Jedna osoba co była już bardzo blisko rozwiązania sprawy już nie żyje.......a Pan Rutkowskiemu tak naprawdę ws/ystko jedno jaka jest prawda be kasa się zgadzala....albo poprostu boi się powiedzieć prawdę/ mafia dziala/więc robi i mówi co mu każą......
Dla mnie Mama Iwony straciła wiarygodność kiedy usłyszałam, że ma jeszcze dwie córki, których nie wychowywala. Ani słowa o tych dzieciach, przedstawia się jak Mama jedynaczki.
Tak dziadkowie wychowywali obie siostry,jedni dziadkowie ze strony mamy i drudzy ze strony ojca .Dzieci zabrane sądownie,nie wiem czy próbowała kiedyś je odzyskać .
@@beatakrzesniak582 może były zazdrosne o to że matka poświęca czas tylko Iwonie? Powód mógł być różny, nie wiemy jakie Iwona miała relacje z siostrami
@@KakalinkaKalinka o tym raczej się nie mówi .Tylko Szostak wspomina że jedna córka zabrana do jednych dziadków a droga do drugich i że zabrane sądownie .
Kiedyś słuchałam medium i pan mówił że Iwona została wywieziona zagranicę..czy te tropy sprawdziła policja.bo jeśli ktoś wten dzień by ją napadł to postarał się by jej nie odnaleziono...bo inaczej byłaby w domu.😟
jednemu dziennikarzowi mowi, ze zglosila zaginiecie o 21 dopiero. Na jego pytanie dlaczego tak pozno , zmieszala sie. tutaj przedtawia inna wersje. ktora wersja jest prawdzowa Pani Iwono??
Ludzie, opamiętajcie się! Oczekujecie, że po tylu latach od zaginięcia córki, matka będzie rozedrgana, zapłakana i w histerii, jakby to się stało wczoraj ??? Po 11 latach ma te stany emocjonalnego rozchwiania za sobą - to jest naturalna kolej rzeczy, naturalna obrona organizmu. Gdyby codziennie przeżywała stany, o których mówi w wywiadze, to dawno skończyłaby na oddziale psychiatrycznym.
Zgoda, ale jednak trochę za bardzo przegina w drugą stronę. Już napisałam, że ta cała rozmowa taka trochę beznamiętna i jakby nie chodziło w niej o zaginione dziecko. Niby mówią o tym, ale postawa taka, jakby to była rozmowa na prezentacji patelni.
@@IloveLaurisvoice to Twoje odczucie. Stan żałoby mija. Każdej. Straciłam dziecko prawie 12 lat temu. Nie ma miesiąca w której nie zapłakałabym chociaż raz. Ale nie płacze przy każdej rozmowie. Rozmowa bez emocji o tym co nas boli jest ukojeniem dla naszej psychiki po tak długim czasie. Każdy reaguje inaczej każdy najlepiej jak umie dla siebie. Moje dziecko nie zaginęło przegrało walkę z choroba. Myślę że Twój komentarz jest nie na miejscu. Ocenianie osoby której nie znasz, ocenianie sytuacji przez którą nie przeszłaś. Na litość jak tak można. Największa mądrością jest obserwacja bez oceniania. To szalechetne- skorzystaj.
Najważniejsze były pierwsze dni. Pies tropiący, zapis monitoringu sprzed bloku. Policja przez swoje lenistwo zgubiła trop w śledztwie aby znaleźć twarde dowody.
Mysle,ze pani Iwona domysla Sie kto zrobil krzywde jej corce,a moze Nagetiere wie,dlatego jest sklonna wybaczyc,na pewno nie zapomni,no mam nadzieje,ze to kwestia czasu,zeby wszystko sie wyjasnilo.
Pani Iwona Wieczorek dzwoniła do córki o 12 w południe 17.07. 2010 r. Wtedy telefon córki był rozładowany i operator informuje, że abonament jest nieosiągalny... Czy nie pomyślała że to jest dziwne i co się dzieje z nią? Czy zadzwoniła do Adrii, żeby o nią zapytać? Czy dzwoniła po zaginięciu Iwony do Patryka G. byłego faceta Iwony, z którym rozstała się niedawno. Pani Iwona wg mnie ponosi dużą winę z tym co się stało z jej córką...
Oglądałam filmik na kanale Między słowami o kobiecie, która chciała pozbyć się własnych dzieci. I prowadzący ten kanał podkreślił, że ona ciągle mówi o sobie, ja to, ja tamto. Dzieciom się stała krzywda, a ona tylko o sobie mówiła. Zależało jej na atencji. Na tym filmiku również to zauważyłam, że mama Iwony dużo razy używa słowa ja. Czy również mama Iwony poszukuje atencji? I nie zależy jej rozwiązaniu sprawy? Jej zachowanie jest podejrzane.
Zaniedbana sprawa do początku Iwonka przewidziała że jak kiedyś zaginie to Pan Rutkowski ją znajdzie oh jaka pamięć. Mówiła też do babci że jak mama się dowie to ją zabije. Pisała też że jest pod domem może weszła do domu? Dostała wpierdol i wyszła? Może nie wyszła ? Skąd taka pewność że to był nieszczęśliwy wypadek Może przez tą sytuację mama dowiedziała się w co była wplątana córka.? Proponuję skorzystać z dobrej pamięci i napisać książkę wtedy będą pieniądze jak napisze co wie a za kogoś pracę ręki po pieniądze raczej się nie wyciąga.
Nieszczęśliwy wypadek? Jak jest nieszczęśliwy wypadek to ludzie są w szoku , dzwonią na pogotowie , na policję próbują ratować człowieka a nie ukrywają ciało i to tak skutecznie ,że przez tyle lat nie może go znaleźć ani policja ani jasnowidz ani detektyw( chociaż w przypadku tego detektywa to akurat norma).
@@Alisziaklein4650bo pewnie sama do niego doprowadziła. sąsiedzi w alarmie mówili, że iwona wróciła nad rankiem do domu i słyszeli kłótnie, które potem ucichły. niby jakaś kłótnia o szpilki, bo iwona ubrała na imprezę szpilki matki
Sprawca zaginięcia musial mieć dużo czasu na dobrze ukrycie zwłok lub sprzęt i dobre miejsce ( wylewka, dół z lansowanym wapnem. Paweł miał firmę, ojciec budowlaniec miał mozliwosci, Patryk dwa dni go nie było, znajomy nowy kawaler Policjanta sprawdzili jego alibi? Prawdopodobnie wsiadła do samochodu znajomego. I ślady się zatarły i zakryto, napewno sprawca współpracował ze znajomym psem.
Jak myślicie, skąd mama Iwony wie że to był nieszczęśliwy wypadek? Ja nie wiem jaki to trzeba mieć nieszczęśliwy wypadek żeby aż umrzeć. Moim zdaniem albo wpaść komuś pod koła albo już nie wiem. Bo jeśli zmarła w wyniku bójki to nie wiem jak ten ktoś musiał ją ostro bić że aż życia pozbawił. I co za zwyrol tak leje kobietę też nie rozumiem.
Co jakiś czas zastanawiam się co się stało w tej sprawie.. No i mam prawie pewność że Iwona nie żyje. Wyszła z parku Reagana tam spotkała kogoś znajomego i z nim pojechała pewnie tam się coś wydarzyło. Szkoda że policja zlekceważyła sprawę i spieprzyła początkowy etap śledztwa, przesłuchanie ich znajomych miało miejsce dopiero 3 MIESIĄCE po zaginięciu. Od początku było wiadome że coś wiedzą. Szkoda... Teraz już nic nie powiedzą.. dużo współczucia dla jej Mamy nie chciałbym nigdy czegoś takiego doświadczyć co onaaa...
Wiesz... Jeśli znajomi coś o tym wiedzą to ktoś z nich w końcu pęknie, choćby za 30lat. Ja też co jakiś czas zastanawiam się co tam się stało... I również moje przekonanie graniczy niemal z pewnością...😞
W innym wywiadzie pani Iwona mowila ze zglosila zaginiecie na policji o godzinie 21 dzisiaj mowi ze o godzinie 18 3 godziny rozbieznosci to sporo gdy dziecko badz osoba dorosla znika. Nie oceniam broń Boże tylko się głośno zastanawiam....
Myślę, że biuro Rutkowskich by miało dużo lepszą opinię, gdyby Pani Maja udzielała więcej wywiadów niż Pan Krzysztof...nie mam nic do niego naprawdę, ale jednak jego wizerunek jest nadszarpnięty i może gdyby się trochę wycofał, dzięki Pani Mai biuro byłoby traktowane wiarygodniej.
Zapytana co sie stalo z Iwona mowi to bylo jakies, takies tam...nieszczesliwy wypadek. Normalnie os powiedzialaby. Nie mam pojecia co sie stalo, kto to zrobił i dlaczego ZAMORDOWANO moje dziecko! Placz i kupa nieszczęścia! Tutaj otrzymujemy pokretne wyjasnienie...Czyli wie co sie stalo. Dlaczego nie pada żadne pytanie o Patryka G i jego brak konsekwencji w zeznaniach ?? Co Pani myśli o tym, że nie spał dwa dni I 48h wisiał na telefonie? Czy Pani rozmawiała z nim na ten temat? Itd itp
Sluchajcie od 16:00 no juz nawet wybaczenia ida jemu🤤🤤 ze beda wiedziec co sie stalo z TA IWONA? TA? matka o corce ktorej nie moga znalezc od tylu lat? mam dziwne wrazenie, ze matka wie kto za tym juz stoi. bo dziwna ta wypowiedz
Matka Iwony to wspaniała i silna kobieta. Oby sprawa została rozwiązana za jej życia. Życzę Pani Iwonie dużo zdrowia, miłości, wiary, nadzieji. Prawda kiedyś zwycięży, wierzę w to głęboko.
Pani Iwono, jest pani wspaniałym człowiekiem i matką!!! Życzę, aby w końcu poznała pani całą prawdę o okolicznościach zaginięcia Iwony! Życzę pani dużo zdrowia i dużo siły! Serdecznie pozdrawiam.
Mojego dziecka niebylo kiedyś 3 dni..okropne przeżycia długo minęło zanim doszłam do siebie..strach pozostał.choc syn odnalazł się..mamie Iwony życzę siły i modlitwy bo dzięki niej przetrwa się wszystko.💞😄
Sprawa jest wyjaśniona od lat. Dowodów poszlakowych wprost wskazujących na Patryka są tysiące. To prawda! Podpisał się pod zabójstwem swoimi słynnymi "eksplozjami" a korelacja tych eksplozji z czasem zaginięcia Iwony to poświadczenie notarialne podpisu! Słynne "Eksplozje" w życiu Patryka: 1. Eksplozja bezsenności! Ten zabójca nie zmrużył oka przez kolejne 48 godzin po nie przespanej nocy spędzonej na ławeczkach w parku, później w samochodzie! Dowód? Bilingi! 2. Eksplozja aktywności! Cały czas gdzieś, nie wiadomo po co i dlaczego jeździł, dzwonił, knuł i załatwiał alibi! Dowód? Bilingi i logi BTS. 3. Eksplozja "telefonisty"! Patryk wykonał w czasie bezsennych 48 godzin prawie 1000 zakończonych rozmową połączeń telefonicznych! To wprost niewiarygodne, chyba, że zabił Iwonę! 4. Eksplozja zaniku pamięci|! Drań nic nie pamięta! Ani gdzie był, ani co robił, ani o czym rozmawiał! Dowód? Zeznania na policji, zeznania pod wariografem! Patryk miał 48 godzin na zutylizowanie ciała Iwony! Patryk nie ma alibi! Patryk był na trasie przejścia Iwony! Patryk miał motyw! Patryk wielokrotnie wprowadził policję w błąd składając fałszywe zeznania. To podstawa do jego zatrzymania w areszcie śledczym do czasu odzyskania pamięci. Paweł J. i Paweł S. też pamiętają moment w którym Patryk zabijał Iwonę ale wzięli udział w profanacji ciała Iwony, więc także dostali amnezji. Nic nie pamiętają! Policja miała w takiej sytuacji zatrzymać wszystkich podejrzanych do czasu odzyskania pamięci!
Pytanie do mamy Iwony Dlaczego odmówiła spotkania z Panem Jackowskim? Dlaczego odmówiła spotkania z Panem Januszem, który byl najbliżej wyjasnienia sprawy i niby nagle zmarł?
Pani Maju , bardzo panią szanuje . Wydaje się być pani również bardzo odpowiedzialna i sympatyczna. Do Pani IWONKI : proszę się nie poddawać i walczyć. Jesteśmy myślami i sercem z panią ❤❤❤❤❤❤❤❤❤
Sprawcy muszà mieć dobrà psychikę i mnòstwo szczęścia,że nikt nawet po alkoholu się nie wygadał, żadnego błedu , śladu , nikt nic nie widział nikt nic nie słyszał. Ale w końcu prawda wyjdzie i będzie duży bòl iść do więzienia na 25l majàc około 30l.
Każdy wywiad Mamy Iwony to przecież wołanie o pomoc. Nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić co czuła w momencie zaginięcia i czuje przez te 11lat. Nadzieja na znalezienie jej żywej pewnie jest już niewielka. Mimo wszystko mam nadzieję, że ta sprawa zostanie w końcu wyjaśniona, a Mama Iwony zazna spokoju...
@K20 9310 widać że matka coś ukrywa i nagle gra w grę rutka który przez tyle lat nic nie zrobił a kto wie czy nie namącił np. lidia90 co do akt to wiekszość rodziców chce zobaczyć osobiście co sie w nich znajduje ale to policja ma przeważnie z tym problem bo wyjdzie że guzik robią albo mataczą jak w przypadku Jakuba Kazały. Wieszkosć z tego co tam jest zrozumie każdy kto potrafi czytać a reszte można dopytać.
@@asdasd-bo8mj 🤦 pokory trochę człowieku! Serca nie masz? Kopać leżącego to twój styl? Jesteś obrzydliwy a może obrzydliwa, bez znaczenia. Żebyś ty w podobnej sytuacji kiedyś nie zapłakał ☝️
Ja tez tu widze odchyl w jej zachowaniu kiedy jest zapytana o to z kim poszla. Imie Adrii od razu wymienia, a potem oczy zamyka i pauzuje tak jakby mysli do siebie nie chciala dopuscic i ich imiona przez gardło nie chcialy jej przejsc i dopiero wymienia imiona kolegow po dluzszej chwili...za szyje sie lapie i odchylajac wlosy wentyluje.Tu jest cos na rzeczy.
W reportażach sprzed kilku lat sąsiedzi mówili że kłótnia była pod blokiem,zresztą ona miała same dziwne znajomości,ciągle tylko kłótnie i jakieś bijatyki,patola
Slucham wszystkie rozmowy z ta pania ale w kazdym mowi co innego. Najpierw ze "młodzież"przyszla do salonu o 16 zapytac o Iwone a teraz ze o 13 przyszedl sam Paweł. W innym wywiadzie ze o 21 poszla na policje zglosic a juz w tym ze o 18. Prawde powie jak sie pomyli. Dobrze wie co sie stalo z Iwoną. Ona dokładnie wie.
Mama Iwony musi być niezwykle silną osobą, że dała radę znieść tyle cierpienia. Mam nadzieję, że w końcu zazna spokoju, niezależnie od tego, jaki finał będzie miała ta sprawa.
Mi się wydaje, że to mama Iwony stoi za tą sprawą, na kazdym z wywiadów jest jakas sztuczna, spięta, zero emocji. W dodatku akurat jak ona zaginęła, mama Iwony robiła remont łazienki i prawdopodobnie tam ukryła zwłoki. Jakby cos to tylko teoria
Łoo losie, ale jej oczy latają, mowa ciała podczas dukania swojej wersji wydarzeń przez mamę Iwony, zastanawianie się nad tym by czegoś nie przekręcić, mimo tyłu lat powtarzania jej jak mantrę, to aż ślepy zauważy. A najbardziej razi w tym wszystkim fakt, że spijają se z dziubkow jak celebrytki na talk show u Wojewódzkiego (Iwonko, kochana... co to ma być??) ja już nie poruszam w ogóle tematu powrotu do kwadrata, który jest wręcz idealna osoba, zwłaszcza dziś, w tym momencie by pomóc sprawe nakierować na inny tor. Generalnie to wesoło, humorzascie, tak jakby obie wszystko już wiedziały i do kompletu brak im tutaj tylko kielonka wina i stuknięcia na zakończenie emisji.
Drapanie się po nosie podczas rozmowy sugeruje zazwyczaj kłamstwo , zamykanie oczu by sobie coś przypomnieć, No i ten niby nieszczęśliwy wypadek przyklepany przez mamę w tej rozmowie, to są słowa znamienne. Działania przez te lata, też jakieś takie dziwne. Teraz się uruchomiła bo coś kopią, czegoś szukają, z obawy ze się wyda uruchomiła też,, dedereportera łoniaka,, który za chwilę wymysli teorie o mordzie na tle satanistycznym
Nie trzeba być psychologiem żeby nie widzieć tego co opisałeś.. masakra. Polecam książki i kanał Janusza Szostaka, wiele prawdy o tej Pani i Panu Rutkowskim tam jest proszone...
@@asdasd-bo8mj przecież nikt już nie wierzy w to że żyje, nawet tajniacy z 30 letnim doświadczeniem czy profesorowie kryminologii mówią wprost że nadziei żadnej już nie ma
Pani Iwonko, to się musi skończyć! To się musi wyjaśnić. Jeszcze trochę. Jest pani silną kobieta. Całym sercem wierze ze zazna pani jeszcze spokoju ducha, a sprawca zgnije w więzieniu.
ostatnie kilkanaście sekund mocno chwyta za serce. od lat klikam w każdy artykuł związany z Iwoną z nadzieją, że dowiem się czegoś nowego. mieszkam w Gdyni, często odwiedzam Sopot, sama mam syna - pewnie dlatego tak bardzo się przejmuję zaginięciem Iwony . bardzo współczuję rodzicom i życzę im z całego serca wszystkiego dobrego, zdrowia, cierpliwości a przede wszystkim poznania prawdy.
nie spotykane że matka zaginionej ewentualnie zamordowanej mówi że chyba nieszczęśliwy wypadek i mówi to prawie z uśmiechem na twarzy kurwa o co tu chodzi
I mówi to przy ewidentnym zacieraniu wszelkich śladów zbrodni na własnym dziecku, wspominając jeszcze niemal prorocze słowa córki o zaginięciu wesołym tonem niczym przytaczanie radosnej anegdotki z przeszłości. Przez gardło by mi to nie przeszło.
Ta kobieta może być na silnych lekach , nie możecie się wstrzymać od takich ocen? Dlatego czasem może się tak zachowywać czy mówić coś trochę innym tonem.
Dwie twarze Pani Iwony .... pomijając irytujący ton głosu to merytorycznie jest jakaś masakra. Dziwnie się to ogląda, czuć na kilometr, że coś kręci. Nie ufam Pani Iwonie od samego początku. I te wspomnienia ze wspólnego oglądania z córką poczynań "detektywa" to jakiś żart. Rozwiązanie sprawy zaskoczy wszystkich...
Kryje patryka bo cos z nia miał Iwona stracila zycie przypadkowo u siebie za szpilki po awanturze.Mieli duzo czasu aby ukryc zwloki.Sama mowi o tym ze poszla na policje pozno.
13:00 bardzo stresujące pytanie jak widać ;) sapanie, oblizywanie ust (w sytuacji stresowej natychmiastowo wysusza nam się jama ustna), ciężkie oddechy i brak kontaktu wzrokowego z rozmówcą. Ojooooooj
Nie móc nawet pójść na grób dziecka, odwiedzić, zapalić znicz, kupić kwiaty… okropność. Oby ta sprawa się wyjaśniła, współczuję pani Iwonie, bo to, do czego ludzie potrafią się podsunąć, powiedzieć czy napisać pokazuje, w jakim chorym społeczeństwie żyjemy.
Pan Detektyw kiedyś mówił w wywiadzie, że na pasie nadbrzeżnym Iwonie nie mogło się nic stać. Już jasno, tłum ludzi. A teraz urządza poszukiwania przy wejściu nr 63, i znajduje 2 noże oraz stare ubrania. Coś mi nie pasuje....
Lansuje sie po prostu. Wygrzebuje rzeczy z nikąd. Noze ktore pojawily sie po kilku latach od zaginiecia. Odziez która nie pasuje do opisu zaginionej. Robi sobie znow reklamę na naiwnej kobiecie. Dlatego wyprosił Szostaka z konferencji bo ten go wykpil przynoszac zabawki plazowe zeby pokazac mu co o tym mysli. Chorzy ludzie byleby kasa sie zgadzala. Tylman - podstawil swiadka, Olesiuk - przypisal sobie znalezienie zwlok ktore znalazla inna osoba, Olejnik - sam sie porwal. Byleby glosno i na bogato. Sęp
Jeżdżę 10 lat do Trójmiasta i tam się nic nie dzieje W sprawie Iwony,matka cierpi ,a re kurwy z policji nic nie robią . Gdyby nie mama Iwony to dawno poznitali by pod dywan.
A jak się czujesz z tym jak jesz schabowego ?? Po to wymyślili prawo bo wyrzuty sumienia to mają ludzie którzy zrobili to przypadkowo lub niechcący świadome morderstwa + pewność uniknięcia kary raczej nie powodują wyrzutów sumienia
@@patrz_komu_ufaszKanalia, która zabiła Iwonę nie ma spokojnego snu. Dowodów poszlakowych wprost wskazujących na Patryka są tysiące. To prawda! Podpisał się pod zabójstwem swoimi słynnymi "eksplozjami" a korelacja tych eksplozji z czasem zaginięcia Iwony to poświadczenie notarialne podpisu! Słynne "Eksplozje" w życiu Patryka: 1. Eksplozja bezsenności! Ten zabójca nie zmrużył oka przez kolejne 48 godzin po nie przespanej nocy spędzonej na ławeczkach w parku, później w samochodzie! Dowód? Bilingi! 2. Eksplozja aktywności! Cały czas gdzieś, nie wiadomo po co i dlaczego jeździł, dzwonił, knuł i załatwiał alibi! Dowód? Bilingi i logi BTS. 3. Eksplozja "telefonisty"! Patryk wykonał w czasie bezsennych 48 godzin prawie 1000 zakończonych rozmową połączeń telefonicznych! To wprost niewiarygodne, chyba, że zabił Iwonę! 4. Eksplozja zaniku pamięci|! Drań nic nie pamięta! Ani gdzie był, ani co robił, ani o czym rozmawiał! Dowód? Zeznania na policji, zeznania pod wariografem! Patryk miał 48 godzin na zutylizowanie ciała Iwony! Patryk nie ma alibi! Patryk był na trasie przejścia Iwony! Patryk miał motyw! Patryk wielokrotnie wprowadził policję w błąd składając fałszywe zeznania. To podstawa do jego zatrzymania w areszcie śledczym do czasu odzyskania pamięci. Paweł J. i Paweł S. też pamiętają moment w którym Patryk zabijał Iwonę ale wzięli udział w profanacji ciała Iwony, więc także dostali amnezji. Nic nie pamiętają! Policja miała w takiej sytuacji zatrzymać wszystkich podejrzanych do czasu odzyskania pamięci!
Pani Iwono, zna Pani doskonale sprawcę! Patryk to Pani rodzina. Kłamał, kłamał, kłamał i udawał głupka, który nic nie pamięta! A na co Pani liczyła, że się przyzna?
Zabójca podpisał się pod zabójstwem swoimi słynnymi "eksplozjami" a korelacja tych eksplozji z czasem zaginięcia Iwony to poświadczenie notarialne podpisu! Słynne "Eksplozje" w życiu kuzynka: 1. Eksplozja bezsenności! Ten zabójca nie zmrużył oka przez kolejne 48 godzin po nie przespanej nocy spędzonej na ławeczkach w parku, później w samochodzie! Dowód? Bilingi! 2. Eksplozja aktywności! Cały czas gdzieś, nie wiadomo po co i dlaczego jeździł, dzwonił, knuł i załatwiał alibi! Dowód? Bilingi i logi BTS. 3. Eksplozja "telefonisty"! Patryk wykonał w czasie bezsennych 48 godzin prawie 1000 zakończonych rozmową połączeń telefonicznych! To wprost niewiarygodne, chyba, że zabił Iwonę! 4. Eksplozja zaniku pamięci|! Drań nic nie pamięta! Ani gdzie był, ani co robił, ani o czym rozmawiał! Dowód? Zeznania na policji, zeznania pod wariografem! Patryk miał 48 godzin na zutylizowanie ciała Iwony! Patryk nie ma alibi! Patryk był na trasie przejścia Iwony! Patryk miał motyw! Patryk wielokrotnie wprowadził policję w błąd składając fałszywe zeznania. To podstawa do jego zatrzymania w areszcie śledczym do czasu odzyskania pamięci. Paweł J. i Paweł S. też pamiętają moment w którym Patryk zabijał Iwonę ale wzięli udział w profanacji ciała Iwony, więc także dostali amnezji. Nic nie pamiętają! Policja powinna w takiej sytuacji zatrzymać wszystkich podejrzanych do czasu odzyskania pamięci! Tylko naiwny Koziołek Matołek i policja może wątpić w to, że zabójcą Iwony Wieczorek jest Patryk. Świadkami zabójstwa byli Paweł J. i Paweł S. Z bilingów wiadomo, do kogo się zwrócili o pomoc zutylizowaniu ciała. Ludzie z półświatka tej pomocy udzielili. Po skuteczności utylizacji możemy być pewni, że to nie pierwsze i nie ostatnie ciało zutylizowane przez znajomych jednego z Pawłów."
to prawda, ale Rutkowski nie ruszy trójmiejskiej policyjnej mafii, nawet Warszawa nie zdołała ich ruszyć przysyłając swoich ekspertów. Rutkowski co najwyżej ich kryje. a pani Maja się tylko i wyłącznie lansuje niestety.
Dla pani Iwony ❤️ Jutro jest dzień mamy, mimo okoliczności jest pani najlepszą mamą świata. Chcialabym miec tak wytrwałą, silną, nie ugiętą mamę. Znosi pani nienawisc, spisek, posadzanie, wyzwiska, klamstwa. Rozpadla się pani rodzina, stracila pani córkę, prywatność, spokoj. Pani zycie od tego dnia zmienilo sie, ale oani nadal trwa. Niektorzy po takich wydarzeniach wpadaja w uzywki, zmieniaja sie, robia glupie zeczy.. A pani trwa❤️wielkie serce dla pani za odwagę, za nieustępliwość, za te sile, za wszystko. Tylko pani wie co przezyla i jak bardzo bylo to straszne, okrutne i niesprawiedliwe. Od lat jestem śledzę sprawe i panią, i nigdy pani nie traci wiary na wyjasnienie. Podziwiam panią niezywkle, i skladam życzenia na dzien matki, zycze pani najcieplej by dowiedziala sie pani losów corki, by mogla pani wyplakac i oddac cale napięcie, by mogla pani zmaterializowac swoją stratę. By osiagnela pani spokój. A inni? Hejt? Wyzwiska? Proszę byc ponad to. To tylko polski sciek, odpad internetu, frustraci. Sciskam❤️
Oj,oj,to byla ,,jakas tam bojka, jakis tam przypadek.oj,oh. Wejze kobieto sie ogarnij I zacznij tak na serio szukac corki.A nie stekac do kamer.Jaka a ciebie matka.?!
Moja wersja jest taka:Iwona nie doszla pod blok ,gdyby tak bylo i spod bloku ktos by ja zabral byloby slychac halas ,rozmowy itd..To byla godz 4.30-5 gdyby Iwona doszla pod blok,wiec bylo jasno ,ludzie idacy do pracy ,wracajcy z imprez itd.Moim zdaniem Iwona skrecila w alejke przy wejsciu nr 60 lub 58 i cos musialo wydarzyc sie na tym odcinku.Gwalt i zabojswto na terenie parku mozna wykluczyc.Park byl setki razy przeszykany,ktos by cos uslyszal itd.wiec jednyna opcja jest taka ,ze Iwona wsiada dobrowolnie do auta.Teraz pytanie ,jakie pojazdy mogly sie poruszac po parku ,gdzie jest zakaz wjazdu.?Sa to dwa pojazdy.Pojazdy te byly widziane w tamtym czasie ,kiedy Iwona szla przez park,czyli smieciarka ,trop juz zostal zweryfikowany i na 100% osoby te nie mialy nic wspolnego z uprowadzeniem Iwony.Drugim pojazdem byl patrol policji,ktorego kamera przy molu w Brzeznie nie rejestruje ,czyli musial on skrecic w jedna z alejek nr 60 lub 58.Patrol mija Iwone ,policjanci rozpoznaja ja i proponuja podwozke ,a Iwona bedac juz mocno zmeczona i znajac te osoby z pelnym zaufaniem wsiada do radiowozu.Dalej chyba juz pisac nie musze co sie stalo...Moim zdaniem to jest jedyna rozsadna wersja z ktora oczywiscie mozna sie nie zgadzac.Pozdrawiam!
Po 13 latach wysłuchania wszystkich pani wywiadów dochodzę niestety do wniosku, że pani kłamie, są duże rozbieżności w wypowiedziach. Pretensja do policji, że nie chcieli przyjąć zgłoszenia. Jako matka o godz 13 lub 16 (rozbieżność wczesniejszych wypowiedzi) dowiedziała sie pani, że corka nie wróciła. Przepraszam, ale normalna matka nie bierze tabletek nasennych wiedząc, że córka na baletach a jesli miała spać u kolezanki to sms od córki, że wrocilysmy bezpiecznie. Nie wspomnę, że normalna matka daje dziecku pieniądze na taksówkę. Na krzyki imienia mojej córki wstalabym z wyra i zainteresowała się sytuacją. Rano zwrocila pani uwagę, że Iwona wzieła Pani buty, ale nie zauważyła, że nie ma Iwony. Kto po zaginieciu córki robi remont mieszkania. I ta rozmowa jak przy kompocie. Porównać matkę Ani Garskie, u której 13:53 widać ból i łzy a matkę Iwony, która widać, że kręci. I tak gadka o Rutkowskim, gdyby Iwona zaginęła... bzdety nikomu nie potrzebne. Żenada. Szkoda, że Szostak nie żyje, bo był JEDYNĄ osobą, na której zależało na wyjaśnienieniu tej sprawy. Są co prawda jeszcze internauci, co drążą i nie odpuszczają, ale Szostak miał większą silę przebicia, chociażby napisanie ksiażek, co zresztą matce też przeszkadzało. Inna cieszyła by się, że dziennikarz ponosił sam koszty poszukiwań nie pobierając złotówki od matki.Szostak nie ustawał w dążeniu do rozwikłania tajemnicy zaginięcia Iwony Wieczorek.
MAM 40 LAT SYNA + SYNOWA NIGDY NIE SPIE ZANIM NIE POWROCA DO DOMU ! NAWET O 4 - 5 RANO ,,, JEST TAK NIEBEZPIECZNIE NA DROGACH POMIMO ZE MNIE PISZE MESSAGE KIEDY WYJEYDZAJA Z LOKALU
Zgadzam się, ponadto siedzą sobie na sofce i sposób rozmowy jakby kolor tipsów wybierały. Matka Iwony powinna stawiać córce granice, jako fryzjerka na pewno wiedziała, a córka także, jakimi miejscami są te rzekome kluby i co tam się odwala - prostytucja, handel żywym towarem, pedofilia itd. Córka bez grosza, nie ma kasy na powrót, a Matka w każdym wywiadzie mówi o swoich butach i "swoich" ciuchach, które po koszach szukała. I oczywiście rano wnerwiona o buty, a interesuje się zniknięciem córki, kiedy "młodzież" przychodzi do niej do pracy. Tragedia. Kłamstwa.
Współczuję tej kobiecie z całego serca ❤️ życzę dużo dużo zdrowia i siły do dalszej walki o prawdę 🤗 Życzę żeby mama wreszcie odnalazła spokój, co za tym idzie, żeby wreszcie dowiedziała się prawdy co stało się z jej córką 🫶
10:05min Jestem pewien Ze Iwona Nic takiego nie powiedziała. A skąd ja to mogę wiedzieć? A no stąd ze widać poprostu łże pod publikę i jeszcze Iwony ustami Chwali JohnnyGO Bravo w podeszłym wieku. Wstydziła by się Pani wygadywać takie głupoty!
Piękny wywiad, a dla Pani Iwony dużo siły i wytrwałości w dążeniu do odnalezienia Córki Iwonki i prawdy o tym co Jej się przytrafiło...Bożego błogosławieństwa i Bożej opieki dla Pani..proszę pomyśleć o Nowennie Pompejańskiej..
Zaczynamy oglądać ten wywiad trochę się naczytałem komentarzy nasłuchałem innych jak matka chociaż raz nie powie w tym wywiadzie moje kochane dziecko jest winna na 100%
@@asdasd-bo8mj Cos z mama nie halo. Jednak patrz, jak atakuja Szostaka i pod moim komentarzem znajdziesz wrogie komentarze i ze powinnam sie wstydzic, piszac tak. Jedynie wyrazam moje zdanie. Szostak zajmowal sie sledztwem i jaki by mial w tym interes glosic klamstwa. Co innego Rutkowski, ktory jest dobrym detektywem, ale wie, jak odwrocic uwage od winnych.
bardzo wspolczuje mamie Iwony. Wazne dla dziewczyn wracajacych z klubow noca, nie wracac samotnie, brac taksowke, zawsze trzeba miec pieniadze na powrot, no i uwazac na drinki, miec je przy sobie....
Mam dokładnie takie samo zdanie. Pani Maja bardzo subtelnie przeprowadziła wywiad z Panią Iwoną. Ależ to przykre , że w całej tragedii straty dziecka, matka musi sie jeszcze mierzyć z bezgraniczną glupotą innych i z parciem na szkło ludzi, ktorym się wydaje że stali sie rasowymi dziennikarzami śledczymi. Prawo polskie powinno regulować takie sytuacje z urzędu. Ja się dalam nabrać i kupiłam pierwszą książkę Szostaka i po pierwszych rozdzialach już żałowałam. Teraz mi wstyd że wsparłam tym samym kogoś tak bezczelnego....
matka nigdy nie jest tak przekonana, że córka nie żyje. matka zawsze ma iskrę nadziei, że córka się odnajdzie, matki wymyślają nawet niesamowite historie, w które chcą wierzyć, o porwaniach, aby policja nadal szukała, i nie zgasić tej iskry nadziei, a ona już od kilku lat wie, że córka nie żyje...
Policjanci mieli więcej wiary i nadziei że dziewczyna wróci…Matka twardo „ona nie wróci!” Dlaczego tak długo uchodzi jej to gadanie płazem??? Dlaczego śledczy tego nie analizują???
Rutkowski to taki pajac że szkoda gadać xD on jest do zacierania śladów a nie do rozwiązania sprawy.. mam nadzieję że Iwona się wkońcu odnajdzie ale nie uważam by ten pajac który chce się wylansować to rozwiązał xD myślę że tutaj ktoś na wyższym stołku pociąga za sznurki bo widząc jakie błędy robi prokuratura, policja to się w głowie nie mieści... To samo znajomi, którzy napewno wiedzą co się stało ale się boją... bo to samo ich spotka.. uważam że sprawa jest analogiczna jak u Magdaleny żuk i Karoliny Kaczorowskiej.. opieszałość policji i prokuratury to jakaś tragedia...
@@just.jusiak tez tak mysle i nie wierze ,ze to byl prawdopodobnie nieszczesliwy wypadek jak twierdzi i mysli mama Iwony serdecznie wszystkich pozdrawiam
@@alicjawojtasiewicz9479 to jeszcze mało w życiu słyszałaś czy widziałaś, niestety takie wypadki zdarzają się na całym świecie, ba nawet taki temat był poruszany w pierwszych odcinkach "Klanu" gdzie Rafalski przypadkowo zabił swoją kochankę i nigdy nikomu o tym nie powiedział ani się do tego nie przyznał i nigdy do niego nie doszli że to on.
Od początku mam wrażenie że coś jest nie tak w zachowaniu tej Pani.Dlaczego nikt nie zabezpieczył monitoringu sprzed bloku.Pytanie brzmi ,kto zadzwonił o 8ej rano? Jaki problem było to ustalić? skoro ktoś tak rano zadzwonił i o nią pytał to wiedział że coś mogło się stać i był ciekawy czy wróciła do domu.Czyli wie kto stoi za zaginięciem
@@brawurajestem3197 nie, z tym turniejem to była ściema, nie było żadnego turnieju. chciała tylko wybadać matkę. Iwona nie miała w zwyczaju wstawać rano w weekend na turnieje. to dlatego "8" oznacza, że towarzystwo znajomych WIE i ukrywa prawdę i NIKT ICH O TO NIE OSKARŻA!
Chodzenie dziewczyn samopas w nocy po dyskotekach po alkoholu to proszenie się o problemy ! Nie miała kasy na taxi? Nie miał kto jej podwieść z rodziny ? Kolegów ? Kuzynów? Dlaczego dziewczyny nie noszą gazów pieprzowych czy alarmów osobistych ? Swawola , frywolność takie luz pas. I są efekty.
Pani Iwona jest po prostu mądrą, dobrą kobietą. I niebywale silną. Nie wyobrażam sobie jak można dźwigać taki bagaż i dlaczego takich ludzi dotykają takie tragedie?!
A ja mam wrażenie że tu jest podobnie jak z matką małej Madzi z Sosnowca. Też przed kamerą błagała, prosiła o znalezienie mordercy, a kto nim był? Matka tej dziewczynki. Coś czuję że mama Iwony wie kto to zrobił. Może trzeba przesłuchać jeszcze raz ojczyma ?
Skoro każdy tak dobrze zna teorie jak mowa ciała potrafi zdradzać to czemu nikt nie stara się panować nad tą niby ,,mowa ciala,, przecież to jest do zrobienia.
@@janekovalsky3050 nie teoria mowy ciała tylko teoria że istnieje mowa ciała.Czyli że można opanować pewne swoje ruchy czy ruchy oczu albo układanie rąk w czasie wypowiedzi.
Pani matko, współczuje z powodu straty, ale przy nieszczęśliwych wypadkach nie znikają ciała których przez 11 lat nie można znaleźć, to właśnie nie znajduje się ciał w przypadkach morderstw (ukrywanie ciała/ukrycie zbrodni) lub porwaniach(dlatego też nie można znaleźć ciała). W przypadku porwania, braku wiadomości z okupem, zazwyczaj mamy do czynienia z handlem ludźmi, wtedy mogła by być uprowadzona do jakiegoś burdelu za granicą lub/i handlem organów. Oby się jeszcze odnalazła cała i zdrowa
Raz mówi że o 18-stej raz że o 21-stej zgłosiła na policji Raz mówi że o 7-mej dzwoniła do niej młodzież raz że do salonu o 17-tej przyszli i pytali. Nie rozumiem:(
Ikiwish dokładnie ta sam Joanna matka Kacperka. I jeżeli nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, i nie rozumiesz mojego przekazu to skończ komentować i głosić brednie... Dla Twojej informacji i aktualizacji Twojego myślenia to 17 miesięcy po tragedii ja nadal bronię ojca Kacperka, bo to chodziło obronę jakoby on Kacperka sprzedał, zamordował. A nie o to że jest niewinny tragedii która się stała ... Jestem oskarżycielem posiłkowym w procesie przeciw niemu więc Proszę Cię bardzo... Skończ... Wstydu oszczędź!!! Pozdrawiam.
Najgorsza jest świadomość że gdzieś tam jest a może nawet ogląda ten filmik osoba , która doskonale wie co stało się z Iwoną a przez tyle lat milczy.
Milczy bo nie chce trafić za kratki......gdyby się przyznał to wiele osób by pociągnął za sobą
Jedna osoba co była już bardzo blisko rozwiązania sprawy już nie żyje.......a Pan Rutkowskiemu tak naprawdę ws/ystko jedno jaka jest prawda be kasa się zgadzala....albo poprostu boi się powiedzieć prawdę/ mafia dziala/więc robi i mówi co mu każą......
Mama Madzi
Dokładnie....
@@dymek3254 rozjebales system...i co dalej????
Dla mnie Mama Iwony straciła wiarygodność kiedy usłyszałam, że ma jeszcze dwie córki, których nie wychowywala. Ani słowa o tych dzieciach, przedstawia się jak Mama jedynaczki.
Tak dziadkowie wychowywali obie siostry,jedni dziadkowie ze strony mamy i drudzy ze strony ojca .Dzieci zabrane sądownie,nie wiem czy próbowała kiedyś je odzyskać .
Mam teorię że te córki mogą stać za zaginięciem Iwony, a mama na ich temat milczy żeby nie wzbudzać podejrzeń
@@KakalinkaKalinka czemu siostry miałby coś jej zrobić ?
@@beatakrzesniak582 może były zazdrosne o to że matka poświęca czas tylko Iwonie? Powód mógł być różny, nie wiemy jakie Iwona miała relacje z siostrami
@@KakalinkaKalinka o tym raczej się nie mówi .Tylko Szostak wspomina że jedna córka zabrana do jednych dziadków a droga do drugich i że zabrane sądownie .
Liczę na rozwiązanie sprawy przez Archiwum X.
Chyba jedyni którzy będą w stanie dojść do prawdy.
@@inzyniermagister2096 Dokładnie
Watpie
Kiedyś słuchałam medium i pan mówił że Iwona została wywieziona zagranicę..czy te tropy sprawdziła policja.bo jeśli ktoś wten dzień by ją napadł to postarał się by jej nie odnaleziono...bo inaczej byłaby w domu.😟
Ja też mam ogromną nadzieję
"Ja myślę, że to był nieszczęśliwy wypadek" I tyle w temacie. Matka wie co się stało z córką.
jednemu dziennikarzowi mowi, ze zglosila zaginiecie o 21 dopiero. Na jego pytanie dlaczego tak pozno , zmieszala sie. tutaj przedtawia inna wersje. ktora wersja jest prawdzowa Pani Iwono??
Ludzie, opamiętajcie się! Oczekujecie, że po tylu latach od zaginięcia córki, matka będzie rozedrgana, zapłakana i w histerii, jakby to się stało wczoraj ??? Po 11 latach ma te stany emocjonalnego rozchwiania za sobą - to jest naturalna kolej rzeczy, naturalna obrona organizmu. Gdyby codziennie przeżywała stany, o których mówi w wywiadze, to dawno skończyłaby na oddziale psychiatrycznym.
A kto uważa że tak nie jest?
Zgoda, ale jednak trochę za bardzo przegina w drugą stronę. Już napisałam, że ta cała rozmowa taka trochę beznamiętna i jakby nie chodziło w niej o zaginione dziecko. Niby mówią o tym, ale postawa taka, jakby to była rozmowa na prezentacji patelni.
@@IloveLaurisvoice to Twoje odczucie. Stan żałoby mija. Każdej. Straciłam dziecko prawie 12 lat temu. Nie ma miesiąca w której nie zapłakałabym chociaż raz. Ale nie płacze przy każdej rozmowie. Rozmowa bez emocji o tym co nas boli jest ukojeniem dla naszej psychiki po tak długim czasie. Każdy reaguje inaczej każdy najlepiej jak umie dla siebie. Moje dziecko nie zaginęło przegrało walkę z choroba. Myślę że Twój komentarz jest nie na miejscu. Ocenianie osoby której nie znasz, ocenianie sytuacji przez którą nie przeszłaś. Na litość jak tak można. Największa mądrością jest obserwacja bez oceniania. To szalechetne- skorzystaj.
@@IloveLaurisvoice bardzo prawdopodobne, że mama Iwony jest na silnych lekach. Po prostu
Ale jaja czy wy jej nie slyszycie 🤔🤔😕
Ta sprawa się ciągnie przez całe życie tej rodziny , życzę aby ta Pani jako matka zaznała spokoju i prawdy.
tu można oszaleć ....tyle lat i nic nie wiemy
To take jak sprawa tej Maddie bo zaginela w Portugalii. Tyle lat trwaja poszukiwania, dochodzenie, oskarzenia i dalej nic
Niestety spokoju chyba juz nie za zna... szkoda. Naprawde mi przykro.
Komus bardzo na tym zalezy , zeby sie nie wyjasnila , opieszalosc policjji itp ........
@@urszulasnoeijers991 mamie zależy na tym aby Iwony nie znaleźli ona dobrze wie że DNA nie da się oszukać, zabili ja w domu, razem z ojczymem
Potwornie współczuję mamie Iwony i ogólnie rodzicom którzy tracą swoje dzieci. To tragedia serce pęka. Ból do końca życia
Szczerze to właśnie jej mama jakoś mnie nie przekonuje i jej ojczym. Nie wiem czemu, takie dziwne odczucia mam.
@@AirBournen myślę że jakby mieli coś wspólnego nie szukali by jej tak chorobliwie i to tyle lat. Pozdrawiam serdecznie
@@AirBournen Czym cie nie przekonuje ? Że płaczem się nie zanosi po jedenastu latach?
@@januszchlebek7588 myślę że wypłakała już wszystkie łzy. Czasem ból jest tak wielki że człowiek nie ma już sił płakać 💔
@@AirBournen Idz sie wygraj to ci sie zmieni uczucie 🙈🙈🙈
Najważniejsze były pierwsze dni. Pies tropiący, zapis monitoringu sprzed bloku. Policja przez swoje lenistwo zgubiła trop w śledztwie aby znaleźć twarde dowody.
Mysle,ze pani Iwona domysla Sie kto zrobil krzywde jej corce,a moze Nagetiere wie,dlatego jest sklonna wybaczyc,na pewno nie zapomni,no mam nadzieje,ze to kwestia czasu,zeby wszystko sie wyjasnilo.
Pani Iwona Wieczorek dzwoniła do córki o 12 w południe 17.07. 2010 r. Wtedy telefon córki był rozładowany i operator informuje, że abonament jest nieosiągalny... Czy nie pomyślała że to jest dziwne i co się dzieje z nią? Czy zadzwoniła do Adrii, żeby o nią zapytać? Czy dzwoniła po zaginięciu Iwony do Patryka G. byłego faceta Iwony, z którym rozstała się niedawno. Pani Iwona wg mnie ponosi dużą winę z tym co się stało z jej córką...
Pani Iwono życzę dużo siły i tej wyczekiwanej PRAWDY .
Oglądałam filmik na kanale Między słowami o kobiecie, która chciała pozbyć się własnych dzieci. I prowadzący ten kanał podkreślił, że ona ciągle mówi o sobie, ja to, ja tamto. Dzieciom się stała krzywda, a ona tylko o sobie mówiła. Zależało jej na atencji. Na tym filmiku również to zauważyłam, że mama Iwony dużo razy używa słowa ja. Czy również mama Iwony poszukuje atencji? I nie zależy jej rozwiązaniu sprawy? Jej zachowanie jest podejrzane.
Kłamstwo ma krótkie nogi i miejmy nadzieję że matka w końcu zacznie mówić prawdę. Jak dla mnie to kłamie.
Zaniedbana sprawa do początku
Iwonka przewidziała że jak kiedyś zaginie to Pan Rutkowski ją znajdzie oh jaka pamięć.
Mówiła też do babci że jak mama się dowie to ją zabije.
Pisała też że jest pod domem
może weszła do domu?
Dostała wpierdol i wyszła?
Może nie wyszła ?
Skąd taka pewność że to był nieszczęśliwy wypadek
Może przez tą sytuację mama dowiedziała się w co była wplątana córka.?
Proponuję skorzystać z dobrej pamięci i napisać książkę wtedy będą pieniądze jak napisze co wie a za kogoś pracę ręki po pieniądze raczej się nie wyciąga.
Bardzo dobry i trafny komentarz
Nieszczęśliwy wypadek? Jak jest nieszczęśliwy wypadek to ludzie są w szoku , dzwonią na pogotowie , na policję próbują ratować człowieka a nie ukrywają ciało i to tak skutecznie ,że przez tyle lat nie może go znaleźć ani policja ani jasnowidz ani detektyw( chociaż w przypadku tego detektywa to akurat norma).
Sprawca mogl nie zamierzac dokonac zabojstwa. Dlatego bierze sie pod uwage smierc bez zamiaru zabicia.
A skad ona wie ze to nieszczesliwy wypadek ??? 🤔🤔🤔
@@Alisziaklein4650 ja mysle ze matka dobrze wie co sie stalo z jej corka
@@Alisziaklein4650bo pewnie sama do niego doprowadziła. sąsiedzi w alarmie mówili, że iwona wróciła nad rankiem do domu i słyszeli kłótnie, które potem ucichły. niby jakaś kłótnia o szpilki, bo iwona ubrała na imprezę szpilki matki
Cos w tym jest
Jest Pani silną kobietą! Podziwiam. Trzeba wierzyć, że prawda wyjdzie na jaw. .życzę Pani tego z całego ❤
Silną kobietą? Raczej pozbawiona i wyprana z uczuć manipulatorka!
Jestem pewny że wie co się stało z córką i pewnie maczała w tym palce!
Człowieku co ty piszesz...
Bardzo silna, pewna siebie jednostka z Mamy, ale może na jakiś prochach była po śmierci córki to ją jakoś podtrzymało...
@@Agimagia też myślę, że była na lekach i wcale się nie dziwię.
12.22 nie ma buta , nie ma torebki ...Torebka nie została na balkonie u Adrii???
A w wywiadzie 3 lata po zaginięciu mówiła że zgłosiła zaginięcie o 21 a tu mowi ze o 18
Sa rozbieznosci to prawda..
Sprawca zaginięcia musial mieć dużo czasu na dobrze ukrycie zwłok lub sprzęt i dobre miejsce ( wylewka, dół z lansowanym wapnem. Paweł miał firmę, ojciec budowlaniec miał mozliwosci, Patryk dwa dni go nie było, znajomy nowy kawaler Policjanta sprawdzili jego alibi? Prawdopodobnie wsiadła do samochodu znajomego. I ślady się zatarły i zakryto, napewno sprawca współpracował ze znajomym psem.
Jak myślicie, skąd mama Iwony wie że to był nieszczęśliwy wypadek? Ja nie wiem jaki to trzeba mieć nieszczęśliwy wypadek żeby aż umrzeć. Moim zdaniem albo wpaść komuś pod koła albo już nie wiem. Bo jeśli zmarła w wyniku bójki to nie wiem jak ten ktoś musiał ją ostro bić że aż życia pozbawił. I co za zwyrol tak leje kobietę też nie rozumiem.
Bardzo współczuję Mamie Iwony. Wierzę, że sprawa się wyjaśni i Mama Iwony zazna spokoju.
Co jakiś czas zastanawiam się co się stało w tej sprawie.. No i mam prawie pewność że Iwona nie żyje. Wyszła z parku Reagana tam spotkała kogoś znajomego i z nim pojechała pewnie tam się coś wydarzyło. Szkoda że policja zlekceważyła sprawę i spieprzyła początkowy etap śledztwa, przesłuchanie ich znajomych miało miejsce dopiero 3 MIESIĄCE po zaginięciu. Od początku było wiadome że coś wiedzą. Szkoda... Teraz już nic nie powiedzą.. dużo współczucia dla jej Mamy nie chciałbym nigdy czegoś takiego doświadczyć co onaaa...
Wiesz... Jeśli znajomi coś o tym wiedzą to ktoś z nich w końcu pęknie, choćby za 30lat. Ja też co jakiś czas zastanawiam się co tam się stało... I również moje przekonanie graniczy niemal z pewnością...😞
W innym wywiadzie pani Iwona mowila ze zglosila zaginiecie na policji o godzinie 21 dzisiaj mowi ze o godzinie 18 3 godziny rozbieznosci to sporo gdy dziecko badz osoba dorosla znika. Nie oceniam broń Boże tylko się głośno zastanawiam....
Myślę, że biuro Rutkowskich by miało dużo lepszą opinię, gdyby Pani Maja udzielała więcej wywiadów niż Pan Krzysztof...nie mam nic do niego naprawdę, ale jednak jego wizerunek jest nadszarpnięty i może gdyby się trochę wycofał, dzięki Pani Mai biuro byłoby traktowane wiarygodniej.
Co Ty pleciesz ?
Rutkowski nie jest detektywem - ma odebraną licencję !!!!!!!!
Czy Rutkowski kiedys rozwiazal jalis Problem??
Magdy Zum? Nie
Iwony?
Nie
Ale wszedzie sie wkreca
przecież ten "detektyf" to oficjalnie stary kryminalista z wyrokami na koncie, udział w mafii itd.
@@beataruoff7083 rozwiązał chociażby sprawę małej Madzi z Sosnowca.
@@bunnyrabbitpets bzdura
Zapytana co sie stalo z Iwona mowi to bylo jakies, takies tam...nieszczesliwy wypadek. Normalnie os powiedzialaby. Nie mam pojecia co sie stalo, kto to zrobił i dlaczego ZAMORDOWANO moje dziecko! Placz i kupa nieszczęścia! Tutaj otrzymujemy pokretne wyjasnienie...Czyli wie co sie stalo.
Dlaczego nie pada żadne pytanie o Patryka G i jego brak konsekwencji w zeznaniach ?? Co Pani myśli o tym, że nie spał dwa dni I 48h wisiał na telefonie? Czy Pani rozmawiała z nim na ten temat? Itd itp
Sluchajcie od 16:00 no juz nawet wybaczenia ida jemu🤤🤤 ze beda wiedziec co sie stalo z TA IWONA? TA? matka o corce ktorej nie moga znalezc od tylu lat? mam dziwne wrazenie, ze matka wie kto za tym juz stoi. bo dziwna ta wypowiedz
Ci młodzi oddali auto do kasacji, tak cos było
Matka Iwony to wspaniała i silna kobieta. Oby sprawa została rozwiązana za jej życia. Życzę Pani Iwonie dużo zdrowia, miłości, wiary, nadzieji. Prawda kiedyś zwycięży, wierzę w to głęboko.
Pani Iwono, jest pani wspaniałym człowiekiem i matką!!! Życzę, aby w końcu poznała pani całą prawdę o okolicznościach zaginięcia Iwony! Życzę pani dużo zdrowia i dużo siły! Serdecznie pozdrawiam.
Mojego dziecka niebylo kiedyś 3 dni..okropne przeżycia długo minęło zanim doszłam do siebie..strach pozostał.choc syn odnalazł się..mamie Iwony życzę siły i modlitwy bo dzięki niej przetrwa się wszystko.💞😄
Wspolczuje Pani i mam nadzieje ze wyjasni sie ta sprawa ❤️
Wspaniała ,silna mama, mam nadzieję że ta sprawa się wyjasni .życze wytrwałości ♥️
Sprawa jest wyjaśniona od lat.
Dowodów poszlakowych wprost wskazujących na Patryka są tysiące.
To prawda!
Podpisał się pod zabójstwem swoimi słynnymi "eksplozjami" a korelacja tych eksplozji z czasem zaginięcia Iwony to poświadczenie notarialne podpisu!
Słynne "Eksplozje" w życiu Patryka:
1. Eksplozja bezsenności! Ten zabójca nie zmrużył oka przez kolejne 48 godzin po nie przespanej nocy spędzonej na ławeczkach w parku, później w samochodzie! Dowód? Bilingi!
2. Eksplozja aktywności! Cały czas gdzieś, nie wiadomo po co i dlaczego jeździł, dzwonił, knuł i załatwiał alibi! Dowód? Bilingi i logi BTS.
3. Eksplozja "telefonisty"! Patryk wykonał w czasie bezsennych 48 godzin prawie 1000 zakończonych rozmową połączeń telefonicznych! To wprost niewiarygodne, chyba, że zabił Iwonę!
4. Eksplozja zaniku pamięci|! Drań nic nie pamięta! Ani gdzie był, ani co robił, ani o czym rozmawiał! Dowód? Zeznania na policji, zeznania pod wariografem!
Patryk miał 48 godzin na zutylizowanie ciała Iwony!
Patryk nie ma alibi!
Patryk był na trasie przejścia Iwony!
Patryk miał motyw!
Patryk wielokrotnie wprowadził policję w błąd składając fałszywe zeznania.
To podstawa do jego zatrzymania w areszcie śledczym do czasu odzyskania pamięci.
Paweł J. i Paweł S. też pamiętają moment w którym Patryk zabijał Iwonę ale wzięli udział w profanacji ciała Iwony, więc także dostali amnezji.
Nic nie pamiętają!
Policja miała w takiej sytuacji zatrzymać wszystkich podejrzanych do czasu odzyskania pamięci!
Psychopaci są silni
Pytanie do mamy Iwony
Dlaczego odmówiła spotkania z Panem Jackowskim?
Dlaczego odmówiła spotkania z Panem Januszem, który byl najbliżej wyjasnienia sprawy i niby nagle zmarł?
Pani Maju , bardzo panią szanuje . Wydaje się być pani również bardzo odpowiedzialna i sympatyczna. Do Pani IWONKI : proszę się nie poddawać i walczyć. Jesteśmy myślami i sercem z panią ❤❤❤❤❤❤❤❤❤
Sprawcy muszà mieć dobrà psychikę i mnòstwo szczęścia,że nikt nawet po alkoholu się nie wygadał, żadnego błedu , śladu , nikt nic nie widział nikt nic nie słyszał. Ale w końcu prawda wyjdzie i będzie duży bòl iść do więzienia na 25l majàc około 30l.
Każdy wywiad Mamy Iwony to przecież wołanie o pomoc. Nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić co czuła w momencie zaginięcia i czuje przez te 11lat.
Nadzieja na znalezienie jej żywej pewnie jest już niewielka. Mimo wszystko mam nadzieję, że ta sprawa zostanie w końcu wyjaśniona, a Mama Iwony zazna spokoju...
Hahahahaha
@@renoraines8437 co Cię tak bawi?
to dlaczego nadal nie zajrzała do akt sprawy ?
@K20 9310 widać że matka coś ukrywa i nagle gra w grę rutka który przez tyle lat nic nie zrobił a kto wie czy nie namącił np. lidia90 co do akt to wiekszość rodziców chce zobaczyć osobiście co sie w nich znajduje ale to policja ma przeważnie z tym problem bo wyjdzie że guzik robią albo mataczą jak w przypadku Jakuba Kazały. Wieszkosć z tego co tam jest zrozumie każdy kto potrafi czytać a reszte można dopytać.
@@asdasd-bo8mj 🤦 pokory trochę człowieku! Serca nie masz? Kopać leżącego to twój styl? Jesteś obrzydliwy a może obrzydliwa, bez znaczenia. Żebyś ty w podobnej sytuacji kiedyś nie zapłakał ☝️
Ja tez tu widze odchyl w jej zachowaniu kiedy jest zapytana o to z kim poszla. Imie Adrii od razu wymienia, a potem oczy zamyka i pauzuje tak jakby mysli do siebie nie chciala dopuscic i ich imiona przez gardło nie chcialy jej przejsc i dopiero wymienia imiona kolegow po dluzszej chwili...za szyje sie lapie i odchylajac wlosy wentyluje.Tu jest cos na rzeczy.
Jakaś taka bójka ,sprzeczka . Ja myślę że mamusia bardzo dobrze wie co się stało.
Czy ona zdaje sobie sprawe ze to byla jej corka bo odnosze wrazenie ze nie.
Jak myślicie, dlaczego teraz nie ma konferencji, Rutkowski zajął się czymś innym? Matka nie udziela wywiadów, nic się nie dzieje..
A mnie się wydaje że ona dotarła do domu i tam się coś wydarzylo
W reportażach sprzed kilku lat sąsiedzi mówili że kłótnia była pod blokiem,zresztą ona miała same dziwne znajomości,ciągle tylko kłótnie i jakieś bijatyki,patola
Moze Za Buty dostalo sie jej? A moze chodzilo o romans z jej kolezanka?
Slucham wszystkie rozmowy z ta pania ale w kazdym mowi co innego. Najpierw ze "młodzież"przyszla do salonu o 16 zapytac o Iwone a teraz ze o 13 przyszedl sam Paweł. W innym wywiadzie ze o 21 poszla na policje zglosic a juz w tym ze o 18. Prawde powie jak sie pomyli. Dobrze wie co sie stalo z Iwoną. Ona dokładnie wie.
Zgadzam się
Też to właśnie zauważyłem..
Jeszcze była wersja że o 15 kolega przyszedł umówić ciocię
zdecydowanie wie
Mama Iwony musi być niezwykle silną osobą, że dała radę znieść tyle cierpienia. Mam nadzieję, że w końcu zazna spokoju, niezależnie od tego, jaki finał będzie miała ta sprawa.
Mi się wydaje, że to mama Iwony stoi za tą sprawą, na kazdym z wywiadów jest jakas sztuczna, spięta, zero emocji. W dodatku akurat jak ona zaginęła, mama Iwony robiła remont łazienki i prawdopodobnie tam ukryła zwłoki. Jakby cos to tylko teoria
Tytuł szczera rozmowa😀😀😀😀jak moze byc szczera jak matka jest nie szczera😄😄😄😄
Łoo losie, ale jej oczy latają, mowa ciała podczas dukania swojej wersji wydarzeń przez mamę Iwony, zastanawianie się nad tym by czegoś nie przekręcić, mimo tyłu lat powtarzania jej jak mantrę, to aż ślepy zauważy. A najbardziej razi w tym wszystkim fakt, że spijają se z dziubkow jak celebrytki na talk show u Wojewódzkiego (Iwonko, kochana... co to ma być??) ja już nie poruszam w ogóle tematu powrotu do kwadrata, który jest wręcz idealna osoba, zwłaszcza dziś, w tym momencie by pomóc sprawe nakierować na inny tor. Generalnie to wesoło, humorzascie, tak jakby obie wszystko już wiedziały i do kompletu brak im tutaj tylko kielonka wina i stuknięcia na zakończenie emisji.
Drapanie się po nosie podczas rozmowy sugeruje zazwyczaj kłamstwo , zamykanie oczu by sobie coś przypomnieć, No i ten niby nieszczęśliwy wypadek przyklepany przez mamę w tej rozmowie, to są słowa znamienne. Działania przez te lata, też jakieś takie dziwne. Teraz się uruchomiła bo coś kopią, czegoś szukają, z obawy ze się wyda uruchomiła też,, dedereportera łoniaka,, który za chwilę wymysli teorie o mordzie na tle satanistycznym
Nie trzeba być psychologiem żeby nie widzieć tego co opisałeś.. masakra. Polecam książki i kanał Janusza Szostaka, wiele prawdy o tej Pani i Panu Rutkowskim tam jest proszone...
bo to psy-op
Końcówka rozmowy z mamą Iwony , rozdziera serce na kawałki 😢 .... Boże ! Dopomóż tej kobiecie odnaleźć jej dziecko 🙏
Boże, ja też mam nadzieję, że cokolwiek się stało Iwona się odnajdzie, czy zyw czy martwa..
"co on zrobił z TĄ Iwoną. " serio tak mówi matka o zaginionej nadal córce ?
A co ma mówić? Ludzie, już nie szukajcie sobie kwadratowych jaj. Łapiecie za słówka.
Boże? Nie żartuj w takiej sprawie!
@@asdasd-bo8mj przecież nikt już nie wierzy w to że żyje, nawet tajniacy z 30 letnim doświadczeniem czy profesorowie kryminologii mówią wprost że nadziei żadnej już nie ma
Pani Iwonko, to się musi skończyć! To się musi wyjaśnić. Jeszcze trochę. Jest pani silną kobieta. Całym sercem wierze ze zazna pani jeszcze spokoju ducha, a sprawca zgnije w więzieniu.
Anetka :)
Najgorzej, jak sprawca już jest w więzieniu i nie wyjawi prawdy, żeby mu nie dołożyli do wyroku..
@@Beznazwy94 Ale gdzie tu logika? Jakie ma znaczenie, gdzie on jest... Czy mu dołożą do wyroku, czy dostanie pierwszy wyrok?
to dlaczego nadal nie zajrzała do akt sprawy ?
@Pewien Ktoś szostak tak powiedział a matka nie zdementowała
ostatnie kilkanaście sekund mocno chwyta za serce. od lat klikam w każdy artykuł związany z Iwoną z nadzieją, że dowiem się czegoś nowego. mieszkam w Gdyni, często odwiedzam Sopot, sama mam syna - pewnie dlatego tak bardzo się przejmuję zaginięciem Iwony . bardzo współczuję rodzicom i życzę im z całego serca wszystkiego dobrego, zdrowia, cierpliwości a przede wszystkim poznania prawdy.
Gdybyś nie mieszkała w Gdyni, nie odwiedzała Sopotu, nie miała syna to byś się nie przejmowała?
@@yeomanricsei5829 ty to pustak jestes.pewnie z gdańska albo ze wsi.moze.to ty zabiłeś Iwonę
@@marcindom2922 ty nie rozumiesz logiki? Dlaczego ktoś kto mieszka w Gdyni i ma dzieci miałby bardziej się przejmować od kogokolwiek innego?
12:30 - Jakieś tam coś, gdzieś tam, jakiś nieszczesliwy wypadek... która matka tak mówi?
Moze matka ją popchnęła i uderzyła się i zmarła(kłótnia o te szpilki)
@@JeepersCreepers85 To jest to na co stawiam od lat, ale z 2 strony odrzucam bo to przecież matka..
@@JeepersCreepers85 taa i cialo by sie nie odnalazo?
od razu po zaginieciu trzeba bylo ostro sledztwo prowadzic i nawet wszystkie auta ktore przejechaly w tamtej okolicy sprawdzic z kamer
nie spotykane że matka zaginionej ewentualnie zamordowanej mówi że chyba nieszczęśliwy wypadek i mówi to prawie z uśmiechem na twarzy kurwa o co tu chodzi
I mówi to przy ewidentnym zacieraniu wszelkich śladów zbrodni na własnym dziecku, wspominając jeszcze niemal prorocze słowa córki o zaginięciu wesołym tonem niczym przytaczanie radosnej anegdotki z przeszłości. Przez gardło by mi to nie przeszło.
A no właśnie...
ludzie czasem reagują dziwnym śmiechem na silny stres
@@edytasmol1919 to nie to
Ta kobieta może być na silnych lekach , nie możecie się wstrzymać od takich ocen? Dlatego czasem może się tak zachowywać czy mówić coś trochę innym tonem.
Dwie twarze Pani Iwony .... pomijając irytujący ton głosu to merytorycznie jest jakaś masakra. Dziwnie się to ogląda, czuć na kilometr, że coś kręci. Nie ufam Pani Iwonie od samego początku. I te wspomnienia ze wspólnego oglądania z córką poczynań "detektywa" to jakiś żart. Rozwiązanie sprawy zaskoczy wszystkich...
tak
Tez tak mysle
A co kto może za swój ton głosu?.nic.
Kryje patryka bo cos z nia miał Iwona stracila zycie przypadkowo u siebie za szpilki po awanturze.Mieli duzo czasu aby ukryc zwloki.Sama mowi o tym ze poszla na policje pozno.
13:00 bardzo stresujące pytanie jak widać ;) sapanie, oblizywanie ust (w sytuacji stresowej natychmiastowo wysusza nam się jama ustna), ciężkie oddechy i brak kontaktu wzrokowego z rozmówcą. Ojooooooj
wydaje mi sie że mama wie wiecej niz mowi a poza tym to nie mogł byc wypadek bo od początku było mataczone w sledztwie!!
Nie móc nawet pójść na grób dziecka, odwiedzić, zapalić znicz, kupić kwiaty… okropność.
Oby ta sprawa się wyjaśniła, współczuję pani Iwonie, bo to, do czego ludzie potrafią się podsunąć, powiedzieć czy napisać pokazuje, w jakim chorym społeczeństwie żyjemy.
Pan Detektyw kiedyś mówił w wywiadzie, że na pasie nadbrzeżnym Iwonie nie mogło się nic stać. Już jasno, tłum ludzi. A teraz urządza poszukiwania przy wejściu nr 63, i znajduje 2 noże oraz stare ubrania. Coś mi nie pasuje....
nigdzie nie zostało podane, że znalezione przedmioty mają związek z Iwoną. Najprawdopodobniej rzeczy pochodzą z innego przestępstwa.
Nie tylko tobie, pzdr
Lansuje sie po prostu. Wygrzebuje rzeczy z nikąd. Noze ktore pojawily sie po kilku latach od zaginiecia. Odziez która nie pasuje do opisu zaginionej. Robi sobie znow reklamę na naiwnej kobiecie. Dlatego wyprosił Szostaka z konferencji bo ten go wykpil przynoszac zabawki plazowe zeby pokazac mu co o tym mysli. Chorzy ludzie byleby kasa sie zgadzala. Tylman - podstawil swiadka, Olesiuk - przypisal sobie znalezienie zwlok ktore znalazla inna osoba, Olejnik - sam sie porwal. Byleby glosno i na bogato. Sęp
No chociaz ktos mysli 👍🏻przeciesz iwona doszla do domu
Taki nieszczęśliwy wypadek .. jak o zwierzęciu które ktoś niechcący przejechał samochodem ... dziwne
To się w głowie nie mieści. Cholera jasna,żeby po 11 latach policja nie wyjaśnili sprawy.Co oni do cholery robią?!!!!!!
Sprawdź
Jeżdżę 10 lat do Trójmiasta i tam się nic nie dzieje W sprawie Iwony,matka cierpi ,a re kurwy z policji nic nie robią . Gdyby nie mama Iwony to dawno poznitali by pod dywan.
KURWA PO 11 LATACH RZADNYCH ŚLADÓW, CO TO JEST DO CHUJA?!!!!!!
A co twoim zdaniem powinni robić i skąd wiesz że tego nie robią? Skoro jesteś takim specem od zaginionych to pokaż co potrafisz.
@@dariuszmazur7430 POWINNI USIASDZ I CZEKAC ,AZ KTOS JA ZNAJDZIE I DOSTARVZY IM TWARDE DOWODY!!!!CALA POLICJA
Matka Iwony jak dla mnie kłamie !!!!
Tak ona nie ma emocji jak mowi o swoje corce
Dla mnie również
Jak się wyłączy dźwięk to widać ze kłamie. Mowa ciała.
Ja się zastanawiam jak ci którzy wiedzą mogą normalnie żyć i funkcjonować
Bo sady sa dla bogatych a sprawiedliwosc na gorze ..!!!
A jak się czujesz z tym jak jesz schabowego ?? Po to wymyślili prawo bo wyrzuty sumienia to mają ludzie którzy zrobili to przypadkowo lub niechcący świadome morderstwa + pewność uniknięcia kary raczej nie powodują wyrzutów sumienia
@@patrz_komu_ufaszKanalia, która zabiła Iwonę nie ma spokojnego snu.
Dowodów poszlakowych wprost wskazujących na Patryka są tysiące.
To prawda!
Podpisał się pod zabójstwem swoimi słynnymi "eksplozjami" a korelacja tych eksplozji z czasem zaginięcia Iwony to poświadczenie notarialne podpisu!
Słynne "Eksplozje" w życiu Patryka:
1. Eksplozja bezsenności! Ten zabójca nie zmrużył oka przez kolejne 48 godzin po nie przespanej nocy spędzonej na ławeczkach w parku, później w samochodzie! Dowód? Bilingi!
2. Eksplozja aktywności! Cały czas gdzieś, nie wiadomo po co i dlaczego jeździł, dzwonił, knuł i załatwiał alibi! Dowód? Bilingi i logi BTS.
3. Eksplozja "telefonisty"! Patryk wykonał w czasie bezsennych 48 godzin prawie 1000 zakończonych rozmową połączeń telefonicznych! To wprost niewiarygodne, chyba, że zabił Iwonę!
4. Eksplozja zaniku pamięci|! Drań nic nie pamięta! Ani gdzie był, ani co robił, ani o czym rozmawiał! Dowód? Zeznania na policji, zeznania pod wariografem!
Patryk miał 48 godzin na zutylizowanie ciała Iwony!
Patryk nie ma alibi!
Patryk był na trasie przejścia Iwony!
Patryk miał motyw!
Patryk wielokrotnie wprowadził policję w błąd składając fałszywe zeznania.
To podstawa do jego zatrzymania w areszcie śledczym do czasu odzyskania pamięci.
Paweł J. i Paweł S. też pamiętają moment w którym Patryk zabijał Iwonę ale wzięli udział w profanacji ciała Iwony, więc także dostali amnezji.
Nic nie pamiętają!
Policja miała w takiej sytuacji zatrzymać wszystkich podejrzanych do czasu odzyskania pamięci!
Niszczwśliwy wypadek I przez 11 lat nie można znaleźć ciała?
Straszny ból ponad ludzki utraty dziecka ktory Nigdy nie przeminie 🥺😥💔💔
Poprostu serce pęka.
Po prostu bredzisz.
Tobie peka a matce jakos nie bardzo
Pani Iwono, zna Pani doskonale sprawcę! Patryk to Pani rodzina. Kłamał, kłamał, kłamał i udawał głupka, który nic nie pamięta! A na co Pani liczyła, że się przyzna?
Zabójca podpisał się pod zabójstwem swoimi słynnymi "eksplozjami" a korelacja tych eksplozji z czasem zaginięcia Iwony to poświadczenie notarialne podpisu!
Słynne "Eksplozje" w życiu kuzynka:
1. Eksplozja bezsenności! Ten zabójca nie zmrużył oka przez kolejne 48 godzin po nie przespanej nocy spędzonej na ławeczkach w parku, później w samochodzie! Dowód? Bilingi!
2. Eksplozja aktywności! Cały czas gdzieś, nie wiadomo po co i dlaczego jeździł, dzwonił, knuł i załatwiał alibi! Dowód? Bilingi i logi BTS.
3. Eksplozja "telefonisty"! Patryk wykonał w czasie bezsennych 48 godzin prawie 1000 zakończonych rozmową połączeń telefonicznych! To wprost niewiarygodne, chyba, że zabił Iwonę!
4. Eksplozja zaniku pamięci|! Drań nic nie pamięta! Ani gdzie był, ani co robił, ani o czym rozmawiał! Dowód? Zeznania na policji, zeznania pod wariografem!
Patryk miał 48 godzin na zutylizowanie ciała Iwony!
Patryk nie ma alibi!
Patryk był na trasie przejścia Iwony!
Patryk miał motyw!
Patryk wielokrotnie wprowadził policję w błąd składając fałszywe zeznania.
To podstawa do jego zatrzymania w areszcie śledczym do czasu odzyskania pamięci.
Paweł J. i Paweł S. też pamiętają moment w którym Patryk zabijał Iwonę ale wzięli udział w profanacji ciała Iwony, więc także dostali amnezji.
Nic nie pamiętają!
Policja powinna w takiej sytuacji zatrzymać wszystkich podejrzanych do czasu odzyskania pamięci!
Tylko naiwny Koziołek Matołek i policja może wątpić w to, że zabójcą Iwony Wieczorek jest Patryk.
Świadkami zabójstwa byli Paweł J. i Paweł S.
Z bilingów wiadomo, do kogo się zwrócili o pomoc zutylizowaniu ciała.
Ludzie z półświatka tej pomocy udzielili.
Po skuteczności utylizacji możemy być pewni, że to nie pierwsze i nie ostatnie ciało zutylizowane przez znajomych jednego z Pawłów."
Trzeba maglować znajomych Iwony, oni wiedzą co się stało...Nie odpuścić. Tego policjanta przycisnąć co spotykał się z iwona.
to prawda, ale Rutkowski nie ruszy trójmiejskiej policyjnej mafii, nawet Warszawa nie zdołała ich ruszyć przysyłając swoich ekspertów. Rutkowski co najwyżej ich kryje. a pani Maja się tylko i wyłącznie lansuje niestety.
Archiwum x może tu coś zdziała aby pomoż rozwiązać sprawę .Podobnie rozwiązali sprawe Iwony Cygan tam była zmowa milczenia .
Matke trzeba maglowac na wariograf z patryczkiem razem i jej ówczesnym mezem.
12:48 Odpowiedz. I spowiedz...
Nieszczęśliwy wypadek. Tiaaa, a ciało się rozpłynęło...
Dla pani Iwony ❤️
Jutro jest dzień mamy, mimo okoliczności jest pani najlepszą mamą świata. Chcialabym miec tak wytrwałą, silną, nie ugiętą mamę. Znosi pani nienawisc, spisek, posadzanie, wyzwiska, klamstwa. Rozpadla się pani rodzina, stracila pani córkę, prywatność, spokoj. Pani zycie od tego dnia zmienilo sie, ale oani nadal trwa. Niektorzy po takich wydarzeniach wpadaja w uzywki, zmieniaja sie, robia glupie zeczy.. A pani trwa❤️wielkie serce dla pani za odwagę, za nieustępliwość, za te sile, za wszystko. Tylko pani wie co przezyla i jak bardzo bylo to straszne, okrutne i niesprawiedliwe. Od lat jestem śledzę sprawe i panią, i nigdy pani nie traci wiary na wyjasnienie. Podziwiam panią niezywkle, i skladam życzenia na dzien matki, zycze pani najcieplej by dowiedziala sie pani losów corki, by mogla pani wyplakac i oddac cale napięcie, by mogla pani zmaterializowac swoją stratę. By osiagnela pani spokój. A inni? Hejt? Wyzwiska? Proszę byc ponad to. To tylko polski sciek, odpad internetu, frustraci. Sciskam❤️
Dokladnie 😢
Pięknie napisane
Tylko nie bierz jej szpilek to grozi zaginieciem
SZPILKI
@@scorpio2123 idz dziecko spać
Zastanawia mnie to, dlaczego matka nigdy nie apelowała do osób, które tamtej nocy były tam i mogą coś wnieść do sprawy..
Oj,oj,to byla ,,jakas tam bojka, jakis tam przypadek.oj,oh. Wejze kobieto sie ogarnij I zacznij tak na serio szukac corki.A nie stekac do kamer.Jaka a ciebie matka.?!
Niby komisarze śledczy potrafią czytać w myślach a nie widzą takich szczegółów jak w tym wywiadzie... Kłamstwo zawsze wyjdzie na jaw pamiętaj
Nie wiem dlaczego ale te ostatnie słowa mamy Iwony że „ja jemu mogę wybaczyć” brzmią jakby wiedziała o kogo chodzi, wiedziała że to był mężczyzna
może to być w kontekście "mogę jemu, temu człowiekowi, wybaczyć"
Użyła słowa człowiek.. Czyli ja mogę jemu wybaczyć
Mu wybaczyć a skąd pewność, że liczba pojedyńcza a nie mnoga, że nie było ich kilku.
Dziennikarz Szostak mówi właśnie o tych słowach w swoim filmiku 😏
@@Mona-qp9ny dzięki za info, obejrzałam ten filmik dzięki Tobie
Moja wersja jest taka:Iwona nie doszla pod blok ,gdyby tak bylo i spod bloku ktos by ja zabral byloby slychac halas ,rozmowy itd..To byla godz 4.30-5 gdyby Iwona doszla pod blok,wiec bylo jasno ,ludzie idacy do pracy ,wracajcy z imprez itd.Moim zdaniem Iwona skrecila w alejke przy wejsciu nr 60 lub 58 i cos musialo wydarzyc sie na tym odcinku.Gwalt i zabojswto na terenie parku mozna wykluczyc.Park byl setki razy przeszykany,ktos by cos uslyszal itd.wiec jednyna opcja jest taka ,ze Iwona wsiada dobrowolnie do auta.Teraz pytanie ,jakie pojazdy mogly sie poruszac po parku ,gdzie jest zakaz wjazdu.?Sa to dwa pojazdy.Pojazdy te byly widziane w tamtym czasie ,kiedy Iwona szla przez park,czyli smieciarka ,trop juz zostal zweryfikowany i na 100% osoby te nie mialy nic wspolnego z uprowadzeniem Iwony.Drugim pojazdem byl patrol policji,ktorego kamera przy molu w Brzeznie nie rejestruje ,czyli musial on skrecic w jedna z alejek nr 60 lub 58.Patrol mija Iwone ,policjanci rozpoznaja ja i proponuja podwozke ,a Iwona bedac juz mocno zmeczona i znajac te osoby z pelnym zaufaniem wsiada do radiowozu.Dalej chyba juz pisac nie musze co sie stalo...Moim zdaniem to jest jedyna rozsadna wersja z ktora oczywiscie mozna sie nie zgadzac.Pozdrawiam!
Po 13 latach wysłuchania wszystkich pani wywiadów dochodzę niestety do wniosku, że pani kłamie, są duże rozbieżności w wypowiedziach. Pretensja do policji, że nie chcieli przyjąć zgłoszenia. Jako matka o godz 13 lub 16 (rozbieżność wczesniejszych wypowiedzi) dowiedziała sie pani, że corka nie wróciła. Przepraszam, ale normalna matka nie bierze tabletek nasennych wiedząc, że córka na baletach a jesli miała spać u kolezanki to sms od córki, że wrocilysmy bezpiecznie. Nie wspomnę, że normalna matka daje dziecku pieniądze na taksówkę. Na krzyki imienia mojej córki wstalabym z wyra i zainteresowała się sytuacją. Rano zwrocila pani uwagę, że Iwona wzieła Pani buty, ale nie zauważyła, że nie ma Iwony. Kto po zaginieciu córki robi remont mieszkania. I ta rozmowa jak przy kompocie. Porównać matkę Ani Garskie, u której 13:53 widać ból i łzy a matkę Iwony, która widać, że kręci. I tak gadka o Rutkowskim, gdyby Iwona zaginęła... bzdety nikomu nie potrzebne. Żenada. Szkoda, że Szostak nie żyje, bo był JEDYNĄ osobą, na której zależało na wyjaśnienieniu tej sprawy. Są co prawda jeszcze internauci, co drążą i nie odpuszczają, ale Szostak miał większą silę przebicia, chociażby napisanie ksiażek, co zresztą matce też przeszkadzało. Inna cieszyła by się, że dziennikarz ponosił sam koszty poszukiwań nie pobierając złotówki od matki.Szostak nie ustawał w dążeniu do rozwikłania tajemnicy zaginięcia Iwony Wieczorek.
MAM 40 LAT SYNA + SYNOWA NIGDY NIE SPIE ZANIM NIE POWROCA DO DOMU ! NAWET O 4 - 5 RANO ,,, JEST TAK NIEBEZPIECZNIE NA DROGACH POMIMO ZE MNIE PISZE MESSAGE KIEDY WYJEYDZAJA Z LOKALU
ROWNIEZ BYM WYJZALA PRZEZ OKNO SLYSZAC IMIE MEGO SYNA OCZYWISCIE ILEZ TO ROBOTY
Zgadzam się, ponadto siedzą sobie na sofce i sposób rozmowy jakby kolor tipsów wybierały. Matka Iwony powinna stawiać córce granice, jako fryzjerka na pewno wiedziała, a córka także, jakimi miejscami są te rzekome kluby i co tam się odwala - prostytucja, handel żywym towarem, pedofilia itd. Córka bez grosza, nie ma kasy na powrót, a Matka w każdym wywiadzie mówi o swoich butach i "swoich" ciuchach, które po koszach szukała. I oczywiście rano wnerwiona o buty, a interesuje się zniknięciem córki, kiedy "młodzież" przychodzi do niej do pracy. Tragedia. Kłamstwa.
Tez tak myslę👍👍👍
Zna prawde i to dobrze !!! Matka kłamie !
@@kainabel8749 ee, nie wierzę
Jasne ze zna
Zna zna
Zna z patryczkiem kreci i wykrecila
Współczuję tej kobiecie z całego serca ❤️ życzę dużo dużo zdrowia i siły do dalszej walki o prawdę 🤗
Życzę żeby mama wreszcie odnalazła spokój, co za tym idzie, żeby wreszcie dowiedziała się prawdy co stało się z jej córką 🫶
Przeciez wie I juz wybaczyla nie slyszalas
10:05min Jestem pewien Ze Iwona Nic takiego nie powiedziała. A skąd ja to mogę wiedzieć? A no stąd ze widać poprostu łże pod publikę i jeszcze Iwony ustami Chwali JohnnyGO Bravo w podeszłym wieku. Wstydziła by się Pani wygadywać takie głupoty!
,,A widzisz mamo,widzisz mamo,!!!!!No I co pani Iwono,no I co ???
Piękny wywiad, a dla Pani Iwony dużo siły i wytrwałości w dążeniu do odnalezienia Córki Iwonki i prawdy o tym co Jej się przytrafiło...Bożego błogosławieństwa i Bożej opieki dla Pani..proszę pomyśleć o Nowennie Pompejańskiej..
Nie wyobrazam sobie zeby ktores z moich dzieci zaginelo bez wiesci
Zaczynamy oglądać ten wywiad trochę się naczytałem komentarzy nasłuchałem innych jak matka chociaż raz nie powie w tym wywiadzie moje kochane dziecko jest winna na 100%
Dziwna ta rozmowa dość tajemnicze zachowanie od niej bije tak jak by dobrze wiedziała co się stało
I te jej słowa że to nieszczęśliwy wypadek
obejrzyj ostatnią konferencję Rutkowskiego i awanturę z Szostakiem i usłyszysz co on mówił o matce Iwony .
@@Artur-uf5cj co dokładnie zostało powiedziane na temat mamy?
Gdyby to byl nieszczesliwy wypadek, to cialo by sie znalazlo na trasie miedzy dyskoteka a domem.
"co on zrobił z TĄ Iwoną. " serio tak mówi matka o zaginionej nadal córce ?
@@asdasd-bo8mj Cos z mama nie halo. Jednak patrz, jak atakuja Szostaka i pod moim komentarzem znajdziesz wrogie komentarze i ze powinnam sie wstydzic, piszac tak. Jedynie wyrazam moje zdanie.
Szostak zajmowal sie sledztwem i jaki by mial w tym interes glosic klamstwa.
Co innego Rutkowski, ktory jest dobrym detektywem, ale wie, jak odwrocic uwage od winnych.
bardzo wspolczuje mamie Iwony. Wazne dla dziewczyn wracajacych z klubow noca, nie wracac samotnie, brac taksowke, zawsze trzeba miec pieniadze na powrot, no i uwazac na drinki, miec je przy sobie....
W przeciwieństwie do męża, Pani Maja robi na mnie dobre wrażenie! Kulturalna, wyważona kobieta.
Psychologiem Maja jest z tego co pamietam.
Dokładnie! Aż się zastanawiam co ona sobie w duchu myśli, kiedy słucha co on gada...
Mam dokładnie takie samo zdanie. Pani Maja bardzo subtelnie przeprowadziła wywiad z Panią Iwoną. Ależ to przykre , że w całej tragedii straty dziecka, matka musi sie jeszcze mierzyć z bezgraniczną glupotą innych i z parciem na szkło ludzi, ktorym się wydaje że stali sie rasowymi dziennikarzami śledczymi. Prawo polskie powinno regulować takie sytuacje z urzędu. Ja się dalam nabrać i kupiłam pierwszą książkę Szostaka i po pierwszych rozdzialach już żałowałam. Teraz mi wstyd że wsparłam tym samym kogoś tak bezczelnego....
Ale klamią obydwóch
@@Beznazwy94
Ona nie nie słucha swojego małżonka, wzięła go pod pantofel .To on słucha Majki. Zuch dziewczyna👍
matka nigdy nie jest tak przekonana, że córka nie żyje. matka zawsze ma iskrę nadziei, że córka się odnajdzie, matki wymyślają nawet niesamowite historie, w które chcą wierzyć, o porwaniach, aby policja nadal szukała, i nie zgasić tej iskry nadziei, a ona już od kilku lat wie, że córka nie żyje...
Była Pani kiedykolwiek w takiej samej sytuacji jak ta Pani,że opowiada za wszystkie kobiety jak czułaby się matka? Chamski i ordynarny komentarz. Fuj.
@@AP-th8ryxD
@@AP-th8ry prawdziwy komentarz
Policjanci mieli więcej wiary i nadziei że dziewczyna wróci…Matka twardo „ona nie wróci!”
Dlaczego tak długo uchodzi jej to gadanie płazem??? Dlaczego śledczy tego nie analizują???
Rutkowski to taki pajac że szkoda gadać xD on jest do zacierania śladów a nie do rozwiązania sprawy.. mam nadzieję że Iwona się wkońcu odnajdzie ale nie uważam by ten pajac który chce się wylansować to rozwiązał xD myślę że tutaj ktoś na wyższym stołku pociąga za sznurki bo widząc jakie błędy robi prokuratura, policja to się w głowie nie mieści... To samo znajomi, którzy napewno wiedzą co się stało ale się boją... bo to samo ich spotka.. uważam że sprawa jest analogiczna jak u Magdaleny żuk i Karoliny Kaczorowskiej.. opieszałość policji i prokuratury to jakaś tragedia...
Pamiętam dzień gdy w telewizji podali informacje o zaginięciu Iwony. Współczuję 😪 nadal mam wiarę że żyję ❤
Ja też miałam jakieś przeczucie że żyje. Ale po przeczytaniu książki niestety wydaje mi się że Iwona została zamordowana.
@@just.jusiak tez tak mysle i nie wierze ,ze to byl prawdopodobnie nieszczesliwy wypadek jak twierdzi i mysli mama Iwony serdecznie wszystkich pozdrawiam
Moze jest świadkiem koronnym
Pamiętam jak ta sprawa wybuchła...myślałam ze ona zaraz sie znajdzie i " o co tyle szumu" a tu taki dramat....
@@alicjawojtasiewicz9479 to jeszcze mało w życiu słyszałaś czy widziałaś, niestety takie wypadki zdarzają się na całym świecie, ba nawet taki temat był poruszany w pierwszych odcinkach "Klanu" gdzie Rafalski przypadkowo zabił swoją kochankę i nigdy nikomu o tym nie powiedział ani się do tego nie przyznał i nigdy do niego nie doszli że to on.
Od początku mam wrażenie że coś jest nie tak w zachowaniu tej Pani.Dlaczego nikt nie zabezpieczył monitoringu sprzed bloku.Pytanie brzmi ,kto zadzwonił o 8ej rano? Jaki problem było to ustalić? skoro ktoś tak rano zadzwonił i o nią pytał to wiedział że coś mogło się stać i był ciekawy czy wróciła do domu.Czyli wie kto stoi za zaginięciem
Jan może Ty idź na śledczego? A nie prokuratora! Taki wątek tu dorwałeś, gratuluję. 😄
Dzwoniła koleżanka Iwony bo umówiły się że pójdą rano na turniej
Wiesz co...wstyd. Matka szuka swojego dziecka od 11 lat a ty piszesz takie bzdury i kocopoły. Puknij się w głowę.
@@brawurajestem3197 nie, z tym turniejem
to była ściema, nie było żadnego turnieju. chciała tylko wybadać matkę. Iwona nie miała w zwyczaju wstawać rano w weekend na turnieje. to dlatego "8" oznacza, że towarzystwo znajomych WIE i ukrywa prawdę i NIKT ICH O TO NIE OSKARŻA!
Ciekawe
Chodzenie dziewczyn samopas w nocy po dyskotekach po alkoholu to proszenie się o problemy ! Nie miała kasy na taxi? Nie miał kto jej podwieść z rodziny ? Kolegów ? Kuzynów? Dlaczego dziewczyny nie noszą gazów pieprzowych czy alarmów osobistych ? Swawola , frywolność takie luz pas. I są efekty.
serce pęka 😪😔 nawet nie mogę sobie wyobrazić cierpienia tej rodziny 😭 może kiedyś wszystko się wyjaśni 😔
Pani Iwona jest po prostu mądrą, dobrą kobietą. I niebywale silną. Nie wyobrażam sobie jak można dźwigać taki bagaż i dlaczego takich ludzi dotykają takie tragedie?!
Na końcówce mało się nie rozkleiłam 😞 Dużo siły Pani Iwono...
Dziwnie się słucha gdy matka o swoim dziecku mówi: ,,tą Iwoną". Zamiast moim dzieckiem, moją córką, moją Iwoną/ką.
Bo to wlasnie taka matka...trzy corki I zadnej nie ma
A ja mam wrażenie że tu jest podobnie jak z matką małej Madzi z Sosnowca. Też przed kamerą błagała, prosiła o znalezienie mordercy, a kto nim był? Matka tej dziewczynki. Coś czuję że mama Iwony wie kto to zrobił. Może trzeba przesłuchać jeszcze raz ojczyma ?
Dość mocna teza..
@@bunnyrabbitpets Ponoć ją ostatni słyszał. Ktoś wie dlaczego jej matka już z nim nie jest ? Jej zachowanie zaczyna się robić dziwne
@@bunnyrabbitpets tez tak uwazam ze kryje kogos
@@marcinix7597 Patryka,?
,,Słowa, słowa, słowa..." a mowa ciała swoje...
Dobrze gra
Skoro każdy tak dobrze zna teorie jak mowa ciała potrafi zdradzać to czemu nikt nie stara się panować nad tą niby ,,mowa ciala,, przecież to jest do zrobienia.
@@latoya7029 co to jest ,,teoria mowy ciała"? Nawet najlepsi agenci uczą się tego całe życie i nie nauczą do końca, bo ciało nie umie kłamać.
@@janekovalsky3050 nie teoria mowy ciała tylko teoria że istnieje mowa ciała.Czyli że można opanować pewne swoje ruchy czy ruchy oczu albo układanie rąk w czasie wypowiedzi.
@@latoya7029 to zacznij pisać zgodnie z zasadami polszczyzny i nie będzie się trzeba domyślać, co autor miał na myśli. Czego nie rozumiesz..?
Pani matko, współczuje z powodu straty, ale przy nieszczęśliwych wypadkach nie znikają ciała których przez 11 lat nie można znaleźć, to właśnie nie znajduje się ciał w przypadkach morderstw (ukrywanie ciała/ukrycie zbrodni) lub porwaniach(dlatego też nie można znaleźć ciała). W przypadku porwania, braku wiadomości z okupem, zazwyczaj mamy do czynienia z handlem ludźmi, wtedy mogła by być uprowadzona do jakiegoś burdelu za granicą lub/i handlem organów. Oby się jeszcze odnalazła cała i zdrowa
Mnie nauczyli w domu nigdy nie zostawiaj kolegów koleżanek pod żadnym pozorem ! I TYM ZAWSZE SIĘ KIEROWAŁEM TO SAMO mnie też nigdy nie zostawił nikt.
Raz mówi że o 18-stej raz że o 21-stej zgłosiła na policji
Raz mówi że o 7-mej dzwoniła do niej młodzież raz że do salonu o 17-tej przyszli i pytali. Nie rozumiem:(
Ciekawe z kad mama na poczatku wiedzala ze o 4 iwona wrocila do adri lu b do domu
Jest mi tak przykro !
Pierwsze zdanie wypowiedziane przez Panią Iwonę, to szczera prawda. Czas nie leczy ran!! Mogę to potwierdzić na 100%.
Dobrze że to potwierdziłaś bo oprócz was dwóch na calym świecie nikt się nigdy o tym nie przekonał. Twój komentarz jest bardzo ważny.
@@NNWNW071 i po co ten komentarz ??? Może ta kobieta przeszła przez piekło ?!
@@O8CanddyCaroll a kto nie przeszedł?
@@iw.ik.1831 daj linka
Ikiwish dokładnie ta sam Joanna matka Kacperka. I jeżeli nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, i nie rozumiesz mojego przekazu to skończ komentować i głosić brednie... Dla Twojej informacji i aktualizacji Twojego myślenia to 17 miesięcy po tragedii ja nadal bronię ojca Kacperka, bo to chodziło obronę jakoby on Kacperka sprzedał, zamordował.
A nie o to że jest niewinny tragedii która się stała
... Jestem oskarżycielem posiłkowym w procesie przeciw niemu więc Proszę Cię bardzo... Skończ... Wstydu oszczędź!!! Pozdrawiam.
Moja mamusia by nie usnela gdybym do polnocy nie wrocila do domu. Coz,rozne sa matki.