Czy każdy jest gotowy na terapię? Nieoczywiste zachowania i dynamiki ratownicze.
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 5 ก.ค. 2023
- Zapraszam Was do drugiej części podcastu o ruchu ratownika.
Dziś zatrzymujemy się nad nieoczywistymi ale częstymi zachowaniami ratowniczymi.
Czy wolno nam w kółko zachęcać drugiego do pracy nad sobą?
Czy wolno nam umawiać kogoś na terapie?
Czy wolno nam pożyczać w kółko pieniądze?
Czy wolno pocieszać i doradzać rodzicom?
Po czym już wiemy, że wyszliśmy z dynamik ratowników rzucających się na pomoc każdemu?
I wreszcie - jak naszą ratowniczą przeszłość, możemy przekuć na prawdziwe zasoby?
🧡
Jeśli chcesz pogłębić temat ratowania rodziców,
dołącz do sierpniowego webinaru:
„Moja relacja z mamą” / „Moja relacja z tatą”
🌹
kurs.okoliceciala.pl/webinar-...
Marianno , jesteś tak młoda i taka mądra, 100% treści ,żadnego zbędnego słowa, a wszystkie ważne. Bardzo sobie cenię to ,że Cię znalazłam. Dziękuję.
Podpisuje sie pod tym komentarzem i chyle czola....ja ucze sie tego wszystkiego w wieku 59 lat, po rozwodzie i chorobie nowotworowej. ...dopiero teraz ucze sie skierowywac wektor na siebie.
Przez ponad 50 lat , grubo ponad ratowanie było po prostu 24 godziny na dobę. Teraz doceniam bycie ze sobą i gdy już dzieje się to mój ruch i reakcja wygląda inaczej, ale to dzięki Tobie Marianna również ❤
Marianko ogromnie dziękuję. Zrozumiałam siebie i tyle uwolniłam, jaka to ulga! To przepiękne, co robisz dla świata💚 Niech to dobro, które nam dajesz, wraca do Ciebie wielokrotnie pomnożone.
Przekazuje Pani bardzo wartościowe treści w przystępny i merytoryczny sposób i co niesamowite Pani intonacja jest dosłownie elektryzująca - sprawia, że ważkie słowa zapadają w pamięć i pozwalają na analizę i przetasowanie tych wszystkich ratowniczych błędnych wzorców. Z całego serca Pani dziekuję🙂
Przekaz rewelacyjny bardzo prosty i zrozumiały. Jestem zachwycona słucham Cię całymi dniami. Ogromne dzięki że jesteś.
Cudny człowiek ❤ myślę, że zeszłaś na ziemię kolejny raz duszo, żeby poszukującym wskazać drogę...dziękuję ❤
ło matko stara dusza😂
Jestem Ci ogromnie wdzięczna Marianno za Twoją pracę i to, że dzielisz się tym z ludźmi.W wieku 54(dziś 57)lat mając już tak dość własnej martyrologicznej męki,będąc po, a właściwie w załamaniu nerwowym (Burnout) postanowiłam zmienić swoje Życie, a właściwie zacząć żyć swoim Życiem❤
Wdzieczna
„Prawie była” Ratowniczka od urodzenia ❤🙏🙏🙏
Super 🥰
Zmiana takich schematów mocno zakotwiczonych w podświadomości to trudna sztuka 👍
Ja też przez wiele lat byłam ratowniczką i długo się tego oduczałam. Teraz czasem myślę jak komuś mogłabym pomóc, ale nie rozwiązuję już cudzych spraw, nawet rodziców ☺️
Teraz już dzielę się wiedzą i daję przestrzeń na własne działanie i własne decyzje 💝
Dla mnie zaskakujące, nazwane zostało po imieniu wszystko to, z czego nie zdawałam sobie w pełni sprawy. Ogromna wdzieczność za ten materiał. 💙
Bardzo ze mną zostaje z tego wątku to, że bycie ratownikiem to rodzaj uzależnienia, jak każdy inny. Kiedy pierwszy raz tak o tym pomyślałam, czytając książkę o współuzależnieniu, było to dla mnie wstrząsające, ale bardzo długo zajęło mi, zanim to naprawdę do mnie dotarło. Trzeźwienie z bycia ratownikiem to dla mnie nieustanny proces. Dobrze zauważyć, jaki kawał roboty w tym zakresie już zrobiłam i się docenić. A jednocześnie to ciągła praca nad tym, by nie wpadać w wytarte koleiny. Dziękuję za to, co robisz.
Znam ten trud z autopsji
A przecież taki mądry ze mnie inżynier 😮💨
Trzymam kciuki za nas Wszystkich, wystójmy jak mówi Marianna
Jaką książkę o współuzależnieniu Pani przeczytała?
@@majamir4789 "Koniec współuzależnienia. Jak przestać kontrolować życie innych i zacząć troszczyć się o siebie", Melody Beattie
@@maamiss5561 Widzę Cię. I bardzo mi przykro, że musimy tego doświadczać, to nie jest odosobniona historia. Znam to ze swojego życia i życia bliskich mi kobiet. I nie mam ochoty brać w tym udziału - choćbym już do końca swoich dni miała nie zaznać seksu.
Cudowny podcast!
Ja bym dodała jeszcze jako nieoczywiste zachowanie: dzielenie się pieniędzmi, pożyczanie nawet wtedy kiedy nie mamy i sami będziemy musieli kombinować, oddawanie swoich rzeczy
Ratownictwo i słuzalczość w związku zajęło mi wiele lat.
Żeby starsze dziecko nie było opiekunem dla rodziców potrzebuje izolacji. Najlepiej wyjazdu do innego miasta aby żyć własnym życiem.
Dziekuje❣️❣️❣️ Moja historia.....dopiero w wieku 59 lat ucze sie, jak nie miec poczucia winy....
Bardzo dziękuję❤ tak do mnie teraz dotarło, że musiałam przerwy robić aby się wypłakać😢
Jesteś tak cenna. Tak mądra. Dziękuje że jesteś. Kiedyś byłam ratowniczką...
Uwielbiam Cię słuchać ❤ zauważyłam taką zależność, bynajmniej w moim przypadku, że tzw. "ratownicy" często stają na rzęsach, żeby ich dzieci absolutnie nie mogły mieć nic wspólnego z ratownictwem... Podświadomie dźwiganie ciężaru za rodziców nakazuje z automatu takie działania, żeby dziecko nie musiało być w żaden sposób odpowiedzialne za innych. Graniczy z tym przesadna bojaźliwość i pobłażanie dziecku w codziennych obowiązkach (co już przerabiałam 😅). Życzę każdemu GOTOWEMU NA TERAPIĘ owocnej pracy nad sobą ☺️
ale mnie teraz olśniło 🙈 byłam najstarszym dzieckiem w rodzinie i 4 młodszych braci spowodowało nadodpowiedzialność w dorosłym życiu 🙄 i z tym się zmagam od wielu lat żeby się tego oduczyć...ale dopiero po Twoim wpisie dotarło do mnie dlaczego zdejmuję wszelkie obowiązki z mojego dziecka choć wiem że mu szkodzę i wiem że to błąd w wychowaniu to nigdy nie poczułam dlaczego tak robię 🙈
@@lidiaapolinarska8506 dzięki, że podzieliłaś się tym... Teraz wiem, że nie jestem sama ☺️
Hej Marianno chce Ci bardzo podziękować, dzięki Tobie właśnie uświadomiłam sobie że to co robię ze swoim życiem przez ostatnio parę lat to wychodzenie z "ratownika" sprzątałam nawet o tym nie wiedząc co robię, ja to robiłam aby wkoncu mieć tylko prawdziwych przyjaciół aby zostali ci co mnie lubią a nie potrzebują no i ... zostało niewielu ale tak jak wspomniałaś to tak strasznie męczyło że nie miałam siły energii na siebie, na życie teraz powoli ta przestrzeń odzyskuje chodź widzę dzięki Tobie że jeszcze parę rzeczy muszę przepracować
W każdym razie dziękuję że nazwalas to co u mnie było nie nazwane a przez otoczenie odbierane zazwyczaj negatywnie jako wycofywanie się, dzięki Tobie wiem że ja poprostu walczę o samą siebie i to właśnie tedy droga 🙏❤
Dziękuję bardzo ❤❤❤
Już dość dawno przyswoiłam sobie, że nasza energia i uwaga mają iść ku życiu a nie ku śmierci. Dziadkowie dla dzieci i wnuków, podobnie rodzice też dla potomków. Dlatego robię wszystko aby moje dzieci i wnuki mogły żyć swoim życiem bez dodatkowych, roszczeniowych obciążeń. Dbam na maksa o moje zdrowie i przyjaciół aby nie obciążać potomków tym wszystkim, za co jestem osobiście odpowiedzialna. 💜
Dokladnie nie ma oczekiwań; jak i do moich dzieci i moich rodziców to ogromna Ulga ktora uczymy się z wiekiem
Dokładnie, szkoda tylko że niektórzy dziadkowie tego nie rozumieją, że młodzi chcą mieć swoje życie, a nie chcą żyć w przeszłości i tym dziadostwie, które jest ich normalnością i codziennością ☹️
Dziekuje. Wysluchalam dwa razy❤️To o mnie…
Dziękuję. Cenę wskazówki. Świetnie , jak zwykle wytłumaczone. Tulę z miłością Marianko.❤❤❤
Jesteś "Ratowniczką"
nas wszystkich tu zebranych.
Wdzięczny ❤
Wysłuchuje problemów koleżanki, jak jej źle finansowo choć jej lepiej niż mi. Gdy nie miałam pracy słuchałam jak małą dostała podwyżkę bo inflacja większa. Słuchałam …. Angażowałam się, podawałam przykłady że inni mają gorzej żeby ją pocieszyć, uświadomić, że ma
Za co być jednak wdzięczna.
Gdy zaszłam w ciążę i miałam emocjonalny hormonalny rolekoster i pełno badań, stresów z tego powodu, potrzebowałam pogadać to moja koleżanka nie wytrzymała tygodnia, (2 spotkań) zrobiła mi awanturę, że jestem egoistką 😢
Dziękuję za ten i inne odcinki, słucham uważnie i wspaniała to kopalnia wiedzy dla mnie ❤
Serdecznie dziekuje
Marianko ❤️ nie umiem znaleźć słów żeby wyrazić swój podziw i wdzięczność za Twoją mądrość i za co jak wiele mi dajesz❤️❤️❤️ dziękuję 😘😘😘
Borze szumiący, to cała ja. . . Dziękuję za narzędzia do walki z tym! To już zaczęło mnie wykańczać.
Dziekuje,pomogłas mi bardzo.Niech Cie Bóg blogosławi i dalej prowadzi tą drogą.Niesiesz swiatlo i radosc ludziom .Dziekuje
Dziekuje za Twoj podkast i za to czym sie dzielisz. Tez bylam ratownikiem i oczywiscie to byla ciezka i ciagla praca nad tym aby nie popasc w swoje przyzwyczajenia ale wszystko co mowisz to prawda. Tak jak ktos wczesniej napisal, to tak jakby uzaleznienie z ktorym trzeba sie zmierzyc aby sie uwolnic od ciezarow innych i zajecia sie wlasnym zyciem… Tyle juz w swoim zyciu odzyskalam i tak daleko poszlam przed siebie odkad zaczelam nad soba pracowac. Jestes wspanialym mowca - kazde slowo wywazone idealnie ❤
Dziękuję
Marianno jestes fenomenalna....to wychodzenie przed szereg. To ja ci to zalatwie poprostu sztos ..bingo...jak w morde strzelił...🤦🙈nie wiem czy plakac czy smiec sie 😢...Jestes moja mentorką..poki co tylko w teorii narazie na etapie sluchania. Tylko jak to zmienic ...Marianno. 🙄🙏🫨Jestes Wielka ❤
DZIĘKI
Kurcze.. właśnie zdałam sobie sprawę, słuchając, że moja awersja do wywoływania w drugiej osobie bolesnych przeżyć/wspomnień/nieprzyjemnych emocji, to w dużej mierze symptom postawy ratownika.. czyli tak, mogę komuś współczuć, i nie muszę go jednocześnie ratować z opresji jeśli akurat nie jest w danej chwili radosny i uśmiechnięty. Mogę pozwolić komuś po prostu być takim, jaki w danej chwili jest, bez konieczności poczucia chęci poprawy samopoczucia tej osoby.
Dziękuję to "za małe słowo"
Biorę i przepycham ten wektor, który mi się ewidentnie skrzywił...
Mega dziękuję ;-)
Niesamowite... niesamowita wiedza, mogę słuchać bez końca.
Dziękuję,
Serdecznie dziękuję. Bardzo praktyczny materiał dla mnie, tzw. bohatera rodzinnego . Pozdrawiam.
Dziękuję Marianna, bardzo dziękuję ❤
Oj jak ja bardzo się wiele lat męczyłam ratując mamę,babcie po śmierci dziadka, potem tatę chorego na nowotwór i znowu mamę po śmierci taty🤦 a już nie wspomnę o innych. . . Umęczyłam się i teraz już chce odpoczywać bo już nie chce mi się szczerze mówiąc ratować innych ...😔
Skad ja to znam. Mialam to samo. Teraz ratuje siebie.
Dziękuję bardzo
Marianko, uwielbiam twoje podcasty, podziwiam ogrom cennej wiedzy, ktora sie dzielisz ze wszystkimi. Rzeczywiscie otwierasz oczy i nazywasz rzeczy po imieniu, dziekuje Ci bardzo 😍😍😍
Drodzy sluchacze i followersi Marianki. KEEP THE BALANCE RIGHT :) pomagac i doradzac trzeba, jak najbardziej, ale przy zachowaniu zdrowego dystansu i nie dajac sie wykorzystywac. Po prostu kierujmy sie sercem i dobrem. POZDRAWIAM 🫶🏼🫶🏼🫶🏼
Marianna bardzo dziekuje❤❤❤❤
Zdiagnozowałam się jako Kozioł ofiarny , ale po przesłuchaniu tego widzę ,że o ratownik , może nawet przodować , o wow dzięki :)
Huhu jest co robić ....
Uświadomiłam sobie że też jestem takim ratownikiem..a raczej byłam..od czasu kiedy to zauważyłam zaczęłam mocno zaczęłam nad tym pracować. Zaczęłam zajmować się tylko sobą. Lubię bardzo Cię słuchać 🥰 o..nie miałam pojęcia że pomóc komuś znaleźć pracę to jest też ratownik... Rewelacyjny podkast ✨♥️
Dobrze, że nie masz partnera, który wymagałby zajmowania się NIM.
Marianno, jestes cudem z jakim poznała mnie moja przyjaciólka. Lekkim, prostym, dobitnym jezykiem rozkładasz na czynniki pierwsze i podajesz recepte. Mam teraz swiadomisc gdzie kiedys bylam a gdzie juz jestem i dziekuje Ci za pokazanie ile przeszlam. Bezcenne. Dziekuje za te nagrania. Przekazuje dalej. Niech niosa światło
Bardzo dziękuję, Marianna Tobie🍀 natrafiłam na Ciebie już po 2 intensywnych latach pracy z dzieckiem wewnętrznym, emocjami, matczyną i ojcowską raną, pracą z rodem, przekonaniami. Twoje "wykłady" pięknie mi domykają pewne tematy i dają to uczucie "acha" to teraz już wiem czego mi brakowało. Jestem wdzięczna, że się dzielisz swoją wiedzą i przeżyciami z dzieciństwa. Książkę czytam powoli, żeby poczuć 🍀 dziękuję 🦋
Czy mogę prosić o tytuł książki?
@@majamir4789" Być tak naprawdę" autorka Marianna :)
@@agnieszkaprzybylska3703 ,dziękuję 🌷.
Dziękuję za spotkanie pani wykład piękny i bardzo wartościowy zdrowia i miłości na każdy dzień z całego serca dziękuję
Dzekuje za To wspaniale pod kazdym względem nagranie ❤❤❤
MARIANKO, JESTEŚ CUDOWNĄ PRZEWODNICZKĄ, DZIĘKUJĘ❤
NO W punkt, ile pracy mam ze soba doskonaly podcast ,który uswiadamił mi ale też przyparł do muru w sensie ujrzenia rzeczy takie jakie są.Dziękuję
Bardzo dziękuję za cenna lekcję...
I tak właśnie o to po raz pierwszy miałam okazję posłuchać swojej bibliografii… Dziękuję
Świetny podcast. Czekam na każdy kolejny odcinek,żeby dowiedzieć się o sobie czegoś nowego, chociaż ten wydaje się być szczególnie mi bliski. Ratowanie to rzeczywiście jest nałóg, na początku gdy przestaje się to robić, czuje się pustkę, jakby było się bezczynnym. No bo jak to? Teraz mam głównie zajmować się sobą? Ale po jakimś czasie przychodzi ulga i radość z tego ze w końcu ma się więcej siebie dla siebie 😊 Dziekuje Marianka🫢
Niesamowita wiedza! Dziękuje aniele ❤
Marianka ratujesz mi życie i mnie samą, męża, dziecko❤
Ogromny szacunek za SLOWA TWOJEGO TATY ( ZAWSZE MOWIE CHCE ZYC TAK BY NIKT!!!! NIE MUSIAL SIE MNA NA KONIEC MOICH DNII OPIEKOWAC - NIE WAZNE KIEDY !!!)pracowalam w hospicjum i wiem o czym mówię MARIANNKO JESTEM TOBIE DOZGODNIE WDIECZNA *A żeby pójść na Terapie potrzebowałam 40 lat takze proszę o Uszanowanie mojej decyzji kiedy; aczkolwiek przez lata studiowałam prywatnie ;dla Siebie dziesiatki kierunków 🪶
A ja właśnie miałam odwrotnie, babcia jedyne czego chciała i do czego skutecznie dążyła to być ciężarem i przedmiotem opieki mojej matki, tylko dlatego że ona tak kiedyś zrobila wobec prababci, więc uważała za normalne, że moja matka a jej córka będzie robić to samo 😕 skończyło się zawłaszczeniem, objawami somatycznymi w postaci raka u mojej matki, która tego nie wytrzymała psychicznie 😥
bardzo bardzo ważny czas. Dziękuję Ci za to czym i w jaki sposób się dzielisz. Niesamowite treści, przekazane w cudowny sposób. Ja ratownik jestem Ci absolutnie wdzięczna.
Dzięki 😢 po 38 latach i Twoich słowach mam nadzieję poczuć ulgę i zapomnieć to co stało się potem. Marianko jesteś WIELKA.
SZCZĘŚCIA DLA Waszej Rodziny ❤❤❤
Świetny materiał i rewelacyjne podsumowanie 💖
Biorę sobie do serca te bardzo ważne pytania i odpowiem sobie na nie na piśmie 🥰
A co jeśli każdy jest w czymś specjalistą od lat? To ma nie doradzać? Pomagać przez lata innym, a własnej rodzinie nie?
Przychodzi czas, że jesteśmy dorośli i doradzamy z poziomu dorosłego, a nie dziecka ☺️
I absolutnie mamy doświadczenie znacznie większe np w swoim zawodzie, sporcie, hobby, życiu w innym kraju itd ☺️
Oczywiście bez narzucania swojego zdania czy stawiania kogoś przed faktem dokonanym, bo to zwykłe chamstwo.
Ja też lubię własną sprawczość, a jednocześnie lubię, kiedy inne osoby dzielą się ze mną tym, co u nich lub ich znajomych zadziałało. Mogę skorzystać wtedy z cudzego doświadczenia, a nie miotać się bez sensu i stresować niepotrzebnie.
Lubię też dzielić się informacją tak, żeby inne osoby również mogły z moich doświadczeń i wiedzy skorzystać 🥰
Marianko, cudna wiedza! Dziękuję 🌹
Serdeczności..marta
Niemam slow ❤️❤️❤️ takie to piekne, dziekuje Ci ze jestes 🙏❤️
Dziekuje Ci Marianno, bardzo mi pomoglas poruszylas moje struny i powoli wszystko uklada mi sie w glowie….jestes bardzo madra kobieta. Dziekuje za Twoja prace i niech to cale dobro ktore robisz wroci do Ciebie:)
❤z serca Dziękuję za te informacje.... cały wykład o moim życiu ❤❤❤ na szczęście juz wychodzę z roli ratownika❤❤❤
Z tą koleżanką i tym nocowaniem… ja tak zrobiłam… masakra. Odkąd słucham Ciebie to zdałam sobie sprawę ze jestem RATOWNIKIEM i uwierz mi, że walczę z tym jak cholera…😏 albo doradzanie swojej mamy, a ona wykorzystuje to „zadzwoń mi tam, poszukaj mi numeru czy tego lub tamtego” walczę i odmawiam 🙄
Dziękuję bardzo za wykład wspaniały. Mogę Cię słuchać i słuchać. ❤❤❤❤
Pani Marianna zaczyna być moim drugim ważnym terapeutą internetowym! Ja też widzę w sobie silną postawę ratownika, wobec mojego męża i mojego małżeństwa. Zawsze byłam tą, która ratowała. Aż mnie przeciążyła ta rola... Trudno przestać, tym bardziej, gdy widzę, że jak przestaję, to małżeństwo się rozpada. Ale nie mogę już dłużej tego ratować. Muszę jeszcze raz to posłuchać pod tym kątem...
Czy mogę podpytać kto jest tym pierwszym internetowym terapeutą? :)
@@monikac961właśnie ..też chciałam zapytać. ...
Pewnie Izabela Kopaniszyn😉
Emilia Mielko ❤
@@beatamiller5923 lub TATIANA MITKOWA z PSYCHOLOGIA RELACJI
Dziękuję za super wiedzę. Dużo mi uświadomiła. Uwielbiam Cie słuchać. ❤
Dziękuję ❤
Niezwykły przekaz, mocne bardzo. ❤❤❤
Biotad Plus jakieś recenzje?💪💪💪
Dziękuję Marianna❤
Bardzo dziękuję 💙🍀💙
Dziękuję za dzielenie się wiedzą ❤️
Dziękuję z całego serca ❤❤❤
Bardzo wartościowy przekaz 👌
Dziękuję.
Dziękuję za piękny i bardzo wartościowy materiał, Pozdrawiam Pani Marianno ❤
Dziękuję za ten film ❤
Dziękuję ,ogromnie pomocne.
Bardzo wartosciowy przekaz. Dziekuje.
Dziękuję ♥️
Mega materiał❤
Szanuję własne strategie przetrwania...
Cudowny przekaz. Dziękuję. Dziękuję. Dziękuję.
Jestem ci wdzieczna Marianko za wspanialy wyklad i dziekuje ze duzo sie od ciebie ucze ☀️💚
Robisz świetną pracę, uwielbiam i dziękuję ❤
Właśnie dobitnie uświadomiłam sobie, że nigdy nie byłam dzieckiem. Jak wyjeżdżałam na kolonie to stawałam się inną osobą, do domu wracałam z płaczem. Przemocą zmuszano mnie do roli ratownika...
Współczuję 💚
Ja też wolałam kolonie, obozy, kluby sportowe, kursy i koleżanki, niż własny dom.
Mnie na szczęście rzadko zmuszano do roli ratownika, ale manipulowano, upokarzano, zawstydzano i odpychano bardzo często.
Z syndromu ratownika wychodziłam latami, a z syndromu perfekcjonisty wychodzę nadal 🙂
Dobrze, że mamy teraz takie wsparcie jak te podcasty, webinary, livy i wiele spotkań na żywo 🥰
Dziekuje Pani Marianno. Jeszcze nie spotkalam nigdy tak wspaniale prowadzonego podcastu i to na tak okropnie trudny temat.
Moglaby Pani byc ,,narodowa,,terapeutka. Jest pani jak balsam na swieza rane.
Szkoda , ze mnie nikt o tym nie uczyl.
A jestem bardzo dojrzala osoba. Jako klasyczny ratownik ,,przechlapalam,, ponad 10 lat swojego zycia. Czas na zmiane wektorow.
Klaniam sie nisko, podziwiam i zycze satysfakcji z wyprowadzania ludzi z bagien. Ja sie teraz sama zaczynam ratowac. Dzieki Pani.
Pozdrawiam serdecznie.
Trafiłaś do mnie bardzo głęboko... napewno obejrzę oba odcinki jeszcze raz. Dziękuję ❤
Dziekuje pani Mariano za wspanialy wyklad
No tak, rozpoznaję w tym siebie - kontener na czyjeś żale i problemy. Kiedyś na rzeczy mojej mamy, teraz na rzeczy mojej koleżanki...
Ogromne wyrazy wdzięczności Marianko ❤.
Dziękuję; no..faktycznie odkryłam, że jest we mnie sporo egoizmu r a t u j ą c kogoś w jego własnym, "dorosłym" życiu. Pozdrawiam serdecznie ofiary mojej bezowocnej "pomocy". Sam proces zaś skutecznie mnie topił i mogłam sobie pocierpieć, -jak lubię ;-) w roli ratowniczej >nie ma partnerstwa.< DZIĘKI
Achh, jak dobrze, że oddałam swojego białego rumaka jaaakiś czas temu. ❤
Z ❤ dziękuję za to nagranie. Pozdrawiam bardzo serdecznie
Sztos
Dziękuję 🌹
Kurcze... jaki trafny ten podcast! Tyle sytuacji z mojej listen zostalo wymieniinych 🤦♀️😬
Świetna analiza tematu! Mam pytanie - a jak z wchodzącymi w dorosłość dziećmi, których wciąż emocjonalnie ratowaliśmy? Tu się nie da zostawić przysłowiowej żaby na środku oceanu.
Kurcze, słucham i nie dowierzam. Okazuje się, że mam w sobie tak wiele, właśnie nieoczywistych zachowań ratownika :(
Dziękuję kochana za każde słowo
Jesteś pięknym człowiekiem
Powinnam pójść na terapię
Ale strasznie się boję
Najpiękniejsza sentencja jaka ostatnio słyszałam to "bój się i rób!" :) To, że coś wzbudza emocje to bardzo dobrze, to znaczy, że nam na tym zależy. Po za tym uczuć nie da się wyłączyć, wszystkie są nam potrzebne i o czymś nas informuja. Nie chodzi o to by się nie bać, ale pomimo strachu podejmować się działań. Wiec... bój się i rób :)
Najgorsze e Twoim życiu już się wydarzyło. Teraz czas posprzątać.
Ja też się bałam, ale poszłam i przyniosło mi to ogromną ulgę
Też się tak bałam 🙂
A później poszłam na terapię indywidualną i grupową do Centrum Praw Kobiet, później tak samo do fundacji CEL, po kilku latach skorzystałam z psychoterapii w OPS i trafiłam na bardzo fajną i kompetentną terapeutkę 🥰
Przez lata korzystam też z wielu webinarów, podcastów, livów, kursów przez internet i na żywo i staram się wprowadzać te informacje w życie we własnym tempie 👍
Kiedy odrobinę zaufasz, to znajdziesz coś wspaniałego dla siebie 💝
Trzymam kciuki. Dasz radę 🌹
Kolejny kawałek mojej historii , dziękuję ❤️
Marianno,dziękuję 🌷.
Pani Marianno czy ma Pani dobre relacje ze swoimi rodzicami?
bardzo dziękuję za ten film. to zdecydowanie o mnie. obecnie uczę się na terapii jak przestać być ratownikiem.
Dziękuję! ❤❤❤
Wsanaiły wykład , dziękuję