Kiedyś trzeba powiedzieć dosyć. Życie jest zbyt piękne żeby żyć ciągle wsrod lekarzy, wydawać masę kasy, trzeba tez spełniać inne marzenia...Nie wszyscy musz śmieć dzieci. Ja mam 33 lata i wiem że już dzieci nie mogę mieć, bo mam przedwczesne wygasanie jajnikow oraz jak zajdę w ciążę to mój organizm odrzuca zarodki, in vitro za in vitro, poszło już ponad 100 tys bo korzystalam z komórek od dawczyni. Było tyle prób, trzeba się obodzix i powiedzieć prosto w twarz że odpuść sobie i ciesz się życiem
To jest tak ważny temat. TAK. WAŻNY! W końcu nie każda historia po zmianie diety i stylu życia, po wdrożeniu leków, kończy się happy endem. I tego też trzeba być świadomym i gotowym na to, że marzenia czasem zostają marzeniami. W głosie Ady słychać, jak bolesny jest to nadal temat, dlatego tym bardziej chciałam jej podziękować. Dzięki tej rozmowie poczułam ulgę, jakby ktoś w końcu zdjął mi z pleców ciężar po słowach, które słyszałam po kolejnej nieudanej próbie: "nie poddawaj się", "walcz" itd. Nie każdy jest w stanie się starać się dekadami. Nie każdy musi i nie każdy może znieść poronienie jedno czy dwa. I właśnie ta rozmowa dała mi do zrozumienia, że walczę dla siebie, ale nie za wszelką cenę. Życie jest tu i teraz. DZIĘKUJĘ! I żałuję, że nie ma w opisie żadnego namiaru na Adę, z chęcią zerknęłabym na to, jak toczyła się jej historia.
3 ปีที่แล้ว
Dziękujemy za mądre słowa pozostawione w komentarzu
Podziwiam i wiem dokładnie Co czujesz, przeszliśmy to samo z partnerem, byliśmy również w Łodzi u immunologa, bo ja choruje na autoimmunologiczne zapalenie wątroby, aczkolwiek przeszliśmy tylu lekarzy,który w taki sposób nas leczyli ze z perspektywy czasu to tylko wyciąganie kasy żaden lekarz nie podrzedl do nas indywidualnie że naprawdę zależy im by znałeśc przyczynę, dwa razy invitro w Polsce i dopiero w Czechach lekarz stwierdził że nie będzie narażać mnie na leczenie gdyż cały czas jest Stan zapalny w organizmie więc zarodek nie ma szans się zagnieździć, szok bo w Polsce nikt nie patrzył na moje choroby jakby to nie miało wpływu. Pozdrawiam
2 ปีที่แล้ว
Magdo, przykro nam, że po takim czasie, ale cieszymy się, że znaleźliście w końcu lekarza, który się Wami zaopiekował. Mamy nadzieję, że wkrótce zaświeci dla Was słońce.
Fakt, jest ciężko pogodzić się z tą myślą, ale ciągle wizyty u lekarzy, czekanie, ciągła nadzieja, miliony suplementów wykańczają człowieka psychicznie i fizycznie.
ปีที่แล้ว +1
WIerzymy i życzymy dużo, dużo siły. Nasze kciuki trzymamy zaciśnięte najmocniej. ✊✊🙏
Jezeli kobieta z racji zdrowotnych (a jest dany % takich kobiet) nie moze miec dzieci a bardzo pragnie spelnic sie w maciezynstwie to moze zaadaptowac dzieci. Z tym ze w tym przypadku warto sprawdzic czy posiada sie pewne cechy osobowosci jak np. mozliwosc wspolczucia obcym ludziom, instnkty humanitarne, itp. bo te cechy sa bardzo przydatne przy adopcji.
4 หลายเดือนก่อน
Adopcja zdecydowanie jest kwestią mocno indywidualną. 🙏
Jezeli kobieta decyduje sie na nie posiadanie dzieci z racji jej osobistych pogladow to jest O.K. Tylko wczesniej przed slubem jej mezczyzna powinien byc o tym poinformowany a nie zatajac. Mezczyzni tez maja prawo wyboru czy chca miec rodzine (dzieci) czy tez nie.
Dziękuję za tą rozmowę i szczere wyznania. Pomogło.
Dziękujemy za Twój komentarz. Przytulamy mocno.
Kiedyś trzeba powiedzieć dosyć. Życie jest zbyt piękne żeby żyć ciągle wsrod lekarzy, wydawać masę kasy, trzeba tez spełniać inne marzenia...Nie wszyscy musz śmieć dzieci. Ja mam 33 lata i wiem że już dzieci nie mogę mieć, bo mam przedwczesne wygasanie jajnikow oraz jak zajdę w ciążę to mój organizm odrzuca zarodki, in vitro za in vitro, poszło już ponad 100 tys bo korzystalam z komórek od dawczyni. Było tyle prób, trzeba się obodzix i powiedzieć prosto w twarz że odpuść sobie i ciesz się życiem
To prawda. Życie się toczy dalej, nie można się ciągle smucić i myśleć o tym czego brak, tylko skupić na tym co mamy już teraz, w kupie siła ✊✊🤞.
My tez odpuściliśmy po 8 latach. Dosyć tego czas zacząć żyć 🙂 nie życzę tego największemu wrogowi, oczekiwanie na wyniki nieudanego invitro …
Dziękujemy za komentarz. 🙏 Trzymamy mocno kciuki za "projekt żyćko"!
To jest tak ważny temat. TAK. WAŻNY! W końcu nie każda historia po zmianie diety i stylu życia, po wdrożeniu leków, kończy się happy endem. I tego też trzeba być świadomym i gotowym na to, że marzenia czasem zostają marzeniami.
W głosie Ady słychać, jak bolesny jest to nadal temat, dlatego tym bardziej chciałam jej podziękować. Dzięki tej rozmowie poczułam ulgę, jakby ktoś w końcu zdjął mi z pleców ciężar po słowach, które słyszałam po kolejnej nieudanej próbie: "nie poddawaj się", "walcz" itd. Nie każdy jest w stanie się starać się dekadami. Nie każdy musi i nie każdy może znieść poronienie jedno czy dwa. I właśnie ta rozmowa dała mi do zrozumienia, że walczę dla siebie, ale nie za wszelką cenę. Życie jest tu i teraz. DZIĘKUJĘ!
I żałuję, że nie ma w opisie żadnego namiaru na Adę, z chęcią zerknęłabym na to, jak toczyła się jej historia.
Dziękujemy za mądre słowa pozostawione w komentarzu
Podziwiam i wiem dokładnie Co czujesz, przeszliśmy to samo z partnerem, byliśmy również w Łodzi u immunologa, bo ja choruje na autoimmunologiczne zapalenie wątroby, aczkolwiek przeszliśmy tylu lekarzy,który w taki sposób nas leczyli ze z perspektywy czasu to tylko wyciąganie kasy żaden lekarz nie podrzedl do nas indywidualnie że naprawdę zależy im by znałeśc przyczynę, dwa razy invitro w Polsce i dopiero w Czechach lekarz stwierdził że nie będzie narażać mnie na leczenie gdyż cały czas jest Stan zapalny w organizmie więc zarodek nie ma szans się zagnieździć, szok bo w Polsce nikt nie patrzył na moje choroby jakby to nie miało wpływu. Pozdrawiam
Magdo, przykro nam, że po takim czasie, ale cieszymy się, że znaleźliście w końcu lekarza, który się Wami zaopiekował. Mamy nadzieję, że wkrótce zaświeci dla Was słońce.
Fakt, jest ciężko pogodzić się z tą myślą, ale ciągle wizyty u lekarzy, czekanie, ciągła nadzieja, miliony suplementów wykańczają człowieka psychicznie i fizycznie.
WIerzymy i życzymy dużo, dużo siły. Nasze kciuki trzymamy zaciśnięte najmocniej. ✊✊🙏
Ada👏
Jak znaleźć insta Ady?
Hejos! Już spieszymy z podpowiedzią. :) Konto Ady: @ada_toniewypada_ :)
Jezeli kobieta z racji zdrowotnych (a jest dany % takich kobiet) nie moze miec dzieci a bardzo pragnie spelnic sie w maciezynstwie to moze zaadaptowac dzieci. Z tym ze w tym przypadku warto sprawdzic czy posiada sie pewne cechy osobowosci jak np. mozliwosc wspolczucia obcym ludziom, instnkty humanitarne, itp. bo te cechy sa bardzo przydatne przy adopcji.
Adopcja zdecydowanie jest kwestią mocno indywidualną. 🙏
Jezeli kobieta decyduje sie na nie posiadanie dzieci z racji jej osobistych pogladow to jest O.K. Tylko wczesniej przed slubem jej mezczyzna powinien byc o tym poinformowany a nie zatajac. Mezczyzni tez maja prawo wyboru czy chca miec rodzine (dzieci) czy tez nie.
My "dopiero" 2,5 roku starań. Boimy się inseminacji i in vitro,boimy się niepowodzeń...
Bardzo mocno trzymamy za Was kciuki i życzymy, by zaświeciło dla Was wkrótce słońce. ✊✊