Ciekawa opowieść łącząca historię i fikcję. O tym, jak trudno się buduje pozycję, a jak łatwo można ją stracić. I jakże przyjemniej czyta się o dążeniu do celu i ich realizacji, niż o upadku. Do pewnego momentu byłam pełna podziwu dla pracowitości i zmysłu przedsiębiorczości, a potem z autentyczną przykrością obserwowałam trwonienie tego wysiłku. Też cenię książkę za przedstawioną w niej historię kobiet - żon, matek, sióstr, córek i kochanek. Auci poświęciła wiele uwagi pozycji kobiet w tamtych czasach, wnikliwie nakreśliła normy zachowania wymagane od kobiet w XIX-wiecznej Sycylii. Najciekawszą postacią była dla mnie Giulia. Niejednoznaczna - można było się na nią złościć za początkową uległość, a później docenić za podejmowanie prób bycia nie tylko żoną, ale towarzyszką mężczyzny, kobietą, która wyraża swoje zdanie i walczy (to prawda, dość słabo - ale takie czasy) chociaż o namiastkę partnerstwa w związku. Dużą wartością jest też nakreślenie przez autorkę tła historycznego opisywanych wydarzeń i dbałość o szczegóły.
Kończę z zalem drugi tom. Fascunujaca, nie mogę sie oderwać. Napisana i przetlumaczona pieknym jezykiem literackim, ktorym sie juz pisarze współcześni nie posługują. Marzę by pojechac do Włoch, do Palermo. W tej ksiazce jest wszystko, historia, milosc, kultura, całe piekno literatury . Czytać !
Tak, ta książka, oprócz walorów literackich, to także przewodnik po Palermo. Też bardzo chciałabym wyruszyć we wszystkie miejsca związane z rodziną Florio.
Ciekawa opowieść łącząca historię i fikcję. O tym, jak trudno się buduje pozycję, a jak łatwo można ją stracić. I jakże przyjemniej czyta się o dążeniu do celu i ich realizacji, niż o upadku. Do pewnego momentu byłam pełna podziwu dla pracowitości i zmysłu przedsiębiorczości, a potem z autentyczną przykrością obserwowałam trwonienie tego wysiłku. Też cenię książkę za przedstawioną w niej historię kobiet - żon, matek, sióstr, córek i kochanek. Auci poświęciła wiele uwagi pozycji kobiet w tamtych czasach, wnikliwie nakreśliła normy zachowania wymagane od kobiet w XIX-wiecznej Sycylii. Najciekawszą postacią była dla mnie Giulia. Niejednoznaczna - można było się na nią złościć za początkową uległość, a później docenić za podejmowanie prób bycia nie tylko żoną, ale towarzyszką mężczyzny, kobietą, która wyraża swoje zdanie i walczy (to prawda, dość słabo - ale takie czasy) chociaż o namiastkę partnerstwa w związku. Dużą wartością jest też nakreślenie przez autorkę tła historycznego opisywanych wydarzeń i dbałość o szczegóły.
Zgadzamy się w ocenie tej powieści :)
Kończę z zalem drugi tom. Fascunujaca, nie mogę sie oderwać. Napisana i przetlumaczona pieknym jezykiem literackim, ktorym sie juz pisarze współcześni nie posługują. Marzę by pojechac do Włoch, do Palermo. W tej ksiazce jest wszystko, historia, milosc, kultura, całe piekno literatury . Czytać !
Tak, ta książka, oprócz walorów literackich, to także przewodnik po Palermo. Też bardzo chciałabym wyruszyć we wszystkie miejsca związane z rodziną Florio.
Książki już mam .Ze względu na ilość stron,jeszcze się nie zabrałam za czytanie.Po tej rekomendacji muszę jednak po nią sięgnąć.🍀😄
Ja też bardzo długo zabierałam się do lektury... właśnie ze względu na te 1300 stron 😄