Jesteś jedynym TH-camrem dla którego sprawdzam liste subów wypatrując czy czegoś nie wrzuciłeś. Pełen profesional. JESTEŚ DZIENNIKARZEM GIER Z PRAWDZIWEGO ZDARZENIA.
Kurczę, jakimś cudem nie grałem ani w Trójkę ani w Czwórkę - po prostu... nie było okazji. Ale ten Primal wygląda dla mnie naprawdę obiecująco, a skoro NRGeek tak pozytywnie się o nim wypowiada to... chyba muszę spróbować :D
8 ปีที่แล้ว +1
+ZagrajnikTV Dostał kod od Ubisoftu, dlatego tak zachwala tą gre :P
+Drake Farmer AC:Brotherhood mu się nie podobał. Far Cry 2 to ,,najnudniejsza gra świata''. AC:U w końcówce zamulał. ... Oglądaj jego materiały uważnie. :\
16 marca czyli w dniu wydania tej recenzji na TVNie leciał film 10000 B.C I właśnie, czy ta gra nie jest na nim przypadkiem oparta? Mogę się mylić, ale np. ta scena z mamutami wyglądała jak żywcem wyciągnięta z tamtego filmu.
W Far Cry Primal gram i jeszcze będę grał na PS4. Gra jest zaje*ista i zgadzam się z twoją recenzją prawie w 100% Jedyną rzeczą, która mi się nie podoba to flora w tej grze. Wydaje mi się, że jest wiele zapisek o tym, jakie rośliny występowały w prehistorii i jakich roślin ówcześni ludzie używali, a Ubisoft poleciał trochę na łatwiznę. Wolałbym konkretne nazwy. Co ciekawe w grze występują rośliny, które można spotkać na co dzień. KARDYNALNYM błędem, który występuje w grze jest nazwanie pałki wodnej- trzciną... Jako ciekawostkę powiem NRGeeku, że ten fikuśny czerwony kwiat występuje w lasach Sumatry pod nazwą Rafflesia arnoldii, czyli Rafflesia Arnolda :D Obczaj go sobie :)
Big Nose the Caveman to jedna z moich ulubionych gier z dzieciństwa (Pegasus IQ-502 pozdro). Poza tym był jeszcze Big Nose Freak Out, gra z tym samym jaskiniowcem w roli głównej który jeździł po szalonych levelach na prehistorycznej deskorolce.
Co do Blood Dragon i np. Kung Fury to jest maksymalnie przerysowany paszkwil lat 80. Nie określiłbym tego błędnym wyobrażeniem, bo to nie jest przedstawienie tamtejszych realiów popkultury 1:1. Myślę, że wiele elementów w tych dzisiejszych parodii bierze się też z ówczesnych reklam jakie doświadczał amerykański widz. Były to reklamy typu:" patrz jaki to zajebiście kosmiczny produkt". Obejrzałem setki filmów kina akcji od wysokobudżetowych po totalne niskobudżetowe gnioty, począwszy od lat 70 do 80 i jakby to wszystko skondensować to mamy właśnie taki Blood Dragon i Kung Fury. Trzeba pamiętać też, że nasze polskie realia to stan wojenny i żywność na kartki więc raczej nie ma co porównywać do zachodu.
+darkstarion Racja, i dokładnie taki zamysł mieli twórcy więc czepianie się klimatu jest średnio na miejscu bo wyszedł im całkiem nieźle. Zresztą, to co NrGeek powiedział o BD można powiedzieć o wielu innych grach jak chociażby red dead redemption czy mafii, bo każda z tych gier prezentuje obraz tamtych realiów oparty głównie o kinematografię dotyczącą tamtych czasów. A film jak to film przeważnie nagina rzeczywistość (czasem naprawdę mocno) aby kreować produkcje ciekawsze i efektowniejsze, stawiając fakty na dalszej pozycji. Swoją drogą mogli by zrobić FarCry: PRL - NrGeek byłby wniebowzięty :)
nrgeeku wypunktuje moje odczucia: 1. brak jakiejkolwiek sensownej fabuły. ot wybijmy konkurencję , bo nam przeszkadza. 2. zbieractwo. na początku może i fajne, ale w połowie gry masz już wszystko na wszystkich, a jeżeli Ci czegoś braknie do produkcji to wystarczy się zrespić w obozie i sakwa dalej pełna. 3. bezbarwne postacie. głównych złych widzimy raz, może dwa. w międzyczasie zbieramy loot i wykonujemy 10 minutowe misję fabularne pozbawione sensu. 4. odnośnie misji. fabularne są nie tyle krótkie co nudne. sprawiają wrażenie pisanych na kolanie. podaj, przynieś, pozamiataj i nie pytaj czemu. pobocznych jest masa, ciągle ten sam schemat tzw zapyhacze. 5. Flora i fauna. niby mamy prehistorie a jedyną różnicą w zwierzynie względem fc3 i fc4 to mamut i tygrys szablozebny. poza tym eksploatowana jest współczesna zwierzyna. Te same animacje co poprzednio. brak dinozaurów co mogłoby znacznie ożywić temat. co do kwiatów to zbieramy to samo co wcześniej. podobne zastosowania do przepisów leczniczych. 6. poziom trudności. na normalnym w połowie gry już jesteś predatorem, a prehistoryczna sowa (?) może wybić cały obóz zrzucając bomby. ikona gry mamut przy dobrym upgreadzie jest zabijany po około 5 strzałach z włóczni. gdzie tu feeling survivalu ? 7. topografia terenu. żywcem zerznieta z fc4. hak albo obejdz górę i znajdziesz wejście. masa stuffu porozrzucanego po planszy, który potęguje uczucie przesytu. 8. mechanika ognia również zerznieta z fc4. dotknij czegoś a sam się poparzysz . 9. poskramianie zwierząt. wystarczy rzucić mięsem i przytzymac przycisk. i tak opłaca się mieć jedynie tygrysa szablozebnego lub jego wyższa range. słaby balans i brak upgradu zwierzaków. 10. rozwój postaci. w 90 % to te same perki co w fc4. 11. przeciwnicy. nawet ciezkozrojni istnieją w prehistorii. poza tym AI jest na tyle głupie iż można posterunki wybić sowa. 12. piaskownica która nie ma wiele do zaoferowania. ot misję nudne, fabularne, nudne poboczne, nudne losowe zdarzenia i koszmarne szukanie znajdziek. 13. polowanie na zwierzęta. zero stresu. chwilą moment i czujesz się władca oros. 14. oddtwórczość. to największy zarzut. tu nie ma nic nowego. jedynie pewne elementy są ubrane w skórki. wieże to stosy, zwierzaki 90 % to samo, misję wieją syfem, zbieractwo po chwili olewasz bo wszędzie masz wszystko. 15. to po prostu ubi game. dostosuj się do schematu. mamy mapę, trochę przemodelujemy , coś dostawimy, szczyptę zmienimy i ciesz się kotltem z recyklingu. jak jjesz go pierwszy raz to strawisz. jak kolejny to sam sobie odpowiedz... kto nie grał niech będzie zadowolony. gra dla swierzaków nie jest zła. dla ambitnych to tylko point and kill ze zbieractwem w tle i zwierzyna hasajaca dla estetyki. to wszystko już było mielone i nuży po paru godzinach. jedyna nowość to prehistoria która słabo została wykorzystana
To może być całkiem niezła gra, rzeczywiście od dawna nie było żadnej gry dziejącej się w prehistorii... Mam identycznie ze znajdźkami! :) Każdą grę jaką nie pogram, muszę mieć wszystko zebrane (wczoraj nareszcie męczyłem się z cholernymi gołębiami z GTA IV - tak, chciało mi się przechodzić) :) Dobra recka ;)
O ile pamiętam chyba Mount & Blade miał taki mod gdzie tłukło się jaskiniowcami a :D zamiast koni były przerosnięte Velociraptory czy tygrys szablozębny
Film co prawda stary, ale nie oglądam twoich filmów od powstania twojego kanału, dopiero zacząłem nadrabiać i już naprawdę sporo obejrzałem, czy raczej przesłuchałem bo głównie tak odbieram treści na youtube, nie ważne. W zasadzie nigdy się tu nie udzielam, nie piszę żadnych komentarzy ale stwierdziłem, że teraz warto powiedzieć, że również uważam Fry Cry Primal za mega grę, cała mi się naprawdę podobała ale takie najbardziej piorunujące wrażenie zrobił na mnie soundtruck a dokładnie jedna pisoneka już na sam koniec, jeden z moich ulubionych kawałków, który swoją drogą znałem już wcześniej z nowoczesnego spojrzenia na historię o Czerownym Kapturku mowa tu o filmie Red Riding Hood i tracku o nazwie The Wolf od Fever Ray... było to naprawdę mega doświadczenie
Black Flag: - gra o asasynach bez asasynów - kodeks spłycony i przeinaczony - zabijanie bosów bezpłciowe, niczym się nie różniące od innych misji - monotonne walki na morzu +dobra końcówka wątku przeszłości i teraźniejszości No Black Flag czymś dobrym pełną gębą.
+Kanc1erz A ja ostatnimi czasy właśnie zagrywam się na śmierć w FC3, bo na Steamie była promocja na gry Ubisoftu i kupiłem za 5€, więc info z pierwszej ręki. Nie ma sprawy, pozdrawiam :)
+Rumpert Ale, że on te gry podpatrzył na jakims zachodnim serwisie (bo przecież nie wymieniał ich z pamięci), to tam o polskich grach nikt nie słyszał.
grałem w UGH jeszcze na Amidze 1200 z bratem bo gra miała local multi. Miodna gierka, jeśli dobrze pamiętam to nigdy nie udało mi się przejść dalej niż do 65 (choć nie jestem pewien czy to był 65) ale tytuł pochłonęł naprawdę masę godzin.
Tego polowania na mamuty bym tak nie zachwalał. Było tylko raz na całą grę i to w prologu, żeby właśnie takiego NrGeja przyciągnąć. Ta gra nie powinna być far cry'iem. Przez to musieli trzymać się schematów tej serii, zamiast robić coś nowego, co rzeczywiście by pasowało do miana "primal". Przy recenzjach gier od ubisoftu (albo inne tasiemce), powinieneś mówić co jest nowego, zamiast zachwalać po raz któryś ten sam element który był w poprzednich częściach.
Teraz tylko czekać na -Far Cry: starożytność -Far Cry: średniowiecze -Far Cry: Młoda Kurwa Polska. Wszystko oczywiście na tym samym silniku i na tej samej mechanice, ale ludzie i tak kupią.
Masz rację. Ponoć strzelanki wyczerpawszy II ws i późniejsze czasy mają wrócić do pierwszej wojny światowej. Ale co robić panie kapitanie, póki jest kasa.
Kurde ja to nie cierpię tych nowych Far Cryów ale za powrót do pierwszej części dał bym się pociąć. Jedynka była wspaniała, te teksty najemników zastanawiających się poco tutaj są i czego mają bronić, trigeny, genialny Jack Carver ze swoimi tekstami. Nie pamiętam ile miałem lat ale na pewno mniej (dużo mniej) niż PEGI ostrzegało na okładce i pamiętam że się bałem niektórych poziomów a niektóre były bardzo sielankowe i w nie grałem bardzo często. Kurde Ubisoft kopie się po jajach z każdą premierą farcrya, jak by zrobili coś co nawiązywało by do jedynki, taki survival-sandbox-horror to przecież koniec, konkurencji niema.
+Pecetowiec->Przecież powiedział że dla niego był nieudaną satyrą lat 80, która podobać się może tylko tym którzy mają o tych czasach błedne wyobrażenia.-CZYT.Nie jego klimaty...
@NRGeek Blood Dragon jest dla ludzi, którzy mają błędne wyobrażenie o latach 80-tych???? Jestem osobą, która jest niewiele młodsza od ciebie i śmiem twierdzić iż wiem jak prezentowała się muzyka i filmy w tych latach, gdyż dziś to moja pasja. Twoje słowa zabrzmiały w moim odczuciu wręcz obraźliwe. Blood Dragon szalenie mi się podobał, pod względem klimatu, muzyki i wszelkiego rodzaju smaczków, jest to esencja lat 80-tych. Jeśli uważasz, że lata 80-te były czymś innym, a wszyscy, którym ta gra się podobała, g*wno wiedzą, to może nas w końcu oświeć. Zrób materiał w formie, np. pogadanki i ostatecznie wyjaśnij jakie były 'prawdziwe' lata 80-te, tylko w miarę możliwości proszę, żeby to było merytoryczne, konkretne, bez nadużywania - 'wow, masakra, jaram się', jestem bardzo ciekawa twojej wiedzy.
+NRGeek BloodDragon nie jest w klimatach lat 80-tych? No bez przesady, jeszcze nigdy nie widziałem tak idealnie zbalansowanej mieszanki najbardziej kultowych filmów lat 80-tych w jednej produkcji. Predator, Terminator, Bladerunner, Obcy, OmegaDoom, Ucieczka z Nowego Jroku i LA i wiele innych w jednym. Wszystko okraszone neonowym światłem i przygrywką na keyboardzie. To kwintesencja VHSowego SF z tamtych czasów.
pawel1818 Dokładnie, sypie sucharami, jest twardy, męski i jak by tego było mało, jest policjantem-komandosem-cyborgiem z najnowocześniejszym modelem sprzętu "Mark 4"! Nie ma możliwości, by istniał większy badass niż on!
To mój pierwszy far cry. i jestem zachwycony.. wcześniej jak oglądałem game play z poprzednich części nie miałem ochoty w to grać ale bieganie z łukiem i dzidą spodobało mi się ... jak ktoś nigdy nie grał w far cry to Ja polecam primala:)
gram w to do dzisiaj gra jest fenomenalna płynna mega dobrze zoptymalizowana no i te niesamowite czasy gdzie nie ma ani jednej broni palnej jedynie miotana i łuki dzikie zwierzęta i ich zajadle walki to mega urok nie ma drugiej takiej gry na rynku a jak jest to nie dopracowana na tyle
Jak dla mnie to po prostu wygląda jak kopiuj wklej z Far cry 4 tylko w czasach prehistorycznych. System i mechanika gry się nie zmieniły od czasów Far Cry 2. To samo tylko w innej scenerii.
Gry owej nie potrafiłbym przełknąć gdym nie uznał jej za spin off serii ( takie wiecie w wolnym tłumaczeniu bez spiny :D ) bo jest to coś takiego jak blood dragon z tym że blood dragon był fajny ja nie wiem dlaczego nikt go nie lubi. Grafika i świat z pewnością cieszą oko nie mniej jednak wydaje mi się że system wydawniczy Far craya jest do bani kiedyś czekało się 4 lata na kolejną odsłone i gra była dopracowana pod względem fabularnym tak jak fc 3 a teraz dostajemy to samo i to co raz częściej co w konsekwecji doprowadzi do tatalnego upadku marki tak jak assasins creed . Ubi powinno przestać pracować nad technologią tylko zacząć tworzyć dzieała z klimatem i dobrze napisanymi postaciami bo to jest ważne. FC3 grało się mega nawet na podstarzałym ps3 gdzie tekstury wiadmo są gorsze a sterowanie mniej dokładne a można było się bawić świetnie . dobra koniec fajna recka mimo że nie zgodze się z niektórymi twoimi osądami :D
Mam pytanie. O ile dobrze zrozumialem stwierdziles ze gra jest fajna poza tym ze historia i scenariusz cie nie powalily. Czy to nie jest tak jak by powiedzec ze bylo sie w swietnej restauracji ktora miala jedna wade ze podawali tam kiepskie jedzenie
Ja bym chętnie zobaczył far cry w wersji sumeryjskiej ;D Z prehistorii i neandertali faktycznie ciężko coś wycisnąć, poza samym klimatem ofc, z kolei np starożytną grecją wręcz rzygam po wałkowaniu przez praktycznie cały czas nauki mitologii, jakby to było jakieś opus magnum, za to o sumerze można by zrobić moim zdaniem grę ciekawą :) Choć w sumie to jeszcze chętniej bym zobaczył odstępstwo od normy i dodał elementy stricte fantastyczne, bo jednak far cry jest serią dość przewidywalną, mechanika wciąż ta sama, zmienia się bardziej sceneria, no i dobrą fabułę - w sumie, to może nawet nie tyle umiejscowienie gry w czasach mezopotami, prehistorii etc, ale np podróż w czasie? Najlepiej z koniecznością questów robienia qestów w kilku różnych okresach, coś jak w chrono trigger ;)
Nie chcę mówić, że gra jest słaba. Bo seria Far Cry jest generalnie bardzo dobra. Ale do mnie nigdy te gry nie trafiały na dłuższą metę, ponieważ dla mnie zawsze liczyła się ciekawa fabuła i dobrze zarysowana postać. Bohater w Far Cry jest pozbawiony osobowości, a fabuła praktycznie nie istnieje. Próbowałem przejść czwartą część, ale po czasie jak zwykle już mnie nużyło robienie w sumie ciągle tego samego i to jest dla mnie główny problem. Tutaj również myślę, że po kilku godzinach chodzenia po lesie z tym łukiem i dzidą, już miałbym dosyć. Niestety, to dla mnie problem ale jeśli ktoś lubi takie gry, to pewnie będzie zadowolony bo wygląda nieźle. :)
Parafrazując NRGejka. Far Cry Primal jest dla ludzi, którzy nie żyli 10tys lat temu i mają fałszywe wyobrażenie o tej epoce. Jeśli NRGeeku twierdzisz, że świetnie przenieśli realia do Primala to rozumiem, że żyłeś w tamtym czasie? Aż mi się przypomniał film "Człowiek z ziemi". Olaboga Blood Dragona obrażajo :( Nic dziwnego, że twierdzisz że to są fałszywe wyobrażenia. PRL wyglądał zupełnie inaczej niż ameryka.
Akurat tłumaczenie na polski jest fatalne bo oparte na bezsensownych założeniach. W starych książkach podróżniczych w ten sposób mówili jacyś murzyni czy Indianie, którzy liznęli trochę języka bladych twarzy. I tam to było w miarę OK bo skoro autochtoni znali słabo język białego człowieka to go kaleczyli. Tutaj wszyscy mówią w swoich ojczystych językach więc tłumaczenie ich wypowiedzi na jakieś koślawe bezokoliczniki jest głupotą i lenistwem tłumaczy.
![Historia serii Far Cry - ewolucja partyzanckiego sandboksa [tvgry.pl]](http://i.ytimg.com/vi/89dBzmK5Bsw/mqdefault.jpg)
No to w takim razie FAR CRY PRIMAL jest dla ludzi, którzy nie żyli w prehistorii, ale mają błędne wyobrażenie o tych czasach :)
O "prehistorii" było jeszcze Adventure Island na pegasusie. :D
Jesteś jedynym TH-camrem dla którego sprawdzam liste subów wypatrując czy czegoś nie wrzuciłeś. Pełen profesional. JESTEŚ DZIENNIKARZEM GIER Z PRAWDZIWEGO ZDARZENIA.
WoW!!! Serio wyzbierałeś wszystkie flagi w AC?Szacun!!!
Kurczę, jakimś cudem nie grałem ani w Trójkę ani w Czwórkę - po prostu... nie było okazji. Ale ten Primal wygląda dla mnie naprawdę obiecująco, a skoro NRGeek tak pozytywnie się o nim wypowiada to... chyba muszę spróbować :D
+ZagrajnikTV Dostał kod od Ubisoftu, dlatego tak zachwala tą gre :P
+ZagrajnikTV Polecam 4!!!
+Drake Farmer AC:Brotherhood mu się nie podobał. Far Cry 2 to ,,najnudniejsza gra świata''. AC:U w końcówce zamulał. ... Oglądaj jego materiały uważnie. :\
Pecetowiec
Bo wtedy nie dostał kodu ;P
Dobry Duch Kurde tego typu komentarze są żenujące. Kupił nawet kolekcjonerkę Primala, mało wam? Krytykować Nrgeeka... jacy ludzie są na yt. -_-
W 2015 roku wyszła gra "Fire" od studia Daedalic Entertainment, która także dzieje się w prehistorii.
a czy w edycji kolekcjonerskiej jest kod na kamień maszynowy bądź na wyrzutnie szyszek?
+knolu2252 Niestety nie :/ Przecież każdy wie że istniały kamienie maszynowe :p
16 marca czyli w dniu wydania tej recenzji na TVNie leciał film 10000 B.C I właśnie, czy ta gra nie jest na nim przypadkiem oparta? Mogę się mylić, ale np. ta scena z mamutami wyglądała jak żywcem wyciągnięta z tamtego filmu.
Props za porównanie do "Black Flag", faktycznie ładne i trafne.
W Far Cry Primal gram i jeszcze będę grał na PS4. Gra jest zaje*ista i zgadzam się z twoją recenzją prawie w 100% Jedyną rzeczą, która mi się nie podoba to flora w tej grze. Wydaje mi się, że jest wiele zapisek o tym, jakie rośliny występowały w prehistorii i jakich roślin ówcześni ludzie używali, a Ubisoft poleciał trochę na łatwiznę. Wolałbym konkretne nazwy. Co ciekawe w grze występują rośliny, które można spotkać na co dzień. KARDYNALNYM błędem, który występuje w grze jest nazwanie pałki wodnej- trzciną... Jako ciekawostkę powiem NRGeeku, że ten fikuśny czerwony kwiat występuje w lasach Sumatry pod nazwą Rafflesia arnoldii, czyli Rafflesia Arnolda :D Obczaj go sobie :)
Big Nose the Caveman to jedna z moich ulubionych gier z dzieciństwa (Pegasus IQ-502 pozdro). Poza tym był jeszcze Big Nose Freak Out, gra z tym samym jaskiniowcem w roli głównej który jeździł po szalonych levelach na prehistorycznej deskorolce.
Bardzo Dobra recenzja Krzysztof :) Dla mnie też gra świeża i świetna.
No witam!
Ja pamiętam jeszcze taką gierkę o Flinstonach na pegazusie. :]
Pozdro
Co do Blood Dragon i np. Kung Fury to jest maksymalnie przerysowany paszkwil lat 80. Nie określiłbym tego błędnym wyobrażeniem, bo to nie jest przedstawienie tamtejszych realiów popkultury 1:1. Myślę, że wiele elementów w tych dzisiejszych parodii bierze się też z ówczesnych reklam jakie doświadczał amerykański widz. Były to reklamy typu:" patrz jaki to zajebiście kosmiczny produkt". Obejrzałem setki filmów kina akcji od wysokobudżetowych po totalne niskobudżetowe gnioty, począwszy od lat 70 do 80 i jakby to wszystko skondensować to mamy właśnie taki Blood Dragon i Kung Fury. Trzeba pamiętać też, że nasze polskie realia to stan wojenny i żywność na kartki więc raczej nie ma co porównywać do zachodu.
+darkstarion Racja, i dokładnie taki zamysł mieli twórcy więc czepianie się klimatu jest średnio na miejscu bo wyszedł im całkiem nieźle. Zresztą, to co NrGeek powiedział o BD można powiedzieć o wielu innych grach jak chociażby red dead redemption czy mafii, bo każda z tych gier prezentuje obraz tamtych realiów oparty głównie o kinematografię dotyczącą tamtych czasów. A film jak to film przeważnie nagina rzeczywistość (czasem naprawdę mocno) aby kreować produkcje ciekawsze i efektowniejsze, stawiając fakty na dalszej pozycji. Swoją drogą mogli by zrobić FarCry: PRL - NrGeek byłby wniebowzięty :)
Haha fragment o jaskiniach mega!
nrgeeku wypunktuje moje odczucia:
1. brak jakiejkolwiek sensownej fabuły. ot wybijmy konkurencję , bo nam przeszkadza.
2. zbieractwo. na początku może i fajne, ale w połowie gry masz już wszystko na wszystkich, a jeżeli Ci czegoś braknie do produkcji to wystarczy się zrespić w obozie i sakwa dalej pełna.
3. bezbarwne postacie. głównych złych widzimy raz, może dwa. w międzyczasie zbieramy loot i wykonujemy 10 minutowe misję fabularne pozbawione sensu.
4. odnośnie misji. fabularne są nie tyle krótkie co nudne. sprawiają wrażenie pisanych na kolanie. podaj, przynieś, pozamiataj i nie pytaj czemu. pobocznych jest masa, ciągle ten sam schemat tzw zapyhacze.
5. Flora i fauna. niby mamy prehistorie a jedyną różnicą w zwierzynie względem fc3 i fc4 to mamut i tygrys szablozebny. poza tym eksploatowana jest współczesna zwierzyna. Te same animacje co poprzednio. brak dinozaurów co mogłoby znacznie ożywić temat. co do kwiatów to zbieramy to samo co wcześniej. podobne zastosowania do przepisów leczniczych.
6. poziom trudności. na normalnym w połowie gry już jesteś predatorem, a prehistoryczna sowa (?) może wybić cały obóz zrzucając bomby. ikona gry mamut przy dobrym upgreadzie jest zabijany po około 5 strzałach z włóczni. gdzie tu feeling survivalu ?
7. topografia terenu. żywcem zerznieta z fc4. hak albo obejdz górę i znajdziesz wejście. masa stuffu porozrzucanego po planszy, który potęguje uczucie przesytu.
8. mechanika ognia również zerznieta z fc4. dotknij czegoś a sam się poparzysz .
9. poskramianie zwierząt. wystarczy rzucić mięsem i przytzymac przycisk. i tak opłaca się mieć jedynie tygrysa szablozebnego lub jego wyższa range. słaby balans i brak upgradu zwierzaków.
10. rozwój postaci. w 90 % to te same perki co w fc4.
11. przeciwnicy. nawet ciezkozrojni istnieją w prehistorii. poza tym AI jest na tyle głupie iż można posterunki wybić sowa.
12. piaskownica która nie ma wiele do zaoferowania. ot misję nudne, fabularne, nudne poboczne, nudne losowe zdarzenia i koszmarne szukanie znajdziek.
13. polowanie na zwierzęta. zero stresu. chwilą moment i czujesz się władca oros.
14. oddtwórczość. to największy zarzut. tu nie ma nic nowego. jedynie pewne elementy są ubrane w skórki. wieże to stosy, zwierzaki 90 % to samo, misję wieją syfem, zbieractwo po chwili olewasz bo wszędzie masz wszystko.
15. to po prostu ubi game. dostosuj się do schematu. mamy mapę, trochę przemodelujemy , coś dostawimy, szczyptę zmienimy i ciesz się kotltem z recyklingu. jak jjesz go pierwszy raz to strawisz. jak kolejny to sam sobie odpowiedz...
kto nie grał niech będzie zadowolony. gra dla swierzaków nie jest zła. dla ambitnych to tylko point and kill ze zbieractwem w tle i zwierzyna hasajaca dla estetyki. to wszystko już było mielone i nuży po paru godzinach. jedyna nowość to prehistoria która słabo została wykorzystana
Dinzaury???? ZA CZASÓW LUDZI??? XDDD
To może być całkiem niezła gra, rzeczywiście od dawna nie było żadnej gry dziejącej się w prehistorii...
Mam identycznie ze znajdźkami! :) Każdą grę jaką nie pogram, muszę mieć wszystko zebrane (wczoraj nareszcie męczyłem się z cholernymi gołębiami z GTA IV - tak, chciało mi się przechodzić) :)
Dobra recka ;)
Maybe Spore :v
+Sonic1994PL ee tam jak to dawno dopiero co wyszedł Prehistorik 2
Jest jeszcze The Flinstones jeśli chodzi o gry o prehistorii
CTRL+C, CTRL+V
Witamy w Far Cry 4 Flinstone DLC
+Sfidt1 wlasnie
Ubi nie wykorzystało jednej rzeczy z F4 - zbieraliśmy tam maski, więc dlaczego tutaj np. nie zostawiamy masek przy naszych martwych sojusznikach??
O ile pamiętam chyba Mount & Blade miał taki mod gdzie tłukło się jaskiniowcami a :D zamiast koni były przerosnięte Velociraptory czy tygrys szablozębny
krócej i na temat :)
hej, były 2 części Big Nose i na NESa byli jeszcze Flinstonowie ze 2 części.
wg mnie lepsza od czwartej części to nie jest ale miałem tak samo: do premiery olewałem tą grę a teraz się w nią zagrywam i jest świetna :)
Film co prawda stary, ale nie oglądam twoich filmów od powstania twojego kanału, dopiero zacząłem nadrabiać i już naprawdę sporo obejrzałem, czy raczej przesłuchałem bo głównie tak odbieram treści na youtube, nie ważne. W zasadzie nigdy się tu nie udzielam, nie piszę żadnych komentarzy ale stwierdziłem, że teraz warto powiedzieć, że również uważam Fry Cry Primal za mega grę, cała mi się naprawdę podobała ale takie najbardziej piorunujące wrażenie zrobił na mnie soundtruck a dokładnie jedna pisoneka już na sam koniec, jeden z moich ulubionych kawałków, który swoją drogą znałem już wcześniej z nowoczesnego spojrzenia na historię o Czerownym Kapturku mowa tu o filmie Red Riding Hood i tracku o nazwie The Wolf od Fever Ray... było to naprawdę mega doświadczenie
Black Flag:
- gra o asasynach bez asasynów
- kodeks spłycony i przeinaczony
- zabijanie bosów bezpłciowe, niczym się nie różniące od innych misji
- monotonne walki na morzu
+dobra końcówka wątku przeszłości i teraźniejszości
No Black Flag czymś dobrym pełną gębą.
Zagrajmy w crapa tego potrzebujemy!
Kolory liści były już w FarCry 3 (nie było nazw roślin, tylko właśnie kolory), a nie wiem, czy w FC1 już tak nie było (nie pamiętam już).
+Kanc1erz Owszem, były kolory liści, ale były także nazwy tych roślin. Wyświetlały się przy cięciu. Zielony np. był aloes, a niebieska lilia wodna. :)
+Kuba możesz mieć rację, nie zwróciłem nigdy na to uwagi ;) dzięki za sprostowanie ;)
+Kanc1erz A ja ostatnimi czasy właśnie zagrywam się na śmierć w FC3, bo na Steamie była promocja na gry Ubisoftu i kupiłem za 5€, więc info z pierwszej ręki. Nie ma sprawy, pozdrawiam :)
Jurassic war Nrgeeku- RTS, zacna produkcja
Fragment gry w czasach prehistorycznych pojawił się też w grze Chrono Trigger.
Byłem sceptycznie nastawiony do tego fc, ale po tej recenzji ja chce w to grać tu i teraz :o
Nrgeek'u jeszcze była świetna gra Fred polskiego studia na Atari ; )
+Rumpert Ale, że on te gry podpatrzył na jakims zachodnim serwisie (bo przecież nie wymieniał ich z pamięci), to tam o polskich grach nikt nie słyszał.
grałem w UGH jeszcze na Amidze 1200 z bratem bo gra miała local multi. Miodna gierka, jeśli dobrze pamiętam to nigdy nie udało mi się przejść dalej niż do 65 (choć nie jestem pewien czy to był 65) ale tytuł pochłonęł naprawdę masę godzin.
Kurna, napisałem to jakbym był pijany, a na telefonie nie ma opcji edycji.
Była jeszcze gra Jaskiniowiec na PC ( kto czytał Świat Przygód z Hugo ten wie :D)
Prehistorik i Prehistorik 2 to były świetne gierki.
jak odpalił mi far cry4 to ten też wystartuje? bo nie wiem czy kupować
Tego polowania na mamuty bym tak nie zachwalał. Było tylko raz na całą grę i to w prologu, żeby właśnie takiego NrGeja przyciągnąć.
Ta gra nie powinna być far cry'iem. Przez to musieli trzymać się schematów tej serii, zamiast robić coś nowego, co rzeczywiście by pasowało do miana "primal".
Przy recenzjach gier od ubisoftu (albo inne tasiemce), powinieneś mówić co jest nowego, zamiast zachwalać po raz któryś ten sam element który był w poprzednich częściach.
Osobiście Far Cry Primal wciągnął mnie bardziej niż Far Cry 4 ;) jakby większy fun
Bermuda syndrom tez dzieje sie w czasach dinozaurów-przeszedłem ją kiedys
blood dragon był zajebisty......
5:30 Strzała z matrixa? :D
@NRGeek , jeszcze była bardzo fajna gra Adventure Island :)
Teraz tylko czekać na -Far Cry: starożytność -Far Cry: średniowiecze -Far Cry: Młoda Kurwa Polska. Wszystko oczywiście na tym samym silniku i na tej samej mechanice, ale ludzie i tak kupią.
Masz rację. Ponoć strzelanki wyczerpawszy II ws i późniejsze czasy mają wrócić do pierwszej wojny światowej. Ale co robić panie kapitanie, póki jest kasa.
Prechistoric i Chack Rock - klasyka na Amigę
Ze starych gierek jeszcze był na Atari polski tytuł FRED z takim gościem z maczgą czy coś>
Kurde ja to nie cierpię tych nowych Far Cryów ale za powrót do pierwszej części dał bym się pociąć. Jedynka była wspaniała, te teksty najemników zastanawiających się poco tutaj są i czego mają bronić, trigeny, genialny Jack Carver ze swoimi tekstami. Nie pamiętam ile miałem lat ale na pewno mniej (dużo mniej) niż PEGI ostrzegało na okładce i pamiętam że się bałem niektórych poziomów a niektóre były bardzo sielankowe i w nie grałem bardzo często. Kurde Ubisoft kopie się po jajach z każdą premierą farcrya, jak by zrobili coś co nawiązywało by do jedynki, taki survival-sandbox-horror to przecież koniec, konkurencji niema.
tak trzeba się przyznać ludzkość zrobiła wielką krzywdę ziemi zanieczyszczamy ziemię i to jest smutne
Zrób materiał o grach Indie :D
O Far Cry Primal!
Muszę sobie znowu zagrać... w UGH!
Jeszcze jest BC Kings strategia .
A ja myślałem że ten Cały "FarCry copy>>paste" bedzie z serii "Zagrajmy w Crapa" no cóż... kogut też myślał, lecz w sobotę mu łeb ucięli...
Dodali w końcu dynamiczną pogodę czy nadal proszę o zbyt wiele?
Wszystko zajebiście, ale łuk się nie ugina przy naciąganiu cięciwy... Drobna chujnia jak na tak dużą produkcje ;p
a gdzie Adventure Island ? jedna z najlepszych serii gier o prehistorii z tamtych lat o ile ją do nich zaliczyć
Szukałem hejtów i jakichś dziwnych historii które wysysasz z palca. Pooglądane.. ;x
jak side nazywasz na ps4 nrgeju
Fajna recenzja ;)
Jeżeli tak Cię oczarowało hasanie po lesie, to dlaczego nie grasz w erpegi? lol
+BeataNova79 nom też mu się dziwię.
Według ciebie warto kupić na ps4.
Dodam tylko , że lubię takie klimaty w grach.
w turoka nie grałeś
Był jeszcze polski Fred od Avalonu na Atari
A Blood Dragon czemu niby lichy? Może jakoś uzasadnisz Nrgeeku? :\
+Pecetowiec
Właśnie.
+Pecetowiec->Przecież powiedział że dla niego był nieudaną satyrą lat 80, która podobać się może tylko tym którzy mają o tych czasach błedne wyobrażenia.-CZYT.Nie jego klimaty...
Neon lel Ale pomijając klimat Blood Dragon był solidny od strony mechaniki. :\
Pecetowiec->Tak jak każdy Far Cry...
nie wymieniłeś Adventure Island na NESa czuje się zawiedziony...
NRGeek Jak cie znaleźć na PS4 ?
@NRGeek Blood Dragon jest dla ludzi, którzy mają błędne wyobrażenie o latach 80-tych????
Jestem osobą, która jest niewiele młodsza od ciebie i śmiem twierdzić iż wiem jak prezentowała się muzyka i filmy w tych latach, gdyż dziś to moja pasja. Twoje słowa zabrzmiały w moim odczuciu wręcz obraźliwe.
Blood Dragon szalenie mi się podobał, pod względem klimatu, muzyki i wszelkiego rodzaju smaczków, jest to esencja lat 80-tych.
Jeśli uważasz, że lata 80-te były czymś innym, a wszyscy, którym ta gra się podobała, g*wno wiedzą, to może nas w końcu oświeć.
Zrób materiał w formie, np. pogadanki i ostatecznie wyjaśnij jakie były 'prawdziwe' lata 80-te, tylko w miarę możliwości proszę, żeby to było merytoryczne, konkretne, bez nadużywania - 'wow, masakra, jaram się', jestem bardzo ciekawa twojej wiedzy.
+MISSBLACKRAY No właśnie wielka ironia :)
NRGeek zachwalał lata 80 w GTA Vice City, jak pamiętam.
+pawel1818 Właśnie w VC lata 80-te były pokazane idealnie, natomiast w Blood Dragon i Kung Fu Fury - nie
+NRGeek
BloodDragon nie jest w klimatach lat 80-tych?
No bez przesady, jeszcze nigdy nie widziałem tak idealnie zbalansowanej mieszanki najbardziej kultowych filmów lat 80-tych w jednej produkcji. Predator, Terminator, Bladerunner, Obcy, OmegaDoom, Ucieczka z Nowego Jroku i LA i wiele innych w jednym. Wszystko okraszone neonowym światłem i przygrywką na keyboardzie. To kwintesencja VHSowego SF z tamtych czasów.
A :D Bohater sypie sucharami
pawel1818 Dokładnie, sypie sucharami, jest twardy, męski i jak by tego było mało, jest policjantem-komandosem-cyborgiem z najnowocześniejszym modelem sprzętu "Mark 4"! Nie ma możliwości, by istniał większy badass niż on!
Na Atari był Fred
To mój pierwszy far cry. i jestem zachwycony.. wcześniej jak oglądałem game play z poprzednich części nie miałem ochoty w to grać ale bieganie z łukiem i dzidą spodobało mi się ... jak ktoś nigdy nie grał w far cry to Ja polecam primala:)
Dobra recenzja, wiem żeby nie kupować tego. Dzięki.
gram w to do dzisiaj gra jest fenomenalna płynna mega dobrze zoptymalizowana no i te niesamowite czasy gdzie nie ma ani jednej broni palnej jedynie miotana i łuki dzikie zwierzęta i ich zajadle walki to mega urok nie ma drugiej takiej gry na rynku a jak jest to nie dopracowana na tyle
@Nrgeek Będzie recenzja Hitmana?
EtW zaczyna się w prehistorii :)
Jak dla mnie to po prostu wygląda jak kopiuj wklej z Far cry 4 tylko w czasach prehistorycznych.
System i mechanika gry się nie zmieniły od czasów Far Cry 2.
To samo tylko w innej scenerii.
Fred - Polska gra na komputery Atari osadzona w czasach prehistorycznych, wyprodukowana przez LK AVALON.
Jaskinie są super :D
Czy zdobyłeś wszystkie osiągnięcia?
Gry owej nie potrafiłbym przełknąć gdym nie uznał jej za spin off serii ( takie wiecie w wolnym tłumaczeniu bez spiny :D ) bo jest to coś takiego jak blood dragon z tym że blood dragon był fajny ja nie wiem dlaczego nikt go nie lubi. Grafika i świat z pewnością cieszą oko nie mniej jednak wydaje mi się że system wydawniczy Far craya jest do bani kiedyś czekało się 4 lata na kolejną odsłone i gra była dopracowana pod względem fabularnym tak jak fc 3 a teraz dostajemy to samo i to co raz częściej co w konsekwecji doprowadzi do tatalnego upadku marki tak jak assasins creed . Ubi powinno przestać pracować nad technologią tylko zacząć tworzyć dzieała z klimatem i dobrze napisanymi postaciami bo to jest ważne. FC3 grało się mega nawet na podstarzałym ps3 gdzie tekstury wiadmo są gorsze a sterowanie mniej dokładne a można było się bawić świetnie . dobra koniec fajna recka mimo że nie zgodze się z niektórymi twoimi osądami :D
Był jeszcze Fred na Atari
czy są auta w tej grze?
+leszczo Jest :P jedno
Ta gra byłaby dobra o ile miałaby cenę samodzielnego dodatku - tj te 60-80 zł na PC i te 120-160 zł na konsoli a nie pełna cena za duże dlc.....
Kiedy kolejny odcinek - Zagrajmy w crapa? Po zobaczeniu Far Cry - Primal myślałem że to moja ulubiona seria, a tu proszę, film sponsorowany :(
Mam pytanie. O ile dobrze zrozumialem stwierdziles ze gra jest fajna poza tym ze historia i scenariusz cie nie powalily. Czy to nie jest tak jak by powiedzec ze bylo sie w swietnej restauracji ktora miala jedna wade ze podawali tam kiepskie jedzenie
14:28 WTF :D
Ja bym chętnie zobaczył far cry w wersji sumeryjskiej ;D
Z prehistorii i neandertali faktycznie ciężko coś wycisnąć, poza samym klimatem ofc, z kolei np starożytną grecją wręcz rzygam po wałkowaniu przez praktycznie cały czas nauki mitologii, jakby to było jakieś opus magnum, za to o sumerze można by zrobić moim zdaniem grę ciekawą :)
Choć w sumie to jeszcze chętniej bym zobaczył odstępstwo od normy i dodał elementy stricte fantastyczne, bo jednak far cry jest serią dość przewidywalną, mechanika wciąż ta sama, zmienia się bardziej sceneria, no i dobrą fabułę - w sumie, to może nawet nie tyle umiejscowienie gry w czasach mezopotami, prehistorii etc, ale np podróż w czasie?
Najlepiej z koniecznością questów robienia qestów w kilku różnych okresach, coś jak w chrono trigger ;)
Byla jeszcze taka stara gra jurassic war'
jak nie nawidzisz jaskiń to i chyba gry metro
Nie chcę mówić, że gra jest słaba. Bo seria Far Cry jest generalnie bardzo dobra. Ale do mnie nigdy te gry nie trafiały na dłuższą metę, ponieważ dla mnie zawsze liczyła się ciekawa fabuła i dobrze zarysowana postać. Bohater w Far Cry jest pozbawiony osobowości, a fabuła praktycznie nie istnieje. Próbowałem przejść czwartą część, ale po czasie jak zwykle już mnie nużyło robienie w sumie ciągle tego samego i to jest dla mnie główny problem. Tutaj również myślę, że po kilku godzinach chodzenia po lesie z tym łukiem i dzidą, już miałbym dosyć. Niestety, to dla mnie problem ale jeśli ktoś lubi takie gry, to pewnie będzie zadowolony bo wygląda nieźle. :)
Far Cry: Primal? Pomysł ciekawy, ale wykonanie... wykonanie w stylu Ubishitu :P
Red Nose : The Pijak Adventures.
Od czasu jak dystrybutorzy zaczeli dostarczac ci gry, twoje recenzje stały sie tak jakos dziwnie łagodne...
+Pan Szyderka Chyba nie oglądasz Nrgeja, że posądzasz go o jakieś namiastki sprzedajności. Go home, UR drunk !!
ta gra to jedna wielka nuda,po około 7 godzinach wymieniłem tą grę w pizdu.
Spore jest kolejną grą, która opowiada o prehistorii ,o której nie wspomniałeś.
+kuboshit Ale Spore to SF bo tam nie ma ludzi tylko kosmici.
nie kosmici tylko rasa, którą sam tworzysz, równie dobrze mogą to być ludzie, ale chodzi o czas.
Da się zrobić ludzi?O takiej opcji nie wiedziałem.Jak tak to sorry.
cos podobnego, w ksztalcie czlowieka
Cos podobnego czyli nie człowiek
To Far Cry 6 będzie w przyszłości? :)
Super by było.
komentarz dla statystyk.
Dostał kod od Ubi... :)
Parafrazując NRGejka.
Far Cry Primal jest dla ludzi, którzy nie żyli 10tys lat temu i mają fałszywe wyobrażenie o tej epoce. Jeśli NRGeeku twierdzisz, że świetnie przenieśli realia do Primala to rozumiem, że żyłeś w tamtym czasie? Aż mi się przypomniał film "Człowiek z ziemi".
Olaboga Blood Dragona obrażajo :( Nic dziwnego, że twierdzisz że to są fałszywe wyobrażenia. PRL wyglądał zupełnie inaczej niż ameryka.
ODgrzewany kotlet, niestety. Szkoda tego, ze zmarnowano potencjal prehistorycznego świata.
Akurat tłumaczenie na polski jest fatalne bo oparte na bezsensownych założeniach. W starych książkach podróżniczych w ten sposób mówili jacyś murzyni czy Indianie, którzy liznęli trochę języka bladych twarzy. I tam to było w miarę OK bo skoro autochtoni znali słabo język białego człowieka to go kaleczyli. Tutaj wszyscy mówią w swoich ojczystych językach więc tłumaczenie ich wypowiedzi na jakieś koślawe bezokoliczniki jest głupotą i lenistwem tłumaczy.
Wiem że data ale po angielsku też tak jest
Za FC: Primal cały Ubisoft powinien zapierdalać na galerze,heheheheXD
Kiedy crap? :D
+Pan Anonim
Ktoś pomylił kanały.
+Tony Redgrave No proszę, ja głupi zawsze myślałem, że seria "Zagrajmy w Crapa", należy do NRGeeka. Się okazuje, że to ktoś inny robi...
TiBi 303
Dokładnie Bartek GM.
+Tony Redgrave Faktycznie, przecież NRGeek robi "Najgorsze gry wszechczasów".
+Tony Redgrave jak to?
1:49 Pewnie ulubiona gra feministek :)
Nic nie wspomniał o 15-leciu Gothica snif snif. (Wiem, że w to nie grał xD)
Moje urodziny sa w ten sam dzien co wydanie pierwszej czesci gothica ;D Tego samego roku ;) Tyle wygrac ;_;
;_; obrazilem sie. Get out xD