Albania (Odc.05) Wyro bushcraftowe, Swagman Helikon, nóż Tracker
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 22 มิ.ย. 2024
- W poszukiwaniu prawdziwej dziczy zapuszczam się w górę rzeki, jednak odnajduję tam jedynie knajpkę, która skusiła mnie zimnym piwkiem. Po chwili relaksu wracam w poprzednie miejsce obozowe, aby zbudować bushcraftowe wyro obozowe - tym samym zadbać o komfort noclegu w stacjonarnym obozie. Łóżko polowe zbudowane zostało z wyschniętych drewnianych kłód, traw, trzciny oraz paproci. Bushcraftowy projekt mojego obozu sprawił mi wiele satysfakcji, choć wymagał kilku uczciwych roboczogodzin. Testuję Swagman roll Helikon jako śpiwór oraz jako docieplenie pod Anorak Fjallraven.
Kliknij i sprawdź nasze wyprawy z poprzednich lat oraz ofertę szkoleń universalsurvival.pl/
Zapraszamy i prosimy o wsparcie na Patronite: patronite.pl/universalsurviva...
Jeżeli chcesz dokładnie poznać moje wyposażenie - serdecznie zapraszam, sprawdź poprzednie odcinki. Posiadałem na sobie pas taktyczny oraz szelki, z dopiętymi kieszeniami typu SERE oraz Evasion Escape i Competition Pouch (komplet marki Helikon-Tex) z dołożonym z tyłu pasa dużym nożem survivalowym Tracker T1. Posiadałem również symboliczny zapas żywności, który wraz z niezbędnym ekwipunkiem stanowił zawartość kieszeni mojego pasa.
Wyprawa do Albanii stanowiła moje pierwsze doświadczenia w użytkowaniu tak nietypowego noża jakim jest Tracker. Narzędzie z całą pewnością posiada gigantyczny "zapas mocy" oraz szerokie możliwości użycia. Jest jednak narzędziem o tyle wymagającym, że potrzebny jest nieco zmodyfikowany styl pracy i posługiwania się nim (względem klasycznych noży) aby wykorzystać jego atuty. Uczenie się Trackera sprawiło mi nie małą satysfakcję!
Zapraszam do obejrzenia odcinka pod hasłem: wiszący most - będącego inauguracją przygody w Albani w roku 2024 w ramach spędzenia w dziczy 7 dni solo.
Jeżeli chcesz wziąć udział w szkoleniu na poziomie podstawowym (dla osoby całkowicie początkującej, która pragnie zacząć przygodę z survivalem "na miękko") lub chcesz wziąć udział w zaawansowanych warsztatach specjalistycznych (np. z zakresu nawigacja z mapą i kompasem, pierwszej pomocy), a może pragniesz poddać się ekstremalnej przygodzie stanowiącej symulację warunków walki o przetrwanie - serdecznie zapraszam do kontaktu universalsurvival.pl/
Pozdrawiam!
Kuba - ภาพยนตร์และแอนิเมชัน
Już myslalem ze Szanownego Pana kozy zeżarły, a tu taka niespodzianka ….😊
Dłuższy brak publikacji wynikał z mojej obecności w Finlandii w dziczy :) nie było nawet jak opublikować :)
super
:)
Super że w końcu kontynuacja, chyba napisze za wszystkich że super by było jakby nowy odcinek lądował co tydzień
Tak, wybaczcie dłuższy zastój. Był spowodowany moim wyjazdem do Finlandii gdzie prowadziłem szkolenie no i dwa tygodnie uciekły. Staram się wrzucać odcinek w ramach serii co tydzień :)
No nareście❤ już się nie mogę doczekać następnego odcinka😀
Wybacz dłuższy zastój. Był spowodowany moim wyjazdem do Finlandii gdzie prowadziłem szkolenie no i dwa tygodnie uciekły. Pozdrawiam
Mega odcinek Kuba. Pozdrawiam
Dzięki :)
Świetne te filmy. Dobrze się ogląda
Bardzo dziękuję - staram się na 100% aby do sensownie nagrywać i montować dla Was:)
Aż sam mam ochotę wyskoczyć na taką kilkudniową przygode....pozdrawiam
Jest ku temu sposobność - zapraszam ;-) universalsurvival.pl/twoj-kurs-survivalu/
Co do początku spoko wszystko dla ludzi normalna rzecz. Na zdrówko 😀 Niezla leżanka sporo ciekawych rzeczy 💪🍀
Dzięki ;-) Pozdrawiam serdecznie
Kuba 💪👍👏
😉
Pozdrawiam
Dzięki, ja również :)
Pozdro z Albańskiej plaży. 😅😅 Ale się złożyło 😊😊😊
Dobrego wylegiwania się :) Pozdrawiam
Pozostawiając plastikową butelkę na słońcu, powinniśmy mieć świadomość tego, że promienie słoneczne i wysoka temperatura rozpuszczają kolejno powłoki butelki, a chemikalia w niej zawarte trafiają do wody. Pomimo tego, że nie widać tego gołym okiem, to niebezpieczne związki chemiczne, takie jak bisfenol, antymony, aldehydy z każdym łykiem trafiają do naszego organizmu, wyrządzając w nim najróżniejsze szkody,
Antymony ?
@@marekstudzinski2680 wpisz sobie antymonu w butelkach pet
Tak masz pełną rację. Na dłuższą metę to szkodliwe. Tutaj jednak w omawianej technice chodzi raczej o doraźne "uratowanie się" od śmierci z odwodnienia, nawet kosztem nieznacznego nasycenia się wydzielinami z plastiku (mniejsze zło w krótkiej perspektywie czasu). Pozdrawiam
Dawno tego ananasa nie było lol
Wybacz dłuższy zastój. Był spowodowany moim wyjazdem do Finlandii gdzie prowadziłem szkolenie no i dwa tygodnie uciekły. Pozdrawiam
Wilgoć niemal zawsze jest wrogiem, z którym walka nie należy do wyrównanych...
Czy mając inny sprzęt poza nożem, budowa schronienia wyglądałaby inaczej?
Wszystko zależałoby od okazji, warunków, roślinności, pogody no i też okolicznych śmieci. Zasadniczo możnaby się wciskać gdzieś pod skały od zawietrznej. Znajdowałem sporo wnęk i nawisów więc pewnie i przed deszczem dałoby radę się osłonić choćby częściowo
Było zjeść ten proponowany obiad, być może z survil technik przetrwania to, że nie skorzystałeś z nadarzających się "zasobów" to błąd. Wszystko można rozpatrywać dwojako.
Tak, to prawda ale nie chciałem po prostu przełamywać konwencji, która zawsze polega na trenowaniu survivalu w warunkach deficytów :) Pozdrawiam
Dać ci karabin i będziesz wyglądał jak bojownik Albański
Może kiedyś znów nadarzy się okazja do wyprawa z karabinem w ręku (jak np Idaho 2019 - tam strzelba czarnoprochowa) Pozdrawiam
Dziękuję pozdrawiam serdecznie 🤗👍
Dzięki i do następnego odcinka :)
To chyba jedyne filmy na których można zauważyć porządne zużycie spodni od fjall….jak nosiłem się z zamiarem kupna to wszystkie filmiki zachwalały ale tam były nowe spodnie….tutaj widać że jest ciężko testowany materiał i jakoś nie narzekasz…z resztą nie tylko spodnie cała reszta widzę długo już służy ✌️
Moje się popróły na szwach jak i w nie
oczywistych miejscach, dopiero po ciężkiej pracy z różą. Tak to bardzo polecam chodź cena trochę odpycha
Witam. Tak - sprzet poza samym pasem i kieszeniami jest już dość wyśmigany. Koszula mi całkowicie poszła na łokciu i ma mdziurę... Spodnie sprawdzają się rewelacyjnie, choć nie są niezniszczalne. Mam kilka par - ta najstarsza jest poszyta w kilku miejscach. Często puszcza tkanina na kolanie (przeciążona od klęczenia) i szew pod rozporkiem. Co do ceny o której napisał SiwyWilka9960 to tak - sklepowe odpychają bardzo ale warto polować na tanie okazje w serwisach aukcyjnych i używanych na V. Pozdrawiam :)