ZONA - Recenzja

แชร์
ฝัง
  • เผยแพร่เมื่อ 6 ม.ค. 2025

ความคิดเห็น • 19

  • @danio57x
    @danio57x 5 ปีที่แล้ว +1

    Nie zauważyliście może dużej rozbieżności między postaciami? Niektóre mają umiejętność typu przerzut 1 kościa podczas walki na siłe, a drugi ma np. że jeżeli karta wieści każe CI zapłacić coś to płacisz 200rubli mniej. Tylko, że takie kary są bardzo rzadko. I jest tak, że jednymi postaciami korzystaciez ich umiejętności co turę, drugimi może raz czy dwa na rozgrywkę - więc po co brać taką postać?

  • @coronertt
    @coronertt 2 ปีที่แล้ว

    Hej , dajcie namiar na ten Wasz przykrywany, stół do gier... podoba mi się...będę wdzięczny ..Pozdrawiam serdecznie

  • @lukasz_kocha_komiksy
    @lukasz_kocha_komiksy 5 ปีที่แล้ว +1

    Podczas tego wywiadu na Festiwalu GRAMY z twórcami gry ZONA, chyba nie padło pytanie, ani nawet informacja na temat czemu ta, a nie inna grafika znajduję się na pudełku. Z tego, co pamiętam, to Kaczmar zadałeś moje pytanie (zadane przez ze mnie podczas czatu), kto jest autorem, autorką grafiki na okładce pudełka. I sami twórcy nie byli tego do końca pewni.

  • @krzysztofbowkun6088
    @krzysztofbowkun6088 5 ปีที่แล้ว +6

    Zagrałem 2 pełne rozgrywki w Zone. Mechanika tytułu jest mocno oparta na 2 grach. Na Arkham Horror (tylko mocno uproszczone są testy plus sprowadzają się do 4 atrybutów postaci zamiast miliona) i Talismana. Obydwie gry są ciężkie mechanicznie i mają masę losowosci. Dla kogoś kto woli gry euro to będzie udręka natomiast dla fanów tych dwoch tytułów ta gra jest na prawdę super. Osobiście uwielbiam zarówno Talismana jak i Arkham Horror (2edycja) także Zona była dla mnie usprawnioną i przyspieszoną wersja tych dwóch gier z settingiem "zony". Do gier przygodowych podchodzę trochę jak do piaskownicy. Mamy ze znajomymi łopatki i wiaderka, jest piasek, no to się bawimy. Zawsze tworzy się jakaś nowa historia. Nie liczy się wygrana tylko sama zabawa :)

  • @sataszek
    @sataszek 4 ปีที่แล้ว +1

    Podoba mi się, że omawiacie kwestię wieku, od którego gra jest przeznaczona. Osobiście unikam bardzo brutalnych gier planszowych chociażby z uwagi na dzieci, które widzą przecież w jakie gry gram lub co mam na półce. Kciuk w górę!

  • @patrykskrzydlewski1082
    @patrykskrzydlewski1082 4 ปีที่แล้ว +1

    Osobiście jestem fanem serii S.T.A.L.K.E.R., przez co widzę wiele podobieństw do "cienia czarnobyla", a którym twórcy zapewne się inspirowali.
    Samo zakończenie/a gry wzorowane jest (nawet bardzo) na "złych / fałszywych zakończeniach" pierwszej części. Polecam poczytać.
    Jeśli sekrety sarkofagu postawimy obok ideii tamtych zakończeń, może będzie to miało przyjemniejszy wydźwięk (niż takie a nie inne zawartości sekretów).
    Losowość podsumuję jedną z rozgrywek:
    Mieliśmy partię, w której będąc już w sarkofagu (będąc w miarę przygotowanym), wydarzenia - testy celowały w statystyki słabo testowane w strefie przed nim.
    Doszło do tego, że będąc 2 tury przed drugim graczem już w sarkofagu, obie karty "przegrałem", a przeciwnik w jednym podejściu zwyciężył.

  • @PawelTabor
    @PawelTabor 5 ปีที่แล้ว

    Czekałem na tę recenzję. Zabieram sie do oglądania.

  • @grzegorzszwaba3057
    @grzegorzszwaba3057 5 ปีที่แล้ว +2

    Zdarzyło popełnić mi się kilka partii ze znajomymi, solo też zagrałem dwa razy. Moim zdaniem wszystko zależy od tego z jakim nastawieniem usiądziesz do tej gry oraz z kim. Uważam, że losowość zabija na początku gry. Zakupy potrafią nad nią zapanować (jednak nie za bardzo, w końcu Zona rządzi się swoim prawem) jednak trzeba wpierw zarobić na ODPOWIEDNIE gadżety. Trzeba kalkulować przez cały czas. Nie zawsze opłaca się walczyć ze wszystkim co się napatoczy. Trzeba obrać sobie cel i do niego dążyć i w takim momencie nawet ta minimalna negatywna interakcja potrafi utrudnić życie, bardzo. Z zakończeniem gry faktycznie bywa różnie. Zaplanować można wszystko aż do wejścia do sarkofagu, a co później, niewiadomo. Jeżeli twoje umiejętności trafiły w wariant zakończenie, kilka rzutów kością i po sprawie, jeżeli jednak nie... kaplica, sarkofag staje się twoim grobem.

  • @bluesky9430
    @bluesky9430 5 ปีที่แล้ว

    Pewnie już ktoś pytał ale gdzie kupiłeś stół?

  • @krzysiekcichon2310
    @krzysiekcichon2310 5 ปีที่แล้ว

    Dzięki za recenzję. Bardzo liczyłem że szybko zabierzecie się za zone i się doczekałem. W związku z losowością która potrafi zepsuć tytuł pozwolę sobie odłożyć ja na chwilę później...
    A co uważacie za najlepszego ameritrasha? Takiego w którym oczywiście są kostki ale nie są jedynym wyznacznikiem działania.

    • @GeekFactor
      @GeekFactor  5 ปีที่แล้ว +1

      Hmm .. tak na gorąco? Nemesis, This War of Mine, The Others - ja wiem, że w tym ostatnim jest sporo kości ale naprawdę bawię sję przy tej grze doskonale :)

    • @krzysiekcichon2310
      @krzysiekcichon2310 5 ปีที่แล้ว

      @@GeekFactor czaje się już chwilę na nemezisa bo i w gdyńskiej knajpce jest do testów... Więc będzie teraz dobra motywacja! Dzięki!

  • @KapitanNem0
    @KapitanNem0 5 ปีที่แล้ว +3

    A propos patriotyzmu, niekoniecznie "lokalnego" ;-P Czy mi się wydaje, czy nasi polscy twórcy gier planszowych zrobili i robią coraz więcej wspaniałych gier? "This War of Mine", "Tainted Grail", "Nemezis", "Robinson Crusoe", "Pret a Porter" a niedługo "Zerywia", "Great Wall", "Race to Moscow" to tylko te, które na prędko przyszły mi do głowy. Nie wspomniałem o innych, mniej "wypasionych" ale bardzo przyjemnych i dobrych grach.

  • @arielb2579
    @arielb2579 5 ปีที่แล้ว +1

    Dzięki za recke👍 Nie kupuję😕

  • @Kondi17
    @Kondi17 4 ปีที่แล้ว +5

    Przepraszam, ale Baśka jest tak wkurwiająca...taka roszczeniowa, zarozumiała, wiecznie z bicz fejsem i fochem...bardzo źle się ogląda odcinki, gdy nagrywasz je z żoną.

  • @BaltazarKadryl
    @BaltazarKadryl 5 ปีที่แล้ว +1

    Wiek 18+ bo elementem gry jest picie alkoholu, tak sądzę

  • @MaveriJediC
    @MaveriJediC 5 ปีที่แล้ว

    Comment dla algorytmu

  • @Kraveen666
    @Kraveen666 5 ปีที่แล้ว

    Bardzo zgadzam się z opinią ny gry. Kontrowania losowosci jest sporo, ale ona sama tak wszechobecna i bezwzględna, Ze to nie ma wielkiego znaczenia. Zdobyć obrażenia lub nawet doprowadzić postać do urazu można w trakcie jednej akcji, a uleczenie obrażeń jest bardzo drogie, a tym samym czasochłonne. Czasami skacze się od punktu A do B tylko dlatego że się coś zdobyli, by to stracić i na nowo zdobyć i tak można się zapetlic i gra się dluzy. Na końcu dochodzi totalnie rozczarowuje zakończenie. Cieszę się również zektos zauważył to co ja, że plansza jest brzydka i niekonsekwentna z pozostałym stylem gry. Brakuje to jakiej kolwiek interakcji, chodźby handlu czy przeszkadzania sobie.