Myślę... że nie chodzi tutaj może o niskie poczucie własnej wartości... tylko o uczucia do tej drugiej osoby... która nas odrzuca... To nie jest takie proste... żeby takie uczucia w sobie szybko skasować. Cierpimy... Trzy kobiety mi tak zrobiły w przeszłości... Teraz każda by chciała wrócić... Podziękowałem
@@andrewasik403 Wszystkie chciały wrócić dlatego... bo im się wszystko posypało w życiu. Ta pierwsza odezwała się po 20latach, druga po 2 latach, trzecia po 6ciu latach. Teraz wszystkie jednak coś do mnie czują... Jak można być takim obłudnym... i grać w zależności od sytuacji w życiu. Takie są kobiety... Każda z nich trafiała po mnie na toksyków... którzy na początku bajerowali... i nawijali makaron na uszy... Jak można kierować się głównie emocjami w życiu? Na początku jakieś uczucia się tlą... a potem jednak chyba nie.... a na koniec kocham cię? Najbardziej mnie rozśmiesza tekst typu... "Jaka ja kiedyś byłam głupia". Nie kochałam bo byłam głupia. Od kiedy głupota ma coś wspólnego z uczuciami? Są takie dziewczyny... które potrafią obserwować kilku potencjalnych chłopaków.... a potem w zależności od wielu czynników stwierdzają którego ewentualnie pokochają. Ja tam nie wiem... ja nigdy nie potrafiłem decydować o swoich uczuciach... Zawsze byłem sobą... bez żadnych gierek..
Bardzo zmienne te kobiety. Moja była to po dwóch latach chciała mieć dziecko później zmieniła zdanie i chce iść na studia. Zaczęła pracować 7 dni w tygodniu po 18h i mi jej coraz bardziej brakowało i się oddalała ode mnie i coraz bardziej byłem nerwowy bo tylko praca i telefon w nocy. Mówiła że kocha i jest szczęśliwa a po paru dniach odeszła. Bo się na nią już wkurzyłem mówiąc że mi jej brakuje. To powiedziała żebym szedł do drugiej roboty. A złym partnerem nie byłem bo to zawsze ja gotowałem, sprzątałem i o co prosiła to robiłem (trochę jak kapeć wiem ale się kochało) Ona to bardzo rzadko robiła burdel jej nie przeszkadzał. Noi mieszkam sam szlak mnie trafia bo tęsknię, jeszcze jej rzeczy są u mnie bo niema gdzie tego wszystkiego dać. I tylko dzwoni kiedy wpadnie po rzeczy i tyle. A ja jeszcze żyje nadzieją że się opamięta minął dopiero ponad miesiąc i złość na mnie już napewno minęła. A ja tylko w głowie mam ją od rana do wieczora
Można mieć wielu adoratorów i blokować 10 adoratorów dziennie. Można mieć świadomość, że nie wszyscy nas pragną i mieć naprawdę w nosie, że niektórzy przestali się odzywać. Chodzi o tę konkretną osobę, z którą dobrze się czuliśmy, która podobała nam się na wszystkich płaszczyznach. Człowiek z niskim poczuciem własnej wartości myśli, że są lepsi od niego i spodziewa się, że skoro inni są lepsi od niego, to wcześniej czy później może zostanie zostawiony. Człowiek z wysokim poczuciem własnej wartości wybrał świadomie swój klejnot z wielu i jeśli zostanie porzucony, to będzie ogromnie zdziwiony, dotknięty, bo wierzy w siebie i w to, że dokonał właściwego wyboru. Uważam, że człowiek, z wyższym poczuciem wartości będzie bardziej cierpiał, bo się tego nie spodziewa, ale otrząśnie się szybciej, bo właśnie wewnętrzna miłość pomoże mu zregenerować się i zadbać o siebie. Człowiek z niskim poczuciem wartości zapuści się, przestanie dbać o siebie, będzie rozpamietywał to latami, żaląc się do innych, bo nie wierzy w siebie.
Bo człowiek z wysokim poczuciem własnej wartości jak zostanie porzucony dojdzie do wniosku że miał doczynienia z cymbałem który był za glupi żeby się na nas poznać. Zresztą ci co porzucają jak się za nimi nie goni zawsze wracają w pokorze i mają wtedy problem bo my z reguły ich już nie chcemy. Po co nam głupek który się nie poznał na naszej dobroci to logiczne
Po tym komentarzu trochę się pogubiłem, bo: 1. Z moich analiz niektórych zachowań (choć to tylko moje domysły, niepoparte analizą terapeuty) wnioskuję, że mam problem z poczuciem własnej wartości. 2. Skoro szybko przechodzi mi ból rozstania, gdy to druga strona zdecydowała o odejściu po 9 latach, znaczy, że jednak mam wysokie poczucie własnej wartości...? Bo biorąc pod uwagę , że druga strona jest bardzo atrakcyjna, mam wrażenie, że mi nadwyraz szybko przechodzi ...
może po prostu ty uważasz się też za atrakcyjnego? może dobrze ci samemu ze sobą? wtedy ten partner/partnerka jest tylko dodatkiem do życia i mimo 9 lat razem, jeśli coś się wypaliło a ty nie czułeś się dobrze w relacji lub miałeś przeczucia że związek nie był najlepszy, coś się popsuło (nawet podświadomie) to możliwe że dlatego ,,szybko ci przeszło..."@@gumbi6349
Moja babcia mówiła jak ktoś mnie nie chce raz to ja jego 2 razy tyle. A tak na marginesie to często idealizujemy tego drugiego człowieka w swojej wyobraźni i staramy się za bardzo żeby go zatrzymać stąd wkręcamy się sami w kłopoty
Dobrze ze powstają takie filmy bo dzieki temu wiele osób się pozna na narcyzach i nie da im się wciągnąć w ich gre. Dzieki takim filmom narcyzi są słabsi i rozpracowani
Kocham siebie ,to nie zarozumualstwo ale szacunek dla samego siebie,kim jestes,ile jestem w stanie dac sobie a potem innym,co we mnie jest dobre a co mi przeszkadza,milosc do siebie pozwala kochac innych,bo daje nam to zrozumienie czym jest miłość?jak sie ją odczuwa,jakie zakątki serca i umysłu porusza,jakie inne odczucia budzi w nas ,tym dla mnie jest kochanie siebie nie narcyzmem ale odrobiną zdrowego egoizmu , to też taka tarcza,która nas chroni ale też dopuszcza do nas właściwych ludzi,zastanów się kogo zapraszasz do swojego życia
Ja myślę, że to jest coś więcej niż brak poczucie własnej wartości szczególnie gdy przeżyło się z tą osobą kilka lat, wzloty upadki, smutki i radości, wspólne plany itp.a także tęsknota za tą osobą, za właśnie wspólne chwile. Naprawdę szkoda tych lat.
Kocham siebie coraz bardziej . Bez egoizmu . To jest początek naszej energii . Z pustego i Salomon nie maleje . Jeżeli człowiek ma więcej to promieniuje .W ten sposób możemy poprawiać ten Świat .Oczywiście w pozytywnym znaczeniu tego słowa . Dziękuję Julita że Jesteś . Z poważaniem . Jacek
ปีที่แล้ว +2
Tak! Dziękuję też za miłe słowa! :) Moc Miłości! :)
@niesamowite, ze mamy tak samo na imie i jestesmy tak wizualnie podobne do siebie ❤ poprostu szok :)) bardzo jest dla mnie tez pomocno co Pani nagrywa :) pozdrawiam.
Kurcze, nigdy wczesniej nie zastanawialem sie nad tym w ten sposob. Raczej balem sie odrzucenia i skonczenia relacji, ktora mialem. Zdarzylo sie ze ta osoba mnie coraz bardziej przekraczala, ja w tym tkwilem przez lata bo to ta wyjatkowa perła. Za kazdym powrotem wracalem z mniejszą energią. Teraz skupiam sie na swoim rozwoju, od bardzo dawna czuje ze to problem byl wlasnie we mnie, że ja nie kochalem siebie na tyle zeby odposcic lub postawic wyrazne granice i dbac o szacunek do siebie. Bede dalej sie rozwijał, dziekuje za ciekawy film, pozdrawiam 🙂
Witam panią jestem tutaj nowy bardzo mocny przekaz dziękuję. Tak kocham siebie wiem że jeśli ktoś potrafi kochać siebie potrafi też obdarować uczuciem osobę która jest obiektem zainteresowania. Ale problem jest taki że ludzie myślą że potrafić kochać to słabość i że można taką osobą sterować I okłamać. To są bardzo delikatne sprawy uczucia
Dlaczego wqlczymy o kogoś kto nas nie chce? Bo wydaje nam sie że my go chcemy lecz gdyby sytuacja byłaby odwrotna to okazałoby sie że my nie chcemy tej osoby
@@kacperk505 Zgadza się Jak kogoś nie chcemy to nie chcemy go dlatego że nie ma dla nas atrakcyjności czy wartości Walczymy o osoby ktòre podobają się NAM a niekoniecznie MY IM Gdy jakaś osoba staje dostępna niemal na każde skinienie i chce bardziej nas niż my jej to zaczynamy to odbierać jak natarczywość Narzucając się pozbawiamy się atrakcyjności i własnej wartości
Przeczytałam większość komentarzy poniżej ("kocham siebie") i stwierdzam, że nie spotkałam w jednym miejscu tak wiele osób zakochanych W SOBIE :) hehe Gratulacje dla Pani Psycholog! To jest na pewno prosta droga do tego aby być samotnym do końca życia! No ale jak Pani Psycholog stwierdziła- "najważniejsze jest dobre samopoczucie" to pewnie ma rację hehe
To jest film dla ludzi którzy zostali odrzuceni i wskazuje jedyną słuszną drogę powrotu do świata sprzed traumy. Jak masz jakiś inny pomysł to podziel się nim.
No tak rozumiem, w pogoni zycia, pomiedzy praca, domem, rodzina, pomaganiem wszystkim dookola zapominamy o sobie I o tym ze powinnismy kochac siebie. Pozdrawiam.😊
Moze teraz nadszedl czas zeby pomyslec o sobie, bo przeciez pokochales siebie a zycie jest piekne I swiat jest pelen wyzwan I pozytywnych doswiadczen rowniez.
Pani psycholog..... obejrzałam z zaciekawieniem i w pewnym momencie,poczułam ogromny niesmak.jeśli ktoś(mąż,żona czy jak kto woli partner,partnerka),zostawia drugą osobę np.po 10,20,30itd latach wspólnego życia,czy jest to w porządku,że niby ma do tego prawo bo najzwyczajniej w świecie"znudził się lub coś jemu/jej nie pasuje" w drugiej osobie😮 człowiek,to nie przedmiot, który jak się znudzi lub zużyje, to można wyrzucić🫣jesli wchodzisz w związek,to musisz wiedzieć,że bierzesz odpowiedzialność za swoje czyny, życie tej drugiej osoby i dzieci, które często uczestnicza w tym wszystkim.a jesli zdradzisz,znudzisz się żoną,mężem,to usiądź wspólnie przy stole i o tym szczerze porozmawiaj a nie zachowuj się jak rozkapryszony dzieciak lub struś, który chowa glowę w piasek i udaje,że nie ma problemu😮😳😬😵💫🫣🤐🥴🤢 nie niszcz zdrowia, życia i często też psychiki tej drugiej połowie,którą kiedyś przecież tak mocno kochałeś/łaś a teraz ze zdwojona siłą nienawidzisz😳😬😵💫🫣🤐🥴🤢tak się nie postępuje,to zwyczajnie nieludzkie i nieprzyzwoite!!!!!!!!
To prawda. Tym trenerom zauważyłam chodzi o to żeby wybielić tych którzy nas skrzywdzili. Jest dokładnie tak jak mówisz, kiedy się decydujesz wejść do intymnego świata drugiej osoby to bierzesz odpowiedzialność za swoje decyzje. Ja nikomu nie wyznaję miłości i planów jeśli nie kocham. Ale te osoby tak. Często nas wystawiają, robią w konia bez żadnej przyczyny. Po prostu prawda jest taka że od początku nie kochali, nie byli zdecydowani, tylko kłamali żeby pasożytować na czyimś sercu dopóki nie znajdą lepszego obiektu. I takie tam dawanie im buziaka na drogę po tym jak nas wykorzystali z rozmysłem, wcale do mnie nie przemawia. Nie chcę im życzyć dobrze, jedyne co mogę zrobić to odrzucić ich istnienie w niebyt, tak samo jak oni wyrzucili mnie.
@@dagmaradagmara4131 Myślę, że patrzy Pani przez pryzmat siebie i swoich doświadczeń w odpowiedzi na ten film. Pani psycholog nie zna indywidualnej sytuacji każdego ze słuchaczy i odnosi się stosunkowo ogólnie do tematu. (...) aby odczuwać odpowiedzialność za drugą osobę będąc w relacji, trzeba być świadomym siebie i mieć (mówiąc bardzo ogólnie) na tyle rozwinięte poczucie empatii, żeby zdawać sobie sprawę, że druga strona też ma uczucia i patrzy zapewne na wiele tematów z innej strony, której my nie musimy lubić... ale powinniśmy rozumieć (lub się starać). Każdy ma prawo odejść, niestety. My tak samo. Duszenie się w związku i powolne spychanie innych w otchłań swojej rozwijającej się depresji - nie jest Ok - jeśli taka sytuacja ma miejsce. Wiele osób właśnie po kilkudziesięciu latach małżeństwa zdaje sobie sprawę, że są nieszczęśliwi i że przeżycie kolejnych w relacji, która nie daje im szczęścia jest powolnym krokiem do samozagłady. Jeśli ktoś się znudził i odszedł... to chyba lepiej? Pytanie czy pracował nad sobą, czy mówił co go gryzie... czy w relacji obecne było współodczuwanie. Nie sądzę, że tu chodzi o wybielenie tych, którzy nas skrzywdzili ale o to, żeby oczyścić swoją przestrzeń energetyczną pozwalając tym ludziom odejść, ponieważ życie z kimś kto nas nie chce ściąga nas powoli w dół, jak betonowe koło ratunkowe. Myślę, że wiadomym jest, że jak nas ktoś zostawia to nagle kochamy go jeszcze bardziej i widzimy same superlatywy w tej osobie... a przecież tak dużo tych superlatyw nie było i wiemy o tym.
Tak wogól jestem tego samego zdania, ale co zrobisz, jak ta druga osoba NIE CHCE USIĄŚĆ i rozmawiać? Bo została zdradzona? Nie sądzę, że da się zmusić zdradzoną osobę żeby usiadła i chciala. Mój mąż nie chce. Nie zmuszę go. Myśli już o innej kobiecie z którą chce budować lepsze życie.
A co w sytuacji gdy naprawdę nikt cie nie chce? Próbujesz po raz setny i kolejna osoba znajduje zaraz kogoś lepszego od ciebie? Jak sobie radzić z tym? Że zawsze się znajdzie fajniejsza bezdzietna ładniejsza?
A może powinna Pani bardziej siebie pokochać? ❤ Nie porównywać się do innych kobiet. Też miałam takie sytuacje, że byłam odrzucana dla innych. Potem się okazało, że miałam wszystkich partnerów narcyzów, którzy każdego po kolei zdradzają, szukają ciągle kogoś nowego i nowego. Teraz jestem sama, ale miałam podobny problem.
@@alicjaw8146 z danych najbardziej znanego portalu randkowego dla kobiet wygląd jest najważniejszy i ponad 90% kobiet za główne kryterium przy wyborze partnera traktuje wzrost, więc gdyby faceci mieli przestać zwracać uwagę na te wszystkie kobiety to praktycznie żaden by tam nie został.
Wszystko to czego nie powinienem powiedzieć siedmiolatkowi. - widzisz synku, o pewnych sprawach się nie mówi, tak jest prościej. Kiedy była żona mówi, że Cię lubi, a mówi tak na tle codziennych spotkań, wspólnych spacerów, kiedy pomagasz i starasz się wszystko naprawić, kiedy mówi, że Cię lubi …, ale wróćmy do początku. - tato mama mówiła, że cię kocha … - kiedy tak mówiła ? - kiedyś … - kiedy ? - no kiedyś się Jej spytałem, to powiedziała, że Cię kocha. - mówiła tak aby nie sprawić Tobie przykrości. … - mamo ? - tak … - kochasz tatę ? - Franek daj spokój, nie pytaj mamy o takie rzeczy, - kochasz ? - tatę lubię, Ciebie kocham … Nie rozumiem tego. Nie rozumiem.
Częściowo masz rację, ale to tez kwestia reguły niedostępności, zazwyczaj idealizuje się i chce się tego czego nie można mieć. Osoby które mają większe powodzenie, kobiety, przechodzą przez to łatwiej, nie mają takiego strachu że już nikogo nie znajdą jak faceci. Aczkolwiek kobieta która straciła dziewictwo z takim facetem który chce odejść, może czuć się bezwartościowa, może myśleć że oddała mu wszystko i teraz nikt jej nie zechce. Ja bym raczej zalecał zrozumienie tego dlaczego ktoś chce odejść, może czasem da się to uratować.
Gdybym tak podchodziła do życia to dzisiaj wiedziałabym w pokoju i patrzyła w ściany, na szczęście trzeba się odważyć i wyciągnąć do niego rękę, nie zawsze jest łatwo ale marazm to droga do samotnosci
Poczucie włąsnej wartości nie ma nic wspólnego z jakąś tam miłością do siebie..... to czysta wiedza. Potrafię, dam rady, wiem, umiem ..., konkret ! Do chuja wacława...konkret !!! Żadna tam miłość do siebie, która nie wiadomo co znaczy. Kocham siebie ???... ale i tak czuję się do dupy i w związku z tym nie mam siły walczyć o swoje a tamten gość powiedział coś co mnie zraniło.... :(,,, nie słuchajcie tej dziewczynki, bo nie ma pojęcia o tak zwanym "życiu"...... pozdrawiam. Tak zwany "nikt"
można być bardzo wartościowym człowiekiem z wysokim poczuciem własnej wartości i jednocześnie nie pociągać nikogo ze względu na swoja brzydotę fizyczną, atrakcyjność na rynku damsko męskim ma sie nijak do wartości człowieka w społeczeństwie
Mnie taki zwiazek,I zakonczenie duzo pomoglo ,to byl budzik,zimny prysznic,a naprawde bolalo:/,,Dziolsia miala narcystyczne cechy a emocjonalny rollercoaster byl dobra wskazowka co u mnie jest nie tak ,dlaczego tak a nie inaczej reaguje na jej ataki;) Wszystko ma swoj cel I nic nie dzieje sie bez powodu;)
Jak się dowiedzieć, czy tak na prawdę kochałem, czy nie kochałem drugą połowę...? Po 10 letnim związku zaskakująco szybko mi przechodzi, gdy druga strona oświadczyła, że to koniec. Zastanawiam się czy to efekt moich wcześniejszych doświadczeń życiowych (które mnie wzmocniły), czy to że druga strona zrobiła to czego nigdy bym się po niej nie spodziewał, a sama wymagała tego ode mnie...?
100% I trzeba dodac ze to jest ok, nie kazdemu musimy pasowac bo I nie kazdy pasuje nam, troche ego zakluje😅 ale nie trzeba brac do serca tylko isc dalej z podniesiona glowa😊
Mam pytanie... po pierwsze, dziękuję za wartościowy materiał, ale.. przechodząc do tematu czy uważa Pani że możliwy jest powrót do byłego związku, jesli było się osobiście przyczyną jego rozpadu???
Szkoda mi tych wszystkich zagubionych ludzi, którzy koncentrują się tylko na sobie tracąc w ten sposób czas i energię. Poza złudzeniami nie mają żadnego pomysłu na wartościowe życie.
Szkoda zycia na kogos ,kto nie chce byc z nami ...nie bede z siebie i kogos zniewalaic walczyc o jego wzgledy , szkoda drogi zycia milosc ziemskajest chwilowym kaprysem , homo sapiens nie jest perfekcja wiec jak stworzy perfekcyjny zwiazek , / jesli kocgos kochalismy a on chce odejsc ,pozwalam mu odejsc ...jest to rodzaj zniewolenia drugiej istoty , z takiego zwiazku nic dobrego nie bedzie .../ jesli ktos nas zdradza zrobi to znow nie tylko raz , a my bedziemy walczyc i cierpiec to relacja sado i maso ...po co ?
Wlasnie sie zastanawiam, skoro nie ma braku samopoczucia, bo sobie to potrafimy dac, bo to rozumiemy. Tylko wspomnialac o czyms glebiej... o innej duszy. czemu nas ta osoba przyciaga...tu nie chodzi o milosc bo ona automatycznie juz jest bo sie tym zajmujemy wie ta energia i milosc jest w parze,,, tylko ta inna dusza cie przyciaga, i o tym chcialabym wiedziec wiecj....
U mnie po 7 miesiącach rozwijanej relacji rozpadło się 🥺😭 Planowaliśmy wyjazd pod koniec listopada i nagle telefon od niej że nie ma sensu dalej. Tak po prostu 😢 Boli jak cholera ot tak po prostu... Nie było nawet znaku że coś jest nie tak przed tą decyzją. Nie rozumiem... Ale chyba to było to o czym tu mowa.
A ja siebie nie potrafie pokochać. Czuje się nikim i bywają dni bólu psychicznego co później wchodzi w stan fizyczny i wolę takie dni przespać jeśli mam możliwość.
Jesli cie ktoś nie chce to jego problem najprawdopodbniej ten kto cie odtracil to za jakis czas wróci i wtedy ta osoba odtracona pokaze tej osobie gdzie jego miejsce
A co jeśli ona po 3 latach zerwała. A kochaliśmy się naprawdę,bardzo się o nią troszczyłem dużo jej pomogłem. Pod koniec wkradła się rutyna i nerwy w związku. I zakończyła gdy się wkurzyłem. Minęło 1.5 miesiaca. Myślicie że wróci ?
@@andrewasik403 Może za dużo pomagałeś. Kobiety nie lubią "ciepłych kluch". Jeśli wykonujesz jej rozkazy, spełniasz jej zachcianki, to szanowany nie będziesz. Kobietom trzeba wyznaczać granice, bo są żywiołem wody...
Miłość to dać drugiemu kosztem swego, bez roszczenia świadczenia wzajemnego, cała reszta to transakcje ;-) Czy to jest tak, że gdy kobieta odrzuca mezczyzne to jest zazwyczaj jasne jest (dla jej kolezanek lub jej) ze dany mężczyna za malo zarabial, byl za niski, "nie rozwijał się", szef go przebił zainteresowaniem, itd. - zawsze jest konkretny powód - a gdy kobieta jest odrzucona to ... męzczyna nie docenil jej diamentów;-)? Wiec z kobieta wzystk ok i powinna jeszcze bardziej maxowac swe poczucie wartosci? No jesli w ten sposob bedziemy radzic to liczba kobiet z kotem przekonanych o swej wspanialosci chyba nie zmaleje;-)
Jak mam znaleźć kobietę którą będę dążył prawdziwą miłością a ona mnie do tej pory były nieporozumienia mam już 54 lata . Może jestem pechowy . Pozdrawiam cię serdecznie
ปีที่แล้ว +2
Musiałabym poznać Ciebie i Twoją historię. Podrzucam link do programu pracy 1 na 1 ze mną: julittadebska.com/produkt/jak-znalezc-milosc-zycia-program-coachingowy-online/
hehe coś w tym jest :) Teraz zapanowała filozofia propagująca "miłość do samego siebie". Myślę, że to nie jest dobra droga do relacji z drugim człowiekiem, no ale dyplomowana Pani Psycholog pewnie wie lepiej :) Ja jestem tylko psychologiem-amatorem (mam zupełnie inne wykształcenie) ale myślę, że to JA mogłabym szanowną Panią prelegentkę wiele nauczyć hehe Pozdrawiam :)
Myślę... że nie chodzi tutaj może o niskie poczucie własnej wartości... tylko o uczucia do tej drugiej osoby... która nas odrzuca... To nie jest takie proste... żeby takie uczucia w sobie szybko skasować. Cierpimy... Trzy kobiety mi tak zrobiły w przeszłości... Teraz każda by chciała wrócić... Podziękowałem
A powiedz dlaczego chciały wrócić? I po jakim czasie od rozstania?
@@andrewasik403 Wszystkie chciały wrócić dlatego... bo im się wszystko posypało w życiu. Ta pierwsza odezwała się po 20latach, druga po 2 latach, trzecia po 6ciu latach. Teraz wszystkie jednak coś do mnie czują... Jak można być takim obłudnym... i grać w zależności od sytuacji w życiu. Takie są kobiety... Każda z nich trafiała po mnie na toksyków... którzy na początku bajerowali... i nawijali makaron na uszy... Jak można kierować się głównie emocjami w życiu? Na początku jakieś uczucia się tlą... a potem jednak chyba nie.... a na koniec kocham cię? Najbardziej mnie rozśmiesza tekst typu... "Jaka ja kiedyś byłam głupia". Nie kochałam bo byłam głupia. Od kiedy głupota ma coś wspólnego z uczuciami? Są takie dziewczyny... które potrafią obserwować kilku potencjalnych chłopaków.... a potem w zależności od wielu czynników stwierdzają którego ewentualnie pokochają. Ja tam nie wiem... ja nigdy nie potrafiłem decydować o swoich uczuciach... Zawsze byłem sobą... bez żadnych gierek..
Bardzo zmienne te kobiety. Moja była to po dwóch latach chciała mieć dziecko później zmieniła zdanie i chce iść na studia. Zaczęła pracować 7 dni w tygodniu po 18h i mi jej coraz bardziej brakowało i się oddalała ode mnie i coraz bardziej byłem nerwowy bo tylko praca i telefon w nocy. Mówiła że kocha i jest szczęśliwa a po paru dniach odeszła. Bo się na nią już wkurzyłem mówiąc że mi jej brakuje. To powiedziała żebym szedł do drugiej roboty. A złym partnerem nie byłem bo to zawsze ja gotowałem, sprzątałem i o co prosiła to robiłem (trochę jak kapeć wiem ale się kochało) Ona to bardzo rzadko robiła burdel jej nie przeszkadzał. Noi mieszkam sam szlak mnie trafia bo tęsknię, jeszcze jej rzeczy są u mnie bo niema gdzie tego wszystkiego dać. I tylko dzwoni kiedy wpadnie po rzeczy i tyle. A ja jeszcze żyje nadzieją że się opamięta minął dopiero ponad miesiąc i złość na mnie już napewno minęła. A ja tylko w głowie mam ją od rana do wieczora
@@andrewasik403 Może po paru latach się jej odmieni... tak jak tym moim byłym... które chciały sobie poużywać. Jesteś pewien że pracuje po 18h?
Tak jestem pewien bo sam ją zawoziłem do pracy tu i tam
Kocham Siebie 🥰 nie tracę czasu na jednostronne relacje, o przyjaźń, znajomość mają dbać wszystkie strony a nie tylko jedna 👍
Można mieć wielu adoratorów i blokować 10 adoratorów dziennie. Można mieć świadomość, że nie wszyscy nas pragną i mieć naprawdę w nosie, że niektórzy przestali się odzywać. Chodzi o tę konkretną osobę, z którą dobrze się czuliśmy, która podobała nam się na wszystkich płaszczyznach. Człowiek z niskim poczuciem własnej wartości myśli, że są lepsi od niego i spodziewa się, że skoro inni są lepsi od niego, to wcześniej czy później może zostanie zostawiony. Człowiek z wysokim poczuciem własnej wartości wybrał świadomie swój klejnot z wielu i jeśli zostanie porzucony, to będzie ogromnie zdziwiony, dotknięty, bo wierzy w siebie i w to, że dokonał właściwego wyboru. Uważam, że człowiek, z wyższym poczuciem wartości będzie bardziej cierpiał, bo się tego nie spodziewa, ale otrząśnie się szybciej, bo właśnie wewnętrzna miłość pomoże mu zregenerować się i zadbać o siebie. Człowiek z niskim poczuciem wartości zapuści się, przestanie dbać o siebie, będzie rozpamietywał to latami, żaląc się do innych, bo nie wierzy w siebie.
Bo człowiek z wysokim poczuciem własnej wartości jak zostanie porzucony dojdzie do wniosku że miał doczynienia z cymbałem który był za glupi żeby się na nas poznać. Zresztą ci co porzucają jak się za nimi nie goni zawsze wracają w pokorze i mają wtedy problem bo my z reguły ich już nie chcemy. Po co nam głupek który się nie poznał na naszej dobroci to logiczne
Po tym komentarzu trochę się pogubiłem, bo:
1. Z moich analiz niektórych zachowań (choć to tylko moje domysły, niepoparte analizą terapeuty) wnioskuję, że mam problem z poczuciem własnej wartości.
2. Skoro szybko przechodzi mi ból rozstania, gdy to druga strona zdecydowała o odejściu po 9 latach, znaczy, że jednak mam wysokie poczucie własnej wartości...? Bo biorąc pod uwagę , że druga strona jest bardzo atrakcyjna, mam wrażenie, że mi nadwyraz szybko przechodzi ...
może po prostu ty uważasz się też za atrakcyjnego? może dobrze ci samemu ze sobą? wtedy ten partner/partnerka jest tylko dodatkiem do życia i mimo 9 lat razem, jeśli coś się wypaliło a ty nie czułeś się dobrze w relacji lub miałeś przeczucia że związek nie był najlepszy, coś się popsuło (nawet podświadomie) to możliwe że dlatego ,,szybko ci przeszło..."@@gumbi6349
O@@izasikora6480
Tak Człowieka z niskim poczuciem wartości krzywda rozmiękcza 😢
Moja babcia mówiła jak ktoś mnie nie chce raz to ja jego 2 razy tyle. A tak na marginesie to często idealizujemy tego drugiego człowieka w swojej wyobraźni i staramy się za bardzo żeby go zatrzymać stąd wkręcamy się sami w kłopoty
święta prawda
Zawsze tylko sami się wkręcamy w klopoty 5:34
Dobrze ze powstają takie filmy bo dzieki temu wiele osób się pozna na narcyzach i nie da im się wciągnąć w ich gre. Dzieki takim filmom narcyzi są słabsi i rozpracowani
Kocham siebie ,to nie zarozumualstwo ale szacunek dla samego siebie,kim jestes,ile jestem w stanie dac sobie a potem innym,co we mnie jest dobre a co mi przeszkadza,milosc do siebie pozwala kochac innych,bo daje nam to zrozumienie czym jest miłość?jak sie ją odczuwa,jakie zakątki serca i umysłu porusza,jakie inne odczucia budzi w nas ,tym dla mnie jest kochanie siebie nie narcyzmem ale odrobiną zdrowego egoizmu , to też taka tarcza,która nas chroni ale też dopuszcza do nas właściwych ludzi,zastanów się kogo zapraszasz do swojego życia
Ja myślę, że to jest coś więcej niż brak poczucie własnej wartości szczególnie gdy przeżyło się z tą osobą kilka lat, wzloty upadki, smutki i radości, wspólne plany itp.a także tęsknota za tą osobą, za właśnie wspólne chwile. Naprawdę szkoda tych lat.
Kocham siebie❤ Kocham siebie na tyle, by nie karmić się emocjonalnymi "okruchami" i nie tkwić z kimś, kto nie docenia moich "diamentów"
A co ty masz sobą do zaprezentowania i zaoferowania? Pewnie nawet nie potrafisz zatrzymać przy sobie faceta hahahahaha
@@Vitek22fulkolejny frustrat...
A co ty masz do zaoferowania kobiecie? A po co ma zatrzymać przy sobie faceta debila nie zatrzymasz
@@joannapyka460 Co ja mam do zaoferowania ? Siebie i to wystarczy a nawet aż nadto 🤣🤣
@@Vitek22ful czyli nic nie masz do zaoferowania
Coś w tym jest. Chcemy czegoś czegoś nie możemy mieć
Kocham Siebie. Trafiłem na ten film przypadkiem a bardzo mi pomógł. Z chęcią zobaczę inne materiały na kanale.
Ten film jest bardzo pomocny,bo pomaga zrozumiec co sienze mną dzieje❤ Jestes wspaniała za to co robisz,no i tak wogóle
Kocham siebie coraz bardziej . Bez egoizmu . To jest początek naszej energii . Z pustego i Salomon nie maleje . Jeżeli człowiek ma więcej to promieniuje .W ten sposób możemy poprawiać ten Świat .Oczywiście w pozytywnym znaczeniu tego słowa . Dziękuję Julita że Jesteś . Z poważaniem . Jacek
Tak! Dziękuję też za miłe słowa! :) Moc Miłości! :)
Dziękuję ☀️🙂
@niesamowite, ze mamy tak samo na imie i jestesmy tak wizualnie podobne do siebie ❤ poprostu szok :)) bardzo jest dla mnie tez pomocno co Pani nagrywa :) pozdrawiam.
Kurcze, nigdy wczesniej nie zastanawialem sie nad tym w ten sposob. Raczej balem sie odrzucenia i skonczenia relacji, ktora mialem.
Zdarzylo sie ze ta osoba mnie coraz bardziej przekraczala, ja w tym tkwilem przez lata bo to ta wyjatkowa perła.
Za kazdym powrotem wracalem z mniejszą energią.
Teraz skupiam sie na swoim rozwoju, od bardzo dawna czuje ze to problem byl wlasnie we mnie, że ja nie kochalem siebie na tyle zeby odposcic lub postawic wyrazne granice i dbac o szacunek do siebie.
Bede dalej sie rozwijał, dziekuje za ciekawy film, pozdrawiam 🙂
No właśnie nie potrafisz zadbać o siebie więc dajesz sobą manipulowac
Kocham siebie ❤bardzo wiele daje mi to do myślenia co Pani mówi 💐 dziękuję,fajnie mieć takiego psychologa ❤
Kocham siebie 🥰
Dziękuje Ci z całego serca za ten filmik, rozwiązałaś zagadkę mojego życia ❤️
Z przekory, przyjemności płynącej ze zdobywania, bo "zakazane" kusi bardziej, bo feromony, bo lubimy rywalizować...
Witam panią jestem tutaj nowy bardzo mocny przekaz dziękuję. Tak kocham siebie wiem że jeśli ktoś potrafi kochać siebie potrafi też obdarować uczuciem osobę która jest obiektem zainteresowania. Ale problem jest taki że ludzie myślą że potrafić kochać to słabość i że można taką osobą sterować I okłamać. To są bardzo delikatne sprawy uczucia
Bardzo potrzebny filmik.
Super.
Dziękuję! Moc Miłości! :)
Dlaczego wqlczymy o kogoś kto nas nie chce?
Bo wydaje nam sie że my go chcemy lecz gdyby sytuacja byłaby odwrotna to okazałoby sie że my nie chcemy tej osoby
Co?
Mam samochód, ale gdyby sytuacja była odwrotna to bym go nie miał. Co ma oznaczać Twoje wytłumaczenie?
@@kacperk505 Tu chodzi o dynamikę relacji a nie o auta
Chodzi o to jak to przedstawiłeś. Napisałem to w bardziej dosadny sposób
Dlaczego walczymy o kogoś kto nas nie chce? Bo wydaje nam się że go chcemy, ale jakbyśmy go nie chcieli to byśmy go nie chcieli.
@@kacperk505
Zgadza się
Jak kogoś nie chcemy to nie chcemy go dlatego że nie ma dla nas atrakcyjności czy wartości
Walczymy o osoby ktòre podobają się NAM a niekoniecznie MY IM
Gdy jakaś osoba staje dostępna niemal na każde skinienie i chce bardziej nas niż my jej to zaczynamy to odbierać jak natarczywość
Narzucając się pozbawiamy się atrakcyjności i własnej wartości
Kocham siebie, ale nie umiem zidentyfikować tego ,co czuje.
Mam niskie poczucie swojej wartości i jestem idealnym przykładem z tego filmu.
Niskie poczucie własnej wartości to brak akceptacji siebie czyli miłości.
Dziękuję za to porównanie do worka diamentów! To wiele uwalnia
Przeczytałam większość komentarzy poniżej ("kocham siebie") i stwierdzam, że nie spotkałam w jednym miejscu tak wiele osób zakochanych W SOBIE :) hehe Gratulacje dla Pani Psycholog! To jest na pewno prosta droga do tego aby być samotnym do końca życia! No ale jak Pani Psycholog stwierdziła- "najważniejsze jest dobre samopoczucie" to pewnie ma rację hehe
To jest film dla ludzi którzy zostali odrzuceni i wskazuje jedyną słuszną drogę powrotu do świata sprzed traumy. Jak masz jakiś inny pomysł to podziel się nim.
J===uj
Dziękuję ❤Było mi to potrzebne❤😊
Odcinek opisuje typowy przypadek bad boy/ bad girl, i źródła/ przyczyny te same muszą być 😉🔐 tylko ktoś taki goni za toksyczną osobą
Po tym nagraniu zaczynam w końcu kochać siebie. Dziękuję ❤️
A wczesniej nie kochales siebie?
@@kate5023 wiesz, nawet się nigdy nas tym nie zastanawiałem, ale jak teraz analizuję, to na kilka lat o tym zapomniałem
No tak rozumiem, w pogoni zycia, pomiedzy praca, domem, rodzina, pomaganiem wszystkim dookola zapominamy o sobie I o tym ze powinnismy kochac siebie. Pozdrawiam.😊
@@kate5023 Dokładnie tak to wyglądało. Moje potrzeby zeszły nawet dla mnie na dalszy plan
Moze teraz nadszedl czas zeby pomyslec o sobie, bo przeciez pokochales siebie a zycie jest piekne I swiat jest pelen wyzwan I pozytywnych doswiadczen rowniez.
Pani psycholog..... obejrzałam z zaciekawieniem i w pewnym momencie,poczułam ogromny niesmak.jeśli ktoś(mąż,żona czy jak kto woli partner,partnerka),zostawia drugą osobę np.po 10,20,30itd latach wspólnego życia,czy jest to w porządku,że niby ma do tego prawo bo najzwyczajniej w świecie"znudził się lub coś jemu/jej nie pasuje" w drugiej osobie😮 człowiek,to nie przedmiot, który jak się znudzi lub zużyje, to można wyrzucić🫣jesli wchodzisz w związek,to musisz wiedzieć,że bierzesz odpowiedzialność za swoje czyny, życie tej drugiej osoby i dzieci, które często uczestnicza w tym wszystkim.a jesli zdradzisz,znudzisz się żoną,mężem,to usiądź wspólnie przy stole i o tym szczerze porozmawiaj a nie zachowuj się jak rozkapryszony dzieciak lub struś, który chowa glowę w piasek i udaje,że nie ma problemu😮😳😬😵💫🫣🤐🥴🤢 nie niszcz zdrowia, życia i często też psychiki tej drugiej połowie,którą kiedyś przecież tak mocno kochałeś/łaś a teraz ze zdwojona siłą nienawidzisz😳😬😵💫🫣🤐🥴🤢tak się nie postępuje,to zwyczajnie nieludzkie i nieprzyzwoite!!!!!!!!
To prawda. Tym trenerom zauważyłam chodzi o to żeby wybielić tych którzy nas skrzywdzili. Jest dokładnie tak jak mówisz, kiedy się decydujesz wejść do intymnego świata drugiej osoby to bierzesz odpowiedzialność za swoje decyzje. Ja nikomu nie wyznaję miłości i planów jeśli nie kocham. Ale te osoby tak. Często nas wystawiają, robią w konia bez żadnej przyczyny. Po prostu prawda jest taka że od początku nie kochali, nie byli zdecydowani, tylko kłamali żeby pasożytować na czyimś sercu dopóki nie znajdą lepszego obiektu. I takie tam dawanie im buziaka na drogę po tym jak nas wykorzystali z rozmysłem, wcale do mnie nie przemawia. Nie chcę im życzyć dobrze, jedyne co mogę zrobić to odrzucić ich istnienie w niebyt, tak samo jak oni wyrzucili mnie.
@@dagmaradagmara4131 Myślę, że patrzy Pani przez pryzmat siebie i swoich doświadczeń w odpowiedzi na ten film. Pani psycholog nie zna indywidualnej sytuacji każdego ze słuchaczy i odnosi się stosunkowo ogólnie do tematu. (...) aby odczuwać odpowiedzialność za drugą osobę będąc w relacji, trzeba być świadomym siebie i mieć (mówiąc bardzo ogólnie) na tyle rozwinięte poczucie empatii, żeby zdawać sobie sprawę, że druga strona też ma uczucia i patrzy zapewne na wiele tematów z innej strony, której my nie musimy lubić... ale powinniśmy rozumieć (lub się starać). Każdy ma prawo odejść, niestety. My tak samo. Duszenie się w związku i powolne spychanie innych w otchłań swojej rozwijającej się depresji - nie jest Ok - jeśli taka sytuacja ma miejsce. Wiele osób właśnie po kilkudziesięciu latach małżeństwa zdaje sobie sprawę, że są nieszczęśliwi i że przeżycie kolejnych w relacji, która nie daje im szczęścia jest powolnym krokiem do samozagłady. Jeśli ktoś się znudził i odszedł... to chyba lepiej? Pytanie czy pracował nad sobą, czy mówił co go gryzie... czy w relacji obecne było współodczuwanie. Nie sądzę, że tu chodzi o wybielenie tych, którzy nas skrzywdzili ale o to, żeby oczyścić swoją przestrzeń energetyczną pozwalając tym ludziom odejść, ponieważ życie z kimś kto nas nie chce ściąga nas powoli w dół, jak betonowe koło ratunkowe. Myślę, że wiadomym jest, że jak nas ktoś zostawia to nagle kochamy go jeszcze bardziej i widzimy same superlatywy w tej osobie... a przecież tak dużo tych superlatyw nie było i wiemy o tym.
Dobrze a jak wytłumaczyć że niby miłość komuś uciekła po 20 latach
@@gabrielkluska7715 ja myślę, że kończyła się w trakcie tych 20 lat . Poza tym czy to miłość, czy zauroczenie,czy przyzwyczajenie...
Tak wogól jestem tego samego zdania, ale co zrobisz, jak ta druga osoba NIE CHCE USIĄŚĆ i rozmawiać? Bo została zdradzona? Nie sądzę, że da się zmusić zdradzoną osobę żeby usiadła i chciala. Mój mąż nie chce. Nie zmuszę go. Myśli już o innej kobiecie z którą chce budować lepsze życie.
A co w sytuacji gdy naprawdę nikt cie nie chce? Próbujesz po raz setny i kolejna osoba znajduje zaraz kogoś lepszego od ciebie? Jak sobie radzić z tym? Że zawsze się znajdzie fajniejsza bezdzietna ładniejsza?
A może powinna Pani bardziej siebie pokochać? ❤ Nie porównywać się do innych kobiet.
Też miałam takie sytuacje, że byłam odrzucana dla innych. Potem się okazało, że miałam wszystkich partnerów narcyzów, którzy każdego po kolei zdradzają, szukają ciągle kogoś nowego i nowego. Teraz jestem sama, ale miałam podobny problem.
Łobuz Kocha Najbardziej :) Zawsze bawi kiedy Kaśka 4/10 jest zdziwiona, że przystojniak 8/10 nie traktował jej poważnie buahahahaha
Ojej, bidulko ty... A co się stało z ojcem twoich dzieci, zmarł?
@@radoslawg4960bo wygląd jest najważniejszy...jeśli dla tego faceta tylko to się liczy to faktycznie lepiej, że marnuje jej czasu
@@alicjaw8146 z danych najbardziej znanego portalu randkowego dla kobiet wygląd jest najważniejszy i ponad 90% kobiet za główne kryterium przy wyborze partnera traktuje wzrost, więc gdyby faceci mieli przestać zwracać uwagę na te wszystkie kobiety to praktycznie żaden by tam nie został.
Prosta sprawa ....
Nie walczyć.!
Wolnie puścić.
Tej osoba wybór.
Dotarło po 4 latach.
Porównanie do diamentów! Bezcenne ! Trafione!
Wszystko to czego nie powinienem powiedzieć siedmiolatkowi.
- widzisz synku, o pewnych sprawach się nie mówi, tak jest prościej.
Kiedy była żona mówi, że Cię lubi, a mówi tak na tle codziennych spotkań, wspólnych spacerów, kiedy pomagasz i starasz się wszystko naprawić, kiedy mówi, że Cię lubi …, ale wróćmy do początku.
- tato mama mówiła, że cię kocha …
- kiedy tak mówiła ?
- kiedyś …
- kiedy ?
- no kiedyś się Jej spytałem, to powiedziała, że Cię kocha.
- mówiła tak aby nie sprawić Tobie przykrości.
…
- mamo ?
- tak …
- kochasz tatę ?
- Franek daj spokój, nie pytaj mamy o takie rzeczy,
- kochasz ?
- tatę lubię, Ciebie kocham …
Nie rozumiem tego. Nie rozumiem.
Kocham siebie ❤choć tak nie wiem czy jest 😂dziękuję więcej o poczuciu własnej wartości proszę 😊
Częściowo masz rację, ale to tez kwestia reguły niedostępności, zazwyczaj idealizuje się i chce się tego czego nie można mieć. Osoby które mają większe powodzenie, kobiety, przechodzą przez to łatwiej, nie mają takiego strachu że już nikogo nie znajdą jak faceci. Aczkolwiek kobieta która straciła dziewictwo z takim facetem który chce odejść, może czuć się bezwartościowa, może myśleć że oddała mu wszystko i teraz nikt jej nie zechce. Ja bym raczej zalecał zrozumienie tego dlaczego ktoś chce odejść, może czasem da się to uratować.
Potrzebowałam tych słów, dziękuję 🤗🥰🙏🏻
Proszę. :) Moc Miłości. :)
Nie mogę się zgodzić w wielu kwestiach.
Naprawdę tego mi było potrzeba, bardzo długo szukałem tych odpowiedzi dlaczego ona mnie odrzuciła. Dziękuję :)
To samo rezonuje w druga strone ktos chce byc z toba ale ty z nim niechcesz bo wiesz ze bedziesz sie dusic
Świetna treść 😊
Dziękuję. :) Moc Miłości! :)
Kocham Siebie ❤
Ciekawy materiał, daje mi nowe spojrzenie na obecną w życiu sytuację.
zycie to przeznaczenie co ma byc to bedzie masz kogos miec to bédzieszz masz byc sam-sama to bedziesz
Gdybym tak podchodziła do życia to dzisiaj wiedziałabym w pokoju i patrzyła w ściany, na szczęście trzeba się odważyć i wyciągnąć do niego rękę, nie zawsze jest łatwo ale marazm to droga do samotnosci
Baaardzo podoba mi się to porównanie do worka z diamentami❤
Mnie tez . Ten worek z diamentami otworzyl mi oczy. Super przyklad. Pozdrawiam Beata
I dodam,że też kocham siebie ale nie chcę ranić swym postępowaniem ludzi
Dobrze wytłumaczyłaś ❤
Dziękuje za materiał, akurat w punkt do mojej obecnej sytuacji 💔
Kocham siebie 😊
Dziękuję. :) Moc Miłości. :)
Zakochuje się w sobie 😊. Dziękuję 🙏 i pozdrawiam
Kocham siebie ❤ wszystkiego dobrego!
No bo jak ktoś kogo wybraliśmy nas nie chce to po drugiej stronie jest samotność pełna ludzi których nie chcieliśmy bo do nas akurat nie pasują.
Poczucie włąsnej wartości nie ma nic wspólnego z jakąś tam miłością do siebie..... to czysta wiedza. Potrafię, dam rady, wiem, umiem ..., konkret ! Do chuja wacława...konkret !!! Żadna tam miłość do siebie, która nie wiadomo co znaczy. Kocham siebie ???... ale i tak czuję się do dupy i w związku z tym nie mam siły walczyć o swoje a tamten gość powiedział coś co mnie zraniło.... :(,,, nie słuchajcie tej dziewczynki, bo nie ma pojęcia o tak zwanym "życiu"...... pozdrawiam. Tak zwany "nikt"
Nigdy bym nie powróciła do osoby która mnie odrzuciła w dodatku raniąc i zdradzajac
dokładnie
Ale nie musisz wracać fizycznie
@@Zbigniew-z2u nie ma żadnej możliwości za dużo było cierpienia niech sobie układa życie tylko bezemnie
Bardzo mądry przekaz. Pozdrawiam
Dziękuje za ten film ❤
Proszę. Moc Miłości! :)
można być bardzo wartościowym człowiekiem z wysokim poczuciem własnej wartości i jednocześnie nie pociągać nikogo ze względu na swoja brzydotę fizyczną, atrakcyjność na rynku damsko męskim ma sie nijak do wartości człowieka w społeczeństwie
Kocham siebie coraz mocniej ❤
Super. :)
Kocham siebie, no i Panią cudowna i madra😘
Dlaczego walczysz o kogoś, kto Cię nie chce? No właśnie, po cooooo?
Dziękuję bardzo za ten film❤
Kocham Siebie💪💪💪
Przez przypadek na pewno ma ten materiał nie trafiłem. 😎
Kocham siebie ❤dziękuję bardzo za pomoc
Kocham siebie , dziękuje ❤
Kocham siebie, kocham ciebie kocham wszystkich 🥰
Zawsze jestem do końca Twoich filmów
Mnie taki zwiazek,I zakonczenie duzo pomoglo ,to byl budzik,zimny prysznic,a naprawde bolalo:/,,Dziolsia miala narcystyczne cechy a emocjonalny rollercoaster byl dobra wskazowka co u mnie jest nie tak ,dlaczego tak a nie inaczej reaguje na jej ataki;) Wszystko ma swoj cel I nic nie dzieje sie bez powodu;)
Kocham Siebie . Dzięki za filmik 🙂
Dziekuje pieknje ❤❤❤
Kocham siebie ,tylko za dużo daje innym a tak nie można 😢😊
Kocham siebie i to jest najważniejsze... 🥰🥰
Jak się dowiedzieć, czy tak na prawdę kochałem, czy nie kochałem drugą połowę...? Po 10 letnim związku zaskakująco szybko mi przechodzi, gdy druga strona oświadczyła, że to koniec. Zastanawiam się czy to efekt moich wcześniejszych doświadczeń życiowych (które mnie wzmocniły), czy to że druga strona zrobiła to czego nigdy bym się po niej nie spodziewał, a sama wymagała tego ode mnie...?
A w jakim wieku jesteś, wiesz po 30 setce nie ma już takiej burzy emocji jak w młodszym wieku, inaczej się odbiera rzeczywistosc
Kocham siebie 😊 dziękuję bardzo za ten film ❤️
Witam. KOCHAM SIEBIE.
POZDRAWIAM. ❤❤❤
Kocham siebie❤dziekuje Ci za film😊
Dziewczyny ja już się nauczyłam : jeśli typ mi mówi ze nie chce relavcji to on nie chce mnie 😂 bo my Czesto robimy tak samo😊
Święte słowa! :) W drugą stronę też to działa. :)
Dokładnie 😊
Coś w tym jest 😉
100% I trzeba dodac ze to jest ok, nie kazdemu musimy pasowac bo I nie kazdy pasuje nam, troche ego zakluje😅 ale nie trzeba brac do serca tylko isc dalej z podniesiona glowa😊
Mam pytanie... po pierwsze, dziękuję za wartościowy materiał, ale.. przechodząc do tematu
czy uważa Pani że możliwy jest powrót do byłego związku, jesli było się osobiście przyczyną jego rozpadu???
Szkoda mi tych wszystkich zagubionych ludzi, którzy koncentrują się tylko na sobie tracąc w ten sposób czas i energię. Poza złudzeniami nie mają żadnego pomysłu na wartościowe życie.
Co masz na myśli? Rozwiniesz?
Szkoda zycia na kogos ,kto nie chce byc z nami ...nie bede z siebie i kogos zniewalaic walczyc o
jego wzgledy , szkoda drogi zycia milosc ziemskajest chwilowym kaprysem , homo sapiens nie jest perfekcja wiec jak stworzy perfekcyjny zwiazek , / jesli kocgos kochalismy a on chce odejsc ,pozwalam mu odejsc ...jest to rodzaj zniewolenia drugiej istoty , z takiego zwiazku nic dobrego nie bedzie .../ jesli ktos nas zdradza zrobi to znow nie tylko raz , a my bedziemy walczyc i cierpiec to relacja sado i maso ...po co ?
Dziękuję Pani❤❤❤
Świetny materiał :)
Kocham siebie 😊Dziękuję
Wlasnie sie zastanawiam, skoro nie ma braku samopoczucia, bo sobie to potrafimy dac, bo to rozumiemy. Tylko wspomnialac o czyms glebiej... o innej duszy. czemu nas ta osoba przyciaga...tu nie chodzi o milosc bo ona automatycznie juz jest bo sie tym zajmujemy wie ta energia i milosc jest w parze,,, tylko ta inna dusza cie przyciaga, i o tym chcialabym wiedziec wiecj....
Kocham siebie i Ciebie ❤
Dziękuję❤
U mnie po 7 miesiącach rozwijanej relacji rozpadło się 🥺😭
Planowaliśmy wyjazd pod koniec listopada i nagle telefon od niej że nie ma sensu dalej. Tak po prostu 😢 Boli jak cholera ot tak po prostu... Nie było nawet znaku że coś jest nie tak przed tą decyzją. Nie rozumiem... Ale chyba to było to o czym tu mowa.
Sama prawda. Super !
Dziękuję. :) Moc Miłości! :)
@ 💖
Kocham siebie
Jestem świeżo po rozstaniu gdzie byłem zdradzany i oszukiwany
Jest mi bardzo ciężko
Ból w srodku i płaczę często 😢😢
Ona nie byla ciebie warta. Nie przejmuj sie, poznasz lepszs a teraz zadbaj o siebie. Bea
A ja siebie nie potrafie pokochać. Czuje się nikim i bywają dni bólu psychicznego co później wchodzi w stan fizyczny i wolę takie dni przespać jeśli mam możliwość.
Kocham Siebie 😊
Prosze mi pokazac czlowieka, ktory nie przyjalby worka z diamentami??? Bardzo lubie Pania, ale przyklad kiepski.
Bardzo kocham siebie ❤
Moj mąz nic nie zglaszał ,spakował sie i wyprowadził i nawet do dzis ze mna nie porozmawiał wiem tylko ,że złozył pozew....
Moja żona zrobiła podobnie złożyła pozew nagle ja w szoku jestem do tej pory
Kocham siebie❤ i Ciebie❤️
Świetny film :)
Kocham Siebie❤
Moc Miłości! Dziękuję! :)
@ wzajemnie wszystkiego co najlepsze ❤️
@@paulanawrocka9377 dziękuję. :)
Ja chce, lub nie chce pójść teraz do toalety, co mam zrobić dziewczyny? A krew się burzy
Jesli cie ktoś nie chce to jego problem najprawdopodbniej ten kto cie odtracil to za jakis czas wróci i wtedy ta osoba odtracona pokaze tej osobie gdzie jego miejsce
No wlasnie to prawda, oni zawsze wracaja ale to juz jest za pozno……
A co jeśli ona po 3 latach zerwała. A kochaliśmy się naprawdę,bardzo się o nią troszczyłem dużo jej pomogłem. Pod koniec wkradła się rutyna i nerwy w związku. I zakończyła gdy się wkurzyłem. Minęło 1.5 miesiaca. Myślicie że wróci ?
@@andrewasik403 Myślę że tak zawsze 😉
@@andrewasik403 A na cholerę ci taka baba? Była z tobą bo JEJ było dobrze, kochała ale tylko SIEBIE. Niech idzie w ....!
@@andrewasik403 Może za dużo pomagałeś. Kobiety nie lubią "ciepłych kluch". Jeśli wykonujesz jej rozkazy, spełniasz jej zachcianki, to szanowany nie będziesz. Kobietom trzeba wyznaczać granice, bo są żywiołem wody...
Kocham siebie choc jestem po rozstaniu z narcyz
Miłość to dać drugiemu kosztem swego, bez roszczenia świadczenia wzajemnego, cała reszta to transakcje ;-) Czy to jest tak, że gdy kobieta odrzuca mezczyzne to jest zazwyczaj jasne jest (dla jej kolezanek lub jej) ze dany mężczyna za malo zarabial, byl za niski, "nie rozwijał się", szef go przebił zainteresowaniem, itd. - zawsze jest konkretny powód - a gdy kobieta jest odrzucona to ... męzczyna nie docenil jej diamentów;-)? Wiec z kobieta wzystk ok i powinna jeszcze bardziej maxowac swe poczucie wartosci? No jesli w ten sposob bedziemy radzic to liczba kobiet z kotem przekonanych o swej wspanialosci chyba nie zmaleje;-)
Oczywiście Salomon nie naleje
Kocham siebie Jacek część Julita
Jak mam znaleźć kobietę którą będę dążył prawdziwą miłością a ona mnie do tej pory były nieporozumienia mam już 54 lata . Może jestem pechowy . Pozdrawiam cię serdecznie
Musiałabym poznać Ciebie i Twoją historię. Podrzucam link do programu pracy 1 na 1 ze mną: julittadebska.com/produkt/jak-znalezc-milosc-zycia-program-coachingowy-online/
Życzę Ci powodzenia, sobie też 🙂
@@iwonna61 pozdrawiam serdecznie i życzę ci dużo zdrowia i powodzenia
@ za jedyne 1887 zł 🤣
"Kocham siebie" to gra wstępna do onanizmu.
hehe coś w tym jest :) Teraz zapanowała filozofia propagująca "miłość do samego siebie". Myślę, że to nie jest dobra droga do relacji z drugim człowiekiem, no ale dyplomowana Pani Psycholog pewnie wie lepiej :) Ja jestem tylko psychologiem-amatorem (mam zupełnie inne wykształcenie) ale myślę, że to JA mogłabym szanowną Panią prelegentkę wiele nauczyć hehe Pozdrawiam :)
hehe kto by nie przyjął worka diamentów? :))) Materiał świetny👍👍👍
Kocham siebie zerwałam trudna relacje dzieki