Moja miłość do gór była dla mnie zawsze nieuzasadniona, bowiem mieszkam nad morzem w Gdańsku. W górach zakochałam się po śmierci mojego synka jak po pogrzebie wyjechałam z mężem do Zakopanego. Tam wchodząc na szczyty ( pierwszy był Kościelec) miałam wrażenie, że im wyżej, tym bliżej nieba i bliżej mojgo synka. Może z tego względu tak je pokochałam w 2012 r. Wczoraj wieczorem przypadkowo pojawił mi sie kanał Domonika. Postanowiłam obejrzeć film na Rysy 15.08.2019 r. nie wiedząc, że ten fantastyczny chłopak już nie żyje. Dopiero po zakończeniu filmu zaczęłam przeglądać komentarze i doznałam szoku. Przeczytałam, że tego wrażliwego i mądrego chłopaka już nie ma. Jest tam gdzie moje dziecko. Pomyślałam, że to nie przypadek. Dominik chciał mi przypomieć moją miłość do nich. Tego co tam doznałam i zapisałam w moim sercu na zawsze. Dziękuję Ci cudowna istoto. Nigdy Ciebie nie zapomnę co wczoraj dla mnie zrobiłeś i na nowo pokazałeś. Spoczywaj w spokoju Dominiku i zaopiekuj się tam moim małym synkiem. Naucz go wspinaczki i pokaż piękno ich natury. Do zobaczenia tam po tamtej stronie, bowiem każdy dzień zbliża nas do tamtego świata. Dla rodziców i sióstr życzę dużo siły aby byli w stanie dzwigać ten ciężki krzyż jakim jest śmierć dziecka i brata. Pozdrawiam.
Obcy człowiek, a żal jak członka rodziny. Strasznie, strasznie żal. Piękno natury pozostało, a życie jest tylko przechodnim półcieniem, jak pisał Szekspir. 🥺
Ten filmik to piękne podsumowanie tego dlaczego człowiek stara się spędzić każdą wolną chwilę jaką ma w górach. Nie mogę uwierzyć w to co się stało... Do zobaczenia na wysokościach!
Nie dosc ze super ujecia to jak Ciebie sie dobrze slucha i przyjemnie. Piekna dykcja, sposob wypowiadania sie... Zal, ze na tym kanale wiecej sie Twoich filmikow nie pojawi... Sa tacy co zyli dlugo a niewiele przezyli i tacy ktorzy zyli krotko majac niesamowite przezycia. Dziekuje ze sie nimi z nami dzieliles ❤️
Wspaniały człowiek. Bardzo nam Cię brakuje, Dominiku. Im więcej czasu upływa , tym bardziej widzę jaka stratę ponieśliśmy z Twoim odejściem. Ten wypadek był niepotrzebny... Jedyne, jak go rozumiem, to że Panu Bogu spodobales się najbardziej...
Niewyobrażalna tragedia. Nie mogę wciąż w to uwierzyć. Wielki szacunek za spełnianie i realizację marzeń w 100%. Nie znałam Cię, ale oglądałam, podziwiałam, wydawałeś się w porządku człowiekiem. Takim naturalnym, uśmiechniętym, cieszącym się z życia i spełniającym swoje marzenia. Będzie Ciebie brakować. Najszczersze wyrazy współczucia dla rodziny.. Dominiku, do zobaczenia po drugiej stronie. Spoczywaj w pokoju... 🖤💔 [*]
Trafiłem na jeden z filmów przypadkowo, obejrzałem kolejne, bo strasznie spodobała mi się narracja i nagle dotarłem do ostatniego utworzonego przez siostry Dominika i dowiedziałem się o tej straszliwej tragedii. Serce pękło :(
Nie znałem osobiście Dominika ale jego filmy bardzo lubiłem oglądać. Nie mogę uwierzyć w to co się stało. Czuję jakbym stracił kogoś bliskiego. Myślami jestem z bliskimi Dominika, to był bardzo wrażliwy młody chłopak, miał piękną pasję, bardzo współczuję.
Też kocham góry straszny żal no ale takie one już są piękne i śmiertelnie niebezpieczne!W nich czujemy że żyjemy bo jesteśmy bliżej śmierci!Do zobaczenia Dominiku gdzieś tam na szczycie 🏔️
Kilka dni temu, moze ze 3-4 dni, gdy zasnelam przy yt, przebudzilam sie w nocy i chociaz nie patrzylam na tel to wlasnie ten filmik lecial. Zanim z powrotem zasnelam, przeszla mi myśl, ze zbliza sie dzien urodzin Dominika. Pewna nie jestem, ale wydaje mi sie, ze widzialam gdzies date 11lipca. Teraz znowu ten filmik widzę. Zostawiles po sobie trwały ślad, a Twoje filmiki I trasy będą mi towarzyszyć przy kolejnych wyprawach w góry, które kocham równie jak Ty. Dziękuję.
Witam. Bardzo dziękuje za ten komentarz. Życzę wielu ciekawych i udanych wypraw po Tatrach. Może z muzyką, którą Dominik wykorzystał w swoich filmach? th-cam.com/play/PLisCVNeS8XGBTzhxvctdlicqgDALW73LG.html Pozdrawiam serdecznie. Andrzej Socha
Niestety, ten ostatni raz pod Małym Kieżmarem pomimo słabej pogody Dominik podjął i wczoraj był jego pogrzeb, a jego kolegi - Krzyska Polaka będzie dzisiaj w piątek 28.02.2020. RIP
Te jego nogi….śliczne. Bardzo przyciągające. Absolutnie dążenie do więcej nie jest naturalne. To wymysł naszej cywilizacji. Zwierzęta inne doskonale znają umiar natomiast ludziom wmówili psychopaci, ze każdy chce ciagle więcej i więcej. Chore.
Cześć Dominik. Powiedz mi proszę w tajemnicy o: "niebotycznych drogach" , miało być "szybko i lekko" ale trzeba było "zając się życiem", "wziąłem patyk, jest fajny", "przez całe życie chodziłem sobie po szlakach", "tata mówił jeszcze nie nadszedł twój czas" - okej nie mów " i tak się nic z tym nie zrobi". Pozdrawiam Ciebie Dominik. "Lubię sobie tu po prostu wpaść i pooglądać" "Chciałem zrobić coś w stylu szybkiego przejścia"
Motywujesz mnie do tego, aby wreszcie zacząć biegać i popracować nad swoją kondycją na wyjazdy w góry :-) Co do samych filmików, to jesteś na nich naturalny i sympatyczny, z przyjemnością się ogląda Twoje wyczyny :-) Widać, że jesteś w górach przede wszystkim dla widoków, a nie osiągnięć. Życzę bezpiecznych wyjść i powrotów!
Bardzo fajne filmiki. Podziwiam również za wypowiedzi podczas samotnych wędrówek. Mój start w Tatry to Gęsia Szyja z 17 kilogramowym pasażerem na plecach praktycznie przez całą drogę ;)
Po mojej ostatniej wyprawie w Tatrach przypadkiem trafiłam na ten kanał bo zaczęłam się bardziej interesować tą tematyką i muszę przyznać, że jesteś mega inspirującym człowiekiem i po pooglądaniu większości materiałów znów mam ochotę wrócić w góry. Może nie przekreślaj jazdy na rowerze od razu. Wszystko to kwestia odpowiedniego siodełka, spodenek z pampersem i bikefittingu. Potem jazda to już sama przyjemność, tylko to też potrafi konkretnie wciągnąć :)
Siemanko, fajnie zobaczyć siebie na youtubie :D Teraz się śmieję, ale wtedy na Szpiglasie nie było mi do śmiechu. Dzięki Dominik za wprowadzenie do zimowej wędrówki po Tatrach. Kusi mnie, żeby tej zimy tam wrócić :)
Chłopak tak cudownie opowiadał o górach i o swoich doświadczeniach. Nieraz jak oglądam jego filmiki to się łapię za głowę. Niektórzy mają obniżony próg strachu i potrzebują więcej adrenaliny. Chyba Dominik taki był. Będę wracać do jego filmów bo niesamowicie oddają piękno gór. Tyle mi wystarczy bo nie mam ani formy, możliwości i odwagi.
Zaczolem ogladac Kanal tydzien temu, czerwiec 2020....wczoraj odpalilem ten....z Czarnym Ekranem ....😔😔😔 nie wiedzialem ze ... to koniec 😔😔😔. Super GOSC💪💪
18:10 jak widać Dominik od zawsze kalkulował ryzyko, wiec nie wierze, że za wszelką cenę chciał z Krzysztofem zdobyć Kieżmara. Nagłe popsucie się warunków pogodowych jest najbardziej prawdopodobną przyczyną. W takim wypadku na pewno zdecydowali o wycofie, ale coś musiało ich zaskoczyć, coś musiał pójść nie tak: zbyt mocne porywy wiatru, śnieżyca, itd. Nie mogę pogodzić się z Ich śmiercią :-((((
żeby sprowokować nieszczęście wystarczy jeden błąd. Wielu oglądających zwracało Dominikowi uwagę że źle lub wcale nie zabezpiecza się, robi to niefachowo. To co robił to już nie była zwykła turystyka. Proszę przeczytać książkę Adama Bieleckiego od czego rozpoczął chodzenie po górach. Dominik i Krzysztof przecenili swoje umiejętności. Tak czy tak, szkoda chłopaków.
@@PiotrHo4 W pewnym momencie człowiek nabiera takiej pewności że nie jest w stanie przeoczyć mały szczegół który decyduje o życiu i śmierci. Pisałem Dominikowi żeby uważał i żeby nie chojrakował i nie kozaczył, tylko żeby miał zdrowy dystans i rozsądek. Nie tacy jak on spadali. Za przykład podałem mu Uli Stecka. Niestety obaj zginęli. RIP
@@Milus2006 przed wielu laty kolega podczas chodzenia po jaskiniach stracił palce. Nie odważył bym się powiedzieć że stracił ale robił to co kochał. Fajnie się pisze bzdury gdy dotyka to kogoś z zewnątrz. Do dzisiaj pomiętam dziadka który mówił że człowiek idąc na wojnę powinien myśleć jak przeżyć a nie jak zginąć.
Byłem wtedy na Słowacji od tygodnia, tego dnia, w piątek, absolutnie nie było warunków do czegokolwiek, dlatego tego dnia byłem w Rużemberok w mieście, bo sypał śnieg, chwilami naprawdę intensywnie. Dzień wcześniej byłem na grani Tatr Niżnych, oprócz mnie i kilku narciarzy nie było nikogo. Ale w piątek zero chodzenia, dlatego wróciłem do Polski. Smutne, że już go nie ma między...
Nie warunki pogodowe były przyczyną wypadku. Wydarzył się on o godzinie 9.37 zgodnie z zapisem Jego zegarka, który odzyskaliśmy, a więc na długo jeszcze przed załamaniem się pogody. W tym strasznym momencie Dominik czuł się pewnie i kontrolował wycieczkę, mamy zapisy z Jego kamery. Więcej nie mogę napisać. Pozdrawiam. Andrzej Socha.
th-cam.com/video/_h1fwbyXsJ4/w-d-xo.html "No bo to w zasadzie góry decydują kiedy jest fajnie" - góry zdecydowały, że Cię nam zabiorą - zazdrosne góry ... do zobaczenia po drugiej stronie ...
Dominik myślałeś kiedyś nad próbą pobicia rekordu przejścia Orlej Perci?I co o tym myślisz? Bo różnie ludzie do tego podchodzą..Piszę o tym przejściu Piotrka Łobodzińskiego i chłopaka który jego rekord poprawił jeszcze o parę minut...Według Ciebie takie rzeczy powinny się dziać w ogóle w Tatrach? A drugie Pytanie: Czułeś jakiś strach, obawy przed Twoją pierwszą graniówką???Ja osobiście jestem pod wrażeniem ...tak trzymaj i uważaj na siebie chłopaku...
Próba bicia rekordu czasowego na Orlej to zadanie nie dla mnie. Myślę że jest to fajne wyzwanie dla szybkich ludzi. Nie mam nic przeciwko. Jeśli podczas takiej próby nikt poza samym atletą nie zostaje narażony na niebezpieczeństwo wynikające z charakteru tego przedsięwzięcia to jest ok. Tak, czułem strach na samą myśl o tym co mnie czeka, ale bardzo chciałem w końcu spojrzeć mu w oczy. Dziękuję, staram się jakoś ostrożnie chodzić :)
Powstała inicjatywa taka...nazwa robocza-Mokre Majtki-jest to inicjatywa dziewcząt z 2go L O z Sochaczewa-goracych zwolenniczek Twych-budowy pomnika naturalnej wielkości Dominika S. U miejscowego kamieniarza zakupiły już materiał z piaskowca(milszy w dotyku)cdn.🐈⚓☠️
Kondycję można by utrzymać jak by się wynająć jako nosiczek i jeszcze coś zarobić. Widziałem jak nosił 1,.5 m heb H180 na budowę oczysczalni ścieków przy schronisku.
Dominik miał w sobie dużo optymizmu i radości z życia. Obcowanie z górami uwrażliwia człowieka. Ale też przybliża do tego, który to wszystko stworzył. Dominik jako doświadczony podróżnik po Tatrach stracił życie razem z kolegą, nie wiemy dokładnie dlaczego spadli, jednak ta sytuacja pokazuje, że zawsze trzeba uważać i nigdy nie lekceważyć zagrożeń. Mam nadzieję, że Dominik i jego kolega powrócą do życia tu na ziemi, kiedy przyjdzie na to odpowiedni czas i sami opowiedzą co się stało. Osobiście chciałbym go poznać i zapytać o wiele szczegółów z jego wypraw. Mam nadzieję, że tak się stanie. Życie człowieka nie kończy się na śmierci, człowiek ma nadzieję na przywrócenie życia, na zmartwychwstanie - bez tej nadziei życie byłoby bez sensu.
Podejrzewam, że do póki nikt nie bedzie musiał nas sciągać z terenu "wyłączonego" dla turystów to bedzie ok. Czyli jest dobrze póki się nic nie wyjeb... to kar / mandatów nie będzie.
Jestem z nad morza, i chciałbym wpaść w tatry w lato solo,namiot,piękne szlaki,dostęp do wody( zamierzam robić post wodny). Doradziłbyś mi mniej więcej do jakiej miejscowości dojechać najpierw i następnie do celowo które tereny ? :D
Przy okazji piszę z konta syna. W tym roku kończę 60 lat i mija 30 lat jak poznałem moją żonę. Jak by się umówić z przewodnikiem przy chacie teryego w wrześniu. i pójść z nim na ladovy stit? Jak się uda to przenocowałbym tam z żoną i rano bylibyśmy gotowi.
Hej Dominik. Mógłbyś coś więcej napisać o tych Scarpach Ribelle co miałeś w Alpach? Sam się zastanawiam nad ich kupnem na zimę w Tatry. Jak wygląda sprawa z nieprzemakalnością, czy są wygodne i czy odpowiednio ciepłe? Jaki model rakòw używałeś pod te buty? Czekam na więcej filmików. Może kiedyś uda mi się Ciebie spotkać w Tatrach 😁👍
Jeśli chcesz Ribelle do zwykłej turystki to bierz w ciemno , natomiast jeśli chcesz się wspinać to pomyśl o butach ocieplanych. Dla mnie Ribelle to najlepszy but w swojej klasie.
@@dominiksocha4560 warto się zagłębić w bike fitting przed zakupem roweru chociażby na własną rękę albo jeśli nie czujesz się zbyt pewnie to wybrać jakiś dobry sklep prowadzony przez fachowców i podpytać. Warto też pamiętać że każda rama ma swoją "agresywność" i im bardziej pochyloną będziesz miał postawę tym szybciej będą doskwierać ci bóle. Pozdrawiam :)
@@dominiksocha4560 spodenki z wkładką też oczywiście pomagają ale cokolwiek byś nie robił to po pierwszym razie (jakkolwiek dwuznacznie by to nie brzmiało xd) po długiej przerwie zawsze dupa boli, a pewnie szczególnie jeśli tak jak Ty masz dobrą ogólną kondycję więc i na pierwszy raz wybierasz się od razu na dłuższy wyjazd. Potem zachodzi jakiś magiczny proces uodpornienia tyłka na ciągłe zgniatanie i ból o ile się w ogóle pojawia to nieznaczny i po naprawdę długiej jeździe. Przynajmniej tak jest w moim przypadku.
![Nieudana Wyprawa w Tatrach Wysokich 01.09.2019 [1080/60]](http://i.ytimg.com/vi/f5iV39NTZR0/mqdefault.jpg)
![Nieudana Wyprawa w Tatrach Wysokich 01.09.2019 [1080/60]](/img/tr.png)
Moja miłość do gór była dla mnie zawsze nieuzasadniona, bowiem mieszkam nad morzem w Gdańsku. W górach zakochałam się po śmierci mojego synka jak po pogrzebie wyjechałam z mężem do Zakopanego. Tam wchodząc na szczyty ( pierwszy był Kościelec) miałam wrażenie, że im wyżej, tym bliżej nieba i bliżej mojgo synka. Może z tego względu tak je pokochałam w 2012 r. Wczoraj wieczorem przypadkowo pojawił mi sie kanał Domonika. Postanowiłam obejrzeć film na Rysy 15.08.2019 r. nie wiedząc, że ten fantastyczny chłopak już nie żyje. Dopiero po zakończeniu filmu zaczęłam przeglądać komentarze i doznałam szoku. Przeczytałam, że tego wrażliwego i mądrego chłopaka już nie ma. Jest tam gdzie moje dziecko. Pomyślałam, że to nie przypadek. Dominik chciał mi przypomieć moją miłość do nich. Tego co tam doznałam i zapisałam w moim sercu na zawsze. Dziękuję Ci cudowna istoto. Nigdy Ciebie nie zapomnę co wczoraj dla mnie zrobiłeś i na nowo pokazałeś. Spoczywaj w spokoju Dominiku i zaopiekuj się tam moim małym synkiem. Naucz go wspinaczki i pokaż piękno ich natury. Do zobaczenia tam po tamtej stronie, bowiem każdy dzień zbliża nas do tamtego świata. Dla rodziców i sióstr życzę dużo siły aby byli w stanie dzwigać ten ciężki krzyż jakim jest śmierć dziecka i brata. Pozdrawiam.
Czesc, pozdrawiam Cię , dzielna Mamo, życzę Ci na Twojej drodze niezachwianej wiary w wieczne życie i spotkanie z bliskimi ♥️
Obcy człowiek, a żal jak członka rodziny.
Strasznie, strasznie żal.
Piękno natury pozostało, a życie jest tylko przechodnim półcieniem, jak pisał Szekspir.
🥺
Ten filmik to piękne podsumowanie tego dlaczego człowiek stara się spędzić każdą wolną chwilę jaką ma w górach.
Nie mogę uwierzyć w to co się stało...
Do zobaczenia na wysokościach!
Nie dosc ze super ujecia to jak Ciebie sie dobrze slucha i przyjemnie. Piekna dykcja, sposob wypowiadania sie...
Zal, ze na tym kanale wiecej sie Twoich filmikow nie pojawi...
Sa tacy co zyli dlugo a niewiele przezyli i tacy ktorzy zyli krotko majac niesamowite przezycia. Dziekuje ze sie nimi z nami dzieliles ❤️
👍
Spoczywaj w Pokoju 🕯️ zawsze w pamięci i modlitwie 🙏💙
Wspaniały człowiek. Bardzo nam Cię brakuje, Dominiku. Im więcej czasu upływa , tym bardziej widzę jaka stratę ponieśliśmy z Twoim odejściem. Ten wypadek był niepotrzebny... Jedyne, jak go rozumiem, to że Panu Bogu spodobales się najbardziej...
Och, tak mladý šikovný človek, ktorý nemal šťastie, miloval hory a v nich aj spočinul RIP
Niewyobrażalna tragedia. Nie mogę wciąż w to uwierzyć. Wielki szacunek za spełnianie i realizację marzeń w 100%. Nie znałam Cię, ale oglądałam, podziwiałam, wydawałeś się w porządku człowiekiem. Takim naturalnym, uśmiechniętym, cieszącym się z życia i spełniającym swoje marzenia. Będzie Ciebie brakować. Najszczersze wyrazy współczucia dla rodziny.. Dominiku, do zobaczenia po drugiej stronie. Spoczywaj w pokoju... 🖤💔 [*]
Gdzie Ty nam odleciales.. [*]
Wieczny odpoczynek racz im dać Panie a światłość wiekuista niechaj im świeci. Niech odpoczywają w pokoju wiecznym. Amen.💔
Koił mnie Twój głos... lubiłam tu wracać i oglądać co wyczyniasz.naprawdę będzie mi Ciebie bardzo brakowało...W kontakcie Chłopie!
Twój Głos.. Taki ciepły i miły.. Mogłabym Go słuchać cały czas. Będzie Ciebie brakować.. Do zobaczenia Domiś ❤️
Mam to samo. Tego głosu mógłbym słuchać cały czas. Trudno uwierzyć że już zgasł...
Trafiłem na jeden z filmów przypadkowo, obejrzałem kolejne, bo strasznie spodobała mi się narracja i nagle dotarłem do ostatniego utworzonego przez siostry Dominika i dowiedziałem się o tej straszliwej tragedii. Serce pękło :(
XD
sami się ludzie proszą o śmierć chodzac po gorach. glupie hobby glupia smierc
Juz ponad rok wedrujesz po niebiańskich zielonych dolinach i niebiańskich szlakach i graniach. Zawsze w pamięci. Spoczywaj w Pokoju
Nie znałem osobiście Dominika ale jego filmy bardzo lubiłem oglądać. Nie mogę uwierzyć w to co się stało. Czuję jakbym stracił kogoś bliskiego. Myślami jestem z bliskimi Dominika, to był bardzo wrażliwy młody chłopak, miał piękną pasję, bardzo współczuję.
Też kocham góry straszny żal no ale takie one już są piękne i śmiertelnie niebezpieczne!W nich czujemy że żyjemy bo jesteśmy bliżej śmierci!Do zobaczenia Dominiku gdzieś tam na szczycie 🏔️
Co Ciebie Dominiku widze na filmach to płacze ....nie mogę się z tym pogodzić że Ciebie już nie ma z nami ...Odpoczywaj w pokoju Dominiku.❤❤❤❤❤❤❤
[*]
Kto wraca wspomnieniami..? Żal płacz smutek 😔
Cieszę się z tych filmików, mam nadzieje że będą tu tak długo jak to tylko możliwe, wciąż fajnie się je ogląda mimo tak tragicznego tła
Jestem zszokowany śmiercią Dominika. Wyrazy współczucia dla jego Bliskich....
Jaki szok? Ostanio ryzykował za bardzo w zimie w wysokich górach, stało sie to co się stać musiało, a szkoda bo zapowiadał się dobry himalaista :((
Będzie Cię brakowało i tych twoich opowieści pozostał żal i smutek
Kilka dni temu, moze ze 3-4 dni, gdy zasnelam przy yt, przebudzilam sie w nocy i chociaz nie patrzylam na tel to wlasnie ten filmik lecial. Zanim z powrotem zasnelam, przeszla mi myśl, ze zbliza sie dzien urodzin Dominika. Pewna nie jestem, ale wydaje mi sie, ze widzialam gdzies date 11lipca. Teraz znowu ten filmik widzę.
Zostawiles po sobie trwały ślad, a Twoje filmiki I trasy będą mi towarzyszyć przy kolejnych wyprawach w góry, które kocham równie jak Ty. Dziękuję.
Witam. Bardzo dziękuje za ten komentarz. Życzę wielu ciekawych i udanych wypraw po Tatrach. Może z muzyką, którą Dominik wykorzystał w swoich filmach?
th-cam.com/play/PLisCVNeS8XGBTzhxvctdlicqgDALW73LG.html
Pozdrawiam serdecznie.
Andrzej Socha
Dzięki za piękne widoki, opowiadasz bardzo ciekawie. Bardzo dobry film jak zwykle w Twoim wydaniu.
Ostatnie Q&A Dominika :(
Pamiętam i wspominam Dominika!
Jak na kogoś, kto nie lubi mówić do kamery świetnie Ci to wychodzi. I przeciewkawie. Super się słucha :-)
Dzisiaj więcej posłuchałem o Twojej przygodzie z górami...*Dziękuję Dominiku na Niebieskich Górach...
Bardzo dobrze że podchodzi Pan do warunków atmosferycznych i ma odwagę wycofać się szanując przy tym góry i własne zdrowie lub nawet życie.
Niestety, ten ostatni raz pod Małym Kieżmarem pomimo słabej pogody Dominik podjął i wczoraj był jego pogrzeb, a jego kolegi - Krzyska Polaka będzie dzisiaj w piątek 28.02.2020. RIP
Spoczywaj w pokoju Dominiku. Od śmierci w dolinie racz nas uchować Panie!
Te jego nogi….śliczne. Bardzo przyciągające. Absolutnie dążenie do więcej nie jest naturalne. To wymysł naszej cywilizacji. Zwierzęta inne doskonale znają umiar natomiast ludziom wmówili psychopaci, ze każdy chce ciagle więcej i więcej. Chore.
Cześć Dominik. Powiedz mi proszę w tajemnicy o: "niebotycznych drogach" , miało być "szybko i lekko" ale trzeba było "zając się życiem", "wziąłem patyk, jest fajny", "przez całe życie chodziłem sobie po szlakach", "tata mówił jeszcze nie nadszedł twój czas" - okej nie mów " i tak się nic z tym nie zrobi". Pozdrawiam Ciebie Dominik. "Lubię sobie tu po prostu wpaść i pooglądać" "Chciałem zrobić coś w stylu szybkiego przejścia"
przecież on nie żyje
Bardzo przyjemnie się ogladało i słuchało:)
O! To właśnie mnie interesowało.
Dzięki za materiał 👍
Motywujesz mnie do tego, aby wreszcie zacząć biegać i popracować nad swoją kondycją na wyjazdy w góry :-) Co do samych filmików, to jesteś na nich naturalny i sympatyczny, z przyjemnością się ogląda Twoje wyczyny :-) Widać, że jesteś w górach przede wszystkim dla widoków, a nie osiągnięć. Życzę bezpiecznych wyjść i powrotów!
Super filmy trafiłem przez przypadek obejrzałem wszystkie, oby tak dalej czekam na nastepne.
Mam to samo, dobra robota człowieku !
Niestety już więcej nie obejrzymy takich akcji w jego wykonaniu. (╯︵╰,)
Masz kolego suba, za odwagę i dobra realizację. Nie wiem jak ci sie to udaje ale czuje emocje w tych filmach a obejrzałem trochę już w tej kategorii.
Super, cieszę się! Najbardziej mi zależy na przekazywaniu emocji :) Pozdrawiam i wszystkiego dobrego
Niestety Dominik odszedl
Eryk Kozak żartujesz ??
@@chansikat niestety nie
szkoda chłopaka, kochał góry:( Lubiłem jego filmiki . Jechał po bandzie a góry tego nie wybaczają na dłużej.
Bardzo fajne filmiki. Podziwiam również za wypowiedzi podczas samotnych wędrówek. Mój start w Tatry to Gęsia Szyja z 17 kilogramowym pasażerem na plecach praktycznie przez całą drogę ;)
Po mojej ostatniej wyprawie w Tatrach przypadkiem trafiłam na ten kanał bo zaczęłam się bardziej interesować tą tematyką i muszę przyznać, że jesteś mega inspirującym człowiekiem i po pooglądaniu większości materiałów znów mam ochotę wrócić w góry. Może nie przekreślaj jazdy na rowerze od razu. Wszystko to kwestia odpowiedniego siodełka, spodenek z pampersem i bikefittingu. Potem jazda to już sama przyjemność, tylko to też potrafi konkretnie wciągnąć :)
18.15 nie tym razem Dominik, wielka szkoda i smutek, z drugiej strony zyles jak chciales, chwala Ci za to. R.I.P
Daje suba, obejrzałem film z kuźnic na rysy, mega! Dzięki za pokazanie piękna polskich Tatr będę śledził kanał. Sam wybiorę się na wiosnę!
Ahh, szkoda źe już ciebie nie zobaczę nawet na filmie. Fajnie wiedzieć że byłem młodszy od ciebie gdy byłem pierwszy raz na Rysach
Dzięki za odpowiedź na moje pytanie o chodzenie poza szlakiem :)
Siemanko, fajnie zobaczyć siebie na youtubie :D Teraz się śmieję, ale wtedy na Szpiglasie nie było mi do śmiechu. Dzięki Dominik za wprowadzenie do zimowej wędrówki po Tatrach. Kusi mnie, żeby tej zimy tam wrócić :)
Haha nie ma sprawy! Była super przygoda :) Na pewno będę coś w Tatrach zimą działał więc będzie okazja się gdzieś przejść. Pozdro
Bravo! Gratulacje!
Dziękuję za dotychczasowe filmy.
I za dzisiejsze wieści również!
Frajda je oglądać!
Czekam na następne!
Do zobaczenia nad niebiańskim stawem...[*]
👌
Bardzo ciekawie opowiadasz. I film świetny! 😀
dziwne uczucie oglądać takie fajne relacje gościa , którego się nie znało , a którego jest żal...
Chłopak tak cudownie opowiadał o górach i o swoich doświadczeniach. Nieraz jak oglądam jego filmiki to się łapię za głowę. Niektórzy mają obniżony próg strachu i potrzebują więcej adrenaliny. Chyba Dominik taki był. Będę wracać do jego filmów bo niesamowicie oddają piękno gór. Tyle mi wystarczy bo nie mam ani formy, możliwości i odwagi.
Nie masz i dlatego żyjesz..
Q&A w terenie, w górach:) Idealnie.
Pierwsze i ostatnie Q&A (*)
Bardzo lubię Twoje filmy Dominik :) Proszę o więcej ;)
To świetnie, bo szykuję właśnie kolejny :D
@@dominiksocha4560 i co kiedy bedzie
Szkoda chlopa... :(
Zaczolem ogladac Kanal tydzien temu, czerwiec 2020....wczoraj odpalilem ten....z Czarnym Ekranem ....😔😔😔 nie wiedzialem ze ... to koniec 😔😔😔. Super GOSC💪💪
Zacząłem
Oglada sie z przyjemnoscia! Zycze sukcesow 👍💪
Niestety już więcej nie obejrzymy filmów z Dominikiem.
Fajnie ze tata zaszczepił taki sport 💪💪 Zdobycia wymarzonych szczytów 👍 😀
18:10 jak widać Dominik od zawsze kalkulował ryzyko, wiec nie wierze, że za wszelką cenę chciał z Krzysztofem zdobyć Kieżmara. Nagłe popsucie się warunków pogodowych jest najbardziej prawdopodobną przyczyną. W takim wypadku na pewno zdecydowali o wycofie, ale coś musiało ich zaskoczyć, coś musiał pójść nie tak: zbyt mocne porywy wiatru, śnieżyca, itd.
Nie mogę pogodzić się z Ich śmiercią :-((((
żeby sprowokować nieszczęście wystarczy jeden błąd. Wielu oglądających zwracało Dominikowi uwagę że źle lub wcale nie zabezpiecza się, robi to niefachowo. To co robił to już nie była zwykła turystyka. Proszę przeczytać książkę Adama Bieleckiego od czego rozpoczął chodzenie po górach. Dominik i Krzysztof przecenili swoje umiejętności. Tak czy tak, szkoda chłopaków.
@@PiotrHo4 W pewnym momencie człowiek nabiera takiej pewności że nie jest w stanie przeoczyć mały szczegół który decyduje o życiu i śmierci. Pisałem Dominikowi żeby uważał i żeby nie chojrakował i nie kozaczył, tylko żeby miał zdrowy dystans i rozsądek. Nie tacy jak on spadali. Za przykład podałem mu Uli Stecka. Niestety obaj zginęli. RIP
@@Milus2006 przed wielu laty kolega podczas chodzenia po jaskiniach stracił palce. Nie odważył bym się powiedzieć że stracił ale robił to co kochał. Fajnie się pisze bzdury gdy dotyka to kogoś z zewnątrz. Do dzisiaj pomiętam dziadka który mówił że człowiek idąc na wojnę powinien myśleć jak przeżyć a nie jak zginąć.
Byłem wtedy na Słowacji od tygodnia, tego dnia, w piątek, absolutnie nie było warunków do czegokolwiek, dlatego tego dnia byłem w Rużemberok w mieście, bo sypał śnieg, chwilami naprawdę intensywnie. Dzień wcześniej byłem na grani Tatr Niżnych, oprócz mnie i kilku narciarzy nie było nikogo. Ale w piątek zero chodzenia, dlatego wróciłem do Polski. Smutne, że już go nie ma między...
Nie warunki pogodowe były przyczyną wypadku. Wydarzył się on o godzinie 9.37 zgodnie z zapisem Jego zegarka, który odzyskaliśmy, a więc na długo jeszcze przed załamaniem się pogody. W tym strasznym momencie Dominik czuł się pewnie i kontrolował wycieczkę, mamy zapisy z Jego kamery. Więcej nie mogę napisać.
Pozdrawiam.
Andrzej Socha.
th-cam.com/video/_h1fwbyXsJ4/w-d-xo.html "No bo to w zasadzie góry decydują kiedy jest fajnie" - góry zdecydowały, że Cię nam zabiorą - zazdrosne góry ... do zobaczenia po drugiej stronie ...
Szkoda że nie zrezygnował tamtego dnia aby nie wchodzić :/ Podobno fatalna pogoda była :/
Dobrze wyjaśnione
Świetny filmik jak zawsze
ogladałem go od początku
Trafiłem na twój kanał miesiąc temu, teraz przeglądając bibliotekę trafiłem na film ostatni. Gnaj po niebieskich szczytach....
Dominik myślałeś kiedyś nad próbą pobicia rekordu przejścia Orlej Perci?I co o tym myślisz? Bo różnie ludzie do tego podchodzą..Piszę o tym przejściu Piotrka Łobodzińskiego i chłopaka który jego rekord poprawił jeszcze o parę minut...Według Ciebie takie rzeczy powinny się dziać w ogóle w Tatrach? A drugie Pytanie: Czułeś jakiś strach, obawy przed Twoją pierwszą graniówką???Ja osobiście jestem pod wrażeniem ...tak trzymaj i uważaj na siebie chłopaku...
Próba bicia rekordu czasowego na Orlej to zadanie nie dla mnie. Myślę że jest to fajne wyzwanie dla szybkich ludzi. Nie mam nic przeciwko. Jeśli podczas takiej próby nikt poza samym atletą nie zostaje narażony na niebezpieczeństwo wynikające z charakteru tego przedsięwzięcia to jest ok.
Tak, czułem strach na samą myśl o tym co mnie czeka, ale bardzo chciałem w końcu spojrzeć mu w oczy.
Dziękuję, staram się jakoś ostrożnie chodzić :)
Szkoda chłopak [*]
karinna galazka a co się z nim stało?
Nie żyje :/ spadł z kumplem po stronie słowackiej.
O kurde :
R. I. P BRACIE 🕯️
Powstała inicjatywa taka...nazwa robocza-Mokre Majtki-jest to inicjatywa dziewcząt z 2go L O z Sochaczewa-goracych zwolenniczek Twych-budowy pomnika naturalnej wielkości Dominika S. U miejscowego kamieniarza zakupiły już materiał z piaskowca(milszy w dotyku)cdn.🐈⚓☠️
Lol hahaha xd
Pozdro waraiacie :D szanuje za to co robisz i jaki kontent tworzysz
Zostawił wspomnienia w swoich filmach.
Oglądam ale się nie da jeszcze😢😢😢
[*]Dla.Dominika Super ytber Świetny vloger.oraz.świetnie sobię radził w górach [*]
Żal i smutek(*)
Piękne widoki, świetny kanał 👍
Do nieba wstąpił kolejny anioł...
do tej pory nie wierzę....wyrazy współczucia
Kondycję można by utrzymać jak by się wynająć jako nosiczek i jeszcze coś zarobić. Widziałem jak nosił 1,.5 m heb H180 na budowę oczysczalni ścieków przy schronisku.
Ornak to bardzo piękne widoki
Please do Triglav run. :D i was out of breath even before Kredarica hut haha. Greeting from Czech Rep.
Jestem pod wrażeniem jaką masz oglądalność 💪👍
On powinien mieć mln subow jeden z ambitmiejszych kanałów na polskim yt
@@lumik1013 Ambicja albo brawura. Zle sie skonczyla ta ambicja niestety.
Kurwa brakuje mi tego goscia
rip chlopaku
Dominik miał w sobie dużo optymizmu i radości z życia. Obcowanie z górami uwrażliwia człowieka. Ale też przybliża do tego, który to wszystko stworzył. Dominik jako doświadczony podróżnik po Tatrach stracił życie razem z kolegą, nie wiemy dokładnie dlaczego spadli, jednak ta sytuacja pokazuje, że zawsze trzeba uważać i nigdy nie lekceważyć zagrożeń. Mam nadzieję, że Dominik i jego kolega powrócą do życia tu na ziemi, kiedy przyjdzie na to odpowiedni czas i sami opowiedzą co się stało. Osobiście chciałbym go poznać i zapytać o wiele szczegółów z jego wypraw. Mam nadzieję, że tak się stanie. Życie człowieka nie kończy się na śmierci, człowiek ma nadzieję na przywrócenie życia, na zmartwychwstanie - bez tej nadziei życie byłoby bez sensu.
Tak ci się wydaje synku... Nie ma Boga nad Allacha.. Więc jeśli wieżyć w coś po śmierci to tylko w Koran..
@@dr.frankenstein4374 Wierzyć
@@dr.frankenstein4374 nie ma żadnego allacha. To postać z mitów i bajek. Jest tylko Bóg Wszechmogący w Trójcy Jedyny Święty.
OMG ALE COOOL (UWIELBIAM GÓRY)
😢żal pozostał dziś przykra rocznica😢
deeeeeeeeeeeeeeeejm. Do zobaczenia po drugiej stronie góry.
Szacun pozdrawiam 👍🖐
A ja czekam jak wpadniesz do Lublina :) piffko ze mnie , Pozdrawiam
Już do naszego miasta nie wpadnie. RIP.
Wielka piona!
Szkoda chłopaka, czyżby już wtedy coś przeczuwał?
18:00
Podejrzewam, że do póki nikt nie bedzie musiał nas sciągać z terenu "wyłączonego" dla turystów to bedzie ok. Czyli jest dobrze póki się nic nie wyjeb... to kar / mandatów nie będzie.
Jestem z nad morza, i chciałbym wpaść w tatry w lato solo,namiot,piękne szlaki,dostęp do wody( zamierzam robić post wodny). Doradziłbyś mi mniej więcej do jakiej miejscowości dojechać najpierw i następnie do celowo które tereny ? :D
A moze krotki film z porownaniem Alpine Big 3 - Mattehorn / Mt Blanc / Eiger - pod wzgledem trudnosci technicznych, dlugosci, wymaganej kondycji etc ... ?
beautyful views
Pięknie
zmieniaj siodło, tydzień się przemęczysz i rower to będzie idealna sprawa :-)
I kwestia spodni...
+ gatki z wkładką żelową... ;)
Śmigaj po niebiańskich trasach [*]
Przy okazji piszę z konta syna. W tym roku kończę 60 lat i mija 30 lat jak poznałem moją żonę. Jak by się umówić z przewodnikiem przy chacie teryego w wrześniu. i pójść z nim na ladovy stit? Jak się uda to przenocowałbym tam z żoną i rano bylibyśmy gotowi.
Hej Dominik.
Mógłbyś coś więcej napisać o tych Scarpach Ribelle co miałeś w Alpach?
Sam się zastanawiam nad ich kupnem na zimę w Tatry.
Jak wygląda sprawa z nieprzemakalnością, czy są wygodne i czy odpowiednio ciepłe?
Jaki model rakòw używałeś pod te buty?
Czekam na więcej filmików.
Może kiedyś uda mi się Ciebie spotkać w Tatrach 😁👍
Jeśli chcesz Ribelle do zwykłej turystki to bierz w ciemno , natomiast jeśli chcesz się wspinać to pomyśl o butach ocieplanych. Dla mnie Ribelle to najlepszy but w swojej klasie.
🤧🤧🤧🤧🤧🤧🤧😪😪😪😪😪😪😪😪😪😭😭😭😭😭😭😭 do zobaczenia domin tam na górze
Dominiku, czy w takich chwilach jaja nie zawadzają Ci o skały? >.
😍
To który rocznik jesteś ?
Spróbuj znaleźć sobie lepsze siodełko przystosowane pod twój "tyłek". Może wtedy bardziej ci się spodoba jazda na rowerze.
Myślałem i o tym i o proporcjach ramy. Może ta na kolarce którą jeździłem była nieodpowiednia do moich wymiarów
@@dominiksocha4560 warto się zagłębić w bike fitting przed zakupem roweru chociażby na własną rękę albo jeśli nie czujesz się zbyt pewnie to wybrać jakiś dobry sklep prowadzony przez fachowców i podpytać. Warto też pamiętać że każda rama ma swoją "agresywność" i im bardziej pochyloną będziesz miał postawę tym szybciej będą doskwierać ci bóle. Pozdrawiam :)
@@dominiksocha4560 spodenki z wkładką też oczywiście pomagają ale cokolwiek byś nie robił to po pierwszym razie (jakkolwiek dwuznacznie by to nie brzmiało xd) po długiej przerwie zawsze dupa boli, a pewnie szczególnie jeśli tak jak Ty masz dobrą ogólną kondycję więc i na pierwszy raz wybierasz się od razu na dłuższy wyjazd. Potem zachodzi jakiś magiczny proces uodpornienia tyłka na ciągłe zgniatanie i ból o ile się w ogóle pojawia to nieznaczny i po naprawdę długiej jeździe. Przynajmniej tak jest w moim przypadku.