Marzysz o tym, by czuć się pewnie w każdej sytuacji? Seria „Z klasą” to klucz do pewności siebie i elegancji na co dzień! Sprawdź, jak proste zasady etykiety mogą odmienić Twoje życie: instytutetykiety.pl/sklep/
Powiedziała Pani tu coś bardzo ważnego - strój należy dopasować do okazji. Niestety obecnie bardzo często można zobaczyć ludzi ubranych nieadekwatnie do sytuacji, np. mocne, rażące kolory na pogrzebie, dżinsy w teatrze czy bluzki/sukienki na szelkach podczas oficjalnych wydarzeń typu obrona pracy magisterskiej. Szokuje mnie to ciągłe przesuwanie granic. Ubolewam nad taką bylejakością w naszych czasach i brakiem szacunku wobec innych, okazywanym właśnie poprzez nieadekwatność stroju. To takie bezrefleksyjne myślenie tylko o sobie, o własnej wygodzie bez zastanowienia się o uczuciach innych. Ps. Pani styl jest piękny i niezwykle przemyślany.
Niestety tak jest. Mnie bardzo oburza to, że w szkołach wszystko jest dozwolone, długie pazury, mocny makijaż itp. A potem to są takie konsekwencje jak Pani opisała . Pozdrawiam
Popieram w całej rozciągłosci. Bylejakość w ubiorze tłumaczy się wygodą. Jestem po 40 i gdy czasem zdarzy mi się delikatnie skomentować niestosowność czyjegoś ubioru ( oczywiście nie personalnie tylko ogólnie np. podczas oglądania filmu ) to słyszę, że jestem staromodna lub snobistyczna. Dodam, że mieszkam kilkanaście lat w USA i tutaj mało kto wie co to klasa i elegancja. Tutaj przeciętny człowiek nie ceni i nie szanuje nikogo. Liczy się LUZ.
@@katarzyna7935 zgadzam się w całej rozciągłości. Również widziałam kiedyś na pogrzebie kobietę w czarnej spódnicy w kolorowe kwiaty 🤦 nie mogłam się nadziwić po co ona to robi... Ta bylejakość w stroju przenosi się także na inne aspekty życia... Jedzenie, brak umiejętności zachowania się w stosowny sposób... I nie chodzi tu o marudzenie starej ciotki, tylko ogólnie dający się zauważyć brak szacunku do ludzi, miejsca czy okazji, lekceważący uśmieszek i patrzenie tylko na koniec swojego nosa i własny komfort.
Wspomniane "niedopasowanie" do okoliczności wydaje się wspominanym przez autorkę filmu krzykiem. Czasem wydaje mi się, że też i burczeniem czy ... szuraniem, trzeszczeniem ...
Ciekawostka nie trzeba mieć "eleganckiego" stylu żeby nie podążać za modą. Mojej szafie daleko do do spójnej i eleganckiej, właściwie to konglomerat przypadkowych rzeczy, ale... Większość moich rzeczy ma ponad 5 lat. Są takie, w których chodziłam w gimnazjum czyli 10 lat. Mam ciuchy, w których chodziła moja mama. Mimo, że mam skrajne różne podejścia do stylu niż autorka filmu to podwieloma rzeczami mogę się podpisać. Nie spędzam dużo czasu w galeriach (od 2 lat nie kupuje nowych ubrań, poza ubranimi sportowymi, a nawet kiedy kupowałam w sieciókwch, to nigdy nie lubiłam spędzać w galerii dużo czasu). Mimo, że mam wiele różnych ciuchów to nie decyzję co na siebie włożyć podejmuję w 10 minut. Nie wiem co jest obecnie w modzie.
Do elegancji to mi wiele brakuje, ale też do niej nie aspiruję. Lubię swój kolorowy, choć minimalistyczny styl. Piszę to mając na sobie beżową bluzkę i jasno zielone spodnie, bez nadruków czy innych dodatków. A jeśli chodzi o biżuterie... częściowo to dla mnie też historia. Nie kupię bransoletki w sieciówce, bo nic za nią nie stoi. Włosy, paznokcie, makijaż, tatuaże są kolorowe, bo to jestem ja. Jednocześnie nie uważam by mój styl "krzyczał". Całe życie mam wrażenie, że nie ważne co zrobię to i tak mnie widać ze względu na bardzo wysoki wzrost (185cm jako 24-latka). Już nie chcę się ukrywać i udawać, że mnie nie ma. Niech ludzie widzą, niech zwracają uwagę na tę wysoką kolorową dziewczynę.
Sila spokoju z tego filmiku jest niesamowita i bardzo przyjemnie sie ogladalo. Oczywiscie sam przekaz tez bardzo spójny z tym jaka nam Pani siebie pokazuje. Super ❤
Bardzo dziękuję za ten film 🤗 w chaosie życia codziennego jaki mamy, rzeczywiście czas pomyśleć, czas zwolnić. Zastanowić się nad tym co ważne, bo przecież ja w tym wszystkim jestem najważniejsza. Tak myślę, że gdy we mnie pojawi się spokój i harmonia będę bliżej siebie, a to otworzy kolejne drzwi, które nazwę Zmianą... 🙏
Jestem emerytką i podpisuje się pod wszystkim co Droga Aleksandro mówisz. Zachwyca mnie Twoja delikatność, cieply glos ,sposób wypowiadania się. Lubię naturalne tkaniny, jedwab( mam tylko apaszkę) ,skorzane torebki i złotą biżutetrię -nawet kolczyki ktore kupiłam niedawno są bardzo podobne do Twoich. Nadrabiam teraz siermiężne czasy gdy bylam młodsza, półki byly puste i rodzina byla na pierwszym miejscu.Pozdrawiam serdecznie .Elżbieta z Radomia
Bardzo spodobało mi się to, co powiedziałaś o makijażu - że wykonany przez kogoś innego jest piękny, ale nie Twój. Myślę że z ubraniami jest podobnie. Beże i pastele wyglądają świetnie na kimś, ale ja czułabym się w nich nieswojo, jak w przebraniu. I choć do mojej urody te kolory pasowałyby bardzo, to w mojej szafie dominuje czerń, z dodatkiem bordo i butelkowej zieleni. Barwy wolę dopasować do charakteru, niż do odcienia cery. Z resztą garderoby jest podobnie - buty są mocne i ciężkie, torebki tylko czarne ze skóry. Często ubieram też większe naszyjniki. Nawet jeśli nasza estetyka się różni, to myślę że wiele rzeczy o których mówisz, jest uniwersalna. Dobra jakość ponad ilość, naturalne składy, brak logo to coś, na czym skorzysta każdy, niezależnie od stylu.
Mojej szafie daleko od bycia minimalistyczną ale lubię to. Doceniam moje kolorowe koszule i wielobarwne skarpetki. Jednak od dłuższego czasu zwracam uwagę na jakość i skład tego co noszę. Wolę polować przez miesiące w lumpeksach na wełniane swetry czy skórzane torebki, niż wydać 100 złoty na produkt słabej jakości, który szybko się zniszczy. Choć jeszcze nie mam w pełni ukształtowanego stylu to cieszę się z bycia ponad trendami, które znikają tak szybko jak się pojawiły.
To zdecydowanie najlepszy odcinek, jaki oglądałam na twoim kanale, a jestem to już naprawdę bardzo długo. Bijące z tego odcinka spokój, harmonia i pewność siebie są świadectwem siły i świadomości. Sama staram się budować swoją garderobę w oparciu dokładnie o te same wartości. Moda jest męcząca, strasznie niestabilna i zmienna. W dzisiejszym świecie spokoju jest tak mało, że ja osobiście staram się szukać go wszędzie tam, gdzie jest to możliwe, a ubraniem możemy bardzo wiele powiedzieć.
Uwielbiam oglądać Twoje stylizacje. Mimo iż styl jest inny od mojego to w pewnym stopniu budując swoją szafę czerpałam inspirację z Twojego kanału. Teraz mogę powiedzieć, że łamię zasady elegancji w świadomy sposób i zauważyłam że moja szafa zrobiła się bardziej spójna i całość wygląda o wiele lepiej ❤ Jestem zadowolona ze swojej szafy, żyję w idei minimalizmu i less waste. Ważne są dla mnie składy materiałów - plastik najczęściej wygląda źle i tanio. Wybieram tylko kroje dopasowane do mojej sylwetki i takie w których czuję się dobrze. Bazą mojej szafy nie są jednak neutralne kolory jak beże i szarości, gdyż źle się w nich czuję i nie pasują do mojego typu urody. Stawiam głównie na czerwienie, błękity, fiolety i czerń. Nie dążę do zupełnej elegancji, swój styl określiłabym jako casual, czasem casual elegant z domieszką ekstrawagancji. Szczególnie kolorowo ubieram się zimą, brakuje mi kolorów na ulicach. Większość ludzi jednak nosi czarne lub ciemne kurtki, a szkoda bo krajobraz zimowy w Polsce jest już wystarczająco szary i ponury.
Super! Ja też noszę to, w czym dobrze się czuję. Ale na pewno nosimy coś innego. Bardzo lubię kolory, kolorowo itp. Moja szafa nie ma nic wspólnego z tym, co promuje pani Aleksandra. W kolorach ziemi czuję się ja szara i ziemista, nie pasuje do mnie. Lubię siebie, lubię kolorowe życie i tak się ubieram. W ubraniach tutaj proponowanych wyglądałabym jak przebrana. Ba! W żartach dobrzy znajomi mówią, że gdybym założyła garsonkę, nie poznaliby mnie 😊 Elegancja w moim życiu, w mojej pracy, byłaby wręcz niestosowna, ale niezależne od tego czuję się w niej sztywno. Mam znajomych pracujących w teatrze powiedzieli mi kiedyś, że podoba im się to, że ubieram się starannie jako widz w teatrze, a ja powiedziałam im , że robię to z szacunku do ich pracy.
Piękny odcinek Olu. Jestem dokładnie tego samego zdania. W budowaniu szafy również bardzo pomaga lista ubrań, których brakuje aktualnie w garderobie. To pomaga uniknąć przypadkowych i niepotrzebnych zakupów. Osobiście posiadam taką listę od dłuższego czasu, jednak nie narzucam na siebie presji pod tytułem "muszę jak najszybciej kupić wszystko z listy". Działam powoli i z rozwagą. Gdy szukam ubrań z mojej listy, muszą być one idealne i spełniać wszystkie moje kryteria. Owszem, spowalnia to proces stworzenia gotowej i idealnej szafy, ale za to nie lądują w niej rzeczy niechciane :)
Olu to jest chyba najbardziej uroczy odcinek jaki zrobiłaś. Obserwuję Cię od kilku lat i zmieniam się razem z Tobą. Twoja metamorfoza na przestrzeni tych lat też jest niesamowita. Bardzo dziękuję za to co robisz. A ten odcinek serio jest tak piękny, że nie potrafię się nie uśmiechać przez dosłownie każdą jego sekundę. Edit: to jest tak piękne, że się popłakałam, chyba tak reaguje człowiek, kiedy ktoś nagle wypowiada wszystko, co ty jakoś tak pod skórą czujesz.
Chciałabym aby moje ubrania i stylizacje były eleganckie i dobrej jakości. Jestem jeszcze na początku zmian w swojej szafie. Do tej pory zrezygnowałam z kupowania nowych rzeczy w sieciówkach. Jeśli czegoś mi brakuję to szukam w second handach lub kupuję z drugiej ręki. Zwyczajnie szkoda mi pieniędzy na wątpliwej jakości, drogie ubrania. Jednakże jest we mnie jakaś blokada przed robieniem zakupów w markach premium. I tutaj, chyba muszę nakreślić szersze tło. Nie pochodzę z zamożnej rodzinny. Moi rodzice byli w stanie zadbać o nasze podstawowe potrzeby. Żyło nam się dobrze ale bez luksusowych wakacji, sprzętów czy ubrań. Teraz, kiedy jestem samodzielna, obiektywnie stwierdzam, że byłoby mnie stać, raz na kilka miesięcy, na zakup dobrej jakości swetra czy sukienki ale... No właśnie pojawia się to małe "ale". Wełniany sweter za min. 700 zł, sukienka z bawełny 400 zł. Coś co jest tylko ubraniem może kosztować tyle co miesięczny czynsz. Od razu w mojej głowie pojawiają się takie porównania. Za cenę sukienki można zarezerwować nocleg w porządnym hotelu z dostępem do strefy spa. Oczywiście nikt nie zmusza nikogo do zakupu, no ale czymś te nasze ciała musimy okryć. Tanie sieciowki to zło i temu nie zaprzeczam, tak samo wiem czym są uzasadnione wysokie ceny polskich marek odzieżowych. Tylko ta skala wydatków jest dla mnie nie do przeskoczenia. Być może moje myśli na ten temat biegną jednotorowo. Ciekawa jestem perspektywy innych w tym temacie i oczywiście Twojej Aleksandro. Pozdrawiam serdecznie.
Kupowanie rzeczy z drugiej ręki jest najlepszym rozwiązaniem - to jedyna ekologiczna forma uzupełniania szafy. Z drugiej ręki można kupić nawet nowe ubrania, za ułamek ich ceny. Trzeba włożyć w to więcej pracy, ale korzyści są niezaprzeczalne. Trudno mi odnieść się do kwestii cen produktów. Każdy z nas ma inne przekonania i inne wartości, także inny stosunek do pieniędzy. Jedni wydają je z większą, a inni z mniejszą uwagą i pewnie każdy uzna swoją metodę za lepszą (przynajmniej dla siebie).
To się chyba nazywa pragmatyzm i ... ja też tak mam. Szyć, co prawda, się nie nauczyłam, ale swetry dziergam sobie sama. Jet tyle świetnych jakościowo włóczek za bardzo przyzwoite pieniądze 🙂
Całkowicie się z Tobą zgadzam. Zwracam uwagę na jakość i przede wszystkim skład ubrań, ale nie chcę po prostu wydawać dużo pieniędzy na ubrania, wolę pieniądze oszczędzać i inwestować albo wydawać na swoje hobby. Z zaskoczeniem słucham zawsze o minimaliźmie (czyli te np. parę swetrów itd), bo dla mnie wydaje się to naturalne. Szkoda byłoby mi pieniędzy na większą ilość. Moim rozwiązaniem zdecydowanie są też zakupy w second-handach oraz po prostu dobre wyszukiwanie ubrań w różnych sklepach (nawet czasami w sieciówce można znaleźć dobry skład). Pozdrawiam!
Jakość jest wspaniała, przyjemna w kupnie i użytkowaniu. Przeczytałam ostatnio, że firmy z krzykliwymi logo kierują swoje produkty dla biednych, żeby mieli poczucie, że są bogaci. Jest w tym sens. Jakość to stan umysłu, we wszystkich obszarach życia. Kto wie ten wie 😊.
To prawda - zresztą wiele marek luksusowych, np. LV kierują swoją komunikację do osób mniej zamożnych i dla tych, które są zamożne od niedawna i potrzebując udowodnić swój status materialny.
@@aleksandrapakulaidealnie to ujęłaś. Co też widać na ulicy. Dosłownie każda influencera czy celebrytka która „wyrwała się z biedy finansowej” musi mieć neverfulla jako pieczątkę potwierdzającą, że się „dorobiła”.
Dziękuję za inspirujacy i wyciszajacy film🍁 Twoj styl okreslilabym jako ponadczasowy 😊
หลายเดือนก่อน +5
Piękny odcinek! ❤ Ja bym chyba potrzebowała wrzucić bombę do swoich rzeczy, i garderobę budować od zera 😅 no, może z zachowaniem kilkunastu ulubionych rzeczy, bo mam trochę takich. Ale nie potrafię się pozbywać zbędnych rzeczy, jak się tego nauczyć? 🥹🥹
Bardzo dobry film ! Taką "nudę" kocham i do takiej dążę . Wszystko to co mówisz bardzo do mnie pasuje . Twój kanał na TH-cam podobnie jak Twoja garderoba - wyraża Twoją osobowość , tchnie spokojem , dlatego tak chętnie tu zaglądam .
Czasami trzeba usłyszeć odważny głos w przestrzeni publicznej, aby samemu zdobyć się na odwagę. Mówienie o swoim stylu, że jest nudny, to wyjście ze strefy komfortu. Jednak jesli ktos chce docenic, a nie zdyskredytować, uzyje slowa harmonijny i to brzmi zupelnie inaczej. Do tej pory mowilam, ze lubie klasykę, ale gdy ktos pytal jaki ja mam styl, nie umialam znalezc dobrego okreslenia, ktore byloby nacechowane pozytywnie. Az do teraz. Bardzo podoba mi sie również poruszenie tematow powiązanych z ubiorem, bardzo trafne i nieoczywiste konotacje. Interesujacy i inspirujący materiał ❤
Oj do minimalizmu mi daleko ale zauważyłam że zaczęłam stawiać na jakość. Przez co ilość posiadanych rzeczy się skurczyła. Czytam metki ubrań, sukcesywnie pozbywam się rzeczy z wątpliwym składem i wątpliwej produkcji. To samo jeśli chodzi o rzeczy urodowe: makijaż pełni rolę drugorzędną (jest ale jest stonowany i nie zawsze) wolę porządną pielęgnację. Przestałam farbować włosy i w końcu zaczynają wyglądać zdrowo. Jedynym "luksusem" są zrobione paznokcie oraz mniej lub bardziej regularne wizyty u kosmetyczki. I wiesz co? Zaczynam odżywać. Może nie jestem tak elegancka jak Ty ale już rozumiem o co z tym spokojem chodzi. Mniej rzeczy to mniej decyzji. Mniej stresu.
Bardzo dziękuję za ten odcinek ❤ To jest też tak, że ja mam teraz etap życia adekwatny co do treści Pani filmów. Dorosłam, dojrzałam, myślę podobnie. I uwielbiam taki spokój w przekazie
I tak trzymać. To najlepsza droga do elegancji. Generalnie najważniejsze jest wnętrze. Z dodatkiem klasycznej elegancji to strzał w 10. Dziękuję i serdecznie pozdrawiam
Bardzo wartościowy film. Moje podejście do szafy jest dość podobne - od wiosny 2017 pozbyłam się już niemal wszystkich ubrań z tkanin sztucznych bądź syntetycznych (te, które mi zostały, to głównie ubrania kupione przed ponad dekadą i jeszcze nie oddałam/wyrzuciłam, choć już ich nie noszę). Dziesięć lat temu metodą prób i błędów ustaliłam, że wg analizy kolorystycznej jestem zgaszonym latem i od tamtej pory trzymam się dość sztywno tej palety kolorystycznej, z okazjonalnymi odchyłami, jednak takimi, które wciąż nieźle komponują się z barwami stonowanego lata. Metoda: właściwy kolor plus tkanina/dzianina sprawiły, że nie jest mi łatwo kupić to, co bym chciała - jeśli więc zdarzy się sezon, że akurat firmy z których zwykle kupuję trafią z kolorami, potrafię kupić więcej niż akurat potrzebuję, gdyż w kolejnym roku mogę nie trafić na nic, co mi się spodoba. Moja szafa nie jest jednak zbyt wielka, natomiast jest spójna, łatwo mogę łączyć góry i doły, sukienki i coś na wierzch. A kiedy od kolejnej osoby słyszę, że kojarzy mnie z różnymi odcieniami fioletu, bordo i naturalnymi tkaninami, to wiem, że ubraniem wyróżniam się tak, jak sobie to zamierzyłam.
Uwielbiam Pani wszystkie filmy, ale myśle, że ten jest najlepszym jak do tej pory.Może dlatego,że łączy ze sobą elegancje, harmonię i spokój. Nic nie musimy, tylko możemy🫶😊
Podoba mi się! U mnie w szafie 90 procent to wlasnie neutralne kolory - czerń, ktorą kocham, szarość (super, że stała się modna, bo latwiej uzupelnic szafę o potrzebne elementy 😁), trochę beżu, bieli a latem dodatkowo niebieskości, natomiast w okresie swiątecznym czerwien :) i bardzo ją lubię, czuje sie sobą. Czasem mam potrzebe na mocniejszy kolor - stad w szafie znalazla się żółta sukienka czy rozowa bluzka, ale są to pojedyncze elementy, które uzupełniaja całość :) i tak - dobrej jakości akcesoria i przede wszystkim zadbane - czyste obuwie (to wcale nie takie oczywiste), niezniszczona torebka, odkulkowana czapka, szalik :)
Dzień dobry 😊 Bardzo mnie ten film wyciszył i uspokoił. I choć uwielbiam zdecydowane kolory ostatnio ubieram się głównie na czarno i granatowo, czasami szaro lub brązowo. Czasami akcentem jest jakiś kolorowy szal. Ale po wysłuchaniu Ciebie zamierzam wprowadzić zmiany. Mam zdecydowanie zbyt dużo rzeczy w szafie. Dziękuję za inspirację 😊
Aleksandro, wspaniały film. Dokładnie taką garderobę i styl chciałabym zbudować. Jestem na początku swojej drogi i stopniowo wprowadzam małe zmiany. Np. od roku czy dwóch, w mojej szafie nie ma wzorzystych ubrań, wszystkie elementy mojej garderoby są jednolite, w ten sposób mogę je łatwo ze sobą łączyć, z tego co już mam.
Bardzo dobry film i przekaz. Poruszył moje serduszko. Masz moc, może dlatego, że jesteś taka prawdziwa i szczera. Dziękuję za sprowadzenie mnie na dobrą drogę.
Olu dziękuję Ci za webinar i zatem odcinek. Lubie minimalizm, ale ostatnio trochę pogubiłam się obserwując modowe profile na IG. Chociaż często robię przegląd szafy, to po Twoim webinarze zrobiłam taki totalny, aby moja szafa była moim ulubionym sklepem ❤ dziękuję
Jesteś przepiękna! Uwielbiam Cię oglądać i słuchać i zawsze czekam na nowy film! Decyzja o wróceniu do naturalnego koloru włosów była strzałem w dziesiątkę bo podkreśla Twoją urodę, jest mało wymagająca i przede wszystkim naturalna! Dzięki Tobie nigdy nie zacznę rozjaśniać włosów. ❤️❤️❤️
Wszystkie pani filmy oglądam z uwagą.Staram się też, z raz większym a czasem mniejszym skutkiem wprowadzać w życie. Ten jednak odcinek jest najlepszy. ❤❤ Pozdrawiam serdecznie.
Mam bardzo podobne podejście do mody lubię harmonię i prostotę. Nieco mocniejszym akcentem są u mnie barwy.Używam żywszych kolorów ( róże, czerwienne, brzoskwinie koral). Jest to element mojego stylu. Zawsze mocna barwę łącze z czarnym, białym lub szarym.
Olu, dziekuje za filmiki. Czesto inspiruje sie Twoim stylem.Bardzo madrze podjelas temat. Do 'naszego i chcianego' stylu sie dojrzewa. Moj styl jest 'spokojny' tak slyszalam. Ale praca, srodowisko ludzi wplywa na nasz sty. Wiec takze srodowisko ksztalci. Ps. Masz bardzo ladny i czysty glos wiec wedlug mniej muzyka w background troche rozpraszala. Ale oczywiscie to tylko wedlug mojego odczucia. Kurs o szafe minimalistycznej fenomenalny!
@@wrednakrolewna2229 Jakie miasto w Polsce bierzesz pod uwagę? Oceniasz ludzi stamtąd z rozdziałem na kolor skóry, wiek i styl? W Polsce jest za dużo klonów, aby przyjąć to za dobrą monetę. Przykładem świetnego stylu ubierania się jest przede wszystkim Mediolan 😊
@@malgorztka Mediolan jest przedewszystkim stolicą dobrego krawiectwa, widać na ulicach, garderoba dopasowana do człowieka a nie jak, polskie marki szyją tylko w 3 razmiarach, S,M,L i kobiety, starają się dopasować do danego ubrania. dlatego ulice nasze wyglądają źle, ubiory: przerysowane, krzyczące, nie pasające do osoby a są powielaną kalką, bo to jest modne. W Mediolanie, niby jest moda, bo to miasto targów modowych, tak samo jak Paryż, ale mody tam ostatecznie nie ma. Kaźdy nosi zupełnie indywidualnie dobrane stroje. Szczególnie ładnie to wygląda wieczorową porą, kiedy Włosi spotykają się w restauracjach na kolacji, tak w tygodniu.
@@iwonajankowska1187 Nie żartuj. W Mediolanie kobiety i mężczyźni ubierają się modnie, a że moda jest na oversize , to noszą rzeczy luźne. Nasze panie ubierają się bardzo starannie, poza tym ubrania sprzedawane w Polsce są sprzedawane w Norwegii, Niemczech i we Włoszech. Rzecz polega na starannym dobraniu jednego gadżetu do drugiego oraz "noszenie się", co można okazywać również w sportowych butach i bluzie. Nie widzę kalek w ubiorze poza młodzieżą, ale oni mają prawo :)
Obrazy oprawiane są w ramy. Taką ramą dla człowieka jest jego ubiór. Zadaniem ramy jest głównie skupienie uwagi na obrazie. Rama podkreśla charakter obrazu, współgra z nim. Rama jest dodatkiem do obrazu, a nie na odwrót. Ubiór , choć jest tylko "ramą" sporo o nas mówi. Ma mówić, "szeptać" a nie "krzyczeć". Na ulicy widzę osoby które "krzyczą" swoim "strojem", szerzej wyglądem. Wręcz manifestują swoje poglądy, albo pokazują ich brak bezrefleksyjnie podążając za "modą". Ubiór to subtelny przekaz, nasze opakowanie. Z jedną uwagą , trzeba być jednak ostrożnym i nie "sądzić" książki tylko po okładce.
Chcę mieć mniej aby widzieć i doceniać więcej - pięknie powiedziane i w punkt. Miło mi się oglądało ten odcinek bo to, co pokazujesz, to jest totalnie moja estetyka i właściwie pod każdym zdaniem mogłabym się podpisać. Też cenię jakość spokój i nic nie muszę już udowadniać. Coś pięknego 😊
Ja też uwielbiam nudny styl❤Zawsze można go urozmaicić jednym wystrzałowym dodatkiem🎉 i już mamy coś nowego.Nie trzeba wydawać fortuny.Dziekuje Olu za Twoją pracę 💐
Świetny film, takich filmów potrzebujemy więcej w tych czasach przepychu i tandety, wciskanej nam na każdym kroku. ♥️ A jak wygląda Pani garderoba po domu? 🙃
Hej bardzo fajny filmik I podsumowanie Twojego kanału. Jestem ciekawa jak się zmieni (I czy w ogóle ) Twoje podejście do tego wszystkiego kiedy pojawią się dzieci (jeśli planujesz), bo sama po sobie wiem, że były okresy kiedy musiałam zrezygnować z tak szczytnych ideałów, zwłaszcza w związku z wahaniami wagi, gdzie okazało się, że z miesiąca na miesiąc trzeba było wymienić szafę praktycznie całkowicie. Do 8.mca ciąży pracowałam więc też nie było opcji chodzić w domu w jednej parze spodni i bluzie. Po ciąży też sporo czasu minęło zanim wróciłam do swojej figury. To wszystko brzmi super w warunkach 100% kontrolowanych, ale kiedy pojawią się nowe życie to uwaga idzie gdzie indziej. Stąd jestem ciekawa Twoich przyszłych wyborów:) nie ze złośliwości, a z ciekawości. Pozdrawiam
Ja zabrałam się za porządki w mojej szafie w pandemie. Moim celem bylo zmieścić się w jedna szafe ☺️ wyeliminowałam rzeczy ktorych nie lubiłam, kolory, w ktorych nie czulam sie dobrze. Teraz jest ona spojna, chociaz nie jest jeszcze minimalistyczna to cieszę się że wszystko do wszystkiego pasuje. Są w niej też moje ulubione kolory, przewaznie stonowane kolory jesieni, w takich czuje sie najlepiej. Jestem artystyczną duszą i uwielbiam kolorowe szale, apaszki, koszule, ale staram się teraz mieć w szafie takie co lubię i mają dobry skład, jeżeli chodzi o material. Kolejny cel: wyeliminowanie tego co nie nosilam w tym i zeszlym roku 😁 uwielbiam takie porządki 🥰 marzenie: piekny garnitur szyty na miarę 😁☺️
Wspaniały odcinek. Od lat preferuję podobny styl do Twojego, odchodzę od wzorów, uwielbiam kolor śmietankowy i karmelowy, zwracam uwagę na skład materiału który kupuję. Ostatnio polubiłam czerwień i uwielbiam łączyć ją z granatem. Często słyszę że jestem elegancka😊
O jaki to był dobry odcinek! Spokojny i elegancki jak Twoja szafa. Nie czuję się przebodźcowana. Będę go oglądać za każdym razem, gdy wpadnę na szalony pomysł zmian w szafie. Czuje, że pociągnie mnie za warkoczyk i postawi do pionu. Ja jestem na początku drogi w budowaniu szafy, bo po prostu zmienił się mój styl. Lubię styl elegancki, kocham szpilki, ale tym razem będę mieć ich mniej, a lepszej jakości, nie mniej jednak odnalazłam się z mom jeans i bluzach, tylko to wszystko też stonowane. Chcę mieć mieszkankę tych stylów, ale tak, by pasowały do siebie. Od tego roku tak jakoś wyszło, że wszystkiego mam mniej, ale lepszej jakości, od ubrań, bibelotów po relacje międzyludzkie. Jakość. Nie ilość.
W filmie "Czy lucyna to dziewczyna" Mieczysława Ćwiklińska powiedziała , "nie ilość, lecz jakość stanowi". Oglądałam to kiedy byłam mała a do tej pory pamiętam...😊 pozdrawiam ❤
Piękny film z udziałem wspaniałej, eleganckiej kobiety. Dla mnie Aleksandro jesteś ogromną inspiracją. Kocham minimalizm, elegancję. Prowadzę zupełnie inny styl życia i na co dzień królują u mnie raczej jeansy a nawet dresy. Natomiast staram się moją garderobę powoli na dobre jakościowo ubrania wymieniać. Swetry i golfy to w większości już wełna. Teraz poszukuję płaszcza, ale nie za "milion dolarów". Dzięki Twoim filmom ograniczyłam kosmetyki do minimum bo tak naprawdę to ileż my tego potrzebujemy....
Jaki ten film jest ciepły i przyjemny. Wszystko co zostało powiedziane współgra ze mną. Zauważyłam, że im prościej tym lepiej w danym stroju się czuję. Zrobisz kiedyś Olu film o kosmetykach jakie stosujesz i perfumach? Bardzo mnie ciekawi czy w tej kategorii też przoduje u Ciebie prostota.
Mi sie zawsze podobały zamszowe torebki, miałam takie jak nie były modne 😅 super film. Ja sie nie do końca zgodzę, ze twój styl jest nudny , np koszula ma ciekawy kroj, a sweter ładny, pasujacy do Ciebie kolor
Odsłuchałem kilka Pani audycji nawet znalazłam sprzed 3 lat Widać jak Pani się zmienia łącznie ze stylem Podobają mi się ❤dodatkową przyjemność sprawia sposób z jakim Pani mówi - spokojnie wyraźnie bez nadmiernych emocji oczywiście Będę obserwować dalej z przyjemnością czekać na każdy następny odcinek Pozdrawiam serdecznie❤
Z jedną rzeczą się nie zgodzę. W Twoich kolorach wyglądałabym na chorą. Za to czyste, mocniejsze kolory dobrze mi służą. Przez to moja garderoba nie jest bardzo spokojna. proste kroje ale mocne kolory. Nie powiedziałabym, że chcę być widoczna, że chcę krzyczeć. A tak to ubrania mam proste. Chyba tylko szale mają więcej faktazji. Wynika to z tego, że nie lubię robić zakupów. Kupowanie ubrań męczy mnie. Proste spodnie teraz sie dobrze prezentują, za 10 lat tez będą. To bezpieczne.
Przyznam, że Twoj styl jest elegancki a zarazem troche nudny i urzędowy. Ale jest z klasą :) Nie mozna Ci tego odmówić ❤❤ I najważniejsze, że podoba się właścicielce 😊😊
Widzę że każdy interpretuje elegancję na swoją modlę. Nie wystarczy ubrać się w mdłe czy nudne beże żeby być elegancka. Nie każdemu pasują też takie kolory. Jest na Instagramie influenzerka , która ubiera się jak "stara malenka " tj babcie z Mediolanu obwieszajac się markami i logo twierdząc że to jest kwint esencja elegancji.. Elegancja to nie tylko kwestia wybrania odpowiedniego koloru ale wszystko razem.
Jestem na początku tej drogi. Podoba mi się ten subtelny, elegancki styl, chociaż zawsze mnie jednak ciągnęło do kolorów, a w bieli i beżu wyglądam na chorą. Nie mam pomysłu, jak dobrać do siebie kolorki, żeby wyglądać subtelnie, skoro te dwa podstawowe kolory zupełnie kłócą się z kolorem mojej skóry. Co do składu ubrań, coraz bardziej zwracam na to uwagę. Ale parę rzeczy muszę zostawić, ponieważ mam kotka I jak to bywa, ubrania są narażone na kocie pazury 😅
Cytując Korę ,,kocham,kocham,kocham"tak wyrażała swój zachwyt bardzo mi się podoba pani styl wprost uwielbiam nie tylko ubrania,ale cołość sposób mówienia ,dykcja, postawa chociaż sama jestem daleka ,aby mój był właśnie taki to napewno jest dla mnie godnym do inspiracji❤Dziękuję❤
Ja cały czas próbuje dojść do tego by moja garderoba była spójna i elegancka. Pani Aleksandro- jest Pani inspiracja dla tak wielu kobiet ❤ Polska Kate Middleton. ❤
Jako osoba która ciągle podróżuje kocham nudny styl bo mogę zabrać malutki bagaż, wszystko do siebie pasuje i mogę wyprać wszystko naraz bo noszę ciemne kolory 😅
Bardzo przyjemny film. Jestem na tym kanale już ponad 2 lata i widzę te zmiany o których mówisz. Świetnie że tak dobrze czujesz się sama że sobą. Ja też poszłam w kierunku klasyki, prostoty, dla niektórych nudy. Czuję się dobrze, zbieram komplementy. Ale jak patrzę czasem na niektóre dziewczyny, które tworzą piękne kolorowe stylizacje (choćby w serialu Emelie w Paryżu ) to czuję kłucie w serduszku. Że to jestem ja. Że tak chciałabym wyglądać.
Marzysz o tym, by czuć się pewnie w każdej sytuacji? Seria „Z klasą” to klucz do pewności siebie i elegancji na co dzień! Sprawdź, jak proste zasady etykiety mogą odmienić Twoje życie: instytutetykiety.pl/sklep/
Powiedziała Pani tu coś bardzo ważnego - strój należy dopasować do okazji. Niestety obecnie bardzo często można zobaczyć ludzi ubranych nieadekwatnie do sytuacji, np. mocne, rażące kolory na pogrzebie, dżinsy w teatrze czy bluzki/sukienki na szelkach podczas oficjalnych wydarzeń typu obrona pracy magisterskiej. Szokuje mnie to ciągłe przesuwanie granic. Ubolewam nad taką bylejakością w naszych czasach i brakiem szacunku wobec innych, okazywanym właśnie poprzez nieadekwatność stroju. To takie bezrefleksyjne myślenie tylko o sobie, o własnej wygodzie bez zastanowienia się o uczuciach innych.
Ps. Pani styl jest piękny i niezwykle przemyślany.
Niestety tak jest. Mnie bardzo oburza to, że w szkołach wszystko jest dozwolone, długie pazury, mocny makijaż itp.
A potem to są takie konsekwencje jak Pani opisała .
Pozdrawiam
Zgadzam się z opinią obu Pań.
Popieram w całej rozciągłosci. Bylejakość w ubiorze tłumaczy się wygodą. Jestem po 40 i gdy czasem zdarzy mi się delikatnie skomentować niestosowność czyjegoś ubioru ( oczywiście nie personalnie tylko ogólnie np. podczas oglądania filmu ) to słyszę, że jestem staromodna lub snobistyczna. Dodam, że mieszkam kilkanaście lat w USA i tutaj mało kto wie co to klasa i elegancja. Tutaj przeciętny człowiek nie ceni i nie szanuje nikogo. Liczy się LUZ.
@@katarzyna7935 zgadzam się w całej rozciągłości. Również widziałam kiedyś na pogrzebie kobietę w czarnej spódnicy w kolorowe kwiaty 🤦 nie mogłam się nadziwić po co ona to robi... Ta bylejakość w stroju przenosi się także na inne aspekty życia... Jedzenie, brak umiejętności zachowania się w stosowny sposób... I nie chodzi tu o marudzenie starej ciotki, tylko ogólnie dający się zauważyć brak szacunku do ludzi, miejsca czy okazji, lekceważący uśmieszek i patrzenie tylko na koniec swojego nosa i własny komfort.
Wspomniane "niedopasowanie" do okoliczności wydaje się wspominanym przez autorkę filmu krzykiem. Czasem wydaje mi się, że też i burczeniem czy ... szuraniem, trzeszczeniem ...
Ja uwielbiam nudny styl😊 jest ponadczasowy, zawsze mi sie podoba i nie musze co chwila zmieniac ubran, bo sie moda zmieniła.
Ciekawostka nie trzeba mieć "eleganckiego" stylu żeby nie podążać za modą. Mojej szafie daleko do do spójnej i eleganckiej, właściwie to konglomerat przypadkowych rzeczy, ale...
Większość moich rzeczy ma ponad 5 lat. Są takie, w których chodziłam w gimnazjum czyli 10 lat. Mam ciuchy, w których chodziła moja mama. Mimo, że mam skrajne różne podejścia do stylu niż autorka filmu to podwieloma rzeczami mogę się podpisać. Nie spędzam dużo czasu w galeriach (od 2 lat nie kupuje nowych ubrań, poza ubranimi sportowymi, a nawet kiedy kupowałam w sieciókwch, to nigdy nie lubiłam spędzać w galerii dużo czasu). Mimo, że mam wiele różnych ciuchów to nie decyzję co na siebie włożyć podejmuję w 10 minut. Nie wiem co jest obecnie w modzie.
@@rozowybelkot
Kupuję tylko w internecie, galerie są męczące 😊
nudny może być też dres
@@malgorztka ja też! :)
Elegancja wybiera szept❤ genialne
Do elegancji to mi wiele brakuje, ale też do niej nie aspiruję. Lubię swój kolorowy, choć minimalistyczny styl. Piszę to mając na sobie beżową bluzkę i jasno zielone spodnie, bez nadruków czy innych dodatków. A jeśli chodzi o biżuterie... częściowo to dla mnie też historia. Nie kupię bransoletki w sieciówce, bo nic za nią nie stoi. Włosy, paznokcie, makijaż, tatuaże są kolorowe, bo to jestem ja. Jednocześnie nie uważam by mój styl "krzyczał". Całe życie mam wrażenie, że nie ważne co zrobię to i tak mnie widać ze względu na bardzo wysoki wzrost (185cm jako 24-latka). Już nie chcę się ukrywać i udawać, że mnie nie ma. Niech ludzie widzą, niech zwracają uwagę na tę wysoką kolorową dziewczynę.
Słuchając i oglądając ten odcinek poczułam spokój, ciszę, flow i slow. Coś czego w tym świecie tak mało :) Poczułam się lepiej. Dziękuję :)
❤
Sila spokoju z tego filmiku jest niesamowita i bardzo przyjemnie sie ogladalo. Oczywiscie sam przekaz tez bardzo spójny z tym jaka nam Pani siebie pokazuje. Super ❤
Dziękuję! Bardzo dużo pracy włożyłam w ten odcinek, szukając odpowiedniej formy :-)
@@aleksandrapakularównież jestem zachwycona formą filmu ❤
Treść również do mnie trafią, zgadza się z tym, co myślę.
Moja bańka. 😊
Moja bajka ❤
Bardzo dziękuję za ten film 🤗 w chaosie życia codziennego jaki mamy, rzeczywiście czas pomyśleć, czas zwolnić. Zastanowić się nad tym co ważne, bo przecież ja w tym wszystkim jestem najważniejsza. Tak myślę, że gdy we mnie pojawi się spokój i harmonia będę bliżej siebie, a to otworzy kolejne drzwi, które nazwę Zmianą...
🙏
Jestem emerytką i podpisuje się pod wszystkim co Droga Aleksandro mówisz. Zachwyca mnie Twoja delikatność, cieply glos ,sposób wypowiadania się. Lubię naturalne tkaniny, jedwab( mam tylko apaszkę) ,skorzane torebki i złotą biżutetrię -nawet kolczyki ktore kupiłam niedawno są bardzo podobne do Twoich. Nadrabiam teraz siermiężne czasy gdy bylam młodsza, półki byly puste i rodzina byla na pierwszym miejscu.Pozdrawiam serdecznie .Elżbieta z Radomia
Bardzo spodobało mi się to, co powiedziałaś o makijażu - że wykonany przez kogoś innego jest piękny, ale nie Twój. Myślę że z ubraniami jest podobnie. Beże i pastele wyglądają świetnie na kimś, ale ja czułabym się w nich nieswojo, jak w przebraniu. I choć do mojej urody te kolory pasowałyby bardzo, to w mojej szafie dominuje czerń, z dodatkiem bordo i butelkowej zieleni. Barwy wolę dopasować do charakteru, niż do odcienia cery. Z resztą garderoby jest podobnie - buty są mocne i ciężkie, torebki tylko czarne ze skóry. Często ubieram też większe naszyjniki. Nawet jeśli nasza estetyka się różni, to myślę że wiele rzeczy o których mówisz, jest uniwersalna. Dobra jakość ponad ilość, naturalne składy, brak logo to coś, na czym skorzysta każdy, niezależnie od stylu.
Dziękuję za wspaniały przekaz ❤
Mojej szafie daleko od bycia minimalistyczną ale lubię to. Doceniam moje kolorowe koszule i wielobarwne skarpetki. Jednak od dłuższego czasu zwracam uwagę na jakość i skład tego co noszę. Wolę polować przez miesiące w lumpeksach na wełniane swetry czy skórzane torebki, niż wydać 100 złoty na produkt słabej jakości, który szybko się zniszczy. Choć jeszcze nie mam w pełni ukształtowanego stylu to cieszę się z bycia ponad trendami, które znikają tak szybko jak się pojawiły.
Ma Pani piękne, subtelne wyczucie elegancji jeśli chodzi o garderobę, format filmu i przekaz wartości wspaniały, pozdrawiam serdecznie 🧚♀️
Przepięknie zrealizowany film. Stworzyłaś prawdziwą opowieść.
To zdecydowanie najlepszy odcinek, jaki oglądałam na twoim kanale, a jestem to już naprawdę bardzo długo. Bijące z tego odcinka spokój, harmonia i pewność siebie są świadectwem siły i świadomości. Sama staram się budować swoją garderobę w oparciu dokładnie o te same wartości. Moda jest męcząca, strasznie niestabilna i zmienna. W dzisiejszym świecie spokoju jest tak mało, że ja osobiście staram się szukać go wszędzie tam, gdzie jest to możliwe, a ubraniem możemy bardzo wiele powiedzieć.
Doskonale napisane! Dołączam się do Twojej opinii na temat tego filmu. Brawo!
Uwielbiam oglądać Twoje stylizacje. Mimo iż styl jest inny od mojego to w pewnym stopniu budując swoją szafę czerpałam inspirację z Twojego kanału. Teraz mogę powiedzieć, że łamię zasady elegancji w świadomy sposób i zauważyłam że moja szafa zrobiła się bardziej spójna i całość wygląda o wiele lepiej ❤
Jestem zadowolona ze swojej szafy, żyję w idei minimalizmu i less waste. Ważne są dla mnie składy materiałów - plastik najczęściej wygląda źle i tanio. Wybieram tylko kroje dopasowane do mojej sylwetki i takie w których czuję się dobrze. Bazą mojej szafy nie są jednak neutralne kolory jak beże i szarości, gdyż źle się w nich czuję i nie pasują do mojego typu urody. Stawiam głównie na czerwienie, błękity, fiolety i czerń. Nie dążę do zupełnej elegancji, swój styl określiłabym jako casual, czasem casual elegant z domieszką ekstrawagancji. Szczególnie kolorowo ubieram się zimą, brakuje mi kolorów na ulicach. Większość ludzi jednak nosi czarne lub ciemne kurtki, a szkoda bo krajobraz zimowy w Polsce jest już wystarczająco szary i ponury.
Jestem pod wrażeniem. Klasa sama w sobie. Jest Pani inspiracją...nienachalną.
Treść , sposób przekazu , tembr głosu , w ogóle całość - rewelacja. Dziękuję , szczęśliwa kobieto .
Tak!!! To jest świadome życie. Noszę to, co sprawia, że Ja czuję się dobrze. Dziękuję za inspiracje
Super! Ja też noszę to, w czym dobrze się czuję. Ale na pewno nosimy coś innego. Bardzo lubię kolory, kolorowo itp.
Moja szafa nie ma nic wspólnego z tym, co promuje pani Aleksandra. W kolorach ziemi czuję się ja szara i ziemista, nie pasuje do mnie.
Lubię siebie, lubię kolorowe życie i tak się ubieram.
W ubraniach tutaj proponowanych wyglądałabym jak przebrana. Ba! W żartach dobrzy znajomi mówią, że gdybym założyła garsonkę, nie poznaliby mnie 😊
Elegancja w moim życiu, w mojej pracy, byłaby wręcz niestosowna, ale niezależne od tego czuję się w niej sztywno.
Mam znajomych pracujących w teatrze powiedzieli mi kiedyś, że podoba im się to, że ubieram się starannie jako widz w teatrze, a ja powiedziałam im , że robię to z szacunku do ich pracy.
Piękny odcinek Olu. Jestem dokładnie tego samego zdania. W budowaniu szafy również bardzo pomaga lista ubrań, których brakuje aktualnie w garderobie. To pomaga uniknąć przypadkowych i niepotrzebnych zakupów. Osobiście posiadam taką listę od dłuższego czasu, jednak nie narzucam na siebie presji pod tytułem "muszę jak najszybciej kupić wszystko z listy". Działam powoli i z rozwagą. Gdy szukam ubrań z mojej listy, muszą być one idealne i spełniać wszystkie moje kryteria. Owszem, spowalnia to proces stworzenia gotowej i idealnej szafy, ale za to nie lądują w niej rzeczy niechciane :)
Bardzo ładnie i elegancko Pani wygląda . Super! Gratulacje.
Olu to jest chyba najbardziej uroczy odcinek jaki zrobiłaś. Obserwuję Cię od kilku lat i zmieniam się razem z Tobą. Twoja metamorfoza na przestrzeni tych lat też jest niesamowita. Bardzo dziękuję za to co robisz. A ten odcinek serio jest tak piękny, że nie potrafię się nie uśmiechać przez dosłownie każdą jego sekundę. Edit: to jest tak piękne, że się popłakałam, chyba tak reaguje człowiek, kiedy ktoś nagle wypowiada wszystko, co ty jakoś tak pod skórą czujesz.
Bardzo ładny i przemyślany filmik. Moja szafa jest zupełnie inna, ale miło ogląda się tak uporządkowaną, harmonijną codzienność. Pozdrawiam! :)
Chciałabym aby moje ubrania i stylizacje były eleganckie i dobrej jakości. Jestem jeszcze na początku zmian w swojej szafie. Do tej pory zrezygnowałam z kupowania nowych rzeczy w sieciówkach. Jeśli czegoś mi brakuję to szukam w second handach lub kupuję z drugiej ręki. Zwyczajnie szkoda mi pieniędzy na wątpliwej jakości, drogie ubrania. Jednakże jest we mnie jakaś blokada przed robieniem zakupów w markach premium. I tutaj, chyba muszę nakreślić szersze tło. Nie pochodzę z zamożnej rodzinny. Moi rodzice byli w stanie zadbać o nasze podstawowe potrzeby. Żyło nam się dobrze ale bez luksusowych wakacji, sprzętów czy ubrań. Teraz, kiedy jestem samodzielna, obiektywnie stwierdzam, że byłoby mnie stać, raz na kilka miesięcy, na zakup dobrej jakości swetra czy sukienki ale... No właśnie pojawia się to małe "ale". Wełniany sweter za min. 700 zł, sukienka z bawełny 400 zł. Coś co jest tylko ubraniem może kosztować tyle co miesięczny czynsz. Od razu w mojej głowie pojawiają się takie porównania. Za cenę sukienki można zarezerwować nocleg w porządnym hotelu z dostępem do strefy spa. Oczywiście nikt nie zmusza nikogo do zakupu, no ale czymś te nasze ciała musimy okryć. Tanie sieciowki to zło i temu nie zaprzeczam, tak samo wiem czym są uzasadnione wysokie ceny polskich marek odzieżowych. Tylko ta skala wydatków jest dla mnie nie do przeskoczenia. Być może moje myśli na ten temat biegną jednotorowo. Ciekawa jestem perspektywy innych w tym temacie i oczywiście Twojej Aleksandro. Pozdrawiam serdecznie.
Kupowanie rzeczy z drugiej ręki jest najlepszym rozwiązaniem - to jedyna ekologiczna forma uzupełniania szafy. Z drugiej ręki można kupić nawet nowe ubrania, za ułamek ich ceny. Trzeba włożyć w to więcej pracy, ale korzyści są niezaprzeczalne.
Trudno mi odnieść się do kwestii cen produktów. Każdy z nas ma inne przekonania i inne wartości, także inny stosunek do pieniędzy. Jedni wydają je z większą, a inni z mniejszą uwagą i pewnie każdy uzna swoją metodę za lepszą (przynajmniej dla siebie).
To się chyba nazywa pragmatyzm i ... ja też tak mam. Szyć, co prawda, się nie nauczyłam, ale swetry dziergam sobie sama. Jet tyle świetnych jakościowo włóczek za bardzo przyzwoite pieniądze 🙂
Całkowicie się z Tobą zgadzam. Zwracam uwagę na jakość i przede wszystkim skład ubrań, ale nie chcę po prostu wydawać dużo pieniędzy na ubrania, wolę pieniądze oszczędzać i inwestować albo wydawać na swoje hobby. Z zaskoczeniem słucham zawsze o minimaliźmie (czyli te np. parę swetrów itd), bo dla mnie wydaje się to naturalne. Szkoda byłoby mi pieniędzy na większą ilość. Moim rozwiązaniem zdecydowanie są też zakupy w second-handach oraz po prostu dobre wyszukiwanie ubrań w różnych sklepach (nawet czasami w sieciówce można znaleźć dobry skład). Pozdrawiam!
Jakość jest wspaniała, przyjemna w kupnie i użytkowaniu.
Przeczytałam ostatnio, że firmy z krzykliwymi logo kierują swoje produkty dla biednych, żeby mieli poczucie, że są bogaci. Jest w tym sens. Jakość to stan umysłu, we wszystkich obszarach życia. Kto wie ten wie 😊.
To prawda - zresztą wiele marek luksusowych, np. LV kierują swoją komunikację do osób mniej zamożnych i dla tych, które są zamożne od niedawna i potrzebując udowodnić swój status materialny.
@@aleksandrapakulaidealnie to ujęłaś. Co też widać na ulicy. Dosłownie każda influencera czy celebrytka która „wyrwała się z biedy finansowej” musi mieć neverfulla jako pieczątkę potwierdzającą, że się „dorobiła”.
@@obeah987dokładnie i dosadnie 😉
Dziękuję za inspirujacy i wyciszajacy film🍁 Twoj styl okreslilabym jako ponadczasowy 😊
Piękny odcinek! ❤ Ja bym chyba potrzebowała wrzucić bombę do swoich rzeczy, i garderobę budować od zera 😅 no, może z zachowaniem kilkunastu ulubionych rzeczy, bo mam trochę takich. Ale nie potrafię się pozbywać zbędnych rzeczy, jak się tego nauczyć? 🥹🥹
Bardzo dobry film ! Taką "nudę" kocham i do takiej dążę . Wszystko to co mówisz bardzo do mnie pasuje . Twój kanał na TH-cam podobnie jak Twoja garderoba - wyraża Twoją osobowość , tchnie spokojem , dlatego tak chętnie tu zaglądam .
Naprawdę wartościowy film, zwłaszcza w obecnych czasach gdy pędzimy sami nie wiedząc za czym.
Przepiękna marynarka, można wiedzieć skad jest?
To kurtka z Mango :-)
Czasami trzeba usłyszeć odważny głos w przestrzeni publicznej, aby samemu zdobyć się na odwagę. Mówienie o swoim stylu, że jest nudny, to wyjście ze strefy komfortu. Jednak jesli ktos chce docenic, a nie zdyskredytować, uzyje slowa harmonijny i to brzmi zupelnie inaczej. Do tej pory mowilam, ze lubie klasykę, ale gdy ktos pytal jaki ja mam styl, nie umialam znalezc dobrego okreslenia, ktore byloby nacechowane pozytywnie. Az do teraz.
Bardzo podoba mi sie również poruszenie tematow powiązanych z ubiorem, bardzo trafne i nieoczywiste konotacje. Interesujacy i inspirujący materiał ❤
Oj do minimalizmu mi daleko ale zauważyłam że zaczęłam stawiać na jakość. Przez co ilość posiadanych rzeczy się skurczyła. Czytam metki ubrań, sukcesywnie pozbywam się rzeczy z wątpliwym składem i wątpliwej produkcji. To samo jeśli chodzi o rzeczy urodowe: makijaż pełni rolę drugorzędną (jest ale jest stonowany i nie zawsze) wolę porządną pielęgnację. Przestałam farbować włosy i w końcu zaczynają wyglądać zdrowo. Jedynym "luksusem" są zrobione paznokcie oraz mniej lub bardziej regularne wizyty u kosmetyczki. I wiesz co? Zaczynam odżywać. Może nie jestem tak elegancka jak Ty ale już rozumiem o co z tym spokojem chodzi. Mniej rzeczy to mniej decyzji. Mniej stresu.
Bardzo dziękuję za ten odcinek ❤ To jest też tak, że ja mam teraz etap życia adekwatny co do treści Pani filmów. Dorosłam, dojrzałam, myślę podobnie. I uwielbiam taki spokój w przekazie
Twoj styl nie jest nudny i go uwielbiam❤
I tak trzymać. To najlepsza droga do elegancji. Generalnie najważniejsze jest wnętrze. Z dodatkiem klasycznej elegancji to strzał w 10. Dziękuję i serdecznie pozdrawiam
Bardzo przyjemny odcinek tak miło się go słuchało. Spokojny, ta muzyka w tle. Oglądajc od razu czuć tą elegancję 💚
Bardzo wartościowy film. Moje podejście do szafy jest dość podobne - od wiosny 2017 pozbyłam się już niemal wszystkich ubrań z tkanin sztucznych bądź syntetycznych (te, które mi zostały, to głównie ubrania kupione przed ponad dekadą i jeszcze nie oddałam/wyrzuciłam, choć już ich nie noszę). Dziesięć lat temu metodą prób i błędów ustaliłam, że wg analizy kolorystycznej jestem zgaszonym latem i od tamtej pory trzymam się dość sztywno tej palety kolorystycznej, z okazjonalnymi odchyłami, jednak takimi, które wciąż nieźle komponują się z barwami stonowanego lata. Metoda: właściwy kolor plus tkanina/dzianina sprawiły, że nie jest mi łatwo kupić to, co bym chciała - jeśli więc zdarzy się sezon, że akurat firmy z których zwykle kupuję trafią z kolorami, potrafię kupić więcej niż akurat potrzebuję, gdyż w kolejnym roku mogę nie trafić na nic, co mi się spodoba. Moja szafa nie jest jednak zbyt wielka, natomiast jest spójna, łatwo mogę łączyć góry i doły, sukienki i coś na wierzch. A kiedy od kolejnej osoby słyszę, że kojarzy mnie z różnymi odcieniami fioletu, bordo i naturalnymi tkaninami, to wiem, że ubraniem wyróżniam się tak, jak sobie to zamierzyłam.
Uwielbiam Pani wszystkie filmy, ale myśle, że ten jest najlepszym jak do tej pory.Może dlatego,że łączy ze sobą elegancje, harmonię i spokój. Nic nie musimy, tylko możemy🫶😊
@@marzenacierpik7407 Bardzo dziękuję za docenienie - bardzo się starałam i właśnie w tę stronę chcę iść :-)
Podoba mi się! U mnie w szafie 90 procent to wlasnie neutralne kolory - czerń, ktorą kocham, szarość (super, że stała się modna, bo latwiej uzupelnic szafę o potrzebne elementy 😁), trochę beżu, bieli a latem dodatkowo niebieskości, natomiast w okresie swiątecznym czerwien :) i bardzo ją lubię, czuje sie sobą. Czasem mam potrzebe na mocniejszy kolor - stad w szafie znalazla się żółta sukienka czy rozowa bluzka, ale są to pojedyncze elementy, które uzupełniaja całość :) i tak - dobrej jakości akcesoria i przede wszystkim zadbane - czyste obuwie (to wcale nie takie oczywiste), niezniszczona torebka, odkulkowana czapka, szalik :)
Dzień dobry 😊 Bardzo mnie ten film wyciszył i uspokoił. I choć uwielbiam zdecydowane kolory ostatnio ubieram się głównie na czarno i granatowo, czasami szaro lub brązowo. Czasami akcentem jest jakiś kolorowy szal. Ale po wysłuchaniu Ciebie zamierzam wprowadzić zmiany. Mam zdecydowanie zbyt dużo rzeczy w szafie. Dziękuję za inspirację 😊
Ja do swojego nudnego stylu dochodziłam latami. Zdarza mi się jeszcze kupić coś niepasującego do mnie, ale zwykle zdążę odesłać 😉
Cudowny film🙂 estetyka, dbałość o szczegóły, minimalizm, kolory ubrań takie jakie lubię, no pięknie wszystko☺
Aleksandro, wspaniały film. Dokładnie taką garderobę i styl chciałabym zbudować. Jestem na początku swojej drogi i stopniowo wprowadzam małe zmiany. Np. od roku czy dwóch, w mojej szafie nie ma wzorzystych ubrań, wszystkie elementy mojej garderoby są jednolite, w ten sposób mogę je łatwo ze sobą łączyć, z tego co już mam.
Bardzo dobry film i przekaz. Poruszył moje serduszko. Masz moc, może dlatego, że jesteś taka prawdziwa i szczera. Dziękuję za sprowadzenie mnie na dobrą drogę.
Ależ przyjemny film! Moja szafa również jest nudna i klasyczna😊 Buduję ją od jakiegoś czasu. Kupuję mniej, ale za to jakiej jakości❤
Olu dziękuję Ci za webinar i zatem odcinek. Lubie minimalizm, ale ostatnio trochę pogubiłam się obserwując modowe profile na IG.
Chociaż często robię przegląd szafy, to po Twoim webinarze zrobiłam taki totalny, aby moja szafa była moim ulubionym sklepem ❤ dziękuję
Jesteś przepiękna! Uwielbiam Cię oglądać i słuchać i zawsze czekam na nowy film! Decyzja o wróceniu do naturalnego koloru włosów była strzałem w dziesiątkę bo podkreśla Twoją urodę, jest mało wymagająca i przede wszystkim naturalna! Dzięki Tobie nigdy nie zacznę rozjaśniać włosów.
❤️❤️❤️
Jak ja się cieszę, że trafiłam na ten kanał ❤
Wszystkie pani filmy oglądam z uwagą.Staram się też, z raz większym a czasem mniejszym skutkiem wprowadzać w życie. Ten jednak odcinek jest najlepszy. ❤❤ Pozdrawiam serdecznie.
Mam bardzo podobne podejście do mody lubię harmonię i prostotę. Nieco mocniejszym akcentem są u mnie barwy.Używam żywszych kolorów ( róże, czerwienne, brzoskwinie koral). Jest to element mojego stylu. Zawsze mocna barwę łącze z czarnym, białym lub szarym.
Bardzo dobrze się ogląda ten film. Biję od niego spokój, wszystko jest przemyślane i szczerze przedstawione
Olu, dziekuje za filmiki. Czesto inspiruje sie Twoim stylem.Bardzo madrze podjelas temat. Do 'naszego i chcianego' stylu sie dojrzewa.
Moj styl jest 'spokojny' tak slyszalam. Ale praca, srodowisko ludzi wplywa na nasz sty. Wiec takze srodowisko ksztalci.
Ps. Masz bardzo ladny i czysty glos wiec wedlug mniej muzyka w background troche rozpraszala. Ale oczywiscie to tylko wedlug mojego odczucia.
Kurs o szafe minimalistycznej fenomenalny!
Dobrze, że trafiłam na ten film. Dziękuję! Szczerze już mnie męczy pogoń za modą, oraz ten okropny konsumpcjonizm!!!!!
Nie, żadna kobieta nie musi założyć spodni by pokazać swoją siłę. Korpo- stereotyp.
Szkoda, ze na polskich ulicach tak malo elegancji, spokoju i wyczucia mody...😊
W porównaniu z ulicami Londynu Paryża czy Brukseli wyglądamy bardzo elegancko i spokojnie🙂
@@wrednakrolewna2229
Jakie miasto w Polsce bierzesz pod uwagę? Oceniasz ludzi stamtąd z rozdziałem na kolor skóry, wiek i styl?
W Polsce jest za dużo klonów, aby przyjąć to za dobrą monetę.
Przykładem świetnego stylu ubierania się jest przede wszystkim Mediolan 😊
@@malgorztka
Mediolan jest przedewszystkim stolicą dobrego krawiectwa, widać na ulicach, garderoba dopasowana do człowieka a nie jak, polskie marki szyją tylko w 3 razmiarach, S,M,L i kobiety, starają się dopasować do danego ubrania. dlatego ulice nasze wyglądają źle, ubiory: przerysowane, krzyczące, nie pasające do osoby a są powielaną kalką, bo to jest modne. W Mediolanie, niby jest moda, bo to miasto targów modowych, tak samo jak Paryż, ale mody tam ostatecznie nie ma. Kaźdy nosi zupełnie indywidualnie dobrane stroje. Szczególnie ładnie to wygląda wieczorową porą, kiedy Włosi spotykają się w restauracjach na kolacji, tak w tygodniu.
@@iwonajankowska1187
Nie żartuj. W Mediolanie kobiety i mężczyźni ubierają się modnie, a że moda jest na oversize , to noszą rzeczy luźne.
Nasze panie ubierają się bardzo starannie, poza tym ubrania sprzedawane w Polsce są sprzedawane w Norwegii, Niemczech i we Włoszech. Rzecz polega na starannym dobraniu jednego gadżetu do drugiego oraz "noszenie się", co można okazywać również w sportowych butach i bluzie. Nie widzę kalek w ubiorze poza młodzieżą, ale oni mają prawo :)
Obrazy oprawiane są w ramy.
Taką ramą dla człowieka jest jego ubiór.
Zadaniem ramy jest głównie skupienie uwagi
na obrazie. Rama podkreśla charakter obrazu, współgra z nim.
Rama jest dodatkiem do obrazu, a nie na odwrót.
Ubiór , choć jest tylko "ramą" sporo o nas mówi.
Ma mówić, "szeptać" a nie "krzyczeć".
Na ulicy widzę osoby które "krzyczą" swoim "strojem", szerzej wyglądem.
Wręcz manifestują swoje poglądy, albo pokazują ich brak bezrefleksyjnie podążając za "modą".
Ubiór to subtelny przekaz, nasze opakowanie.
Z jedną uwagą , trzeba być jednak ostrożnym i nie "sądzić" książki tylko po okładce.
Super film. Spokój w glosie i wolne mowienie ale nie zawolne. Lubię tak.
Przepiękny montaż i sposób przekazu. Każde slowo idealnie do mnie trafiało bo filozofia " mniej ale dobrego jakościowo" jest mi bardzo bliska.
Lubię „nudny” styl. Zawsze mi się podobał. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za inspirację.
Chcę mieć mniej aby widzieć i doceniać więcej - pięknie powiedziane i w punkt. Miło mi się oglądało ten odcinek bo to, co pokazujesz, to jest totalnie moja estetyka i właściwie pod każdym zdaniem mogłabym się podpisać. Też cenię jakość spokój i nic nie muszę już udowadniać. Coś pięknego 😊
Ja też uwielbiam nudny styl❤Zawsze można go urozmaicić jednym wystrzałowym dodatkiem🎉 i już mamy coś nowego.Nie trzeba wydawać fortuny.Dziekuje Olu za Twoją pracę 💐
Jak ja sie z Tobą zgadzam, mam dokładnie takie samo zdanie odnośnie elegancji i stylu.❤
Świetny film, takich filmów potrzebujemy więcej w tych czasach przepychu i tandety, wciskanej nam na każdym kroku. ♥️
A jak wygląda Pani garderoba po domu? 🙃
Hej bardzo fajny filmik I podsumowanie Twojego kanału. Jestem ciekawa jak się zmieni (I czy w ogóle ) Twoje podejście do tego wszystkiego kiedy pojawią się dzieci (jeśli planujesz), bo sama po sobie wiem, że były okresy kiedy musiałam zrezygnować z tak szczytnych ideałów, zwłaszcza w związku z wahaniami wagi, gdzie okazało się, że z miesiąca na miesiąc trzeba było wymienić szafę praktycznie całkowicie. Do 8.mca ciąży pracowałam więc też nie było opcji chodzić w domu w jednej parze spodni i bluzie. Po ciąży też sporo czasu minęło zanim wróciłam do swojej figury. To wszystko brzmi super w warunkach 100% kontrolowanych, ale kiedy pojawią się nowe życie to uwaga idzie gdzie indziej. Stąd jestem ciekawa Twoich przyszłych wyborów:) nie ze złośliwości, a z ciekawości. Pozdrawiam
Lubię ten wyważony styl w ubiorze, bo współgra również z moimi emocjami, czuję się spokojna,zrelaksowana i zarazem elegancka
Wyglądasz pięknie i szczęśliwie 😊
Ja zabrałam się za porządki w mojej szafie w pandemie. Moim celem bylo zmieścić się w jedna szafe ☺️ wyeliminowałam rzeczy ktorych nie lubiłam, kolory, w ktorych nie czulam sie dobrze. Teraz jest ona spojna, chociaz nie jest jeszcze minimalistyczna to cieszę się że wszystko do wszystkiego pasuje. Są w niej też moje ulubione kolory, przewaznie stonowane kolory jesieni, w takich czuje sie najlepiej. Jestem artystyczną duszą i uwielbiam kolorowe szale, apaszki, koszule, ale staram się teraz mieć w szafie takie co lubię i mają dobry skład, jeżeli chodzi o material. Kolejny cel: wyeliminowanie tego co nie nosilam w tym i zeszlym roku 😁 uwielbiam takie porządki 🥰 marzenie: piekny garnitur szyty na miarę 😁☺️
Wspaniały odcinek. Od lat preferuję podobny styl do Twojego, odchodzę od wzorów, uwielbiam kolor śmietankowy i karmelowy, zwracam uwagę na skład materiału który kupuję. Ostatnio polubiłam czerwień i uwielbiam łączyć ją z granatem. Często słyszę że jestem elegancka😊
O jaki to był dobry odcinek! Spokojny i elegancki jak Twoja szafa. Nie czuję się przebodźcowana. Będę go oglądać za każdym razem, gdy wpadnę na szalony pomysł zmian w szafie. Czuje, że pociągnie mnie za warkoczyk i postawi do pionu. Ja jestem na początku drogi w budowaniu szafy, bo po prostu zmienił się mój styl. Lubię styl elegancki, kocham szpilki, ale tym razem będę mieć ich mniej, a lepszej jakości, nie mniej jednak odnalazłam się z mom jeans i bluzach, tylko to wszystko też stonowane. Chcę mieć mieszkankę tych stylów, ale tak, by pasowały do siebie.
Od tego roku tak jakoś wyszło, że wszystkiego mam mniej, ale lepszej jakości, od ubrań, bibelotów po relacje międzyludzkie. Jakość. Nie ilość.
Młoda, piękna, elegancka kobieta. Podziwiam❤
Wspaniały przekaz, dziękuję za dużo trafionych porad😊💓👍
W filmie "Czy lucyna to dziewczyna" Mieczysława Ćwiklińska powiedziała , "nie ilość, lecz jakość stanowi". Oglądałam to kiedy byłam mała a do tej pory pamiętam...😊 pozdrawiam ❤
Trafny cytat! Też oglądałam ten film jako dziewczynka i mam do niego sentyment, pozdrawiam
Powiedziała Pani wszystko to co ja także uważam i widzę siebie ,pięknie to zostało ujęte. Pozdrawiam
Piękny film z udziałem wspaniałej, eleganckiej kobiety. Dla mnie Aleksandro jesteś ogromną inspiracją. Kocham minimalizm, elegancję. Prowadzę zupełnie inny styl życia i na co dzień królują u mnie raczej jeansy a nawet dresy. Natomiast staram się moją garderobę powoli na dobre jakościowo ubrania wymieniać. Swetry i golfy to w większości już wełna. Teraz poszukuję płaszcza, ale nie za "milion dolarów". Dzięki Twoim filmom ograniczyłam kosmetyki do minimum bo tak naprawdę to ileż my tego potrzebujemy....
Zawsze wygląda Pani ślicznie i elegancko, jest Pani inspirująca:) Pozdrawiam serdecznie:)
Uważam, że pięknie się ubierasz! Jest to moda estetyczna, elegancka, po prostu piękna :)
♥️♥️♥️ Prawda obroni się sama. I w życiu i w stylu ! Widać, slychac i czuć, że to prawdziwa Ty!
Zdradź prosze, gdzie można kupić taki golfik
Jaki ten film jest ciepły i przyjemny. Wszystko co zostało powiedziane współgra ze mną. Zauważyłam, że im prościej tym lepiej w danym stroju się czuję. Zrobisz kiedyś Olu film o kosmetykach jakie stosujesz i perfumach? Bardzo mnie ciekawi czy w tej kategorii też przoduje u Ciebie prostota.
Mi sie zawsze podobały zamszowe torebki, miałam takie jak nie były modne 😅 super film. Ja sie nie do końca zgodzę, ze twój styl jest nudny , np koszula ma ciekawy kroj, a sweter ładny, pasujacy do Ciebie kolor
Odsłuchałem kilka Pani audycji
nawet znalazłam sprzed 3 lat Widać jak Pani się zmienia łącznie ze stylem Podobają mi się ❤dodatkową przyjemność sprawia sposób z jakim Pani mówi - spokojnie wyraźnie bez nadmiernych emocji oczywiście Będę obserwować dalej z przyjemnością czekać na każdy następny odcinek Pozdrawiam serdecznie❤
@@maria-teresabidzinska826 Bardzo mi miło, dziękuję ♥️
Zaczynam doceniać spokoj i prostotę. Jakość juz dawno docenialam😊
Świetny film 😊. Genialny przekaz i super odbiór ❤
Z jedną rzeczą się nie zgodzę. W Twoich kolorach wyglądałabym na chorą. Za to czyste, mocniejsze kolory dobrze mi służą. Przez to moja garderoba nie jest bardzo spokojna. proste kroje ale mocne kolory. Nie powiedziałabym, że chcę być widoczna, że chcę krzyczeć. A tak to ubrania mam proste. Chyba tylko szale mają więcej faktazji. Wynika to z tego, że nie lubię robić zakupów. Kupowanie ubrań męczy mnie. Proste spodnie teraz sie dobrze prezentują, za 10 lat tez będą. To bezpieczne.
Piękna harmonia i klasa 😊
Podziwiam 😍 Taki też jest mój styl 😉
Przyznam, że Twoj styl jest elegancki a zarazem troche nudny i urzędowy. Ale jest z klasą :) Nie mozna Ci tego odmówić ❤❤ I najważniejsze, że podoba się właścicielce 😊😊
Serdecznie dziękuję za piękną inspirującą OPOWIEŚĆ .
Serdecznie pozdrawiam ❤
Nie jest nudny jest harmonijny 🥰 moja inspiracja
Widzę że każdy interpretuje elegancję na swoją modlę. Nie wystarczy ubrać się w mdłe czy nudne beże żeby być elegancka. Nie każdemu pasują też takie kolory. Jest na Instagramie influenzerka , która ubiera się jak "stara malenka " tj babcie z Mediolanu obwieszajac się markami i logo twierdząc że to jest kwint esencja elegancji.. Elegancja to nie tylko kwestia wybrania odpowiedniego koloru ale wszystko razem.
O tym właśnie jest ten kanał ;-)
Jestem na początku tej drogi. Podoba mi się ten subtelny, elegancki styl, chociaż zawsze mnie jednak ciągnęło do kolorów, a w bieli i beżu wyglądam na chorą. Nie mam pomysłu, jak dobrać do siebie kolorki, żeby wyglądać subtelnie, skoro te dwa podstawowe kolory zupełnie kłócą się z kolorem mojej skóry. Co do składu ubrań, coraz bardziej zwracam na to uwagę. Ale parę rzeczy muszę zostawić, ponieważ mam kotka I jak to bywa, ubrania są narażone na kocie pazury 😅
Cytując Korę ,,kocham,kocham,kocham"tak wyrażała swój zachwyt bardzo mi się podoba pani styl wprost uwielbiam nie tylko ubrania,ale cołość sposób mówienia ,dykcja, postawa chociaż sama jestem daleka ,aby mój był właśnie taki to napewno jest dla mnie godnym do inspiracji❤Dziękuję❤
Super odcinek i super podejście 😍 jestem w połowie tej drogi, niestety czasem dam się nabrać na reklamy czy niższe ceny potrzebując czegoś na już
To będzie mój ulubiony Twój film. 😊 Masz cudowny styl i bardzo do Ciebie pasuje. Co to za bluzka na środkowym zdjęciu w miniaturce? Jest przepiękna.
Ja cały czas próbuje dojść do tego by moja garderoba była spójna i elegancka. Pani Aleksandro- jest Pani inspiracja dla tak wielu kobiet ❤ Polska Kate Middleton. ❤
Przecież, już nie jest Kate...mineło na szczęście.
I ta idea do mnie przemawia ❤
Jako osoba która ciągle podróżuje kocham nudny styl bo mogę zabrać malutki bagaż, wszystko do siebie pasuje i mogę wyprać wszystko naraz bo noszę ciemne kolory 😅
Cudowny film! Jesteś inspiracją ❤
Chcę tak żyć jak Pani ,spróbuję , pozdrawiam Panią❤
Bardzo przyjemny film. Jestem na tym kanale już ponad 2 lata i widzę te zmiany o których mówisz. Świetnie że tak dobrze czujesz się sama że sobą. Ja też poszłam w kierunku klasyki, prostoty, dla niektórych nudy. Czuję się dobrze, zbieram komplementy. Ale jak patrzę czasem na niektóre dziewczyny, które tworzą piękne kolorowe stylizacje (choćby w serialu Emelie w Paryżu ) to czuję kłucie w serduszku. Że to jestem ja. Że tak chciałabym wyglądać.
Cóż za przyjemny film… ❤
Również przekonuje się do nudnego stylu. Chodź czasem moje serce rwie się do czegoś szalonego i idę w to...❤
Bardzo wartosciowy material. Dziekuje❤
Mam gęsią skórkę... cudowny materiał ❤
Wspaniały odcinek, gratulacje.