mieszkam w prostej linii od Chodlika ok.6k...na mapach z początku 18 wieku Wisła płyneła koło mnie a teraz 5 km.na zachód..Długosz .w kronikach pisze że Wisła jak wylewała to docierała do Karczmisk ,jeszcze za Chodlik...to jedyna możliwa teoria według mnie opuszczenia grodziska w Chodliku...ks.Chostyński w 1907 opisuje że najbardziej obiecujące są tereny Niedziwady Małej...tam są niesamowite rzeczy....a granty szanowny Pan otrzyma na waciki...nikomu nie zależy aby coś nie judaistyczego zaistniało ..
mieszkam w prostej linii od Chodlika ok.6k...na mapach z początku 18 wieku Wisła płyneła koło mnie a teraz 5 km.na zachód..Długosz .w kronikach pisze że Wisła jak wylewała to docierała do Karczmisk ,jeszcze za Chodlik...to jedyna możliwa teoria według mnie opuszczenia grodziska w Chodliku...ks.Chostyński w 1907 opisuje że najbardziej obiecujące są tereny Niedziwady Małej...tam są niesamowite rzeczy....a granty szanowny Pan otrzyma na waciki...nikomu nie zależy aby coś nie judaistyczego zaistniało ..