To jest trochę inna zima niż poprzednia. Rok temu przeważnie były lepsze warunki do działania na Słowacji (południowe wystawy), teraz częściej w polskich Tatrach mamy fajniejszy śnieg. Trochę mam nadzieję, że się to jeszcze zmieni, bo i tam chciałbym trochę pochodzić :)
Super wariant, nawet nie wiedziałem, że taki jest. Nawiasem mówiąc, myślałem, że ten żleb co prowadzi bezpośrednio na przełęcz Karb to żleb Zaruskiego.
Akurat nie na Karb, ale jest więcej formacji Zaruskiego w Tatach. Mamy Żleb Zaruskiego w masywie Kościelca, Rysę Zaruskiego w masywie Koziego Wiechu oraz Rynnę Zaruskiego w masywie Czarnego Mięgusza. Niewykluczone, że jest jeszcze więcej.
Super filmik, zważywszy na to, że ostatnio trochę czytałem o drogach wspinaczkowych na Kościelcu (m.in. właśnie o Żlebie Zaruskiego). W sumie to fajnie byłoby zobaczyć tą drogę latem (trudniej, ale ponoć do zrobienia). Na Kościelec wchodziłem latem i szczerze mówiąc to cały odcinek Karb - Kościelec było „trasą alternatywną”, bo nawet rano w letni poranek zatory są tam ogromne, chociaż szlak w sumie nie taki trudny. Pozdrawiam! 💪
Teren na filmiku to trudności ok 0+ więc to bardziej ambitny treking niż wspinaczka aczkolwiek masz rację, że na Kościelcu jest mnóstwo dróg trudych wspinaczkowych sięgającch nawet X stopnia. A latem nie polecam osobiście takich żlebów bo jest tam zwykle mnóstwo kruszyzny i idzie się bardzo nieprzyjemnie. Zimą przy dużej ilości śniegu to całkiem inna bajka, jak warunki są dobre to idziesz jak po schodach, tak jak widać na filmie. Pozdro!
Jak zwykle fajne przejście. Jednak zima zmienia perspektywy i trudności w górach o 180 stopni. Tam w żlebie przy gorszych warunkach śnieżnych już by trzeba było się wycofać. Czekam na kolejny film i pozdrawiam serdecznie!
Przed wycieczką trochę dyskutowaliśmy o tym, jakich warunków należy się spodziewać. Tego dnia na różnych wystawach było mocno zróżnicowane warunki. Na szczęście, dobrze oceniliśmy i na tej zacienionej stronie śnieg był wręcz idealny.
Z ciekawości: pod jakim względem? Kolory, stabilizacja, dźwięk? Bo finalnie film na TH-cam i tak jest renderowany w 1080p / 30 fps, czyli tak jak poprzednio.
W sumie to nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Rozwijam się bardzo powoli, ale jestem na tyle często w górach, że poziom jakoś sam rośnie. No i wciąż jeszcze długa droga przede mną, zanim zacznę w tych górach robić coś naprawdę ciekawego :)
Jakby Pan ocenił trudności? 0+? Wybieram się za tydzień jak pogoda pozwoli. Byłem już na Kulczyńskim, Rysach oraz Zawrat - Przełęcz Kozia zimą, z tych "grubszych" zdobyczy. Czy porównanie do żlebu kulczyńskiego jest uprawnione? Najbardziej się obawiam tego przejścia na szlak właściwy pod koniec.
Jest trudniej niż w Żlebie Kulczyńskiego. Samo podejście żlebem nie jest szczególnie wymagające (mniej stromo niż na Rysach), ale trawers jest już cięższy. Tam dużo zależy od warunków. Musi być stabilny śnieg, a samo przewinięcie na zbocze pewnie każdego dnia wygląda inaczej.
Czasem jest ciepło, ale zamek można odsunąć od góry i od dołu, więc nie odczuwam problemu. Najbardziej podoba mi się w niej chyba rozmieszczenie i rozmiary kieszenie. Mieści się naprawdę sporo, a dostęp do nich jest również po ubraniu uprzęży.
@@projektyprzygodowe no to świetnie :) a co do kościelca świetną pogodę miałeś ja próbowałem wejść 22 w poniedziałek ale spasowałem bo tak wiało że łeb urywało, liczę że wejdę na następnym wyjeździe :)
Tak szczerze, to nie lubię zbytniego ryzyka. Przeraża mnie możliwość polecenia z lawiną. Tam na szczęście nie było źle. W złym śniegu bym nie poszedł i właśnie taki odwrót zaliczyłem w miniony weekend, gdzie przez stan pokrywy śnieżnej zmieniłem plany przejścia.
powiedz, czy nie wstydzisz sie tak nagrywac i mowic do kamery gdy dookola sa ludzie? tez bym chciala nagrywac takie filmiki, ale zawsze ludzie sie dziwnie gapia gdy mowie do telefonu i odwracaja glowy jakby ducha dobaczyli haha
Ciekawa kwestia, bo generalnie jestem bardziej introwertyczną niż ekstrawertyczną osobą, plus nie przepadam za publicznymi wystąpieniami, byciem w centrum uwagi itd. Ale jakoś nagrywam i z upływam lat mam z tym coraz mniejszy problem. Jak się da, to staram się gdzieś odejść na bok, a jak nie to po prostu coś tam powiem przy innych. Przeważnie nikt nie zwraca uwagi, a jak już zwraca, to zawsze z sympatią, a nigdy z wrogością. Swoją drogą, takie nagrywanie to czasem dziwnie wygląda. W filmie na TH-cam wszystko jest płynne, podczas gdy na prawdę, to nierzadko nagrywam po kilka razy to samo ujęcie albo robię to fragmentami i dopiero składam na etapie montażu.
Droga świetna a ten widok z Kościelca zimą... cudowne.
Jedna z moich ulubionych gór po polskiej stronie!
Fajna wspinaczka życzę takiich warunków do końca zimy
To jest trochę inna zima niż poprzednia. Rok temu przeważnie były lepsze warunki do działania na Słowacji (południowe wystawy), teraz częściej w polskich Tatrach mamy fajniejszy śnieg.
Trochę mam nadzieję, że się to jeszcze zmieni, bo i tam chciałbym trochę pochodzić :)
Jak zawsze elegancja. Pozdrawiam 👋🏼
Dzięki i również pozdro :)
Jutro o takim prezencie od Świętego Mikołaja będzie można tylko pomarzyć. :-)
Gratuluję i pozdrawiam.
Super wariant, nawet nie wiedziałem, że taki jest. Nawiasem mówiąc, myślałem, że ten żleb co prowadzi bezpośrednio na przełęcz Karb to żleb Zaruskiego.
Akurat nie na Karb, ale jest więcej formacji Zaruskiego w Tatach.
Mamy Żleb Zaruskiego w masywie Kościelca, Rysę Zaruskiego w masywie Koziego Wiechu oraz Rynnę Zaruskiego w masywie Czarnego Mięgusza. Niewykluczone, że jest jeszcze więcej.
I takie wyjścia to ja lubię najbardziej :D
Dla mnie też jedno z fajniejszych ostatnio. Ciekawe, mało znany wariant i do tego ulubione torowanie ;)
Super filmik, zważywszy na to, że ostatnio trochę czytałem o drogach wspinaczkowych na Kościelcu (m.in. właśnie o Żlebie Zaruskiego). W sumie to fajnie byłoby zobaczyć tą drogę latem (trudniej, ale ponoć do zrobienia).
Na Kościelec wchodziłem latem i szczerze mówiąc to cały odcinek Karb - Kościelec było „trasą alternatywną”, bo nawet rano w letni poranek zatory są tam ogromne, chociaż szlak w sumie nie taki trudny.
Pozdrawiam! 💪
Teren na filmiku to trudności ok 0+ więc to bardziej ambitny treking niż wspinaczka aczkolwiek masz rację, że na Kościelcu jest mnóstwo dróg trudych wspinaczkowych sięgającch nawet X stopnia. A latem nie polecam osobiście takich żlebów bo jest tam zwykle mnóstwo kruszyzny i idzie się bardzo nieprzyjemnie. Zimą przy dużej ilości śniegu to całkiem inna bajka, jak warunki są dobre to idziesz jak po schodach, tak jak widać na filmie. Pozdro!
Tak jak w komentarzu wyżej, latem jest tam tylko 0+, ale krucho i jeszcze pewnie jakieś wredne trawki do tego.
Zostaje kolego u ciebie! Więcej filmów z Tatr. Pozdrawiam serdecznie.
Będzie więcej, kolejny już w piątek :)
Piękne warunki... 👍👍
Śnieg był super tego, przynajmniej na tych wystawach.
Naprawdę tam pięknie
Ja zawsze w Tatrach, szczególnie zimą :)
Czadersko! Dzięki za to ❤
Pozdrowienia! Mieliśmy okazję zamienić kilka słów na szczycie tego dnia ;)
Pozdrawiam również!
Jak zwykle fajne przejście. Jednak zima zmienia perspektywy i trudności w górach o 180 stopni. Tam w żlebie przy gorszych warunkach śnieżnych już by trzeba było się wycofać.
Czekam na kolejny film i pozdrawiam serdecznie!
Przed wycieczką trochę dyskutowaliśmy o tym, jakich warunków należy się spodziewać. Tego dnia na różnych wystawach było mocno zróżnicowane warunki. Na szczęście, dobrze oceniliśmy i na tej zacienionej stronie śnieg był wręcz idealny.
Kuurde.. moj drugi filmik (znaczy Twój) no i przyjemne oglądanie. Jak ja juz mam wybierac droge to lepiej uciekać
Dzisiaj zaliczyłem Kościelec, jako mój pierwszy szczyt w zimowych warunkach, ale śnieg nie był dobry 😅 pozdrawiam 💪
Gratuluję!
PS: byłem wczoraj w pobliżu Kościelca i potwierdzam: śnieg nie był dobry :D
@@projektyprzygodowe ze Żleb Zaruskiego płynęło wszystko. Wyżej trochę lepiej.
Żywcowaliśmy to początkiem lat 90. Na górze mieliśmy znacznie więcej śniegu, ale idealnego. Piękne czasy sprzętu kupowanego od ruskich na targu.:]]]
Zawsze patrzę z podziwem na ten starszy sprzęt. Teraz wszystko wyspecjalizowane do grani możliwości, a kiedyś się brało to, co było i działało ;)
Super, nie chodzę zimą i fajnie popatrzeć. Dobrze, że dużo ,, gadasz" i nie wstawiasz jakiejś durnej patetycznej muzyki. Pozdrawiam.
Takie było założenie dla kanału, więc fajnie, że się podoba :)
Brawo.Masz jaja chlopie!
Piekny filmik. Odnosnie kamery to mam wrażenie ze jakosc jest lepsza.
Z ciekawości: pod jakim względem? Kolory, stabilizacja, dźwięk?
Bo finalnie film na TH-cam i tak jest renderowany w 1080p / 30 fps, czyli tak jak poprzednio.
@@projektyprzygodowe wydaje mi sie jakby plynniej chodzil obraz no i glos.chyba tez lepiej
Też byłem na kościelcu w sobotę! może się gdzieś minęliśmy?
Niewykluczone, sporo osób było tego dnia.
W sobotę było lodowisko od Karbu, ja wymiękłem i odpuściłem Kościelec.
Ja tak miałem w 2021. Też odpuściłem, chociaż poznani po drodze koledzy poszli dalej, weszli i zeszli.
Fajnie jak by był materiał jaką drogę pokonałeś aby dojść do takiego stopnia zaawansowania .
W sumie to nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Rozwijam się bardzo powoli, ale jestem na tyle często w górach, że poziom jakoś sam rośnie.
No i wciąż jeszcze długa droga przede mną, zanim zacznę w tych górach robić coś naprawdę ciekawego :)
👍👍
Jakby Pan ocenił trudności? 0+? Wybieram się za tydzień jak pogoda pozwoli. Byłem już na Kulczyńskim, Rysach oraz Zawrat - Przełęcz Kozia zimą, z tych "grubszych" zdobyczy. Czy porównanie do żlebu kulczyńskiego jest uprawnione? Najbardziej się obawiam tego przejścia na szlak właściwy pod koniec.
Jest trudniej niż w Żlebie Kulczyńskiego. Samo podejście żlebem nie jest szczególnie wymagające (mniej stromo niż na Rysach), ale trawers jest już cięższy. Tam dużo zależy od warunków. Musi być stabilny śnieg, a samo przewinięcie na zbocze pewnie każdego dnia wygląda inaczej.
Idealny warun na narty...
W sumie, to tego dnia sporo osób jeździło po okolicy.
Witaj :) jak się sprawdza kurtka simonda ? trochę oddycha czy jednak czasem bywa za gorąco i trzeba się mocno rozpinać by nie zapocić ?
Czasem jest ciepło, ale zamek można odsunąć od góry i od dołu, więc nie odczuwam problemu.
Najbardziej podoba mi się w niej chyba rozmieszczenie i rozmiary kieszenie. Mieści się naprawdę sporo, a dostęp do nich jest również po ubraniu uprzęży.
@@projektyprzygodowe no to świetnie :) a co do kościelca świetną pogodę miałeś ja próbowałem wejść 22 w poniedziałek ale spasowałem bo tak wiało że łeb urywało, liczę że wejdę na następnym wyjeździe :)
Super wejscie, czy podejscie jest rzeczywiscie az tak strome czy moze kamera na kasku troche poteguje to wrazenie ? Pozdrawiam
Podejście żlebem jest mniej strome niż Rysy od polskiej strony. Ale już trawers miejscami bardziej.
Ta trasa jest udostępniona do taternictwa? Idzie to zaliczyc latem?
Jest udostępniona, latem 0+
Przyznam że miejscami mocno lawiniasto, szczególnie ten trawers do szlaku... jakby to się urwało to... no trochę lubicie taka ryzykowną zabawę :)
Tak szczerze, to nie lubię zbytniego ryzyka. Przeraża mnie możliwość polecenia z lawiną. Tam na szczęście nie było źle. W złym śniegu bym nie poszedł i właśnie taki odwrót zaliczyłem w miniony weekend, gdzie przez stan pokrywy śnieżnej zmieniłem plany przejścia.
ja nawet na laptopie mam lemk wysokosci
😊"pierwszy"
pozdro
Brawo :D
ja jako narciarz to świętego Mikołaja proszę o trochę inny śnieg :))
A weź, ten Wasz to nie dość, że niebezpieczny, to jeszcze się do chodzenia zupełnie nie nadaje :P
powiedz, czy nie wstydzisz sie tak nagrywac i mowic do kamery gdy dookola sa ludzie? tez bym chciala nagrywac takie filmiki, ale zawsze ludzie sie dziwnie gapia gdy mowie do telefonu i odwracaja glowy jakby ducha dobaczyli haha
Ciekawa kwestia, bo generalnie jestem bardziej introwertyczną niż ekstrawertyczną osobą, plus nie przepadam za publicznymi wystąpieniami, byciem w centrum uwagi itd.
Ale jakoś nagrywam i z upływam lat mam z tym coraz mniejszy problem.
Jak się da, to staram się gdzieś odejść na bok, a jak nie to po prostu coś tam powiem przy innych. Przeważnie nikt nie zwraca uwagi, a jak już zwraca, to zawsze z sympatią, a nigdy z wrogością.
Swoją drogą, takie nagrywanie to czasem dziwnie wygląda. W filmie na TH-cam wszystko jest płynne, podczas gdy na prawdę, to nierzadko nagrywam po kilka razy to samo ujęcie albo robię to fragmentami i dopiero składam na etapie montażu.