Dlaczego obywatel USA to Amerykanin, a Kanady nie? | Republika Języka
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 6 เม.ย. 2024
- Wprawdzie niektórym ludziom wydać się może, że nazywanie obywateli Stanów Zjednoczonych Amerykanami jest nie do końca w porządku wobec innych mieszkańców Ameryki Północnej oraz Południowej, to jest to jednak logiczne, bowiem idąc takim tokiem rozumowania powinniśmy mówić: Południowoamerykanin i Północnoamerykanin. Tak jednak nie jest.
Jak byłem kiedyś w Kanadzie na wakacjach i potem koledzy w szkole sie pytali. "W ameryce byłeś? " ja odpowiadałem "nie w kanadzie byłem" tak instynktownie, bez pomyślunku, tak jakby to kanada w Ameryce nie była. śmieszne
Człowiek pochodzący z kontynentu Europa to Europejczyk, z kraju np. Polska to Polak. Człowiek pochodzący z kontynentu Ameryka to Amerykanin, z kraju np. Kanada to Kanadyjczyk, a ze Stanów Zjednoczonych to Stanowy zjednoczeniec - nie ważne jak głupio to brzmi, taką sobie nazwę nadali to odnosząc się do kraju tak to brzmi. Fajne jest to, że oni sami już dawno temu zorientowali się, że to durne i żeby ominąć tę durnotę zaczęli używać nazwy odnoszącej się do kontynentu, ale nic nie zmieni tej żelaznej logik, iż to Stanowi zjednoczeńce :D
Mój faworyt to unionista - unia wygrała wojnę secesyjną
Mieszkaniec usa powinien się nazywać uesańczyk od skruta USA
Kanadyjczycy to północno-północni Amerykanie 😄
Kanadyjczyk nie może być Amerykaninem, bo ma przeciętą głowę. Przecież każde dziecko w South Park to wie...
Pòłnocnoamerykanin
Latynosi w odniesieniu do mieszkańców Ameryki Północnej i Południowej używają bardziej precyzyjnych określeń i można by za ich przykładem wprowadzić zmiany w języku polskim. Tak więc mieszkaniec Ameryki Południowej to Hispanoamerykanin, Latynoamerykanin, Południowoamerykanin lub Latynos (hispanoamericano, latinoamericano, sudamericano, suramericano, latino), a mieszkaniec Ameryki Północnej to Północnoamerykanin (norteamericano). Jednak tego ostatniego terminu używa się najczęściej w odniesieniu do mieszkańca Stanów Zjednoczonych. Chcąc być bardziej precyzyjnym, mówiąc o mieszkańcu USA, używa się określenia Stanozjednoczeniec (estadounidense) lub Jankes (yanqui), choć to ostatnie określenie może mieć zabarwienie negatywne. Okazuje się, że w czasach, kiedy wydaje nam się, iż tak bardzo dbamy o to, by nikogo nie urazić, są tacy, którzy na to zasługują oraz ci, których dalej można obrażać. Mówiąc "Amerykanin", chcąc czy nie chcąc, faktycznie przyznajemy Stanom Zjednoczonym prawo do całego kontynentu i jednocześnie obrażamy Latynosów, bo ich lekceważymy.
Jeszcze jest afroamerykanin do tego miksu😂😂
Meksyk ❤
Taki ,,zmiennonazwiskowy,, zabieg
A dlaczego w Polsce mówimy RPA - Republika Południowej Afryki , ZEA - Zjednoczone Emiraty Arabskie a nie SZA - Stany Zjednoczone Ameryki tylko z angielskiego USA?
bo mieszkancy Kanady to Europejczycy :)
Obywatele USA powinni nazywać się Jankesami
Nie znajac gramatyki,takim pojeciem posluguja sie media.Kraj nazywa sie USA,a nie Ameryka wiec nie moze nazywac sie Amerykanin.Prawidlowo bedzie USAmerukanin.
Kontynent środkowy i Południowy, bedzie nazywac , kontynrt Asteka i kontynet Inka. To rozkaz Polaka .
Ja od dawna mieszkańców państwa o nazwie USA nazywam zgodnie z logiką usajcami!!!
Mozna tez powiedzieć Tomku Lisu