Fiat 500 1,2 2017r. | Master1.pl (T#24)
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 6 ก.พ. 2025
- Film powstał przy współpracy z Master1.pl
www.master1.pl/
Sprawdźcie inne Fiaty 500 gotowe do wynajmu on-line: bit.ly/2wMQNkW
- - - - - -
Oto wszystkie filmy powstałe w ramach tej współpracy:
Opel Insignia 2,0 CDTI (2014r.): • Opel Insignia 2,0 CDTI...
Audi A6 allora quattro (2014r.): • Audi A6 allroad quattr...
Fiat 500 1,2 (2017r): • Fiat 500 1,2 2017r. | ...
- - - - - -
Test: Fiat 500 1,2 z 2017 roku, 69KM, przebieg 15kkm, auto pokontraktowe.
- - - - - -
MUSIC
- - - - - -
Song "Italian Singing Hip Hop" appearing on "Pack A Clones" by Cullah
Available at: www.cullah.com
Under CC BY SA license creativecommon...
"-Ostry prawy, nie tnij
-Nie wiem co Ty mówisz do mnie"
xDDDDDDDDD
no co, standardowy tekst nastolatki do ojca ;D
Fiata pięćset za siedemset wypożycza a córka z dziurą w spodniach chodzi :d
Używka Megane 2 w
2003 full opcja super bezpieczny samochód sprawdzony w testach i top gear, 60 tysiecy przebiegu kupiony od dziadka za 5 tysięcy z opłatami i zimówkami 7200 polecam wszystkim kupowanie używek od dziadków
Pełna zgoda - to jest najlepsza opcja ever. Tylko kupić coś takiego jest super ciężko. Oraz to że po dziadku wcale nie daje pewności, że nie poleci sprzęgło lub zawias. Wiem, że to niedrogie rzeczy, ale mimo wszystko powodują jakieś tam zamieszanie...
Polecanie komuś francuskiego samochodu z początku 2000 roku to jak świadome wpychanie na minę . Zdecydowanie lepszym pomysłem jest ten wynajem, płacisz co miesiąc daną kwotę i masz gdzieś naprawy, awarie.
@@marcelwatchenthusiast5438 Ostatnie co się robi, to kupuje stare auto z małym nalotem od dziadka/kobiety.
Te 60 tysięcy kilometrów to były najcięższe kilometry, jakie może przebyć auto. Prawdopodobnie to 10 tysięcy małych tras po kilka kilometrów na wiecznie zimnym silniku, a przy wyjeździe z podwórka zimą w -20, takie auto jechało na wysokich obrotach, na paleniu sprzęgła.
Przy okazji cały lakier rozjebany i dosłownie wypiaskowanym bo dziadzio mył co tydzień-dwa auto pod domem, szorując piachem o lakier.
No i ogólna zgnilizna i zastanie auta, które nie służyło jak należy. 15 latek powinien mieć te swoje przynajmniej 250 tysięcy, być na bieżąco serwisowany.
A tak to zaczniesz tym autem normalnie jeździć i wszystko naraz na ciebie spadnie.
bo w takich spodniach sie chodzi dziwna moda ktora jest na calym swiecie
Blogo, stęskniłem sie. Fajnie że jesteś, rób dalej to co robisz, bo robisz zajebiscie. Czekam na dalsze filmiki. Pozdro :)
łap serduszko
Bosze! ... ale to było wzruszające ;)
Uwielbiam silniki z rodziny FIRE. Już takich trwałych skurczybyków nie ma. Te 1.2 nawet bez dodawania gazu przy ruszaniu ciężko zgasić, bardzo płynnie rozwijają moc. Do miasta- ideał. Koszt eksploatacji i napraw? Cewki kupisz w spożywczym, a filtry i świece we warzywniaku.
Chyba Micrą K12 1.2 nie jeździłeś skoro mówisz z że w fiacie jest elastyczny silnik.
@@KomUrczakPlay Nie, nie jeździłem i nie mam zamiaru :)
dokładnie , a wdodatku bardzo ciche i oszczędne silniki , najlepszy to 1242ccm 16v 80KM
@@joannamiskow2646 Jeden z lepszych silników fiata. Wytrzymują więcej kilometrów niż sama blacha.
Moze i trwałe ale tych koni nie czuć, niby 69 a czuje się jak 40
Kilka tematów w związku z 500tką (ogólnie):
1. na gałce zmiany te zakrzywienia (przy 1,2 i wstecznym) nawiązują do gałki, która jest kulą. Bez tego wyglądałoby to dość dziwacznie
2. chromy na panel klimatyzacji można zamówić (aftermarket niestety), do mnie własnie jadą ze słonecznej GB :)
3. zegary lepiej mieć te z pakietu opcji, elektroniczne, są o wiele wiele bardziej czytelne
4. szklany dach w tym aucie dodaje wiele uroku, w szczególności otwierany (wtedy klimatyzacja mocno traci na wartości :) ) - sprawdzone na co dzień w Krakowie (eh, ten Smog Wawelski..)
5. silniczek jest faktycznie słabiusieńki, ale kultura pracy jednak lepsza niż wiele konkurentów, bo to jednak 4 cylindry... Ja w swojej maszynie planuję zmianę przepustnicy na taką z silnika 1.4, jest odrobinę większa i na wyższych obrotach auto jest trochę żwawsze (a do tego trzeba pamiętać, że ten motor ma raptem 2 zawory na cylinder, konkurencja ma z reguły więcej, co powoduje, że tamte silniki lepiej się kręcą w górę generalnie)
6. pasy to bolączka i z tym niestety niewiele da się zrobić (ale dzięki temu mamy wyjątkowo obszerne drzwi!)
7. regulacja wysokości fotela jest dostępna - w opcji. Jednak nie zmienia wysokości fotela, a jakby kąt siedziska. Ja mam 187cm wzrostu i w mojej sztuce mieszczę się wygodnie jak opuszczę siedzisko najniżej - dodatkowy efekt jest taki, że tyłek jakby lepiej jest wtedy trzymany przez fotel - lepszy komfort w zakrętach. Dodam też, że wersja z otwieranym szklanym dachem ma opuszczoną podsufitkę niżej, żeby zmieścić mechanizm dachu.
8. auto totalnie nie nadaje się na autostrady - jest za słabe i ma za krótkie biegi... Jakby to ich 6 to może i by coś z tego było, ale powyżej 130 i tak robi się trochę strasznie :).
Ogólnie - do codziennej jazdy po mieście i okolicach, kiedy prędkości nie przekraczają 100-110 km/h auto jest wręcz rewelacyjne, do mocnego pokochania ;).
No i filmik SUPER jak zawsze! Tak trzymaj! :)
A jakbyś się kiedyś wybierał w okolice Krakowa i miałbyś ochotę dotknąć trochę lepiej wyposażonej 500tki lub Dacii Lodgy, to odezwij się do mnie :).
faktycznie, w Ładzie 2105 i kazdym innym aucie z okrągłą gałką, nie sposób patrzeć na te dziwaczne proste piktogramy biegów :D
Mamy 1.3 multijet ja 199cm wzrostu wersja Lounge daje radę dojezdam nim do pracy codziennie 14km w jedną stronę, ale myślę nad zmianą foteli bo jednak pochylenie siedziska w jedną stronę z tyłu to nie to...w grę wchodzą tylko jakieś inne kubełki bo Abarth recaro z 500tki odpada wysokość taka sama mechanizm zmiany wysokości taki sam więc żadna zmiana. Plus łatwa w modyfikacji ceny części za grosze wszystko jest tak naprawdę plug and play. Dzisiaj będę miał licznik TFT za 270zł tylko zrobić proxy i śmiga że aż miło. Zawsze byłem fanem smarta jeśli chodzi o klasę mini ale 500tka przebiła go w przyszłym roku na bank kupuję Abartha mocno zmodyfikowanego a ten trafi do żony. Ogólnie polecam nie ważne czym wcześniej się jezdziło samochodzik sprawia że człowiek się uśmiecha tak jak Smart wcześniej na mnie działał
@@nabassu zależy jak duży jest piktogram i sama gałka... W mojej subiektywnej ocenie, to co jest zrobione w 500 to smaczek stylistyczny, którego w Ładzie nie powinniśmy szukać (szczególnie w 2105, która została zaprojektowana przy użyciu wielkiej ekierki) :).
Gdzie dostałeś te chromy na panel klimatyzacji?
9:09 "przycisz radio, bo nie widzę!" - ta logika naszych kobiet! :D
Jestem facetem, posiadam prawo jazdy kilka lat i własny samochód także
Robie z radiem dokładnie to samo XDDD
Prawie każdy tak robi przecież 😂
I taksówkarzy.
To jest teraz takie żartobliwe powiedzonko tudzież mem, tutaj ewidentnie użyte świadomie i celowo.
radio mi nie przeszkadza głośno w trasie, ale w mieście muszę mieć ciszej. Najśmiejsze jest to jak ktoś jeźździ w słcuahwkach w samochodzie...... masakra
Nauka jazdy i nocny wyścig były tutaj kluczowe. Uwielbiam!
Moja kobieta jeździ grafitową 500tką od początku września. Wcześniej miała używanego Colta w automacie, później Smarta ForTwo, również w „automacie”. Ale o 500tce (również w „automacie”) mówi, że to jest właśnie ten samochód, do którego jak wsiada to czuje się jak u siebie. Ja też lubię jeździć tym autem, choć jeżdżę tylko tankować i myć:-) 7 poduszek powietrznych, w tym kolanowa brzmią bezpiecznie, wspomaganie CITY (ten szklany lewy przycisk), o którym Blogo nie wspomniał to dla kobiety bajka, poniżej 30km/h kręcisz kierownicą pchając ją słomką. Zestaw blue&me, też poprawia bezpieczeństwo, bo jak widzę kobietę trzymającą telefon przy uchu, do tego przed zakrętem a skrzynia manualna, to mam jak to mówią Niemcy Sztres. A najważniejsze, jak jedziesz na stację benzynową, jest rezerwa, tankujesz do pełna... i płacisz... 150zł, to jest ulga. A nie Navara Np300, tankujesz do pełna a tam 400zł, w stresie idziesz płacić a Pani z za lady mówi, może jeszcze płyn do spryskiwaczy za 28zł i to już jest koniec, serce kończy swoją misję:-)
Najlepsze było to że jak jezdziłem małą 500 to faceci puszczali mnie bo jednak te patriarchalnie stereotypy są nie do ruszenia.
Małą zmieniłem na dużą z X I jest to samo tylko tak jakby na sterydach. 😁
W PL jak tankujesz za 300+ to pytają się od razu o numer faktury :D
GUPCZE Za tyle miałbyś 20-letnią markę premium ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nikt się nie spodziewał
Człowieku co ty piszesz!!!! TO JEST REKLAMA!!!
@@januszwisniewski9921 ale ten komentarz to SARKAZM
ale za jedną fakturę za serwis premium, mógłbyś latać pięćsetką przez 7 miesięcy. :]
Moja zona ma 160 konnego Abarth 500 Essesse na zakupy do miasta i szczerze mowiac tylko czekam zeby jej kluczyki podpierdolic i nim posmigac bo tyle frajdy z jazdy daje to auto.
sam bym podpierdalał a ty na co dzień czym się jeździsz?
Potwierdzam. Istny gokart, czysta frajda z jazdy
Dokładnie. Ale nie raz mnie tu uświadamiał nie jeden śmieć, że jestem nikim bo kupiłem żonie fiata 500.
Łooo Panie, zrób dywersję, niech się żona czymś zajmie a ty gazu hehehe :D
Jechałem wersja 70 aniversario, coś cudownego z regulowanym spoilerem i cudownym dźwiękiem
Sztos! Margolcia mistrz kiery :)
Jakbym oglądał film o Lancii ypsilon mojej żony. Dokładnie ta sama koncepcja , te same triki , nawet niektóre elementy bardzo podobne. Wszyscy naokoło twierdzą że facet głupio w tym wygląda, ale jezdzi się na prawdę spoko. Fiat wypracował swoją szkołę robię ją małych autek i mało kto mu podskoczy w tej dziedzinie
Odnoszę wrażenie że Fiat po prostu zrobił Lancię, a potem ją, jako markę olał. Bo swoje zrobili.
Całą kasę wydają na sprzęt do tego jutjuba i na spodnie nie starcza dla dziecka. Tak samo Felix spodnie z dziurami, trzęsie się zimna na torze...ale gimbala ma. Co innego złomnik. Dobrze ubrany nie wydaje na głupoty.
Dziecko może sobie nawet w krótkich smigac. Myślisz że to blogo jej kupuje spodnie? Młoda jest ma swój styl nie wiem na chuj sie czepiać
@@zydpatryk4194 Ironia. Wiem , że nie dorastam Blogo do pięt w poziomie ironii ...on na pewno zrozumiał.
Pierwszy raz mówię to mężczyźnie...
Tęskniłem!!!!!
Ja też 😁
Każdy, kto tutaj wszedł.. Za rzadko te filmy, za rzadko!
Nic tak nie poprawia dnia jak nowy odcinek Blogomotive! Oby tak dalej!
To podnoszenie obrotów przy ruszaniu to cudowna sprawa, do zakorkowanego miasta ideał, prawie jakbym miał automatyczną skrzynię.
Prawie robi różnicę :)
Szacun... córka szybko ogarnęła o co chodzi w jeździe :o będzie z niej dobry kierowca :D.
Uuu, jazda bez phawa jazdy, pahkowanie na thawie, nielegalne wyścigi i ta czapka - zgłaszam to do phokuhatuły!!! :D
dowcipniś :V
Bartek USA jesteś ? :)))))
pomensku
😁
Bastian Obsztyfitykultykiewicz styażnik gyochowa...
Jaki Bartek USA, przecież to Rudy z Blok Ekipy :)
Właśnie kończę jeden z leasingów w Masterlease z pełnym pakietem serwisowym. Drugi, też w Master i też z pakietem serwisowym więc myślę, że mam prawo się tu wypowiedzieć.
Nie... no po prostu kurcze no nie. Nigdy więcej.
jest to wygodne ale wcale nie takie bezproblemowe jakby się mogło wydawać a w dodatku po prostu produkuje kierowce kalekę
tą listę + i - rozpisałbym tak:
+ w miarę świeże bezpieczne auto
+ koszt roczny (tu należy pamiętać, że w wypadku tej 500tki faktyczny koszt to jakieś 4-4.5K a reszta to koszta ubezpieczenia, opon, oleju czy filtrów które przy używce trzeba ponieść jako dodatkowy koszt po zakupie)
- pakiet serwisowy (jeszcze rozwinę)
- ubezpieczenie przez wynajmującego i na wynajmującego (czyli brak budowania historii bezszkodowej jazdy)
Do rzeczy. Centra techniczne - nie tylko Masterlease pakiety serwisowe wyliczają na podstawie zaleceń producenta. I tu dochodzimy do momentu w którym np. ma się diesla z DPFem, poziom oleju silnikowego rośnie co jest bardzo złym objawem a centrum techniczne na prośbę o wymianę powtarza jak mantrę "producent zaleca 30 tyś km lub 2 lata". Nie uczy to prawidłowego dbania o samochód... z resztą pakiet serwisowy ogólnie odmóżdża w tych sprawach.
Poza tym przy używce za te 20K zawsze będzie okazja wziąć córkę do oponiarza i wytłumaczyć jej po co są etykiety na oponach, jak pomagają podjąć decyzję, gdzie szukać tabelki z prawidłowymi ciśnieniami w oponach.
Przy serwisie olejowym też jest okazja żeby przekazać trochę wiedzy, żeby zarażać motoryzacją i zarażać dbaniem o swój środek motoryzacji.
Ja jako facet absolutnie nie mam potrzeby zarazac sie motoryzacja, stad mysle ze punkt absolutnie nie trafiony :)
Samochód dla wielu ludzi to narzędzie, ludzie nie wnikają w motoryzjacje i bardzo dobrze, nie trzeba znać się na wszystkim. Wymiana oleju? Jeżeli jest zalecana przez producenta to trzeba robić według instrukcji i tyle. Autem i tak nikt już nie jeździ 20 lat, max 5 i następne a przez 5 lat lub do 150-200 tys to wlasciwie każde dolata. Jeżeli komuś zależy tylko na tym żeby mieć środek lokomocji i nie martwić się o nic innego to taki wynajem jest super.
Problem w tym, że takie podejście szybko doprowadzi nas do sytuacji podobnej jak w Niemczech. Wymiana żarówki? Specjalista. Zdjęcie drzwi z futryn ? Specjalista. Oderwała się listwa przypodłogowa? Tragedia! Speeecjalistaaaa! itd itd...
Niby zachodnie narody takie rozwinięte... a jednak jakoś tak wszystkie te "rozwinięte" kraje mają opory przez przyjmowaniem "ogarniętych" polaków. A dlaczego? A no dlatego że spora część polaków za zgraniami bryluje w dość rozległej wiedzy ogólnej i na ich tle taki zwykły zachodnioeuropejczyk wypada blado. Można godzinami o nas jako narodzie wyliczać wady i przywary ale jednocześnie to właśnie wiedza ogólna i umiejętność łączenia faktów nas wyróżnia.
Ale wracając do tematu
Moja wypowiedź nie miała na celu pokazać, że wynajem samochodu / abonament jest zły a jedynie to, że nie stymuluje do zdobywania ogólnopojętej wiedzy.
Te same instrukcje obsługi mówiące np o wymianie oleju co 2 lata/30000km wspominają o tym, że przy użytkowaniu w ciężkich warunkach warto ten limit włożyć między bajki i zagęścić interwał. Ale to trzeba się pochylić, zmusić do czytania ze zrozumieniem itd.. a dla Centrów technicznych mantra pozostaje mantrą...
Przedmiotowe traktowanie samochodów? Spoko, w tą stronę to wszystko idzie ale sam nie wyobrażam sobie, żeby moja córka nie miała podstawowej wiedzy, podstawowych umiejętności, żeby sobie poradzić w życiu.
I mam przeczucie graniczące z pewnością Blogomotive też pewnie nie chciałby, żeby Margolcia w życiu miała dwie lewe ręce bo "może"
to ubezpieczenie na wynajmującego jest OK z tego względu, że masz pełne ac a jak coś popsujesz to masz w dupie szkodowość no ale nie masz zniżek swoich to fakt.
@@grupaprometheus Ale to bardzo dobrze. Specjalizacja jest kluczem do rozwoju. Jezeli zaczynasz poznawać powierzchowne fakty w każdej możliwej dziedzinie to będziesz do dupy w każdej z nich. Neil deGrasse Tyson jest świetnym astrofizykiem bo skupił się na tym jednym i nie będzie zajmował się takimi pierdołami życia codziennego jak dyskusje na temat czy producenci maja rację wymagając wymiany oleju co 30k/2 lata, jeżeli tak pisza w instrukcji to mają racje i koniec. Wracając do tematów samochodów to jest podobnie, jeden z lepszych mechaników w Polsce którego szanuje za wiedzę to Coobcio, a dlaczego jest taki dobry? Bo jest specjalistą od dwóch marek i to tyle, nie zajmuje się właściwie niczym innym. Polacy słyną z tego że znają się na wszystkim i absolutnie nie uważam że to jest zaleta, bardziej ogromna wada bo na tej samej podstawie został zbudowany nasz system edukacji gdzie przez lata tłucze się młodzieży bezsensowną, rozległą wiedzę zamiast jak najszybciej skupić sie na mocnych stronach danej osoby i wykorzystać w pełni jej potencjał.
Ten fragment piosenki w języku włoskim, który często przewija się w twoich filmikach w tym pasuje jak nigdy do tond ;)
Hmmm, moje pierwsze auto - Jeep ZJ 1993. Same plusy - ekonomiczne i trwałe 4.0 z gazem. Automat. Stałe 4x4. Krawężniki mu niestraszne. Inni kierowcy ustępują z drogi - szczególnie jak zobaczą młodą dziewczynę za kierownicą :D Parkowanie w centrum Wawy może być uciążliwe, ale za to w zimę parkujesz na wszelkich zaspach, a poza centrum stajesz w każdej dziurze omijanej przez innych kierowców. Do tego tanie i proste w naprawach. A i wyposażenie lepsze niż w przeciętnej nowej pięćsetce, hehe. Moje pierwsze wozidło poszło w końcu na części, ale teraz, 4 lata później ujeżdżam już siódmego Jeepa w swojej karierze - i nie to, że są tak dziadowskie, ze co chwilę muszę zmieniać na nowy egzemplarz - po prostu w tej chwili mam 5 sztuk :D
nałogowo oglądam Twoje filmy, wielki szacun za brak ciśnienia na 'subskrybcje i dzwoneczki', 'dźwi' i luźny sposób prowadzenia vloga. No i dobra whisky za to, że dzięki Tobie poznałem Cullah ;)
Jestem posiadaczem mazdy 3 z 2018r i ostatnio razem z dziewczyna kupiliśmy jej clio II 1.2 58km. Mam takie same odczucia co ty, jeździ sie tym obłędnie. Duzo więcej radości sprawia mi jazda takim małym miejskim autem niż zwykłym kompaktem. Maja swoją dusze te małe dzikuski
Lipna konfiguracja tej 500. Jeździłem dość dużo taką z 2017r z podobnym przebiegiem w bogatej konfiguracji i szklanym dachem. Nie dam nikomu złego słowa powiedzieć na ten samochód. Do miasta jest świetny. Auto raczej dla kobiety, ale wersja abarth, to już co innego. Jeździłem również 180km abarthem z wydechem akrapa. Coś pięknego.
Auto dobrze przemyślane ale jego targetem są ewidentnie kobiety :) podobnie jak nissan juke i parę innych aut.
Pop to podstawowe wyposażenie, essential lub abarth ok ale pop za 8,5k to przesada
Lubie oglądać twoje testy, fajne informacje np. O działaniu sprzęgła, a nie suche dane katalogowe, czy macanie deski rozdzielczej, bo sprzęgła używam dos często a deskę obmacuje chyba tylko wtedy kiedy przecieram kurz.
Zrobiłem kiedyś dokładnie takim samym Fiatem 1000 km dookoła Sycylii, włacznie z jeżdżeniem po Palermo (jak ktoś jeździł to wie o co chodzi). Potwierdzam: GENIALNY pojazd, nawet w tej najsłabszej wersji silnikowej. GENIALNY.
Blogo-jedyny TH-camr który wykorzystuje fakt uczenia córki jazdy do własnego odcinka xDDD
Używka panie kochany, dobrze kupisz to po roku sprzedasz za tyle samo, a naprawy to nic strasznego, może być tak że w ciągu roku wydasz równowartość jednej raty abonamentu na jakieś serwisy ;)
dokładnie. a jak niech jako świeży kierowca, nieszczęśliwie przytrze gdzieś samochód, czy w jakikolwiek inny sposób go uszkodzi, to dopiero sie przekonacie ile to kłopotów będzie. i czy aby na pewno wtedy ta kwota podczas zdawania samochodu nie wzrośnie (chodzi mi o to, czy nie będą robić problemów i nie będą domagać się za to kasy)
"dobrze kupisz" - w pl nie jest tak łatwo dobrze kupić używany samochód.
Wydasz jedną ratę albo szrot zrujnuje twoje finanse. Loteria.
Kurde, jeśli Margolcia jakimś cudem przeczyta ten komentarz, to niech wie że jest wielką szczęściarą bo ojciec, czyli najwłaściwsza osoba od tego, uczy ją jeździć! Serio Młoda masz mega fart bo największy światowy autorytet w dziedzinie motoryzacji wprowadza Cię w ten wspaniały świat ;) ja mogłem o tym tylko pomarzyć...
A co do Ciebie Panie, jak się Pan tam nazywasz... Rafał! Po pierwsze już trudno będzie Ci się z tego wykręcić. Po drugie super opcja dla dzieciaka bo ma lekką głowę, ale Ty też się nie przejmujesz w przeciwieństwie do nówki czy używki.
Najważniejsze żebyś nauczył ją jeździć, a szczególnie po Warszawie xD później sama się oswoi, chociaż w sumie to już ma za sobą... przyzwyczai się do samochodu a po roku kto wie. Może stwierdzi że chce niemiecki leciwy samochód klasy premium bo taki dla niej za nudny. Albo powie że tyle jej wystarczy i zamierza jedynie przemieszczać się z punktu A do B z 33 klockami w drzwiach. Kobiety są zmienne, co na pewno wiesz więc w razie czego się nie zamartwiaj!
Trzymam kciuki za zdane prawko! Choć z takim mentorem to czysta formalność - oczywiście nie mówię o teorii :P
Film jak zwykle majstersztyk!
Pozdro :D
Nawet jak przeczyta, to i tak nie zrozumie. To nastolatek, tekstów dłuższych niż dwa zdania nie ogarnia.
To pokaż jej to:
Wooow ale jazda zazdro . Spk stary
True
Jak ci się podoba skrzynia w tym miejscu, to bardzo polecam przejechać się Civikiem 7gen w HB. Jakbyś wyrwał jeszcze wersję z short shifterem(jak moja^^) to zmiana biegów jest po prostu CUDNA!
Poziom montażu i filmu ogólnie jak zwykle kozak, recka jak zwykle wyczekiwana 😁 tak dalej, oj bardzo tak dalej.
Blogo kurna! Ty to jesteś gość! Jeszcze dzisiaj rano byłem w Brukseli, ptfffuuuu czwartek 17:00 ładowałem moją międzynarodówkę w Paryżu i jechałem na piątkowy rozładunek do Brukseli! Rano po rozładunku info od spedycji: "Bruksela-Poznań na pusto! Wesołych świąt, widzimy się w styczniu". No to co ogień na tłoki jadę na Polskę. Do domu dojechałem ok 3:00 dzisiaj nad ranem(sobota). Ogarnięcie się no i do łóżka, ale chwila chwila. Sprawdzę co tam w świecie. Odpalam przeglądarkę a tu info że film od Ciebie. Jest 4:30 rano, powinienem spać, ale to później. Muszę oglądać, bo te testy są mega! Pozdro mistrzu!
Pozdro, bajo, szerokości.
Jesteś " miszczem" jeśli chodzi o vlogowanie. Zawsze czekam na nowe odcinki, a stare oglądałem kilka razy :) Podziwiam za poświęcony czas. Pozdrawiam.
Na początek super, że wrzuciłeś nagranie bo miło się ogląda Twoje produkcje. Poniżej rozpisałem się na temat samochodu dla córki ;)
Ze swojej strony na pierwszy samochód polecam używanego japończyka czy to będzie klasa Jazza czy Aurisa bez różnicy. Przy odpowiednim Twoim zaangażowaniu w zakup tego samochodu - znalezienie dobrego egzemplarza + wykonanie przeglądu zerowego, te działania powinny ograniczyć do minimum nieprzyjemne sytuacje związane z użytkowaniem samochodu. Obecnie posiadam trzeciego Japończyka i jedyne co w nich miałem do robienia poza standardowymi czynnościami takimi jak przegląd techniczny, wymiana oleju + filtr powietrza czy zmiana opon to serwis klimatyzacji, ale uważam, że jest to pomijalna rzecz. Pozdrawiam!
Uwielbiam twoje filmy... Tak po prostu
Fakt że silnik podkręca obroty przy puszczaniu sprzęgła odkryłem u znajomej w nowy fiaciku 500, to jest pierwsza rzecz którą sprawdzam we wszystkich samochodach - jak reaguje na puszczenie sprzęgła bez dodania gazu. Fajna sprawa
No kurcze nareszcie :)
Szkoda tylko, że nie z lepszym motorem. W topowych wersjach to jest naprawdę kosa przecinak.
Pozdrawiam serdecznie, wesołych świąt!
Kup żeś córce spodnie bez dziur w pierwszej kolejności, samochód to już druga sprawa ; )
Swietne auto:) mialem przez tydzien na wakacjach. Do dzisiaj ogladam sie na ulicy i mysle nad zakupem mojej narzyczonej;)
Teraz czekamy na serię Margolcia Testuje :)
Przyjacielu pierwszy wiarygodny test !!!" gościu zarośnięty w czapce i nie wkurwia ! "
Ileż można czekać. Torebka z hello kitem wymiata, idealnie pasuje do tej cukierkowej 500.
Jeździłem nim 11 miesięcy w ramach programu Fiat Abonament (prowadzi to Masterlease, a Master1 później takie samochody wynajmuje dalej).
Złego słowa nie mogę powiedzieć.
Przez cały ten okres nic nie robiłem, tylko wlewałem paliwo, płyn do spryskiwaczy, no i mycie.
Trochę mi brakuje tego malucha... W przyszłości pewnie też wynajmę jakiś samochód, bo wygoda i brak jakichkolwiek obowiązków związanych z serwisem to coś nie do przecenienia. Wsiadasz i jedziesz. A jak nie ruszy, to masz samochód zastępczy od ręki.
Pomyślcie tylko ile pieniędzy wsadzacie w używane samochody z przekręconym przebiegiem pierwszy raz przez Turka na niemieckim placu, drugi raz przez Litwina, a trzeci przez Polaka handlarza. Co i rusz coś do dokupienia, do poprawki. Stracony czas, nerwy. Jakby wszystkie wydatki zsumować, to wynajem nie byłby wcale taki drogi a w tym czasie dysponujemy żywą gotówką, którą w przeciwnym razie (np. 20-40 tys.) od razu byśmy utopili. No i mamy ten spokój ducha i możemy zająć się w ciągu dnia czymś ciekawszym niż szukaniem serwisu i ustalaniem terminu naprawy.
Edit: Hmm, może poczekam na kolejny lifting i wtedy wezmę jeszcze raz 500kę. :-)
Pozdrawiam
Ja ostatnio takiego widziałe z.....rzęsami na światłach. Takimi imitującymi prawdziwe rzęsy , odstającymi. No i w sumie nawet to nie wyglądało dziwnie :)
Zdolna córka :)
Z tym schematem biegów na gałce oprócz stylu, może chodzić o coś więcej. Po pewnym przebiegu większość skrzyń manualnych zatraca to idealne H. Jak jest nowe to ok. Ciepły czy zimny bez różnicy. ALE few years later... wsiadasz, odpalasz wbijasz jedyne, ruszasz, wbijasz dwójkę i... no właśnie jej tam nie ma :D Dajesz po skosie i wchodzi. Jak się zagrzeje to znowu inaczej chodzi, a po zrobieniu paru km adaptujesz się do nowej sytuacji więc olewasz temat. Mijajo dni mijajo lata, maglujesz wajchą jak w Ikarusie bo inaczej się nie da ;)
Ale w 500 to jest nawiązanie do kuli, która jest gałą do zmiany ;). Zobacz, że wsteczny też ma takie zagięcie :).
Ja w swojej 500tce mam skórzaną gałkę, tam jest zupełnie inaczej, bo rozpiska układu jest wszyta w mieszek, a gałka jest skórzano-aluminiowa. :)
no kurwa wreszcie, ileż mozna czekac
fajnie, że wziąłeś tę pięśsetkę... do miasta idealne
Bardzo dobra opcja jeśli bierze się pod uwagę użytkowanie na 12-24 miesiące. Niezależnie od marki pojazdu, w pierwszych 3 latach jego wartość spada o 45-52% względem nowego. Zakup nowego opłacalny jest jeśli myślimy o użytkowaniu go powyżej 5-7 lat. Sam się zastanawiałem nad takim abonamentem, ostatecznie kupiłem nowego fiata Tipo SW, ponieważ planuję sprzedać go dopiero w 7-8 roku. Opony + serwis + ubezpieczenie też do tanich nie należą. A w wynajmie odpadają nam te koszty i realnie koszt najmu wyniesie Cię około 500 zł miesięcznie. Pozdrawiam
fragment z córką był słodki, aż mi sie ciepło w środku zrobiło
Nowy 500 to chyba jedna z najlepszych wskrzeszonych legend w historii. Jeśli chodzi o pierwsze auto dla niedoświadczonego kierowcy to myśle ze taki abonament to idealny pomysł. Sam bym zrobił podobnie.
„Możesz...” i ten głos dumnego Taty :)
Dla mnie 500 jest autem bardzo dobrym, Jestem facetem który pokochał 500. Nie lubie gdy ktoś mówi że to auto tylko dla kobiet albo gejów. O nie! To auto ma wszystkie zalety auta miejskiego, a nawet mżna pojechac na dłuższa trase bo jest wygodne, nie raz jeździłem trasa Szczyrk-Koszalin. Jako osoba 180cm w tym aucie czuję się świetnie, jest dopasowane, kierwonica, miejsce na nogi, biegi, fotel który jest mega wygodny. 500 która mnie urzekła ma silnik 1.2. Dziękuję.
Pasy zapinamy prawą ręką. Sięgamy ładnie za siebie i jak pasy nie chodzą ciężko to łapiemy nawet dwoma palcami za zapięcie i ciągniemy je ładnie po przekątnej płynnie do dziurki bez użycia lewej ręki, której możemy nawet nie mieć. Polecam sprawdzić, poćwiczyć i tak użytkować :)
Oglądam Cię od dłuższego czasu ale po tym odcinku stwierdzam, że:
-Potrafisz przedstawić auto z pozoru nijakie w mega interesujący i oryginalny sposób
- Masz świetną córkę, która już marudzi jak prawdziwa kobieta 😂 (oczywiście in plus :-D)
- Jesteś świetnym ojcem i dla radochy z @8:03 sam chciałbym mieć córkę, serio.
Podsumowując mega kozacki test, oby takich więcej.
Mam nadzieję, że będziesz organizował jakieś spotkanie z fanami w WWA i będziemy mogli zbić pionę.
Pozdrowienia dla Ciebie i twojej rodziny!
Serio? 500 jest nijaki z pozoru?
@@JJ-zk2yq wszystko zależy czego oczekujesz od auta. Ja osobiście jeśli będę w przyszłości szukał auta dla żony to prędzej wezmę pod uwagę Fiata 500, Mito lub Giuliette niż ogromne q7 czy inne wielkie auto. 😉 PS. Stylistycznie ten fiat może się podobać dlatego napisałem, że jest pozornie nijaki ;-)
Robisz to... fajnie... No serio. Graty.
Lubie Pana oglądać,po prostu 😊
W szkole jazdy w której pracuję, dzielnie służy taka 500tka na L-ce. Ulubienica wszystkich! Pozdrawiam ...test perfecto! :-)
Dodatkowo nasz "pierdek" ma już inne, nowoczesne zegary i szklany dach. Faktycznie jest taką wesołą taczką która na drodze w mieście traktowana jest przez większość kierowców z uśmiechem ;-)
500 z literką "L" - nietypowo, a;le sympatycznie. Również pozdrawiam.
No wreszcie jakiś test
Dokładnie! Samochód dla faceta, który nic nikomu nie musi udowadniać! Parę lat temu miałem 500 z 2008 roku właśnie z tym silnikiem i u mnie obroty się nie podnosiły, za to teraz w c4 Cactus tak ;) Fiacik bardzo fajne autko, jednak bywa czasami kapryśne. Chociaż części ma taniutkie i naprawi to każdy. Jak na takiego pierdka pali sporo. 1.2 PureTech 110 z turbo bije na głowę dynamiką i spalaniem przy spokojnej jeździe. Jednak mimo wszystko bardzo miło wspominam!
Rozwiązanie z dodawaniem gazu przy ruszaniu wg mnie zostało opracowane z myślą o najczęstszym użytkowniku Fiata 500 - kobiecie... :-)
Plot twist - to samo jest w Doblo, aucie wybitnie niekobiecym ;))
A w Golfie V i wyżej też tak przypadkiem nie było?
@@spavatch I w tipo.
@MK w moim Tipo z 1995 nie ma ;))
To jest rozwiązanie dla dychawicznych silników aby ich nie dusić - downsizing :D
Czekam na podobny moment z moja córka. A w ogóle to mam nadzieje za regularne publikacje!
Szukałem tutoriala do reinstalacji softu nawigacji w Swifcie. W miedzyczasie dowiedziałem sie jak zrobi¢ stolik z zywicy epoxydowej i sprøchniałej deski. Az trafiłem tutaj. Musze powiedzie¢, nie spodziewałem sie...
Pozdrawiam bardzo serdecznie!!!!
Rafał, wielki szacun za namówienie córki do jazdy ;) widać te emocje, ten błysk w oku prawie kierowcy ;) moja córka też będzie zdawać prawko, ale chce maluszka, na serio oryginalnego fiaciora 126p, czaisz? Jestem bardzo zadowolony. Moim zdaniem każdy Polak powinien zacząć jazdę od fiacika ;) pozdrawiam Was serdecznie! Marek
Jak ktoś mądry powiedział.
"Żebyś całe życie komuś był winien kasę ale nigdy nie miał niczego na własność".
Jeszcze tylko dwa lata :)
Przeliczając, to płacąc 700 miesięcznie masz po 2 latach używkę w dobrym stanie na własność (przez kilka lat na pewno nie stanieje poniżej 10tys) a takie "autko" zawsze się przyda jako 2,3. Wg mnie akurat TAKI samochód a konkretnie ten model nie będzie jako używany generował dużych kosztów, myślę, że 2 tys na start i kolejne 2 tys w drugim roku zupełnie wystarczą eksploatację i naprawy bieżące.
Jak odpuszczałeś na 4 to chyba się kreski najbardziej zrównały.
Te wszystkie klocki to spadały bo za dużo dawałeś, tak akurat ilościowo:)
Pozdrawiam!
p.s. nie chcę być złym prorokiem ale nie będziesz też trzymał wiecznie E46 (to samo mówiłem jak miałem E36,E46, najdłużej bo 4 lata wytrzymała barchetta, a największą porażką bya sprzedaż R5turbo:) po prostu ludzie kupują auta , jeżdżą i sprzedają, jednymi krócej innymi dłużej a te historie typu "ojciec trzymał w garażu całe życie" to opowieści z mchu i paproci nieprzystające do obecnych realiów, nawet klasyki i youngtimery nie są trzymane wiecznie.
kuuurła pioter! za dwie raty masz e36 w gaziutku! (tak, z progami. brzydkie, ale z progami :) da sie)
Bez OC i AC
Sejak pokazał takie autka są na lata .Kupiłem sejaka na miesiąc(na czas remontu silnika w moim daily ).18 letni samochód w cenie roweru i nic nawet oleju nie pije .Do dziś jeździ w rodzinie na co dzień. Od święta używam go jako samochód remontowo (szkoda mojego by ubrudzić ) wyprawowy. Ma większe zdolności trenowe od crossoverów
Dzięki za filmik, czekaliśmy i czekaliśmy :)
Moim zdaniem najpiękniejszy mały samochód, jest jak najstaranniej zaprojektowana biżuteria. ❤️❤️❤️
Dżony przycisz radio bo Benia nie widzi :-)a poza tym to jesteś lepszy niż pozostałe kanały motoryzacyjne razem wzięte które są nudne jak flaki z olejem , czekałem miesiąc na odcinek !!! pozdro !
Nareszcie. Ile można czekać? :D
Według mnie lepiej dziewczynie kupić jakaś prosta miejską używkę w cenie wynajmu rocznego:
- nauczy się dbać o auto swoje
-jak kupisz na siebie i przekażesz jej choć 1% w darowiźnie(ja tak zrobiłem) będzie współwłaścicielem i bedzie zbierała zniżki co jest niezłym kapitałem na przyszłość.
- proste auto po pakiecie startowym nie powinno przez rok sprawiac wiekszych problemów
- ja bym wolał aby córka pytała mnie o szczegóły eksploatacyjne niż kogos obcego
- za 10 k z pakietem startowym kupisz naprawdę świerze auto miejskie a z twoim doświadczeniem motoryzacyjnym nie bedzie trudne wybranie mało zajeżdzonego egzemplarza.
- po roku zawsze bedzie mogła go sprzedać i pomyśleć o innym a niewiele straci na wartości
Albo nowe np. dzis mozna nabyc aygo z klimą i całkiem rozsądnym wyposażeniem za jakieś 36 tys. i masz ją z głowy na pare lat. a po 5 latach dostaniesz za to auto jeszcze więcej niż połowę sumy czyli ok. 18 tys na 5 lat bezproblemowej jazdy to dobry deal.
Oczywiście pozostaje kwestia co sie jej podoba ale w tym temacie widzę ze masz duzy dar przekonywania:)
To są dobre rady.
"Propsuję". : )
Sam się zastanawiam nad prezentem dla Brata na 18-tke. Na pewno nie stać mnie na wynajem, ani 5-letnie auto dla niego. Natomiast zastanawiam się nad 2-gą granicą - poszukać czegoś małego w wieku starszym niż 25 lat - z marszu max zniżki w PZU za wiek samochodu(300zł OC). A że to facet to niech się uczy, do tego sam zobaczy, że auto to przede wszystkim koszty utrzymania, a nie kwota kupna. Idealny gruz do rozwożenia pizzy i dorabiania będzie.
@@Blogomotive Weź pod uwagę koszty eksploatacji auta wynajętego tj. Obcierka zderzaka, pękniety kołpak, wgniotka na rancie drzwi itp. A młody kierowca tego nie uniknie. Policzą Cię za to jeszcze ze 2,5tys. W aucie używanym, przyjmijmy za te 10k, przy sprzedaży takie rzeczy nie będą miały większego znaczenia.
Polecam tę rozwiązanie i być może nawet 500 ale wersję C spodoba się jej i tobie
@@Niner8 Dobrze radzisz. Kupiłem 1 auto i w ciągu pół roku zaliczyłem 1 obcierkę. A tak się starałem :| Mam je już prawie 1,5 roku i na tym się skończyło.
Nie ma lepszej szkoły w kwestii motoryzacji niż samochód używany. Nie ogarnie się w rok tylko przyzwyczai do wygody :) a e46 jako 25 latek wcale mniej problemów sprawiać nie będzie.
Tak całkiem poważnie to pierwszy rok jazdy jest dla młodego kierowcy najbardziej niebezpieczny. Czlowiek sie dopiero uczy jeździć, ja nie chciał bym się uczyć na nowym samochodzie z uwagi na to że go po prostu rozwale :D
16:28
A-ale jak to? Przecież wg danych katalogowych Fiat 500 1,2 69 KM ma 12,9 s od 0 do 100km/h, a Picanto 1,0 67 KM ma 14,3 s. Blogomotive chyba za wcześnie zmieniał biegi.
Uwielbiam 500tki.
Fajne nie? I to jest najbiedniejsza wersja. Ja jezdziłem Rivą z białą skórą, roll dachem, tymi retro bajerami... Za każdym razem przylepiał mi uśmiech na twarzy... a że mi przy moich 196cm nie zalezy na udowadnianiu innym własnej meskości 😜 Pasuje idealnie do włoskie marynarki.
A teraz kupiłem wiekszego brata 500X.
Fragmenty z córką to totalny sztos
świetny kawałek 😎 świetny film
Swietnie się oglądało. Keep doing good job!
Ja uczyłem się tak jeździć po leśnych i polnych drogach maluchem(sprzęgło, bieg, wystające korzenie-patrzysz gdzie jedziesz???), też było fajnie. Pozdrawiam.
To podnoszenie obrotów jest tez w dieslu volvo, d3. Fajny film :)
Super, biorę GO!
Jak zobaczyłem fiata 500 pomyślałem, że test będzie nudny, a jednak jest ciekawy i fajny :) Pozdrawiam :)
i co pojechaliście na tę obwodnicę czy nie ? Uciąłeś odcinek w najlepszym momencie :D
Uwielbiam ten kanał. :) Super testy ;)
Gratulacje, super Córka
bardzo sympatyczna Twoja corka
Nie mogę się doczekać aż synala tak będę uczył :D
Na pierwsze auto dla dziewczyny to idealny byłoby Twingo mk1 z końca produkcji. Lekki, dość elastyczny silnik 1.2 8v i ekonomiczny.
Fajna ta 500-tka, taka nie za ładna. :-D No ale kolesia w tym aucie sobie nie wyobrażam. Typowa furka dla kobiety, bo łatwo zaparkuje, szybko skręci i tak dalej. Twój film jak zawsze 10/10 :))
Wypożyczyliśmy Fiata 500 na Majorce, zrobiliśmy nim trochę ponad 300 km w 24h, żal było oddawać. Ten samochód ma charakter, nie zachęca do szybkiej jazdy, jeździ się nim spokojnie, delektując się jazdą w stylowym wnętrzu. Gdyby nie to że mam drugi samochód, to bym kupił takiego Fiata 500 do miejskiej jazdy. Takie trochę MINI, tylko że kosztuje ludzkie pieniądze. ;)
To auto się nie nadaje na wynajem długoterminowy, nie oddałbym go po roku :P
50k subów. Gratulacje :D
Wziąłem taki dla żony ;) Czerwony z kremową kierownicą i zegarami. Też online... mistrzostwo! Wszystko w punkt co o nim mówisz, i pasy to rzeczywiście udręka. Uwielbiam nim jeździć, mam w dupie ciśnienie na bycie najszybszym i największym na ulicy. A nowy za 50kpln, to na samej utracie wartości stracisz po roku więcej niż 8tysi. A gdzie ubezpieczenie, serwis itp. Ja się nic diametralnie nie zmieni, po zakończeniu najmu biorę następny ;) Jak dla mnie Master wygrał na rynku ofert dla osób fizycznych. BTW - drugi komplet opon w tej cenie też jest ;D
Kupując pierwszy samochód nie będzie wiedziała co jej pasuje a co nie, bo nie będzie miała porównania z żadnym innym i po kilku miesiącach może jej całkowicie nie przypaść do gustu, dlatego abonament jest lepszym wyborem, bo nie uwiązujesz się do tego auta, nie martwisz o serwis, odpada OC i przegląd, a Margolcia po roku jazdy będzie bardziej świadoma i będzie wiedziała na co zwracać uwagę przy kupnie następnego, brałbym abonament :) Film jak zawsze na wysokim poziomie, bądź z nami jak najdłużej!
kupiłem taki żonie dwa miech temu....w Master1.pl. Też wersja pop. Jeżdżę nim więcej niż żona. Autko rewelka. Serio.
Świetne masz podkłady muzyczne idealnie pasują
A może test takiej Kii Picanto? Albo tej starszej generacji? Myślę poważne o tym aucie. Żona truje mi też głowę o Aygo... A test super, łapka w górę leci oczywiście. Długo czekałem na nowy materiał.
"Przycisz radio, bo nie widzę"
Skąd Ty bierzesz te świetne piosenki które lecą w tle podczas przebitek?