Chusteczki nawilżane obowiązkowo, worki na śmieci (tylko kilka sztuk) oraz klika woreczków mniejszych, ekspandery ze 2 szt. obowiązkowo (dzięki za pomysł jako naciąg do sakw crosso - obym nie musiała wykorzystywać), zamiast deski używam plastikowego talerza, jest dosyć duży i płaski, takie 2 w 1: i talerz i deska, kocyk niekoniecznie, chociaż mam taki i w przyszłym roku wykorzystamy. W tym roku wzięliśmy po jednej karimacie, takiej najtańszej z Deca. służyły jako podkład pod namiot (cieńka podłoga) oraz do odpoczynku. Koniecznym sprzętem są oczywiście trytytki! No i jak wyprawa z namiotem to oczywiście czołówka. Wiele innych przedmiotów można by wyliczać, ale te najważniejsze, to właśnie chusteczki nawilżane, papier toaletowy i ekspander. Pozdrower. 🚴
Z 5 rzeczy które wymieniłeś nie zabieram tylko koca piknikowego, choć przyznam że przydał by się taki kocyk, zamiast worków na śmieci używam reklamówki sklepowe kupowane po drodze.
Koc w sumie zabieram od niedawna, ale zostanie na stałe - po prostu wygodnie posadzić czasem tyłek na czymś miękkim, zwłaszcza jeśli jest po deszczu i trawa jest mokra. A też nie wszędzie są wiatki i inne tego typu miejsca gdzie można przysiąść.
Ja zabieram kocyk od pierwszej wyprawy i to był strzał w dziesiątkę. Po za zabezpieczeniem podłogi namiotu daje dodatkowe zabezpieczenie dla pompowanych mat, a dodatkowo daje pewną namiastkę przytulności ☺️ Filmik niby o oczywistych rzeczach, a jednak wiele osób na pewno o nich nie pomyśli w pierwszej chwili. A życie składa się z takich detali. Na biwaku również 😊
Dobre porady, zwlaszcza chusteczki, choc uzywam ich do innego celu ;-) Ale jestem zaskoczony tym workiem do smieci -- nie uzywam, smieci pakuje do smieci, tj. do zuzytych butelek po sokach, czy butelkach. Inna sprawa, ze generuje duzo mniej smieci, wlasciwie z kolacji i sniadania mam ekwiwalent 2 ogryzkow od jablka. Z mojej strony z drobiazgow polecam mate/karimate te siedzenia (zwijana), przydaje sie jako oslona palnika, wycieraczka, podkladka do kapieli, itd. rekawiczki do masazu z Rossmanna, sluzace do kapieli w lesie oraz zwijany plecaczek, w wersji budzetowej w Decathlonie cos 10 zl, w wersji deluxe nano daypack STS (kupilem i nie zaluje, material jest mocniejszy niz ten w Decathlonie, a material sie lepiej zwija). A, co prawda wieksza rzecz -- Tyvek na podloge. W nocy w namiocie mam jasno, ze podarowalem sobie juz latarke :-).
Hmm, przyznam, że zaciekawił mnie ten Tyvek, możesz roziwnąć? Z tego co widzę to jakieś tworzywo, ale w jaki sposób sprawia, że w namiocie robi się jasno? Chodzi o to, że kładziesz jasny arkusz Tyveku na podłogę i odbija światło, czy jakiś specjalny trik :)
@@zyciewnamiocie Generalnie ludzie stosuja dwa Tyveki -- robi sie jasno dlatego, nie ze material swieci sam z siebie -- i dobrze, w koncu chodzi o spanie w namiocie, ale jest najbielszym (wg Duponta) materialem na swiecie. Wiec masz roznice miedzy ciemna trawa w przedsionkach namiotu, albo sniezna biela. To drugie wystarcza, aby w srodku zrobilo sie duuuzo jasniej. Dwa Tyveki to Tyvek 1443R, miekki i lekki material, szyje sie z niego takze odziez, oraz nieco grubszy, ciezszy i sztywniejszy Tyvek Housewrap (uwaga HW ma nadruki, podczas gdy ten pierwszy nie). Oba do kupienia w Polsce na metry. Obecnie testuje Housewrapa, bo w przypadku Tyveka 1443R jesli mam wilgotne dlonie to sie lubi kleic i sie ciagnie. Housewrap z kolei szelesci na potege (ale ponoc to mija). Uff, to tyle. Aha, celem Tyvekow nie jest rozswietlanie namiotow, ale funkcja podlogi -- zabezpieczenie wlasciwego namiotu. Ale mi sie podoba wlasnie ta dodatkowa cecha. No i jest tez super czysto dzieki temu (Tyveka stosuje pod calym namiotem, a nie literalnie jako podloge pod sypialnia).
Deska spoko ale może nie koniecznie taka jak pokazana na filmie. Są dostępne deski plastikowe o grubości 2mm. Są lżejsze i lekko elastyczne przez co łatwiej je gdzie upchać.
Właśnie rzecz w tym, że ma być sztywna. nie elastyczna, bo inaczej ciężko się coś kroi na miękkiej ziemi. A w sakwie nie trzeba jej upychać, bo wsuwam ją przy ściance bocznej i tam sobie siedzi :) Ale co komu pasuje, pozdrawiam :)
@@zyciewnamiocie Moim zdaniem deski 2mm nie są na tyle elastyczne żeby przeszkadzało to przy krojeniu nawet na miekkim podłożu. Za to w tej samej wadze i grubości 1 deski możesz mieć 5.
@@radekkuszyk Wpisujesz w google: "Cienka deska do krojenia" lub "Deska do krojenia 2mm" lub "Giętka deska do krojenia". Setki wyników. Różne rozmiary i kolory. Jak chcesz kupić stacjonarnie to Agata Meble, Ikea i prawdopodobnie inne sklepy z takimi artykułami.
@@MarcinKokoszkalupuss Mi też elastyczna deska raczej nie pasuje (wolę cięższą, a sztywną), dlatego chciałem zobaczyć, ktorej używasz Ty, że jesteś zadowolony.
@@zyciewnamiocie klej łatwo zrobić w terenie z żywicy i popiołu. Z tą deską to mnie zaskoczyłeś, zawsze sam robię swoją nożem ale faktycznie wygodniej jest mieć coś takiego ze sobą. Do listy dodałbym sorgo albo kefiję-kawałek materiału po prostu o chyba milionie zastosowań.
Zawsze zabieramy ze sobą małą ogrodową łopatkę do zakopywania dwójki. Cała nasza czwórka jest do tego przyzwyczajona .Taki dobry zwyczaj.
Chusteczki nawilżane obowiązkowo, worki na śmieci (tylko kilka sztuk) oraz klika woreczków mniejszych, ekspandery ze 2 szt. obowiązkowo (dzięki za pomysł jako naciąg do sakw crosso - obym nie musiała wykorzystywać), zamiast deski używam plastikowego talerza, jest dosyć duży i płaski, takie 2 w 1: i talerz i deska, kocyk niekoniecznie, chociaż mam taki i w przyszłym roku wykorzystamy. W tym roku wzięliśmy po jednej karimacie, takiej najtańszej z Deca. służyły jako podkład pod namiot (cieńka podłoga) oraz do odpoczynku. Koniecznym sprzętem są oczywiście trytytki! No i jak wyprawa z namiotem to oczywiście czołówka.
Wiele innych przedmiotów można by wyliczać, ale te najważniejsze, to właśnie chusteczki nawilżane, papier toaletowy i ekspander.
Pozdrower. 🚴
No jasne, trytyki ‼️
Jakże oczywiste i przydatne rzeczy. Pozdrawiam👍
Dobre!
Z 5 rzeczy które wymieniłeś nie zabieram tylko koca piknikowego, choć przyznam że przydał by się taki kocyk, zamiast worków na śmieci używam reklamówki sklepowe kupowane po drodze.
Koc w sumie zabieram od niedawna, ale zostanie na stałe - po prostu wygodnie posadzić czasem tyłek na czymś miękkim, zwłaszcza jeśli jest po deszczu i trawa jest mokra. A też nie wszędzie są wiatki i inne tego typu miejsca gdzie można przysiąść.
Ja zabieram kocyk od pierwszej wyprawy i to był strzał w dziesiątkę. Po za zabezpieczeniem podłogi namiotu daje dodatkowe zabezpieczenie dla pompowanych mat, a dodatkowo daje pewną namiastkę przytulności ☺️ Filmik niby o oczywistych rzeczach, a jednak wiele osób na pewno o nich nie pomyśli w pierwszej chwili. A życie składa się z takich detali. Na biwaku również 😊
też używam te 4 itemy, zamiast koca mam matę aluminiową
Czekam na film o waszych namiotach
Dobre porady, zwlaszcza chusteczki, choc uzywam ich do innego celu ;-) Ale jestem zaskoczony tym workiem do smieci -- nie uzywam, smieci pakuje do smieci, tj. do zuzytych butelek po sokach, czy butelkach. Inna sprawa, ze generuje duzo mniej smieci, wlasciwie z kolacji i sniadania mam ekwiwalent 2 ogryzkow od jablka. Z mojej strony z drobiazgow polecam mate/karimate te siedzenia (zwijana), przydaje sie jako oslona palnika, wycieraczka, podkladka do kapieli, itd. rekawiczki do masazu z Rossmanna, sluzace do kapieli w lesie oraz zwijany plecaczek, w wersji budzetowej w Decathlonie cos 10 zl, w wersji deluxe nano daypack STS (kupilem i nie zaluje, material jest mocniejszy niz ten w Decathlonie, a material sie lepiej zwija). A, co prawda wieksza rzecz -- Tyvek na podloge. W nocy w namiocie mam jasno, ze podarowalem sobie juz latarke :-).
Hmm, przyznam, że zaciekawił mnie ten Tyvek, możesz roziwnąć? Z tego co widzę to jakieś tworzywo, ale w jaki sposób sprawia, że w namiocie robi się jasno? Chodzi o to, że kładziesz jasny arkusz Tyveku na podłogę i odbija światło, czy jakiś specjalny trik :)
Też pierwsze słyszę 🤔
Poczytałem, niezły materiał ale nie luminescencyjny
@@zyciewnamiocie Generalnie ludzie stosuja dwa Tyveki -- robi sie jasno dlatego, nie ze material swieci sam z siebie -- i dobrze, w koncu chodzi o spanie w namiocie, ale jest najbielszym (wg Duponta) materialem na swiecie. Wiec masz roznice miedzy ciemna trawa w przedsionkach namiotu, albo sniezna biela. To drugie wystarcza, aby w srodku zrobilo sie duuuzo jasniej. Dwa Tyveki to Tyvek 1443R, miekki i lekki material, szyje sie z niego takze odziez, oraz nieco grubszy, ciezszy i sztywniejszy Tyvek Housewrap (uwaga HW ma nadruki, podczas gdy ten pierwszy nie). Oba do kupienia w Polsce na metry. Obecnie testuje Housewrapa, bo w przypadku Tyveka 1443R jesli mam wilgotne dlonie to sie lubi kleic i sie ciagnie. Housewrap z kolei szelesci na potege (ale ponoc to mija). Uff, to tyle. Aha, celem Tyvekow nie jest rozswietlanie namiotow, ale funkcja podlogi -- zabezpieczenie wlasciwego namiotu. Ale mi sie podoba wlasnie ta dodatkowa cecha. No i jest tez super czysto dzieki temu (Tyveka stosuje pod calym namiotem, a nie literalnie jako podloge pod sypialnia).
@@WanderABit możesz podpowiedzieć gdzie z reguły można dostać ten materiał pod spo'd namiotu? Dziękuję
Deska spoko ale może nie koniecznie taka jak pokazana na filmie. Są dostępne deski plastikowe o grubości 2mm. Są lżejsze i lekko elastyczne przez co łatwiej je gdzie upchać.
Właśnie rzecz w tym, że ma być sztywna. nie elastyczna, bo inaczej ciężko się coś kroi na miękkiej ziemi. A w sakwie nie trzeba jej upychać, bo wsuwam ją przy ściance bocznej i tam sobie siedzi :) Ale co komu pasuje, pozdrawiam :)
@@zyciewnamiocie Moim zdaniem deski 2mm nie są na tyle elastyczne żeby przeszkadzało to przy krojeniu nawet na miekkim podłożu. Za to w tej samej wadze i grubości 1 deski możesz mieć 5.
@@MarcinKokoszkalupuss Podeślij linkę do takiej deski.
@@radekkuszyk Wpisujesz w google: "Cienka deska do krojenia" lub "Deska do krojenia 2mm" lub "Giętka deska do krojenia". Setki wyników. Różne rozmiary i kolory. Jak chcesz kupić stacjonarnie to Agata Meble, Ikea i prawdopodobnie inne sklepy z takimi artykułami.
@@MarcinKokoszkalupuss
Mi też elastyczna deska raczej nie pasuje (wolę cięższą, a sztywną), dlatego chciałem zobaczyć, ktorej używasz Ty, że jesteś zadowolony.
Cenne porady, zdecydowanie nie ultralight ;)
Jaki rozmiar worków na śmieci na wyprawie jest najbardziej praktyczny? Obstawiam 60l.
Trytytki lub taśma zbrojona
Prawda, do tego klej dwuskładnikowy i można naprawić prawie wszystko ;) o tym tez muszę zrobić osobny film
@@zyciewnamiocie klej łatwo zrobić w terenie z żywicy i popiołu. Z tą deską to mnie zaskoczyłeś, zawsze sam robię swoją nożem ale faktycznie wygodniej jest mieć coś takiego ze sobą. Do listy dodałbym sorgo albo kefiję-kawałek materiału po prostu o chyba milionie zastosowań.