Pierwszy kanał o książkach, w którym nie słychać co chwile yyyyy, eeeeee, yyyyyy przy opowiadaniu o książce co powinno być oczywistością, a nie jest. Dzięki za odcinek. Bardzo dobrze się słucha.
Literatura faktu to mój ulubiony gatunek. Zaczynałam od "Miedzianki", po którą sięgnęłam około dziesięciu, może dwunastu lat temu. Potem przeczytałam antologię reportażu Mariusza Szczygła ("100/XX+50") i to był dobry pomysł. To zbiór reportaży różnych autorów, po jednym na każdy rok. Tematy, sposoby pisania, natężenie dramatyzmu są tak różne, że łatwo jest znaleźć swój ulubiony styl. Dla mnie reportaż musi mieć jedną istotną cechę: musi być bezstronny. Jeśli autor próbuje wcisnąć mi swoje zdanie, to czasem ją doczytam do końca (choć rzadko) i nigdy już do tego autora nie sięgam, nie daje drugiej szansy.
Twój film widziałam już wczoraj, a dziś przybywam powiedzieć, że po jego obejrzeniu sięgnęłam po "Wszystko za Everest", bo ta książka od dawna stała na mojej półce, ale jakoś brakowało mi motywacji, żeby się za nią wciąć. Także dzięki
Dziękuję, że polecasz "Wszystko za Everest" i tematykę górską w ramach non fiction 👍Napięcie w tej książce jest tak stopniowane, że może być wciągająca też dla osób nie zainteresowanych górami, takich którzy po tradycyjny reportaż o tamtej tragedii raczej by nie sięgnęli. Pozdrawiam
Uwielbiam jak opowiadasz o książkach i wybrałaś same perełki na start! Podpisuję się rękami i nogami pod „z miłości, to współczuję” i „niegrzeczne”, resztę książek Hołuba muszę nadrobić!🙌🏻
Czytałam już połowę wspomnianych reportaży i bardzo pozytywnie je oceniam, były bardzo dobre :) Od siebie dodam "Co się stało w Jonestown", genialny reportaż oraz "Ostatni trop". Nigdy nie słyszałam o "Polska odwraca oczy", muszę dodać do mojej listy, ponieważ zaintrygowałaś mnie opisem!
Ja właśnie chciałabym sięgnąć po raz pierwszy po jakiś reportaż, więc idealnie że nagrałaś taki film! Myślę że w pierwszej kolejności sięgnę po "11 września..." oraz "Wszystko za Everest" (literatura górska bardzo mnie ciekawi) 🤓
Przekonała mnie pani do tego reportażu o Omanie na pewno przeczytam i zgodzę się z panią że większość osób nie ma pojęcia o sytuacji osób niepełnosprawnych i ich opiekunów itd
Hej, myślę, że dobrałaś bardzo ciekawe tytuły dla początkujących fanów reportażu! Ważne i aktualne tematy plus przystępny język to duże prawdopodobieństwo zainteresowania nowego czytelnika. W ogóle jestem zdania, że trzeba trafić na reportaż na temat, który nas interesuje, nie ugrzęznąć w jakimś topornie napisanym tytule, a szanse na przyjaźń z tym gatunkiem są duże. W temacie kobiecym i bliskowschodnim, ważnym i modnym ostatnio, dodałabym "Honor. Opowieść o ojcu, który zabił własną córkę" - tytuł może sugerować tanią sensację, ale jest przejmującym opisem mentalności i zasad ludzi w Jordanii; "Chłopczyce z Kablu. Za kulisami buntu obyczajowego w Afganistanie" - opowieść o sytuacji dzieci, a konkretnie dziewczynek w tym kraju, na przestrzeni lat, ale głównie na podstawie historii jednej rodziny i dorosłej już kobiety... Czytałam do dawno temu, ale dalej pamiętam, jak mnie ta opowieść chwyciła za serce... Osobom lubiącym tematy psychologiczne poleciłabym "W mrocznej dolinie" o początkach zdobywania wiedzy o schizofrenii, o dawnym odbiorze tego schorzenia. Wielkim plusem tego reportażu jest niesamowita historia rodziny, której dzieci na nią cierpiały, i wielki szacunek autora dla swoich bohaterów. A z innej beczki polecam "Gottland" Mariusza Szczygła - opowieść o Czechach przez pryzmat dawnych zdarzeń, znanych osób.. Napisane lekko, z ironią i w taki poetycki sposób - zupełnie inny typ pisania niż wszystkie tytuły wspomniane przez Ciebie i mnie powyżej 😊
Potwierdzam, to bardzo dobry reportaż z czasów PRL-u, więc styl pisania trochę się różni od tego z dzisiejszych reportaży. Ale czyta się dobrze, niczym kryminał, a fakt, że doszło do takiej zbrodni naprawdę - przeraża.
Pierwszy kanał o książkach, w którym nie słychać co chwile yyyyy, eeeeee, yyyyyy przy opowiadaniu o książce co powinno być oczywistością, a nie jest. Dzięki za odcinek. Bardzo dobrze się słucha.
Też uczestniczę:) Będę kończyć wywiad-biografię Piotra Fronczewskiego i przeczytam reportaż o polskich klerykach i seminariach.
Literatura faktu to mój ulubiony gatunek. Zaczynałam od "Miedzianki", po którą sięgnęłam około dziesięciu, może dwunastu lat temu. Potem przeczytałam antologię reportażu Mariusza Szczygła ("100/XX+50") i to był dobry pomysł. To zbiór reportaży różnych autorów, po jednym na każdy rok. Tematy, sposoby pisania, natężenie dramatyzmu są tak różne, że łatwo jest znaleźć swój ulubiony styl. Dla mnie reportaż musi mieć jedną istotną cechę: musi być bezstronny. Jeśli autor próbuje wcisnąć mi swoje zdanie, to czasem ją doczytam do końca (choć rzadko) i nigdy już do tego autora nie sięgam, nie daje drugiej szansy.
Wczoraj z Twojego polecenia przesłuchałam „Beze mnie jesteś nikim”. Wstrząsnęły mną te historie!
Twój film widziałam już wczoraj, a dziś przybywam powiedzieć, że po jego obejrzeniu sięgnęłam po "Wszystko za Everest", bo ta książka od dawna stała na mojej półce, ale jakoś brakowało mi motywacji, żeby się za nią wciąć. Także dzięki
Cieszę się, że Cię zmotywowałam! Mam nadzieję, że się nie zawiedziesz 😊
Dziękuję, że polecasz "Wszystko za Everest" i tematykę górską w ramach non fiction 👍Napięcie w tej książce jest tak stopniowane, że może być wciągająca też dla osób nie zainteresowanych górami, takich którzy po tradycyjny reportaż o tamtej tragedii raczej by nie sięgnęli. Pozdrawiam
Tak, zgadzam się! To książka nie tylko dla zainteresowanych tematem 🙂
Ja w tym roku tez uczestniczę . Będę czytac o San Francisco, Granicę i coś jeszcze.
Uwielbiam jak opowiadasz o książkach i wybrałaś same perełki na start! Podpisuję się rękami i nogami pod „z miłości, to współczuję” i „niegrzeczne”, resztę książek Hołuba muszę nadrobić!🙌🏻
Dziękuję ❤❤❤ Koniecznie przeczytaj pozostałe książki Hołuba!
Łapka w górę i oglądamy ☺
Ja polecam " Tu jest teraz twój dom. Adopcja w Polsce " Marty Wroniszrwskiej i " Nie róbcie mu krzywdy " Filipa Skrońca
Reportaż o adopcji sama mam w planach!
Czytałam już połowę wspomnianych reportaży i bardzo pozytywnie je oceniam, były bardzo dobre :) Od siebie dodam "Co się stało w Jonestown", genialny reportaż oraz "Ostatni trop". Nigdy nie słyszałam o "Polska odwraca oczy", muszę dodać do mojej listy, ponieważ zaintrygowałaś mnie opisem!
Polska odwraca oczy kilka lat temu był baaardzo popularny 🙂
Ja właśnie chciałabym sięgnąć po raz pierwszy po jakiś reportaż, więc idealnie że nagrałaś taki film! Myślę że w pierwszej kolejności sięgnę po "11 września..." oraz "Wszystko za Everest" (literatura górska bardzo mnie ciekawi) 🤓
Bardzo jestem ciekawa jak te książki się sprawdzą w praktyce, jako pierwsze reportaże!
Przekonała mnie pani do tego reportażu o Omanie na pewno przeczytam i zgodzę się z panią że większość osób nie ma pojęcia o sytuacji osób niepełnosprawnych i ich opiekunów itd
Hej, myślę, że dobrałaś bardzo ciekawe tytuły dla początkujących fanów reportażu! Ważne i aktualne tematy plus przystępny język to duże prawdopodobieństwo zainteresowania nowego czytelnika. W ogóle jestem zdania, że trzeba trafić na reportaż na temat, który nas interesuje, nie ugrzęznąć w jakimś topornie napisanym tytule, a szanse na przyjaźń z tym gatunkiem są duże.
W temacie kobiecym i bliskowschodnim, ważnym i modnym ostatnio, dodałabym "Honor. Opowieść o ojcu, który zabił własną córkę" - tytuł może sugerować tanią sensację, ale jest przejmującym opisem mentalności i zasad ludzi w Jordanii; "Chłopczyce z Kablu. Za kulisami buntu obyczajowego w Afganistanie" - opowieść o sytuacji dzieci, a konkretnie dziewczynek w tym kraju, na przestrzeni lat, ale głównie na podstawie historii jednej rodziny i dorosłej już kobiety... Czytałam do dawno temu, ale dalej pamiętam, jak mnie ta opowieść chwyciła za serce...
Osobom lubiącym tematy psychologiczne poleciłabym "W mrocznej dolinie" o początkach zdobywania wiedzy o schizofrenii, o dawnym odbiorze tego schorzenia. Wielkim plusem tego reportażu jest niesamowita historia rodziny, której dzieci na nią cierpiały, i wielki szacunek autora dla swoich bohaterów.
A z innej beczki polecam "Gottland" Mariusza Szczygła - opowieść o Czechach przez pryzmat dawnych zdarzeń, znanych osób.. Napisane lekko, z ironią i w taki poetycki sposób - zupełnie inny typ pisania niż wszystkie tytuły wspomniane przez Ciebie i mnie powyżej 😊
Bardzo dziękuję za wszystkie polecenia! Honor i Gottland sama mam w planach :)
@@SezonLiteracki super! W takim razie będę wypatrywać tych tytułów w przyszłych filmikach 😊
Dla osób zainteresowanych tematyką true crime polecan reportaż "Nie oświadczam się" Wiesława Łuki o zbrodni połanieckiej
Potwierdzam, to bardzo dobry reportaż z czasów PRL-u, więc styl pisania trochę się różni od tego z dzisiejszych reportaży. Ale czyta się dobrze, niczym kryminał, a fakt, że doszło do takiej zbrodni naprawdę - przeraża.
👍