Dobrze, że podjąłeś ten temat. Jak sobie myślę, że coś w pobliżu połowy polskich "lasów" to takie monokultury sosnowe, to przyszłość jawi mi się w kłębach dymu 😞 Z drugiej strony takie drzewostany to też szansa do rozwoju. Te sosny mogą dać nie tylko materiał na opał, biowęgiel czy zręki, ale po przerzedzeniu mogą dać trochę osłony roślinom pod nimi, ograniczając radiację w przymrozkowe noce. Choć ta zakwaszona gleba, a w zasadzie piasek, będą stanowić wyzwanie przy wprowadzaniu nowych gatunków...
Dlatego właśnie tak bardzo kluczowa jest rola zwierząt, które dzięki technikom wypasu kwaterowego, mogą w szybkim tempie przywrócić żyzność gleby pod takimi sosnami.
Proszę obejrzeć na TH-cam filmiki lasów państwowych. Jest mowa o tym, że skład lasów będzie się zmieniał z powodu zmian klimatycznych. Dodatkowo europa wymusza zwiększenie zalesienia w tym do chyba 10% lasy bez zarządzania pod sprzedaż drewna. Polskie lasy mają za zadanie produkowanie drewna oraz służenie Polakom zapewniając wstęp. Także nie będzie tak źle, bo lasy państwowe też się zmieniają.
Brzoza jest fajnym gatunkiem pionierskim pozwalającym na tworzenie się wielogatunkowego lasu nawet na najsłabszych siedliskach, w bardzo szybkim tempie. Taki las przypominający rezerwat jest mało wartościowy gospodarczo, a bogaty podszyt przeszkadza ogromnym maszynom leśnym. Podobno chcą naśladować przyrodę. Jednak niestety w sposób sztuczny, czyli tu damy 25 arów dęba a tam 3 pasy brzozy przy drodze a podszyt usuniemy bo przeszkadza gatunkowi głównemu itd.
Witam, mowisz "przeszkadza maszynom". Czy ty pracowałeś kiedykolwiek w lesie? Czy ty wiesz jaka to jest ciężka praca? A czy wiesz na czym polega wyhodowanie dobrego jakościowo drzewostanu?
@@pawenowak5835 Witam. Oczywiście, że operator harvestera woli las bez podszytu, zwłaszcza gdy musi uważać na uszkodzenia. Tak, aktualnie robię trzebież wczesną połączoną z czyszczeniami, ponieważ pominięto wszystkie czyszczenia drzewostanu sosnowego. Nie muszę chyba opisywać jak wyglądał ten las? W lesie pracuję od wielu lat, mam w rodzinie sporo lasów od pięciu pokoleń. Wiem na czym polega hodowla dobrego jakościowo drzewostanu, u mnie akurat w mocnym zwarciu (nie było regularnych trzebieży), więc drzewa są gęste i proste. Ale to chyba nie ten kanał? Autor krytykował nadmiernie rozpowszechnione monokultury, z przeznaczeniem na deski. W moim lesie najbardziej lubię 2ha 35 letnich brzóz, gdzie pozyskaliśmy jedynie tylko trochę opału. Ten fragment żyje własnym życiem i to właśnie tam jest największa bioróżnorodność, choć wcześniej przed zalesieniem, nawet owce nie miały tam zbyt wiele pożywienia. Jeszcze ciekawostka. Sosny w półcieniu (herezja co nie?), ale jakoś sobie świetnie radzą między brzozami. Rosną proste i praktycznie bez sęków. Niestety obserwuje, że w LP usuwają sosny w drzewostanach brzozowych. Z drugiej strony istnieje metoda Sobańskiego (siew lasu bezpośrednio), ale jest raczej mało rozpowszechniona.
W brew pozorom nie jest to takie trudne, a można to zrobić nawet bardzo szybko. Podpowiadają to naturalne pożary, jakie wybuchają w takich miejscach. Spopielona biomasa uwalnia bardzo dużo wapnia do gleby i błyskawicznie alkalizuje podłoże. Oczywiście nie zamierzam spalić ściółki w sosnowym zagajniku tylko wykorzystam ją do ogrzewania domu (można z niej zrobić dobrej jakości brykiet i wykorzystać gałęziówkę), a popiół użyję do odkwaszenia gleby. Szybkie i skuteczne. Będę to pokazywał w kolejnych materiałach video.
Bardzo ciekawy materiał. Byłem kiedyś dokładnie w miejscowości Prosna, ale to było przed tym pożarem i nawet podobało mi się, że tam tyle sosen :)
Dobrze, że podjąłeś ten temat. Jak sobie myślę, że coś w pobliżu połowy polskich "lasów" to takie monokultury sosnowe, to przyszłość jawi mi się w kłębach dymu 😞 Z drugiej strony takie drzewostany to też szansa do rozwoju. Te sosny mogą dać nie tylko materiał na opał, biowęgiel czy zręki, ale po przerzedzeniu mogą dać trochę osłony roślinom pod nimi, ograniczając radiację w przymrozkowe noce. Choć ta zakwaszona gleba, a w zasadzie piasek, będą stanowić wyzwanie przy wprowadzaniu nowych gatunków...
Dlatego właśnie tak bardzo kluczowa jest rola zwierząt, które dzięki technikom wypasu kwaterowego, mogą w szybkim tempie przywrócić żyzność gleby pod takimi sosnami.
Proszę obejrzeć na TH-cam filmiki lasów państwowych. Jest mowa o tym, że skład lasów będzie się zmieniał z powodu zmian klimatycznych. Dodatkowo europa wymusza zwiększenie zalesienia w tym do chyba 10% lasy bez zarządzania pod sprzedaż drewna. Polskie lasy mają za zadanie produkowanie drewna oraz służenie Polakom zapewniając wstęp. Także nie będzie tak źle, bo lasy państwowe też się zmieniają.
Super pomysl👏👏👏 😊
Dzięki! :)
Zapewne nie słuchają Pana Ci, ktorzy tym zarządzają a nzywaja sie chyba...leśnikami?A szkoda. Ogromny szacunek za mądrość i wiedzę
Dziękuję za Twój komentarz. Pozdrawiam serdecznie
Bardzo ciekawe!
Dzięki!
Super 👍
Dzięki!
Świetny materiał.
Dziękuję!
Dobry materiał ps beda filmiki z czeskim dzikiem??
Dzięki. Tak będą. Kręcimy materiał.
Brzoza jest fajnym gatunkiem pionierskim pozwalającym na tworzenie się wielogatunkowego lasu nawet na najsłabszych siedliskach, w bardzo szybkim tempie. Taki las przypominający rezerwat jest mało wartościowy gospodarczo, a bogaty podszyt przeszkadza ogromnym maszynom leśnym. Podobno chcą naśladować przyrodę. Jednak niestety w sposób sztuczny, czyli tu damy 25 arów dęba a tam 3 pasy brzozy przy drodze a podszyt usuniemy bo przeszkadza gatunkowi głównemu itd.
To właśnie brzozy posadziłem jako pierwsze drzewa zakładając regeneratywny las żywnościowy. Bardzo niedoceniane drzewo, a szkoda.
Witam, mowisz "przeszkadza maszynom". Czy ty pracowałeś kiedykolwiek w lesie? Czy ty wiesz jaka to jest ciężka praca? A czy wiesz na czym polega wyhodowanie dobrego jakościowo drzewostanu?
@@pawenowak5835 Witam. Oczywiście, że operator harvestera woli las bez podszytu, zwłaszcza gdy musi uważać na uszkodzenia. Tak, aktualnie robię trzebież wczesną połączoną z czyszczeniami, ponieważ pominięto wszystkie czyszczenia drzewostanu sosnowego. Nie muszę chyba opisywać jak wyglądał ten las? W lesie pracuję od wielu lat, mam w rodzinie sporo lasów od pięciu pokoleń. Wiem na czym polega hodowla dobrego jakościowo drzewostanu, u mnie akurat w mocnym zwarciu (nie było regularnych trzebieży), więc drzewa są gęste i proste. Ale to chyba nie ten kanał? Autor krytykował nadmiernie rozpowszechnione monokultury, z przeznaczeniem na deski. W moim lesie najbardziej lubię 2ha 35 letnich brzóz, gdzie pozyskaliśmy jedynie tylko trochę opału. Ten fragment żyje własnym życiem i to właśnie tam jest największa bioróżnorodność, choć wcześniej przed zalesieniem, nawet owce nie miały tam zbyt wiele pożywienia. Jeszcze ciekawostka. Sosny w półcieniu (herezja co nie?), ale jakoś sobie świetnie radzą między brzozami. Rosną proste i praktycznie bez sęków. Niestety obserwuje, że w LP usuwają sosny w drzewostanach brzozowych. Z drugiej strony istnieje metoda Sobańskiego (siew lasu bezpośrednio), ale jest raczej mało rozpowszechniona.
Obawiam się że bez użycia wapna w takiej kwasocie ciężko będzie stworzyć pastwisko przez najbliższe dzieścia lat
W brew pozorom nie jest to takie trudne, a można to zrobić nawet bardzo szybko. Podpowiadają to naturalne pożary, jakie wybuchają w takich miejscach. Spopielona biomasa uwalnia bardzo dużo wapnia do gleby i błyskawicznie alkalizuje podłoże. Oczywiście nie zamierzam spalić ściółki w sosnowym zagajniku tylko wykorzystam ją do ogrzewania domu (można z niej zrobić dobrej jakości brykiet i wykorzystać gałęziówkę), a popiół użyję do odkwaszenia gleby. Szybkie i skuteczne. Będę to pokazywał w kolejnych materiałach video.