3 RYBY W MINUTE i KOLEJNE PECHOWE ZAWODY WĘDKARSKIE Wędkarstwo RZEKA WARTA PZW POZNAŃ DECATHLON
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 18 ม.ค. 2025
- Zawody Wędkarskie Spinningowe na Zasadach Grand Prix i ich III Tura Organizowana przez Decathlon Poznań.
➡️ Subskrypcja:
www.youtube.co...
➡️ TEAM Wspierających:
/ @catchrelaxofficial
➡️ Grupa na Facebook:
/ 310230114352935
➡️ Donejty na Rozwój Kanału:
tipply.pl/u/ca...
Track: Spinner Sunny, VERB, Stella Key - Survive
Music Provided by Magic Records
Listen To The Original: • Spinner Sunny, VE...
Free Download: fanlink.to/eXBP
Usage Policy: www.magicmusicL...
✉️ KONTAKT / SPRAWY BIZNESOWE:
wedkarstworpwlkp@gmail.com
📱 INSTAGRAM:
/ catchrelax.pl
💬 MESSENGER:
Krzysztof Cisek
#wędkarstwo #zawody #rzeka
*Ważne sprawy*
1. W filmie pada kilka niecenzuralnych słów - pogoda nie sprzyjała i wędkarskie szczęście również i to dla rozładowania napięcia - Ale przepraszam wszystkie osoby, które mogły poczuć się urażone tymi przekleństwami.
2. Adrian sorry za mój tekst, ale to co powiedziałeś to było najgorsze co mogłem usłyszeć na 30 min przed końcem zwodów holując konkretną rybę ;)
3. Nikogo nie oskarżam za oszustwo - ale w sytuacji kiedy prawie wszyscy zawodnicy stosują się do zasady, że rybę zgłasza się zaraz po złowieniu warto byłoby się zastanowić, czy korzystać dalej z tej aplikacji, czy może zmienić zasady. Chociaż rozumiem, że aplikacja i aktualizowany na bieżąco ranking dodają fajnego klimatu i podnoszą chęć rywalizacji. Być może Organizator poprawi to na następnych zawodach - i właśnie w związku z tym jest poruszenie tego tematu na filmie. A Koledze, który połowił lepiej ode mnie GRATULUJĘ!
4. Zgadnijcie na co wyjechał ten szczupak...?
*Pozdro*
Mnie przekleństwa nie urażają, za często ich używam...
Emocje wzięły górę, też bym się wkur... .
Gdybyś wybierał się po maczetę do Warszawy to daj znać 😉 Pozdrawiam.
Obstawiam kenarta huntera 🤣
Dlaczego niecenzuralne? Nasza polska łacina podwórkowa. 👌👌👍. Fajne zebate. Gratuluje
@@michaandrzejewski6288 nie hunter 😜 Obrotówka 😎 A dokładnie DAM Seledyn nr3 Pozdro
Fajnie sobie powspominać i zobaczyć te same zawody z innej perspektywy. U mnie przez wiekszość czasu bez kontaktu. Aż do ostatniej godziny gdzie w 15 min z jednego miejsca szczupak 48 i dwa sandacze, pierwszy 40cm i drugi typu dłoniak. Ostatecznie bez punktów w klasyfikacji. Mimo niewymiarowych ryb i kiepskiej pogody, przygoda Warta powtórzenia. Pozdro
ŁO PANIE :) kolejna fajna nagrywka... k.... s.......... ja........ hehe... zaraz widać film z zawodów chciało by się powiedzieć ach te emocje... wtedy nawet kolega nie jest kolegą 😀😀😀zaraz wspomnienia wróciły... i łapka leci bo i ja się załapałem nawet...
W wełnie ładne klenie pływają więc warto się tam wybrać
Słyszałem o tym nie raz. Tylko, że ja w 2023 bez PZW... więc się tam nie wybieram... Pozdro Alan
Dlatego nie chce wystartować w zawodach, bo to juz nie jest Catch and Relax! 🤣 U mnie wedkowanie z drugą osobą czytaj kumplem, uruchamia nutke rywalizacji. I niestety przeżyłem traume, ktorej nie zapomne do konca życia, Twoj filmik mi to przypomniał własnie. Pare lat temu pojechałem z moim przyjacielem na karpiowanie, na wode PZW w okolicach zielonej góry. Woda mega rybna! Cały wyjazd mojemu kompanowi, wyjezdżały karpie po 5 maks 7kg. U mnie zero. Juz byłem poirytowany bo z drugiej strony czułem, przechwałki ze haczyk wedka musi byc za kilka stow, haczyk firmy Korda za grube siano. A ja zawsze bylem wedkarskim minimalistą, skromny sprzet proste wiazania, przypony miracle fish. Ostatniej nocy na mojej wedce branie, odjazd! Wylaze z namiotu zacinam, lekko podchmielony wylecialem z namiotu bez okularow, w trakcie ryba weszła w jego wedki. Mowie pomoz mi wejdz do wody, zero pomocy! Ja mu po karpie 7kg w gaciach wylatywalem na łeb na szyje 🤣 i nagle do mnie mowi daj wedke! Dobra se pomyslałem, może jakos przelozy, ja patrze a gosciu zaczyna holowac moją rybe dalej 🤣 zdebialem! Ba nawet chciał ja sam podebrac! Polecialem po podbierak wyciagnelismy tego patana. Po pomiarach amur miał 17,5kg! Zdjecia mi zrobil swoim telefonem, potem ja jemu i mega klotnia no kto by sie nie wkur#wił. No i wiecie co zrobił, usunał zdjecie z tą rybą. To był gwozdz do trumny Naszej przyjazni. Pozdrawiam.
O Panie! Masakra a nie kumpel! Musiał mieć mocno napompowane ego ten gościu o którym piszesz. Byle by pokazać, że jest się lepszym. Dramat. Ale z drugiej strony takich ludzi jest pełno. Dobra decyzja, że podziękowałeś mu za współpracę, bo po takich ludziach można się wszystkiego spodziewać. Pozdro Michał
@@CatchRelaxOfficial W punkt, ego wywalone w kosmos.
@@janbukowski7708 prosze nie przepraszac o to chodzi, żeby dyskutować. No podejrzewam, że ten moj pseudo przyjaciel tez wrzucil sobie Mojego Amura na swoje insta, ale nawet tego nie sprawdzalem. Fejsbuki, insta, chec zablysniecia robi ludzią papke z mozgu. Ale to o czym Pan pisze to jest też hit, napisałbym komena, że sie chwali nie swoją rybą. Ale to wina PZW jak ryb bylo jak gnoju to wedkarze by nie świrowali 🤣 żart oczywiscie z tym pzw.
Miejsce tuż za podium, można się wkurzyć ale 3 ryby w minutę przy tej metodzie połowu?! '' To się nadaje do telewizji!'' Gruuuby wałek! Prawie jak w PZW! 😉👍
Może nie wałek, ale ryby zgodnie z wytycznymi powinno się zgłaszać od razu. A 4 miejsce to rzeczywiście już mały niesmak, a i zupełnie inne nagrody. Za 3 chociażby był plecak Shimano. Coś mam pecha do tych zawodów z Decathlona, chyba je sobie podaruję 🙊🙈🙉 Pozdro Daniel
Szwindel jak nic. Fizycznie niemożliwe. W minutę złapać, wyczepić, zrobić pomiar i zgłosić, impossible. Gratki szczupłego 💪. Pozdrawiam.
Dzięki weteran z wędką Szczupak dał dużo emocji, no i 72 z rzeki to już rzeczywiście fajna ryba 😎 Czy szwindel? Nie wiem, ale nie podoba mi się, że prawie wszyscy zgłaszają ryby zaraz po złowieniu i wszystko widać w aplikacji - to podnosi rywalizację i atrakcyjność zawodów - a niektórzy mają inne prawa. Na pierwszych moich zawodach z Decathlon zostały mi usunięte 3 ryby z punktacji, bo przyłożyłem je w niewłaściwą stronę do miarki (błąd początkującego + emocje). Widać, regulamin może być interpretowany dowolnie. A info było takie, że ryby zgłasza się zaraz po złowieniu. Więc nie zarzucam nikomu przekrętów, ale nie podoba mi się, że zasady nie są równe dla wszystkich. Pozdro
Haha jestem nareszcie pierwszy. Pozdrowienia i super jak zawsze. Połamania nad wodą.
Sekundy różnicy były. Wędkarstwo Dolnośląskie chwilę wcześniej zamieścił komentarz, bo żeś się rozpisał w porównaniu z nim i dlatego 😉
@@CatchRelaxOfficial on z Dolnego i ja z Dolnego. Więc jestem drugi. Supeeeeer. Hihi. A najlepsze że ja jestem połączeniem Dolnego Śląska i Pyrolandi. I jestem dumny z tego Tej. A koledze po kiju gratuluję. Muszę być bardziej czujny. Haha. Dobrej nocy wariaty. Pozdro.
Jarek ukradł mi komentarz :P A też chciałam powiedzieć, że będąc z Wami na tych zawodach, miło zobaczyć inną perspektywę. Ten odcinek Warty uwielbiamy, często bywamy bo mamy całkiem blisko i człowiek myślał że zna i zaora te zawody a tu klops. Miałam spady, miałam tez sandaczyka 40 cm, ale bez punktów całe Grand Prix :P Pod koniec już miałam dość, przemoknięta i zziębnięta siedziałam i odświeżałam ranking i pamiętam właśnie tę sytuację. Wydaje się mega niesprawiedliwe, zabijające ducha rywalizacji, ale z żalem muszę przyznać, że brak zasięgu/Internetu w telefonie tłumaczy tę sytuację. bo tak jak Ty zakładam z góry, że wałków nie było. Nie zgłaszałam ryb w apce ale zakładam że dałoby się udowodnić kiedy zdjęcie było robione i gdzie po danych EXIF. Same zawody na plus, organizacja super, dla Tobiasza wielki ukłon, że mu się chce i robi to dla ludzi. Mam nadzieję że spotkamy się na zawodach, nie tylko w Koninie :P
Rozmawiałem z przedstawicielem aplikacji i rzeczywiście miało miejsce zgłoszenie ryb wcześniej a wysłanie ich po połączeniu z internetem i dlatego wszystkie 3 zdjęcia są z tej samej minuty. Dodatkowo chcą zmienić tę funkcję tak aby dodanie zgłoszenia uwzględniało czas zrobienia zdjęcia a nie połączenia z internetem. Dla mnie jednak jest to informacja że w takim razie nie ma co się "podniecać" rankingiem w apce aż do zakończenia zawodów, bo ranking nigdy nie będzie aktualny jeśli ktoś nie będzie miał połączenia z netem a złowi i prześlę zgłoszenie. Dopiero na koniec zawodów można się sugerować klasyfikacją w takim wypadku moim zdaniem. Pozdro Aldona i do zobaczenia nad wodą (nie wiem czy na Decathlon, bo coś mam "pecha" w ich zawodach 😅😉) 🎣🖐️
Mam takie pytanie. Nigdy nie bylem na zawodach wedkarskich, troche szkoda ale jakos tak wyszlo. Z tego co widze to po wyciagnieciu ryby, mierzy sie jej dlugosc, wysyla do sedziego i wypuszcza. A kto zagwarantuje ze wyslane zdjecie nie powstalo dzien/tydzien/rok wczesniej? Zlowione na tym samym zbiorniku ale w inn6m czasie. Niedawno temu na jakichs mistrzostwach zawodnik „karmil” rybe kulkami olowianymi zeby ryby byly ciezsze.
Bron Boze nikomu tu nie chce zarzucac oszustwa, ale mozliwe to chyba jest?
Pozdrawiam
Ogólnie polecam zawody wędkarskie, bo można sprawdzić swoje umiejętności na tle innych wędkarzy. Ale też tylko wtedy, kiedy każdy zna wodę tak samo. Wystarczy, że są organizowane na zbiorniku lub odcinku rzeki który jest dla kogoś wodą "domową" i już sprawiedliwości nie ma. A o takie wody trudno gdzie nikt z biorących udział by ich nie znał. Druga kwestia to oczywiście szczęście danego dnia, chociaż uważam, że umiejętności są ekstremalnie ważne i widać to po wynikach, bo często te same osoby punktują na różnych turach wysoko. Kwestia zdjęć ryb złowionych w dniu zawodów - tutaj wyglądało to tak, że przed zawodami każdy dostawał matomiarkę z numerem. Jedyny wałek jaki mógłby powstać to taki w którym bierze udział organizator i daje matomiarkę komuś wcześniej (kilka dni) i taką samą otrzymuje na zawodach. Nie sądzę, aby coś takiego miało miejsce. O tych kulkach ołowianych oczywiście słyszałem - głośna afera bo z tego co kojarzę to były grube zawody na szczeblu stanowym. I ogólnie, tam gdzie można coś wygrać często znajdą się kombinatorzy nie grający fair play. Nikogo na zawodach, w których brałem udział nie posądzam o takie rzeczy. Szkoda jedynie, że zostaje wprowadzona aplikacja, która nie działa równo dla wszystkich. Moim zdaniem to lekko bez sensu: Rywalizujesz do końca, sprawdzasz na bieżąco wyniki i miejsce, które zajmujesz. A chwilę przed końcem, albo nawet po zakończeniu zawodów dowiadujesz się, że klasyfikacja się zmieniła, bo zostały złowione dodatkowe ryby, które wcześniej nie były zgłoszone.
PIĘKNY STRZAŁ ESOXA 👍👍👍
A co do tych 3 ryb w 1 min. DZIWNE
ALE I TAK GRATULACJE KRZYCHU
💪🎣🎣🎣💪
Siema Krzychu🖐️ jeśli zgłoszenie powinno być dokonane w momencie wyjecia ryby to wiadomo że nie było tu fair play i reszty nie skomentuje.
Gratuluję pięknej sztuki, 72 cm to więcej niż mój rekord😛
Mam nadzieję że w tym roku wyjmę coś 70+😉
A na co łapałeś. Myślę że na ulubioną obrotówkę.
Dzięki za kolejny materiał💪
Trzymaj się 🖐️
POZDRO.
Siema Robert Takie było info, że ryby należy zgłaszać po złowieniu. Nie zarzucam nikomu przekrętów, ale 99% ludzi jakoś umiała wysłać ryby od razu. Z tego co usłyszałem od organizatora - to mogła być kwestia "zasięgu" w telefonie... Co do ryby: Sprawiła dużo emocji - 72cm z rzeki już fajnie walczy 😎 Zwłaszcza na jesień. A na co został złowiony... Masz 100% racji 👏👏👏 Obrotówka DAM Seledyn nr3 😉 Pozdro Byku
Może w tym sezonie też postawie na obrotówki, zwłaszcza że kiedyś miałem na ich koncie nie złe wyniki.
W sumie to nie wiem dlaczego odstawiłem je na bok🙄
Jakoś bardziej pasowały mi ostatnio tylko gumy, np: seledynowe kopyta.
Także oby szybciej ten ostatni weekend kwietnia i majówka;)
Witam serdecznie Krzysztofie czasem bez takich słów nie da się obejść bez stakich słów jak nie idzie coś w parze stym na co się oczekiwało 😂😂😂😂😂 powodzenia na następnych zawodach 🐟🐟
Walczymy do końca 💪 czy badzie podium czy nie zawszę warto! Powodzenia na cały sezon 🍻
To co, w tym sezonie jeździmy?
@@hektorspin3353 jak zawsze 😜
Ja to chyba w sezonie Cię odwiedzę, na szkolenia że spiningu. Dziwnie zabrzmi ale wszystkich co znam nikt nie spininguje 😁.Film 👍. Pozdrawiam i do next
No pewnie Mnie dwa razy na ryby nie trzeba namawiać - jedynie czas jest wyznacznikiem 😉 Pozdro Mariusz
ale km zrobiles :D a ja myslalem ze duzo chodzilem, co do welny to mozna sie tam wybrac :)
Trochę trzeba połazić, jak się z góry nie zna "najlepszych" miejscówek. Co do Wełny chętnie obejrzę u Ciebie, bo wiesz doskonale, że ja nie łowię na PZW w tym Sezonie... No chyba, że pojadę w roli kamerzysty :D Pozdro
I tym filmem przekonałeś, że nie będę startował w zawodach... Tyle negatywnych emocji i presji żeby coś złapać 😮💨 wolę klimat poszfendać się ekipą i mieć wielką BEKĘ z tego że nic nie złapaliśmy oblewając to bezalkoholowym z kiałbą ... I tyle ... Więc trzeba powtórzyć wypad z jesieni 😁
Pamiętam jak kiedyś rozmawialiśmy o zawodach wędkarskich. Mówiłeś wtedy, że masz dosyć, bo łowienie ryb na zawodach zostało sprowadzone do dłubania mikro rybek i wygrywania o 0,00001g na wadze. I bardzo dużo w tym prawdy. Zawody spinningowe co prawda eliminują niewymiarowe ryby, ale niektóre kwestie to lepiej nie mówić. Słyszałem od kilku kolegów o takich akcjach, że ciężko w to uwierzyć. Jeden kumpel mi mówił, że na zawodach z łódek znaleźli się asy, co potrafili "konkurencji" sypać piach do silnika, żeby mieć fory. Inny kumpel mi mówił, że na zawodach w łowieniu kleni na spinning jakiś typ wyciągał największe sztuki - przyłapali go w końcu, że łowił na chleb z powierzchni... itd, itp... Temat na grubą flachę. Niestety tak samo jak nie każdy kto ma wędkę, jest wędkarzem, tak samo nie każdy kto bierze udział w zawodach ma wpojone zasady zdrowej rywalizacji. Pozdro Byku i do zobaczenia nad wodą
Siemanko
Siema Marcin
Ryba na miarkę i od razu zgłaszać
Witaj. To trzecie miejsce to się Tobie należało jak w pysk strzelił. A te 3 ryby zgłoszone przez jednego zawodnika w takim krótkim czasie to coś mocno śmierdząca sprawa. Może koledzy pomogli i mocno gościa ,,dopingowali'. Niestety sam tego też doświadczyłem na zawodach. Ogólnie fajne miejscówki i widać , że można coś ciekawego wyjąć. Pozdro.
Powinien złożyć protest
To ordynarny przekręt, 3 ryby w jednej minucie ???
@@ryszardMaliniak odezwał się do mnie przedstawiciel aplikacji. Wytłumaczył mi, że taka sytuacja jest możliwa i nie ma to nic wspólnego z oszustwem. Niestety w momencie gdy zawodnik nie ma połączenia z internetem, a wysyła zgłoszenia nie zostają dodane. Wtedy jednorazowo wpływają wszystkie w jednej chwili.
@@CatchRelaxOfficial jest to możliwe,ale to błąd aplikacji, bo powinna pokazać godzinę zdjęcia.
@@ryszardMaliniak to prawda co piszesz. Z tego co wiem (tak mi powiedziała osoba od aplikacji, bo powiedziałem dokładnie to co Ty) najnowsza aktualizacja ma już w ten sposób działać że będzie pobierać zgłoszenia z godziną wykonania foto a nie połączenia z netem.
Wełna nie Wełna byle dupa pełna taki gryps lat 80tych🤣🤣🤜🤛
😅🤣🤣 Potwór nie potwór, byle by... 😂🤣🤣 Pozdro Grzechu
No niestety taki jest "urok" zawodów 🙈 a raczej ich ciemna strona , choc ja osobiście złożył bym protest jeśli zasady byłyby złamane 😁
Trzy ryby w minutę? Trzeba mieć umiejętności albo wiaderko z wodą.
Pierwszy 😀 pozdro 😉
Siema Byku! Dobrze Cię widzieć i gratuluję refleksu Pozdro
@@CatchRelaxOfficial Ciebie również :) pozdro :D
a ja sie zapytam o co innego, jak to jest na takich zawodach spinningowych ??? oni cie wypuszczaja w teren gdziekolwiek i masz lowic i zglaszac w aplikacji ryby czy masz konkretny odcinek do oblowienia ??
Zawody rozpoczynają się od odprawy Organizatora. Łowienie odbywa się na dość długim odcinku rzeki i każdy może na tym odcinku pójść i znaleźć sobie miejsce. Jest też ustalona godzina zakończenia przesyłania złowionych ryb (czyli jeśli zawody trwają do 14:00 a o 13:59 zatniesz szczupaka m+ to już go raczej nie zgłosisz...no chyba, że w minutę ogarniesz hol i zdjęcie na miarce + zgłoszenie). Jest również ustalona godzina do której zawodnicy muszą wrócić na miejsce startu po zakończeniu zawodów, także za daleko też nie można się oddalać. Ale ogólnie jest tak, że możesz iść kilka km w jedną lub drugą stronę od miejsca zbiórki.
Nie biorę udziału w zawodach z zasady. Ludziom odpierdala z tymi zawodami. Byłem kiedyś świadkiem,jak wędkarz biorący udział w zawodach na drugim brzegu Odry podszedł w okolice jednej główki i ,,,, wyjął z wody sadzyk z rybą i zrobił fotkę z pomiarem. Nie widział mnie, bo byłem na drugim brzegu i dyskretnie w krzaczkach. Był też przypał, że podczas ważenia ryb jednemu ze szczupaków z paszczy wypadły ,,, ciężarki ołowiane. Zawody to niestety w większości odpał.
Zawody to fajna opcja spotkania się z innymi wędkarzami i sprawdzenia swoich umiejętności. Spoko jest jak wszyscy podchodzą do tego na zasadzie integracji i fair play przede wszystkim. Ale tam gdzie pojawiają się nagrody mogą również pojawić się "kombinatorzy". Pod tym względem akurat zawody to ciężki i lekko śliski temat i organizator może stawać na głowie, a i tak może wszystkiego nie wyłapać. I znów wracamy do tego co w wielu tematach jest decydujące - ludzie i ich charaktery. Pozdro
siedemnasty..