Nie znam się na sprzęcie takiego kalibru, przerażała by mnie ta ilość spawów. Ale jak mówię, nie znam się 😂 Oby służyło jak najdłużej. Uśmiech najważniejszy 😊 Pozdrawiam serdecznie 😊
@martadrewnowska9405 ilość spawów to mnie nie przeraża, bo jak ktoś umie spawać to taka spoina potrafi być mocniejsza niż oryginał. No ale zobaczymy na polu :)
Dosyć ładnie wygląda no wiadomo te spawy z każdej strony będą się dawały we znaki ale nie będzie źle moim zdaniem ja od znajomego wioskę obok kupiłem można powiedzieć połowę twojej bo 2sekcje za 500 tylko farba jeszcze oryginalna dołożyłem wałki do niej i mam ją też jako agregat uprawowy jest na kanale 😉👍👌💪
@wszystkosami trudno było cokolwiek znaleźć. Szukamy od dobrych pół roku. Była jedna w okolicy za 3000, 1,8m szerokości ale poszła po wystawieniu w godzinę. Zadzwoniłem, umówiłem się na kolejny dzień na odbiór... a godzinę później już jej nie było. Pozostałe to kwoty porównywalne z tą a w stanie do złomowania.
Oj, przecież i tak wszyscy pomyślą, że to za kasę z Youtuba XD. A tak poważnie to kiedyś myślałem, że wszystko będziesz ogarniał koparką, a teraz ciekawość zżera jaki będzie kolejny zakup. Sprzęt wydaje się ok. Oby to spawał rzeczywiście fachowiec, a nie Pan Gienek z "Usterki".
@Glycol100 jak spoiny popuszczają to sam sobie pospawam, trochę jeszcze poćwiczę, ale dam radę. Teraz ostatnie zakupy do zrobienia to kosiarka rotacyjna i betoniarka. I to na razie ze sprzętu będzie na tyle.
Jak na człowieka który przybył z miasta masz dość duża wiedzę na temat sprzetu rolniczego. Praktykowałeś już prace polowe ze sprzetem podpiętym do ciągnika?
@madmax9247 zawsze byłem techniczny :) Od dziecka. Z ojcem grzebaliśmy w komarkach, rowerach, raz nawet rozebraliśmy rozrząd w dużym fiacie i poszliśmy z reklamówką bambetli do sąsiada bo nie umieliśmy złożyć. Zostanie mały rolnikiem gdzieś na małej wsi z daleka od miasta było marzeniem moim i żony od lat, więc nauka idzie gładko. A praca ze sprzętem - to dopiero przed nami :)
@fabiomaxx2949 Nie kupiły oczy a rozsądek. Oczy u nas nie kupują, a już szczególnie kiedy sprzęt jest odmalowany. A poszarpana była w wielu miejscach i dokładnie je sobie obejrzałem i akurat dla mnie problemem nie jest, bo spawarkę mam i w razie czego to sobie ją naprawię/poprawię. To że od Helmuta też problemem dla mnie nie jest. A że kosztowała 25% tego co nowa to moim zdaniem warto było kupić.
@doszippp021 otóż nie. Metoda zmęczeniowo uduszeniowa bardzo dobrze działa i jest jedyną metodą na zwalczanie nie tylk perzu ale innych uciążliwych chwastów jak osty czy przymiotno kanadyjskie
@NaSkrajuGaju kwestia również opadów bo jeśli będą sprzyjające warunki i dobra ziemia to takich zabiegów będzie trzeba wykonać dość sporo, talerzówka cały czas będzie cięła korzenie, które będą wypuszczać pędy
@@doszippp021 no generalnie na tym to polega. Najpierw koszenie. Potem talerzowanie, dwa trzy przebiegi z talerzami na wprost aby pociąć jak najwięcej. Potem brona albo kultywator aby wytargać co się da. Potem podorywka na jakieś 10-15cm. Jak tylko zaczną z tych pociętych pozostałych kłącz wyrastać nowe "igiełki" to znów talerzówka na cięcie, i tak mniej więcej 3 razy. A na koniec orka głęboka tak na 30 cm minimum. I po tym powinno być czysto. Alternatywa, jaką mi non stop polecają wszyscy spotkaniu rolnicy to 2 do 3 zabiegów w odstępie 4-6 tygodni po 5 do 10l randapu na hektar. Jakoś mi się to nie widzi :)
@perun8208 nie pogorszy. Jest metoda zmęczeniowo-uduszeniowa zwalczania chwastów bez chemii. Pogorszyłaby gdyby to bez głowy zrobić raz przed siewem, wymaga to trochę więcej zabiegów, ale wszystko da się wytępić zmęczeniowo, choć trwa to o wiele dłużej niż glifosat.
@NaSkrajuGaju Chętnie podzielę się wiedzą i nie pisałem tego broń boże złośliwie że pan chce talerzówką zwalczać perz.Poprostu talerzówką ani glebogryzarką się tego nie robi bo pocięty perz rozrasta się jeszcze bardziej Trzeba go mechanicznie powyrywać i wybronować aby korzenie uschły.Jest to bardzo mozolna i kosztowna metoda dla tego rolnicy zwalczają go opryskiem.
@@ukasztrawinski5113 proszę poszukać sobie choćby filmu z profesorem Piechotą o zmęczeniowo-uduszeniowej walce z perzem. Rolnik produkuje jedzenie a nie paszę i jemy wszystko jedno, czy wrzuci na hektar 5 czy 209 litrów glifosatu. My robimy jedzenie dla siebie, bez chemii.
Moc jest, uśmiechy są, entuzjazmu nie brakuje. By cały rok był taki, jak początek!
@Proxsimus póki mocy nie brakuje to niech się dzieje.
Przyjemnie się patrzy jak widać jak ktoś jest szczęśliwy tym co robi;) pozdrawiam!
@Grzegorz-yw3wh to pewnie wygląda dziwacznie, jak dorosły chłop się zachowuje jak dziecko, ale tak się właśnie czuję :)
@NaSkrajuGaju ja mam to samo jak kupię sobię coś,np ostatnio przyczepkę 😀
@@Grzegorz-yw3wh no i tak trzymać. Duże dzieci :)
bardzo dobra decyzja i super podejście :) nie ma to jak samowystarczalność :)
@JojannaPe w tą stronę zmierzamy
Bardzo dobrze zrobiłeś pozdrawiam najważniejsze robić co się lubi bo życie jest piękne ale krótkie
@dzikiogrodnik1000 no właśnie do tego wniosku doszliśmy z Kasią, chyba tak z 10 lat za późno, ale jeszcze trochę życia przed nami
Nie znam się na sprzęcie takiego kalibru, przerażała by mnie ta ilość spawów. Ale jak mówię, nie znam się 😂
Oby służyło jak najdłużej.
Uśmiech najważniejszy 😊
Pozdrawiam serdecznie 😊
@martadrewnowska9405 ilość spawów to mnie nie przeraża, bo jak ktoś umie spawać to taka spoina potrafi być mocniejsza niż oryginał. No ale zobaczymy na polu :)
❤
@paulina1285 👍
Dosyć ładnie wygląda no wiadomo te spawy z każdej strony będą się dawały we znaki ale nie będzie źle moim zdaniem ja od znajomego wioskę obok kupiłem można powiedzieć połowę twojej bo 2sekcje za 500 tylko farba jeszcze oryginalna dołożyłem wałki do niej i mam ją też jako agregat uprawowy jest na kanale 😉👍👌💪
@wszystkosami trudno było cokolwiek znaleźć. Szukamy od dobrych pół roku. Była jedna w okolicy za 3000, 1,8m szerokości ale poszła po wystawieniu w godzinę. Zadzwoniłem, umówiłem się na kolejny dzień na odbiór... a godzinę później już jej nie było. Pozostałe to kwoty porównywalne z tą a w stanie do złomowania.
witam serdecznie wszystkich oglądających i komentujących komentarz taktyczny
@mariuszsobolewski7783 👍
O jakiej szerokości roboczej szukacie kosiarki rotacyjnej? Czy będziecie też wyrywać perz za pomocą kultywatora?
@Muran001 standardowej 1,65m. Ciągnik ma 90 koni więc spokojnie da radę a i chyba są najpopularniejsze wiec i części powinno się łatwo dostać.
Oj, przecież i tak wszyscy pomyślą, że to za kasę z Youtuba XD. A tak poważnie to kiedyś myślałem, że wszystko będziesz ogarniał koparką, a teraz ciekawość zżera jaki będzie kolejny zakup. Sprzęt wydaje się ok. Oby to spawał rzeczywiście fachowiec, a nie Pan Gienek z "Usterki".
@Glycol100 jak spoiny popuszczają to sam sobie pospawam, trochę jeszcze poćwiczę, ale dam radę. Teraz ostatnie zakupy do zrobienia to kosiarka rotacyjna i betoniarka. I to na razie ze sprzętu będzie na tyle.
Jak na człowieka który przybył z miasta masz dość duża wiedzę na temat sprzetu rolniczego. Praktykowałeś już prace polowe ze sprzetem podpiętym do ciągnika?
@madmax9247 zawsze byłem techniczny :) Od dziecka. Z ojcem grzebaliśmy w komarkach, rowerach, raz nawet rozebraliśmy rozrząd w dużym fiacie i poszliśmy z reklamówką bambetli do sąsiada bo nie umieliśmy złożyć. Zostanie mały rolnikiem gdzieś na małej wsi z daleka od miasta było marzeniem moim i żony od lat, więc nauka idzie gładko. A praca ze sprzętem - to dopiero przed nami :)
👍
@TomaszWatras-w3u na razie 👍, a potem wyjdzie w praniu.
ta brona to z lat 70siatych na okragłej ramie i ze 100 razy porozrywana była od helmuta z krzaków z niemców przyjechała jednak oczy kupiły
@fabiomaxx2949 Nie kupiły oczy a rozsądek. Oczy u nas nie kupują, a już szczególnie kiedy sprzęt jest odmalowany. A poszarpana była w wielu miejscach i dokładnie je sobie obejrzałem i akurat dla mnie problemem nie jest, bo spawarkę mam i w razie czego to sobie ją naprawię/poprawię. To że od Helmuta też problemem dla mnie nie jest. A że kosztowała 25% tego co nowa to moim zdaniem warto było kupić.
@@NaSkrajuGaju ok ,zwracam honor karzdy oże jak może
Jak jest dużo perzu to talerzówką zrobicie sobie tylko większy bałagan
@doszippp021 otóż nie. Metoda zmęczeniowo uduszeniowa bardzo dobrze działa i jest jedyną metodą na zwalczanie nie tylk perzu ale innych uciążliwych chwastów jak osty czy przymiotno kanadyjskie
@NaSkrajuGaju kwestia również opadów bo jeśli będą sprzyjające warunki i dobra ziemia to takich zabiegów będzie trzeba wykonać dość sporo, talerzówka cały czas będzie cięła korzenie, które będą wypuszczać pędy
@@doszippp021 no generalnie na tym to polega. Najpierw koszenie. Potem talerzowanie, dwa trzy przebiegi z talerzami na wprost aby pociąć jak najwięcej. Potem brona albo kultywator aby wytargać co się da. Potem podorywka na jakieś 10-15cm. Jak tylko zaczną z tych pociętych pozostałych kłącz wyrastać nowe "igiełki" to znów talerzówka na cięcie, i tak mniej więcej 3 razy. A na koniec orka głęboka tak na 30 cm minimum. I po tym powinno być czysto.
Alternatywa, jaką mi non stop polecają wszyscy spotkaniu rolnicy to 2 do 3 zabiegów w odstępie 4-6 tygodni po 5 do 10l randapu na hektar. Jakoś mi się to nie widzi :)
@@NaSkrajuGaju tych co polecają ten cholerny randap to ja zachęcam żeby go sobie... noooo... do herbaty dodawali 🤪😁🤪
Talerzówka pogorszy sytuację z perzem. Sprubuj zasiać gryke, pomorze pozbyć się perzu
@perun8208 nie pogorszy. Jest metoda zmęczeniowo-uduszeniowa zwalczania chwastów bez chemii. Pogorszyłaby gdyby to bez głowy zrobić raz przed siewem, wymaga to trochę więcej zabiegów, ale wszystko da się wytępić zmęczeniowo, choć trwa to o wiele dłużej niż glifosat.
@@NaSkrajuGajuNaczytał się pan książek fantastycznych 😂
@@ukasztrawinski5113 cenię sobie merytoryczne komentarze od specjalistów. Dziękuję za kawał dobrej wiedzy przekazanej bezinteresownie.
@NaSkrajuGaju Chętnie podzielę się wiedzą i nie pisałem tego broń boże złośliwie że pan chce talerzówką zwalczać perz.Poprostu talerzówką ani glebogryzarką się tego nie robi bo pocięty perz rozrasta się jeszcze bardziej
Trzeba go mechanicznie powyrywać i wybronować aby korzenie uschły.Jest to bardzo mozolna i kosztowna metoda dla tego rolnicy zwalczają go opryskiem.
@@ukasztrawinski5113 proszę poszukać sobie choćby filmu z profesorem Piechotą o zmęczeniowo-uduszeniowej walce z perzem. Rolnik produkuje jedzenie a nie paszę i jemy wszystko jedno, czy wrzuci na hektar 5 czy 209 litrów glifosatu. My robimy jedzenie dla siebie, bez chemii.