Piętrowa chlewnia w Wielkopolsce. Dzięki tej genetyce oszczędza na paszy
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 16 ธ.ค. 2024
- Janusz Wojtczak w Zaworach w Wielkopolsce postawił nową chlewnię. Obiekt jest naprawdę imponujący. Jej właściciel to prawdziwa skarbnica wiedzy, jeśli chodzi o produkcję trzody chlewnej. Dlaczego warto skarmiać oseski stałą paszą? Jakie zalety niesie ze sobą żywienie bez dawek tlenku cynku? Jaką genetykę wybrać, by zyskać na niskim FCR? Wszystkiego dowiesz się z filmu!
Jak czytam komentarze dziadów że kredyty robota ze wnuki będą spłacać tylko dziady nie mają nic i kuje w oczy że ładne gospodarstwo dom i rodzina bo dziady stoją w miejscu z kulawym ursusem
Zawsze się debile znajdą
Te chlewnie do zamknięcia już Spurek o to zadba
Wziąć kredyt to mniej więcej każdy może wziąć bardzo dużo ale spłacić to już nie każdy potrafi 😊
Świnie są szczęśliwe w środowisku naturalnym. Wystarczy je wypuścić na zewnątrz, żeby mogły ryć w ziemi i wtedy zobaczyć co znaczy szczęśliwa świnia.
Paranoja unijna i nagonka na świński pomór powoduje że nikt tego nie robi bo mu interes zaraz zamkną.Specjalnie się tak robi by hodowle trzody chlewnej zza granice wynieść.
Widać że gospodarz gospodarz żyje tym co robi i daje mu to powody do radości;) super gospodarstwo
Świetnie zmontowany materiał. Wywiad i jednocześnie pogląd na omawiany temat :)
Kurde, kompletnie mnie to nie interesuje, ale ten Pan tak świetnie o tym wszystkim mówi, że oglądnąłem cały odcinek. A dodam, że jedyne świnie jakie widziałem w życiu to jak byłem na wycieczce w Warszawie i przechodziłem obok sejmu.
Ładne przedsiębiorstwo ale przykry to jest widok. Jakieś 10-15 lat wstecz moi rodzice na kilkuhektarowym gospodarstwie mieli 2-3 lochy i były z tego jakieś małe ale jednak pieniądze jak na małe gospodarstwo. Dziś na mojej wiosce i sąsiednich, które żyły trzodą (i wątpię że gdziekolwiek na terenie gminy) nie ma żadnej hodowli trzody, a w większości gospodarstw hodowla mniejsza czy większa była. Główny pokarm dla dla trzody- śrutę zbożową, produkowało się samemu, a trzoda dostawała tylko dodatki paszowe. To był standard karmienia zwierząt nawet u tych średnich rolników którzy mieli 10 czy 20 loch. Na terenie gminy działały 2 rzeźnie, których też jak nie trudno się domyśleć już nie ma. Teraz widać wszystko przyjeżdża gotowe w postaci granulatu. Oburzyłem się jak Pan powiedział że "zajmują się produkcją trzody" ale faktycznie to jest produkcja a nie hodowla. Ktoś mi tutaj zaraz napisze że trzeba było się rozwijać...oczywiście że trzeba było się rozwijać ale wtedy rolnik /hodowca otrzymywał za swoją pracę realne pieniądze i pomińmy to w jaki sposób wydatkował te pieniądze. Dziś takich małych hodowli już nie ma bo jest to działalność do której trzeba dopłacać, a nikt dla samej idei pracy pracował nie będzie. I dziś tak wygląda chyba każda dziedzina rolnictwa- masowa produkcja albo rezygnacja z działalności. Co do trzody czy bydła to nie wspominam już nawet że mięso to produkt importowany do Polski na masową skalę, a my jako kraj trzeciej kategorii jesteśmy zalewani syfem. I niech mi też nikt nie mówi, że sieję tu jakieś banialuki, bo co jakiś czas słyszy się np. o przywożonym przeterminowanym mięsie z głębokiego mrożenia czy martwej/chorej trzodzie/bydle do "uboju", a ile przypadków takich czy innych jest nieujawnionych?
Święta prawda
Miałem od 30 do 38 loch pracowałem z żoną od świtu do 23 . Coś tam zostawało , starczyło na studia 3ki dzieci , jak skończyli 8lat temu było już coraz gorzej . Do momentu kiedy przyszedł u mnie zawał serca . Nie mogłem zrozumieć dlaczego tyle pracując tak jesteśmy tak krzywdzeni . Dziś nie mam świń , brakuje mi tamtych chwil , wchodząc do pustych budynków łza spływa z oka, tyle się natrudzić i na próżno, wykiwali nas jak chłopców. Mówię o zachodzie . Nam jest unia potrzebna jak koszula w dupie. Mieszczuchy niech taras jedzą to ścierwo
Świetnie napisane!
Super porady. Pozdrawiam
Fantastyczny materiał, powodzenia !
Ja pamiętam że kiedyś wieprzowina była dużo smaczniejsza ale świnie nie były żywione kukurydzą i innym gównem . Produkcja prosiąt , to wszystko mówi o jakości , dlatego właśnie jem coraz mniej mięsa i do tego manipulacja genetyczna , sami to jedźcie, ja dziękuję.
A czemu twoim zdaniem w kukurydzy jest niedobrego
Wybornie
Dokladnie i z tego co pamietam to jest to kukurydza genetycznie modyfikowana .I jak ktos ogladal wiecej odcinkow kazdy z tych pseudo rolnikow ma maszyny do opryskow.Jeden gosciu ma tez fabryke swin i sprzedaje wedliny i parowki eko i powiedzial tak “ Ludzie mi zarzucaja ze eko to nie opryski a ja na to ze wrecz odwrotnie ja pryskam nawet trzy razy dziennie “ 😂😂😂😂To nie sa rolnicy to sa biznesmeni ktorzy sie sprzedali za kase.Zasmiecaja wsie i bedzie lament ale bedzie za pozno
Fajnie. A czy to firma polska? Gdzie sprzedaja prosieta czy tuczniki
Wszystko zapewne wywożone jest za granicę, a do nas przywozi się jeszcze większy syf. Pan mówi tutaj, że są firmą rodzinną ale wspomina o właścicielu genetycznym produkowanej rasy więc właściciel rasy jest w jakiś sposób udziałowcem w tej firmie. Jeśli jest to tucz nakładczy to tuczniki odbiera wskazana w umowie firma. Jeśli nie i firma tego Pana sama może decydować gdzie sprzedaje tuczniki, to najprostszą forma udziału to odprowadzanie opłaty/prowizji za produkcję rasy na zasadach licencji/praw autorskich(czy jak to inaczej nazwać).
Tak firma Polska. A prosiaki sprzedawane są dla polskich odbiorców
Piękne Gospodarstwo robi wrażenie.
Serdecznie pozdrawiam Panią Dorotę.
Jestem miastowy jedzący mięso.
Film bardzo ciekawy ale zarazem trudny w odbiorze.
Pozdrawiam
Kiedyś to wyglądało bardziej "naturalnie" dzisiaj chore wymogi powodują to że już nie może świnia być jak kiedyś wypuszczana żeby sobie połazić. Wszystko musi być hermetyczne bo przyjdzie ASF a w przypadku drobiu ptasia grypa
Jak wygląda sprawa z syndromem MMA czy jakaś profilaktyka czy osłonowe po porodzie przeciwgorączkowe i antybiotyk
Czyli tak sam tucz nakładczy , hodowla GMO roślin takich jak kukurydza a świnka koło 1.40min nie wygląda wcale na szczęśliwą!!!!
a Ty 24/7 masz dobry humor?
Co się dzieje prosiętom na końcówkach uszu?
A co ma.sie dziać?
Obryzgają sobie. Teoretycznie powinny się właśnie po to obcinać świnią uszy i ogony żeby sobie nawzajem nie obgryzały. Plus pasuję im dać jakieś zabawki, żeby był zapewniony odpowiedni komfort psychiczny.
Mają świeże powietrze z ziemii? Przecież rolnik ma prosięta na rusztach pod którymi gromadzą się odchody . Bez wentylatorów nie da się wytrzymać w takim pomieszczeniu. Mieszalnie pasz dosypują 7-10% żwiru albo piasku żeby pasza była cięższa (kolega robił badania w laboratorium ) i jeszcze sztuczne zapachy żeby trzoda chętniej spożywała taką paszę. Po wylewaniu takiej gnojowicy nikt nie chce przebywać na podwórku gdyż jest straszny fetor na kilka km . Prawdziwy obornik tego nie ma ,a zwierzęta są zdrowsze . Cztery rośliny to bardzo kiepskie zmianowanie buraki ,kukurydza i ziemniaki wyjaławiają glebę taki rolnik musi stosować wiecej oprysków na chwasty i oczywiście nawozów sztucznych które zakwaszają glebę
Ale o co masz chlopie pretensje?
@@RascalV666 na ilości nie ma jakości na kupnej sztucznej paszy nie wychodujesz dobrego mięsa . Są mierniki które badają jakość mięsa
@@ewelinakwasnik4586 Ma potezny chlew moze ma sektor gdzie choduje mieso dobrej jakosci.
Oni wszyscy maja maszyny do opryskow i leja glifosat i randap bo Unia im powiedziala ze jest ok a ze podpisali pakt z diablem za kase czyli z unia to musza robic co im kaza.Polak polaka za kase truje.
kraj z dykty, prawnie jest zakaz hodowli i upraw GMO w Polsce ale jak widać w wywiadzie chłop się jeszcze tym chwali i uważa się za wielkiego rolnika i znawcę
Coś pięknego, miło popatrzeć
Pic to dramat nie świnie. Jak mu od osadzenia do 138 wychodzi fcr prawie 3 kg to o czym tu mówić? Polski danbred karmiony naprawdę skromnie od 40 do 155 kg wyszedł fcr 2.9
Tylko niech zaczną szczepić prosięta od mykoplazmy, jeszcze przy lochach bo kaszlą i potem im końcówki uszy parszeją.
Wątpię żeby przy takiej skali produkcji pozwolili sobie na to żeby nie szczepić prosiąt na mykoplazme, a co do końcówek uszu to prędzej bym powiedział że to mycotoksyny albo poprostu trochę za mało zajęcia mają swinki i sobie obgryzają...
Podziwiam ich że produkują dalej trzodę.
Biedne te zwierzęta, nigdy słońca nie widzialy ani łąki. Wole swoje małe gospodarstwo. Zwierzęta są szczęśliwe, choć nie mają takich salonów.
To te zwierzęta są szczęśliwe. Tak materiał świetnie zmontowany i świetnie wprowadzający w błąd. Te zwierzęta całe swe krótkie życie gnieżdżą się w ciasnych kojcach nie widząc praktycznie światła dziennego. Tak to jest fabryka na miarę XXI wieku, bez uczuć, bez jakiejkolwiek swobody. Tucz i niewolnictwo zwierząt. Przedsmak tego co szykują koncerny dla nas w przyszłości. Aż strach patrzeć. Normalnie ciarki mnie przechodzą. Szkoda mi tych świń... no ale właściciel zadowolony, liczy się kasa...
Profesjonalista👍
Wszystkiego dobrego dla Pana Wzołem Wielkiej Polsce i Takim Polakom
Co jak co ale wille gościu wystawił sobie piękna ale przy samym gnoju.mieszkac przy tej fabryce to coś ekstremalnego
Kuźwa jaka chawira matko jedyna :o
Aj tam,to tylko domek letniskowy 😀
Tos w Chinach nie widział tych molochów?? Co
To jest właśnie tragedia. wielkie molochy, mnożenie sie chorób. Dlatego antybiotyki są potrzebne. Dawniej mówiło się hodowla trzody chlewnej. Uprawa pszenicy itd. Dzisiaj się mówi produkcja. W języku tkwi siła sprawcza myślenia. Czy można tu mówić o fabryce jeżeli używamy słowa produkcja. Ktoś powie: czepiasz się... ale czy nie widać naokoło następstw jakie niesie ze sobą język. Zmienisz język, zmienisz życie.
I tak właśnie doganiamy zachód i to właśnie nie podoba się unii ze chcemy czegoś więcej
A jakby zrobić żywienie człowieka pod ścisłą kontrolą?
Inter agri * dlaczego tak się nazywa gospodarstwo ? A może musi się tak nazywać ?
dwa i pul tysioca loch na gospodarstwe to jusz wiem kto zniszczyl male i srednie gospodarstwa w polsce
Widzę, że na fermie nie potrafią sobie poradzić z prawidłowym ustawieniem wentylacji na warchlakarni co widać po obgryzionych czubkach uszu..
Coś mi nie pasuje nikomu się nie opyla ten busines a tu się opyla . No i co z przestrzeganiem asf. Niema żadnych fartuchów itp. przypadek?
Po co fartuch skoro gruntownie się przebrali
Asf byl tylko u malych gospodarstw bo w koncu jakos trzeba bylo zrobic miejsca dla tego typu fabryk 😂😂😂
Wybudowoł żeh pintrowo łoborem na 2500 maciur, ale ni opłaco siem, MUSZEM DOPŁACOĆ!
Bardzo szczesliwe swinki 😂😂😂😂Az sobie uszy ze szczescia obgryzaja.Koniec wsi tylko fabryki zwierzat.Ciekawe gdzie gnuj wyworza bo wszyscy oni na tych filmikach maja maszyny do opryskow gdzie wala randap na pola i glifosat.Trzeba poprosic Marcina Bustowskiego o filmik na temat tych fabryk zwierzat.Z takim czyms wlasnie Lepper walczyl aby tego w polsce nie bylo.
Jak to było w radio chlew, świnie same zjedzą to co wysrają 😅 a tak poza tym to świetny materiał
Bardzo szczęśliwe że nie mogą się odwrócić,
Korpo Agri.. masakra..chcialabym zobaczyć normalne rodzinne gospodarstwa
Ani dnia ani godziny tego świńskiego interesu spać nic nie robić lepiej się opłaca .....odradzam każdemu 😁
Jesteś nie rób takim jak tobie nic się nie opłaca do roboty i do lopaty
A co ty taki specjalista?od spania?🤣🤣🤣🤣🤣
Kredyty tak biją już portfel że nie byli czasu na tynki w środku A już produkcja musiała iść
Ciemniak jesteś i nie masz pojęcia o produkcji trzody. Tynki nie są potrzebne. Tacy jak ty pracują u ludzi jak ten Pan.
@@majki8703ify taki pewny jesteś że pracuje u kogoś?
@@thetiger8349 Pewny jestem że nie wiesz co piszesz i pojęcia zielonego nie masz o opłacalności nowoczesnej produkcji. Śmiem twierdzić, że twoja ocena kredytowania inwestycji itp nie pochodzi od osoby, która wie jak inwestować i podkreślam UCZCIWIE zarabiać na wiedzy i tradycji, pomijam krętactwa...
@@majki8703ify nie ma dobrego zdania o oplacalności to sam produkowałem tucznika i od kiedy nie ma już ich to stwierdzam z3 jest więcej pieniędzy niż jak była produkcja tuczników, mi chodziło o to że każdy to otwiera tuczarnie to są Tinki a nawet płytki A tu nie to coś jest nie tak że już musiała wchodzić produkcja na obiekt że nie dokończyli budowy
@@thetiger8349 Po prostu miales za slabe''plecy'' i sie nie oplacalo. Przeciez wlasciciel mowi jaki ma partnerow handlowych i jemu sie oplaca(jeszcze) :D:D
Chowy przemysłowe to holokaust dla zwierząt chętnie tych ludzi bym tam umieściła na kilka miesięcy zwłaszcza te Panie w te klatki porodówki aby nie mogły się nawet odwrócić
A czy Pani zauważyła żebyśmy my jako kobiety rodziły 14 dzieci? Niestety ta mała przestrzeń jest zabezpieczeniem dla życia prosiaczków, które są często przygniatane przez matki w luźnych kojcach.
@@klaudia6293 czy widziała pani aby dzik przygniótł swoje maleństwo. Przez manipulację genetyczną zrobiliście ze świnek potwory. Współodczuwania zero. Niech to panią nie obrazi tylko pustak jest tak krótkowzroczny.
@@marzenaweber5035 Ty chyba nigdy w prawdziwym chlewie nie bylas, skoro uwazasz, ze te lochy maja tak,zle. Locha jak juz wyda potomstwo, czy ma miejsce czy nie 7/8 dnia lezy i jest sssana przez prosieta....
Przwoujesz tutaj dzika, dzik nie jest zwierzeciem hodowlanym ....
Z tym szczęściem świnek to bym nie przesadzał patrząc po wielkości tych klatek.
Jakby przeliczyć dokładnie to niejedna rodzina w bloku ma mniej miejsca niż one w końcu
@@Robson131 hahaha dokladnie:D
To co proponujesz wybiegi po 150m w zdluz?
Ja nie wiem jak ci rolnicy wychodzą na plus z trzodą
mieliśmy wieprze w oborze pieniędzy nigdy nie było
ledwo zostały zlikwidowane na wszystko jest z nadmiarem.
Dużo składowych wpływa na opłacalność, oni widać że mają to produkcję mocno dopracowaną to i zysk jakiś z tego jest, główna kwestia to, to że mają duże ilości- bądź co bądź to jeden z głównych wyznaczników decydujący i opłacalności.
Bo wszystko musi być idealnie robione, każdy zaoszczędzony grosz jest ważny
Oni maja tu wszystko zapiete na tip-top plus wspolpracuja z duzymi partnerami
Facety mowi ze locha jest tworem genetycznym jakiegos korpo.
kilka duzych biznesow kreci sie w kolo tego (chlewa) dlatego facet dalej dobrze prosperuje...
tragedia dla świń siedzą w klatach zero ruchu, nie to co kiedyś albo w innych gospodarstwach .
tu tylko zysk nie ma to nic wspólnego z rolnictwem !!!
Świnia to nie kogut na walki,
Ma siedzieć i tuczyć się.
Jak chodzisz do pracy to też nie bierzesz wypłaty ?
Zysk jest głównym celem każdej pracy
A na taśmie produkcyjnej to co człowiek śpi też musi zapierdalac szłoby powiedzieć nie ma to jak robota kiedyś człowiek huja robił a jeszcze coś z pracy zapierdolił😁😁😁czasy się zmieniaja
Ludzie też siedzą w ciasnych klatkach zwanych mieszkaniami w blokach.
dobry kredyciarz bedzie co zabierać....dajcie znać za kilka lat czy nadal te świenie hoduje
Kredyt brany z głową pozwala przyspieszyć inwestycje. Nie zazdrość, tylko bierz się za robotę
Co za brednie
Zeszedł poniżej jednej tony na sztukę,czy ja się przesłyszał?
Najgorszy truciciel Polski
Z samych dopłat można żyć jak król król i król !!! A gdzie tu reszta !!! Dochodu !!!