Harleye pracują coraz bardziej jak motocykle japońskie. Coraz bardziej równa praca silnika , szybko wchodzą na obroty. To, że Harley zrezygnował z serii Dyna, to poważny błąd. To było najlepsze, że wcześniejszy street bob miał klasyczne zawieszenie z tyłu. Dyna - poręczne, bardziej sportowe. Softail - klasyka retro. Teraz wyszedł jakiś dziwny skladak typu : chcesz stylizować softaila na Dynę czy Dynę na softaila? Ewidentnie Harley próbuje zdobyć coraz młodszych nabywców, dla których Harley to tylko znaczek i motocykl z "jakąś historią", o której nie do końca mają pojęcie. Chcą żeby był szybki i miał te wszystkie bluetoothe i inne pierdoły. Rynek, firma musi działać, sprzedawać, podążać z duchem czasu, to normalne. Dusza i brzmienie Harleya? Tak naprawdę skończyły się na Evo i jednym wałku rozrządu. Niestety.
Wydech wrzucasz aftermarketowy i gada pięknie. Nic się nie skończyło, chociaż pewnie za parę lat...Te nowe sportstery i Panamerica to jest dopiero gnój.
1863cm³
Harleye pracują coraz bardziej jak motocykle japońskie. Coraz bardziej równa praca silnika , szybko wchodzą na obroty. To, że Harley zrezygnował z serii Dyna, to poważny błąd. To było najlepsze, że wcześniejszy street bob miał klasyczne zawieszenie z tyłu. Dyna - poręczne, bardziej sportowe. Softail - klasyka retro. Teraz wyszedł jakiś dziwny skladak typu : chcesz stylizować softaila na Dynę czy Dynę na softaila? Ewidentnie Harley próbuje zdobyć coraz młodszych nabywców, dla których Harley to tylko znaczek i motocykl z "jakąś historią", o której nie do końca mają pojęcie. Chcą żeby był szybki i miał te wszystkie bluetoothe i inne pierdoły. Rynek, firma musi działać, sprzedawać, podążać z duchem czasu, to normalne.
Dusza i brzmienie Harleya? Tak naprawdę skończyły się na Evo i jednym wałku rozrządu. Niestety.
Ten street bob to nic, jeszcze się broni i ma klimat, zobacz recenzję sportstera s, tak to mniej wiecej podsumowałem jak piszesz.
@@MotoTrips
Firma idzie z duchem czasu, bo musi. Zerknę na Twoje pozostałe recenzje. Pozdrawiam
Wydech wrzucasz aftermarketowy i gada pięknie. Nic się nie skończyło, chociaż pewnie za parę lat...Te nowe sportstery i Panamerica to jest dopiero gnój.
Duch harleya umarł z Evo.....
Serio Street bob daje rade poza jakimś problemem ze skrzynia biegów 😅
Szmelc....
Nie pierd0L ziom 😉