Uwielbiam Wasz podcast! Świetna robota. Szkoda, że tak mało na yt innych, równie ciekawych. Jesteście na prawdę wyjątkowymi twórcami. Mała prośba/uwaga od wiernej słuchaczki - rozważcie proszę, czy nie warto byłoby zmienić używane przez Was często słowa "służba zdrowia" na "ochrona zdrowia". W środowiskach nauk medycznych kładzie się aktualnie duży nacisk na to, że nie jesteśmy już "służbą", a działamy w ochronie i na rzecz zachowania zdrowia, stąd "ochrona zdrowia".
Słuszna uwaga, to chyba mi się wymsknęło. Musze być mocno przesiąknięty terminologią używaną w Polsce w ubiegłych latach. Tym bardziej mi głupio, gdyż moja mama jest lekarzem i też nie lubi tego określenia. Dla usprawiedliwienia dodam, że nasz odcinek dedykowany tematowi zatytułowaliśmy "Opieka Zdrowotna w Chinach". Ale faktycznie nawet w chińskim kontekście nie ma sensu używanie sformułowania "służba", bo tutaj mówi się 医保 czyli opieka medyczna, ewentualnie 医疗系统 czyli system procedur medycznych.
Jako osoba kiedyś trenująca tenis stołowy byłam bardzo podekscytowana jak zobaczyłam temat odcinka i za każdym razem jak słyszałam "tenis" to myślałam, że to teraz. Szkoda, że temat nie został poruszony. Ostatnio nawet na turniejach WTT zaczęli pokazywać taką statystykę jak procent wygranych przeciwko Chińczykom. I chciałam Wam podziękować, że wrzucacie podcast na yt, bo chociaż nigdy nie piszę komentarzy to słucham od pierwszego odcinka❤
Dzięki za Waszą pracę i ciekawe podcasty. Jeśli chodzi o chińskich sportowców przychodzi mi na myśl również Peng Shuai - świetna tenisistka specjalizująca się w deblu. Po ogłoszeniu, że była ofiarą jednego z chińskich wysoko postawionych urzędników, słuch po niej zaginął. Władze WTA starały się dojść prawdy, w sprawę zaangażowany był nawet szef światowego komitetu olimpijskiego. Jeśli dobrze kojarzę to początkowo mówiono, że przez to WTA odebrało organizację turniejów tenisowych Chinom. Do dziś nie wiadomo dokładnie co stało się z Peng Shuai, zastanawiam się, czy w Chinach była to równie głośna sprawa jak na zachodzie (w mediach angażowały się nawet tenisistki, powstał hasztag WhereIsPengShuai). Czy słyszeliście coś na ten temat?
Jak zawsze super się słucha. Może odcinek o Tybecie i Sinciangu? Czemu ChRL tam rządzi, czy faktycznie jej rządy to taki ucisk i opresja jak się mówi, czy istnieją te rzekome obozy pracy przymusowej dla Ujgurów, kto może tam wjechać, co o tym myślą zwykli Chińczycy, czy te regiony będą miały kiedykolwiek szansę na niepodległość
Chiny rządzą Tybetem od 13 wieku. O Ujgurach proszę sobie wpisać w google Ujgurzy terroryzm. Znajdą się artykuły o dżihadzie, zabijaniu policjantów urzędników, wysadzaniu się w tłumnych miejscach.
@@dilofozaur jasne, absolutnie tego nie neguję, ale co innego mówią o tym władze ChRL a co innego zachodni dziennikarze lub Ujgurzy na emigracji, dlatego właśnie myślę, że sytuacja tych regionów to ciekawy temat na odcinek.
@@tsuri1953 a kto wierzy komuchom z ChRL? Kto wierzył naszym komuchom z PZPR, gdy podobne brednie wygadywali na Zachodzie (oczywiście skala jest nieporównywalna - nie mieliśmy łagrów dla mniejszości)? Nikt. To jest fakt, który wyszedł na jaw dzięki zachodnim dziennikarzom i zeznaniom Ujgurów, którzy uciekli na Zachód. Temat jest ciekawy i chętnie o nim posłucham.
Moja kuzynka jest polonistką w szkole i u niej w rankingach na ulubionego nauczyciela WF-ista regularnie zajmuje miejsca w czołówce. Może to specyfika Warszawy...
Bez wchodzenia w grubsze statystyki wydaje mi się że dysproporcja między Chińskimi sportsmenkami a sportowcami na arenie międzynarodowej jest dość prosta do odszyfrowania. Otóż w sporcie kobiecymi ciągle jeszcze ma znaczenie pewien spryt, zręczność, szczególnie w dyscyplinach technicznych. Tenis stołowy, gimnastyka, łyżwiarstwo, strzelanie to ciągle nie jest puchnięcie kulą gdzie wychodzi gruby Amerykanin i pcha najdalej. Ludzi o predyspozycjach siłowych czy wzrostowych jest chyba statystycznie mniej w Chinach niż w Stanach. Zresztą sami opowiadaliście kiedyś że umięśniony mężczyzna nie jest symbolem piękna w ChRL. Jak wygląda idealny filmowy chłopak z amerykańskiej szkoły średniej chyba każdy wie. Ps. Ciekawe w ogóle jak wygląda podział sportowców na płci. Przecież może chodzić również o kulturową "nieprzydatność" dziewczynek w społeczeństwie. Tzn jak już się urodziłaś to pojedziesz do internatu i zostaniesz gimnastyczką(był kiedyś film dokumentalny pokazujący chyba właśnie taki schemat).
ปีที่แล้ว
W Chinach mieszka 1,4 miliarda ludzi. Chińczycy mogą być statystycznie niżsi ale w takiej masie spokojnie znajdziesz więcej wysokich osób niż w małym kraju. Co jednak mogło mieć duże znaczenie to bieda: ludzie jeszcze niedawno byli niedożywieni co przekładało się na ich słabą budowę. W starszym pokoleniu jest zdecydowanie więcej bardzo niskich i drobnych osób.
@ Jak pisałem, bez wchodzenia w szczegóły statystyki. My tutaj widzimy jedynie zamglony obraz z dalekiego kraju. Tak po prostu kojarzy się chiński atleta. Bardzo z niską akrobatką niż wysokim skoczkiem wzwyż. Pewnie zgodnie z tym co mówisz że jakiś czas się to wyrówna. Ps. Tak czy siak temat ciekawy, szczególnie nieudolność męskiego sportu drużynowego w kraju który, przynajmniej propagandowo, jest tak kolektywny. Dzięki za odpowiedź i miłej części dnia w której przychodzi Ci to czytać...😉
Na zachodzie i w Chinach wychowanie dzieci na sportowców jest identyczne - olbrzymia harówka, i wszystko podporządkowane temu. Różnica polega na tym że na zachodzie robią to rodzice prywatnie, a w Chinach jest to instytucjonalne. Druga sprawa to zawodowy sport - Chińczycy za statystycznie mniejsi i drobniejsi niż ludzie na zachodzie co powoduje że dużo łatwiej znaleźć dobrych zawodników na zachodzie niż w Chinach. Wśród kobiet te różnice są zdecydowanie mniejsze i tu mogą być sukcesy dla Chin.
ปีที่แล้ว +1
No nie do końca mogę się z tym zgodzić. Chinki też są średnio sporo niższe i drobniejsze niż kobiety białe i czarne. Co oczywiście może im dawać przewagę w sportach gdzie niższy wzrost jest przewagą, jak wspomniana gimnastyka.
@ znam sporo dziewczyn uprawiających sport np bieganie, gimnastykę i są to na ogół drobne dziewczyny wg mnie zbliżone do średniej Chinki. Natomiast w tych samych sportach wśród chłopców są oni sporo więksi od statystycznego chińczyka. Sam mam 170 cm wzrostu i jak jestem w Chinach czuje się jak bym miał 180 albo więcej ;)
Nie wiem,jak wyglada egzamib z ang w Chinach,ale w wiekszosci wypadkow ,one sa zle skonstruowane.Odpowiedzi czesto nie wymagaja znajomosci jezyka,co trafienie w klucz🙈i to baardzo zniecheca dzieci
![Czas kosmiczny [cz. 1] - prof. Krzysztof Meissner](/img/n.gif)
Uwielbiam Wasz podcast! Świetna robota. Szkoda, że tak mało na yt innych, równie ciekawych. Jesteście na prawdę wyjątkowymi twórcami. Mała prośba/uwaga od wiernej słuchaczki - rozważcie proszę, czy nie warto byłoby zmienić używane przez Was często słowa "służba zdrowia" na "ochrona zdrowia". W środowiskach nauk medycznych kładzie się aktualnie duży nacisk na to, że nie jesteśmy już "służbą", a działamy w ochronie i na rzecz zachowania zdrowia, stąd "ochrona zdrowia".
Słuszna uwaga, to chyba mi się wymsknęło. Musze być mocno przesiąknięty terminologią używaną w Polsce w ubiegłych latach. Tym bardziej mi głupio, gdyż moja mama jest lekarzem i też nie lubi tego określenia. Dla usprawiedliwienia dodam, że nasz odcinek dedykowany tematowi zatytułowaliśmy "Opieka Zdrowotna w Chinach". Ale faktycznie nawet w chińskim kontekście nie ma sensu używanie sformułowania "służba", bo tutaj mówi się 医保 czyli opieka medyczna, ewentualnie 医疗系统 czyli system procedur medycznych.
Jako osoba kiedyś trenująca tenis stołowy byłam bardzo podekscytowana jak zobaczyłam temat odcinka i za każdym razem jak słyszałam "tenis" to myślałam, że to teraz. Szkoda, że temat nie został poruszony. Ostatnio nawet na turniejach WTT zaczęli pokazywać taką statystykę jak procent wygranych przeciwko Chińczykom.
I chciałam Wam podziękować, że wrzucacie podcast na yt, bo chociaż nigdy nie piszę komentarzy to słucham od pierwszego odcinka❤
Mistrzowski odcinek!
Szacun.
Ale Wasz podcast jest interesujący 😊
Jesteście drużyną wygrywającą. 🎉
Dzięki za Waszą pracę i ciekawe podcasty. Jeśli chodzi o chińskich sportowców przychodzi mi na myśl również Peng Shuai - świetna tenisistka specjalizująca się w deblu. Po ogłoszeniu, że była ofiarą jednego z chińskich wysoko postawionych urzędników, słuch po niej zaginął. Władze WTA starały się dojść prawdy, w sprawę zaangażowany był nawet szef światowego komitetu olimpijskiego. Jeśli dobrze kojarzę to początkowo mówiono, że przez to WTA odebrało organizację turniejów tenisowych Chinom. Do dziś nie wiadomo dokładnie co stało się z Peng Shuai, zastanawiam się, czy w Chinach była to równie głośna sprawa jak na zachodzie (w mediach angażowały się nawet tenisistki, powstał hasztag WhereIsPengShuai). Czy słyszeliście coś na ten temat?
Rozmawialiśmy o niej w pierwszym sezonie w odcinku o Me Too w Chinach.
Dzięki, na pewno obejrzę :)
Jak zawsze super się słucha. Może odcinek o Tybecie i Sinciangu? Czemu ChRL tam rządzi, czy faktycznie jej rządy to taki ucisk i opresja jak się mówi, czy istnieją te rzekome obozy pracy przymusowej dla Ujgurów, kto może tam wjechać, co o tym myślą zwykli Chińczycy, czy te regiony będą miały kiedykolwiek szansę na niepodległość
Chiny rządzą Tybetem od 13 wieku. O Ujgurach proszę sobie wpisać w google Ujgurzy terroryzm. Znajdą się artykuły o dżihadzie, zabijaniu policjantów urzędników, wysadzaniu się w tłumnych miejscach.
istnieją i niestety nie są rzekome.
@@dilofozaur jasne, absolutnie tego nie neguję, ale co innego mówią o tym władze ChRL a co innego zachodni dziennikarze lub Ujgurzy na emigracji, dlatego właśnie myślę, że sytuacja tych regionów to ciekawy temat na odcinek.
@@tsuri1953 a kto wierzy komuchom z ChRL? Kto wierzył naszym komuchom z PZPR, gdy podobne brednie wygadywali na Zachodzie (oczywiście skala jest nieporównywalna - nie mieliśmy łagrów dla mniejszości)? Nikt. To jest fakt, który wyszedł na jaw dzięki zachodnim dziennikarzom i zeznaniom Ujgurów, którzy uciekli na Zachód. Temat jest ciekawy i chętnie o nim posłucham.
Bardzo rzetelny podkast, pozdrawiam Izabela iks ❤
Moim zdaniem nie powinno być WF w szkołach. To strata czasu i pieniędzy.
Poczułem się staro, bo ja jestem przedostatni rocznik, który nie szedł do gimnazjum.
👍👍👍
Zapraszamy do nas na rodzinne daily vlogi z Chin. :)
Komenatrz zasięgowy 💜.
Czy bycie wfistą jest wysoce respektowane? Wydaje mi się że w Polsce nauczyciel wfu, cieszy się mniejszym poszanowaniem niż reszta kadry dydaktycznej.
Wf ista w Chinach cieszy się większym poważaniem niż początkujący lekarz.
Moja kuzynka jest polonistką w szkole i u niej w rankingach na ulubionego nauczyciela WF-ista regularnie zajmuje miejsca w czołówce. Może to specyfika Warszawy...
@@pd209458 w Polsce wygrywa w szkole człowiek który jest najfajniejszy. W Chinach mający najlepsze wyniki bez względu jaki jest w stosunku do dzieci.
Bez wchodzenia w grubsze statystyki wydaje mi się że dysproporcja między Chińskimi sportsmenkami a sportowcami na arenie międzynarodowej jest dość prosta do odszyfrowania. Otóż w sporcie kobiecymi ciągle jeszcze ma znaczenie pewien spryt, zręczność, szczególnie w dyscyplinach technicznych. Tenis stołowy, gimnastyka, łyżwiarstwo, strzelanie to ciągle nie jest puchnięcie kulą gdzie wychodzi gruby Amerykanin i pcha najdalej. Ludzi o predyspozycjach siłowych czy wzrostowych jest chyba statystycznie mniej w Chinach niż w Stanach. Zresztą sami opowiadaliście kiedyś że umięśniony mężczyzna nie jest symbolem piękna w ChRL. Jak wygląda idealny filmowy chłopak z amerykańskiej szkoły średniej chyba każdy wie. Ps. Ciekawe w ogóle jak wygląda podział sportowców na płci. Przecież może chodzić również o kulturową "nieprzydatność" dziewczynek w społeczeństwie. Tzn jak już się urodziłaś to pojedziesz do internatu i zostaniesz gimnastyczką(był kiedyś film dokumentalny pokazujący chyba właśnie taki schemat).
W Chinach mieszka 1,4 miliarda ludzi. Chińczycy mogą być statystycznie niżsi ale w takiej masie spokojnie znajdziesz więcej wysokich osób niż w małym kraju. Co jednak mogło mieć duże znaczenie to bieda: ludzie jeszcze niedawno byli niedożywieni co przekładało się na ich słabą budowę. W starszym pokoleniu jest zdecydowanie więcej bardzo niskich i drobnych osób.
@ Jak pisałem, bez wchodzenia w szczegóły statystyki. My tutaj widzimy jedynie zamglony obraz z dalekiego kraju. Tak po prostu kojarzy się chiński atleta. Bardzo z niską akrobatką niż wysokim skoczkiem wzwyż. Pewnie zgodnie z tym co mówisz że jakiś czas się to wyrówna. Ps. Tak czy siak temat ciekawy, szczególnie nieudolność męskiego sportu drużynowego w kraju który, przynajmniej propagandowo, jest tak kolektywny. Dzięki za odpowiedź i miłej części dnia w której przychodzi Ci to czytać...😉
Na zachodzie i w Chinach wychowanie dzieci na sportowców jest identyczne - olbrzymia harówka, i wszystko podporządkowane temu. Różnica polega na tym że na zachodzie robią to rodzice prywatnie, a w Chinach jest to instytucjonalne.
Druga sprawa to zawodowy sport - Chińczycy za statystycznie mniejsi i drobniejsi niż ludzie na zachodzie co powoduje że dużo łatwiej znaleźć dobrych zawodników na zachodzie niż w Chinach. Wśród kobiet te różnice są zdecydowanie mniejsze i tu mogą być sukcesy dla Chin.
No nie do końca mogę się z tym zgodzić. Chinki też są średnio sporo niższe i drobniejsze niż kobiety białe i czarne. Co oczywiście może im dawać przewagę w sportach gdzie niższy wzrost jest przewagą, jak wspomniana gimnastyka.
@ znam sporo dziewczyn uprawiających sport np bieganie, gimnastykę i są to na ogół drobne dziewczyny wg mnie zbliżone do średniej Chinki. Natomiast w tych samych sportach wśród chłopców są oni sporo więksi od statystycznego chińczyka. Sam mam 170 cm wzrostu i jak jestem w Chinach czuje się jak bym miał 180 albo więcej ;)
Nie wiem,jak wyglada egzamib z ang w Chinach,ale w wiekszosci wypadkow ,one sa zle skonstruowane.Odpowiedzi czesto nie wymagaja znajomosci jezyka,co trafienie w klucz🙈i to baardzo zniecheca dzieci