Jedno pytanie: po co kolonizowac marsa? Taniej i latwiej zbudowac wielka stacje orbitalna i nie ladowac na marsie, umiescic ja w pasie asteroidow. A skolonizowac ksiezyc (jesli ludzie dadza rade funkcjonowac przy tak malej grawitacji).
Przede wszystkim jako test, czy faktyczna terraformacja planety jest w ogóle wykonalna. Może się to okazać kluczowe, o ile za te kilka wieków mamy rozpocząć dalsze podróże kosmiczne, nie licząc innych potencjalnych odkryć naukowo-technologicznych, jakie mogą zaistnieć przy tym projekcie. Po drugie jako aspekt polityczno-historyczny. No kurde jednak pierwsze ludzkie osiedla na planecie innej niż Ziemia, do tej pory nie było żadnego wydarzenia, które mogłoby się z tym równać. Po trzecie jako potencjalna dodatkowa przestrzeń życiowa na stabilnym gruncie, praktycznie podwajając to, co obecnie posiadamy. Po czwarte, mimo, że nieznana jest dokładna ilość wartościowych zasobów na Marsie, w przypadku, gdyby były to jednak naprawdę znaczne ilości, najopłacalniejszym mogłoby się okazać zbudowanie tam osiedli wydobywczych i przetwórni, a wysyłanie jedynie w pełni gotowych komponentów na Ziemię i z powrotem.
To już lepiej skolonizowac Tytana. Wystarczy odpowiednio go ocieplić i spokojnie dało by się tam żyć. Tytan jako jedyny jest na swój sposobnpodbny do ziemi.Chodz zamiast jezior i zek jest tam ciekły metan ale po ociepleniu by odparował i został by tylko woda
Zacznijmy od tego, że Mars w cale nie jest ciekawą planetą do zamieszkiwania, nie wiem czemu uparliśmy się go. Księżyc Jowisza, Europa jest dużo ciekawszym wyborem, posiada ocena wody i do tego ciepłej. Mars to niekończąca się pustynia nawet w grach jest przedstawiany jako planeta raczej mało zaludniona. Księżyc to jest na najbliższe 50 - 100 lat jedyny nasz realny przystanek. Musimy nauczyć się podstaw i musimy przemodelować sposób przemieszczania się na planetach i pomiędzy planetami (napęd kosmiczny). Księżyc będzie idealnym miejscem na budowanie bardziej gabarytowych statków, testowania nowoczesnych napędów. By realnie myśleć o kolonizowaniu dalszych planet potrzebujemy napędów, które przynajmniej zbliżą się do połowy prędkości światła.
Tylko Europa jest już tak daleko, że w porównaniu z nią, na ten moment Mars jest dosłownie w naszym sąsiedztwie xD Zanim więc się do niej choćby zbliżymy, Mars może nam posłużyć jako poligon doświadczalny dla kosmicznej kolonizacji. Z Księżycem jest ten problem, że to nie tylko grawitacja nawet od marsjańskiej kilkukrotnie mniejsza i równie, jak nie bardziej nieprzystępny teren, to jeszcze stanowi dla Ziemi płaszcz anty-zderzeniowy ze wszelkimi kamulcami, jakie się do nas zbliżyć mogą, wychwytując zdecydowaną większość z nich. A chyba nikogo nie kręci perspektywa osiedlić się w miejscu, gdzie ryzyko przywalenia w twoje osiedle wielkiego głazu, którego na dodatek żadna atmosfera nie wyhamuje, a co dopiero spali po drodze. Księżyc widziałbym raczej jako coś w rodzaju stacji zaopatrzeniowej, lub nawet suchego doku dla okrętów kosmicznych.
@@Leithener Oczywiste, że Europa jest dużo dalej ale ja podważam sensowność ogólnie lotów dalej niż Księżyc dopóki nie opracujemy napędów, które zbliżą się do połowy prędkości światła. Lot na Marsa jest za długi, początkowa kolonizacja Marsa miałaby sens w momencie gdyby lot trwał 2 tygodnie, aby można było dynamicznie dosyłać sprzęt i inne środki niezbędne do życia na surowej planecie, Mars to wieczna pustynia! Księżyc to błogosławieństwo nasze, jest blisko w teorii i dzięki słabej grawitacji można na nim budować ogromne statki, które by latały dokować na orbitę Marsa. Niewidoczna strona Księżyca jest idealna pod budowę ogromnego teleskopu, tam nie ma zakłóceń radiowych itp. Księżyc to nasz jedyny przystanek kosmiczny biorąc pod uwagę niski poziom technologiczny naszej cywilizacji. Pierw musimy zacząć swobodnie latać z Ziemi na Księżyc, musimy opracować nowoczesne napędy, które pozwolą nam na szybkie loty pomiędzy planetami, dopiero w tedy będziemy mogli myśleć o Marsie.
To rzeczywiście skakało by się tam wysoko ale tylko na początku bo z czasem przy tej grawitacji zaczął byś tracić masę mięśniową i kostną. Jeden kosmonauta był na orbicie chyba rok po wylądowaniu na ziemi ledwie potrafił ustać na nogach.
Taka kolonizacja musi miec jakis ekonomiczny sens inaczej nikt tego nie sfinansuje. Budowanie przemyslu na ksiezycu ma, na orbicie tez ma bo stacje orbitalna mozna przeniesc, na marsie zero sensu poza jakas mala stacja badawcza.
ja nie wiem po co chcą się łapać od razu za marsa... pierwszo trzeba by było skolonizować księżyc... aby statnki startowały z niego na marsa mniejsza grawitacja = mniejsze zużycie paliwa na start... pomyśleć o wydobyciu Helu 3 stworzyć z niego paliwo do zasilania rakiet (No bo co statek będzie wysyłany z ziemi na księżyc aby zatankować rakietę na marsa xD ?)
Jedno pytanie: po co kolonizowac marsa? Taniej i latwiej zbudowac wielka stacje orbitalna i nie ladowac na marsie, umiescic ja w pasie asteroidow. A skolonizowac ksiezyc (jesli ludzie dadza rade funkcjonowac przy tak malej grawitacji).
Przede wszystkim jako test, czy faktyczna terraformacja planety jest w ogóle wykonalna. Może się to okazać kluczowe, o ile za te kilka wieków mamy rozpocząć dalsze podróże kosmiczne, nie licząc innych potencjalnych odkryć naukowo-technologicznych, jakie mogą zaistnieć przy tym projekcie.
Po drugie jako aspekt polityczno-historyczny. No kurde jednak pierwsze ludzkie osiedla na planecie innej niż Ziemia, do tej pory nie było żadnego wydarzenia, które mogłoby się z tym równać.
Po trzecie jako potencjalna dodatkowa przestrzeń życiowa na stabilnym gruncie, praktycznie podwajając to, co obecnie posiadamy.
Po czwarte, mimo, że nieznana jest dokładna ilość wartościowych zasobów na Marsie, w przypadku, gdyby były to jednak naprawdę znaczne ilości, najopłacalniejszym mogłoby się okazać zbudowanie tam osiedli wydobywczych i przetwórni, a wysyłanie jedynie w pełni gotowych komponentów na Ziemię i z powrotem.
Ciekawe tematy,ładna polszczyzna ,lektor doskonały. Świetnie!
AI WYMIATA NIE?
th-cam.com/video/GymtjvIUDxk/w-d-xo.html&ab_channel=AndrzejM%C3%B3wi
andrzejmowi kropka pl
Ciekawy materiał 🤓
To już lepiej skolonizowac Tytana.
Wystarczy odpowiednio go ocieplić i spokojnie dało by się tam żyć.
Tytan jako jedyny jest na swój sposobnpodbny do ziemi.Chodz zamiast jezior i zek jest tam ciekły metan ale po ociepleniu by odparował i został by tylko woda
tylko ze jest 40 razy dalej xD
Zacznijmy od tego, że Mars w cale nie jest ciekawą planetą do zamieszkiwania, nie wiem czemu uparliśmy się go.
Księżyc Jowisza, Europa jest dużo ciekawszym wyborem, posiada ocena wody i do tego ciepłej.
Mars to niekończąca się pustynia nawet w grach jest przedstawiany jako planeta raczej mało zaludniona.
Księżyc to jest na najbliższe 50 - 100 lat jedyny nasz realny przystanek.
Musimy nauczyć się podstaw i musimy przemodelować sposób przemieszczania się na planetach i pomiędzy planetami (napęd kosmiczny).
Księżyc będzie idealnym miejscem na budowanie bardziej gabarytowych statków, testowania nowoczesnych napędów.
By realnie myśleć o kolonizowaniu dalszych planet potrzebujemy napędów, które przynajmniej zbliżą się do połowy prędkości światła.
Tylko Europa jest już tak daleko, że w porównaniu z nią, na ten moment Mars jest dosłownie w naszym sąsiedztwie xD Zanim więc się do niej choćby zbliżymy, Mars może nam posłużyć jako poligon doświadczalny dla kosmicznej kolonizacji.
Z Księżycem jest ten problem, że to nie tylko grawitacja nawet od marsjańskiej kilkukrotnie mniejsza i równie, jak nie bardziej nieprzystępny teren, to jeszcze stanowi dla Ziemi płaszcz anty-zderzeniowy ze wszelkimi kamulcami, jakie się do nas zbliżyć mogą, wychwytując zdecydowaną większość z nich. A chyba nikogo nie kręci perspektywa osiedlić się w miejscu, gdzie ryzyko przywalenia w twoje osiedle wielkiego głazu, którego na dodatek żadna atmosfera nie wyhamuje, a co dopiero spali po drodze. Księżyc widziałbym raczej jako coś w rodzaju stacji zaopatrzeniowej, lub nawet suchego doku dla okrętów kosmicznych.
@@Leithener Oczywiste, że Europa jest dużo dalej ale ja podważam sensowność ogólnie lotów dalej niż Księżyc dopóki nie opracujemy napędów, które zbliżą się do połowy prędkości światła. Lot na Marsa jest za długi, początkowa kolonizacja Marsa miałaby sens w momencie gdyby lot trwał 2 tygodnie, aby można było dynamicznie dosyłać sprzęt i inne środki niezbędne do życia na surowej planecie, Mars to wieczna pustynia!
Księżyc to błogosławieństwo nasze, jest blisko w teorii i dzięki słabej grawitacji można na nim budować ogromne statki, które by latały dokować na orbitę Marsa. Niewidoczna strona Księżyca jest idealna pod budowę ogromnego teleskopu, tam nie ma zakłóceń radiowych itp.
Księżyc to nasz jedyny przystanek kosmiczny biorąc pod uwagę niski poziom technologiczny naszej cywilizacji. Pierw musimy zacząć swobodnie latać z Ziemi na Księżyc, musimy opracować nowoczesne napędy, które pozwolą nam na szybkie loty pomiędzy planetami, dopiero w tedy będziemy mogli myśleć o Marsie.
No cóż, ciężko się z tym nie zgodzić, choć ten wynalezienie lepszych napędów do nadal jedynie piękny sen o przyszłości@@monsterize9567
ja bym chętnie poleciał bo fajnie by się skakało
To rzeczywiście skakało by się tam wysoko ale tylko na początku bo z czasem przy tej grawitacji zaczął byś tracić masę mięśniową i kostną. Jeden kosmonauta był na orbicie chyba rok po wylądowaniu na ziemi ledwie potrafił ustać na nogach.
Chyba jeszcze nie w tym stuleciu.
Chyba właśnie w tym stuleciu kolego drogi
Sztuczna inteligencja, nam pomoże...😉👍👍👍
Ze sra się
" Hejter" - " Korzystam z tej - technologii"...
Właśnie mi, " Zaznaczyła" - twój komentarz- " Jako Hejt"!!!😂😂😂👍
Ja kce tam karpie i amury łowić
Co do Kolonizacji Marsa jestem sceptyczny.
Taka kolonizacja musi miec jakis ekonomiczny sens inaczej nikt tego nie sfinansuje. Budowanie przemyslu na ksiezycu ma, na orbicie tez ma bo stacje orbitalna mozna przeniesc, na marsie zero sensu poza jakas mala stacja badawcza.
Mars jest bezsensu
To nie planszówka to rimworld
ja nie wiem po co chcą się łapać od razu za marsa... pierwszo trzeba by było skolonizować księżyc... aby statnki startowały z niego na marsa mniejsza grawitacja = mniejsze zużycie paliwa na start... pomyśleć o wydobyciu Helu 3 stworzyć z niego paliwo do zasilania rakiet (No bo co statek będzie wysyłany z ziemi na księżyc aby zatankować rakietę na marsa xD ?)
No preoccupies
"Nauka" - zwycięży!!!❤❤❤❤❤
Bóg zwycięży
@@15kuba15
" Wiara i Wierzenia"- " Rzecz- Wyuczona" lub, " Gustu"...😉
Człowiek się przystosuje!!!
Mamy to w genach...
Nie ma takiej opcji 😂😂😂
@@15kuba15
" Ile???-" Ras ludzi w różnych ( Strefach klimatycznych na Ziemi)???😉
Przez tysiące lat???....
Nie- bo samolot ich - dostarczył!!!????😉👍
Dajcie spokój bajki jakieś
Po co tam mamy mieszkac?😂
Ja bym poleciał na Marsa
Na stałe ?
nie bedzie mozna sie tam rozmnarzac