem angielskiego i chcę wiedzieć bo u ciebie kiedy był skrót sagi morro to komentarze były po angielsku
Powinna być Japonica Polonica Fantastica wydaje po polsku. Na ich stronie widzę, że mają do 22 tomu wydane(nie wszystkie są dostępne).
Oczy mi krwawiły oglądając to. Goku i Vegeta walczący z wielkimi chomikami i kleszczami psa giganta
Po tym odcinku tylko upewniłem się w przekonaniu, że Toriyama lub ogólnie Japończycy mają inne wyobrażenie o demonach niż mi bo wg tego odcinka prawdziwy, przerażający demon to właśnie ten jak go nazwałeś Jędruś.
No tak jakby to nie było powszechną wiedzą, że różne kultury mają różne wyobrażenie demonów, a nie tylko czerwonych grubasków z widłami xd
@ ironiczne i prześmiewcze zabarwienie twojego komentarza sugeruje, że chciałeś nim zabłysnąć. Tak trzymaj i próbuj dalej może w końcu się uda.
Daima jest dla 7-latków. Jak chcesz przerażające demony to zagraj w jakiś japoński horror
Po ostatniej zapowiedzi spodziewałem się, że to będzie bardzo słaby odcinek, taki swego rodzaju filer (coś w rodzaju odcinkiem z kradzieżą kuli). Okazało się, że miałem rację, ale nie do końca. Ten odcinek nie wniósł nic do historii (typowy filer), ale bawiłem się na prawdę dobrze. Hibis ponownie gwiazdą odcinka, nawet jako stołek mnie rozbawił :D Sama "walka" z megadzieckiem i psem była po prostu fajna, bez fajerwerków, brakowało mi gigantyfikacji Piccolo (ale może to zobaczymy w planecie Giga ;) Fajne też była scena końcowa odcinka, która pokazała, że nawet w świecie demonów są spokojnie żyjące istoty, mimo że spokojnie mogłyby siłą przejąć władzę. Odcinek oceniam na takie 6,5 / 10, co jest znacznie wyższą oceną, niż bym się spodziewał. Pozdrawiam :)
Mi się skojarzyło w sumie nie wiem czemu że Majilit mógł służyć jako paliwo do wechikułu czasu w future trunks arcu takie przeczucie ale mogę się mylić życze miłego dnia
Zostawiam komentarz dla zwiększenia zasięgu, ponieważ chcę wesprzeć twórcę i pomóc dotrzeć do szerszego grona odbiorców
No Toriyama już raczej żadnej postaci nie zaprojektuje do przyszłych kinówek
Raczej chodziło mi o to, że głównym projektantem mógłby być ktoś z zewnątrz
"ten drugi" czyli Toyotaro, trzeba uważniej słuchać, najpierw wymienil Akire, pozniej Toyotaro i powiedzial "ten drugi" : )
No nie. Gość dobrze to zrozumiał bo Adacho porównał designy Akiry z designami Toyotaro tak jakby Akira dalej żył i mógł robić designy do kinówek... Tu nie chodzi o to że Benzar myślał, że Akira to jest "ten drugi" więc ty popracuj nad czytaniem ze zrozumieniem bardziej 😂😂😂
Żebyś się nie zdziwił jak w 2026 roku przyjdzie na scenę Akio Iyoku i wyciągnie nowy rysunek Toriyamy jakiegoś nowego Bossa z najnowszej kinówki XD
Albo patrzą teraz po beta projektach jak krótkie włosy u SSJ3 Vegety I będą żerować na jego starych "concept artach".
@@Adacho Wiem że zdajesz sobie z tego sprawę że Toriyama nie żyję. Powiedziałeś to na filmie tak że po prostu nie mogłem tego nie napisać, bo ja ogólnie lubię się czepiać. Poza tym Toriyama zaprojektował pewnie jakieś postacie które do tego momentu nie są wprowadzone(nie mówie tu o postaciach z Daima których jeszcze nie widzieliśmy) i mogą one zostać dodane do DB w przyszłości
Ale to że ma być 20 odcinków to słyszałem jeszcze długo przed pierwszym odcinkiem
Dziwnie mi się to oglądało jak sobie przypomniałem zniszczenie księżyca przez Piccolo z początku DBZ, ten piesek czy nawet ten dzieciak gigant powinni zejść na "Hita" i to już chyba 5 problem ze statkiem na 13 odcinków 😢😅
Komentarz dla zasięgu
Jędruś idealne imię dla tego chłopca 😂😂
Przy akcji z chomikami myślałem, że oglądam pokemony i... nie żebym był z tego powody zły, wręcz przeciwnie xD
He's just a chill giant.
Co do wielkich zbiorników, chciałbym żeby to było coś w tylu pojemnika złej energii. Mówiąc w skrócie chciałbym Janembę w daima. Żeby to wszystko pierdyknęło i Degesu pochłaniając przypadkiem tą energię ze zbiorników zamienił się w Janembe. Nie widzę żadnego z majinów jako wyzwanie dla Goku czy Vegety, patrząc po tym że Neva musiał doboostować drugiego tamagamiego. Musi być fuzja bo nie uwierzę, że te robaczki to tak sobie o wrzucili do fabuły.
Daima z bitewniaka zamieniła się w dokument o katastrofach lotniczych xd Ale mi po tym odcinku przyszło do głowy jedno pytanie. No bo niejako Picollo może manipulować wzrostem przy zachowaniu siły jaką posiada w danym momencie. No i zastanawiam się Adamie, czy mógłby urosnąć do takiego rozmiaru, żeby stanąć z tym mega dzieciakiem jak rowny z równym. Nie kojarzę przynajmniej, żeby była mowa o ograniczeniach w powiększaniu się. Co o tym myślisz?
Czy cała historia zamknie się w jednym sezonie ? Tamto pomieszczenie oprócz Cella Maxa, może przypomnieć film bio broly
Adaś chodź do mnie na święta, spożyjemy sproszkowany stolec nieżyjącego już dziadka 🥲😊 spadek, darowizna. ❤
Nareszcie Goma pomyślał i ten jego pomysł ma sens. Degesu - czemu on taki przerażony przy wyłączaniu Warpa? Podoba mi się zmiana klimatu, te wszystkie kolory sprawiły że ten świat demonów zaczął całkowicie inaczej wyglądać.
Gdyby ten odcinek wyszedł przed filmem TOP70 ulubionych postaci z Dragon ball, to chomiki zepchnęłyby pewnie Goku z TOP20(oczywiście żarcik xD).
Ta planeta to była kalka jednej z planet z GT. Sam odcinek miał vibe fillerowego i poza kilkoma fajnymi animacjami walki to straszna słabizna ten odcinek.
Po tym odcinku jakoś wpadł mi do głowy scenariusz na finał daimy. Każdy dostanie swojego przeciwnika i będą walki:
- Vegeta vs Kuu i Duu, oczywiście przegrają, połączą się i w połączonej formie przewyższa Vegete. Potem Goku przyjdzie i fuzja vs fuzja
- Glorio będzie miał rewanż z Goku i po przegranej zdradzi Arinsu
- Neva na początku zdradzi naszą ekipę i wejdzie na solo z Piccolo. Może, żeby go czegoś nauczyć albo po prostu by osiągnąć jakiś własny cel. Kiedy będzie przegrywać wezwie wsparcie i będzie Piccolo vs Neva ze wsparciem tagamich 🫣
Moim zdaniem odcinek fajny
Jestem wielkim fanem odcinków które pokazują jak świat wokół naszych bohaterów funkcjonuje poza ich wpływem. Same walki były ok ale również uważam że trochę zbyt skupione na Goku. Jestem natomiast zawiedziony Gomahem, w 1 i 2 odcinku antagoniści zdawali się być w miarę zgraną ekipą której chciałem zobaczyć więcej, niestety zaczynam coraz mniej lubić Gomaha i zaczyna mi być szkoda Degesu. Mam nadzieję że Degesu zdradzi Gomaha a Kuu I Duu zdradzą Arinsu, osobny team antagonistów złozony z odrzutków byłby ciekawy i może pokazałby Gomahowi i Arinsu jak bardzo na nich polegali.
Mi się skojarzyło coś gorszego niż Cell Max- Bio Broly.
Zanim obejrzę napiszę, że miałem dzisiaj śmieszna sytuację. Byłem w aptece, była matka z dzieckiem, na oko w podobnym wieku, w sensie matka...ale patrzę raz, dziecko podobne do mnie, jak byłem mały. Płakało cały czas. Patrzę drugi raz, znowu widzę, że podobne. Jak już kupowałem syrop, to złapał mnie chłopak za nogawkę. Przypadek? Pewnie tak...A może mam dzieciaka i o tym nie wiem? Wszak życie pisze całkiem ciekawe scenariusze :)
Jak spotkam ich ponownie, albo jak okaże się, że mam alimenty do płacenia, to powiem.
No jestem dwubiegunowy, dużo w zyciu imprezowałem, było sporo kochanek też...ale to jak coś to na priv :)
Bo dzieci tu też są.
Białe, zielone i różne kolory w życiu zaznałem.
kogo to obchodzi?
@@gokijunior2137 mnie
Dla mnie odc git fajnie się bawiłem oglądając jak nasi walczą z chomikami no i humor Hibisa na plus
Ludzie mówili, że odcinek jest totalną zżynką z 6 odcinka Dragon Ball GT. Ktoś się wypowie?
Właśnie obejrzałem 6 odc. DB GT i są podobieństwa. Odcinek zaczyna się tak samo czyli statki się rozbijają, chociaż w GT zostało to zrobione bardziej realistycznie, bo statek był bardzo nisko ziemi (a raczej skały, która jest skorupą krokodyla, ale mniejsza o to). Planeta w GT jest została lepiej przedstawiona, tak samo zwierzęta i ten gigant są bardziej szczegółowe. W GT jest "walka" z gigantem, chociaż walką to tak trudno nazwać, bo gigant zjadł jabłko w którym była smocza kula i kula wbiła się do zęba, którą Goku zdobywa robiąc Kamehame-Ha wybijając zęba (Goku dentystą, tak się odcinek nazywa). Także podobieństwa są, aż tak dużo ich niema. Na pewno nie jest to totalna zżynka, ogólnie ten odcinek z GT dużo ciekawszy.
Jak dla mnie to jedyny zły odcinek do tej pory, jedyny który mi się nie podobał.
Czy ty właśnie napisałeś że odcinek jest zły bo Ci się nie podobał? Chryste, w jakim my świecie żyjemy...
Czyli reasumując: nie przeczytałeś nawet tego co napisałem i jesteś niepotrzebnie wredny.
@@anonimfilm5346 Przeczytałem i zrozumiałem to tak że uważasz że wg. Ciebie ten odcinek ze wszystkich 13 jest zły, co jest nie prawdą, bo jest niezły, a nawet dobry i były gorsze, a to że on Ci się nie podobał, to jest twoja subiektywna opinia i z tym nie mam problemu. Jeżeli uważasz że ten odcinek był zły, to chciałbym zrozumieć, na czym dokładnie opierasz swoją ocenę. I w tym co napisałem nie ma nic wrednego :)
Jest. Uważam że jest zły gdyż ilość awarii statku w tym odcinku przelała już dla mnie czarę goryczy+absolutny brak reakcji gromady umiejących latać super silnych osób wcześniej można było chociaż mówić a bo Goku jest głupi. Nasi radzą sobie jak dzieci we mgle i raz po raz podpuszczają do sytuacji w, których statek jest zagrożony choć powinni byli im bez problemu zaradzić. Pozytywów za bardzo nie było więc zero i parę minusów daje ostatecznie ocenę ujemną.
@@anonimfilm5346 Ok, zgadzam się że fabularnie są takie głupotki, zdecydowanie był to filler.
A jak ocenisz pacing (tempo) odcinka, złe było? Za szybko czy za wolno?
Płynność animacji była zła? Dobrze pamiętam że w 4 odcinku była gorsza.
Jak ocenisz kadrowanie w odcinku? Wg. mnie pod względem reżyserii jest to jeden z najlepszych odcinków.
Ogólnie to śmiesznie by było jakby w ostatecznej walce Goku i Vegeta dostawali wjeb i Bulma z Panzy by wpadły na pomysł na doładowanie chłopaków energia z tych kryształów do napędzania statków xd nowe demoniczne fale Artura Boruca doładowałyby sayan i powstałby demoniczny ssj4. Potem ktoś zakłada trzecie oko i potrzebna jest jeszcze fuzja robaczkowa i powstaje demoniczny Veku ssj4 i pokonuje ostatecznego złola 😂 ma to ręce i nogi xd
Wypuszczają takie odcinki a później ludzie się dziwią, że ktoś może lubić Hybisa bardziej od Goku 😅
Daima najpierw daje nadzieję, że może coś z tego będzie, a potem brutalnie ją zabiera. Po świetnym 8 odcinku nadszedł beznadziejny 9. Po bardzo dobrych odcinkach 10, 11 i 12 nadszedł 13, który jakimś cudem jest JESZCZE GORSZY od 9. Poziom tej serii jest trudny do określenia, bo albo daje nam odcinki naprawdę dobre, albo totalną tragedię jak wczoraj.
Co do odcinka? 0/10. Na 1/10 wypadałoby mieć chociaż jakiś mikroskopijny zalążek czegoś przyzwoitego. Tu nie było NIC. Najgorszy odcinek jak do tej pory. Spadający samolot po raz 99, Goku uciekający przed chomikami, zero wpływu na fabułę. Gorzej być nie mogło.
Jeden ze słabszych odcinków czyli NEXT będzie kozak 😊
Jako fan DB Daima stwierdzam ,że ten odcinek jest głupi, po prostu głupi. Miałem wrażenie ,że ktoś stwierdził: "GT nie było takie złe, miało też dobre momenty, pamiętacie planetę olbrzymów? Była super, zróbmy coś takiego w Daima". Jak znowu się rozbili statkiem to się po prostu wkur... zagotowałem, moja cierpliwość osiągnęła limit.
I ja naprawdę nie oczekiwałem w tym odcinku niczego spektakularnego ,dla mnie rozszerzenie uniwersum pod kątem fabuły jest równie super co "nawalanka", tylko co ten odcinek wniósł do świata? Wiemy ,że są jakieś bardzo silne olbrzymy ,ale nie oszukujmy się ,nie zobaczymy ich już nigdy więcej, chyba ,że w jakichś przebitkach. Jest jeszcze jakieś źródło zasilania, które po takim czasie nie zostało użyte w Super, a chyba najlepszą okazją było użycie go do wehikułu czasu.
Dla mnie odcinek niepotrzebny.
Jestem i pozostanę fanem Daimy ,ale to nie znaczy ,że będę wszystko bezrefleksyjnie łykał.
PS: Śmiesznie by było gdyby wspomnianą planetę Giga zamieszkiwały osoby z tej planety olbrzymów z GT xd
Właśnie czekałem aż mu smocza kula wejdzie w zęby.
mnie osobiście ten odcinek się nie przyją jak była fałbuła ruszona do przodu tak wróciliśmy się do pierwszych odcinków
Goku dawno nie srał. Tęsknię za tym...
Jakoś chwilę przed Twoim filmem popełniłem komentarz pod poprzednim filmem, z 12 odcinka. Czy to nie rekord wrzuty? 23 bodajże?
Komentarz na początku filmu:
Odcinek świetny ale trochę za dużo Goku a za mało innych. Na plus na pewno aspekt wizualny i humor (Hybis to szef). Wyłączenie Warpa mi się podoba ale szkoda, że nie ma związanych z tym konsekwencji. A może jeszcze jakieś będą i Degesu coś się stanie?
To był b. nudny filler...
Chciałbym, żeby świat dowiedział się, że jestem największym fanem Daimy na świecie! Serio. Mi te odcinki luźne totalnie współgrają, oglądam prawie codziennie z odtworzenia odcinki DB, tego El clasico, na Gametoonie. Ostatnio ,,tracilismy" czas na odcinek o Goku i lisku-zlodziejku. Oprócz Roshiego sporo wtrąceń z Żurawim Pustelnikiem, a to Bulmę i Lunch podrywa, mi się wydaje, że Toriyama albo byl mega podrywaczem w młodości, albo raczej totalnie wstydliwy, może trochę zboczony. Tych tekstów o cyckach i różnych takich jest sporo. Albo gada Bulma i Lunch i Oolong, za nimi jakiś spalony typ przez Chiaotzu i wychodzi oczywiście Żuraw. Goku na 22 Turnieju jest ciągle głodny i oczywiście za każdym razem Żuraw, Tien i Chiaotzu w tym samym momencie jedzą. Chiaotzu nie był bezużyteczny w DB. Właśnie zaczął z Kuririnem walczyć i w następnym odcinku ma już być Dodonpa :)))
Przez to, że Toriyama mógł być wstydliwy, to sobie wymyślił kilku takich zboczuchow...A może to kultura japońska jest taka, że nawet w bajkach delikatne żarty się pojawiają :)
Swoją drogą Bulma powinna opanować sztuki walki, ostatnio Zurawiowi ładnie przyłożyła, może te 100-200 jednostek mocy ma.
Może po Daima zaczniemy DB oglądać i analizować odcinek po odcinku, bo DBS 2, to chyba nie dożyjemy...A idealnie byłoby po ostatnim odcinku Daimy, właśnie jechać z DBSem :)))
Piszę z kilka w Chopperze.
Niespodzianki żadnej nie było. Najnudniejszy odcinek jak dla mnie to był. Niespodziankę mam dla ciebie na live jak nie zapomnę