"Jesus Christ Superstar" wspomniany w filmiku, jest grany w Teatrze Rampa co roku w marcu. W tym roku w końcu miałem iść, wygrałem batalię o bilety (rozchodzą się na pniu), ale odwołano go z powodu pandemii :/ Pozostaje mi polecić Wam film o tym samym tytule lub zapoznanie się z soundtrackiem. Jest to kawałek świetnego rockowego grania.
Ja wychowałam się na amerykańskiej klasyce musicalu czyli musicalach filmowych z lat 40-tych i 50-tych. Wiele znam niemal na pamięć, zwłaszcza sceny taneczne. Ostatni wielki musical, moim zdaniem, to "West Side Story" w pierwszej wersji filmowej (scenicznej nie znam). Osobiście uważam, że jest to bardzo mało popularna w Polsce forma sztuki, zdecydowanie niszowa. PS. Recitativo to był element opery dla mnie przez lata "odstraszający", aż "odkryłam" włoską operę z XIX w., w której tego prawie nie ma.
doktor Żywago, ale w Białymstoku jest strasznie długi, chciałbym go zobaczyć w krótszej wersji, a czarodziejski flet w lepszej, słyszałem w teatrze wielkim jest czy może był i wiele innych oper było lepszych, jak na przykład traviata czy nawet musicali jak jesus christ, superstar, tylko że to było w rampie
Wszystko ok, tylko powiedziałaś, że opera ma się dobrze, a z tego klasycznego nurtu nie wymieniłaś żadnej. Chciałbym się zainteresować tematem, ale nie wiem od której strony, a "najnowsza" klasyczna opera jaką znam, to "Dialogi Karmelitanek" Poulenca.
Teatry operowe, podobnie jak ogromna większość koncertów muzyki poważnej korzystają przede wszystkim z dzieł minionych epok. Dlatego łatwiej jest trafić np. na unowocześnioną operę Mozarta, niż jakąś napisaną współcześnie :)
Fajnie! Świetnie poprowadzone.
Super filmik i świetnie Pani opowiada
Najważniejszą to jest pikne
"Jesus Christ Superstar" wspomniany w filmiku, jest grany w Teatrze Rampa co roku w marcu. W tym roku w końcu miałem iść, wygrałem batalię o bilety (rozchodzą się na pniu), ale odwołano go z powodu pandemii :/ Pozostaje mi polecić Wam film o tym samym tytule lub zapoznanie się z soundtrackiem. Jest to kawałek świetnego rockowego grania.
Niestety pandemia mocno odbija się na teatrach :(
Ale tak, filmowa wersja tego musicalu jest też wspaniała
Świetnie przygotowane, a zaangażowanie Pani jest po prostu super!, no i dawka humoru przy tym😀👍😍
Dziękuję!❤️
Jak zwykle pelen profesjonalizm!
Dziękujemy! ❤️
Bardzo fajny materiał ;) Miło się Ciebie słucha :) Dzięki
Dziękuję! 🥰🥰
Spoczko spoczko
Ja wychowałam się na amerykańskiej klasyce musicalu czyli musicalach filmowych z lat 40-tych i 50-tych. Wiele znam niemal na pamięć, zwłaszcza sceny taneczne. Ostatni wielki musical, moim zdaniem, to "West Side Story" w pierwszej wersji filmowej (scenicznej nie znam). Osobiście uważam, że jest to bardzo mało popularna w Polsce forma sztuki, zdecydowanie niszowa. PS. Recitativo to był element opery dla mnie przez lata "odstraszający", aż "odkryłam" włoską operę z XIX w., w której tego prawie nie ma.
slicznie !!
Dobra robota! :)
Dziękuję! :)
Bardzo fajny filmik i porządną dawka wiedzy 😍
Dzięki! 🤩
no nie mogę no
Kto musi to słuchać na lekcjii
ja
ja
doktor Żywago, ale w Białymstoku jest strasznie długi, chciałbym go zobaczyć w krótszej wersji, a czarodziejski flet w lepszej, słyszałem w teatrze wielkim jest czy może był i wiele innych oper było lepszych, jak na przykład traviata czy nawet musicali jak jesus christ, superstar, tylko że to było w rampie
Wszystko ok, tylko powiedziałaś, że opera ma się dobrze, a z tego klasycznego nurtu nie wymieniłaś żadnej. Chciałbym się zainteresować tematem, ale nie wiem od której strony, a "najnowsza" klasyczna opera jaką znam, to "Dialogi Karmelitanek" Poulenca.
Teatry operowe, podobnie jak ogromna większość koncertów muzyki poważnej korzystają przede wszystkim z dzieł minionych epok. Dlatego łatwiej jest trafić np. na unowocześnioną operę Mozarta, niż jakąś napisaną współcześnie :)
Hair! we wrocławskim Capitolu przerósł popularnością najśmielsze oczekiwania
ig?
Jdd
Żenada te przejścia. Żenada.
XDDDD dramat
Jddd
rasiści