1995 rok Najstarsi Polacy wówczas rodzili się jeszcze w 19 wieku! Żyło kilka-kilkanascie tysięcy powstańców Warszawskich (ba! Żyli jeszcze Śląscy czy Wielkopolscy). Rocznik 1920, którego już dzisiaj prawie nie ma - miał wówczas 75 lat i jeszcze był mega na chodzie. Nasi rodzice byli młodsi niż często my teraz xd Nasi dziadkowie mieli po 45-55 lat :) Ja miałem 4. Żył w 1995 jeszcze komplet (4) moich pradziadków. Moi rodzice mieli 26-25 lat...
Moje dzieciństwo ❤ Pamiętam, jak nas w przedszkolu zabrali nas na wycieczkę do metra, żeby nas nauczyć, jak się w nim zachowywać haha Dajecie wiarę, że facio z obsługi MW powiedział jedno zdanie tak dobitnie, że do DZIŚ je pamiętam? „Nigdy pod żadnym pozorem nie schodzimy z peronu na dół, bo na dole jest prąd i ŚMIERĆ” 😅❤
Szkoda tylko że my nie mieliśmy takiej pouczającej wycieczki "lekcyjnej", bo teraz połowa klasy się drze w czy to autobusie, czy to tramwaju, i zrobiła nam ostatnio na wycieczce w tramwaju nie potrzebny tłok, który "przerodził" się w przepychanki.
Na ujęciu na stacji Pole Mokotowskie to wyglądało jak dodany efekt starego filmu. Dosłownie, te same tabory jeszcze jeżdzą, posadzka ta sama, nawigacja ta sama, wyposażenie te same. Jedynie co się zmieniło to chyba bramki
@@narodowiecantyglobalista..7111 Bo W-wa to wielka wioska (mało zwartej, typowo wielkomiejskiej zabudowy i w ogóle to nieduże miasteczko jak na stolicę, za to b. dużo terenów zielonych i największy procent drzew na głowę ze wszystkich stolic w Europie) - tyle że wyżej cywilizowana i lepiej skomunikowana, czym odróżnia się od reszty wiosek w Polsce.
@@narodowiecantyglobalista..7111 uwielbiam tych anty warszawiaków którzy są zmuszeni, przez urodzenie się na śmierdzącej wsi, przyjechać do tej znienawidzonej Warszawy i tu egzystować. Uwierzcie, sram wam do mordy i za każdym razem miej pewność, ze życzę wam jaknajgorzej. Resztę normalnych przybyszy pozdrawiam
W Austrii,po Wiedniu jeździ się metrem po stacjach zbudowanych w latach 70tych,80tych i wczesnych 90tych. A stacje te nie zmieniły wyglądu do dziś. Tyle że oni do lat 00 mieli już wybudowane 5 linii metra. My od 2004 należymy do UE i dochrapaliśmy się jednej nowej nitki 😒
@@aspifrau w dzisiejszych czasach koszty budowy metra są coraz większe. stać na nie tylko najbogatsze miasta w regionach. kto się nie dorobił metra w XX wieku lub przynajmniej nie zaczął jego budowy, to teraz już graniczy to z cudem. poza tym w jakiej sytuacji do lat 00 była Polska a w jakiej Austria...
Ciekawe, że część oznaczeń nie zmieniała się przez 27 lat, nawet jeśli znaki ze względu na zużycie to nie są te same, to ich styl jest nadal niezmienny.
Tak naprawdę stare schematy nadal są na stacjach metra. Są tylko zasłonięte przez nowe schematy komunikacji szynowej. Ale jak się tym mapom bliżej przyjrzysz to zauważysz że pod spodem są te stare pomarańczowe mapy :D
niestety niektóre się nie zmieniają, właśnie gdy obecnie wyjdziesz na metrze kabaty i są oznaczenia linii autobusowych, jakie kursują nad stacją, to do dziś jest np. znak na linię 505 która nie kursuje od jakichś 10 lat :(
Jeździło się i to takie uczucie nowoczesności, żadne inne metro nie zrobiło później na mnie takiego wrażenia, nawet po przeprowadzce z Poski w 2001 jako 16-latek.
Mieszkałem przez 5 lat w niemieckim mieście zamieszkanym przez nieco ponad 300.000 mieszkańców. W grudniu 2021 roku po 10 latach budowy otworzono dwie nitki metra. W Polsce zaś nadal dwie nitki przypadają na cały kraj, w dodatku tylko w jednym mieście. I z tego co czytam w prasie, samorządowcy skrupulatnie odrzucają wszelkie projekty. Politycy w Polsce pracują na pół gwizdka i biorą za to gruby szmal. Mentalność polityków niczym się nie zmieniła od czasów KC. A Polacy nadal ich wszystkich wybierają. Coś niebywałego. W Niemczech takiego darmozjada co nic nie robi w mieście, tylko bierze kasę, na przysłowiowych taczkach się wywozi. A w Polsce takie darmozjady rządzą po 10, 20, 30 lat.
Pamiętam te czasy. Pierwszy odcinek, pierwszej linii metra dotarł wtedy ze stacji Kabaty jedynie na stację Politechnika, a wiec nie dotarł do samego centrum. Trzeba było jeszcze zaczekać na stację Świętokrzyska, Dworzec Gdański i dalej;)
Niesamowite że mimo ówczesnej bylejakości Metro wyglądało (i wygląda) niczym wytwór kosmitów lub przybyszów z przyszłości. Co zmieniło się najbardziej? Poza Kabatami rzecz jasna. Ludzie :)
Bo nowe, również za komuny rzeczy nowe (osiedla, ulice, a czasem nawet błyszczący samochód) też czasem wyglądały fajnie. Tyle że zwykle szybko przestawały tak wyglądać. "Ludzie" - 1. Ta charakterystyczna moda kobieca lat 80-tych, długie spódnice, krótsze płaszcze lub wręcz kurtki. Dokładnie odwrotnie niż dzisiaj. 2. Jak dużo było ludzi i większość młodych, również odwrotnie niż dzisiaj, kiedy biali ludzie wymierają.
Uwielbiam takie dokumenty, choć pewnie nie był wtedy kręcony docelowo jako dokument z założenia. Co by nie mówić wartość dokumentalną ma i to dużą. Dzięki za podzielenie się tym materiałem
@@Kargon_NYRstudio Czemu? Metro jest bardzo drogie, a problemy z komunikacją można rozwiązać w tańszy sposób np w Gdańsku działa SKM Trójmiasto (zwane trójmiejskim metrem, aczkolwiek nie jeździ pod ziemią), a w Krakowie ma zostać zbudowane premetro, poza Warszawą w Polsce nie ma miast które potrzebowałyby metra
@@michastec9411 To jest myślenie rodem z ZSRR, gdzie miasta kwalifikowały się do posiadania metra dopiero po przekroczeniu magicznej liczby miliona mieszkańców. Od tego czasu technologia i standardy poszły do przodu. Dlatego też w Europie metro działa w miastach mających mniej mieszkańców niż Kraków czy Wrocław, np. Rennes, Brescia czy Bilbao.
Mój śp dziadek wziął mnie w 1995 na przejażdżkę metrem. Miałem wtedy 8 lat ale chyba nie zrobiło to na mnie dużego wrażenie bo całość pamiętam jak przez mgłę 😀
Linia nr 1: - w 1995 ok. 20 min (od stacji Politechnika do Natolina i zaraz potem do Kabat: trasa z południa Ursynowa do Śródmieścia Południowego/północnego Mokotowa), - potem doszły odcinki do Warszawy Gdańskiej - ok. 40 minut jazdy od pierwszej stacji do ostatniej - trasa z Ursynowa przez Mokotów, Śródmieście do początku Żoliborza - w 2005 była gotowa trasa juz do Marymontu (ok. 45 minut jazdy - cały Żoliborz) - nie pamiętam, chyba w 2007? trasa do Młocin (ok. 1 godziny jazdy od pierwszej stacji do ostatniej - chyba 23.stacje... od Kabat do Młocin, z południowych krańców Ursynowa na północne krańce Bielan)
1:52 Ktoś wie kto zapowiadał wtedy stacje metra w tamtym czasie? Ja pamiętam jak przez mgłę ostrzeżenie o zamykających się drzwiach ale głos zapowiadającego stacje już należał wtedy do Ksawerego Jasieńskiego. Kabaty zmieniły się nie do poznania. Obecnie gdzie było tesco budują się wątpliwej jakości "apartamenty" xD. Szkoda że operator kamery nie zrobił ujęcia co było wokół wyjść na Kabatach.
Fajne czasy. Pamiętacie pierwszego Mc Donalda, pierwsze metro, pierwszy tramwaj i autobus niskopodłogowy. W pięknych czasach dorastałem ;-) Historia tworzyła się na moich oczach.
Pamiętam jak na wagarach oglądałem ostatnie ikarusy na dworcu Gdańskim, jeszcze na wagonach. Utkwił mi jeden numer boczny i jeździł potem na 708 z PL Wilsona.. Dawno temu.. I ruscy na stadionie czy pod hala Marymoncką..
@@maciejguzek3442 na spotkania w maku umawiali się przy tym g..wnianym żarciu wszyscy, na otwarciu 1 maka przybyli ludzie kultury i celebryci. Nie zmienia to faktu, że to były beznadziejne lata. Polska zaczęła się zmieniać po wejściu do UE w 2004
@@xxxxxxxxxxxx7349 To jest Twoja opinia. Wg mnie największym identyfikowalnym skokiem była ustawa Wilczka - nagle na chodnikach obok sklepów z octem i nagimi hakami (mięsne) pojawili się sprzedawcy z wszelkiego rodzaju towarami, o których wcześniej można było marzyć (prasa pisała tryumfalnie o statku płynącym do Polski z cytrusami itd). To naprawdę był szok. Dynamiki PKB w latach 1989-2004 nie były niższe niż te po 2004, aczkolwiek tutaj wiadomo można dyskutować, bo dynamika % od wyższego poziomu jest lepsza niż ten sam % od niższej bazy. Ogólnie te 33 lata to dla PL jednak dobry okres w miarę stabilnego wzrostu (patrząc z szerszej perspektywy historycznej - bo wiadomo że patrząc na bieżąco na poszczególne wydarzenia to człowiek się pieni i nóż się w kieszeni otwiera) i ja bym nie wyróżniał konkretnie któregoś okresu. A od strony psychologicznej, to z oczywistych wzgledów ludzie przeważnie najbardziej pozytywnie (i to własnie na wszystkich płaszczyznach, tak z rozpędu) wspominają okres w którym mieli 16-25 lat :)
jedyne co zdradza że to stary film to wyjście ze stacji Kabaty i jakość VHS, jakby to nagranie przerobić komputerowo na wysoką jakość i puścić komuś to wiele osób by nie wpadło nawet że to 27 lat temu nagrane 😂
Czy tylko ja mam wrażenie, że moja dusza została w tamtym miejscu I tamtym czasie, a dziesięcioletni chłopiec nie może uwierzyć, że prawie cztery dychy na karku?! 😢
Tez tak mam jak ty sie urodziles ja mialem 8 lat i palilem ukradzione ojcu popularne z kumplem w namiocie ktory zesmy se postawili na osiedlu pod blokiem pamietam to jakby to bylo wczoraj a tu juz 46 prawie eeehhh
@@narodowiecantyglobalista..7111 Nie trzeba było podprowadzać, zawsze się biegało starym po papierosy, to kioskarka bez problemu dzieciakowi sprzedawała 🚸
Kiedyś budowano metro by nawet czołg tam wjechał. Aktualnie zdarza się że nie ma miejsca dla ludzi (patrz przejście na świętokrzyskiej w godzinach szczytu).
@@kruk_7279 W dużych miastach depopulacji nie będzie. Nawet jak za 30 lat ubędzie jakieś 8 milionów ludzi, to znacznie większy będzie odsetek ludzi mieszkających w dużych aglomeracjach. Wyludni się (co teraz się dzieje) Polska powiatowa.
Ciekawy filmik. O ile Warszawa od tego czasu zmieniła się nie do poznania, to akurat wygląd I linii metra ciągle jest prawie identyczny - ten sam wygląd stacji i znaki, nawet rosyjskie wagony z tych czasów jeżdżą do tej pory
Teraz już tak, ale jeszcze ze 2 lata temu dopóki nie zostały dostarczone wszystkie skody, ciągle wszystkie rosyjskie składy jeździły i były podstawowym typem taboru na 1 linii metra
@@Brutus__ Oczywiście że gapienie się na ścianę tunelu metra skłania do głębokich refleksji i rozwija duchowo człowieka, za to czytanie czegoś na smartfonie uwstecznia, bo w internecie są tylko głupoty.
@@horator5995 Każde zatopienie się w swoich myślach rozwija duchowo - niezależnie od tego, co jest przed oczami. A w necie jest wiele wartościowych rzeczy, tylko mam pewne podejrzenia, że ludzie gapiący się w smartfon w metrze, akurat wcale się tym nie zajmują.
Fajny jest klimat w tym filmie. Niestety nie mam prawa pamiętać tych czasów, bo w 1995 dopiero się urodziłem. xD Metrem jeżdżę dopiero jakoś od okolic 2014 roku, natomiast ciekawi mnie jedna rzecz: czy wówczas w metrze nie było bramek?
Nie było. Tak samo jak nie istniały jeszcze bilety z paskiem magnetycznym. Na każdej stacji na ścianie przed schodami prowadzącymi na peron było kilka standardowych kasowników "dziurkaczy" jak w autobusach i tramwajach. Podchodziłeś, kasowałeś przed zejściem na peron i jazda :).
@@Haribo211 wow, to ciekawe. Pewnie dzięki temu nie było takich absurdalnych kolejek pod bramkami w metrze jak dzisiaj... Byłem ostatnio w Pradze ze znajomymi i tam nie ma bramek i dzięki temu, mimo że metro jest bardzo rozbudowane, dość sprawnie się z niego korzysta. Dziurkacze oczywiście pamiętam z autobusów i tramwajów.
@@MrSupersonic014 Nie było absurdalnych kolejek także dlatego, że o wiele mniej ludzi jeździlo na pierwszym odcinku (Kabaty-Politechnika). Bylo ogólnie pustawo, a w godzinach szczytu (między 14 a 18) większość pasażerów sobie wygodnie siedzała. Było niebywale czysto i niebywale spokojnie. Bramki pojawily sie dość szybko.
Wystarczy utrzymywać. Pewne "produkty" robi się nie na lata a na dekady. Ot te sławetne lokomotwy. Tyle że w nich w napędzie nie ma rewolucji od pewnie 100 lat. Wszystkie poza parowymi elektryczne. Poza tym odporność na warunki atmosferyczne.
@@TVholub tak to zakup jeszcze w ramach wymiany handlowej z ZSRR. Wagoniki z produkcji lat 1982-1986 wiem bo sam widziałem tabliczki znamionowe. Jednak proste i bez wynalazków zamiast klimatyzacji wywietrzniki w suficie stąd hałas. Ale nie piszczały tak jak wagony siemensa
Nie praktycznie tylko nic :-) pomijając wymianę głośników, poprawę oświetlenia i typowe czyszczenie bo wierzbno, racławicka i pole mokotowskie to bardzo zabrudzone stacje
Nie było takiej biedy jak Ci się wydaje. Było bardzo dużo szarej i czarnej strefy stąd w statach to wyglądało "tak sobie", tymczasem ja jako syn maszynisty i pielęgniarki miałem ok 1996 pierwsze Nintendo, nowy tv Philips a mieszkałem w miasteczku 20k w Wielkopolsce. Moi rodzice nie byli przedsiębiorczy, po prostu pracowali na etatach. Ci którzy byli przedsiębiorczy wówczas budowali ładne domy itd Dzisiaj mało jest szarej i czarnej strefy. Państwo bardzo ciśnie a ładne staty przykrywają biedę.
Zapowiedzi M2 to chyba jeszcze za PRLu ale oficjalne plany i ustawy zaczęto uchwalać około 2005 czyli 10 lat po oddaniu M1. M3 jest w planach, ale chyba teraz prace zostały zawieszone. M3 miała powstać do 2030
Pamiętam! Miałem wtedy 7 lat! Mój śp. ojciec zabrał mnie wraz z moją siostrą na pierwszą przejażdżkę metrem. Wysiedliśmy na Kabatach, gdzie doznaliśmy szoku. Tam było pustkowie, na którym dopiero budowano nowe osiedla, co można zobaczyć na omawianym filmie. W drodze powrotnej byliśmy świadkami, jak drzwi wagonu metra przytrzasnęły tylne koło roweru, który przewoził jeden z pasażerów. Pociąg nie odjechał wprawdzie ze stacji bez zamkniętych drzwi, jednak rowerzysta szarpał się z drzwiami do momentu wydostania roweru z ich uścisku. Pamiętam tylko, że ani mnie, ani współpasażerom nie wydawało się to zbyt bezpieczne, skoro drzwi mogły tak kogoś zakleszczyć. ;-)
I tak metro chyba najbezpieczniejsze niż wszelkie inne środki środki transportu. Ja parę lat temu wsiadałem w wawie do tramwaju starego typu z łamanymi drzwiami i mi przyciął nogę tak, że nie mogłem się sam uwolnić. A mam 2 metry wzrostu i ćwiczę na siłce. Jakbym był babcią z osteoporozą to noga byłaby złamana 😆
1995 rok
Najstarsi Polacy wówczas rodzili się jeszcze w 19 wieku!
Żyło kilka-kilkanascie tysięcy powstańców Warszawskich (ba! Żyli jeszcze Śląscy czy Wielkopolscy).
Rocznik 1920, którego już dzisiaj prawie nie ma - miał wówczas 75 lat i jeszcze był mega na chodzie.
Nasi rodzice byli młodsi niż często my teraz xd
Nasi dziadkowie mieli po 45-55 lat :)
Ja miałem 4. Żył w 1995 jeszcze komplet (4) moich pradziadków. Moi rodzice mieli 26-25 lat...
Moje dzieciństwo ❤ Pamiętam, jak nas w przedszkolu zabrali nas na wycieczkę do metra, żeby nas nauczyć, jak się w nim zachowywać haha Dajecie wiarę, że facio z obsługi MW powiedział jedno zdanie tak dobitnie, że do DZIŚ je pamiętam? „Nigdy pod żadnym pozorem nie schodzimy z peronu na dół, bo na dole jest prąd i ŚMIERĆ” 😅❤
@@janinkajestem Przecież razi xd W metrze jest trzecia szyna pod napięciem
Taka prawda.
Szkoda tylko że my nie mieliśmy takiej pouczającej wycieczki "lekcyjnej", bo teraz połowa klasy się drze w czy to autobusie, czy to tramwaju, i zrobiła nam ostatnio na wycieczce w tramwaju nie potrzebny tłok, który "przerodził" się w przepychanki.
Ale tu 1:36 pięknie słychać BPSN to brzęczenie najpiękniejszy dźwięk na świecie.
Nie no wyjście ze stacji Kabaty absolutny hit, chciałoby się wrócić do tych czasów choć na moment ;)
butów nie mogłem domyć. :-)
Z tym "Hitem" to pięknie trafiłeś biorąc pod uwagę, że zaraz przy wyjściu stał tam hipermarket o tej nazwie, zanim przejęło go Tesco
wychodzisz schodami w gore.... i nagle masz przed sobą LAS :D
Już zapomniałam o Hicie, naprawdę niesamowite, jak to kiedyś wyglądało
Na ujęciu na stacji Pole Mokotowskie to wyglądało jak dodany efekt starego filmu. Dosłownie, te same tabory jeszcze jeżdzą, posadzka ta sama, nawigacja ta sama, wyposażenie te same. Jedynie co się zmieniło to chyba bramki
Świadczy tylko o tym jakim skansenem jest Europa.
@@uuuggghgh7912 Również o tym jak solidnie się kiedyś robiło...
Niestety dochodzi jeszcze wszechobecna "reklamoza" o której mało kto mówi...
Uderzające są zmiany na Kabatach :) W 1995 prawie puste pole, a teraz zwarta zabudowa.
Pamiętam jak w latach 2000 jeszcze na kabatach wychodząc z metra wchodzilo się prosto do lasu.
@@MIKO-WHY bez przesady, tam nadal jest las i wychodząc z metra po 5 minut jest on w tym samym miejscu co 30 lat temu.
Bo to dalej wioska 😂 no to teraz obraziłem "rodowitych warsiowiokóf" 😉
@@narodowiecantyglobalista..7111 Bo W-wa to wielka wioska (mało zwartej, typowo wielkomiejskiej zabudowy i w ogóle to nieduże miasteczko jak na stolicę, za to b. dużo terenów zielonych i największy procent drzew na głowę ze wszystkich stolic w Europie)
- tyle że wyżej cywilizowana i lepiej skomunikowana, czym odróżnia się od reszty wiosek w Polsce.
@@narodowiecantyglobalista..7111 uwielbiam tych anty warszawiaków którzy są zmuszeni, przez urodzenie się na śmierdzącej wsi, przyjechać do tej znienawidzonej Warszawy i tu egzystować. Uwierzcie, sram wam do mordy i za każdym razem miej pewność, ze życzę wam jaknajgorzej. Resztę normalnych przybyszy pozdrawiam
I pomyslec jak wielu z tych ludzi już nie ma wśród nas.
@Pierwszy Sekretarz Ja też...Ale fajnie, że to przeżyli, że się przejechali.
Takich filmów brakuje, dzięki !
niesamowite jest to że to wszystko wyglada dokladnie tak samo jak 27 lat temu. od tych samych wagonów metra do identycznie wygladajacych stacji..
W Austrii,po Wiedniu jeździ się metrem po stacjach zbudowanych w latach 70tych,80tych i wczesnych 90tych. A stacje te nie zmieniły wyglądu do dziś. Tyle że oni do lat 00 mieli już wybudowane 5 linii metra. My od 2004 należymy do UE i dochrapaliśmy się jednej nowej nitki 😒
Pewna zmiana jest, mianowicie bramki. W 1995 jeszcze ich nie było.
@@aspifrau w dzisiejszych czasach koszty budowy metra są coraz większe. stać na nie tylko najbogatsze miasta w regionach. kto się nie dorobił metra w XX wieku lub przynajmniej nie zaczął jego budowy, to teraz już graniczy to z cudem. poza tym w jakiej sytuacji do lat 00 była Polska a w jakiej Austria...
@@aspifrau 70tych? Czemu nie 70ych? A może 70ch? Lub 70siątych?
@@MrArchDelux ktoś tu nie zna poprawnej pisowni
Ciekawe, że część oznaczeń nie zmieniała się przez 27 lat, nawet jeśli znaki ze względu na zużycie to nie są te same, to ich styl jest nadal niezmienny.
i smietniki na powierzchni
Tak naprawdę stare schematy nadal są na stacjach metra. Są tylko zasłonięte przez nowe schematy komunikacji szynowej. Ale jak się tym mapom bliżej przyjrzysz to zauważysz że pod spodem są te stare pomarańczowe mapy :D
niestety niektóre się nie zmieniają, właśnie gdy obecnie wyjdziesz na metrze kabaty i są oznaczenia linii autobusowych, jakie kursują nad stacją, to do dziś jest np. znak na linię 505 która nie kursuje od jakichś 10 lat :(
kiedyś to byli czasy, teraz nie ma czasów
Ruskie ukradli?
@@krzysztofrudnik4745 Nie ukradli, tylko kupili te wozy od Rosji ze względu na tanią cenę
nieironicznie to
@@krzysztofrudnik4745 won ukrokundlu
A byli byli, ludzie umieli ze sobą rozmawiać, a teraz prawie wszyscy gapią sie w smartfony. Jak jakieś zaprogramowane zwierzątka.
Jeździło się i to takie uczucie nowoczesności, żadne inne metro nie zrobiło później na mnie takiego wrażenia, nawet po przeprowadzce z Poski w 2001 jako 16-latek.
heh mi rok temu jak pierwszy raz widzialem metro to było takie samo uczucie xd
Mieszkałem przez 5 lat w niemieckim mieście zamieszkanym przez nieco ponad 300.000 mieszkańców. W grudniu 2021 roku po 10 latach budowy otworzono dwie nitki metra. W Polsce zaś nadal dwie nitki przypadają na cały kraj, w dodatku tylko w jednym mieście. I z tego co czytam w prasie, samorządowcy skrupulatnie odrzucają wszelkie projekty.
Politycy w Polsce pracują na pół gwizdka i biorą za to gruby szmal. Mentalność polityków niczym się nie zmieniła od czasów KC. A Polacy nadal ich wszystkich wybierają. Coś niebywałego. W Niemczech takiego darmozjada co nic nie robi w mieście, tylko bierze kasę, na przysłowiowych taczkach się wywozi. A w Polsce takie darmozjady rządzą po 10, 20, 30 lat.
Sowiecka mentalność? Tak zwane "mam na to wyjebane"? Znieczulica?
Dzięki Ci za ten wspaniały i nostalgiczny film. To świetne zobaczyć ludzi i ich życie, ubiór w latach 90' i porównać to sobie do tego co dziś.
Pamiętam te czasy. Pierwszy odcinek, pierwszej linii metra dotarł wtedy ze stacji Kabaty jedynie na stację Politechnika, a wiec nie dotarł do samego centrum. Trzeba było jeszcze zaczekać na stację Świętokrzyska, Dworzec Gdański i dalej;)
Niesamowite że mimo ówczesnej bylejakości Metro wyglądało (i wygląda) niczym wytwór kosmitów lub przybyszów z przyszłości. Co zmieniło się najbardziej? Poza Kabatami rzecz jasna.
Ludzie :)
Bo nowe, również za komuny rzeczy nowe (osiedla, ulice, a czasem nawet błyszczący samochód) też czasem wyglądały fajnie. Tyle że zwykle szybko przestawały tak wyglądać.
"Ludzie" - 1. Ta charakterystyczna moda kobieca lat 80-tych, długie spódnice, krótsze płaszcze lub wręcz kurtki. Dokładnie odwrotnie niż dzisiaj.
2. Jak dużo było ludzi i większość młodych, również odwrotnie niż dzisiaj, kiedy biali ludzie wymierają.
@@Yetiiii biali ludzie wymierają bo czytają wysrywy takich mędrców jak ty
cały KEN zabudowany no i wiadomo - dociągnięta linia do końca :-)
Uwielbiam takie dokumenty, choć pewnie nie był wtedy kręcony docelowo jako dokument z założenia. Co by nie mówić wartość dokumentalną ma i to dużą. Dzięki za podzielenie się tym materiałem
Warszawa mojego dzieciństwa, aż mi się chce płakać xD Tramwaje torpedy, co się jeździła na haku xD
Nawet nowocześnie to wyglądało jak na tamte czasy
No raczej, skoro to dalej jedynie metro w tym kraju.
@@amadeosendiulo2137 ni tak ale mamy druga linie co nie zmienia faktu ze metro powinno byc juz dawno w takim krakowie gdansku wroclawie czy łodzi
@@Kargon_NYRstudio Czemu? Metro jest bardzo drogie, a problemy z komunikacją można rozwiązać w tańszy sposób np w Gdańsku działa SKM Trójmiasto (zwane trójmiejskim metrem, aczkolwiek nie jeździ pod ziemią), a w Krakowie ma zostać zbudowane premetro, poza Warszawą w Polsce nie ma miast które potrzebowałyby metra
@@michastec9411 moze ale prestiz dla inny miast bylby a nei tylko wawy
@@michastec9411 To jest myślenie rodem z ZSRR, gdzie miasta kwalifikowały się do posiadania metra dopiero po przekroczeniu magicznej liczby miliona mieszkańców. Od tego czasu technologia i standardy poszły do przodu. Dlatego też w Europie metro działa w miastach mających mniej mieszkańców niż Kraków czy Wrocław, np. Rennes, Brescia czy Bilbao.
Mój śp dziadek wziął mnie w 1995 na przejażdżkę metrem. Miałem wtedy 8 lat ale chyba nie zrobiło to na mnie dużego wrażenie bo całość pamiętam jak przez mgłę 😀
Super wspomnienia Wesołych zdrowych spokojnych Świąt życzę ❤️❤️❤️
Dziękuję. Wszystkiego Najlepszego...
Bardzo ładne ujęcia metra, brakuje takich filmów.
Pamiętam te stacja meteo Kabaty gdzie się wysiadało w szczerym polu.... Potem pole wokoło i Multikino. A teraz szok.....
Pamiętam pierwszy raz kiedy pojechałem metrem . Było coś nowego . Było ciekawie . Ale krótko 😂
Linia nr 1:
- w 1995 ok. 20 min (od stacji Politechnika do Natolina i zaraz potem do Kabat: trasa z południa Ursynowa do Śródmieścia Południowego/północnego Mokotowa),
- potem doszły odcinki do Warszawy Gdańskiej - ok. 40 minut jazdy od pierwszej stacji do ostatniej - trasa z Ursynowa przez Mokotów, Śródmieście do początku Żoliborza
- w 2005 była gotowa trasa juz do Marymontu (ok. 45 minut jazdy - cały Żoliborz)
- nie pamiętam, chyba w 2007? trasa do Młocin (ok. 1 godziny jazdy od pierwszej stacji do ostatniej - chyba 23.stacje... od Kabat do Młocin, z południowych krańców Ursynowa na północne krańce Bielan)
Mnie jeszcze wtedy nie było ale fajnie zobaczyć jak kiedyś wyglądało metro
Poza bramkami i kasownikami w zasadzie tak jak teraz;)
wtedy to było ŁAŁ, gdy miałem 11 lat jak pierwszy raz się przejechałem jak to metro było nowością :)
I nikt w telefonie nie siedział, jakie to piękne ;( teraz kogoś zobaczyć nie wpatrzonego w telefon graniczy z cudem :(
Zapraszamy do korei północnej!
1:52 Ktoś wie kto zapowiadał wtedy stacje metra w tamtym czasie? Ja pamiętam jak przez mgłę ostrzeżenie o zamykających się drzwiach ale głos zapowiadającego stacje już należał wtedy do Ksawerego Jasieńskiego.
Kabaty zmieniły się nie do poznania. Obecnie gdzie było tesco budują się wątpliwej jakości "apartamenty" xD. Szkoda że operator kamery nie zrobił ujęcia co było wokół wyjść na Kabatach.
Podobno był to profesor Politechniki Warszawskiej
@@piter1139 ten co niedawno zmarł?
@@JurajczykSlaski Tego to akurat nwm
th-cam.com/video/uKxTaNPItcA/w-d-xo.html
Urocza jest ostatnia scena - tłumy ludzi dojeżdżają do Kabat i... spacerują po ściernisku, bo poza stacją Kabat jeszcze nie ma.
Większość szła na spacer do lasu Kabackiego
@@krzysztofwitaszek318 Nie pierwszego dnia bo padało :-)
Fajne czasy. Pamiętacie pierwszego Mc Donalda, pierwsze metro, pierwszy tramwaj i autobus niskopodłogowy. W pięknych czasach dorastałem ;-) Historia tworzyła się na moich oczach.
Pamiętam jak na wagarach oglądałem ostatnie ikarusy na dworcu Gdańskim, jeszcze na wagonach. Utkwił mi jeden numer boczny i jeździł potem na 708 z PL Wilsona.. Dawno temu.. I ruscy na stadionie czy pod hala Marymoncką..
Lata 90. były gown..ane. Bezrobocie i bandytyzm.
na spotkania w McDonaldzie umawiali się wtedy nawięksi bossowie :)
@@maciejguzek3442 na spotkania w maku umawiali się przy tym g..wnianym żarciu wszyscy, na otwarciu 1 maka przybyli ludzie kultury i celebryci. Nie zmienia to faktu, że to były beznadziejne lata. Polska zaczęła się zmieniać po wejściu do UE w 2004
@@xxxxxxxxxxxx7349 To jest Twoja opinia. Wg mnie największym identyfikowalnym skokiem była ustawa Wilczka - nagle na chodnikach obok sklepów z octem i nagimi hakami (mięsne) pojawili się sprzedawcy z wszelkiego rodzaju towarami, o których wcześniej można było marzyć (prasa pisała tryumfalnie o statku płynącym do Polski z cytrusami itd). To naprawdę był szok. Dynamiki PKB w latach 1989-2004 nie były niższe niż te po 2004, aczkolwiek tutaj wiadomo można dyskutować, bo dynamika % od wyższego poziomu jest lepsza niż ten sam % od niższej bazy. Ogólnie te 33 lata to dla PL jednak dobry okres w miarę stabilnego wzrostu (patrząc z szerszej perspektywy historycznej - bo wiadomo że patrząc na bieżąco na poszczególne wydarzenia to człowiek się pieni i nóż się w kieszeni otwiera) i ja bym nie wyróżniał konkretnie któregoś okresu. A od strony psychologicznej, to z oczywistych wzgledów ludzie przeważnie najbardziej pozytywnie (i to własnie na wszystkich płaszczyznach, tak z rozpędu) wspominają okres w którym mieli 16-25 lat :)
jedyne co zdradza że to stary film to wyjście ze stacji Kabaty i jakość VHS, jakby to nagranie przerobić komputerowo na wysoką jakość i puścić komuś to wiele osób by nie wpadło nawet że to 27 lat temu nagrane 😂
świetne dzieki!
Jeszcze nie ma Ksawerego Jasińskiego jako lektora :)
kiedyś to było nie co teraz
Jestem zaskoczony, że metro oddano w 95 roku. Myślałem, że jest starsze
Ale zadupiasto jeszcze na Kabatach teraz tam wielka sypialnia miasta
Very clean looking!
Piękne nagranie Archiwalne 1:31 [*] dla pociągu
Czy tylko ja mam wrażenie, że moja dusza została w tamtym miejscu I tamtym czasie, a dziesięcioletni chłopiec nie może uwierzyć, że prawie cztery dychy na karku?! 😢
Tez tak mam jak ty sie urodziles ja mialem 8 lat i palilem ukradzione ojcu popularne z kumplem w namiocie ktory zesmy se postawili na osiedlu pod blokiem pamietam to jakby to bylo wczoraj a tu juz 46 prawie eeehhh
Tak jest.. Tak było.. Jeszcze stadion dziesięciolecia, to były klimaty..
@@Voltomess Myśmy palili "Zefiry", podpatrzone u matki - bo z filtrem.
@@Yetiiii Kolega podprowadzał matce irysy, mój ojciec palił popularne bez filtra, to nikt nie chciał 😂
@@narodowiecantyglobalista..7111 Nie trzeba było podprowadzać, zawsze się biegało starym po papierosy, to kioskarka bez problemu dzieciakowi sprzedawała 🚸
Kurcze, w latach 90 to zupełnie inna Polska była
Nieprawda. Inna to jest teraz.
@@krzysztofwitaszek318 dobre spostrzeżenie pozdrawiam
@@jarekkrolik9036 Nie. mniej debili. Teraz rządzi bezczelność i poigarda
W 1:25 Bercik się gdzieś tam zakręcił, szukając Zbyszka.
Milujem warszawske metro, to je najlepšie video
Tak, brakuje czasów bez smartfonu w ręce...
No ja kiedyś pracowałem w metrze i fajnie się pracowało
W 2:38 ten facet przypomina tego aktora z Harrego Pottera co zamieniał się w Wilkołaka :D Może to on? :)
super filmik moglibyscie jeszcze nagrac cos z 1950 roku na przyklad hmm osiedla moze jak wyglodaly pozdrawiam
Kiedyś budowano metro by nawet czołg tam wjechał. Aktualnie zdarza się że nie ma miejsca dla ludzi (patrz przejście na świętokrzyskiej w godzinach szczytu).
Przejście z pierwszej linii na drugą.. Racja porażka..
Jak w planach jest depopulacja to po co się wykosztowywać? ;)
@@kruk_7279 z tą depopulacją chyba nietrafione bo nawet na Sylwestrze jest pozdrawianie osób z Ukrainy :)
@@kruk_7279 W dużych miastach depopulacji nie będzie. Nawet jak za 30 lat ubędzie jakieś 8 milionów ludzi, to znacznie większy będzie odsetek ludzi mieszkających w dużych aglomeracjach. Wyludni się (co teraz się dzieje) Polska powiatowa.
@@mienislav to już się stało. Teraz czas na miasta.
1:53 co tam papież robi ? XD
@andrewtate2223 W kapeluszu w tle
poluje
Wspaniały film, z serca dziękuję ❤️❤️❤️
A, i Ci co wiedzą - 1:54
ostatnia stacja
"Dżwi sie zamykaJOM." 😂
Nic sie nie zmieniło, oprócz wyglądu ludzi :)
No Warszawa się zmieniła Kabaty to nie pole kapusty nie ma takich parówek i Wagonmaszy oprucz kilku sztuk
I tych bramek biletowych i wind Otis na stacjach
1:24 Schemat sieci metra ;) Jedna nitka, sieć ;)
Teraz też nie lepiej, 2 nitki na krzyż... sieć...
I to nie pełna druga
2:53 - tam mogły powstawać bloki nie pustakowe, a jeszcze wielkopłytowe! W końcu Gdańsk ma swój ostatni na Chełmie z kwietnia 1996 r.
Tam teraz to sklepy park i wszędzie bloki
Warszawskie Metro ❤
A ja ostatni raz byłem w warszawce, w roku 1994, kiedy jeszcze metra nie było. Byłem jeszcze w 1998, ale to tylko przejazdem.
Wiesiak
@@chopdlachopa2469 Breslauer kurła nie wiesiak...
@@chopdlachopa2469 o już zaczyansz
Jak ktoś nie jest z Warszawy to jest Wieśniak czyli każdy z Krakowa Łodzi Szczecina itp to Wieśniak ?
ale to jest sztos, świetne są takie archiwalne nagrania!
Tyle lat minęło a wygląd stacji bez zmian xD
A gdzie ta muzyczka :" Tyyyytyryry" przy zapowiedziach stacji?.
W 0:52 słychać ją w tle
Pamiętam jak rosyjskie składy były z 4 wagonów, jak chodziłem do podstawówki
Bez Smartfonochozy :)
Powiedział pisząc na smartfonie xd
@@filipkogut8533 Laptopie
26, potem 33 na pola ,ziup w meterko i już za chwilę w szkole na Służew.
Parafrazując Pana z końca nagrania - Tak... "Z ciekawości obejrzałem ten film, z ciekawości" :)
Fajnie się jedzie metrem :)
1:47 Pijanowski?
Ale straszne były wtedy te ubrania, te za duże płaszcze a la szlafroki... a nie, czekaj...
o curła 1x przejechałem sie METREM
Te trupy jeżdżą do dziś. Kto wtedy na gape jechał to szanuje
Już nie tylko kilka zaczekaj se na następny bo 12 składów nie ma 😢😢😢😢
To nie trupy są kraje co składy z lat 60 są a to lata 90 2000
Rok 1995 w sporo było nowości
Metro
Windows 95
Jakieś gsm
@KornelB-f2l tak
Jeżeli jakimś cudem w przyszłości zbudują metro w innym polskim mieście to trzeba będzie nagrać podobny film i dać efekt postarzenia
Proszę zacząć kręcić dokumenty różnych wydarzeń już dziś. Po trzydziestu latach "efekt postarzenia" - murowany.
Ciekawy filmik. O ile Warszawa od tego czasu zmieniła się nie do poznania, to akurat wygląd I linii metra ciągle jest prawie identyczny - ten sam wygląd stacji i znaki, nawet rosyjskie wagony z tych czasów jeżdżą do tej pory
Wagony zostały częściowo przekazane Ukrainie
Teraz już tak, ale jeszcze ze 2 lata temu dopóki nie zostały dostarczone wszystkie skody, ciągle wszystkie rosyjskie składy jeździły i były podstawowym typem taboru na 1 linii metra
@@Mati04876 Nie wiesz, że w użyciu są jeszcze stare wagony ?
no z serii 81 już tylko jeden skład, który co drugi dzień wyjeżdża
trzeba było wtedy kupować tam mieszkania :-)
Trzeba było jeszcze mieć kasę na to. Inne czasy.
Jeszcze bez telefonów. Dziś wszystkie głowy w monitorki🤦♀️
Straszne, a kiedyś ludzie głowy w gazetach albo tępo patrzyli się przez okno
@@horator5995 To tępe patrzenie w okno, to zamyślenie się, obserwowanie otoczenia, sto razy bardziej wartościowe, niż patrzenie w smartfon.
@@Brutus__ Oczywiście że gapienie się na ścianę tunelu metra skłania do głębokich refleksji i rozwija duchowo człowieka, za to czytanie czegoś na smartfonie uwstecznia, bo w internecie są tylko głupoty.
@@horator5995 Każde zatopienie się w swoich myślach rozwija duchowo - niezależnie od tego, co jest przed oczami. A w necie jest wiele wartościowych rzeczy, tylko mam pewne podejrzenia, że ludzie gapiący się w smartfon w metrze, akurat wcale się tym nie zajmują.
@@Brutus__ zgadzam się ze wszystkim
Fajny jest klimat w tym filmie. Niestety nie mam prawa pamiętać tych czasów, bo w 1995 dopiero się urodziłem. xD
Metrem jeżdżę dopiero jakoś od okolic 2014 roku, natomiast ciekawi mnie jedna rzecz: czy wówczas w metrze nie było bramek?
Nie było. Tak samo jak nie istniały jeszcze bilety z paskiem magnetycznym. Na każdej stacji na ścianie przed schodami prowadzącymi na peron było kilka standardowych kasowników "dziurkaczy" jak w autobusach i tramwajach. Podchodziłeś, kasowałeś przed zejściem na peron i jazda :).
@@Haribo211 wow, to ciekawe. Pewnie dzięki temu nie było takich absurdalnych kolejek pod bramkami
w metrze jak dzisiaj... Byłem ostatnio w Pradze ze znajomymi i tam nie ma bramek i dzięki temu, mimo że metro jest bardzo rozbudowane, dość sprawnie się z niego korzysta.
Dziurkacze oczywiście pamiętam z autobusów i tramwajów.
@@MrSupersonic014 Nie było absurdalnych kolejek także dlatego, że o wiele mniej ludzi jeździlo na pierwszym odcinku (Kabaty-Politechnika). Bylo ogólnie pustawo, a w godzinach szczytu (między 14 a 18) większość pasażerów sobie wygodnie siedzała. Było niebywale czysto i niebywale spokojnie. Bramki pojawily sie dość szybko.
Ostatnie sekundy nagrania. Metro na pole xd
Uwielbiam tego typu kontent. Kapsuła czasu.
Super
Ale kabaty to zadupie było
Tyle lat a dalej wygląda jak nowe
Wystarczy utrzymywać. Pewne "produkty" robi się nie na lata a na dekady. Ot te sławetne lokomotwy. Tyle że w nich w napędzie nie ma rewolucji od pewnie 100 lat. Wszystkie poza parowymi elektryczne. Poza tym odporność na warunki atmosferyczne.
Ale czyściutko. Czy nadal tak jest?
I te radzieckie wagoniki z początku z trzaskającymi drzwiami
Nic dziwnego, kupiono je za czasów, kiedy rządziła partia, założona pośrednio za tzw. moskiewską pożyczkę.
@@TVholub tak to zakup jeszcze w ramach wymiany handlowej z ZSRR. Wagoniki z produkcji lat 1982-1986 wiem bo sam widziałem tabliczki znamionowe. Jednak proste i bez wynalazków zamiast klimatyzacji wywietrzniki w suficie stąd hałas. Ale nie piszczały tak jak wagony siemensa
Byłam na otwarciu z babcią :)
jakie pole na Kabatach😃
Praktycznie nic się nie zmieniło na stacji Pole Mokotowskie xd
Nie praktycznie tylko nic :-) pomijając wymianę głośników, poprawę oświetlenia i typowe czyszczenie bo wierzbno, racławicka i pole mokotowskie to bardzo zabrudzone stacje
Ale długo czekał zanim ruszył! I ludzie nie biegli!
Ach, te radosne szczęśliwe twarze rodaków *smiles in polish*
W samym metrze oprócz reklamozy to się wiele nie zmienilo
Wtedy nie było bramek?
Nie było. Pojawiły się dopiero kilka lat później.
To były prawdziwe czasy i prawdziwa bieda. Wtedy ludzie po polach chodzili.
Ale było metro na pole! Żaden kraj się tym nie pochwali!
Nie było takiej biedy jak Ci się wydaje. Było bardzo dużo szarej i czarnej strefy stąd w statach to wyglądało "tak sobie", tymczasem ja jako syn maszynisty i pielęgniarki miałem ok 1996 pierwsze Nintendo, nowy tv Philips a mieszkałem w miasteczku 20k w Wielkopolsce. Moi rodzice nie byli przedsiębiorczy, po prostu pracowali na etatach.
Ci którzy byli przedsiębiorczy wówczas budowali ładne domy itd
Dzisiaj mało jest szarej i czarnej strefy. Państwo bardzo ciśnie a ładne staty przykrywają biedę.
1995 a opublikowane w ledwo 2023
Byłem na otwarciu
Ja mam takie pytanie, czemu był taki tłum na Kabatach, jak tam pola były? 😅 ja nie stamtąd i na świecie mnie jeszcze nie było i nie rozumiem
Spacer po Lesie Kabackim był często zwieńczeniem tej "bezcelowej", pierwszej przejażdżki metrem. Stąd tyle ludzi maszeruje ze stacji do lasu.
A był to, zdaje się, Poniedziałek Wielkanocny - dobry czas na spacer.
@@krzysztofwitaszek318 ooo to wiele tłumaczy^^ dziękuję :)
Kiedy były pierwsze zapowiedzi następnych stacji w tym metrze?
Zapowiedzi M2 to chyba jeszcze za PRLu ale oficjalne plany i ustawy zaczęto uchwalać około 2005 czyli 10 lat po oddaniu M1. M3 jest w planach, ale chyba teraz prace zostały zawieszone. M3 miała powstać do 2030
@@8draco8 Do ogłoszenia przetargu na projekt i budowę potrzebna jest jeszcze decyzja środowiskowa
I nikt nie wpatrzony w telefon 😛
Ostatnia stacja ekskluzywnie wyglądającego metra wychodząca na pole gówna i fuszery XD
Polska w pigułce XD
no co, na zapas zbudowane
@@EscortProduction Tak, w przenośni 😅
Pamiętam! Miałem wtedy 7 lat!
Mój śp. ojciec zabrał mnie wraz z moją siostrą na pierwszą przejażdżkę metrem. Wysiedliśmy na Kabatach, gdzie doznaliśmy szoku. Tam było pustkowie, na którym dopiero budowano nowe osiedla, co można zobaczyć na omawianym filmie.
W drodze powrotnej byliśmy świadkami, jak drzwi wagonu metra przytrzasnęły tylne koło roweru, który przewoził jeden z pasażerów. Pociąg nie odjechał wprawdzie ze stacji bez zamkniętych drzwi, jednak rowerzysta szarpał się z drzwiami do momentu wydostania roweru z ich uścisku. Pamiętam tylko, że ani mnie, ani współpasażerom nie wydawało się to zbyt bezpieczne, skoro drzwi mogły tak kogoś zakleszczyć. ;-)
źle patrzyłeś. W oddali było osiedle na kabatach. Tak z dobre 500 metrów od wyjścia :-) Parę ładnych już lat stało
I tak metro chyba najbezpieczniejsze niż wszelkie inne środki środki transportu. Ja parę lat temu wsiadałem w wawie do tramwaju starego typu z łamanymi drzwiami i mi przyciął nogę tak, że nie mogłem się sam uwolnić. A mam 2 metry wzrostu i ćwiczę na siłce. Jakbym był babcią z osteoporozą to noga byłaby złamana 😆
*1:59** Grażynka i Bożenka standardowo rozmawiają w metrze* 🤣
@@abc12321 Wolno ale baby ponosiło :-)
Dzisiaj wszyscy mają nosy w telefonach
Kresh i skaja nie ścieraja oraz podróże kaszlakiem na ryneczek.
o kurde to stare całkiem
Czy to buczy BPSN?
Chyba tak
to pan nagrywał?
Naturalnie.
Ludzie jakby inni...