Zasilacz BEZTRANSFORAMTOROWY z 230V - część 01 / Jak się nie dać zabić 230V
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 23 พ.ย. 2024
- Kondensator C1 - powinien być jednak na napięcie minimum 400V (a nie 275V)
Fajny PDF z opisem zasad działania, różnymi rodzajami zasilaczy beztransformatorowych:
www.designercir...
Dołącz do moich Patronów na: patronite.pl/m...
Świetne tłumaczenie o co chodzi i dlaczego, sam jestem początkujący i rzeczy o których mówisz są bardzo cenne dla początkujących.
230V to wartość skuteczna prądu przemiennego. A maksymalna to 230 × 1.41 = 324V. Ale często w sieci jest 240V.
@Akenes Sapkowski Rozumiem, że podanie wzoru z całką byłoby wystarczające? Wtedy to już nikt by nie wiedział o co chodzi :)
Można podać całeczkę albo można powiedzieć że dla przebiegu sinusoidalnego napięcie skuteczne wynosi napięcie maksymalne podzielone przez pierwiastek z dwóch. Nie widzę problemu.
Instablaster
245 się zdarza... To zależy jak blisko jesteś stacji trafo... U mnie np. jest 220-225V. Nie spotkałem się z większym...
Super , czekam na zasilacze impulsowe - falowniki . Dziękuje i pozdrawiam , łapka w górę.
9:38 9:41 Mam nadzieję, że się Pan przejęzyczył, bo rysuje Pan przebieg prądu Przemiennego, a mówi Pan o nim "zmienny". Zmienny to może być wtedy, gdy jego wartość rośnie albo maleje, bo zmienia się wtedy tylko jego wartość, natomiast przemienny jest wtedy, gdy to napięcie zmienia się z dodatniego na ujemne itd., czyli "przemienia się" znak tego napięcia, oczywiście zmienia się też wartość napięcia, ale rzeczą najważniejszą jest, że zmienia się on z ujemnego na dodatnie i tak dalej
Napięcie Zmienne, tak kiedyś dawno temu się mówiło o napięciu przemiennym, ale to już dawno skorygowano
230V to wartość skuteczna, a nie maksymalna! To jest bardzo duży błąd i wprowadza nieobeznanych z tematem w błędne rozumowanie. Proszę Mirku wyjaśnij tą kwestię w następnym filmiku :)
Ale w jakie błędne rozumowanie, wyjaśnij może ;) bo ja tu nie widzę żadnego błędu - mówię o 230V w b.dużym uproszczeniu i nie będę wchodził w szczegółowe wyjaśnienia wartości elektrycznych, wzorów itp na tym etapie. To kompletne nieporozumienie i nie tego dotyczy poradnik. Tu skupiamy się na budowie zasilacza i to tylko tyle albo aż tyle.
@@mirekk36 Jeżeli ktoś będzie budował taki zasilacz i stwierdzi, że będzie chciał na wyjściu uzyskać 230V i nie zastosuje żadnej stabilizacji to taka osoba się zdziwi bo kondensator naładuje się do 324V :) Dlatego wydaje mi się, że kolega ma rację i w pewnym kwestiach (jeżeli chodzi o bezpieczeństwo to tym bardziej) nie powinno być żadnych kompromisów.
@@mirekk36 Chodzi mi tylko o tą kwestię na tym przebiegu napięcia, gdzie zaznaczać 230V jako wartość maksymalną napięcia. Wystarczy wspomnieć że 230V to nie wartość maksymalna napięcia tylko skuteczna, a jak ktoś będzie chciał się więcej dowiedzieć na ten temat to może zapoznać się z filmikami np. RS-elektronika :) zwracam na to uwagę, bo sam byłem kiedyś wprowadzany w błąd właśnie przez podobny rysunek :)
@@Zdanio To przepraszam ale tu może kolega albo koledzy czegoś bardzo mocno nie zrozumieli. Ktoś będzie chciał uzyskać na wyjściu 230V ? Do czego do układu z mikrokontrolerem ? .... nieee no proszę o powagę ;) Tu chodzi o budowę prostego zasilacza niewielkiej mocy do zasilania prostych układów mikrokontrolerowych i to tylko na niskie napięcia. Nie wiem kto może po takim poradniku wpaść na pomysł budowy zasilacza 230V - to jakiś niestety absurd i tu się kompletnie nie zgodzę z takimi założeniami.Poza tym - warto jak już komuś wspominałem obejrzeć do końca - wtedy może będzie jaśniej.
@Akenes Sapkowski Ale ta seria nazywa się "Jak się nie zabić 230V" :D A to, że w gniazdku jest Umax=324V to jest istotny szczegół ;)
Bardzo fajne dla początkujących i nie tylko👍
Na zaprezentowanym schemacie, całe bezpieczeństwo tego układu wisi na C1, przy uszkodzeniu/zwarciu na okładzinach pod wpływem przepięcia, zapewni niezapomniana wrażenia konstruktorowi :)
Być może wtedy podejmie taki konstruktor decyzję, że to nie zasilacze dla niego ;) Każdy sam się uczy
Dlaczego tu jest błąd? W sieci w szczycie jest około 325 a nie 230V
Trzeba by tu doprecyzować jedną rzecz. Kondensatory tego typu mają dwa parametry napięciowe oznaczane wyraźnie w dokumentacji AC oraz DC. Parametr AC zawsze jest dużo niższy niż DC. A problem polega na tym że na obudowie producent czasem podaje wartość dla DC a czasem dla AC, i jeśli nie jest to wyraźnie zaznaczone (symbolem "~" lub dopiskiem AC) wartość dotyczy DC. I tu jest pułapka, ponieważ stosując kondka na 275V bez wyraźnego oznaczenia że chodzi o AC, taki kondensator jeśli nie od razu, to prędzej czy później zostanie przebity, bo przecież napięcie sieci w szczycie to 230*√2 = 324V! A przecież napięcie jakie się odłoży na rezystorze R2 i układzie zastępczym mostka gretza wraz z zenerką jest niewielkie (prosto licząc jeśli zasilacz ma mieć wydajność 27mA to na R2 odłoży się ok. 2,7V; a na układzie mostka około 1,4V+9,1V = 10,5V więc w sumie około 13V), więc praktycznie całą wartość napięcia szczytowego (324 - 13 = 311V) przyjmuje na siebie kondensator, a wartość 275DC słabo wygląda przy 311V. Dla tego ważne jest by zwracać uwagę na to czy wartość jest podana dla AC czy DC, bo jeśli wartość jest dla AC czyli dla wartości skutecznej napięcia, wartość 275AC jest jak najbardziej OK. Taka mała dygresja ;)
Tak ZDECYDOWANIE jednak kondensator C1 powinien być na większe napięcie czyli 400V i postaram się dodać jakieś napisy informujące o tym w kolejnych częściach poradników a także na dole w opisie pod poradnikiem.
No i ja dorzucę małą dygresję:) 275VAC jest wartością umowną i oznacza się w ten sposób kondensatory "bezpieczne", atestowane czyli takie jakich używa się w filtrach przeciwzakłóceniowych gdzie zwarcie kondensatora oznaczałoby porażenie użytkownika. 275VAC nie oznacza że tylko tyle wytrzymuje kondensator, bo wytrzymuje dużo więcej (1,5kV) i lepiej takich kondensatorów używać zamiast zwykłych. Jeżeli to nie jest filtr przeciwzakłóceniowy tylko jakiś zasilacz beztransformatorowy to można użyć zwykłych kondensatorów na napięcie 630V AC. (400V za mało)
Wystarczyło powiedzieć 75mA/1uF. Szczytowe napięcie w sieci to 320V a kondensator na 275V jest kondensatorem na napięcie zmienne co jest odpowiednikiem kondensatora na 630V. W tego typu zasilaczach należy stosować kondensatory polipropylenowe które są odporne na przebicia. Z czasem tracą swoją pojemność i zasilacz traci moc.
Nie padło słowo klucz - reaktancja. Bezpieczeństwo użytkowania jest dyskusyjne. Warto zastanowić się nad rozdzieleniem układu z C1 na obywa wejścia mostka graetza.
Reaktancja - no no - to jak ja omawiam jakiś prosty układ z mikrokontrolerem to powinienem też zacząć od omówienia tchnologii pozyskiwania i budowy/struktury wafla krzemowego i technologii nanoszenia na niego półprzewodników metodą matrycową z rozdzielczością 5nm w celu stworzenia tegoż mikrokontrolera ;) Co do układu z C1 to zastanawiać się możesz ale najpierw zbuduj ten układ i później sobie podłączaj, sprawdzaj, testuj prąd itd ... tylko że jeszcze może poczekaj na kolejne poradniki jak zamknę ten temat, wtedy łatwiej ci będzie swoje własne eksperymenty prowadzić, a oczywiście zachęcam do nich .. wtedy zawsze można wiele więcej się nauczyć.
@@MultiKomentator Chodzi o jakiekolwiek poprawienie bezpieczeństwa, to info dla tych co nie załapali. Wiadomo separacja nadal znikoma ale można ciut poprawić układ.
Kolega Krzysiek B ma rację. W 4:00 autor mówi że zamiana L i N nie będzie miała wpływu na działanie układu. Na działanie może i nie, ale na bezpieczeństwo będzie miała wielki wpływ. W układzie przedstawionym na schemacie jedyną rzeczą która zabezpiecza nas przed niebezpiecznym porażeniem (a właściwie jedyną rzeczą która ogranicza prąd rażenia) jest reaktancja kondensatora. Na tamtej linii MUSI być faza. Inaczej film można nazwać "Jak dać się zabić...". Tak więc rozdzielenie kondensatora to świetny pomysł. Jeżeli chodzi o koszty, to nikt z nas nie produkuje takich zasilaczy miliony by patrzeć ja jeden kondensator dodatkowo, prócz tego jeden kondensator 470n a 2 kondensatory 1u nie będą się tak mocno różnić wielkością.
@Atnel - mirekk36 przy okazji - masz literówkę w tytule filmu :)
@@MultiKomentator Masz rację. Niestety tu nie ma tak że "trzeba pilnować", poza tym polaryzacja przewodu fazowego w gniazdku też jest dowolna (można dać z lewej albo z prawej, zgodnie z prawem i normami, wcale nie musi być ona koniecznie z lewej jak to się domorosłym elektrykom wydaje), więc film faktycznie powinien nazywać się "jak dać się zabić 230V". Poza tym patrząc na twórczość Mirka na tym kanale każdy film w którym podłącza coś do sieci powinien się tak nazywać :) A szkoda, będąc jeszcze na elektrodzie często widziałem posty Mirka i nigdy nie posądziłbym go o takie herezje.
@@MultiKomentator Tak, docelowo powinien tak być stosowany. A teraz patrz na tytuł filmu. Autor ten układ pokazuje jakby był to jakiś magiczny zasilacz, w 100% bezpieczny i prosty w budowie. Ale nie mnie to oceniać, początkowo przyczepiłem się do czego innego.
Daję łapkę i czekam na więcej filmików dla początkujących.
w nawiązainu do tematu, dlaczego w aplikacjach mamy przypadki przepalenia się rezystora R2? Stosujemy 100, 220, 330R. Oczywiscie 1W, Royal. Przepalenienie nie wynika z przebicia, ewidentnie wydzielała się na nim spora moc patrząc po zniszczeniu i zaczernieniu PCB. Cala reszta funkcjonuje OK, straty napięcia na nim ok 3V
Panie Mirku mi się podoba i czekam na c.d. :)
Dziękuję i pozdrawiam ;)
Poradnik dobry i ciekawy, ale powinien Pan po prostu powiedzieć, że kondensator stanowi "oporność" dla prądu przemiennego, tak samo, jak opornik, tylko, że na kondensatorze nie wydziela się ciepło. Powinien Pan też pokazać spadki napięć na elementach, że na (C1 || R1) +R2 odkłada się prawie całe napięcie sieci (reszta na diodzie Zenera i diodach mostka), że razem z diodą Zenera ten układ jest dzielnikiem napięciowym. Można też było pokazać, jak się liczy taki "opór", byłoby to na pewno ciekawe dla amatorów elektroniki, że odkrywanie tajemnic, itd.. Takie drobne uzupełnienie.
Z całym szacunkiem Panie Marku ale właśnie DOKŁADNIE o tym mówiłem w poradniku, a co do napięć to będzie to w kolejnym odcinku który już jest nagrany i zmontowany - a ukaże się prawdopodobnie dzisiaj. Nie mniej jednak proszę sobie obejrzeć te dwa ale dokładnie bo ciężko mi za każdym razem przypominać każdemu - że mówiłem o tym w poradniku. Ale oczywiście dziękuję za każdą kulturalną uwagę - czasem jednak ktoś wyłapie jakiś błąd - wtedy ja też zawsze chętnie odniosę się do tego w jakimś kolejnym poradniku, Pozdrawiam.
Pkt 1. Pan Mirek ma zawsze rację, Pkt 2. Jeśli Pan Mirek nie ma racji patrz punkt pierwszy. Opowiedzi typu "Nio" mówią wszystko.
No i super ;)
No niestety nie 1n4001 to zdecydowanie za niskie napięcie najlepiej jak by było 1m4007
Różnica w cenie żadna a napięcie z naddatkiem
@Atnel - mirekk36 No, tak nie do końca, Panie Mirku... Jeżeli chodzi o sieć energetyczną, jest to prąd przemienny, nie zmienny. Zmienny( a) można powiedzieć tylko o fazie tegoż prądu...
2:48 co oznacza iść po najmniejszej linii oporu? ile tych linii jest? jak zmierzyć ten opór, metexem? :))
ileż ja na to czekałem... 👍
No to fajnie, że w końcu udało mi się też za to zabrać ;)
w szycie siinusa mamy przynajmniej 325 V dlatego C=275V sie nie nadaje
Taki mostek wyprostuje napięcie powiedzmy na około 280V. Taka dioda zenera da sobie rade by przebić 271V? Czekam z niecierpliwością na 2 część :)
W trzeciej pokażę to w praktyce dopiero ;) więc jeszcze troszkę cierpliwości - będzie tym bardziej miłe zaskoczenie, jeśli jeszcze tego nie robiłeś, nie widziałeś.
Jaka jest sprawność tego zasilacza przy poborze 10mA?
Pomimo niewątpliwych zalet takiego rozwiązania, raczej nie polecałbym tego układu jeżeli chodzi o początki z zasilaczami. Brak izolacji galwanicznej może spowodować pojawienie się niebezpiecznego napięcia na wyjściu, a tutaj nawet z żarówką to narażanie się na niepotrzebne niebezpieczeństwo, zwłaszcza gdy się nie do końca rozumie działanie układu. m.th-cam.com/video/-n22cqZkxNQ/w-d-xo.html - tutaj jest bardziej szczegółowe opisanie tego układu plus w 10:10 minucie jest wyjaśnione o czym mówie.
Koledzy, z całym szacunkiem, ale troszkę się czepiacie. Oczywiście Mirek zastosował kilka uproszczeń i można się przyczepić, że to trochę wprowadza w błąd. Jednak zauważcie proszę, że od początku wspomina, że to jedno z wielu rozwiązań, że wybrane przez niego i że celem jest zasilanie układów z uC upchanych gdzieś w małych przestrzeniach, np. puszce podtynkowej, gdzie z założenia nikt paluchów nie będzie pchał. Oczywiście można habilitować się ze wszystkich możliwych zjawisk zachodzących podczas pracy tego układu tylko nie to jest ideą tego materiału. Proponuję aby każdy, kto posiada wiedzę i chce szerzej omówić temat, nakręcił swój poradnik i się nim pochwalił. Mirku, ludzie, którzy rozumieją Twoje przesłania na pewno nie będą narzekać i będą wdzięczni za Twój trud. Ode mnie zawsze łapka w górę nawet jak temat dobrze znam i tylko z czystej ciekawości oglądam. Na koniec jeszcze raz podkreślę: większość Waszych uwag jest słuszna ale zastanówcie się czy na pewno warto je umieszczać pod tym materiałem.
@@TecdivePlTorun Bardzo dziękuję za ten komentarz, z którego właśnie przebija się totalnie zdrowy rozsądek. Nie namówisz jednak kolegów na nakręcenie własnego poradnika do czego i ja już zachęcałem, bo wtedy się okazuje a to, że nie ma kolega czasu, a to że nie ma takich narzędzi i części, a to że próbował i mu nie wychodziło, itp itd itp ... Tymczasem gdyby iść tokiem rozumowania tych kolegów, to gdy ja omawiam coś na AVR to powinienem zaczynać od wykładu na temat technologii tworzenia wafla krzemowego z matrycownym nakładaniem półprzewodników o gęstości np 5nm. Bo bez tego rzekomo nikt by nie zrozumiał jak migać diodą LED ;) No totalny bezsens. Ja wskazuję kierunki, pokazuję drogi - czasem może na skróty ale ja wierzę w ludzi - bo ci którzy są chętni się bardzo fajnie dalej douczą. A namowy żeby stosować jakieś drastyczne tablice o niebezpeczeństwach to już istna dziecinada ... To ani nie są poradniki dla dzieci ani też dzieci czy osoby nie rozumiejące chociażby podstaw tych zagadnień, nigdy się za to nie wezmą. Zawsze powtarzam tym kolegom żeby mieli więcej wiary w ludzi ;) no ale to jak grochem o ścianę. A wg niektórych to najlepiej żebym w ogóle nie robił takiego poradnika bo to zbyt niebezpieczne - co już jest kompletnym kuriozum. Pozdrawiam serdecznie.
@@mirekk36 A ja ze swojej strony życzę wytrwałośi i (jeśli już, to tylko naprawdę konstruktywnej) krytyki. Czekam na kolejne materiały. Pozdrawiam
@@mirekk36 Chodzi mi tu tylko o sytuacje gdy woltomierz wskaże użytkownikowi napięcie bezpieczne typu 5V, a jednak dotknięcie tego przewodu skończy się fatalnie. Jedno - dwa zdania przestrogi by wystarczyły. Bo skoro tłumaczy Pan jak się nie dać zabić 230V to zakładam, że dotyczy to raczej tej mniej doświadczonej audiencji ;). To bardzo ważny aspekt bo to oznacza, że pomimo operowania częścią zasilacza z niskim napięciem jest bardzo duże zagrożenie porażeniem śmiertelnym napięciem.
@@TheBytX Kolega to jest taki bardziej niecierpliwy ;) Te 3 odcinki są już nakręcone i zmontowane, czekają tylko na odsłonę więc nic nie będę poprawiał i ostrzegał. Proponuję za to na spokojnie całość obejrzeć - bo w ostatnim odcinku pokażę w praktyce w czym rzecz i co się może stać w przypadku odwrotnego podłączenia fazy. I nie ważne czy odwrócimy tę fazę czy nie - zawsze, podkreślam zawsze przy takich zabawach jest śmiertelne niebezpieczeństwo. Ale trzeba po prostu zachować zdrowy rozsądek i wiedzieć co się dzieje - zamiast epatować ludźmi co chwilę jakimiś tablicami że ich tu zaraz coś pozabija. Ja mam inne podejście - ludzie wiedzą co robią i nikt na własną rękę nie da się zabić bo tablicy ostrzegawczej nie zobaczył. Ok jak mówiłem proszę poczekać na spokojnie do końca i wtedy ew komentować ok? ;)
Ile mA przy 9V na wyjściu otrzymamy budując układ wg. schematu który zaprezentowałeś ?
Już w kolejnej części poradnika będą w tym zakresie szczegółowe informacje, więc proszę o jeszcze chwile cierpliwości.
Ciekawe, fajne, chemy więcej!!
A jaki prąd można uzyskać z rego typu zasilacza ????
Bardzo dobre pytanie i w końcu pytanie a nie pouczenia o tym, że to niebezpieczne ;) Ale spokojnie ozi2277 - wszystko już się okaże w następnej części poradnika - bardzo dokładnie wyjaśnię zagadnienia związane z wydajnością takich zasilaczy. Więc poproszę uprzejmie o jeszcze ciut cierpliwości.
Pozdrowionka 😁
10:21 "siorbanie elektrona" :))))) jak w stand-UP
Witam Panie Mirku. Bardzo fajny projekt ponieważ chce zbudować zasilacz ale nie chce wydawać pieniedzy na transformator. Mam 2 pytania może głupie ale lubię być pewien, czy prąd jest całkowicie wyprostowany z tego zasilacza i czy wymiana diód z mostku prostowniczego na takie z większym amperażem i wymianą kondensatora na większy mozna uzyskac około 10 amperów. Posiadam ceramiczny kondensator 105 czyli 1 uF, a z tego co czytałem w internecie takie kondensatory wytrzymują chyba około 2Kv więc może sie nadać. Pozdrawiam
Nie nie nie i jeszcze raz nie ;) proszę nawet nie myśl o większych prądach z takiego zasilacza niż 100mA czyli np max 2 kondensatory 1uF równolegle albo jeden 2uF. Nie jestem w stanie krótko w komentarzu wyjaśnić dlaczego nie - trzeba by było już sięgać do szczegółów i głębszej wiedzy od strony elektrycznej i elektronicznej. Wyraźnie powiedziałem w poradniku, że są to zasilacze na małe prądy i TYLKO na małe prądy tzn obciążenia. Nawet 500mA to już przesada nie mówiąc o 1A z takiego zasilacza. Dla większych prądów niż 100mA stosuje się inne rozwiązania i spokojnie będzie o nich mowa ;) Sam zobaczysz i też będziesz miło zaskoczony - tylko troszkę cierpliwości.
Witam rezystor r3 musi być 1W ? Ja robiłem dzisiaj zasilacz i na wejściu dałem rezystor 470ohm i 0.25w i go pali
Może mi Pan powiedzieć dlaczego ? Taki prąd udarowy idzie ? I zamiast kondensatora polipropylenowego dałem elektrolityczny 0,47uf na 400v
Im wieksza rezystancja tym wieksze straty na rezystorze wiec im wiecej omow tym wiecej mocy sie na nim odklada
Miał być poradnik dla początkujących, a wyjaśnienie autora po co jest kondensator C1: generuje prąd 50hz - przecież bez kondensatora, z sieci 230V też otrzymamy 50Hz. 2 funkcja: bo gdyby był rezystor zamiast kondensatora, to to i tamto. Wyjaśnienie roli C1 powinno się wytłumaczyć odpowiadając na pytanie: co by było, gdyby C1 był zastąpiony przewodem, a nie rezystorem czy czymś innym.
Nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś Pan dawał w internecie swoje wyjaśnienia ;)
Do dziś byłem przekonany że z 230 na 5 to tylko trafo z mostkiem i stabilizatorem lub jakieś specjalistyczny układ scalony.
Łapa w górę i jak najbardziej czekam na kolejną część.
Dziękuję i oczywiście polecam kolejne części, które się wkrótce ukażą ;)
@@MultiKomentator Dlatego właśnie też mówiłem że to zasilacze do niewielkich obciążeń i jak mowa o mikrokontrolerku i np odbiorniku podczerwieni czy jakiejś mało-żrącej prądu radióweczce - to jak w sam raz bywa taki zasilacz.
ta przerwa dłuższa niż na polsacie xD :D
Nio - tak wyszło jakoś ;)
Mała dygresja, poprawna forma to "Po linii najmniejszego oporu" nie "Po najmniejszej linii oporu".
A jak działa kondensator
czyli moc takiego zasilacza zależy głównie od zastosowanego mostka G.?
Zależy głównie od reaktancji kondensatora C1. Nie należy zwiększać tego kondensatora powyżej około 1uF z uwagi na zasadę działania zasilacza reaktancyjnego.
Dominik - poczekaj obejrzyj kolejne części tego poradnika bo masz tam DOKŁADNIE wyjaśnione co od czego zależy w tym wydajność prądowa zasilacza. I oczywiście nie myśl o tych zasilaczach w aspekcie dużych prądów - na wyjściu bo one do tego się nie nadają. Kilkadziesiąt mA .... no 100mA to max, ale lepiej pozostać przy założeniach że wystarczy nam 50mA
Dzięki
ujemne elektrony?
Czy mostek jest konieczny? Czy można zastąpić go jedną diodą prostowniczą - pamiętając o polaryzacji...
Jak uzyskać mniejsze zmniejszenie tego napięcia sieciowego? Do 100V Amplitudy, 200Vp-p. Bardzo to jest dla mnie ważne. Bardzo będę wdzięczny za odpowiedź.
Panie Mirku ilu watowy powinien być R3?
zwykły mały 0,125W wystarczy przy tak dużej rezystancji.
Takie prymitywne zasilacze są nagminnie instalowane w tanich latarkach ładowanych z sieci 230V. Zawsze mam lekkie obawy jak coś takiego podłączam do sieci, tym bardziej że ich wykonanie jest zwykle tandetne.
A czego się można spodziewać po latarkach które kosztują może 10 zł? Zastosowanie zasilacza impulsowego znacznie podniosłoby koszt takiej latarki a zastosowanie trafo jest niepraktyczne ze względu na gabaryty i też podniosłoby koszt oraz masę latarki.
@2:46 W momencie gdy elektryk/elektronik (czy osoba pretendująca do takiego miana) mówi że "idzie (nie idzie) po najmniejszej linii oporu" to jest to dla mnie koniec zainteresowania takim rozmówcą (przygotowanym przez niego materiałem). Dalej niż do tego momentu materiału nie ma sensu oglądać.
Ps. Aaa... ok, teraz zwróciłem uwagę na autora materiału. Toż to Pan moderator/właściciel pewnego forum: "wytykają mi błędy to zbanuję". Tym bardziej nie żałuję że nie oglądałem dalej.
Masz rację. Twierdzenie że prąd płynie po najmniejszej linii oporu sprzecza się z prawem ohma. Też to zauważyłem
1n4007 raczej:)
"Jak się nie dać zabić 230V" a wykres bardzo wprowadza w błąd elektrykadlakazdego.pl/wp-content/uploads/2015/03/230V_2.png
👍
Warto
Zasilacze stosowane w suszarkach
O proszę - ja z takich wypowiedzi też dowiaduję się m.in jak szeroko są stosowane bo dotychczas spotykałem je zgoła w innych rozwiązaniach, ale widzę że wymieniacie tu sporo właśnie sprzętów AGD ;)
A i owszem, ciekawe, nawet bardzo:-)
Więc zapraszam wkrótce na kolejną część ;)
Łooo Panie... Dla mnie 9 V to już wysokie napięcie 😳
Robić filmy każdy może .........
Jak nie wiesz o co chodzi, to patrz komentarze niżej - nie będę powtarzał.
Gadać głupoty też każdy może - patrz na komentarze niżej - nie będę powtarzał.