Naprawdę fajny film szkoda że więcej ludzi nie nagrywa i nie przesyła na TH-cam swoich filmów jak naprawiają auta amatorskim sposobem teraz w dobie drożyzny przydałoby się jak nigdy
Jeszcze dzisiaj będzie trzeci. I będą coraz częściej. Palnuję wejść na nowy poziom, ale narazie wykorzystam jeszcze materiały które posiadam i skręcę filmy w starym stylu. Pozdrawiam
@@warsztatpodchmurka wiesz jeśli chodzi o treść cz formę przekazu nigdy mnie to osobiście nie przeszkadza... W końcu jestem na Twoim kanale cały czas... Sam wiesz co będzie najlepsze... A jeśli się komuś nie spodoba nie śpie.....ja zostaje😁
Porada fajna.Robota sprawnie szybko zrobiona tylko troche nie po mojemu bo nie uzywasz smaru.Frez przegubu az sie prosi zeby go miedzianym sprayem poczestowac tak samo i sruby,Ja jak robie u siebie w lagunie 2 jakiekolwiek naprawy to wszyskie sruby ladnie smaruje zeby w przyszlosci nie miec problemow z odkreceniem a ze nie posiadam klucza udarowego wiec zwykla treszczotka fajnie idzie.Pozdrawiam i zycze bezawaryjnosci
Fajnie że podałeś rozmiary tych tulei ile milimetrów górna Dolna bo to naprawdę nieźle pomaga ludziom nie muszą aż tyle szukać żeby dopasować i dlatego ten film jest zajebisty
Uwaga film fajny ale trochę wprowadza w błąd ponieważ tam jest z góry zabezpieczenie w postaci oringa z drutu i trzeba najpierw śrubokrętem to zabezpieczenie podważyć i wyjąć bo inaczej nie wybijecie sworznia młotkiem po nabiciu nowego sworznia ten oring trzeba spowrotem nałożyć na rowek w sworzniu . Na filmie zabezpieczenie również jest tylko prasą to skrzywi oring i go przeciśnie Niekiedy są one w zestawie ale czasem niema naprzykład TRW nie daje tych oringów i trzeba użyć starych
Ten sworzeń ma u góry pierścień zabezpieczający przed wypadnięciem.Zanim zaczniecie walić młotem ,żeby go wybić należy zdjąć ten pierścień , inaczej nie wróżę powodzenia przy wybijaniu . Dodam jeszcze ,że po osadzeniu nowego sworznia należy zabezpieczyć go znowu ,żeby nie wypadł z otworu w wahaczu . Poza tym wszystko poprawnie.
To nie taki pierścień. Ten jest wewnątrz przegubu na półosi. Ciężko zdjąć przegub przez to cholerstwo. Ale da się. Z tym że bez ściągacza dobprzegubów lepiej w ogóle nie podchodzić
ostatnio jak zmieniałem nie mogłem przegubu wyciągnąć, tak się zapiek ze masakra, dla lepszego dojścia ściągnąłem zacisk z jarzmem i jakoś poszło. palnik gazowy i młotek
Jesteś pewny że po sworzniu i przegubie trzeba jechać na zbieżność? Końcówki rozumiem, ale wcześniej wspomniane robótki nie wpływają na kąty. No chyba, że ktoś przy zużytym swożniu zrobił zbieżność i potem wymienił.
Kwestia sporna, ale opon szkoda. Fakt że kąt w zasadzie się nie zmienia. Ale w jakim stanie były te elementy? Ja polecam dla świętego spokoju tą zbieżność zrobić.
@@warsztatpodchmurka dzięki za odpowiedż,fajna prasa nie duża a robi to co trzeba,tylko jeszcze malutkie pytanko co do tych tulejek co masz w walizce,czy to kupne czy dorabiane?
Wszystko dorabiane. Polecałbym dać do dorobienia, jedynie takie z rur grubościennych, są idealne. Zostawiać też korpusy starych łożysk, itp. Często się przydają
Mam prośbę Pytanie Jakie elementy zawieszenia powinny być odkręcone aby wsunąć sworzeń w zwrotnicę Wymieniłem sworzeń ale mam trudności z wepchnięciem go w otwór zwrotnicy Czy samochód powinien być podniesiony z dwóch stron Z góry dziękuję za odpowiedź Pozdrawiam
W zasadzie, żadne oprócz samego sworznia oczywiście. Można odkręcić i wybić ze zwrotnicy końcówkę drążka jest wtedy możliwość manewru na boki, ale nie jest to do tej operacji potrzebne. Jak nie da się włożyć końcówki wahacza (sworznia) w zwrotnicę, to coś blokuje, najprawdopodobniej półoś wylazła lekko ze skrzyni i teraz ci troszkę wymiaru brakuje. Sprawdź tą półoś i upewnij się czy dobrze na odpowiednią głębokość wchodzi. Musisz mieć jakąś dźwignię do tego wahacza, napiąć go mocno w dół bolec tego sworznia musisz lekko przechylić pod kątem do wnętrza, UPEWNIJ SIĘ czy w otworze zwrotnicy niema śruby do blokowania tego bolca sworznia. Napinasz w dół, celujesz w otwór i poruszając zwrotnicą w przód/tył bolec sworznia powinien wejść w ten otwór, można w tym czasie też kręcić półosią upewniając się, że jest odpowiednio osadzona (samochód na luzie). I musi pójść.
@Marcin-og5sb tak, dokładnie ta śruba pozioma. To bardzo proste, wystarczy odkręcić tą belkę przed sankami która jest pod chłodnicą i ją na chwilę wyciągnąć. Nawet chłodnicy nie trzeba niczym podpierać nie spadnie. Ona trzyma się tylko na 2 śrubach z przodu i na 2 łapach między sankami a tą belką. Tak naprawdę to nawet nie trzeba tej belki wywalać, można ją tylko odsunąć, ale moim zdaniem jest wiele wygodniej ją wyjąć na chwilę całkiem. I uważaj na przewody czujnika abs, wyczep je z zaczepow tych łap i wahacza i odsuń żeby ich nie uszkodzić. Ta śruba pozioma na jednej tulei wahacza to taki odwrócony torx. Chyba E14 czy E16 teraz już nie pamiętam dokładnie. Widać jej łeb chyba w szczelinie między sankami a tą przednią belką. Zobacz czy taką nasadkę masz zanim zaczniesz robotę
@@warsztatpodchmurka mam ta nasadke bo kiedys naprawialem sanki i chyba patrzylem na twoj filmik a zapytam jeszce jedno ty chyba nie masz tego w swoim aucie ale moz ecos slyszales czujnik połozenia xenonow on jest przy kole bo to ustrojstwo mi sie popsulo i ciezko dostac to czy jakis zamiennik czy z innego modeluy auta
@Marcin-og5sb popsuło czy poprostu się wychaczyło z przegubu? Bo jak z przegubu, to można ten przegub przewiercić i skręcić na śrubkę, tak, żeby swobodnie pracował. Czy pasuje z innego, hmmmmmm. Kurcze nie wiem. Ale bardzo możliwe, bo renaultbardzo lubi stosować takie same części w wielu modelach swojej marki.
Kupiłem ostatnio nowy oryginalny wahacz, i zauważyłem, że sworzeń w nowym wahaczu nie jest wciśnięty do końca, do samego kołnierza, tylko jest jeszcze ze 2-3mm odstępu. Nie jest to raczej jakaś wada części, bo widać na zdjęciach w sieci, że w ori wahaczach tak jest. Przy wymianie sworznia na pewno należy docisnąć go do końca? Zastanawiam się, bo z drugiej strony będę wymieniał sam sworzeń. Swoją drogą śmieszna sprawa, bo w ori wahaczu są sworznie TRW, a nie Renault OE, które można kupić oddzielnie, i nie są to chyba takie same części (tzn. produkowane dla Renault przez TRW) bo wyglądają troszkę inaczej xD
Renault bardzo często stosuje części TRW na pierwszy montaż. TRW nie ma jednej fabryki i krztałt może się lekko różnić. Na sworzniu niema wcale dużej siły ciągnącej go do góry i w dół. On pracuje bardziej na boki, więc ten niedocisk nie robi żadnej różnicy. Drugi możesz normalnie wcisnąć do końca, nic się nie stanie, różnica w zasadzie żadna.
@@warsztatpodchmurka dzięki, no tak myślałem, że to bez znaczenia. Spotkałem się też z opinią, że ten odstęp jest po to, żeby pierścień zabezpieczający zakładany na sworzeń od góry (chociaż czasem nieobecny) leżał płasko na powierzchni wahacza, a nie wisiał w powietrzu, bo tak by było, gdyby wcisnąć sworzeń do końca - ale nie wiem ile w tym prawdy.
@@warsztatpodchmurka rzeczywiście na nowym, oryginalnym wahaczu sworzeń tego pierścienia nie ma. Podejrzewam, że jakiś sens on ma wtedy, gdy sworzeń jest wymieniany (szczególnie któryś już raz) i gniazdo jest na tyle wyrobione, że nie siedzi on tak ciasno, jak fabrycznie.
Nie istotne jakich użyto, a to dlatego, że użyć musisz takich, jakie są ci dostępne. Np. NAPEWNO musisz mieć kawałek rury równo ściętej z obu stron (ja mam wytoczone tuleje, widać na filmie), która to MUSI po przyłożeniu do wachacza, na sworzeń od dołu zaprzeć wahacz i równocześnie nie dotykać sworznia. Po wyciśnięciu sworznia, sworzeń wpadnie w tą rurę. Sam sworzeń naciskasz od góry "czymkolwiek", kawałek stalowego klocka, lub długa nasadka z zestawu kluczy, taka żeby gwint sworznia się w tą nasadkę schował, możesz też naciskać bezpośrednio na śrubę sworznia. Do wciśnięcia używasz tej samej rury ale zakładasz ją tym razem od góry. I teraz opcje są dwie 1. Albo rurę zapierasz na stałe i unieruchamiasz wahacz, następnie od dołu w wahacz wciskasz sworzeń 2. Lub, od dołu unieruchamiasz sworzeń (stawiasz go na czymś, duża nasadka, jakiś stalowy klocek, i od góry tą nałożoną na wachacz rurą naciskasz, i dosłownie wciskasz wahacz na sworzeń. Wszystko zależy od odstępnego miejsca. Z resztą, sam sworzeń też możesz wycisnąć nie naciskając na niego a zapierając go od góry i nacidkając na tą rurę od dołu. Także potrzebujesz, ramy (prasy), lewarka do wyciśnięcia, odpowiedniego kawałka rury o nieco większej średnicy wewnętrznej niż średnica samego sworznia, jakiejś nasadki lub stalowego klocka do podparcia sworznia.
Na ten bolec sworznia możesz nałożyć jakąś długą nasadkę z zestawu kluczy, chyba 18mm będzie w sam raz, możesz też nie nakładać zupełnie niczego, i cisnąć na tą "główkę" bezpośrednio. Nie ucieknie na bok, przy takiej sile naciku w dół, stoi naprawdę sztywno.
Da radę, ale musisz mieć na jego zakończeniu frezy na płaski klucz, w starych i nowych drążkach (najczęściej są) Sprawdź przed robotą, zdejmij osłonę od strony maglownicy i już będziesz wiedział. A tymczasowo zamiast oryginalnej obejmy możesz użyć opaski zaciskowej (trytytki)
Są też inne klucze, wiele tańsze, ale czy da się nimi drążek odkręcić? Niestety nie wiem. Nigdy nie miałem możliwości przetestowania innej konstrukcji klucza
Chodzi o mocowanie czujnika ABS w zwrotnicy? Jeżeli tak, to taki zaczep do czujnika jest razem z pierścieniem pod łożyskiem koła. I żeby to mocowanie założyć nowe, trzeba wymienić je razem z łożyskiem.
Faktycznie, częściowo zwracam honor, a to dlatego, że często takie zabezpieczenia występują. Ale w tym przypadku ani stary wyciskany sworzeń, ani nowy wciskany takiego zabezpoeczenia nie miał. Nie było go nawet w zestawie. Z resztą nie bez powodu. Takiego typu sworznie nigdy się nie wysuwają, wyrabiają się nedynie na przegubie
Tam niema żadnego zabezpieczenia, w zasadzie prawie nigdy w sworzniach niema żadnego dodatkowego zabezpieczenia, ponieważ sama śruba jest wystarczająco bezpiecznym elementem urzymującym sworzeń na swoim miejscu.
C'est juste une douille, je ne me souviens plus du diamètre. La douille 36 est peut-être trop petite. Le mieux est d'avoir une telle rotule de suspension et de vérifier d'abord son diamètre. Et le mieux serait de se coucher à côté de la roue et de mesurer le diamètre de l'emplacement dans lequel la goupille est insérée.
Naprawdę fajny film szkoda że więcej ludzi nie nagrywa i nie przesyła na TH-cam swoich filmów jak naprawiają auta amatorskim sposobem teraz w dobie drożyzny przydałoby się jak nigdy
Bardzo dobry film instruktażowy bez zbędnego balastu .I co ważne pokazuje nie tępe młotkowanie , a poprawne wciskanie .
Jestem pozytywnie zaskoczony wczoraj jeden dziś drugi... Gitara😁😁😁
Jeszcze dzisiaj będzie trzeci.
I będą coraz częściej.
Palnuję wejść na nowy poziom, ale narazie wykorzystam jeszcze materiały które posiadam i skręcę filmy w starym stylu.
Pozdrawiam
@@warsztatpodchmurka wiesz jeśli chodzi o treść cz formę przekazu nigdy mnie to osobiście nie przeszkadza... W końcu jestem na Twoim kanale cały czas... Sam wiesz co będzie najlepsze... A jeśli się komuś nie spodoba nie śpie.....ja zostaje😁
Dzięki wielkie. Dobrze jest wiedzieć, że są osoby którym podoba się to co robię
Porada fajna.Robota sprawnie szybko zrobiona tylko troche nie po mojemu bo nie uzywasz smaru.Frez przegubu az sie prosi zeby go miedzianym sprayem poczestowac tak samo i sruby,Ja jak robie u siebie w lagunie 2 jakiekolwiek naprawy to wszyskie sruby ladnie smaruje zeby w przyszlosci nie miec problemow z odkreceniem a ze nie posiadam klucza udarowego wiec zwykla treszczotka fajnie idzie.Pozdrawiam i zycze bezawaryjnosci
Faktycznie, nie użyłem.
Ale praktycznie zawsze używam.
Serio 🙏
Super tutorial. Jakby na moje zamówienie bo mnie ta robota czeka wkrótce więc na pewno mi sie przyda.
Fajnie że podałeś rozmiary tych tulei ile milimetrów górna Dolna bo to naprawdę nieźle pomaga ludziom nie muszą aż tyle szukać żeby dopasować i dlatego ten film jest zajebisty
No tak, to akurat ważne żeby jie szukać potem w ciemno
Super film, tobie to szybko poszło a ja się meczylem z wybiciem go. Masakra...
instablaster
Wd 40 dzien wczesniej
Uwaga film fajny ale trochę wprowadza w błąd ponieważ tam jest z góry zabezpieczenie w postaci oringa z drutu i trzeba najpierw śrubokrętem to zabezpieczenie podważyć i wyjąć bo inaczej nie wybijecie sworznia młotkiem po nabiciu nowego sworznia ten oring trzeba spowrotem nałożyć na rowek w sworzniu .
Na filmie zabezpieczenie również jest tylko prasą to skrzywi oring i go przeciśnie
Niekiedy są one w zestawie ale czasem niema naprzykład TRW nie daje tych oringów i trzeba użyć starych
Faktycznie, zgadzam się. Gdzieś mi to umknęło.
Nie zawsze są. U mnie fabryczny wahacz TRW nie miał i zamiennik od Meyle chyba też. Jednak zawsze trzeba sprawdzić przed demontażem.
Ten sworzeń ma u góry pierścień zabezpieczający przed wypadnięciem.Zanim zaczniecie walić młotem ,żeby go wybić należy zdjąć ten pierścień , inaczej nie wróżę powodzenia przy wybijaniu . Dodam jeszcze ,że po osadzeniu nowego sworznia należy zabezpieczyć go znowu ,żeby nie wypadł z otworu w wahaczu . Poza tym wszystko poprawnie.
Ten nieszczęsny pierścień jest zawsze tak zardzewiały że wydaje się jednolity ze sworzniem.
Bardzo pomocny film! Jest szansa o podanie momentów jakimi później skręcać zawieszenie?
Jasne.
Najlepiej jakbyś pobrał z internetów książkę.
Renault Scenic II sam naprawiam.
Tam na stronie 30A-11 jest pięknie rozpisane wraz z rysunkami.
I tak:
- Nakrętka łącznika stabilizatora 4,4 daNm
- Nakrętka amortyzatora (ta od góry, pod maską) 6,2 daNm
- Nakrętka końcówki drążka kierowniczego 3,7 daNm
- Śruba z nakrętką zabezpieczające sworzeń wahacza 6 daNm
- Nakrętka półosi (przegubu) 28 daNm
- Śruba mocująca koło 13 daNm
- Śruby prowadnic zacisku hamulcowego 3,2 daNm
-śruby mocujące tarczę hamulcową 1,5 daNm
- Śruba wspornika zacisku (jarzma) 10,5 daNm
Wielkie dzięki za pomoc i informację👍
Tak prasa, klucz, zestaw narzędzi to nie wiele ma wspolnegi z naprawą pod chmurką
Coś w tym jest.
Przecież podał instrukcje dla użycia młotka, a mając narzędzia nie będzie trudził używaniem młotka
Oj dobrze prawisz, masz tu za to wielkie bro 🍺
Super film
😎 Dzięki. 👊
Mam nadzieję że mi się tylko wydaje ale nie widzę założonego pierścienia zabezpieczającego
Czy tam nie powinno sie przed demontazem zdjac pierścień segera i założyć nowy po montazu ? Widze ze w zestawie jest pierścień
To nie taki pierścień.
Ten jest wewnątrz przegubu na półosi.
Ciężko zdjąć przegub przez to cholerstwo.
Ale da się.
Z tym że bez ściągacza dobprzegubów lepiej w ogóle nie podchodzić
Dobra robota
Dzięki 😉
To rozumiem ale na główkę sworznia co dać aby nie uciekał na boki Pozdrawiam
ostatnio jak zmieniałem nie mogłem przegubu wyciągnąć, tak się zapiek ze masakra, dla lepszego dojścia ściągnąłem zacisk z jarzmem i jakoś poszło. palnik gazowy i młotek
Zdarza się niestety.
Jesteś pewny że po sworzniu i przegubie trzeba jechać na zbieżność? Końcówki rozumiem, ale wcześniej wspomniane robótki nie wpływają na kąty. No chyba, że ktoś przy zużytym swożniu zrobił zbieżność i potem wymienił.
Kwestia sporna, ale opon szkoda. Fakt że kąt w zasadzie się nie zmienia. Ale w jakim stanie były te elementy?
Ja polecam dla świętego spokoju tą zbieżność zrobić.
@@warsztatpodchmurka Jasne. Jeśli auto świeżo kupione to pewnie. Jeśli znamy historię, to niekoniecznie.
Fajny film pokazujesz to co powinno,mam pytanie co do prasy,czy to samoróbka,jakiej grubości są elementy i wymiary,pozdrawiam.
Tak, to samoróbka.
Proszę: th-cam.com/video/dhbKb1eRJxI/w-d-xo.html
Czego potrzeba:
4 x ceownik 50cm
2 x ceownik 70cm
Ceownik 65mm/41mm/6mm
@@warsztatpodchmurka dzięki za odpowiedż,fajna prasa nie duża a robi to co trzeba,tylko jeszcze malutkie pytanko co do tych tulejek co masz w walizce,czy to kupne czy dorabiane?
Wszystko dorabiane.
Polecałbym dać do dorobienia, jedynie takie z rur grubościennych, są idealne.
Zostawiać też korpusy starych łożysk, itp. Często się przydają
Dzięki mam właśnie sporo takich tulejek ale to nie to,fajnie że odpisałeś pozdrawiam.
Ja również pozdrawiam 😉
Mam prośbę Pytanie Jakie elementy zawieszenia powinny być odkręcone aby wsunąć sworzeń w zwrotnicę
Wymieniłem sworzeń ale mam trudności z wepchnięciem go w otwór zwrotnicy
Czy samochód powinien być podniesiony z dwóch stron Z góry dziękuję za odpowiedź Pozdrawiam
W zasadzie, żadne oprócz samego sworznia oczywiście.
Można odkręcić i wybić ze zwrotnicy końcówkę drążka jest wtedy możliwość manewru na boki, ale nie jest to do tej operacji potrzebne.
Jak nie da się włożyć końcówki wahacza (sworznia) w zwrotnicę, to coś blokuje, najprawdopodobniej półoś wylazła lekko ze skrzyni i teraz ci troszkę wymiaru brakuje.
Sprawdź tą półoś i upewnij się czy dobrze na odpowiednią głębokość wchodzi.
Musisz mieć jakąś dźwignię do tego wahacza, napiąć go mocno w dół bolec tego sworznia musisz lekko przechylić pod kątem do wnętrza, UPEWNIJ SIĘ czy w otworze zwrotnicy niema śruby do blokowania tego bolca sworznia.
Napinasz w dół, celujesz w otwór i poruszając zwrotnicą w przód/tył bolec sworznia powinien wejść w ten otwór, można w tym czasie też kręcić półosią upewniając się, że jest odpowiednio osadzona (samochód na luzie).
I musi pójść.
Niby nic trudnego ale trzeba mieć narzędzia i tu jest problem. Więc jadę do mechanika i wszystko w temacie😅
😄 Oczywiście, można i tak.
@warsztatpodchmurka musze
A jak wymienić cały wahacz czy to aż tyle trzeba tam naprawdę rozkręcić 😢
Wymiana wahacza jest bardzo prosta, ale wtedy trzeba wykręcić jeszcze przednią ramę pod chłodnicą.
@@warsztatpodchmurka bo tam jest jedna śruba co jest w sankach z nią jest problem tylko
@Marcin-og5sb tak, dokładnie ta śruba pozioma.
To bardzo proste, wystarczy odkręcić tą belkę przed sankami która jest pod chłodnicą i ją na chwilę wyciągnąć.
Nawet chłodnicy nie trzeba niczym podpierać nie spadnie.
Ona trzyma się tylko na 2 śrubach z przodu i na 2 łapach między sankami a tą belką.
Tak naprawdę to nawet nie trzeba tej belki wywalać, można ją tylko odsunąć, ale moim zdaniem jest wiele wygodniej ją wyjąć na chwilę całkiem.
I uważaj na przewody czujnika abs, wyczep je z zaczepow tych łap i wahacza i odsuń żeby ich nie uszkodzić.
Ta śruba pozioma na jednej tulei wahacza to taki odwrócony torx.
Chyba E14 czy E16 teraz już nie pamiętam dokładnie.
Widać jej łeb chyba w szczelinie między sankami a tą przednią belką.
Zobacz czy taką nasadkę masz zanim zaczniesz robotę
@@warsztatpodchmurka mam ta nasadke bo kiedys naprawialem sanki i chyba patrzylem na twoj filmik a zapytam jeszce jedno ty chyba nie masz tego w swoim aucie ale moz ecos slyszales czujnik połozenia xenonow on jest przy kole bo to ustrojstwo mi sie popsulo i ciezko dostac to czy jakis zamiennik czy z innego modeluy auta
@Marcin-og5sb popsuło czy poprostu się wychaczyło z przegubu?
Bo jak z przegubu, to można ten przegub przewiercić i skręcić na śrubkę, tak, żeby swobodnie pracował.
Czy pasuje z innego, hmmmmmm.
Kurcze nie wiem.
Ale bardzo możliwe, bo renaultbardzo lubi stosować takie same części w wielu modelach swojej marki.
Kupiłem ostatnio nowy oryginalny wahacz, i zauważyłem, że sworzeń w nowym wahaczu nie jest wciśnięty do końca, do samego kołnierza, tylko jest jeszcze ze 2-3mm odstępu. Nie jest to raczej jakaś wada części, bo widać na zdjęciach w sieci, że w ori wahaczach tak jest. Przy wymianie sworznia na pewno należy docisnąć go do końca? Zastanawiam się, bo z drugiej strony będę wymieniał sam sworzeń.
Swoją drogą śmieszna sprawa, bo w ori wahaczu są sworznie TRW, a nie Renault OE, które można kupić oddzielnie, i nie są to chyba takie same części (tzn. produkowane dla Renault przez TRW) bo wyglądają troszkę inaczej xD
Renault bardzo często stosuje części TRW na pierwszy montaż.
TRW nie ma jednej fabryki i krztałt może się lekko różnić.
Na sworzniu niema wcale dużej siły ciągnącej go do góry i w dół.
On pracuje bardziej na boki, więc ten niedocisk nie robi żadnej różnicy.
Drugi możesz normalnie wcisnąć do końca, nic się nie stanie, różnica w zasadzie żadna.
@@warsztatpodchmurka dzięki, no tak myślałem, że to bez znaczenia. Spotkałem się też z opinią, że ten odstęp jest po to, żeby pierścień zabezpieczający zakładany na sworzeń od góry (chociaż czasem nieobecny) leżał płasko na powierzchni wahacza, a nie wisiał w powietrzu, bo tak by było, gdyby wcisnąć sworzeń do końca - ale nie wiem ile w tym prawdy.
Ten pierścień jest tam zbędny. Ale to możliwe że teoria z dociśnięt pierścieniem jest prawdziwa
@@warsztatpodchmurka rzeczywiście na nowym, oryginalnym wahaczu sworzeń tego pierścienia nie ma. Podejrzewam, że jakiś sens on ma wtedy, gdy sworzeń jest wymieniany (szczególnie któryś już raz) i gniazdo jest na tyle wyrobione, że nie siedzi on tak ciasno, jak fabrycznie.
Muszę przyznać, że brzmi to bardzo sensownie.
Czy można prosić o odpowiedź jakich elementów użyto przy wyciskaniu sworznia od góry pod prasą Pozdrawiam
Nie istotne jakich użyto, a to dlatego, że użyć musisz takich, jakie są ci dostępne.
Np. NAPEWNO musisz mieć kawałek rury równo ściętej z obu stron (ja mam wytoczone tuleje, widać na filmie), która to MUSI po przyłożeniu do wachacza, na sworzeń od dołu zaprzeć wahacz i równocześnie nie dotykać sworznia. Po wyciśnięciu sworznia, sworzeń wpadnie w tą rurę.
Sam sworzeń naciskasz od góry "czymkolwiek", kawałek stalowego klocka, lub długa nasadka z zestawu kluczy, taka żeby gwint sworznia się w tą nasadkę schował, możesz też naciskać bezpośrednio na śrubę sworznia.
Do wciśnięcia używasz tej samej rury ale zakładasz ją tym razem od góry.
I teraz opcje są dwie
1. Albo rurę zapierasz na stałe i unieruchamiasz wahacz, następnie od dołu w wahacz wciskasz sworzeń
2. Lub, od dołu unieruchamiasz sworzeń (stawiasz go na czymś, duża nasadka, jakiś stalowy klocek, i od góry tą nałożoną na wachacz rurą naciskasz, i dosłownie wciskasz wahacz na sworzeń.
Wszystko zależy od odstępnego miejsca.
Z resztą, sam sworzeń też możesz wycisnąć nie naciskając na niego a zapierając go od góry i nacidkając na tą rurę od dołu.
Także potrzebujesz, ramy (prasy), lewarka do wyciśnięcia, odpowiedniego kawałka rury o nieco większej średnicy wewnętrznej niż średnica samego sworznia, jakiejś nasadki lub stalowego klocka do podparcia sworznia.
To rozumiem ale na główkę sworznia co dać aby nie uciekał na boki Pozdrawiam
Na ten bolec sworznia możesz nałożyć jakąś długą nasadkę z zestawu kluczy, chyba 18mm będzie w sam raz, możesz też nie nakładać zupełnie niczego, i cisnąć na tą "główkę" bezpośrednio. Nie ucieknie na bok, przy takiej sile naciku w dół, stoi naprawdę sztywno.
Dziękuję
Dzięki. Myślałem że będzie trzeba wymieniać wahacz. Da radę wymienić drążek (nie końcówkę) bez specjalnego klucza?
Da radę, ale musisz mieć na jego zakończeniu frezy na płaski klucz, w starych i nowych drążkach (najczęściej są)
Sprawdź przed robotą, zdejmij osłonę od strony maglownicy i już będziesz wiedział.
A tymczasowo zamiast oryginalnej obejmy możesz użyć opaski zaciskowej (trytytki)
Mam film z takiej wymiany (niestety z użyciem specjalnego klucza)
th-cam.com/video/wgaNCfpfaPM/w-d-xo.html
@@warsztatpodchmurka widziałem ten film po tym jak zadałem pytanie😁
Spróbuję bez klucza jak się nie uda to zainwestuję 90 PLN (przyda się)
Są też inne klucze, wiele tańsze, ale czy da się nimi drążek odkręcić? Niestety nie wiem. Nigdy nie miałem możliwości przetestowania innej konstrukcji klucza
@@warsztatpodchmurka dzięki za pomoc
Skąd dostanę nowe takie mocowanie przewodu abs ?
Chodzi o mocowanie czujnika ABS w zwrotnicy?
Jeżeli tak, to taki zaczep do czujnika jest razem z pierścieniem pod łożyskiem koła.
I żeby to mocowanie założyć nowe, trzeba wymienić je razem z łożyskiem.
Браво!
🙏🏼👍🌞🤗🌞🌞🌞
Wybicie sworznia to tak słabo trochę. Napinasz wachacz i uderzasz młotkiem w obudowę gdzie wchodzi sworzeń. Sam wyskoczy.
Zamiast walic mlotkiem bierzesz wiertsrke z udarem ustawiasz na mlot I 3s wypadnie....
Ale jak przełożyć wiertarkę do sworznia żeby wyszedł przecież wiertarka ma obroty ?
Mu chodzi raczej (chyba) o młoto-wiertarkę, gdzie jest możliwość przełączenia na udar bez obrotów
Można projekt prasy
Proszę.
th-cam.com/video/dhbKb1eRJxI/w-d-xo.html
Wahacz pozostał ten sam czy też był wymieniany razem z sworzniem?
Wahacz został na swoim miejscu, wymieniony został jedynie sworzeń (końcówka wahacza)
jaki numer miał sworzeń który montowałeś ??
Zapomniałeś o zabezpieczeniu sworznia pierścieniem
Wierz mi, żadnego pierścienia tam nie ma.
@@warsztatpodchmurka jest na sto procent sieger albo druciany pierścień
Faktycznie, częściowo zwracam honor, a to dlatego, że często takie zabezpieczenia występują.
Ale w tym przypadku ani stary wyciskany sworzeń, ani nowy wciskany takiego zabezpoeczenia nie miał.
Nie było go nawet w zestawie.
Z resztą nie bez powodu.
Takiego typu sworznie nigdy się nie wysuwają, wyrabiają się nedynie na przegubie
@@warsztatpodchmurka nie miał bo nie wszyscy producenci dodaja do kompletu
@@warsztatpodchmurka ja już kilka razy wymieniałem i zawsze było zabezpieczenie
Po pierwsze nigdy przez wagę nie podpierajcie łapki na tarczy hamulcowej,po drugie po wciśnięciu sworznia trzeba założyć zabezpieczenie seger.
Tam niema żadnego zabezpieczenia, w zasadzie prawie nigdy w sworzniach niema żadnego dodatkowego zabezpieczenia, ponieważ sama śruba jest wystarczająco bezpiecznym elementem urzymującym sworzeń na swoim miejscu.
Tu la pousse avec une douille de 36 👍
C'est juste une douille, je ne me souviens plus du diamètre.
La douille 36 est peut-être trop petite.
Le mieux est d'avoir une telle rotule de suspension et de vérifier d'abord son diamètre.
Et le mieux serait de se coucher à côté de la roue et de mesurer le diamètre de l'emplacement dans lequel la goupille est insérée.