Dzięki, pomogło mi to przyjrzeć się mojej presji i nie spodziewałem się dobrych porad w filmiku na TH-cam, a jednak one tu są. Właśnie czegoś takiego szukałem. Dzięki jeszcze raz i pozdrawiam.
Generalnie obracanie stresujących sytuacji w żart to umiejętność która często w życiu pomaga wyjść z nieciekawych sytuacji czy nawet uniknąć problemów np. mandat.
Mega materiał. Pozwala zrozumieć ze jest czas na odpoczynek i na pracę która po odpoczynku wręcz sprawia przyjemność. Mialem presje czasu podczas remontu mieszkania i presje perfekcjonizmu. Odpuściłem. Po kilku dniach jak usiadłem w mieszkaniu na swojej nowej kanapie to wrecz bylem zachwycony efektem pracy ktora po odpuszczeniu poszła gładko i bez problemu. Pochwaliłem też siebie - dzieki za odcinek o wewnętrzne sabotażyście. Pozdrowienia dla Maćka Z.
A co w takich sytuacjach, gdzie ktoś pracuje jako lekarz? Albo wykonuje jakiś bardzo ważny zawód, może być kierowcą, czy pilotem. Jak wtedy jest z tą presją czasu? Piszę tutaj przyszłościowo. Studiuje medycynę weterynaryjną więc jak pokonać presję czasu, gdzie ona z góry jest narzucona? Na medycynie ludzkiej jak i na weterynarii są tzw. Szpilki, trzeba opisywać różne struktury na czas (na 1 strukturę jest przeznaczone 30 sek, żeby zapisać nazwę po polsku i łacinie). Pamiętam jak się stresowałam, bardzo dużo osób nie zdaje w 1 terminie. Co przed wejściem na salę ćwiczeniową, presję związaną z pieniędzmi, czasem sprzeciwem ze strony rodziny. Jak skoncentrować się wtedy na zadaniu i pokonać też niepewność i lęk przed tym co dalej będzie?
Wtedy warto jest znać swoje możliwości odnośnie ilość presji, jaką jesteś w stanie na siebie wziąć. Każdy zawód wiąże się z jakąś presją. Jeśli ktoś jednak nie zna siebie, a zacznie wykonywać zawód w którym presja go przerośnie - wypalenie jest pewne. Znowu - samoświadomość jest kluczem.
U mnie presja która nakładam na siebie ( robię coś nie z potrzeby serca tylko z poziomu oceny ze tak powinnam robić/ zachować się) jest przyczyną mojej DEpresji. Serio. Powtarzając i oceniając negatywnie siebie potrafiłam doprowadzić do epizodu depresji. Od czasu kiedy to zauważyłam i przestałam to robić miałam tylko 1 epizod.
Rozmowa. Ciągle mam wrażenie, że muszę zawsze rozmawiać o konkretach albo inaczej rozmowa jest nudna. Mam tak często że, poprostu niewiem o czym mam rozmawiać i czuję presję bo myślę że, 2 rozmówca stwierdzi że, jestem nudny człowiek. A druga strona jest taka też, że przez 2 godziny potrawie z kimś rozmawiać bez przerwy.
Presja wewnętrzna połączona z presją czasu jest najgorsza. Wiele razy czułem niepokój, że muszę kogoś spotkać/poznać teraz. Musimy sobie dać trochę luzu...
Hej! Fajna koszula :) Myślę, że presje może też zminimalizować, uświadamiając sobie, że jesteśmy uzależnieni od smartfonów (w większości) i nauczyć się z nich świadomie korzystać. Dużo mi uświadomił Vasquez w jednym ze swoich filmików, można też kilka innych ciekawych filmów znaleźć pod hasłem "cyfrowy autyzm". Właśnie tego doświadczam i zwiększył się mój spokój i odporność na stresowe sytuacje :) Swoją drogą automatycznie okazuje się ile to mamy wolnego czasu :)
Mnie presja czasu napędza do działania lubię też czuć presję trudnych zadań tzn. trudne zadania wykonuje od ręki, na niemożliwe trochę trzeba poczekać. :D
Dla mie "mogę" lepsze niż "musze" a generalnie podoba mi sie "wystarczająco dobrze" Dzieki za materiał Dana W.
Dzięki, pomogło mi to przyjrzeć się mojej presji i nie spodziewałem się dobrych porad w filmiku na TH-cam, a jednak one tu są. Właśnie czegoś takiego szukałem. Dzięki jeszcze raz i pozdrawiam.
Generalnie obracanie stresujących sytuacji w żart to umiejętność która często w życiu pomaga wyjść z nieciekawych sytuacji czy nawet uniknąć problemów np. mandat.
True!
Kłótnie gdy nie mamy racji można obrócić w żart np..' nie po to kłócę się z tobą pół godziny żeby teraz przyznać Ci rację" :)
Przydatne, dziękuję.
Mega materiał. Pozwala zrozumieć ze jest czas na odpoczynek i na pracę która po odpoczynku wręcz sprawia przyjemność. Mialem presje czasu podczas remontu mieszkania i presje perfekcjonizmu. Odpuściłem. Po kilku dniach jak usiadłem w mieszkaniu na swojej nowej kanapie to wrecz bylem zachwycony efektem pracy ktora po odpuszczeniu poszła gładko i bez problemu. Pochwaliłem też siebie - dzieki za odcinek o wewnętrzne sabotażyście. Pozdrowienia dla Maćka Z.
Dzięki za dobre słowo! Wpadaj po następne!
Dzięki za ten materiał, bo dotyczy właśnie mnie też 🌹
Proszę i na zdrowie Magdo!
Fajny film, wartościowa wiedza i mindset
Extra temat, dziękuję :) mam duży problem z wewnętrzną presją także dla mnie bardzo cenne wskazówki :)
Jak ja sie ciesze że tu trafiłem :) Super film leci sub
Rozgość się! I bądź na webinarze!
Szczerze nigdy się nie zastanawiałem nad presją , ale jedno wiem na mnie czas działa motywująco im mniej go mam ty wydajniej pracuję.
Problem w tym, że mało kto się nad tym zastanawia. Robimy to dopiero wtedy, gdy presja nas przytłoczy
A co w takich sytuacjach, gdzie ktoś pracuje jako lekarz? Albo wykonuje jakiś bardzo ważny zawód, może być kierowcą, czy pilotem. Jak wtedy jest z tą presją czasu? Piszę tutaj przyszłościowo. Studiuje medycynę weterynaryjną więc jak pokonać presję czasu, gdzie ona z góry jest narzucona? Na medycynie ludzkiej jak i na weterynarii są tzw. Szpilki, trzeba opisywać różne struktury na czas (na 1 strukturę jest przeznaczone 30 sek, żeby zapisać nazwę po polsku i łacinie). Pamiętam jak się stresowałam, bardzo dużo osób nie zdaje w 1 terminie. Co przed wejściem na salę ćwiczeniową, presję związaną z pieniędzmi, czasem sprzeciwem ze strony rodziny. Jak skoncentrować się wtedy na zadaniu i pokonać też niepewność i lęk przed tym co dalej będzie?
Wtedy warto jest znać swoje możliwości odnośnie ilość presji, jaką jesteś w stanie na siebie wziąć. Każdy zawód wiąże się z jakąś presją. Jeśli ktoś jednak nie zna siebie, a zacznie wykonywać zawód w którym presja go przerośnie - wypalenie jest pewne.
Znowu - samoświadomość jest kluczem.
U mnie presja która nakładam na siebie ( robię coś nie z potrzeby serca tylko z poziomu oceny ze tak powinnam robić/ zachować się) jest przyczyną mojej DEpresji. Serio. Powtarzając i oceniając negatywnie siebie potrafiłam doprowadzić do epizodu depresji. Od czasu kiedy to zauważyłam i przestałam to robić miałam tylko 1 epizod.
Rozmowa. Ciągle mam wrażenie, że muszę zawsze rozmawiać o konkretach albo inaczej rozmowa jest nudna. Mam tak często że, poprostu niewiem o czym mam rozmawiać i czuję presję bo myślę że, 2 rozmówca stwierdzi że, jestem nudny człowiek. A druga strona jest taka też, że przez 2 godziny potrawie z kimś rozmawiać bez przerwy.
W moim przypadku ostatnio najczęściej pojawia się presja emocjonalna. Teraz już wiem jak to nazwać. Dzięki Paweł jak zwykle coś wartościowego. 😉
Proszę! Znacznie więcej o tej będzie na webianarze. Do zobaczenia!
@@rawskipawel czekam z niecierpliwością. Do zobaczenia.
Presja czasu.
Działa motywująco, ale tylko krótkoterminowo. Jak stan się utrzymuje, to powoduje stres i negatywne konsekwencje.
A im więcej stresu, tym więcej napięcia. Im więcej napięcia to i mniej frajdy... itd ;)
Presja wewnętrzna połączona z presją czasu jest najgorsza. Wiele razy czułem niepokój, że muszę kogoś spotkać/poznać teraz. Musimy sobie dać trochę luzu...
Zdecydowanie warto ;)
Hej! Fajna koszula :) Myślę, że presje może też zminimalizować, uświadamiając sobie, że jesteśmy uzależnieni od smartfonów (w większości) i nauczyć się z nich świadomie korzystać. Dużo mi uświadomił Vasquez w jednym ze swoich filmików, można też kilka innych ciekawych filmów znaleźć pod hasłem "cyfrowy autyzm". Właśnie tego doświadczam i zwiększył się mój spokój i odporność na stresowe sytuacje :) Swoją drogą automatycznie okazuje się ile to mamy wolnego czasu :)
Dzięki!
Pod uzależnieniem od smartfonów kryje się kilka ciekawych aspektów, głównym z nich jest chociażby F.O.M.O. Opowiem o tym na webinarze ;)
Mnie presja czasu napędza do działania lubię też czuć presję trudnych zadań tzn. trudne zadania wykonuje od ręki, na niemożliwe trochę trzeba poczekać. :D
Oglądamy...
Jak prawie zawsze, absolutnie pierwszy!