Chojna, byłem widziałem, zacne miasteczko. Nieopodal są jeszcze co najmniej dwie niezwykle interesujące lokalizacje - Trzcińsko Zdrój i Moryń. Pozdrawiam.
Ciekaw byłem Pana opinii o Chojnie i się nie zawiodłem. Kiedyś zwiedziłem ją trochę nadplanowo, ale bardzo się ucieszyłem kiedy okazało się, że dojadę tam w łatwy sposób pociągiem z Kostrzyna, gdzie miałem bazę. Widzę małą zmianę. Mnie udało się jeszcze wejść do ruin kaplicy św Gertrudy a teraz widzę ogrodzona płotem. Może będą ją odbudowywać? Drzwi do chojneńskiej fary to wbrew pozorom współczesna wstawka niejakiego Czesława Dźwigaja, który sprawił się tu nie powiem całkiem, całkiem... Widać jego forma rośnie byle dalej od Krakowa ;)
No tak, kościół postawiony na nogi z ruin, więc współczesnych wstawek tam pewnie nie brakuje. Ale faktycznie wyglądają tak, że można się nabrać, że są starsze niż młodsze. Pozdrawiam!
@@MikroPolska nie wiem jak ta miejscowość ale sam Szczecin blisko 80 lat należał do Szwecji i w pewnych aspektach przypomina mi Stockholm ( przy zachowaniu proporcji i nie zwracaniu uwagi na słowiański chaos ) Ciekawe czy ta miejscowość do Szwecji należała chyba raczej nie. W Szczecinie jest też zamek Gryfitów książąt pomorskich można powiedzieć naszych braci Kaszubskich więc trudno o tych terenach mówić kresy. Kresy rozumiem jako region nieautochtoniczny zasiedlany przez daną nację. Są to Kresy wschodnie dla Niemiec a dla nas rdzenna słowiańszczyzna zgermanizowana swego czasu i odgermanizowana.
Ano właśnie, to nie było tak dawno temu. Mam przewodniki w których ten kościół jest opisywany jako ruina, a miasto jako powojenne zgliszcza. Pozdrawiam!
👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍
Jak dla mnie bardzo fajny kanal.
Nie pekaj, rob swoje.
Proponuje Jaroslaw oraz Miedzygorze.
Pozdrawiam ❤
Dziękówa smakówa! :)
Najglosniejsze miasto dotad przez Pana pokazane, ratusz przepiekny
Tak, strasznie głośny dzień to był w Chojnie. Chyba normalnie jest tam ciszej. Pozdrawiam!
1:27
1:31 poezja! : )
Super
pozdrawiam
Bywaj!
Chojna, byłem widziałem, zacne miasteczko. Nieopodal są jeszcze co najmniej dwie niezwykle interesujące lokalizacje - Trzcińsko Zdrój i Moryń. Pozdrawiam.
Moryń faktycznie jest zjawiskowy, nawet nagrałem o nim film. A Trzcińsko pojawi się niebawem. Też mi przypadło do gustu. Pozdrawiam!
Piękny kanał. Gratuluję i zapraszam do wielkopolskiej Wrześni.
Dziękuję, właśnie mam ją w bliskich planach. Pozdrawiam!
Ciekaw byłem Pana opinii o Chojnie i się nie zawiodłem. Kiedyś zwiedziłem ją trochę nadplanowo, ale bardzo się ucieszyłem kiedy okazało się, że dojadę tam w łatwy sposób pociągiem z Kostrzyna, gdzie miałem bazę. Widzę małą zmianę. Mnie udało się jeszcze wejść do ruin kaplicy św Gertrudy a teraz widzę ogrodzona płotem. Może będą ją odbudowywać? Drzwi do chojneńskiej fary to wbrew pozorom współczesna wstawka niejakiego Czesława Dźwigaja, który sprawił się tu nie powiem całkiem, całkiem... Widać jego forma rośnie byle dalej od Krakowa ;)
No tak, kościół postawiony na nogi z ruin, więc współczesnych wstawek tam pewnie nie brakuje. Ale faktycznie wyglądają tak, że można się nabrać, że są starsze niż młodsze. Pozdrawiam!
mi ratusz od razu skojarzył się z tym w Szczecinie.
Muszę Szczecin w końcu odwiedzić, wstyd się przyznać ale nie byłem. Pozdrawiam!
@@MikroPolska nie wiem jak ta miejscowość ale sam Szczecin blisko 80 lat należał do Szwecji i w pewnych aspektach przypomina mi Stockholm ( przy zachowaniu proporcji i nie zwracaniu uwagi na słowiański chaos ) Ciekawe czy ta miejscowość do Szwecji należała chyba raczej nie. W Szczecinie jest też zamek Gryfitów książąt pomorskich można powiedzieć naszych braci Kaszubskich więc trudno o tych terenach mówić kresy. Kresy rozumiem jako region nieautochtoniczny zasiedlany przez daną nację. Są to Kresy wschodnie dla Niemiec a dla nas rdzenna słowiańszczyzna zgermanizowana swego czasu i odgermanizowana.
Czy planuje pan odwiedzić Kamień Pomorski?
Nie wiem czy planuję, ale bardzo bym chciał odwiedzić. Byłem raz, dawno temu i z chęcią bym wrócił. Może niebawem :)
Byles w chwarszczanach ?
Byłem, ale kilka lat temu. Cisza i spokój 😀
Pamietam, jak ten kościół był ruiną.
Ano właśnie, to nie było tak dawno temu. Mam przewodniki w których ten kościół jest opisywany jako ruina, a miasto jako powojenne zgliszcza. Pozdrawiam!