Kartky x Planet ANM x Skor x Bonson x Filipek - Moja wiara (KruKu Blend)
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 16 ก.ย. 2024
- "...To moja wiara w mity i fakty, i wszystko na raz
Mam burdel w DNA, jestem sam, piję od rana..."
___________________________________________________________________
✘FB: / krukublend
✘Subskrybuj: goo.gl/geIDwr
✘Donate : tipanddonation...
___________________________________________________________________
RAPERZY
✘ / kartky
✘ / planet.anm
✘ / eskaoer
✘ / siemabonson
✘ / baronfilipek
___________________________________________________________________
ORYGINAŁY:
♪ • Kartky - Jestem feat. ...
♪ • Planet ANM - Serotonin...
♪ • Skor - Rozumiesz (offi...
♪ • 6. BONSON/MATEK ref. B...
♪ • Filipek - Wall-E (prod...
___________________________________________________________________
Jeśli podoba Ci się blend - proszę zostaw like i udostępnij dalej ❤
Liczę, że te godziny pracy się opłaciły i Wam się spodoba (:
KruKu Blend piękne to za malo
Dziękuję Ci za ten blend, więcej słów nie mam. Po prostu geniusz
Blend opowieść o czekającej miłości i bólu ,ale nadal z wiarą
Uwielbiam twoje smutne blendy, rób ich więcej ❤️❤️
Druga zwrotka perfekcyjna 😍
Miało być tym razem inaczej 😍 nagiej dla mnie prawa grawitacji, nie chce więcej tych nocy bezsennych ehhh cudne 😍 😍 😍 Cuudne kck
Weronika ❤
KruKu ❤️ cudne 😍 jak cała reszta ❤️❤️
Przepiękna! ❤️
Trafia prosto w serce...
..."mam burdel w DNA..." KARTKY 🔥🔥🔥
Piękny blend... najlepiej się słucha z zamkniętymi oczami...
Magia ❣️
Jak Karkty to to bardziej Black magic
Na dal pozwole Ci wrócić i zamieszkać w moim sercu na zawsze Ty już od bardzo dawna jesteś najwazniejszy w mym sercu,wierze w Ciebie. Mam w planach nasze wspólne życie pod jednym dachem,ucieknijmy stąd razem,weźmy szczescie w końcu w nasze ręce nie patrząc na ludzi co nam mówią ,niech mówią, nie będą nam mówić co mamy robić bo my wiemy obydwoje czego chcemy,.Jesteś wielki,nie chce tych nocy bessennych, chce tu żyć normalnie w spokoju i ciszy,mieć czysta kartę,znajdź ta iskierke w sobie bo ja ją dzis znalazlam,nie boj się, potrafisz,wiem o tym
Przyjemne! :)
*TEKST:* (nie zmieścił się do opisu😄)
[Kartky]
Znowu nie wiem, co mam napisać
Boli mnie cisza, kiedy przeznaczenie znowu ubliża
Każdemu z nas, wartemu więcej niż każdy z was
Stawiam na szali rap, bo jestem jak nigdy
Mogłem to szybciej zrozumieć, noce na darmo, bo poszła z innym
I dziś nie zasnę
Żyję na oślep i to najgorszy możliwy film
Czytanie z ruchu twoich warg nie jest łatwe, jest jak zawsze
To moja wiara w mity i fakty, i wszystko na raz
Mam burdel w DNA, jestem sam, piję od rana
Kwity i każdy, kurwa, Pan Nikt, a dalej warczy
Torby na ośce dawno wyparły nowe kompakty
Mam w planach dom z dala od stron smutnej patolki
Hotel Mercure? Co, kurwa? (wow) Tak zwane wtorki
Każdy to lubi, a mi pierdoli: "jak tam Bukowski?"
Nie wiem, poczytałem tylko ze dwie, potem kielonki
Trochę się męczę, gdy nie widzę dumy nad sens
I wierzę w dobrych wariatów jak w manę, jeśli ją rwiesz
Nie lubię podłych chłopaków i zawsze stawiam się nad
Bo gubię kontrol po braku wrażeń i smaku zła
[Planet ANM]
Sory, że się nie odzywam i znowu milczę jak w pantomimie
Miało być dobrze między nami, zanim znowu zniknę na tydzień
Wierzyłaś mocniej ode mnie, że tym razem nie pęknę ponownie
I że tych cierpień nie będzie, i że nie zatęsknię za ciągiem
Miałem być Radek znów, a nie Planet, tylko tyle...
Teraz już sam nie wiem, kurwa, które to imię jest prawdziwe
Miałaś wątpliwości... Jak mogłaś ich nie mieć, skoro
Sam nie wiem kim jestem i dokąd tak naprawdę idę?
Jesteś kulą u nogi, zostań ze mną na chama, zadrwij
Ale zrób coś dla mnie i najpierw nagnij prawa grawitacji
Polećmy gdzieś, co? Spieprzmy stąd w pizdę jak ptaki
Zjedźmy tą windą medium przez grzechy, a potem zaszyjmy się w Skandynawii
Chciałaś przecież, coś mówiłaś, że chcesz odpocząć
Ty, może już pieprzy mi się we łbie i daję upust emocjom
Dziś siedzę nad kartką i czuję jakby te wersy ciekły po ścianach
Powietrze jest takie rzadkie, że znowu zejdzie mi do rana
Nie chcę tych nocy bezsennych
Chcę żyć znów normalnie
I nie chcę znów wpieprzyć się w bajzel
Nie chcę, nie chcę więcej
[Skor]
Nawet jeśli zepsuję wszystko inne jak zwykle
To jak tylko przyjdziesz ten cały ból zniknie
I w tym labiryncie znajdę nitkę i pójdę
Wzdłuż niej, by ujrzeć światło i Twój uśmiech
Myślę, że to słuszne, by po prostu odejść stąd
Zabić egoizm i nie znaleźć go w sobie
I rozpalać ten ogień idąc pod prąd w tłumie
Kiedyś do mnie dołączysz, bo to rozumiesz
I wiem, że muszę unieść, by słuchać tej melodii
I krzyku samotnych serc rzuconych na chodnik
Byłem taki głodny uniesień, doznań, uczuć
Że dziś ktoś moje serce musi podnosić z bruku
Mówią pokutuj, gdy nienawiść odżyła
Z liną na krtani lub żyletką na żyłach
Życie to chwila, więc biegniemy ku niej
A Ty znajdziesz mnie w tym biegu, bo to rozumiesz
A wokół deszczu strumień zwiastuje jesień
Leżą z cichą wiarą, że ktoś je podniesie
A wokół zimny wiatr unosi liście
Leżą, tętniąc bezsilnością istnień
A wokół zimny bruk staje się domem
Leżą, obumierają to nieuniknione
Dla mnie przyjdzie moment, gdy krew zapulsuje
Ogrzejesz me serce w dłoniach, bo to rozumiesz
[Bonson]
Zachłysnąłem się tym życiem, teraz weź mi powiedz: "głupi typ!"
Bo ile jest na scenie, żeby mówić, że się znudził tym
Nie jestem męczennikiem, nie po to, żeby pluć mi w pysk
Do czwartej rano piszę, później czytam, no i znów mi wstyd
Zraniłem kilka dobrych kobiet, nagle budzą ze snu
W oczach gniew, w plecach nóż, krew na ręku
I nie umiem ich przeprosić, jestem tchórzem, teraz wiesz już
I co? Dalej dasz mi mieszkać w sercu?
Wróciłem skąd przyszedłem, się przyzwyczaiłem żyć w tym
Chcę znów mieć czystą kartę, zapisywać brudne myśli
Straciłem dużo czasu, chciałem być na ustach wszystkich
Tak bardzo bałem się być zwykły
Wczoraj żegnałem Szczecin, biorę kurs na Wrocław
Bo jej wzroku mówiący: "zostań" jest jak szóstka w Totka
Gryzę się w język, żeby słów nie rzucać od tak
Żebyś nie musiała mówić, że się znów zawiodłaś
[Planet ANM]
Nie chcę tych nocy bezsennych
Chcę żyć znów normalnie
I nie chcę znów wpieprzyć się w bajzel
Nie chcę, nie chcę więcej
[Filipek]
Sny bywają złe, przyznaję Ali tę rację
Chociaż swoje zmieniłem w aliteracje
Dwa zero piętnaście, veni vidi vici
Dziś nawet nie mam czasu tego kontemplować w ciszy
Ja muszę biec, Nas Ne Dogonyat
Bo nas już nie ma, kończę to co zacząłem
Dzisiaj już nie podjadę, pod twoją chatę, bejbe
Nieważne ile tankuję, wciąż mam w sobie rezerwę
Jebana sinusoida i płyny wyskokowe
W tym biegu jak Pistorius, strzelę komuś w głowę
Albo sobie, jebać asertywną stronę
Już jeden się powiesił, co znał samoobronę
Nigdy nie byłem święty, odpierdalałem zawsze
Dzisiaj mój spokój prosi o kanonizację
Czuję się jak Żeromski, patrząc na tło
Dzieci ze szklanych domów mają parcie na szkło
W 2 zwrotce jest;
Jesteś kulą u nogi UCZUĆ, zostań ze mną na chama, zadrwij 😊
❤❤❤
Profi Kruku...pozdrawiam...masz zmysły,super robota
Zajebista nuta , a podkład świetny ;)
Ehh dlaczego jest tak mało blendow z filipkiem ....
Piękność
Świetna robota dawno nie wyszedł taki dobry blend szacun 😍
Śliczna mega nutka😘😘
Ooo mamo! Brak mi słów
To jest piękne 💞🔥
😢😢😢❤❤❤
Niesamowite ♥️♥️♥️♥️
Dziękuję za piosenkę.Ja wszystko wszystkim przebaczylam
Bukowski moje nazwisko hah tak słuchałam i mówię takie wtf 😂😌
Sztoosik💕✌🏻
Kozaaackie
Cudny blend
Sztos ❤❤
Przepiękna ❤️
Cudowna 😍
Magiczne 💑
Zarabiste
Kocham 💗💕
Świetne 👌❤
super👌💗
Kurwa - Planet kocham Twój głos 😘😁😎
Słowa z samego początku - ktoś wie z czego to?
Świetna robota ❤
Podpinam się pod pytanie. Co to za film ?
serial „chirurdzy”😊
Zajebisty ;d
❤
Pięknę
2019 ❤❤❤
👌
👉💙!
Co to za podkład?😍
Co mi kurwa zostało z wiary marzeń ,po dzisiejszym juz nic,zostało tylko jeszcze większe rozczarowanie, większy ból i cierpienie,bezpodstawne zarzuty o kłamstwo, znów zaufalam pozwolilam żeby do reszty skradł moje uczucia ,wiedział co czuje do niego lecz zadał ból po raz setny,myslalam ze się rozumiemy lecz tez się mylilam,ile mogę dawać tych szans po co jak on nie chce tych szans wykorzystać ,juz ponownie miałam iskierke nadziei, na lepsze jutro tzn serduszko zaczęło wierzyć mu ponownie,iiiii cooooooo kurwa pytam się co ....,chujnia po całości, powiedzialam mu te słowa które ciężko było mi mu wyznać balam się miałam powody ,moje powodu byly słuszne;(
😥😥😰😨😣😞😞😓😢😥
Z jakiego filmu jest ten tekst na początku ?
Też mnie to zastanawiało. Kojarzy mi się z serialem Chirurdzy - Alex Karev. Mówił do Joe albo Izzy. ;)
Może tak być bo coś takiego znalazłem później na TH-cam
Z jakiego filmu poczatek ?
Trochę poszperałem. Serial chirurdzy :) miłego oglądania ponad 15 sezonów :)
Z jakich filmow jesli ktos wie prosze o odpowiedz
Z tych znam tylko "Zostań jeśli kochasz"
A, jeszcze "Szkoła uczuć" ;)
Nie specjalnie
Bezbłędnie
❤