💵Małe kwoty polecamy inwestować tutaj: link-pso.xtb.com/pso/utZOf bo do 100 000 € miesięcznego obrotu nie płacicie za transakcje. ZASTRZEŻENIE *Do miesięcznego obrotu 100 000 EUR handel jest darmowy. Transakcje powyżej tego limitu zostaną obciążone prowizją w wysokości 0,2% (min. 10 EUR). XTB S.A. umożliwia automatyczne, cykliczne składanie zleceń zakupu Instrumentów Finansowych lub Akcji Ułamkowych zgodnie ze stworzonym przez Ciebie Planem Inwestycyjnym. Decyzje inwestycyjne, w tym tworzenie Planu Inwestycyjnego, alokacja środków, częstotliwość i wartość płatności oraz składanie zleceń, są Twoją samodzielną decyzją. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.
@wiem, bo tam to też byłem ja 😉. Proponuję zwrócić się do Meta o weryfikację konta. Tzn. żebyście dostali ten niebieski znaczek jak ma przy nazwie np. konto XTB.
Hmm kiedyś zagadałem do pięknej dziewczyny (może nie o urodzie modelki, ale podoba się mężczyznom), została moją żoną, ale jest naprawdę oszczędna i dobrze zarabia 😄
Tak długo jak będziemy zagadywać piękną dziewczynę to raczej nic nam nie grozi - duża szansa że sama szybko ucieknie. Zwłaszcza jak zagadamy ja na śmierć. Co innego jak już do niej zagadamy…
Haha kiedyś widziałem fajny obrazek a propo najlepszej porady życiowej: obrazek przedstawiał idącego ziomeczka, a z naprzeciwka idącą laskę. Porada polegała na tym, aby ziomeczek przeszedł na drugą stronę ulicy zanim laska dojdzie do niego haha Bez kitu!
Od wielu lat przygotowuję na każdy miesiąc budżet domowy. Co mam kupić, co mogę, czego nie. Za każde złamanie budżetu robię 500 przysiadów. Genialna metoda, buduje dyscyplinę i zawsze się opłaca w długim terminie. Czasem może być frustrująca kiedy jakaś promocja przejdzie nam koło nosa (bo nie była uwzględniona w budżecie) ale na dłuższy czas zawsze się wygrywa. Eliminuje toksyczny proces kupowania czegoś pod wpływem chwili i chwilowej emocji.
Zaczynam swoją przygodę w młodym wieku. Bardzo doceniam ten kanał i materiały a przede wszystkim podejście co do inwestycji. Wartościowe materiały. Dziękuje:)
Mówisz dużo mądrych rzeczy, ale ta rezygnacja z siłowni i zajęć sportowych po to, żeby wrzucić to w inwestycje to głupota jakiej dawno nie słyszałem. Już nie mówiąc o tym, że to uczy dyscypliny, mnóstwo korzyści zdrowotnych, ale przede wszystkim odpoczywa nasza psychika. Rezygnując z wszystkich przyjemności, żeby dorzucić stówę do inwestycji wręcz ją katujesz. Można rezygnować z nałogów, jedzenia na mieście, ale nigdy z rzeczy, które dają na spokój chociaż na te 2h dziennie. To bardzo ważne w czasach, w których większość społeczeństwa potrzebuje pomocy psychologa, a nawet nie jest tego świadoma. Pozdrawiam 😊
Ostatnie zdanie, które napisałeś, zwłaszcza jest cenne. Abstrahując od tematu odcinka. Jesteśmy chorym społeczeństwem, które nie ma tendencji do zadawania sobie bardzo ważnych pytań, tylko płyniemy z dnia na dzień, z tygodnia na tydzień. Co za marnotrawstwo czasu, talentu, potencjału, ambicji, życia. Jesteśmy zepsuci, a nawet nie zdajemy sobie sprawy, a wręcz śmiejemy się z tych, którzy wyjdą z taką tezą. Mam nadzieję, że wielu z nas otworzą się oczy ZANIM wylądujemy z ręką w nocniku i ZANIM będzie za późno. A poradnia psychologiczna to już nie jest tabu, ani oznaka choroby psychicznej. Wręcz odwrotnie - jest oznaką świadomego podjęcia budowy życia. Pozdrawiam.
Aha, i odnosząc się na moment do siłowni. Mocno generalizując, to dużo ludzi na siłowni chodzi tam albo sezonowo, albo z nudów, albo w nadziei, że za dwa miesiące będą knurami. Statystycznie mało jest osób, które chodzą tam, bo mają ścisły plan i faktycznie go realizują. Większość ludzi na siłce, to "dobre mordy", które chcą siać postrach na bloku, bo biceps + tatuaż "1945 - Pamiętamy" sieje zniszczenie wśród "lamusów". Myślę, że do tego odnosił się autor filmu. Osobiście nie chodzę na siłownie, bo nudzi mnie taka forma treningu. Pół życia tańczyłem breaking, więc pół życia kręciłem się na głowie, na rękach i na plecach. Pół życia pracowałem z masą ciała i mimo, że teraz już nie tańczę, to wyglądam lepiej, niż chyba wszyscy moi kumple, choć nie chodzę na siłownię. Chodzę jednak regularnie na drążki, biegam i wciąż ćwiczę z masą własnego ciała, używając sporo gum oporowych. Dążę do tego, że siłownia owszem, jest zdrową odskocznią od stresującej pracy, czy życia prywatnego, ale jeśli chodzi tylko o uwolnienie kortyzolu, to jest masa (słownie: MASA) darmowych rozwiązań, które TEŻ zbudują ci masę mięśniową, jeśli to jest naszym celem. To kwestia priorytetu. Jeśli jesteś sezonowcem, który tylko na lato chce być duży i przez to oburza się w internecie, bo ktoś mu powiedział, żeby zrezygnował z siłki na rzecz wolności finansowej, to twoja sprawa, powodzenia. Ale jeśli mowa tylko o odpoczynku psychicznym i zachowaniu formy oraz zdrowia, gdzie drugim końcem kija jest inwestycja w swoją przyszłość finansową, to chyba dalszej części zdania pisać nie muszę, a temat wyczerpany? Pozdrawiam wciąż i bez obrazy. Komentarz generalizujący.
ty totalnie nie sluchasz ze zrozumieniem. On powiedzial, ze jesli placisz za silownie, a masz pod nosem darmowa na swiezym powietrzu to warto rozwazyc reygnacje z karnetu. Ty odebrales to personalnie (typowe dla dzisiejszego spoleczenstwa) i dodales swoja narracje ktora nijak ma sie do tego o co chodzilo Patrikowi.
Malo gadania na temat najpierw mówi żeby oszczędzać potem żeby inwestować w siebie w między czasie jak oszczędzać więcej itp niby spoko ale taka gadka dla idiotów szczególnie że mówi o tym w każdym odcinku mimo że tytuł odcinka wskazuje na coś innego jeśli już musisz to robić daj w opisie podział na minuty co kiedy mówisz żeby nie tracić czasu Pozdrawiam.
Bardzo dobry wartościowy odcinek. Niestety nie zgodzę się ze wszystkimi przykładami. Nie powinniśmy popadać ze skrajności w skrajność. Dziś jesteśmy jtr nas może nie być, prawda znana każdemu. Oszczędzanie przez pryzmat wielu lat jest zdrowe ale odbieranie sobie małych przyjemności przez lata (na poczet oszczedzania) może wygenerować zachowania kompletnej sknery, a na końcu drogi życiowej żal że wszystkiego sobie człowiek odmawiał. Np. picie codziennie kawy z kawiarni nie jest dobre dla naszego portfela ale raz w miesiącu sprawienie sobie takiej małej przyjemności to zarazem oszczędność jak i trzymanie balasnu. Tutaj wpada też psychologia, jeśli będziemy sobie ciągle odmawiać czegoś a w końcu po latach dożyliśmy i na więcej nas stać to łatwiej to wszystko wydać na te przyjemności których ciągle brakowało. Balans życiowy to znacznie więcej niż inwestycja w siebie.
Judo i joga to wg mnie złe przykłady - one wpływają też na rozwój duchowy. To nie fanaberia, tylko inwestycja w siebie. Co innego zajęcia na siłowni, zwłaszcza aerobowe, które łatwo zastąpić rowerem, marszem lub bieganiem.
Klimat, który jest w Tajlandii sprzyja ćwiczeniu w plenerowych siłowniach przez cały rok, w Polsce niekoniecznie. Jakby się tam przeprowadzić, to i nawet ze 120 złotych miesięcznie można by wygospodarować. 😉
4:33 no to coś na temat priorytetów jeżeli nie wydajesz jakiś kilku procent z oszczędność tracisz sens pracy bo co ci z ciągłego oszczędzania skoro cale swoje życie musisz oszczędzać do takiego stopnia że się dusisz.
Trochę żydkowanie, jakbyśmy przeznaczyli czas na uszczelnianie, na swój rozwój. To dałoby zdecydowanie lepsze efekty w postaci zwiększania zarobków. Ucinanie miesięcznie 40 zł za opłaty bankowe czy netflixa zadziała gorzej niż jakikolwiek sidehustle, czy zmiana pracy na lepszą. A wspomniany wcześniej sidehustle potencjalnie zwróci nam te pieniądze, w przyszłości dając perspektywę na rozwinięcie go w pełnoprawny biznes...
Mam zainwestowane na 15 % ale dziennie. Wrzuciłem 15 $ i codziennie wypłacam z tego zysk. Wiadomo,że długo nie pociągnie ten hypik ale wkład już wypłacony.
ja zainwestowałem w książkę twojego brata i nie żałuję tej inwestycji. książka świetna. super odcinek. ja właśnie próbuję zacząć przygodę z inwestycjami. czy mógłbyś polecić mi sprawdzone strony gdzie mogę śledzić rynek światowy. dzięki i pozdrawiam.
Ten odcinek to funkcjonalne dzieło sztuki 😄 ktoś w końcu zrobił pożytecznego klikbajta który przyciąga uwagę osób, które faktycznie tej pomocy potrzebują. Na szczęście nie muszę korzystać z tych porad, bo swój domowy budżet prowadzę od momentu gdy samodzielnie zarobiłem pierwsze pieniądze. Mam w budżecie zasadę że zawsze odkładam ustaloną procentowo ilość zarobionych pieniędzy, a nie kwotę. Stąd uniknę kłopotów jak z przykładem 19900 / 20000 zł. Każdemu polecam prowadzenie budżetu - forma dowolna, ważne by mieć jakieś miejsce z zapisanymi przychodami i wydatkami. Może to być aplikacja, excel, notes, cokolwiek. Ważne by systematycznie prowadzić i te wszystkie okazje do zaoszczędzenia, ucięcia wydatków będzie się miało przed nosem.
@@sleyt6 60% wydaję, 40% odkładam. To są oczywiście proporcje dopasowane dla mnie, ktoś może mieć inaczej. Z tych oszczędzonych środków przeznaczam 50%-75% na zakupy akcji, ale tu nie ma reguły bo to zależy od wielu czynników. To tak w przybliżeniu, bo po dużych wzrostach redukuję pozycję na akcjach i realizuję zyski. Mam też potrzebę posiadania wolnych środków na potencjalne okazje, więc nie inwestuję wszystkiego.
Nic mnie tak nie wkurwia jak takie jałowe lanie wody. Gościu, powiedz mi gdzie mam lokować pieniądze, a nie pierdol mi o masażu, o tym, że mam nie pić kawy na mieście i zagadać do dziewczyny. Nie mam czasu marnować go na słuchanie 20 minut takich "porad", które nic nie wnoszą. Każdy człowiek mający więcej niż 70IQ sam wpadnie na to, żeby nie wydawać pieniędzy na zbędne rzeczy i zainwestować w jakieś szkolenie, czy studia pozwalające lepiej zarabiać. Tutaj przychodze po radę co zrobić już z zarobionymi pieniędzmi.
8 หลายเดือนก่อน +2
Skoro to wszystko wiesz to powinieneś mieć więcej do inwestycji niż tylko 100zł miesięcznie i wtedy możesz obejrzeć jakikolwiek inny nasz film, bo dosłownie w każdym to właśnie tłumaczymy. Ten jest skierowany do osób z najmniejszymi możliwościami i dlatego te porady skupiają się na zmianie mindsetu a nie na tym żeby wsadzać 100zł miesięcznie w jakieś akcje i oczekiwać cudów, bo to niewiele da.
@ - Chciałem dosłownie wystartować z jakimiś takimi grosikami (mniejsza z tym czy mam i ile mam wolnych środków) i sądziłem, że zgodnie z tytułem filmu będzie w nim powiedziane od czego zacząć i jak ulokować te startowe środki. Kumasz, żeby zobaczyć co i jak, nie oczekując, że "za rok będę miał milion", tylko żeby zobaczyć "z czym się to je". Po prostu żeby zacząć. A jak siądzie, to za pół roku, rok, wrzucić poważniejsze pieniądze. Natomiast jeśli mówisz, że "te porady skupiają się na zmianie mindsetu", to moim zdaniem film powinien mieć tytuł "jak zmienić podejście do życia, by móc oszczędzać", a nie taki jaki ma, bo to zwyczajny clickbait i strata czasu. Ten film kojarzy mi się z tymi wszystkimi kołczami od samorozwoju i pokochania siebie. A od tego, żeby słuchać "ucz się synek", to miałem matkę 20 lat temu.
Amen. Wydaje mi się że duża ilość ludzi goniących kredyt za kredytem nie potrafi sobie uświadomić że żyją życiem na które ich nie stać. A potem coś się w życiu zdarza że już nie mogą takich pieniędzy zarabiać i jest obniżanie standardu życia depresja i wszystko wali się na głowę. Codziennie słucham takich historii i jeśli uważasz że cię to nigdy nie spotka to posłuchaj ludzi którzy tak samo myśleli
Kiedys slyszalem żeby nie rezygnawac z tej przyszlowiowej kawki jesli ona nam daje duzo radosci :) Najwazniejsze zeby ucinac duuuze wydatki np. Nowe auto co 3 lata, wynajem za duzego mieszkania itp. Na mieszkaniu mozna zaoszczedzic duzo wiecej niz na kawce. Oczywiscie wszystko trzeba zrobic z rozsadkiem.
z tym uszczelnianiem różnie bywa, później się okazuje, że ktoś zamawia dietę pudełkową 3k kcal na dwie osoby bo wychodzi taniej niż 2 x 1.5 kcal hahaha
Dobry materiał, ciekawe podejście do pieniędzy. Od dłuższego czasu inwestuje w obligacje skarbowe indeksowane inflacją. W najbliższym czasie chce zacząć inwestować a pomocą aplikacji Xtb małe kwoty żeby zobaczyć jak to działa. ETF o którym mówisz pod koniec filmu kumuluje dewidendy więc nie muszę uwzględnia tego przy rozliczeniu rocznym z Urzędem Skarbowym? 🤔Podatek będę musiała zapłacić dopiero przy sprzedaży akcji? Dobrze to rozumiem?
4 หลายเดือนก่อน +1
Tak. Dopiero po zaksięgowaniu zysków uwzględniamy to w PITcie.
Całkiem rzetelny materiał 👍. Dobre książki polecone i sensownie mówione. Dodam że za młodu dobrze jest tak jak mowi sie na filmie ,skalować swoje wydatki. Nie byłby jednak za radykalnym ograniczeniem sobie przyjemności czy jakiegoś hobby bo z czasem staniemy sie bardzo nudnymi i nie ciekawymi osobami a sami nie bedziemy co mieli wspominać oraz w ten sposób też ominie nas być może nauka i doswiadczenie z roznych sytuacji 😊
Od początku tego roku zacząłem inwestować 200zł obligacje EDO, 20euro ETF (SP500,World,Nadaq,Japan) i chcę inwestować to cyklicznie co miesiąc jako inwestycje długoterminowe. Lecz cały czas szukam możliwości inwetycji z perpektywy krótkoterminowej, być może ktoś mógłby mnie nakierować na tego typu kanały YT lub polecić treści, swoje doświadczenia z tym związane? Dopiero jestem na etapie nauki inwestycji. Z góry dzięki ;)
100zl to jest mniej niż 2 godziny pracy miesięcznie czyli 6 minut i 40 sekund dziennie. Z takim zapałem to nic się nie osiągnie. Co najmniej godzinę dziennie powinno się inwestować.
Prędzej stracisz niz zarobisz wszystko te inwestycje to kit jedynie pewne sa obligacje lokaty oraz wynajem. Wszystko inne to loteria ruletka jak w kasynie
Lepiej wydać 780 złotych na bilet kwartalny i ryzykować utratę płynności finansowej w danym momencie czy wydać 280 złotych miesięcznie i przepłacić 50 złotych w skali kwartału?
Zależy czy przewoźnik umożliwia zwrot biletu. Np. na studiach przed świętami opłacało mi się kupić bilet miesięczny na 2 tygodnie i zwrócić niewykorzystaną część niż kupować codziennie. Zachorujesz i stracisz np. 2 miesiące biletu.
Za taka kwotę zaczynałem kiedyś swoja przygodę z giełdą kupując jedną akcję lpp dokładnie w tej cenie 100zl za sztukę, a zarabiałem wtedy coś około 1250zl na miesiecznie 😂😂😂
Każdy z inwestorów powtarza jak mantrę o inwestycji w siebie i na tym polega strategia lansowana do połowy każdego filmiku, a clue zajmuje ostatnie kilka minut
Weź ty mnie nie wkurzaj bo kurka wodna akurat z kawki nie mogę zrezygnować z tego względu że te w kapsułkach to jest sama chemia a ja chcę normalną kurde będę z maszyny gdzie widzę jak jest zrobiona normalnie z ziarenek i koniec a cała reszta to to niestety wszystko się zgadza oprócz jeszcze jednego małego ale nie należy nigdy rezygnować z treningów sztuk walki ponieważ sztuki walki podnoszą morale u człowieka i taką że tak powiem chęć walki życiowej dają po prostu człowiek się niczego nie boi i chce podejmować nowe wyzwania
100zł miesięcznie w WIG20 😊 A nie lepiej w S&P 10 (10 największych z SP500) inwestować? Polski banan jaki jest każdy widzi, a inne giełdy to ryzyko walutowe i koszty przewalutowania. Np. inwestycje w USD mi się podobają, bo duzo zakupów robię w tej walucie. A ETFy u broka mam nominowelane w EUR.
@@Niejestdobrze 5 lat to trwa hossa i skumulowana inflacja 50%. A od 2000 roku jaki realny zysk (po odliczeniu podatków i inflacji)? Dywidenda to pewny podatek, chociaż kurs może iść w dół.
@@MultiKomentator W roku 2000 to na chleb mówiłem pep, także... Poza tym - gdzie Polska z wtedy, a gdzie teraz? Polska przed wejściem do Unii, a po wejściu do niej, to jak porównanie NRD do RFNu. Co z tego, że podatek? Dywidendę dostaję już po odcięciu podatku. Zresztą, podatek Belki zostanie de facto zlikwidowany. GPW była szalenie niedoszacowana jak na tak zamożne państwo jak Polska. Wystarczy zajrzeć do internetu, spojrzeć ilu ludzi stabilnie, stosując procent składany zaczęło na niej budować pokaźne kwoty. Oczywiście mówię o inwestowaniu a nie o jakimś hazardowym tradingu. No i to oczywiście nie zmienia faktu, że zawsze warto mieć akcje amerykańskiej giełdy, ale mieszkając w Polsce, nie bawiąc się w przewalutowania itd I mając do dyspozycji tyle niedoszacowanych spółek... No nie ma naprawdę powodów aby nie doceniać naszej giełdy
@@Niejestdobrze4 lata to nic . W przeciągu 10 lat Twoje całe zyski mogą zostać wyzerowane co pokazuje historia. Mało się o tym mówi bo panuje spory optymizm a brakuje trzeźwego spojrzenia. To określenie "banan" skądś się w końcu wzięło 😊
@@k.m.1852 Nie bierzesz pod uwagę tego jakim krajem stała się Polska, jak bardzo rozwinęła się gospodarczo i jak silne są polskie firmy. Przykład? Spójrzmy choćby na wycenę LPP w 2004, a teraz. To oczywiście jeden skrajny przykład, ale my najzwyczajniej w świecie nie jesteśmy już państwem na poziomie Białorusi czy Ukrainy (sprzed wojny). Ja nikogo do niczego nie namawiam. Historia zweryfikuje
💵Małe kwoty polecamy inwestować tutaj: link-pso.xtb.com/pso/utZOf bo do 100 000 € miesięcznego obrotu nie płacicie za transakcje.
ZASTRZEŻENIE
*Do miesięcznego obrotu 100 000 EUR handel jest darmowy. Transakcje powyżej tego limitu zostaną obciążone prowizją w wysokości 0,2% (min. 10 EUR).
XTB S.A. umożliwia automatyczne, cykliczne składanie zleceń zakupu Instrumentów Finansowych lub Akcji Ułamkowych zgodnie ze stworzonym przez Ciebie Planem Inwestycyjnym. Decyzje inwestycyjne, w tym tworzenie Planu Inwestycyjnego, alokacja środków, częstotliwość i wartość płatności oraz składanie zleceń, są Twoją samodzielną decyzją. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.
Na Facebooku macie klona i nawet komentuje wasze posty 🤦♂️
@@trebuh87 już zagrożenie zostało zneutralizowane :) dzięki za info.
@Czy w ramach ike na xtb moge mieć rózne instrumenty w sensie np etf obligacje, etf s&p500 itp i dowolnie je sprzadawać i kupować?
@wiem, bo tam to też byłem ja 😉.
Proponuję zwrócić się do Meta o weryfikację konta. Tzn. żebyście dostali ten niebieski znaczek jak ma przy nazwie np. konto XTB.
"Zagadać piękną dziewczynę" to finansowo na pewno zaszkodzi. Gorzej jak bessa na rynku
Hmm kiedyś zagadałem do pięknej dziewczyny (może nie o urodzie modelki, ale podoba się mężczyznom), została moją żoną, ale jest naprawdę oszczędna i dobrze zarabia 😄
@@Karol33❤❤❤
🤣🤣🤣🤣
Tak długo jak będziemy zagadywać piękną dziewczynę to raczej nic nam nie grozi - duża szansa że sama szybko ucieknie. Zwłaszcza jak zagadamy ja na śmierć. Co innego jak już do niej zagadamy…
Haha kiedyś widziałem fajny obrazek a propo najlepszej porady życiowej: obrazek przedstawiał idącego ziomeczka, a z naprzeciwka idącą laskę. Porada polegała na tym, aby ziomeczek przeszedł na drugą stronę ulicy zanim laska dojdzie do niego haha Bez kitu!
Filmik o tytule jak inwestowac 100 zl a mowisz o tym jak regulować budzet. 0 konkretow na temat
Od wielu lat przygotowuję na każdy miesiąc budżet domowy. Co mam kupić, co mogę, czego nie. Za każde złamanie budżetu robię 500 przysiadów.
Genialna metoda, buduje dyscyplinę i zawsze się opłaca w długim terminie. Czasem może być frustrująca kiedy jakaś promocja przejdzie nam koło nosa (bo nie była uwzględniona w budżecie) ale na dłuższy czas zawsze się wygrywa.
Eliminuje toksyczny proces kupowania czegoś pod wpływem chwili i chwilowej emocji.
Zaczynam swoją przygodę w młodym wieku. Bardzo doceniam ten kanał i materiały a przede wszystkim podejście co do inwestycji. Wartościowe materiały. Dziękuje:)
Mówisz dużo mądrych rzeczy, ale ta rezygnacja z siłowni i zajęć sportowych po to, żeby wrzucić to w inwestycje to głupota jakiej dawno nie słyszałem. Już nie mówiąc o tym, że to uczy dyscypliny, mnóstwo korzyści zdrowotnych, ale przede wszystkim odpoczywa nasza psychika. Rezygnując z wszystkich przyjemności, żeby dorzucić stówę do inwestycji wręcz ją katujesz. Można rezygnować z nałogów, jedzenia na mieście, ale nigdy z rzeczy, które dają na spokój chociaż na te 2h dziennie. To bardzo ważne w czasach, w których większość społeczeństwa potrzebuje pomocy psychologa, a nawet nie jest tego świadoma. Pozdrawiam 😊
Ostatnie zdanie, które napisałeś, zwłaszcza jest cenne. Abstrahując od tematu odcinka. Jesteśmy chorym społeczeństwem, które nie ma tendencji do zadawania sobie bardzo ważnych pytań, tylko płyniemy z dnia na dzień, z tygodnia na tydzień. Co za marnotrawstwo czasu, talentu, potencjału, ambicji, życia. Jesteśmy zepsuci, a nawet nie zdajemy sobie sprawy, a wręcz śmiejemy się z tych, którzy wyjdą z taką tezą. Mam nadzieję, że wielu z nas otworzą się oczy ZANIM wylądujemy z ręką w nocniku i ZANIM będzie za późno. A poradnia psychologiczna to już nie jest tabu, ani oznaka choroby psychicznej. Wręcz odwrotnie - jest oznaką świadomego podjęcia budowy życia. Pozdrawiam.
Aha, i odnosząc się na moment do siłowni. Mocno generalizując, to dużo ludzi na siłowni chodzi tam albo sezonowo, albo z nudów, albo w nadziei, że za dwa miesiące będą knurami. Statystycznie mało jest osób, które chodzą tam, bo mają ścisły plan i faktycznie go realizują. Większość ludzi na siłce, to "dobre mordy", które chcą siać postrach na bloku, bo biceps + tatuaż "1945 - Pamiętamy" sieje zniszczenie wśród "lamusów". Myślę, że do tego odnosił się autor filmu. Osobiście nie chodzę na siłownie, bo nudzi mnie taka forma treningu. Pół życia tańczyłem breaking, więc pół życia kręciłem się na głowie, na rękach i na plecach. Pół życia pracowałem z masą ciała i mimo, że teraz już nie tańczę, to wyglądam lepiej, niż chyba wszyscy moi kumple, choć nie chodzę na siłownię. Chodzę jednak regularnie na drążki, biegam i wciąż ćwiczę z masą własnego ciała, używając sporo gum oporowych. Dążę do tego, że siłownia owszem, jest zdrową odskocznią od stresującej pracy, czy życia prywatnego, ale jeśli chodzi tylko o uwolnienie kortyzolu, to jest masa (słownie: MASA) darmowych rozwiązań, które TEŻ zbudują ci masę mięśniową, jeśli to jest naszym celem. To kwestia priorytetu. Jeśli jesteś sezonowcem, który tylko na lato chce być duży i przez to oburza się w internecie, bo ktoś mu powiedział, żeby zrezygnował z siłki na rzecz wolności finansowej, to twoja sprawa, powodzenia. Ale jeśli mowa tylko o odpoczynku psychicznym i zachowaniu formy oraz zdrowia, gdzie drugim końcem kija jest inwestycja w swoją przyszłość finansową, to chyba dalszej części zdania pisać nie muszę, a temat wyczerpany? Pozdrawiam wciąż i bez obrazy. Komentarz generalizujący.
ty totalnie nie sluchasz ze zrozumieniem. On powiedzial, ze jesli placisz za silownie, a masz pod nosem darmowa na swiezym powietrzu to warto rozwazyc reygnacje z karnetu. Ty odebrales to personalnie (typowe dla dzisiejszego spoleczenstwa) i dodales swoja narracje ktora nijak ma sie do tego o co chodzilo Patrikowi.
Giełda Investycje Trading Wlasnie żona kupila mi na walentynki pięknie dziekuje i pozdrawiam .
Oszczędzam dużo więcej niż 100zł miesięcznie, ale i tak posłucham, bo od Was można zawsze się czegoś dowiedzieć 😉
Super to sie dowiedziałem,pitu pitu przyjdzie wiosna
Malo gadania na temat najpierw mówi żeby oszczędzać potem żeby inwestować w siebie w między czasie jak oszczędzać więcej itp niby spoko ale taka gadka dla idiotów szczególnie że mówi o tym w każdym odcinku mimo że tytuł odcinka wskazuje na coś innego jeśli już musisz to robić daj w opisie podział na minuty co kiedy mówisz żeby nie tracić czasu
Pozdrawiam.
Bardzo dobry wartościowy odcinek. Niestety nie zgodzę się ze wszystkimi przykładami. Nie powinniśmy popadać ze skrajności w skrajność. Dziś jesteśmy jtr nas może nie być, prawda znana każdemu. Oszczędzanie przez pryzmat wielu lat jest zdrowe ale odbieranie sobie małych przyjemności przez lata (na poczet oszczedzania) może wygenerować zachowania kompletnej sknery, a na końcu drogi życiowej żal że wszystkiego sobie człowiek odmawiał.
Np. picie codziennie kawy z kawiarni nie jest dobre dla naszego portfela ale raz w miesiącu sprawienie sobie takiej małej przyjemności to zarazem oszczędność jak i trzymanie balasnu.
Tutaj wpada też psychologia, jeśli będziemy sobie ciągle odmawiać czegoś a w końcu po latach dożyliśmy i na więcej nas stać to łatwiej to wszystko wydać na te przyjemności których ciągle brakowało.
Balans życiowy to znacznie więcej niż inwestycja w siebie.
Judo i joga to wg mnie złe przykłady - one wpływają też na rozwój duchowy. To nie fanaberia, tylko inwestycja w siebie. Co innego zajęcia na siłowni, zwłaszcza aerobowe, które łatwo zastąpić rowerem, marszem lub bieganiem.
Tylko pamiętajcie że oszczędzanie na wysokiej klasy prezerwatywach to błąd i niczego w ten sposób nie uszczelnicie ;)
Klimat, który jest w Tajlandii sprzyja ćwiczeniu w plenerowych siłowniach przez cały rok, w Polsce niekoniecznie. Jakby się tam przeprowadzić, to i nawet ze 120 złotych miesięcznie można by wygospodarować. 😉
To jest naprawdę genialny odcinek
4:33 no to coś na temat priorytetów jeżeli nie wydajesz jakiś kilku procent z oszczędność tracisz sens pracy bo co ci z ciągłego oszczędzania skoro cale swoje życie musisz oszczędzać do takiego stopnia że się dusisz.
Dzięki za interesujący i przydatny odcinek🙂👍👏
Bardzo mądry film. W końcu nie opisywanie, że możesz wszystko jak tylko chcesz - najpierw trzeba podjąć mądre ruchy i stworzyć fundamenty
Trochę żydkowanie, jakbyśmy przeznaczyli czas na uszczelnianie, na swój rozwój. To dałoby zdecydowanie lepsze efekty w postaci zwiększania zarobków. Ucinanie miesięcznie 40 zł za opłaty bankowe czy netflixa zadziała gorzej niż jakikolwiek sidehustle, czy zmiana pracy na lepszą. A wspomniany wcześniej sidehustle potencjalnie zwróci nam te pieniądze, w przyszłości dając perspektywę na rozwinięcie go w pełnoprawny biznes...
Mam zainwestowane na 15 % ale dziennie. Wrzuciłem 15 $ i codziennie wypłacam z tego zysk. Wiadomo,że długo nie pociągnie ten hypik ale wkład już wypłacony.
ja zainwestowałem w książkę twojego brata i nie żałuję tej inwestycji. książka świetna. super odcinek. ja właśnie próbuję zacząć przygodę z inwestycjami. czy mógłbyś polecić mi sprawdzone strony gdzie mogę śledzić rynek światowy. dzięki i pozdrawiam.
Fajny tekst i punkt widzenia, szacunek. Fajnie się to ogląda.
Ten odcinek to funkcjonalne dzieło sztuki 😄 ktoś w końcu zrobił pożytecznego klikbajta który przyciąga uwagę osób, które faktycznie tej pomocy potrzebują. Na szczęście nie muszę korzystać z tych porad, bo swój domowy budżet prowadzę od momentu gdy samodzielnie zarobiłem pierwsze pieniądze. Mam w budżecie zasadę że zawsze odkładam ustaloną procentowo ilość zarobionych pieniędzy, a nie kwotę. Stąd uniknę kłopotów jak z przykładem 19900 / 20000 zł. Każdemu polecam prowadzenie budżetu - forma dowolna, ważne by mieć jakieś miejsce z zapisanymi przychodami i wydatkami. Może to być aplikacja, excel, notes, cokolwiek. Ważne by systematycznie prowadzić i te wszystkie okazje do zaoszczędzenia, ucięcia wydatków będzie się miało przed nosem.
Można wiedzieć jak rozkładają się u Ciebie procenty, albo przynajmniej te na inwestycje?
@@sleyt6 60% wydaję, 40% odkładam. To są oczywiście proporcje dopasowane dla mnie, ktoś może mieć inaczej. Z tych oszczędzonych środków przeznaczam 50%-75% na zakupy akcji, ale tu nie ma reguły bo to zależy od wielu czynników. To tak w przybliżeniu, bo po dużych wzrostach redukuję pozycję na akcjach i realizuję zyski. Mam też potrzebę posiadania wolnych środków na potencjalne okazje, więc nie inwestuję wszystkiego.
Najważniejsze to po prostu zacząć, progres przychodzi z czasem. Zapraszam do recenzji mojego portfela akcji dywidendowych 😅 pozdrawiam
Średni materiał nie na temat
Dramat...banały powtarzane przez każdego...do tego reklama...nic się nie dowiedziałem
Mógłbym zrobić poradnik o robieniu materiału na YT: Mów na temat!!!
Nic mnie tak nie wkurwia jak takie jałowe lanie wody. Gościu, powiedz mi gdzie mam lokować pieniądze, a nie pierdol mi o masażu, o tym, że mam nie pić kawy na mieście i zagadać do dziewczyny. Nie mam czasu marnować go na słuchanie 20 minut takich "porad", które nic nie wnoszą. Każdy człowiek mający więcej niż 70IQ sam wpadnie na to, żeby nie wydawać pieniędzy na zbędne rzeczy i zainwestować w jakieś szkolenie, czy studia pozwalające lepiej zarabiać. Tutaj przychodze po radę co zrobić już z zarobionymi pieniędzmi.
Skoro to wszystko wiesz to powinieneś mieć więcej do inwestycji niż tylko 100zł miesięcznie i wtedy możesz obejrzeć jakikolwiek inny nasz film, bo dosłownie w każdym to właśnie tłumaczymy. Ten jest skierowany do osób z najmniejszymi możliwościami i dlatego te porady skupiają się na zmianie mindsetu a nie na tym żeby wsadzać 100zł miesięcznie w jakieś akcje i oczekiwać cudów, bo to niewiele da.
@ - Chciałem dosłownie wystartować z jakimiś takimi grosikami (mniejsza z tym czy mam i ile mam wolnych środków) i sądziłem, że zgodnie z tytułem filmu będzie w nim powiedziane od czego zacząć i jak ulokować te startowe środki. Kumasz, żeby zobaczyć co i jak, nie oczekując, że "za rok będę miał milion", tylko żeby zobaczyć "z czym się to je". Po prostu żeby zacząć. A jak siądzie, to za pół roku, rok, wrzucić poważniejsze pieniądze. Natomiast jeśli mówisz, że "te porady skupiają się na zmianie mindsetu", to moim zdaniem film powinien mieć tytuł "jak zmienić podejście do życia, by móc oszczędzać", a nie taki jaki ma, bo to zwyczajny clickbait i strata czasu. Ten film kojarzy mi się z tymi wszystkimi kołczami od samorozwoju i pokochania siebie. A od tego, żeby słuchać "ucz się synek", to miałem matkę 20 lat temu.
W takim razie wychodzę. Dziękuję.@@vrooblo
Punkt widzenia z perspektywy nerda. Nie wszyscy są nerdami. 😂
Amen. Wydaje mi się że duża ilość ludzi goniących kredyt za kredytem nie potrafi sobie uświadomić że żyją życiem na które ich nie stać. A potem coś się w życiu zdarza że już nie mogą takich pieniędzy zarabiać i jest obniżanie standardu życia depresja i wszystko wali się na głowę. Codziennie słucham takich historii i jeśli uważasz że cię to nigdy nie spotka to posłuchaj ludzi którzy tak samo myśleli
Kiedys slyszalem żeby nie rezygnawac z tej przyszlowiowej kawki jesli ona nam daje duzo radosci :) Najwazniejsze zeby ucinac duuuze wydatki np. Nowe auto co 3 lata, wynajem za duzego mieszkania itp.
Na mieszkaniu mozna zaoszczedzic duzo wiecej niz na kawce. Oczywiscie wszystko trzeba zrobic z rozsadkiem.
A ja mam wrażenie, że właśnie na wielu małych kwotach traci się najwięcej kasy 🤔
Czy akcje XTB są warte kupna wg Ciebie ?
z tym uszczelnianiem różnie bywa, później się okazuje, że ktoś zamawia dietę pudełkową 3k kcal na dwie osoby bo wychodzi taniej niż 2 x 1.5 kcal hahaha
Dobry materiał, ciekawe podejście do pieniędzy. Od dłuższego czasu inwestuje w obligacje skarbowe indeksowane inflacją. W najbliższym czasie chce zacząć inwestować a pomocą aplikacji Xtb małe kwoty żeby zobaczyć jak to działa. ETF o którym mówisz pod koniec filmu kumuluje dewidendy więc nie muszę uwzględnia tego przy rozliczeniu rocznym z Urzędem Skarbowym? 🤔Podatek będę musiała zapłacić dopiero przy sprzedaży akcji? Dobrze to rozumiem?
Tak. Dopiero po zaksięgowaniu zysków uwzględniamy to w PITcie.
Super, pozdrawiam 🤛
Kiedy bedzie aktualizacja portfela patrika na twitterze, bo ostatnia byla w listopadzie :(
Jeden z lepszych filmów na tym kanale 👍
Najważniejsze z książek Co się musi inwestor dowiedzieć to przede wszystkim to że nie jest graczem i nie idzie grać na giełdzie tylko inwestować
Super odcinek, lubię czytać od niedawna zainteresowałam się zarzadzaniem finansami i nawet ciekawi mnie to bardzo
Całkiem rzetelny materiał 👍. Dobre książki polecone i sensownie mówione. Dodam że za młodu dobrze jest tak jak mowi sie na filmie ,skalować swoje wydatki. Nie byłby jednak za radykalnym ograniczeniem sobie przyjemności czy jakiegoś hobby bo z czasem staniemy sie bardzo nudnymi i nie ciekawymi osobami a sami nie bedziemy co mieli wspominać oraz w ten sposób też ominie nas być może nauka i doswiadczenie z roznych sytuacji 😊
Szkoda, że w tym filmie przedstawiłeś tylko wejście na drogę ,,slow lane", ale w sumie na początek jest to optymalna opcja.
za tyle to juz lepiej kupic karnet na silke albo jakis taniec xD
Od początku tego roku zacząłem inwestować 200zł obligacje EDO, 20euro ETF (SP500,World,Nadaq,Japan) i chcę inwestować to cyklicznie co miesiąc jako inwestycje długoterminowe. Lecz cały czas szukam możliwości inwetycji z perpektywy krótkoterminowej, być może ktoś mógłby mnie nakierować na tego typu kanały YT lub polecić treści, swoje doświadczenia z tym związane? Dopiero jestem na etapie nauki inwestycji. Z góry dzięki ;)
Zmarnowany czas na oglądaniu tego materiału.
Niewiecie czego nie wiecie . Bardzo dobrze powiedziane.
Do małych kwot OIPE jest super.
Cześć, polecisz jakiś rynek jeżeli taki istnieje, gdzie można inwestować w ETF'y albo chociaż w sam akcje za pomocą dźwigni?
Super micro komputer + 215% w miesiac i ponad 300 od poczatku roku, czy to jeszcze moze rosnac ? Zanim pojawi sie pionowa kreska w dol ?
Co się dzieje z akcjami a co z ETFami jeśli upada broker ?
Przechodzą na twoje konto u innego brokera.
Na koniec nie pojawiło się okienko który material 😊
Może trzeba zezwolić w ustawieniach na wyświetlanie odniesień w filmach :)
👊
100zl to jest mniej niż 2 godziny pracy miesięcznie czyli 6 minut i 40 sekund dziennie. Z takim zapałem to nic się nie osiągnie. Co najmniej godzinę dziennie powinno się inwestować.
100mc to bym kupowal sobie akcje ulamkowe najbardziej spekulacyjnych spółek
Czy wpłacają 1000 miesięcznie za 5 lub 10 lat odzyskam tą sumę? Czy może być tak, że stracę wszystko
Albo stracisz albo zarobisz 🤷♂️
Prędzej stracisz niz zarobisz wszystko te inwestycje to kit jedynie pewne sa obligacje lokaty oraz wynajem. Wszystko inne to loteria ruletka jak w kasynie
BRAWOOO👏👏👏👏👏ZA .PRIORYTETY👍
Lepiej wydać 780 złotych na bilet kwartalny i ryzykować utratę płynności finansowej w danym momencie czy wydać 280 złotych miesięcznie i przepłacić 50 złotych w skali kwartału?
Kupić rower za 200 zł i zostawić 100 zł na naprawy. Po roku dzięki temu mamy 1500zl.
Zależy czy przewoźnik umożliwia zwrot biletu. Np. na studiach przed świętami opłacało mi się kupić bilet miesięczny na 2 tygodnie i zwrócić niewykorzystaną część niż kupować codziennie. Zachorujesz i stracisz np. 2 miesiące biletu.
@@andrzejwodynski rowerem 35 km w jedną stronę+ powrót po robocie, tym bardziej w taką pogodę to słaby pomysł.
@@CoverJohnny zarabianie pieniędzy nie jest łatwe
@@CoverJohnny możesz tez wynająć coś bliżej pracy jeśli jesteś pewny że Cię nie zwolnią w ciągu roku.
Popraw ISO, ustawienie czy inny parametr tła, bo jest prześwietlony, proszę! 😊
ehh pan Iwuć w takim samym materiale podszedł do sprawy na poważnie, a tu samo pierdu pierdu, reklama xtb i ksiażek
Zgadza się na tym xtb wcześniej czy później stracisz to jest jak bukmacher
I wyszedl odcinek o oszczedzaniu, nie inwestowaniu 😅
100zł to w książki.
Za taka kwotę zaczynałem kiedyś swoja przygodę z giełdą kupując jedną akcję lpp dokładnie w tej cenie 100zl za sztukę, a zarabiałem wtedy coś około 1250zl na miesiecznie 😂😂😂
Powiedz ze masz je do teraz kiedy podbijają pod 16 k 😮
Pierwszy 😁👍👍👍👍👍
No i to nachalne reklamowanie xtb🤮
Jak by nie patrzeć xtb jest partnerem odcinka i daje benefity przy skromnym inwestowaniu. Nie widzę tu nachalności. Pozdr!
Czy te benefity są dla oszczędzającego czy dla youtubera? Nie jest Pan pierwszą osobą reklamującą xtb więc chyba się to opłaca głównie youtuberom.
Każdy z inwestorów powtarza jak mantrę o inwestycji w siebie i na tym polega strategia lansowana do połowy każdego filmiku, a clue zajmuje ostatnie kilka minut
Weź ty mnie nie wkurzaj bo kurka wodna akurat z kawki nie mogę zrezygnować z tego względu że te w kapsułkach to jest sama chemia a ja chcę normalną kurde będę z maszyny gdzie widzę jak jest zrobiona normalnie z ziarenek i koniec a cała reszta to to niestety wszystko się zgadza oprócz jeszcze jednego małego ale nie należy nigdy rezygnować z treningów sztuk walki ponieważ sztuki walki podnoszą morale u człowieka i taką że tak powiem chęć walki życiowej dają po prostu człowiek się niczego nie boi i chce podejmować nowe wyzwania
100zł miesięcznie w WIG20 😊 A nie lepiej w S&P 10 (10 największych z SP500) inwestować? Polski banan jaki jest każdy widzi, a inne giełdy to ryzyko walutowe i koszty przewalutowania. Np. inwestycje w USD mi się podobają, bo duzo zakupów robię w tej walucie. A ETFy u broka mam nominowelane w EUR.
Nie widzę powodów do narzekania na GPW. Od 4 lat, odkąd zacząłem, z roku na rok rośnie, wzrasta wartość i dywidenda
@@Niejestdobrze 5 lat to trwa hossa i skumulowana inflacja 50%. A od 2000 roku jaki realny zysk (po odliczeniu podatków i inflacji)? Dywidenda to pewny podatek, chociaż kurs może iść w dół.
@@MultiKomentator W roku 2000 to na chleb mówiłem pep, także... Poza tym - gdzie Polska z wtedy, a gdzie teraz? Polska przed wejściem do Unii, a po wejściu do niej, to jak porównanie NRD do RFNu.
Co z tego, że podatek? Dywidendę dostaję już po odcięciu podatku. Zresztą, podatek Belki zostanie de facto zlikwidowany.
GPW była szalenie niedoszacowana jak na tak zamożne państwo jak Polska. Wystarczy zajrzeć do internetu, spojrzeć ilu ludzi stabilnie, stosując procent składany zaczęło na niej budować pokaźne kwoty. Oczywiście mówię o inwestowaniu a nie o jakimś hazardowym tradingu.
No i to oczywiście nie zmienia faktu, że zawsze warto mieć akcje amerykańskiej giełdy, ale mieszkając w Polsce, nie bawiąc się w przewalutowania itd I mając do dyspozycji tyle niedoszacowanych spółek... No nie ma naprawdę powodów aby nie doceniać naszej giełdy
@@Niejestdobrze4 lata to nic . W przeciągu 10 lat Twoje całe zyski mogą zostać wyzerowane co pokazuje historia. Mało się o tym mówi bo panuje spory optymizm a brakuje trzeźwego spojrzenia.
To określenie "banan" skądś się w końcu wzięło 😊
@@k.m.1852 Nie bierzesz pod uwagę tego jakim krajem stała się Polska, jak bardzo rozwinęła się gospodarczo i jak silne są polskie firmy. Przykład? Spójrzmy choćby na wycenę LPP w 2004, a teraz. To oczywiście jeden skrajny przykład, ale my najzwyczajniej w świecie nie jesteśmy już państwem na poziomie Białorusi czy Ukrainy (sprzed wojny). Ja nikogo do niczego nie namawiam. Historia zweryfikuje
Fajne na moim kanale inwestuje 150 zł miesięcznie w swoim wirtualnym portfelu:)