Fajna lista, dobrze że jest zaznaczone że np. jakiegoś bossa nie pokonałem albo za mało go poznałem bo za szybko zginął żeby się wypowiedzieć. Dodam od siebie powód fenomenu tancerki, ona ma z 20 ataków xD ale żeby zobaczyć je wszystkie trzeba długo z nią walczyć. Design jest świętny, moveset jest bardzo przyjemny do unikania, taki płynny ale też potrafi bardzo szybko zaatakować. Można do niej przyjść jako 2 bossa w grze przed vordtem, generalnie nie ma trudniejszego bossa przed nią i poza dlc które można zacząć przed nią. Ale czasami można ją szybciej pokonać jak ci sie dobre rng wylosuje z jej atakami bo w pierwszej fazie zazwyczaj jest mało agresywna ale potrafi zaskoczyć no i grab który bije prawie za całe życie jak nie oneshotuje a w drugiej fazie sie rozkręca. Lorian też nie jest tak że jak sie teleportuje to robisz unik tak samo i unikniesz, on ma różne ataki po teleporcie, raz wolniej raz szybciej i jak unikniesz w ten sam czas to dostaniesz hita, trzeba chwile popatrzeć, no i mechanika że jak bijesz w plecy to szybciej ubijesz bossa na plus. Cinder na zwykłym przejściu gdzie masz dużo hp raczej nie powinnien być sporym wyzwaniem bo masz za dużo estusów i życia bo on mało bije (ja bym to poprawił jakbym go projektował). No i to też jest rng boss, ma 4 różne style, zawsze zaczyna z mieczem i on jest średnio trudny a potem może ci sie wylosować mag co jest najłatwiejszy albo piromanta z zakrzywionem mieczem a tym to on prawie nie daje okienek do bicia i na no hicie najlepsi gracze nawet uciekają od niego i czekają na inną forme Ma bardzo trudny moveset luzem ponad 20 ataków różnych. No i wyzwaniach gdzie masz mało hp typu sl1 albo na no hicie to jest najtrudniejszy boss w podstawce, wystarczy na nim bić sie bez zbroi albo nie inwestować dużo hp/speed runować gre to już stwarza wyzwanie. Volnir to boss pokazujący jak powinnien wyglądać bed of chaos, czym dłużej z nim walczysz tym robi sie trudniej bo potem on przyzywa szkielety różne, arena jest coraz mniejsza i wyciąga miecz co robi aoe ale boss taki średni, chociaż mi sie podoba wizualnie bardzo. Yhorm to najlepszy gimmick boss bo oprócz bicia go tym mieczem to można go bić normalnie, wystarczy go uderzać w ręce jak sie zniża i wtedy dostaje staggera i można mu w ten sposób zbić hp jak tym mieczem, ale no mało osób o tym wie. Z łuku sie przyjemnie go robi bo cielujesz w głowe i wtedy dużo bijesz + staggerujesz, tak samo jakimiś spellami celujesz w głowe no i czuć respekt przed nim + muzyka jest niezła, taki B tier boss. Demon Prince to najlepszy duo boss w grach fromsoftware, co prawda nie ma za dużej konkurencji i dużo takich bossów nie ma ale mysle że to top 1. To tak dodałem od siebie pare rzeczy do tego co mówiłeś.
Fajna lista, dobrze że jest zaznaczone że np. jakiegoś bossa nie pokonałem albo za mało go poznałem bo za szybko zginął żeby się wypowiedzieć.
Dodam od siebie powód fenomenu tancerki, ona ma z 20 ataków xD ale żeby zobaczyć je wszystkie trzeba długo z nią walczyć. Design jest świętny, moveset jest bardzo przyjemny do unikania, taki płynny ale też potrafi bardzo szybko zaatakować. Można do niej przyjść jako 2 bossa w grze przed vordtem, generalnie nie ma trudniejszego bossa przed nią i poza dlc które można zacząć przed nią. Ale czasami można ją szybciej pokonać jak ci sie dobre rng wylosuje z jej atakami bo w pierwszej fazie zazwyczaj jest mało agresywna ale potrafi zaskoczyć no i grab który bije prawie za całe życie jak nie oneshotuje a w drugiej fazie sie rozkręca.
Lorian też nie jest tak że jak sie teleportuje to robisz unik tak samo i unikniesz, on ma różne ataki po teleporcie, raz wolniej raz szybciej i jak unikniesz w ten sam czas to dostaniesz hita, trzeba chwile popatrzeć, no i mechanika że jak bijesz w plecy to szybciej ubijesz bossa na plus.
Cinder na zwykłym przejściu gdzie masz dużo hp raczej nie powinnien być sporym wyzwaniem bo masz za dużo estusów i życia bo on mało bije (ja bym to poprawił jakbym go projektował). No i to też jest rng boss, ma 4 różne style, zawsze zaczyna z mieczem i on jest średnio trudny a potem może ci sie wylosować mag co jest najłatwiejszy albo piromanta z zakrzywionem mieczem a tym to on prawie nie daje okienek do bicia i na no hicie najlepsi gracze nawet uciekają od niego i czekają na inną forme Ma bardzo trudny moveset luzem ponad 20 ataków różnych. No i wyzwaniach gdzie masz mało hp typu sl1 albo na no hicie to jest najtrudniejszy boss w podstawce, wystarczy na nim bić sie bez zbroi albo nie inwestować dużo hp/speed runować gre to już stwarza wyzwanie.
Volnir to boss pokazujący jak powinnien wyglądać bed of chaos, czym dłużej z nim walczysz tym robi sie trudniej bo potem on przyzywa szkielety różne, arena jest coraz mniejsza i wyciąga miecz co robi aoe ale boss taki średni, chociaż mi sie podoba wizualnie bardzo.
Yhorm to najlepszy gimmick boss bo oprócz bicia go tym mieczem to można go bić normalnie, wystarczy go uderzać w ręce jak sie zniża i wtedy dostaje staggera i można mu w ten sposób zbić hp jak tym mieczem, ale no mało osób o tym wie. Z łuku sie przyjemnie go robi bo cielujesz w głowe i wtedy dużo bijesz + staggerujesz, tak samo jakimiś spellami celujesz w głowe no i czuć respekt przed nim + muzyka jest niezła, taki B tier boss.
Demon Prince to najlepszy duo boss w grach fromsoftware, co prawda nie ma za dużej konkurencji i dużo takich bossów nie ma ale mysle że to top 1.
To tak dodałem od siebie pare rzeczy do tego co mówiłeś.
Nie mam zielonego pojęcia o Dark Soulsach, ale zgadzam się w 100%