Ani rewelacyjni Dżamble ani zjawiskowa efemeryda Zauchy z Anawa nie zaistnieli na peerelowskiej scenie '70-s. A szkoda, że dziś tylko archeolodzy i koneserzy sięgają do tych genialnych nagrań.
Wychowując się w latach 90-tych, zawsze myślałem, że to kawałek G. Turnaua. Do tej wersji po prostu się przyzwyczaiłem i o wiele bardziej na mnie działa. Dzisiaj słysząc oryginał chylę czoła i biję brawo. Nie mniej wersja GT bardziej do mnie przemawia. Nie pytajcie dlaczego, każdy ma swój prywatny powód.
Mam tę płytę w oryginale, na vinylu. Kupiona gdzieś na bazarze w latach '80, w średnim stanie, trzeszczy trochę ale i tak brzmi o niebo lepiej niż ta tutaj wersja! To naprawdę "Officjal Audio"?
Przecudowne dźwięki, tekst i wykonanie. Zawsze wracam z przyjemnością. Cieszmy się tą muzyką.
Ani rewelacyjni Dżamble ani zjawiskowa efemeryda Zauchy z Anawa nie zaistnieli na peerelowskiej scenie '70-s. A szkoda, że dziś tylko archeolodzy i koneserzy sięgają do tych genialnych nagrań.
Przepiękne. Genialny J. K. Pawluśkiewicz. Genialny L. A. Moczulski, Genialny A. Zaucha i cała Anawa.
Uwielbiam ten utwór. Jest po prostu wyjątkowy...
Moj ulubiony utwor Zauchy ktory spiewam od lat sobie a muzom...❤2024
Napisać w komentarzu, że ten utwór jest genialny, to jak nic nie napisać....
Absolutnie genialne , ciarki❤️❤️❤️❤️
Sóper że to nasze to było pięknie❤
Mocno niedoceniony album
Anawa zawsze aktualny tekst i słowa... Dziękuję 🎶🎵🎶🌞🌞🌞
Piękny utwór. A byłem przekonany, że to G. Turnau jest jego pierwszym wykonawcą, a tu taka niespodzianka z roku 1973go.
Piekny utwór
Dziękuję za album. Andrzej MAŁY WIELKI człowiek.
album jest do zdjęć ,to są płyty
@@FREE-BIRD-wh nie mędrkuj...Ty masz tak zawsze ?
Zaskakująco dobry utwór.
Ładne. ref the Best. Idę, lub lecę zmieniam się jak w kalejdoskopie. Nie zmieniam jedynie celu.
Mega!
hymn "polskich linoskoczków", co cały czas tańczą tuż nad przepaścią.
Taki sentymentalny dziad jestem
Zaucha rewelacyjny i bezkonkurencyjny,słuchałem tego utworu w wykonaniu turnaua,to jednak nie to.
Wychowując się w latach 90-tych, zawsze myślałem, że to kawałek G. Turnaua. Do tej wersji po prostu się przyzwyczaiłem i o wiele bardziej na mnie działa. Dzisiaj słysząc oryginał chylę czoła i biję brawo. Nie mniej wersja GT bardziej do mnie przemawia. Nie pytajcie dlaczego, każdy ma swój prywatny powód.
trochę turnauowi brakuje do maestri Zauchy.
💕
zawsze sądziłem, że to kawałek Edwarda Stachury :o
Mam tę płytę w oryginale, na vinylu. Kupiona gdzieś na bazarze w latach '80, w średnim stanie, trzeszczy trochę ale i tak brzmi o niebo lepiej niż ta tutaj wersja! To naprawdę "Officjal Audio"?
:)
Sprawcę remiksu powinno się oskórować :(.
Zespół Anawa ale już bez Marka Grechuty.
Pierwszy