Dobrze dobrany rozmówca. Kanał sportowy tylko zwieśniaczylby przekaz Lewego. To taki sportowy Fakt albo Super Express. Faktycznie Lewy wiedział z kim pogadać na serio.
Logika Lewego: 1. Dostaliśmy niemoralną propozycję 2. Trzeba było szybko podzielić pieniądze 3. Jak ktoś poprosił o numer konta to mu go nie dałem Na wywiad nie było dobrego momentu: 1. Jak wybuchła afera 2. Po Mundialu 3. Jak zwalniali trenera 4. Jak zatrudniali trenera 5. Jak dostali oklep od Czech i Mołdawii 6. Najlepszy moment jest na dwa dni przed zgrupowaniem kiedy temat wygasł, więc Lewy zostawił dużo niedomówień, dwuznaczności, oskarżył kolegę z drużyny itd. Ale na konferencji 2 dni później już nie chce poruszac tego tematu bo zgrupowanie. Le Cabaret
Lewy to po prostu IQ piłkarz. Choć są zdecydowanie gorsze jednostki pod tym względem. Ewentualnie jego ruchy z opóźnieniem mogą wynikać z sytuacji o których nie mamy pojęcia.
@@lord4853ale problemem nie jest to, ze powiedział, tylko zrobił to dopiero teraz. Ta cała toksyczna saga z premiami i w szatni i wśród kibiców trwa od Grudnia, a mamy Wrzesień. Mógł to zrobić wcześniej. Mógł starać się rozładować cała ta toksyczna sytuacje dużo wcześniej. Poza tym, co mi nie pasuje w tym wywiadzie, to zbyt dużo jest „Oni” a zbyt mało „ja”. To tez pokaz braku osobowości. Bo powinien wziąć wiele rzeczy na klatę.
@@OesuKB takie sprawy powinny zostać w szatni. Związek powinien się tym zająć, zresztą Kulesza mówił kapitanowi, że ogarnie temat . Ja to mam bekę z tą premią jak się "Grażynki i Janusze" napinają, przecież to nawet nie z ich kasy, bo tacy w większości, to przez całe życie więcej pobierają socjalem niż wpłacają do budżetu.
Glik czyli alkoholik i prostak, który gdyby nie żona to skończyłby jak Janczyk? Ten Glik, który ma na tyle mocny charakter żeby drzeć morde na kolegow z drużyny ale nie na tyle mocny żeby popracować nad swoim wyszkoleniem technicznym?
dokładnie, zacytuje jeden komentarz z weszło, pisownia oryginalna: "(...) jedno mi się z Lewym nie zgadza. Mówi by młodzi pytali, przychodzili, wzięli odpowiedzialność a co się dzieje gdy taki Szymański czy Kamiński spróbuje wziąć tę odpowiedzialność, ale coś im nie wyjdzie? Drze pi.dę i macha łapami. Nic dziwnego, że nie chcą później z takim fałszywym typkiem gadać"
Tak powinien być wcześniej lecz kapitan musi być liderem pod względem mentalnym i przywódczym ale także sportowym a nie widzę teraz Glika jakoś lidera sportowego w Reprezentacji
Jeśli chodzi o aferę premiową moje zdanie jest takie że oni to przyjęli tą kasę bez żadnego problemu tylko potem jak wylało się szambo w mediach społecznościowych że piłkarze sięgają po Państwowe pieniądze wtedy stwierdzili że to nie moralna propozycja
@@WolvGame Zgadzam się ale również by tej afery całej nie było jak by nawet Lewandowski napisał gdzieś w mediach społecznościowych tak dostaliśmy taką propozycję od Państwa ale jej nie przyjmujemy bo nie gramy w Prezentacji Polski dla pieniędzy taki przykład lub przyjąć ale wszystkie pieniądze dać na cele charytatywne a nie dzielić ten dostanie 3 mln a a tamten 300 tyś
Piłka piłką, ale są poważniejsze sprawy. Bardzo cenię Cię, Tomku, za to, że po raz kolejny wspominasz o tym, że świat i ludzie nie są czarno-biali i by nie przenosić takiego postrzegania rzeczywistości z polityki na resztę. To jest coś strasznego, jak ludzie bujają się od bandy do bandy. Jedno to jest ten chory trybalizm, który w praktyce wyklucza możliwość słuchania, rozumienia i dogadania z innymi. Druge, to jak gwałtownie zmienia się opinia publiczna o poszczególnych postaciach bez miejsca na odcienie szarości. Dzięki jeszcze raz za to, bo już kilka razy o tym wspominasz na swoim kanale. I to, imho, świadczy, że masz osobowść, bo wykorzystujesz swoją rozpoznowalność do zwrócenia uwagi na zjawisko, które Cię uwiera . :)
Bo niestety ludzie od dłuższego czasu mają tendencje do polaryzacji. W polityce jest to teraz szczególnie widocznie ale jak widać w każdej dziedzinie coraz mniej opinii próbujących przeanalizować temat za to coraz więcej wydających werdykt bez mrugnięcia okiem
Odnośnie różnicy zdań między Skorupskim i Lewandowskim. Czy Lewy mówił prawdę, że nie było żadnych kłótni?-tak, a dlaczego jego zdanie jest inne niż Skorupskiego? Bo nie było oficjalnego spotkania całej drużyny, żeby się wszyscy pokłócili, tylko jeśli coś było, to pewnie w małych grupkach po 3 lub 4 osoby i za plecami naszego kapitana. Tak więc i Skorupski mógł mówić prawdę i Lewandowski mógł mówić prawdę. Czy to jest takie trudne?? Na potwierdzenie tej tezy są słowa Lewego z innej części tego wywiadu, że zawodnicy nie przychodzą do niego na pogadanki o tym jak poprowadzić swoją karierę. Moim zdaniem Skorup był świadkiem jakiejś sytuacji, o której nie wiedzieli ani trenerzy, ani tak zwana Starszyzna. Po prostu być może zawodnicy, dla których takie pieniądze są "być albo nie być" nie potrafili pogodzić się z faktem, że tych pieniędzy nie będzie. Być może z tego powodu komuś w małym gronie puściły nerwy i Skorup akurat był świadkiem takiej sytuacji. Wyrwał więc to z szerszego kontekstu i w jego wywiadzie zabrzmiało to tak jakby cała reprezentacja ze sztabem siedziała w jednej sali i wszyscy naparzali się o kasę! Jeśli więc takiej sytuacji nie było, to mamy odpowiedź dlaczego Michniewicz i inni mówili, że nie było żadnej kłótni. A dziennikarze zrobili z tego wielkie halo i zrobiła się gów..burza. Nie oskarżam tutaj dziennikarzy, bo oni też patrzyli na to całe zajście przez pryzmat tego co powiedział Skorup. A moim zdaniem Skorup po prostu nie doprecyzował kto konkretnie z kim się kłócił, tylko powiedział, że wszyscy się kłócili. Reasumując moim zdaniem to Skorup dał paliwo, bo nie doprecyzował swojej wypowiedzi, a dziennikarze sami doprecyzowali...
Ja tak samo sądzę, że wypowiedź każdej ze stron może być prawdą i się łączyć- lewy podzielił i myśleli że jest gicio, skorup z młodymi było wkurzeni i za plecami się kłócili, czesio też mógł tylko wspomnieć żeby był podział taki i taki i też nie widział ani kłotni ani tych podziałów. Wg mnie każde z tych nie wyklucza innych
@@Marekkk Też tak uważam. Gdyby ktoś nie zwrócił uwagi, to Lewy powiedział (trochę pod nosem), że się umówili na % podział, a więc nawet taki Skorup sam mógł mieć pretensje, bo było wiadomo, że nie zagra, czyli dostanie ochłapy.
Jak zwykle genialny i merytoryczny material! Co do osobowosci w kadrze yo problem istnieje od lat. Juz podczas Mundialu w Rosji (za Nawalki) byl material na Laczy nas pilka ze zgrupowania, w ktorym padlo pytanie o to kto zdobedzie Mistrzostwo, ma szanse na medal "Nooo ta ekipa wygra, nie no tamci maja sklad, noo ale Ci to cos tam". ZADEN z pilkarzy nawet sie nie zajaknal o tym, ze to POLSKA wygra. Ja rozumiem realizm, trzezwe spojrzenie itd. Ale jedziesz na MISTRZOSTWA z nastawieniem "nooo moze ktos inny wygra, ja to nie wiem" to po co tam jedziesz?! Na kazdych mistrzostwach, sa kadry ktorych nikt by na poczatku o nic nie podejrzewal, bez wielkich gwiazd (Kostaryka, Islandia etc.), graja jak z nut, walcza jak rowny z rownyn z najlepszymi, gryza trawe i WALCZA robiac wielkie WOW. Nasi? 0 wiary w siebie, 0 walki, 0 ambicji. Jada na turniej "moze wyjsc z grupy". Problem ewidentnie systemowy i 100% szacunku dla Roberta za powiedzenie tego glosno. Dosc zawijania g..a w papierek i udawania, ze to cukierek. P.s. link do wspomnianego materialu: th-cam.com/video/9GKOiQqMrGY/w-d-xo.htmlsi=TWeOmJ0W3Y5pSxk4
Patrząc na Lewego, jak zaczyna mecz w reprezentacji (nie na treningach, w hotelu podczas zgrupowania, tylko już konkretnie po pierwszym gwizdku) mam przed oczami tę słynną scenę z GTA San Andreas - "Ah sh*t here we go again".
Filmik super. 1) Może Ci młodsi piłkarze, którzy pokazują charakter w swoich klubach, w reprezentacji tracą go, bo atmosfera wokół reprezentacji stale, nie tylko teraz, ma elementy toksyczne. Duża część komentariatu (dziennikarze i internauci) skacze ze skrajności w skrajność w zależności od pojedynczych zdarzeń. I to ma miejsce od lat. 2) Nie wiem czy Lewy przybrał najlepszą taktykę na "zbudowanie charakteru" innych. Widziałam filmik jak Luka Modric mówi chyba do jednego z bramkarzy reprezentacji "ale nie bój się że popełnisz błąd, próbuj etc.". Każdy psycholog powie że to lepsze podejście.
No tak, na pewno ani razu młodzi nie usłyszeli takiej podpowiedzi od doświadczonych z kadry, eureka 🙃 skoro zdecydował się na taki wywiad, to raczej dlatego, że inne rzeczy zawiodły
Jedno to faktycznie szambo w okół polskiej piłki. Wystarczy, że się wychylisz i od razu dostajesz po głowie. Ale druga sprawa, to fakt, że w dużej mierze im brakuje osobowości i charakteru. Brakuje osób, które wstrząsnęły by zespołem i pociągnęły go za sobą. Ale też jest tak, że jesteśmy w fazie zmiany pokoleniowej i te charaktery będą się wykluwać. Póki co IMHO Lewy zaczyna ciążyć drużynie w sensie mentalnym. On nie jest liderem, choć jest perłą w sensie sportowym.
@@szczurouap Ok, przyjmijmy że u zdecydowanej większości obecnych reprezentantów brakuje charakteru i silnej osobowości. Tylko czy powiedzenie o tym publicznie przez kapitana jakkolwiek w tym pomoże? IMO, nie dość, że nie pomoże, to jeszcze pogorszy sytuację i dołoży konfliktów w kadrze. Nawet jeśli Lewy chciał dobrze (a nie jedynie się wybielić i zwalić odpowiedzialność za porażki na innych), to wyszło fatalnie.
@@phelot8814 Czasem krytyka wywołuje efekt chęci udowodnienia krytykującemu, że nie miał racji. Może innego podejścia już próbował i nie pomogło. Na pewno nie ma tu jednej i jasnej rady.
Najsmutniejsze jest to, że każdy jest zaaferowany tym, że w kadrze nie ma persony z walecznym charakterem, a prawie nikt nie odniósł się szerzej do bardziej frapującej rzeczy. PZPN i naganne zachowanie związku. Sam Lewy znacznie więcej czasu poświęcił temu zagadnieniu podczas wywiadu.
@@czeslawmchaqu3746To powiedz nam co robił tam Stasiak i co ma z tym wspólnego bardzo duży kurs u bukmachera?. Bardzo dużo. Jeśli myślisz że było inaczej to jesteś w błędzie.
Ale czy on powiedział w tym wywiadzie, ze mówi o innych a nie o sobie? Mówi o reprezentacji w której sam się znajduje. Prawda jest tez taka, ze wszyscy wymagają tylko od niego, gdy nie idzie to tez wszystko idzie na niego. Dziwie mu się, ze jeszcze mu się chce w tej reprezentacji kopać.
Czemu Robert nie chciał tego komentować wcześniej? Bo ona się mocno miesza z polityką, samo ta że Kulesza szybko umył ręce pokazuje że ta sprawa parzy. Problem w tym, że odpowiedzialność za aferę spadła głównie na Lewego, bo prezes Kulesza schował głowę w piasek. Moim zdaniem za sprawy organizacyjne powinien odpowiadać Kulesza, a on przy każdej aferze unika odpowiedzi i uwaga mediów skupia się na Lewym. Niestety w Lewym złość się zbierała jak widać było jak to on się stał twarzą afery
Chyba Kulesza akurat tutaj wiele nie zawinił. Premię obiecał premier, bo już się przyzwyczaił do obiecywania pieniędzy gdzie się tylko pojawi, wprost piłkarzom, a ci zatarli rączki i brali się do dzielenia. Jednak przy dzieleniu przez Lewego i resztę starszyzny wyszły jakieś kwasy wewnątrz reprezentacji, a później doszło jeszcze oburzenie opinii publicznej i trzeba było się rakiem z tego wycofać.
Nie. Tak. W niektórych sprawach. Co nie zmienia faktu, że kapitanem jest fatalnym. Co robi nasz kapitan po porażce zespołu? Leci na trybuny do Anny po pocieszenie niczym pięciolatek do spódnicy mamusi. A do mediów kto wyjdzie po porażce? A to się młodego wyśle, bo przegraliśmy; ja, Lewandowski, gwiazda, "kapitan", pójdę gdy strzelę dwa gole i wygramy. Młodzi do ciebie nie podchodzą o poradę? To sam do nich wyjdź i zacznij rozmowę, tak jak robił Ibra w Milanie w 2 lata temu, który jak sam mówił: młodzi są nieśmiali bo ja jestem Ibra, osiągnąłem mnóstwo i mam 40 lat, to naturalne że młodzi się wstydzą podejść, trzeba samemu zacząć - to jest zadanie lidera.
p.s. i teraz nagle mu Błaszczykowski już w ogóle nie przeszkadza, nagle to chwali gdy ten jest emerytem piłkarskim i nie stanowi dla Lewego żadnego zagrożenia.
niestety ale zaden polski pilkarz nigdy nie bedzie mial takiego mentalu jak zlatan, problem z lewandowskim to problem calego narodu, nie ma u nas ludzi, ktorzy sa w stanie isc w zaparte na czele jakiejs grupy lub idei
Pierdolenie typowego Janusza. A kto wyszedł przed kamery po porażce z Włochami i udzielił już sławnego wywiadu krytykującego Brzęczka? Młodzi w kadrze sami mówią że Lewy jest pomocny i do nich często podchodzi, doradza.
A co ten wielki Ibra ugrał ze swoja reprezentacją? Szwecja wywiozla z nim w kadrze jakis medal? Przypomne tylko ze odkad Lewy jest kapitanem czyli od 2014 roku jezdzimy na wszystkie wielkie imprezy co wczesniej nie bylo takie oczywiste. 2 krotnie w eliminacjach najlepszy strzelec w tym wiele jego bramek dawalo bardzo cenne punkty.
Chłopaki nie wierzą w swoje możliwości piłkarskie i boją się podejmować decyzje na boisku bo w razie wpadki kibice ich zjedzą. A czasami nie ma innego wyjścia przed utratą bramki niż zaryzykowanie. Tylko ci co próbują osiągają więcej od innych. Domyślam się ,że Lewy już o tym rozmawiał z kolegami z drużyny ale widocznie nie pomogło więc walnął otwarcie. Ciekawe co będzie dalej.
Co do tej premii. Nie dociera do mnie jak tzw rada drużyny dzieliła premię od Morawieckiego gdzie w radzie jest Krychowiak Glik Szczęsny i Lewandowski. Czy oni serio dzielili 30mln na 55 osób? Przecież Lewandowskiego sam zarabia kilka razy więcej rocznie niż miało przypaść na wszystkie 55osob. Przecież to dla niego pestki. Zamiast to dzielić powinien powiedzieć że jego to nie interesuje, zwłaszcza w trakcie mistrzostw. A on chciał zakończyć temat premii dzieląc ja po swojemu. No kuźwa dobre. Tak samo reszta sądy drużyny, milionerzy a się rzucili na dodatkowe setki tysięcy. Od przybytku głowa nie boli.
Też mi się wydaje że to plotki może i powinni dostać premie za awans ewentualnie. I to nikogo nie powinno obchodzić.Bo jak w pracy dostaniesz premie to się nikt nie czepia.
Mam teorię że Lewy o osobowości powiedział tak, żeby to pasowało do jego narracji. Robert mówił że ta mentalność odnosi się do zachowania na boisku, gestykulacja, komunikacja i tym podobne. A co z szatnią. Tam trzeba gościa takiego jak Glikson który potrafił złapać za fraki a na samym boju potrafił grać z kontuzją cały mecz. Wszystko co powiedział pasowało do jego aktualnej sytuacji czy zachowania
Właśnie, dlaczego czekał kilka miesięcy, szukał wymówki? Powinien 5 minut po propozycji premiera powiedzieć w mediach- padła propozycja niemoralna, mówię o tym głosno, piłkarze nie chca takich pieniędzy, jestesmy milionerami i nie potrzebujemy pieniędzy polskich podatników....ale tego nie uczynił, milczał, również wtedy gdy Krychowiak żałował premii bo dałby częśc na cele charytatywne ( hipokryzja przekroczyła rubikon w tamtym momencie. ) Prawdą jest , komuś zabrakło osobowości, najbardziej kapitanowi, statek tonął o on stojąc z boku narzekał że kiepsko to wygląda.....słabe.
Ta różnica w postrzeganiu Lewandowskiego jako lidera w Barcelonie może wynikać z utrwalonego w naszej piłce archetypu lidera krzykacza, który rzuci kilka k**w w szatni jak nie będzie szło, a później wjedzie na wyprostowanej w przeciwnika, żeby rozbudzić ducha walki u kolegów
to chyba tylko ty masz taka zjeba... psychikę w postrzeganiu lidera . Lider to osoba która jak nie idzie drużynie weźmie piłkę na siebie poszuka gry cofnie sie zacznie rozgrywać , przede wszystkim nie będzie się bala mieć piłki przy nodze i nie opierdala kolegów i machała łapami
To teraz zestaw Lewandowskiego z Chiellinim... dzięki Giorgio Włochy zdobyły ME. Dzięki jego zachowaniu, podrywaniu zespołu, rozładowywaniu napięcia. A ten nasz pseudokapitan? Przecież to śmiech jest.
Ja uważam, że Lewandowski jest już wygranym tego wywiadu. Bo są w tej sytuacji dwie opcje. Jak zaczniemy grać dobrze będzie brawo Lewy, wywołałeś pozytywny wstrząs. Jak będzie nadal źle, to Lewandowski zrzucił odpowiedzialność z Siebie na PZPN i kolegów i potem udzieli wywiadu uzupełniającego "no właśnie mówiłem, to wina moich kolegów". Panie Tomku, czemu nikt wcześniej właśnie tak nie zinterpretował tego wywiadu. Proszę o odcinek o mojej interpretacji, żeby Lewemu się nie upiekło!
Ja mam wrażenie, że cała Polska śmiała się razem ze mną z Paulo Sousy i jego najważniejsze jest "MENTALITY", ale naprawdę z perspektywy czasu gościu jako jedyny trafił w sedno od razu i cały problem w tej kadrze zaczyna się właśnie od tego. Stop z graniem na alibi do tyłu o co prosi również Lewandowski i szkoda, że Sousa uciekł bo mam wrażenie, że on dotarł do części piłkarzy i nasza gra naprawdę wyglądała coraz lepiej no ale wróciła Polska myśl szkoleniowa i przetrąciła wszystkim kręgosłupy i znowu gramy na alibi. Lewandowski jest wkurzony tym wszystkim bo tak jak powiedział on jako jedyny oprócz może Zielińskiego i Milika (ale też nie oszukujmy się gdzie im do Lewego) dobrze wie jak to powinno poprawnie wyglądać i już facet wychodzi z siebie, a reszta to beztalencia i ignoranci, którym dobrze jest jak jest. Byle na reklamówce Orlenu z parówką kadry wystąpić - zero ambicji.
Szkoda że nie zatrudnili Paulo bento to był trener ofensywny moim zdaniem piłka Polska poszła by do przodu może nie odrazu ale dużo lepiej by to wyglądało a tak zatrudnili portugalskiego Michniewicza i maj pretensje że nasza gra to 💩
Nie cała Polska, ja broniłem Sousy cały czas i do dziś uważam, że gdyby nie trafił na zmianę prezesa jak swego czasu Leo Beenhakker, to byśmy mieli mocną drużynę. Trener jest naprawdę mega dobry
Myślę że Sousa zobaczył w jakie gówno się wpierdolił. Picie najważniejszych osobowości w PZPN i zamiast skupianiu się na piłce to powrót do lat 70/80 gdzie jechało się na mistrzostwa tylko po to żeby się wódki napić. Kulesza, Lato, Tomaszewski wszyscy jedyne co chcą to pić na wyjazdach i mieć w dupie repke.
Dzięki za ten głos rozsądku. Czytając komentarze pod różnymi materiałami dotyczącymi omawianego tematu myślałem, że jestem (dla mnie o dziwo) niemal jedynym który uważa, że Lewy bardzo dobrze zrobił upubliczniając problemy kadry. W pełni się zgadzam z hipotezą o braku osobiści wśród młodych, polskich piłkarzy i trzeba o tym mówić publicznie, a nie udawać że nie ma tematu, czy zamykać tę dyskusję w szatni. Nie rozumiem dlaczego taki niemal jednogłośny hejt zionie od kibiców w kierunku Roberta po tym wywiadzie. Szczególnie po Mołdawii, gdzie jak na dłoni było widać brak charakteru i zagubienie wielu kadrowiczów. Lewy po prostu powiedział głośno to co wydawało mi się oczywiste.
Witam serdecznie. Czy nie uważa Pan że mogło wyglądać to w ten sposób, iż podczas 'dzielenia' nieszczęsnej premii, młodsze pokolenie piłkarzy mogło nie być zadowolone ze swojego procentu. Może powstała wewnętrzna grupa, która się zbuntowała, na czele której stał Skorupski i jako pierwszy wypowiedział się w temacie tego bagna. Lewandowski nie był zachwycony tym co powiedział jego kolega z drużyny i zaczęła się mała wojenka. Reprezentacja zagrała fatalne mecze, gdyż ciężko współpracować, gdy wewnątrz jest kwas. Do kadry nie został powołany Krychowiak i Grosicki, czyli żołnierze Lewandowskiego, którzy skoczą za nim w ogień, gdyż znają się już tyle lat i wiele razem przeżyli. Kapitan wraz ze swoim sztabem decydują się na wywiad, ale przedtem spotyka się z selekcjonerem i żąda powołania Krychowiaka i Grosickiego, gdyż po opublikowaniu wywiadu, wewnątrz kadry oraz podczas konferencji będzie potrzebował mocnego wsparcia, a starsi reprezentanci mu to zapewnia. Po wywiadzie Skorupskiego mówi: taki jesteś mocny? To ja Ci pokażę kto tu rządzi. I wypowiada się na temat wywiadu w swojej rozmowie i doprowadza do tego, że bramkarz łapie 'kontuzję', która wyklucza go ze zgrupowania. Podczas swojego wywiadu odsuwa od siebie wszystko co złe i nagle mówi: dobra nie wracajmy już do tego, bo trzeba skupić się na eliminacjach itd itd. Wymaga zakończenia tematu i nie wracania do tej sprawy. Czyli głos kapitana jest jako ostatni w tej sprawie i koniec. Jeżeli on tak powiedział, to tak jest i już. Hm... nie wydaje mi się. Co Pan o tym sądzi?
Myślę, że masz rację. Stworzyła się grupa anty Lewy, która w dodatku ma oparcie w PZPN, części dziennikarzy i bardzo wielu widzów. Fajnie tak wskoczyć na pomnik i go obsmarować nie powiem czym. Tylko w oczy większość z tych krzykaczy by mu tego nie powiedziała, bo w głębi czują, że wylewają tylko swoje frustracje. Lewy nie jest idealny, ale na naszą skalę i w zasadzie na skalę każdej reprezentacji, to jest autorytet, którego należy słuchać i mu się podporządkować. Kto ma być kapitanem jak nie najlepszy zawodnik? Teraz Krycha i Grosik na zgrupowaniu będą stanowić przeciwwagę do "rezerwowych" i może to odwróci sytuację. Przynajmniej na te dwa mecze. Bo Lewy definitywnie kończy karierę w reprezentacji i to jest wielka lipa.
Przez chwilę mieliśmy postać z "osobowością" do tego z naszego polskiego podwórka SALAMONA. Gra w ekstraklasie nie przeszkadzała mu by prezentować się o niebo lepiej na tle piłkarzy którzy swoje kariery prowadzą za granicą.
Niby jak mógł kłamać Skorubski skoro u Święcickiego lewy przyznał się że starszyzna drużyny podzieliła premię w zależności od minut spędzonych na boisku.Wcześniej zaprzeczał jakim kolwiek doniesieniom w tym temacie to Skorupski miał odwagę cywilną i powiedział jak było.
Moim zdaniem Skorupski został poświęcony na ołtarzu utrzymania jako takiego wizerunku kadry i Lewandowskiego. Wiadomo że nikt nie będzie płakał po trzecim bramkarzu. Chłop się wychylił i powiedział prawdę podczas gdy cała reszta postanowiła milczeć wokół afery premiowej. Dlaczego Lewandowski dopiero teraz zdecydował się na wywiad? Ponieważ narosło wokół niego tyle negatywnych emocji, że trzeba było się oczyścić. Moim zdaniem zrobił to w najgorszy możliwy sposób. Piłkarz wielki i tu nie ma o czym gadać ale niestety śliski człowiek i beznadziejny kapitan.
Bycie kibicem Lewego w ostatnim czasie nie nalezy do latwych. Nawet kiedy uda sie oddzielic czerwona kreska to co zrobil dla naszej reprezentacji i to czego nie zrobil lub zareagowal za pozno pozostaje pytanie: Czy mozna bylo zachowac sie lepiej ? Czy naprawde tylko lub az tyle to pokaz odpowiedzialnosci za bledy przeszlosci. Nie. To co wydarzylo sie w druzynie narodowej i PZPN od czasu ostatniego mundialu nie jest kwestia ktora mozna "zalatwic" za pomoca jednego mocniejszego wywiadu. Nalezy miec nadzieje w to ze gra reprezentacji znow przyniesie duzo radosci a wladze PZPNu trafia tam gdzie ich miejsce. Dzieki Tomasz za material. Swietna robota🤍❤️
Wejdę z Panem w polemikę Panie Tomku. Otóż ten egzamin na kapitana zaczął się o wiele wcześniej, a jego drugi etap zaczął się na mundialu i był przeciągnięty do meczu z Mołdawią. Został w fatalnym stylu oblany. Ten wywiad pogrążył Roberta jako osobowość (kwestia PZPN to osobna kwestia). Pogrążył go nieodwracalnie. To już jest trup którego się nie reanimuje. 2 mecze dobre mają świadczyć o skuteczności tego pseudo wstrząsu? Jeśli na mecz z Wyspami Owczymi trzeba wstrząsu, to coś jest nie halo. To już za późno. Taki wstrząs powinien się odbyć w przerwie meczu z Czechami. To nie jest wstrząs, to jest odsuwanie winy od siebie. On nie posypał głowy popiołem. Oblał egzamin na kapitana. Tego już się nie uratuje.
Brawo, w punkt. Ładnie ubrałeś w słowa to, co sam uważam w tej kwestii. Co to za lider, który publicznie mówi o kolegach z drużyny, że brakuje im osobowości? Nawet jeśli to prawda (a pewnie jest), to nie powinien tego mówić publicznie. No na pewno piłkarze kadry pójdą teraz jak "w ogień" za takim liderem... Wypowiedź Lewego to zrzucanie odpowiedzialności na innych i wybielanie własnej osoby. Anty-lider. Niestety.
No Lewy zwyczajnie probowal sie wybielic jak zreszta nie pierwszy raz. Osobiscie nie trawie Lewego i ngidy nie siedzial mi jako pilkarz. Ot zwyczajnie napompowany pilkarz, bysmy byli dumni, ze mamy kogos takieg. Odmowic mu sukcesow nie mozna bo wiele osiagnal w pilce, ale bez obslugi sam nic by nie zdzialal bo technicznie nie powala itp itd. Nie wiem moge byc najwiekszym hejterem Lewego, ja po prostu, nigdy mnei nie przekonal jako pilkarz, napastnik, kapitan naszej Reprezentacji czy czlowiek, ale osobiscie nigdy go nie poznalem i informacje czerpalem z wywiadow, ogladajac mecze. Po prostu obserwujac co sie dzieje na jego temat w necie XD Jakos tak z nieufnoscia do niego podchodzilem i podchodze. Gada o braku osobowosci w druzynie, a pytanie czy spojrzal najpierw na siebie?
@@cykuhy5125inni mają podobną obsługę i nie potrafią strzelić 😂 więc przestań biadolić o tym, że tylko z uwagi na obsługę miał gole, bo jeden wie jak się ustawić/zastawić czy grać tyłem do bramki, a inny tego nie potrafi i nadrabia dryblingiem i szybkością.... Widziałeś Haalanda jak drybluje?😅
Nie nie ma . Co więcej , on z wywiadu na wywiad posuwa się do rzeczy o których bym go nie podejrzewał . Czy Łukasz Skorupski kłamał w wywiadzie dla PS ?- chyba nie miał nic do stracenia . Jeszcze jedna rada do dziennikarzy / PR - on zakończy karierę za max 3 lata . A wam jeszcze trochę pracy w tej branży pozostało .
Dobry Lider powinien komunikować konkrety w oparciu o przykłady i próbować krok po kroku znaleźć rozwiązanie dla poszczególnych członków zespołu. Zarzut o brak osobowości to jest zbyt abstrakcyjne pojęcie i ta uwaga nic nie wniesie i niektórych przyblokuje i zirytuje. Z takim podejściem Lewy nie prezentuje się jako dobry kapitan. "Walnięcie pięścią" to nie jest dobra motoda.
akurat pojecie braku osobowosci zostalo bardzo sprecyzowane juz, a w momencie kiedy te wszystkie afery sie tak rozciagaja i rozmywaja to wydaje mi sie, ze uderzenie piescia w stol to jedyna metoda ktora ma prawo zadzialac
Raczej może zadźiałać , a nie koniecznie musi ! Równie dobrze , może odniesć skutek odwrotny od zamierzonego . W momencie kiedy w jakimś środowisku , grupie osób nie dzieje się najlepiej , każdy swej dupy bronić będźie . To w pewnym sensie normalny instynktowny odruch obronny ! " To nie ja to ....on , oni " A ja ? No może coś tam na sumieniu mam , ale ONI zdecydowanie więcej ! Nie wiedziałem , nie byłem do końca świadom etc..... Smród jednak pozostaje i to dosć intensywny . Czy przy tak niesprzyjającej , wręcz napiętej atmosferze należy oczekiwać pozytywnych wyników ? Takie okoliczności , to doskonały grunt na tworzenie się grup wzajemnej adoracji . Nie chcę tutaj w jakiś mocno negatywny sposób , oceniać wypowiedżi lewego . Może jednak lepiej byłoby poczekać , choćby do zakończenia eliminacji . Przy ewentualnym awansie , po mistrzostwach Europy !!!!!! Konfrontację kadry z " Farmerami " traktuję z dużym dystansem . Nie robi on na mnie większego wrażenia , to samo dotyczy reszty pojedynków w naszej grupie . Grupie która teoretycznie miała być " spacerkiem " do ME , a stała się drogą przez mękę . Skoro leje nas Mołdawia to trudno zachować daleko idący optymizm .
Panie Tomaszu, brawo za szacunek z jakim Pan się odnosi do ludzi generalnie, bardzo mi się to podoba, w epoce wszechobecnego darmowego hejtu takich ludzi jak Pan po prostu bardzo potrzeba, dziękuję jeszcze raz
W jednym ma racje: Że ta kadra nie ma ludzi z jajami, ale zapomniał powiedzieć, że od niego trzeba zacząć. Nie ma racji w tym, że młodzi mają do niego przychodzić. To on jako kapitan ma chodzić za nimi. I niech się skupią na tym, by walczyć od 1 do 95 minuty, a nie na kolacjach, atmosferze i osobowościach. Walczyć można bez tego.
Nie słyszałeś jak on mówił że on sam podbijał do Lewandowskiego , dudka i reszty ? Robertowi nikt nie podał nic na tacy tak jak teraz oczekujesz tego od niego
Obejrzalem pierwsze 2 min ale na tym koniec o ile lubię toje materiały Tomku i większość oglądam tak tutaj zadałem sobie sprawę, że po prostu mam dość tej "reprezentacji" i nie chcę się dalej katować tym karnawałem. Ech gdyby chociaż mogli grać nawet nie wybitnie tylko tak żeby wstydu nie było i przy tym nie powodować zbędnych złych emocji.
Czekałem na twoja opinie chociaż temat oklepany w innych mediach i się nie zawiodłem. Tomek jak zawsze swoje spojrzenie na sytuacje i fajne wnioski. Co do wywiadu to udzielił bo raz w bayernie udzielił wyszło i potem wygrali lm i poleciał na tym samym patencie, 2 wywiady w barcy i w kadrze w krótkim czasie w których coś tam punktuje to nie przypadek. Ps w tym wszystkim próbował oczywiście poprawić te swój pr
Zgadzam się prawie w 100%. Bo o ile krytyka większości rzeczy w tym wywiadzie była słuszna, tak brakło moim zdaniem jakiejkolwiek autorefleksji. A Lewy bez wad z całą pewnością nie jest.
Najlepszy komentarz ze wszystkich kanalow sportowych. Lewy to autorytet ma prawo mowic, ale media chca rozmawiac z nim to ma rozglos jaki ma i zasięg. Kogo innego sluchac jak nie Lewego. Fajnie, że chcial sie odezwac bo można publicznie poznać jak takiej klasy piłkarz widzi polska pilke w świetle piłki na poziomie światowym. Imperium
Patrząc tylko na filmiki z kanału łączy nas piłka i różne urywki ze zgrupowań w ostatnich latach widać, że chłopaki nie są aż tak zżyci jakby się chciało, pomimo żarcików, wspólnych treningów; itd. W tym budowaniu więzi i poznawaniu się nie pomaga odcinanie się i chodzenie w słuchawkach, granie na konsoli, chowanie się w pokojach, czy brak chęci dołożenia swojej cegiełki w budowanie monolitu, zespołu silnego mentalnie, zespołu zgranego, bez wzgledu na wiek i staż. Ten czas, którego jest zazwyczaj za mało mógłby byc wykorzystany ciut lepiej, wystarczy trochę pokory, chęci i zaangażowania. All hands on board! Panowie ja rozumiem, że wam się żyje dobrze, ze macie sie czym chwalic, ze macie fajne gadzety/zabawki i budujecie swoje mniejsze bądź wieksze imperia, dumni ze swych osiągnięć (tego wam nikt nie odbiera wrecz przeciwnie) ale sportowo w kadrze trzeba zejsc na ziemię, bo pycha kroczy przed upadkiem. Powodzenia❤
Lewy mówił że kiedyś podchodzil i pytał czy coś pomoc, a ja pamiętam że były głosy z kadry czy od dziennikarzy że Robert to taki typ co nie odmówi pomocy ale też sam tej pomocy nie proponuje. W.tym wywiadzie wydaje mi się że nie widzieliśmy Roberta kapitana jakim jest, tylko widzieliśmy Roberta kapitana jakim by chciał być.
Prawda jest taka, że znamy wizerunek oficjalny, ale często nie znamy prawdziwego wizerunku, tego prywatnego, z szatni, ze zgrupowań. A szkoda, bo czasem bardzo by się przydało go poznać.
Czesi załatwili nas wysokim pressingiem, a Mołdawia pressingiem w środku pola. To nie był przypadek, ani brak charakteru Nasi piłkarze mają z tym problemy. Michniewicz o tym wiedział, dlatego kazał grać długie piłki, a nie rozgrywać.
@@danielgmerek933 Ja odnoszę się tylko do tego co widziałem na murawie. Jestem ciekawy, czy gdyby Polska wygrała te mecze, to temat otoczenia PZPN by był tak wałkowany. Myślę, że podczas poprzednich kadendji PZPN rózne osoby na tych zgrupowaniach bywały i różne rzeczy się działy, ale dopóki były wyniki i nikt nie publikował zdjęć gości, to nie było z tym problemu. Oczywiście nie usprawiedliwiam wizyty osób, które negatywnie wpływają na samopoczucienie i wizerunek piłkarzy i federacji.
No nie wiem czy obrażanie kolegów z którymi się gra to jest prawdziwe przywództwo i tak powinien się zachowywać kapitan. Według mnie te słowa tylko pogłębią podziały wewnątrz kadry, chyba że grać będzie kółko wzajemnej adoracji co niestety jest możliwe patrząc na ostatnie powołanie. Szkoda mi tylko Santosa bo chyba nie spodziewał się że w depnął w takie g**no :D A jeśli chodzi o Barcelone to tam też uważam że najlepszy czas ma już za sobą, widać coraz więcej pretensji ze strony kolegów i nawet Xaviego po kolejnej zmarnowanej sytuacji, braku trzymanie pozycji i podania w dogodnej sytuacji (tak prawdziwy lider nie postępuje według mnie). Jako kibic Barcy niestety mówię to z bólem ale przeczuwam że pod koniec sezonu Robert stanie się ciężarem dla klubu i Laporta będzie latał po szejkach z nadzieją że któryś się skusi. Podsumowując w mojej ocenie Lewemu lepiej wychodziło milczenie niż wypowiadanie się, nawet jeśli w niektórych aspektach ma rację.
Mentalność polskiego społeczeństwa jest tragiczna. Zakompleksiona z niskim poczuciem wartosci. Ludzie w Hiszpanii są zupełnie inni. Należy doceniać i szanować dobro narodowe jakim jest Lewandowski. Rzeczywiście za wszystko on jest obwininy, jakby on jeden biegał po boisku. To jest przykre i rozumiem jego rozgoryczenie. Szanujmy i doceniajmy, cieszmy sie z sukcesów naszych a bedzie żyło nam się zdecydowanie lepiej. Polska reprezentacja tez nie czuje żadnego wsparcia, najmniejsze błędy są rozdmuchywane, z góry zakladane jest że będą grac beznadziejnie. Ogromna ilość czynników ma wpływ. Wspierajmy i dopingujmy mimo wszystko. Jak w dobrym związku.
Fantastycznie powiedział pan Panie Tomku, o różnicy Roberta (w byciu kapitanem) w Barcelonie, a w reprezentacji Polski. Ja odrzucam kompletnie ten wywiad i aferę premiową - moja opinia o Robercie jako kapitanie jest oparta na wcześniejszych występach. Dla mnie od dłuższego czasu było jasne, że Robert ... nie jest typem kapitana zespołu. W reprezentacji Polski zbyt często przechodził obok meczów. Nie umiejętnościami, ale po prostu mentalnie. Mam wrażenie, że jakby Szczęsny miał opaskę i by się wydarł, albo taki Glik czy nawet Krychowiak to by miało większy efekt. Robert w reprezentacji jest jak w Bayernie - genialny piłkarz, ale MENTALNIE z boku, statysta. Nigdy nie podbiegnie do sędziego, nigdy nie przyostrzy, nigdy się nie wydrze (kiedy trzeba !). Nie jest wsparciem dla młodszych. Trochę to smutne, że w takiej Barcelonie jest kapitaniem jakiego ta reprezentacja potrzebuje ! :( Natomiast, co do PZPN to szanuję, że Robert to powiedział. Dla mnie to jest skandal :(, że od czasów Zbigniewa Bońka, znowu no wróciliśmy do tego piekiełka, przaśnego pijaczkowania, układzików. Coraz bardziej skłaniam się ku temu, że piłka nożna to dobro narodowe i może jednak szef PZPN powinien być w jakiś inny sposób wybierany - mówiąc wprost, powinien to być ktoś komu zależy na piłce nożnej. Do Zbigniewa Bońka można mieć różne zastrzeżenia, jak do każdego, może nie wszystkie pomysły były super, ale nie da się ukryć, że dla niego piłka nożna to cały świat. No a tutaj znowu wybraliśmy pijaczków, bankieciki. AMATORSZCZYZNĘ. Cóż, jakbym był piłkarzem i miał latać tym samym samolotem i obserwować takich pijaczków, podobnych jak hmm bo ja wiem w latach 90-tych czy świecie piłkarskiego pokera, no to też nie miałbym trochę ochoty. Smutne, że znowu wróciliśmy od etapu profesjonalnego związku, do bankiecików, pijaczków, chlaństwa, buractwa, robienia wiochy.
Bardzo się cieszę, że doceniasz pracę Święcickiego, a nie naburmuszasz się z zazdrości jak co niektórzy wielcy dziennikarze obrażeni że nikt z nimi nie chce gadać.
Niestety, to tak wygląda, świetne występy w klubach, nasi piłkarze są tam bardzo ważnymi trybami, a gdy przychodzi do gry w reprezentacji to wychodzą z mentalnością chłopców do bicia.
Mądry przekaz. Nie ma ludzi idealnych. Ale idealnie byłoby, gdyby reakcje na pewne rzeczy były szybkie i konkretne. A przecież do tego nie potrzeba ideału. Dzięki.
"Ktoś nie ma klasy w PZPN ale nie powie kto." Nie mówi się takich rzeczy oficjalnie i bezpośrednio - wprost z uwagi na ewentualne pozwy sądowe. Wiadomo że chodzi o Kulesze i jego betonowych kolegów z PZPN, bo to oni tym wszystkim zarządzają.
@@belivax2095 to nie kwestia pozwów. Jak jest tylu świadków to tylko kwestia posiadania jak. Ten wywiad to wybielanie się i zrzucanie odpowiedzialności na innych. Jak wygrane to jego zasługa- jak przegrana to nie jego wina. Mam nadzieje, że zespół każe mu się gonić.
@@wm4528 No to przecież widzisz kto nie ma klasy... ten kto sobie siedział z nawalonym Stasiakiem który śpiewał "zazu zizu za" i to Lewy miał na myśli. A za przegrane odpowiedzialna jest cała drużyna, Lewy też. Ja bym na jego miejscu skończył karierę reprezentacyjną już dawno temu. Raz że nie ma z kim grać, to jeszcze zero wdzięczności.
W tej analizie zabrakło mi odniesienia się do tezy, że największym problemem tej drużyny jest starzejący się najlepszy piłkarz ostatnich lat, który funkcjonuje mentalnie poza drużyną, który nigdy nie posiadał cech przywódczych, któremu wydaje się, że jest nieomylny. Mi w głowie utkwił obrazek z meczu z Francją, kiedy Robert cieszy się z gola - bo to przecież on strzelił - honorowego, nic nie znaczącego gola, nic nie dającego gola.
@@Karol-zk8mz Na samym poczatku swoich filmikow tomek zaznaczal zebyscie nie brali go jak wyrocznie i zebycnie nie uzalezniali swojegp zdania od jego opinii :D ale widze ze tutaj jakis kult powstaje :D jak tomek ci powie ze masz jebnac sie mlotkiem w leb po kazdym jego filmie to co? co drugi z was bedzie chodzil z guzem powtarzajac ze tomek ma zawsze racje :D haha
Jak nikt nic nie mówi- źle. Wyjdzie ktoś i powie wprost, co myśli- źle. Lewy ma dużo racji, że ta kadra nie ma osobowości. Sami kibice cały czas cisną, że zawodnicy przyjeżdżają na kadrę jak na wakacje a teraz wielkie oburzenie.
Ja to myśle ze ten Odcinek należy się uznać za materiał szkoleniowy w drużynie narodowej . Jak chodzi o mental , charakter i Przedewszystkim profesjonalizm piłkarza .
Mam wątpliwości, że 1 wywiad zmieni mental piłkarzy. Myśle, że nasze społeczeństwo trawi wtłaczana przez pokolenia pandemia strachu przed popełnianiem błędów. Dodatkowo, szatnie przez lata gnoiły młodych i kazały grać „prostą piłkę” a jak ktoś jechał grać za granice to z góry nastawiał się ze tam to są prze grajki. Ten sam trend widać w biznesie. Polskie firmy co do zasady, nie myślały o podboju świata a rączej lokalnego podwórka. Taka mentalnością sprawia, że piłkarz zamiast szukać opcji do gry i proaktywnie być w meczu, skupia się żeby nie popełnić błędu. Rezultat jest taki, że gość chowa się w ofensywie i skupia na defensywie. Brakuje mu odwagi żeby grać w piłkę. Nie dziwie się Lewemu. Każdy kto pograł trochę w piłkę i miał ofensywna czutkę rozumie jego frustracje.
Mnie najbardziej zastanawia jedno - Lewy narzeka, że młodzi piłkarze nie przychodzą do niego, nie chcą od niego czerpać wiedzy, alienują się. A czy Robert nie dał im powodu by tak się zachowywać? Przypomnę tylko sytuacje sprzed meczu eliminacyjnego z Węgrami. Lewy opuścił ten mecz, a był to mecz o rozstawienie. Wolał wybrać się na urodziny jakiegoś biznesmena, zamiast zagrać w kadrze. Nikt nie wiedział, czy Lewy będzie na treningach czy też nie, a podobno inni piłkarze śmieszkowali sobie, że kto dostanie 9 na Węgry, ten będzie sobie mógł wybierać potem mecze, w których che grać. Czy to jest obraz dobrego kapitana? Dodajmy jeszcze kłótnie o hajs w Katarze itp. Ryba psuje się od głowy i wydaje mi się, że Lewy sam sobie stworzył taką, a nie inną otoczkę w kadrze. Nie zdziwiłbym się, gdyby młodzi piłkarze go po prostu nie lubili i nie chcieli wchodzić z nim w żadne dyskusje itp.
W końcu rozsądny głos. W końcu ktoś kto uważnie oglądał wywiad i wie co Lewy miał na myśli. Może próbował załatwić to w szatni ale przecież młodzi piłkarze siedzą ze słuchawkami na uszach i w d... mają
Tomcio, chodzi o to.. IMHO tam jest akceptowany, a w kadrze różnie.. trochę zazdrość za to może nie jak sam się zachowuje, ale jak inni traktują go. w Hiszpanii tego nie ma bo jak? + bardzo możliwe, że również odsunięcie Kuby na jego rzecz, ludzie mają swoje zdanie i taki ruch był słaby PRowo tylko dlatego, że on tak chciał i to wszystko co dalej robi wcale nie zmienia jego postrzegania, zapewne sam też nie specjalnie nad tym pracuje. Samo to jak np Glik desaprobuje go czy lajkuje wpisy atakujące go, choć sam wprost tego nie powie. A to jak się wypowiada czy może stara w niczym mu nie pomaga, nie tak powinien to zacząć lecz od chłopaków na serio zejść na ziemię i spędzić z nimi trochę czasu. Moze tez posypac głowę popiolem choc sadzi ze nie ma ku temu powodu.
Zgadzam się z tym co powiedziałeś :) Lewy trafnie wypunktowała problemy kadry, a skoro wyszedł z tym do mediów tzn. że rozmowy w środku nie zdawały rezultatu. Nie widzę w tym nic złego, że się wypowiedział. Czy dobry timing? Rzecz dyskusyjna, ale w każdym innym momencie też by była krytyka za tą wypowiedź pod tytułem, że to nie wypadało, że to niekoniecznie właściwy czas itp itd. Zgadzam się też z tym, że Lewy teraz sam siebie stawia do egzaminu na kapitana. Czy go zda? Zobaczymy.
@@jacekkuchalski9283 sam wywiad nie jest dla mnie żadnym wyznacznikiem czy Lewy nadaje się na kapitana czy nie. Większe znaczenie ma wpływ na drużynę i postawa drużyny na boisku.
@@jacekkuchalski9283 Ty masz swój wzorzec kapitana, ja mam swój. Dla mnie wywiad nie jest wyznacznikiem. To jedna ze składowych, małej wagi. A czy to by był Lewy, Kuba czy inny zawodnik, podchodziłbym do tego w podobny sposób. Lewy udzielił mocnego wywiadu, z większością powiedzianych tam rzeczy się zgadzam. Ty z tego co widzę po komentarzach nie - i ok, masz prawo widzieć to inaczej :)
Pierwszy raz nie mogę się z Tobą Tomku zgodzić... Lewy udzielił takiego wywiadu tylko dlatego, że wg niego nie ma już nic do stracenia, bo pewnie podjął już decyzję o zakończeniu kariery reprezentacyjnej. Przykra jest to motywacja... Tutaj wyszedł cały "charakter" Lewego - odzywam się tylko wtedy, kiedy nie mam już nic do stracenia. A tekst na konferencji, że on nie waży słów? No odlot!
Tomasz rozjebał. Idealnie wyjasnione słowa Roberta. Idealne naświetlenie wielu problemów polskiej kopanej. Idealne przedstawienie postaci Lewego. Mądrego to miło się słucha.
Samo to, że chłop mówi o braku osobowości i charyzmy, a jednocześnie godzi się wypowiedzieć to co myśli po 15 latach stażu w kadrze, jest trochę żałosne (no chyba, że wliczamy w bycie szczerym wywiad po euro 2012, który był 11 lat temu, niewiele lepiej)
Nie udziela wywiadów - źle. Udziela - źle. Dziennikarzom nie dogodzi. Wiadomo, że gdyby Lewandowski grał dobrze w klubie i kadrze a sama żałosna kadra grała dobrze, to MÓGŁBY GADAĆ O WSZYSTKIM. Ale nasza kadra, piłka to dziady, jesteśmy piłkarskimi dziadami, więc zamiast emocjonować się rozgrywkami gdzie nasze kluby o coś grają (nie grają), kadra o coś gra (nigdy nie gra o sukcesy) to my rozstrząsamy to, że Lewandowski się po jajkach podrapał albo głowę w lewo obrócił. Niech piłkarze zajmą się graniem w piłkę i wynikami.
To jest śmieszne, że na temat osobowości w kadrze wypowiada się ten, co tej osobowości nie ma prawie wcale. Druga sprawa jest taka, co kadrze daje lewy oprócz nazwiska, że mamy zastanawiać się co będzie gdy zakończy karierę? Moim zdaniem nic nie będzie, będziemy dziadami jak zawsze.
Z cyklu "opowieści z krypty". Wiem że to przykład nieadekwatny do poziomu, bo dotyczy futbolu podwórkowe go ale... W piłkę grałem zawsze dlatego, że lubiłem, a nie dlatego że umiałem. W dzieciństwie z rówieśnikami jeszcze mi jakoś szło, gdy podrosłem trafiłem jednak do drużyny osiedlowej. Było tam paru chłopów z przeszłością, bądź teraźniejszością w lokalnym klubie, a jeden nawet kopał z powodzeniem w trzeciej lidze, póki mu nie połamali nogi. Mało że brakowało mi umiejętności, to jeszcze się w tym towarzystwie paliłem jak Zieliński. Najczęściej stałem na bramce, ale gdy był etatowy bramkarz to nie grałem aż wyklarował się wynik. Wtedy mnie z litości czasem wpuścili w pole.Gdy wynik wyklarował się na korzyść drużyny przeciwnej często po wejściu udawało mi się ich poderwać. Nie darciem ryja i machaniem łapami, bo na to byłem za malutki, ale tym że wszedłem i zapierdalałem ile fabryka. I takiej postawy, gdy mecz się nie układa brakuje mi u liderów kadry.
Pan się Panie Tomaszu gotuje i nie może nadziwić reakcji polskiego kibica a tu się okazuje, że młode pokolenie jest takimi samymi Januszami Saudyjskimi jak ich przepici tanim browarem starzy. Beton związał i mental się załadował na dobre. Wiecznie niezadowoleni, nadęci z wymaganiami z czterech liter, absolutnie pozbawieni samokrytyki i nie mogący zrozumieć jednego - bez lewego nie będzie z tej repry co zbierać.
mówił pan "może ten temat się klika". odpowiem z perspektywy pracownika portalu z top 5 - ludzie ewidentnie są zmęczeni tematem i ktoś musiałby podkręcić tytuł albo treść, czyli mówiąc wprost konfabulować lub kłamać, by jeszcze móc zrobić na nim wynik
Panie Tomku, nikt nie odbiera Lewandowskiemu prawa do zabierania głosu ale czy to nie była próba zrzucenia z siebie odpowiedzialności za ostatnie wyniki? Czy Lewandowski pokazał osobowość w meczu z Mołdawią??? Według mnie nie a wobec Niego najbardziej tego oczekiwałem.
Lewy po prostu nigdy nie widzi swojej winy. Wiecznie ktoś jest winny, a on? Nie znam jego wypowiedzi w ostatnich latach, które wskazywały, że on też uważa, że jest za coś odpowiedzialny, a nie tylko trener, koledzy z szatni itd.
Dziękuję za rzetelny komentarz. Pan i Redaktor Rokuszewski jesteście jedynymi dziennikarzami sportowymi, których opinie są rzetelne i fachowe. "Bazaru" u Kołtonia nie da się już słuchać, zwłaszcza jak doproszonym ekspertem jest Hajto, a Kołtoń z jego czołobitnością przed pustakami z PZPN się zgadza. Po "ekspertach" z Kanału Sportowego i Prawdy Futbolu warto oczyścić sobie głowę i uporządkować fakty słuchając Pana komentarza.
Nie no Tomek to nie jest czas próby, czas próby to ostatnie 8 Czy ile tam ma tą opaskę. Czas próby to niedopuszczenie do takiego kryzysu. Dziś lewy mówi więcej bo nie nic do stracenia, już wie, że czas pożegnania jest bliski. Lewy to nieszczery gość, zawsze migał się od odpowiedzi na trudne kwestie, pierwszy szczery wywiad udzielił tydzień temu w wielu 35 lat. Jego ego zawsze było ważniejsze niż drużyna ( karny z Francją np. Ostatni mecz Grosika na mundialu, wywalczył karnego i lewy sobie strzelił by mieć lepsze staty, zamiast dac się chłopakowi pożegnać z imprezą, nawet dac strzeli Zielińskiemu, żeby to zbudować mentalnie na przyszłość to nie...). Beznadziejny kapitan machajacy rękami, chociaż świetny piłkarz. Tyle.
25:15 tu bym sie tak nie zapedzal bo nawet jezeli kadra zagra 2 niezle mecze (w tym jeden z niepowaznym rywalem) to nie oznacza od razu ze to dzieki wywiadowi Lewandowskiego. Zreszta sam przyznajesz ze inni kadrowicze jak Milik zdaja sie miec inne zdanie na ten temat wiec skad teza ze ten wywiad mialby pomoc. Moim zdaniem juz widac ze on zaszkodzil, a na najblizsze mecze i tak kazdy z nich wyjdzie ultra zmotywowany obecna sytuacja w tabeli co mowil Milik. W Bukareszcie tez sie kiedys zmotywowali i nie pamietam jakichs materialow czy opinii o tym jak to Lewandowski ich porwal do wygranej i takiej gry jaka wtedy pokazali.
27:13 Jestem akurat jednym z tych, których bardziej intersuje poziom sędziowski w lidze hiszpańskiej, bo czekam aż w końcu nastąpi wstrząs i zmiana w mentalności tamtejszych gwizdaczy. Mimo wszystko miło posłuchać Twojej opinii Tomku o reprezentacji, bo wciąż jestem biało-czerwony.
Bardzo pięknie pan ocenił Roberta, zgadzam się z panem i podpisuję obiema rękami. Robert to bardzo inteligentny człowiek i powiedział prawdę, bez ogródek i wielkie dzięki dla niego.
Nikt nie zabrania Lewemu zabierać głosu , ale jeżeli po jakimś meczu reprezentacji w którym miał 4 setki strzela 1 bramke i finalnie ten mecz przegrywamy np 2:1 albo remisujemy, On wychodzi i mówi zabrakło nam tego czy tamtego, musimy poprawić to czy tamto. Dlaczego nie wyjdzie i nie powie musze poprawić skuteczność bo gdybym był w formie to bym stezelil z tych 4 sytuacji 3 bramki a nie tylko 1. Z lewym jest ten problem ze strzela 1 bramke i już mu się wydaje że nic nie musi , jest usatysfakcjonowany bo On swoje zrobil. Lewandowski najlepszy okres miał za Guardioli bo ten trener od niego najwięcej wymagał, nieraz strzelil bramke a Guardiola nie był usatysfakcjonowany bo wymagał od niego więcej co było widać po dyskusjach jakie prowadzili i po gestykulacji. Nasza kadra potrzebuje 20 takich piłkarzy jak Kamiński, Świderski, Skóras, Cash czy Bereszynski czyli piłkarzy którzy mają serce do gry , dobre umiejetnosci i którym chce się biegać, walczyć i umierać na boisku. Jeżeli będziemy powoływać piłkarzy za zasługi lub po znajomosciach to nie ma co jechac na Euro bo tylko nadzieji i wstydu sobie narobimy.
Na moje Robert Lewandowski to już jest celebrytą. Mi się to nie podoba szczególnie co mówi o aferze premiowej bo już pewnie z 🤥 Morawieckim dzielili kasę za awans na mistrzostwa Europy Xd a tu dziś mecz z Wyspami Owczymi ciekawe co o nim powie jak przegrają. 👏 Do Skorupskiego że się stawia Lewandowskiemu. Dzięki za film i łapka w górę pozdrawiam.
Dziwne że siatkarze wygrywają mecz za meczem (choćby teraz na ME)a nikt o nich nic nie mówi.Kopacze tutaj grać będą mecz z jakimiś pół amatorami(których nota bene szanuje mimo to)i wielkie halo na cały kraj.Ludzie,świat nie zaczyna się i nie kończy na piłce nożnej i piłkarzach.Są inne bardziej wartościowsze dla nas i ciekawsze ze względu na wyniki i grę dyscypliny w których odnosimy sukcesy.Nie lansujmy ich i nie reklamujmy,bo za chwilę się okaże że oni ważniejsi są od pana boga:/
Panie Tomaszu! Dziękuje za kolejny świetny film jednak nie zgadzam się z stwierdzeniem, że pytania o zasadność powołań dla Grosickiego i Krychowiaka nie mają sensu. Załóżmy sytuacje, że wygrywamy z Albanią 1-0 po golu Krychowiaka i asyście Grosika. W takiej sytuacji jako kibic chciałbym wiedzieć dlaczego Ci piłkarze nie grali we wcześniejszych meczach. Natomiast jeśli zagraliby źle lub przeciętnie kibice zaczną pytać po co dostali powołanie? Więc jak dla mnie to trener sam strzelił sobie w stopę.
Swietna wypowiedz Tomek. Brawo. Dokladnie tak samo mysle. Bardzo madra wypowiedz na temat proby odbierania Lewandowskiemu prawa glosu na temat kadry, polskiej pilki. Pojawialy sie ostatnio glosy o odebraniu mu opaski kapitana i wysylania go na emeryture, przeciez to jest niedorzeczne. Te wszystkie glosy hejtu sa od ludzi ktorzy totalnie nie maja pojecia na temat dzisiejszego futbolu. Jeszcze raz dzieki za Twoj material, swietna wypowiedz.
To jestem jednym z tych ludzi. Coraz częściej widzę kompletnie bezradnego na boisku Lewandowskiego (z Albanią zbłaźnił się niesamowicie - jak cała kadra), który nic nie daje kadrze. Ale wytłumaczyłeś mi, że totalnie nie mam pojęcia na temat dzisiejszego futbolu.
Co do odrzucenia premii, jeśli miałaby to być decyzją starszyzny, to oni bardzo fajnie wyjaśnili to na początku afery, mówiąc, że im to bardziej zaszkodzi wizerunkowo niż wzbogaci. Dla nich ten dodatkowy milion nie zrobi różnicy, ale dla kilku młodych którzy się dopiero rozwijają, graczach z ekstraklasy, czy np. Ze sztabu, to potężny zastrzyk gotówki, i oni nie chcieli mieć poczucia że kogoś tego pozbawiają. Rozumiem to podejście. Co do osobowości, myślę że piłkarze wolą polec jako drużyna, niż zaryzykować indywidualna wpadkę. Kiedyś wpadka Boruca, czy Kuszczaka, to był materiał na jeden artykuł, a teraz Twoje nazwisko przy takiej wpadce będzie w kompilacjach na YouTubie po wsze czasy. Myślę że ten strach wiąże im nogi niestety. Zamiast myśleć ile mają do wygrania walecznością, myślą ile mają do przegrania jednym błędem. W ogóle to muszę w końcu obejrzeć ten wywiad Lewego.
Na tak: - krytyka Kuleszy. Ten człowiek mógłby kierować co najwyżej Januszeksem w wiosce 30 kilometrów od Białegostoku. Niestety podobnie jak w przypadku Rubialesa nie wyobrażam sobie, by podał się do dymisji, nieważne co by się działo. A razem z Kuleszą powinien polecieć Kwiatkowski, bo w ostatnim czasie udowodnił, że nie nadaje się na rzecznika. Na nie: - wracanie do afery premiowej. Ta sprawa powinna być załatwiona dawno temu, ponowne wyciąganie jej teraz jest niefortunne. Jak tak dalej pójdzie, to ta afera będzie się ciągnąć do EURO, bo zawsze ktoś będzie miał coś do dodania... a jeżeli się nie zakwalifikujemy, to mam wrażenie, że szambo wybije jeszcze mocniej, bo każdy będzie miał pretensje do każdego.
12:00
Boras wywołał burzę bo był zazdrosny że to nie on mógł tak porozmawiać z Lewym jak Swiecicki i że nie on mógł wywołać tego SMSa xD
*pan boras, nie jesteście na ty
@@simon709pan Boraz aka tajskie kopyto.
Kanał sportowy, przejdźmy na ty ( oprócz pana Borka aka Wielkie Kopyto)
Borak to nie naklejka obok pisuaru.
Dobrze dobrany rozmówca. Kanał sportowy tylko zwieśniaczylby przekaz Lewego. To taki sportowy Fakt albo Super Express.
Faktycznie Lewy wiedział z kim pogadać na serio.
Logika Lewego:
1. Dostaliśmy niemoralną propozycję
2. Trzeba było szybko podzielić pieniądze
3. Jak ktoś poprosił o numer konta to mu go nie dałem
Na wywiad nie było dobrego momentu:
1. Jak wybuchła afera
2. Po Mundialu
3. Jak zwalniali trenera
4. Jak zatrudniali trenera
5. Jak dostali oklep od Czech i Mołdawii
6. Najlepszy moment jest na dwa dni przed zgrupowaniem kiedy temat wygasł, więc Lewy zostawił dużo niedomówień, dwuznaczności, oskarżył kolegę z drużyny itd. Ale na konferencji 2 dni później już nie chce poruszac tego tematu bo zgrupowanie.
Le Cabaret
Lewy to po prostu IQ piłkarz. Choć są zdecydowanie gorsze jednostki pod tym względem. Ewentualnie jego ruchy z opóźnieniem mogą wynikać z sytuacji o których nie mamy pojęcia.
Brawo brawo
Tak to jest kiedy dotychczas wypowiadał formułki przygotowywane przez jego PR team
A co zrobił Skorupa przed meczem z Czechami? To był dobry czas ?
co ma wywiad do gry ? profesionalista wychodzi i gra.
Ludzie mieli pretensje do niego jako kapitana, że nic nie mówił podczas różnych problemów. No to powiedział wszystko co mu leżało na wątrobie.
To teraz mają problem, że powiedział 😅😂
@@lord4853ale problemem nie jest to, ze powiedział, tylko zrobił to dopiero teraz. Ta cała toksyczna saga z premiami i w szatni i wśród kibiców trwa od Grudnia, a mamy Wrzesień. Mógł to zrobić wcześniej. Mógł starać się rozładować cała ta toksyczna sytuacje dużo wcześniej.
Poza tym, co mi nie pasuje w tym wywiadzie, to zbyt dużo jest „Oni” a zbyt mało „ja”. To tez pokaz braku osobowości. Bo powinien wziąć wiele rzeczy na klatę.
@@OesuKB takie sprawy powinny zostać w szatni. Związek powinien się tym zająć, zresztą Kulesza mówił kapitanowi, że ogarnie temat . Ja to mam bekę z tą premią jak się "Grażynki i Janusze" napinają, przecież to nawet nie z ich kasy, bo tacy w większości, to przez całe życie więcej pobierają socjalem niż wpłacają do budżetu.
@@lord4853 uważaj bo od robienia gały lewusowi coś Ci się stanie jeszcze xD
@@michakoniecpolski5677 nie wnikam co za fach odziedziczyłeś po rodzicach, ale mnie w to nie mieszaj.
Lewy ma rację fakt, ale brak osobowości tyczy także jego. Dla mnie przez ostatnie lata, kapitanem Polski powinien być Kamil Glik.
Glik czyli alkoholik i prostak, który gdyby nie żona to skończyłby jak Janczyk? Ten Glik, który ma na tyle mocny charakter żeby drzeć morde na kolegow z drużyny ale nie na tyle mocny żeby popracować nad swoim wyszkoleniem technicznym?
I to Glik powinien być powołany do kadry zamiast Krychowiaka.
dokładnie, zacytuje jeden komentarz z weszło, pisownia oryginalna: "(...) jedno mi się z Lewym nie zgadza. Mówi by młodzi pytali, przychodzili, wzięli odpowiedzialność a co się dzieje gdy taki Szymański czy Kamiński spróbuje wziąć tę odpowiedzialność, ale coś im nie wyjdzie? Drze pi.dę i macha łapami. Nic dziwnego, że nie chcą później z takim fałszywym typkiem gadać"
Top 1 janusz na kapitana?
Tak powinien być wcześniej lecz kapitan musi być liderem pod względem mentalnym i przywódczym ale także sportowym a nie widzę teraz Glika jakoś lidera sportowego w Reprezentacji
Jeśli chodzi o aferę premiową moje zdanie jest takie że oni to przyjęli tą kasę bez żadnego problemu tylko potem jak wylało się szambo w mediach społecznościowych że piłkarze sięgają po Państwowe pieniądze wtedy stwierdzili że to nie moralna propozycja
Szkoda że każdy zapomniał że historia zaczyna się od morawieckiego xD
@@WolvGame Zgadzam się ale również by tej afery całej nie było jak by nawet Lewandowski napisał gdzieś w mediach społecznościowych tak dostaliśmy taką propozycję od Państwa ale jej nie przyjmujemy bo nie gramy w Prezentacji Polski dla pieniędzy taki przykład lub przyjąć ale wszystkie pieniądze dać na cele charytatywne a nie dzielić ten dostanie 3 mln a a tamten 300 tyś
@@FanFutbolu95 też się zgadzam
@@WolvGameod żyda Morawieckiego
Który to obnażył naszych bohaterskich i biednych grajkow
Piłka piłką, ale są poważniejsze sprawy. Bardzo cenię Cię, Tomku, za to, że po raz kolejny wspominasz o tym, że świat i ludzie nie są czarno-biali i by nie przenosić takiego postrzegania rzeczywistości z polityki na resztę. To jest coś strasznego, jak ludzie bujają się od bandy do bandy. Jedno to jest ten chory trybalizm, który w praktyce wyklucza możliwość słuchania, rozumienia i dogadania z innymi. Druge, to jak gwałtownie zmienia się opinia publiczna o poszczególnych postaciach bez miejsca na odcienie szarości. Dzięki jeszcze raz za to, bo już kilka razy o tym wspominasz na swoim kanale. I to, imho, świadczy, że masz osobowść, bo wykorzystujesz swoją rozpoznowalność do zwrócenia uwagi na zjawisko, które Cię uwiera . :)
Świetny komentarz. Pozdrawiam serdecznie.
Bo niestety ludzie od dłuższego czasu mają tendencje do polaryzacji. W polityce jest to teraz szczególnie widocznie ale jak widać w każdej dziedzinie coraz mniej opinii próbujących przeanalizować temat za to coraz więcej wydających werdykt bez mrugnięcia okiem
Odnośnie różnicy zdań między Skorupskim i Lewandowskim. Czy Lewy mówił prawdę, że nie było żadnych kłótni?-tak, a dlaczego jego zdanie jest inne niż Skorupskiego? Bo nie było oficjalnego spotkania całej drużyny, żeby się wszyscy pokłócili, tylko jeśli coś było, to pewnie w małych grupkach po 3 lub 4 osoby i za plecami naszego kapitana. Tak więc i Skorupski mógł mówić prawdę i Lewandowski mógł mówić prawdę. Czy to jest takie trudne?? Na potwierdzenie tej tezy są słowa Lewego z innej części tego wywiadu, że zawodnicy nie przychodzą do niego na pogadanki o tym jak poprowadzić swoją karierę. Moim zdaniem Skorup był świadkiem jakiejś sytuacji, o której nie wiedzieli ani trenerzy, ani tak zwana Starszyzna. Po prostu być może zawodnicy, dla których takie pieniądze są "być albo nie być" nie potrafili pogodzić się z faktem, że tych pieniędzy nie będzie. Być może z tego powodu komuś w małym gronie puściły nerwy i Skorup akurat był świadkiem takiej sytuacji. Wyrwał więc to z szerszego kontekstu i w jego wywiadzie zabrzmiało to tak jakby cała reprezentacja ze sztabem siedziała w jednej sali i wszyscy naparzali się o kasę! Jeśli więc takiej sytuacji nie było, to mamy odpowiedź dlaczego Michniewicz i inni mówili, że nie było żadnej kłótni. A dziennikarze zrobili z tego wielkie halo i zrobiła się gów..burza. Nie oskarżam tutaj dziennikarzy, bo oni też patrzyli na to całe zajście przez pryzmat tego co powiedział Skorup. A moim zdaniem Skorup po prostu nie doprecyzował kto konkretnie z kim się kłócił, tylko powiedział, że wszyscy się kłócili. Reasumując moim zdaniem to Skorup dał paliwo, bo nie doprecyzował swojej wypowiedzi, a dziennikarze sami doprecyzowali...
Ja tak samo sądzę, że wypowiedź każdej ze stron może być prawdą i się łączyć- lewy podzielił i myśleli że jest gicio, skorup z młodymi było wkurzeni i za plecami się kłócili, czesio też mógł tylko wspomnieć żeby był podział taki i taki i też nie widział ani kłotni ani tych podziałów. Wg mnie każde z tych nie wyklucza innych
@@Marekkk Też tak uważam. Gdyby ktoś nie zwrócił uwagi, to Lewy powiedział (trochę pod nosem), że się umówili na % podział, a więc nawet taki Skorup sam mógł mieć pretensje, bo było wiadomo, że nie zagra, czyli dostanie ochłapy.
Bardzo mądra wypowiedz
Można tłumaczyć, a ludzie i tak swoje. Niestety w tym kraju za swój sukces trzeba przepraszać i najlepiej oddać innym, bo też się im należy 🤦♂️
@@lord4853 w tym kraju xD tak tak bolzga zua
Jak zwykle genialny i merytoryczny material! Co do osobowosci w kadrze yo problem istnieje od lat. Juz podczas Mundialu w Rosji (za Nawalki) byl material na Laczy nas pilka ze zgrupowania, w ktorym padlo pytanie o to kto zdobedzie Mistrzostwo, ma szanse na medal "Nooo ta ekipa wygra, nie no tamci maja sklad, noo ale Ci to cos tam". ZADEN z pilkarzy nawet sie nie zajaknal o tym, ze to POLSKA wygra. Ja rozumiem realizm, trzezwe spojrzenie itd. Ale jedziesz na MISTRZOSTWA z nastawieniem "nooo moze ktos inny wygra, ja to nie wiem" to po co tam jedziesz?! Na kazdych mistrzostwach, sa kadry ktorych nikt by na poczatku o nic nie podejrzewal, bez wielkich gwiazd (Kostaryka, Islandia etc.), graja jak z nut, walcza jak rowny z rownyn z najlepszymi, gryza trawe i WALCZA robiac wielkie WOW. Nasi? 0 wiary w siebie, 0 walki, 0 ambicji. Jada na turniej "moze wyjsc z grupy". Problem ewidentnie systemowy i 100% szacunku dla Roberta za powiedzenie tego glosno. Dosc zawijania g..a w papierek i udawania, ze to cukierek.
P.s. link do wspomnianego materialu: th-cam.com/video/9GKOiQqMrGY/w-d-xo.htmlsi=TWeOmJ0W3Y5pSxk4
Patrząc na Lewego, jak zaczyna mecz w reprezentacji (nie na treningach, w hotelu podczas zgrupowania, tylko już konkretnie po pierwszym gwizdku) mam przed oczami tę słynną scenę z GTA San Andreas - "Ah sh*t here we go again".
nie zesraj sie
@@Osotogari1992 nie musi, bo ty to zrobiles xD
Filmik super. 1) Może Ci młodsi piłkarze, którzy pokazują charakter w swoich klubach, w reprezentacji tracą go, bo atmosfera wokół reprezentacji stale, nie tylko teraz, ma elementy toksyczne. Duża część komentariatu (dziennikarze i internauci) skacze ze skrajności w skrajność w zależności od pojedynczych zdarzeń. I to ma miejsce od lat. 2) Nie wiem czy Lewy przybrał najlepszą taktykę na "zbudowanie charakteru" innych. Widziałam filmik jak Luka Modric mówi chyba do jednego z bramkarzy reprezentacji "ale nie bój się że popełnisz błąd, próbuj etc.". Każdy psycholog powie że to lepsze podejście.
No tak, na pewno ani razu młodzi nie usłyszeli takiej podpowiedzi od doświadczonych z kadry, eureka 🙃 skoro zdecydował się na taki wywiad, to raczej dlatego, że inne rzeczy zawiodły
Jedno to faktycznie szambo w okół polskiej piłki. Wystarczy, że się wychylisz i od razu dostajesz po głowie. Ale druga sprawa, to fakt, że w dużej mierze im brakuje osobowości i charakteru. Brakuje osób, które wstrząsnęły by zespołem i pociągnęły go za sobą. Ale też jest tak, że jesteśmy w fazie zmiany pokoleniowej i te charaktery będą się wykluwać. Póki co IMHO Lewy zaczyna ciążyć drużynie w sensie mentalnym. On nie jest liderem, choć jest perłą w sensie sportowym.
@@szczurouap Może tak być z mentalnego punktu widzenia, że nowe charaktery będą się mogły dopiero wykluć jeśli starsi odejdą.
@@szczurouap Ok, przyjmijmy że u zdecydowanej większości obecnych reprezentantów brakuje charakteru i silnej osobowości. Tylko czy powiedzenie o tym publicznie przez kapitana jakkolwiek w tym pomoże? IMO, nie dość, że nie pomoże, to jeszcze pogorszy sytuację i dołoży konfliktów w kadrze. Nawet jeśli Lewy chciał dobrze (a nie jedynie się wybielić i zwalić odpowiedzialność za porażki na innych), to wyszło fatalnie.
@@phelot8814 Czasem krytyka wywołuje efekt chęci udowodnienia krytykującemu, że nie miał racji. Może innego podejścia już próbował i nie pomogło. Na pewno nie ma tu jednej i jasnej rady.
Najsmutniejsze jest to, że każdy jest zaaferowany tym, że w kadrze nie ma persony z walecznym charakterem, a prawie nikt nie odniósł się szerzej do bardziej frapującej rzeczy. PZPN i naganne zachowanie związku. Sam Lewy znacznie więcej czasu poświęcił temu zagadnieniu podczas wywiadu.
Bardzo trafne spostrzeżenie
No tak. Ochroniarz Grucha i imprezowicz Stasiak tak zatruli kadrę, że zremisowanie z Mołdawią stało się mission impossible.
@@czeslawmchaqu3746To powiedz nam co robił tam Stasiak i co ma z tym wspólnego bardzo duży kurs u bukmachera?. Bardzo dużo.
Jeśli myślisz że było inaczej to jesteś w błędzie.
Tomek zawsze bardzo trafnie pomoże mi podsumować wydarzenia na jakiś temat w świecie piłki
Panie Tomku, jak zawsze świetna analiza. Na prawdę szanuje to chłodne spojrzenie. Pozdrawiam
Dokładnie, team BIOTAD PLUS💪💪
Bardzo dobry wywiad z Lewandowskim. Właśnie takiego oczekuję od kapitana reprezentacji.
I mam nadzieje ze to pomoze oczyścić PZPN
Albo reprezentacje ze swojej osoby. Czekam na czas bez niego, będzie zdrowsza atmosfera.
Atmosfera może będzie zdrowsza, ale tylko dlatego ze kadra będzie odpoczywać na wakacjach w czasie jakichkolwiek mistrzostw @@Zielony_Ork
@@Zielony_Orkmasz rację Januszu😆😅
@@Zielony_Orkbędzie taka jak teraz spotęgowana do sześcianu
Polska kadra nie ma kapitana tylko bezbarwną parówe bez jaj
Lewy ma rację co do braku osobowości w kadrze. Niestety, dotyczy to także jego samego - robi wszystko dla siebie a nie dla reprezentacji.
Ale czy on powiedział w tym wywiadzie, ze mówi o innych a nie o sobie? Mówi o reprezentacji w której sam się znajduje. Prawda jest tez taka, ze wszyscy wymagają tylko od niego, gdy nie idzie to tez wszystko idzie na niego. Dziwie mu się, ze jeszcze mu się chce w tej reprezentacji kopać.
@@Jimmy-nl9ifprzestań brać te dragi bo ci wymarły ostatnie szare komórki.
niestety zgoda
@@PUDZIANPIERWSZYJANPAWELDRUGIKoszt bycia gwiazdą. Nawet Messiemu się obrywało za gównianą grę Argentyny.
Co on robi dla siebie daj przykład
Czemu Robert nie chciał tego komentować wcześniej? Bo ona się mocno miesza z polityką, samo ta że Kulesza szybko umył ręce pokazuje że ta sprawa parzy. Problem w tym, że odpowiedzialność za aferę spadła głównie na Lewego, bo prezes Kulesza schował głowę w piasek. Moim zdaniem za sprawy organizacyjne powinien odpowiadać Kulesza, a on przy każdej aferze unika odpowiedzi i uwaga mediów skupia się na Lewym. Niestety w Lewym złość się zbierała jak widać było jak to on się stał twarzą afery
Chyba Kulesza akurat tutaj wiele nie zawinił. Premię obiecał premier, bo już się przyzwyczaił do obiecywania pieniędzy gdzie się tylko pojawi, wprost piłkarzom, a ci zatarli rączki i brali się do dzielenia. Jednak przy dzieleniu przez Lewego i resztę starszyzny wyszły jakieś kwasy wewnątrz reprezentacji, a później doszło jeszcze oburzenie opinii publicznej i trzeba było się rakiem z tego wycofać.
Szkoda, że Salamona nie ma bo on jeden z nielicznych miał osobowość, umiał rządzić w defensywie i być jej liderem.
Nie. Tak. W niektórych sprawach. Co nie zmienia faktu, że kapitanem jest fatalnym.
Co robi nasz kapitan po porażce zespołu? Leci na trybuny do Anny po pocieszenie niczym pięciolatek do spódnicy mamusi. A do mediów kto wyjdzie po porażce? A to się młodego wyśle, bo przegraliśmy; ja, Lewandowski, gwiazda, "kapitan", pójdę gdy strzelę dwa gole i wygramy.
Młodzi do ciebie nie podchodzą o poradę? To sam do nich wyjdź i zacznij rozmowę, tak jak robił Ibra w Milanie w 2 lata temu, który jak sam mówił: młodzi są nieśmiali bo ja jestem Ibra, osiągnąłem mnóstwo i mam 40 lat, to naturalne że młodzi się wstydzą podejść, trzeba samemu zacząć - to jest zadanie lidera.
p.s. i teraz nagle mu Błaszczykowski już w ogóle nie przeszkadza, nagle to chwali gdy ten jest emerytem piłkarskim i nie stanowi dla Lewego żadnego zagrożenia.
niestety ale zaden polski pilkarz nigdy nie bedzie mial takiego mentalu jak zlatan, problem z lewandowskim to problem calego narodu, nie ma u nas ludzi, ktorzy sa w stanie isc w zaparte na czele jakiejs grupy lub idei
Pierdolenie typowego Janusza. A kto wyszedł przed kamery po porażce z Włochami i udzielił już sławnego wywiadu krytykującego Brzęczka? Młodzi w kadrze sami mówią że Lewy jest pomocny i do nich często podchodzi, doradza.
Lewy nie ma charyzmy i cech przywódcy. W Bayernie np. był to Muller czy Neuer.
A co ten wielki Ibra ugrał ze swoja reprezentacją? Szwecja wywiozla z nim w kadrze jakis medal? Przypomne tylko ze odkad Lewy jest kapitanem czyli od 2014 roku jezdzimy na wszystkie wielkie imprezy co wczesniej nie bylo takie oczywiste. 2 krotnie w eliminacjach najlepszy strzelec w tym wiele jego bramek dawalo bardzo cenne punkty.
Osobowości piłkarskich mamy dużo ale w nie zdeprawowanej drużynie młodzieżowej. Starszym zawodnikom włączając Lewandowskiego już dziękujemy.
Chłopaki nie wierzą w swoje możliwości piłkarskie i boją się podejmować decyzje na boisku bo w razie wpadki kibice ich zjedzą. A czasami nie ma innego wyjścia przed utratą bramki niż zaryzykowanie. Tylko ci co próbują osiągają więcej od innych. Domyślam się ,że Lewy już o tym rozmawiał z kolegami z drużyny ale widocznie nie pomogło więc walnął otwarcie. Ciekawe co będzie dalej.
Co do tej premii. Nie dociera do mnie jak tzw rada drużyny dzieliła premię od Morawieckiego gdzie w radzie jest Krychowiak Glik Szczęsny i Lewandowski. Czy oni serio dzielili 30mln na 55 osób? Przecież Lewandowskiego sam zarabia kilka razy więcej rocznie niż miało przypaść na wszystkie 55osob. Przecież to dla niego pestki. Zamiast to dzielić powinien powiedzieć że jego to nie interesuje, zwłaszcza w trakcie mistrzostw. A on chciał zakończyć temat premii dzieląc ja po swojemu. No kuźwa dobre. Tak samo reszta sądy drużyny, milionerzy a się rzucili na dodatkowe setki tysięcy. Od przybytku głowa nie boli.
Też mi się wydaje że to plotki może i powinni dostać premie za awans ewentualnie. I to nikogo nie powinno obchodzić.Bo jak w pracy dostaniesz premie to się nikt nie czepia.
Chciwość panie, chciwość.
Mam teorię że Lewy o osobowości powiedział tak, żeby to pasowało do jego narracji. Robert mówił że ta mentalność odnosi się do zachowania na boisku, gestykulacja, komunikacja i tym podobne. A co z szatnią. Tam trzeba gościa takiego jak Glikson który potrafił złapać za fraki a na samym boju potrafił grać z kontuzją cały mecz. Wszystko co powiedział pasowało do jego aktualnej sytuacji czy zachowania
Właśnie, dlaczego czekał kilka miesięcy, szukał wymówki? Powinien 5 minut po propozycji premiera powiedzieć w mediach- padła propozycja niemoralna, mówię o tym głosno, piłkarze nie chca takich pieniędzy, jestesmy milionerami i nie potrzebujemy pieniędzy polskich podatników....ale tego nie uczynił, milczał, również wtedy gdy Krychowiak żałował premii bo dałby częśc na cele charytatywne ( hipokryzja przekroczyła rubikon w tamtym momencie. ) Prawdą jest , komuś zabrakło osobowości, najbardziej kapitanowi, statek tonął o on stojąc z boku narzekał że kiepsko to wygląda.....słabe.
Ta różnica w postrzeganiu Lewandowskiego jako lidera w Barcelonie może wynikać z utrwalonego w naszej piłce archetypu lidera krzykacza, który rzuci kilka k**w w szatni jak nie będzie szło, a później wjedzie na wyprostowanej w przeciwnika, żeby rozbudzić ducha walki u kolegów
to chyba tylko ty masz taka zjeba... psychikę w postrzeganiu lidera . Lider to osoba która jak nie idzie drużynie weźmie piłkę na siebie poszuka gry cofnie sie zacznie rozgrywać , przede wszystkim nie będzie się bala mieć piłki przy nodze i nie opierdala kolegów i machała łapami
nie zgadzam się, ale dałem łapkę w górę bo śmiechłem niesamowicie z tej wyprostowanej w przeciwnika, żeby rozbudzić ducha walki :D
To teraz zestaw Lewandowskiego z Chiellinim... dzięki Giorgio Włochy zdobyły ME. Dzięki jego zachowaniu, podrywaniu zespołu, rozładowywaniu napięcia. A ten nasz pseudokapitan? Przecież to śmiech jest.
Ja uważam, że Lewandowski jest już wygranym tego wywiadu. Bo są w tej sytuacji dwie opcje. Jak zaczniemy grać dobrze będzie brawo Lewy, wywołałeś pozytywny wstrząs. Jak będzie nadal źle, to Lewandowski zrzucił odpowiedzialność z Siebie na PZPN i kolegów i potem udzieli wywiadu uzupełniającego "no właśnie mówiłem, to wina moich kolegów". Panie Tomku, czemu nikt wcześniej właśnie tak nie zinterpretował tego wywiadu. Proszę o odcinek o mojej interpretacji, żeby Lewemu się nie upiekło!
Po meczu z Albanią Lewandowskiego nic nie broni. Może walczyć o tytuł najgorszego zawodnika na boisku.
Gratulacje dla Roberta ❤i całej drużyny. Za wczorajszy wygrany mecz.
Tak, to był pokaz mocy. Nasi chłopcy rozbili księgowego, mleczarza i listonosza. Troche ciężko było, ale dali radę.
Ja mam wrażenie, że cała Polska śmiała się razem ze mną z Paulo Sousy i jego najważniejsze jest "MENTALITY", ale naprawdę z perspektywy czasu gościu jako jedyny trafił w sedno od razu i cały problem w tej kadrze zaczyna się właśnie od tego.
Stop z graniem na alibi do tyłu o co prosi również Lewandowski i szkoda, że Sousa uciekł bo mam wrażenie, że on dotarł do części piłkarzy i nasza gra naprawdę wyglądała coraz lepiej no ale wróciła Polska myśl szkoleniowa i przetrąciła wszystkim kręgosłupy i znowu gramy na alibi.
Lewandowski jest wkurzony tym wszystkim bo tak jak powiedział on jako jedyny oprócz może Zielińskiego i Milika (ale też nie oszukujmy się gdzie im do Lewego) dobrze wie jak to powinno poprawnie wyglądać i już facet wychodzi z siebie, a reszta to beztalencia i ignoranci, którym dobrze jest jak jest. Byle na reklamówce Orlenu z parówką kadry wystąpić - zero ambicji.
Szkoda że nie zatrudnili Paulo bento to był trener ofensywny moim zdaniem piłka Polska poszła by do przodu może nie odrazu ale dużo lepiej by to wyglądało a tak zatrudnili portugalskiego Michniewicza i maj pretensje że nasza gra to 💩
Nie cała Polska, ja broniłem Sousy cały czas i do dziś uważam, że gdyby nie trafił na zmianę prezesa jak swego czasu Leo Beenhakker, to byśmy mieli mocną drużynę. Trener jest naprawdę mega dobry
Myślę że Sousa zobaczył w jakie gówno się wpierdolił. Picie najważniejszych osobowości w PZPN i zamiast skupianiu się na piłce to powrót do lat 70/80 gdzie jechało się na mistrzostwa tylko po to żeby się wódki napić. Kulesza, Lato, Tomaszewski wszyscy jedyne co chcą to pić na wyjazdach i mieć w dupie repke.
@@lord4853mało kto dostrzegał geniusz Sousy człowieka który nie bał się grać odważnie
Nie zapomnijmy o Beenhakkerze.
Dzięki za ten głos rozsądku. Czytając komentarze pod różnymi materiałami dotyczącymi omawianego tematu myślałem, że jestem (dla mnie o dziwo) niemal jedynym który uważa, że Lewy bardzo dobrze zrobił upubliczniając problemy kadry. W pełni się zgadzam z hipotezą o braku osobiści wśród młodych, polskich piłkarzy i trzeba o tym mówić publicznie, a nie udawać że nie ma tematu, czy zamykać tę dyskusję w szatni. Nie rozumiem dlaczego taki niemal jednogłośny hejt zionie od kibiców w kierunku Roberta po tym wywiadzie. Szczególnie po Mołdawii, gdzie jak na dłoni było widać brak charakteru i zagubienie wielu kadrowiczów. Lewy po prostu powiedział głośno to co wydawało mi się oczywiste.
Witam serdecznie. Czy nie uważa Pan że mogło wyglądać to w ten sposób, iż podczas 'dzielenia' nieszczęsnej premii, młodsze pokolenie piłkarzy mogło nie być zadowolone ze swojego procentu. Może powstała wewnętrzna grupa, która się zbuntowała, na czele której stał Skorupski i jako pierwszy wypowiedział się w temacie tego bagna. Lewandowski nie był zachwycony tym co powiedział jego kolega z drużyny i zaczęła się mała wojenka. Reprezentacja zagrała fatalne mecze, gdyż ciężko współpracować, gdy wewnątrz jest kwas. Do kadry nie został powołany Krychowiak i Grosicki, czyli żołnierze Lewandowskiego, którzy skoczą za nim w ogień, gdyż znają się już tyle lat i wiele razem przeżyli. Kapitan wraz ze swoim sztabem decydują się na wywiad, ale przedtem spotyka się z selekcjonerem i żąda powołania Krychowiaka i Grosickiego, gdyż po opublikowaniu wywiadu, wewnątrz kadry oraz podczas konferencji będzie potrzebował mocnego wsparcia, a starsi reprezentanci mu to zapewnia. Po wywiadzie Skorupskiego mówi: taki jesteś mocny? To ja Ci pokażę kto tu rządzi. I wypowiada się na temat wywiadu w swojej rozmowie i doprowadza do tego, że bramkarz łapie 'kontuzję', która wyklucza go ze zgrupowania. Podczas swojego wywiadu odsuwa od siebie wszystko co złe i nagle mówi: dobra nie wracajmy już do tego, bo trzeba skupić się na eliminacjach itd itd. Wymaga zakończenia tematu i nie wracania do tej sprawy. Czyli głos kapitana jest jako ostatni w tej sprawie i koniec. Jeżeli on tak powiedział, to tak jest i już. Hm... nie wydaje mi się. Co Pan o tym sądzi?
Myślę, że masz rację. Stworzyła się grupa anty Lewy, która w dodatku ma oparcie w PZPN, części dziennikarzy i bardzo wielu widzów. Fajnie tak wskoczyć na pomnik i go obsmarować nie powiem czym. Tylko w oczy większość z tych krzykaczy by mu tego nie powiedziała, bo w głębi czują, że wylewają tylko swoje frustracje. Lewy nie jest idealny, ale na naszą skalę i w zasadzie na skalę każdej reprezentacji, to jest autorytet, którego należy słuchać i mu się podporządkować. Kto ma być kapitanem jak nie najlepszy zawodnik? Teraz Krycha i Grosik na zgrupowaniu będą stanowić przeciwwagę do "rezerwowych" i może to odwróci sytuację. Przynajmniej na te dwa mecze. Bo Lewy definitywnie kończy karierę w reprezentacji i to jest wielka lipa.
Dziękuję (z resztą pewnie nie tylko ja) za podjęcie się tego tematu, bardzo ciekaw byłem Twojego zdania, pozdrawiam :)
Miło posłuchać NORMALNEGO człowieka... Dzięki.
Przez chwilę mieliśmy postać z "osobowością" do tego z naszego polskiego podwórka SALAMONA. Gra w ekstraklasie nie przeszkadzała mu by prezentować się o niebo lepiej na tle piłkarzy którzy swoje kariery prowadzą za granicą.
Niby jak mógł kłamać Skorubski skoro u Święcickiego lewy przyznał się że starszyzna drużyny podzieliła premię w zależności od minut spędzonych na boisku.Wcześniej zaprzeczał jakim kolwiek doniesieniom w tym temacie to Skorupski miał odwagę cywilną i powiedział jak było.
Czekałem na ten film jak żaden inny ostatnio :D
Nie ma i ma jednocześnie. Dziękuję, pozdrawiam.
Moim zdaniem Skorupski został poświęcony na ołtarzu utrzymania jako takiego wizerunku kadry i Lewandowskiego. Wiadomo że nikt nie będzie płakał po trzecim bramkarzu. Chłop się wychylił i powiedział prawdę podczas gdy cała reszta postanowiła milczeć wokół afery premiowej. Dlaczego Lewandowski dopiero teraz zdecydował się na wywiad? Ponieważ narosło wokół niego tyle negatywnych emocji, że trzeba było się oczyścić. Moim zdaniem zrobił to w najgorszy możliwy sposób. Piłkarz wielki i tu nie ma o czym gadać ale niestety śliski człowiek i beznadziejny kapitan.
Bycie kibicem Lewego w ostatnim czasie nie nalezy do latwych. Nawet kiedy uda sie oddzielic czerwona kreska to co zrobil dla naszej reprezentacji i to czego nie zrobil lub zareagowal za pozno pozostaje pytanie:
Czy mozna bylo zachowac sie lepiej ? Czy naprawde tylko lub az tyle to pokaz odpowiedzialnosci za bledy przeszlosci. Nie.
To co wydarzylo sie w druzynie narodowej i PZPN od czasu ostatniego mundialu nie jest kwestia ktora mozna "zalatwic" za pomoca jednego mocniejszego wywiadu.
Nalezy miec nadzieje w to ze gra reprezentacji znow przyniesie duzo radosci a wladze PZPNu trafia tam gdzie ich miejsce.
Dzieki Tomasz za material.
Swietna robota🤍❤️
Wejdę z Panem w polemikę Panie Tomku.
Otóż ten egzamin na kapitana zaczął się o wiele wcześniej, a jego drugi etap zaczął się na mundialu i był przeciągnięty do meczu z Mołdawią. Został w fatalnym stylu oblany. Ten wywiad pogrążył Roberta jako osobowość (kwestia PZPN to osobna kwestia). Pogrążył go nieodwracalnie. To już jest trup którego się nie reanimuje.
2 mecze dobre mają świadczyć o skuteczności tego pseudo wstrząsu? Jeśli na mecz z Wyspami Owczymi trzeba wstrząsu, to coś jest nie halo. To już za późno. Taki wstrząs powinien się odbyć w przerwie meczu z Czechami.
To nie jest wstrząs, to jest odsuwanie winy od siebie. On nie posypał głowy popiołem. Oblał egzamin na kapitana. Tego już się nie uratuje.
Brawo, w punkt. Ładnie ubrałeś w słowa to, co sam uważam w tej kwestii. Co to za lider, który publicznie mówi o kolegach z drużyny, że brakuje im osobowości? Nawet jeśli to prawda (a pewnie jest), to nie powinien tego mówić publicznie.
No na pewno piłkarze kadry pójdą teraz jak "w ogień" za takim liderem... Wypowiedź Lewego to zrzucanie odpowiedzialności na innych i wybielanie własnej osoby. Anty-lider. Niestety.
No Lewy zwyczajnie probowal sie wybielic jak zreszta nie pierwszy raz. Osobiscie nie trawie Lewego i ngidy nie siedzial mi jako pilkarz. Ot zwyczajnie napompowany pilkarz, bysmy byli dumni, ze mamy kogos takieg. Odmowic mu sukcesow nie mozna bo wiele osiagnal w pilce, ale bez obslugi sam nic by nie zdzialal bo technicznie nie powala itp itd. Nie wiem moge byc najwiekszym hejterem Lewego, ja po prostu, nigdy mnei nie przekonal jako pilkarz, napastnik, kapitan naszej Reprezentacji czy czlowiek, ale osobiscie nigdy go nie poznalem i informacje czerpalem z wywiadow, ogladajac mecze. Po prostu obserwujac co sie dzieje na jego temat w necie XD Jakos tak z nieufnoscia do niego podchodzilem i podchodze. Gada o braku osobowosci w druzynie, a pytanie czy spojrzal najpierw na siebie?
@@cykuhy5125inni mają podobną obsługę i nie potrafią strzelić 😂 więc przestań biadolić o tym, że tylko z uwagi na obsługę miał gole, bo jeden wie jak się ustawić/zastawić czy grać tyłem do bramki, a inny tego nie potrafi i nadrabia dryblingiem i szybkością.... Widziałeś Haalanda jak drybluje?😅
@@lord4853 Dlatego napisalem, ze ni odbieram mu jego osiagniec...
co to za polemika skoro nie napisałeś nic konkretnego. nie ma tu żadnych faktów tylko sugestywne opinie
Nie nie ma . Co więcej , on z wywiadu na wywiad posuwa się do rzeczy o których bym go nie podejrzewał . Czy Łukasz Skorupski kłamał w wywiadzie dla PS ?- chyba nie miał nic do stracenia . Jeszcze jedna rada do dziennikarzy / PR - on zakończy karierę za max 3 lata . A wam jeszcze trochę pracy w tej branży pozostało .
Dobry Lider powinien komunikować konkrety w oparciu o przykłady i próbować krok po kroku znaleźć rozwiązanie dla poszczególnych członków zespołu. Zarzut o brak osobowości to jest zbyt abstrakcyjne pojęcie i ta uwaga nic nie wniesie i niektórych przyblokuje i zirytuje. Z takim podejściem Lewy nie prezentuje się jako dobry kapitan. "Walnięcie pięścią" to nie jest dobra motoda.
akurat pojecie braku osobowosci zostalo bardzo sprecyzowane juz, a w momencie kiedy te wszystkie afery sie tak rozciagaja i rozmywaja to wydaje mi sie, ze uderzenie piescia w stol to jedyna metoda ktora ma prawo zadzialac
Raczej może zadźiałać , a nie koniecznie musi !
Równie dobrze , może odniesć skutek odwrotny od zamierzonego .
W momencie kiedy w jakimś środowisku , grupie osób nie dzieje się najlepiej , każdy swej dupy bronić będźie . To w pewnym sensie normalny instynktowny odruch obronny ! " To nie ja to ....on , oni "
A ja ? No może coś tam na sumieniu mam , ale ONI zdecydowanie więcej !
Nie wiedziałem , nie byłem do końca świadom etc.....
Smród jednak pozostaje i to dosć intensywny .
Czy przy tak niesprzyjającej , wręcz napiętej atmosferze należy oczekiwać pozytywnych wyników ?
Takie okoliczności , to doskonały grunt na tworzenie się grup wzajemnej adoracji .
Nie chcę tutaj w jakiś mocno negatywny sposób , oceniać wypowiedżi lewego .
Może jednak lepiej byłoby poczekać , choćby do zakończenia eliminacji .
Przy ewentualnym awansie , po mistrzostwach Europy !!!!!!
Konfrontację kadry z " Farmerami " traktuję z dużym dystansem .
Nie robi on na mnie większego wrażenia , to samo dotyczy reszty pojedynków w naszej grupie . Grupie która teoretycznie miała być " spacerkiem " do ME , a stała się drogą przez mękę .
Skoro leje nas Mołdawia to trudno zachować daleko idący optymizm .
Panie Tomaszu, brawo za szacunek z jakim Pan się odnosi do ludzi generalnie, bardzo mi się to podoba, w epoce wszechobecnego darmowego hejtu takich ludzi jak Pan po prostu bardzo potrzeba, dziękuję jeszcze raz
W jednym ma racje: Że ta kadra nie ma ludzi z jajami, ale zapomniał powiedzieć, że od niego trzeba zacząć. Nie ma racji w tym, że młodzi mają do niego przychodzić. To on jako kapitan ma chodzić za nimi. I niech się skupią na tym, by walczyć od 1 do 95 minuty, a nie na kolacjach, atmosferze i osobowościach. Walczyć można bez tego.
Nie słyszałeś jak on mówił że on sam podbijał do Lewandowskiego , dudka i reszty ? Robertowi nikt nie podał nic na tacy tak jak teraz oczekujesz tego od niego
Osobowość obecnej kadry jest odbiciem lustrzanym osobowości kapitana
Obejrzalem pierwsze 2 min ale na tym koniec o ile lubię toje materiały Tomku i większość oglądam tak tutaj zadałem sobie sprawę, że po prostu mam dość tej "reprezentacji" i nie chcę się dalej katować tym karnawałem. Ech gdyby chociaż mogli grać nawet nie wybitnie tylko tak żeby wstydu nie było i przy tym nie powodować zbędnych złych emocji.
Czekałem na twoja opinie chociaż temat oklepany w innych mediach i się nie zawiodłem. Tomek jak zawsze swoje spojrzenie na sytuacje i fajne wnioski. Co do wywiadu to udzielił bo raz w bayernie udzielił wyszło i potem wygrali lm i poleciał na tym samym patencie, 2 wywiady w barcy i w kadrze w krótkim czasie w których coś tam punktuje to nie przypadek. Ps w tym wszystkim próbował oczywiście poprawić te swój pr
Zgadzam się prawie w 100%. Bo o ile krytyka większości rzeczy w tym wywiadzie była słuszna, tak brakło moim zdaniem jakiejkolwiek autorefleksji. A Lewy bez wad z całą pewnością nie jest.
Najlepszy komentarz ze wszystkich kanalow sportowych. Lewy to autorytet ma prawo mowic, ale media chca rozmawiac z nim to ma rozglos jaki ma i zasięg. Kogo innego sluchac jak nie Lewego. Fajnie, że chcial sie odezwac bo można publicznie poznać jak takiej klasy piłkarz widzi polska pilke w świetle piłki na poziomie światowym.
Imperium
Patrząc tylko na filmiki z kanału łączy nas piłka i różne urywki ze zgrupowań w ostatnich latach widać, że chłopaki nie są aż tak zżyci jakby się chciało, pomimo żarcików, wspólnych treningów; itd. W tym budowaniu więzi i poznawaniu się nie pomaga odcinanie się i chodzenie w słuchawkach, granie na konsoli, chowanie się w pokojach, czy brak chęci dołożenia swojej cegiełki w budowanie monolitu, zespołu silnego mentalnie, zespołu zgranego, bez wzgledu na wiek i staż. Ten czas, którego jest zazwyczaj za mało mógłby byc wykorzystany ciut lepiej, wystarczy trochę pokory, chęci i zaangażowania. All hands on board! Panowie ja rozumiem, że wam się żyje dobrze, ze macie sie czym chwalic, ze macie fajne gadzety/zabawki i budujecie swoje mniejsze bądź wieksze imperia, dumni ze swych osiągnięć (tego wam nikt nie odbiera wrecz przeciwnie) ale sportowo w kadrze trzeba zejsc na ziemię, bo pycha kroczy przed upadkiem. Powodzenia❤
Lewy mówił że kiedyś podchodzil i pytał czy coś pomoc, a ja pamiętam że były głosy z kadry czy od dziennikarzy że Robert to taki typ co nie odmówi pomocy ale też sam tej pomocy nie proponuje.
W.tym wywiadzie wydaje mi się że nie widzieliśmy Roberta kapitana jakim jest, tylko widzieliśmy Roberta kapitana jakim by chciał być.
Prawda jest taka, że znamy wizerunek oficjalny, ale często nie znamy prawdziwego wizerunku, tego prywatnego, z szatni, ze zgrupowań. A szkoda, bo czasem bardzo by się przydało go poznać.
Czesi załatwili nas wysokim pressingiem, a Mołdawia pressingiem w środku pola. To nie był przypadek, ani brak charakteru Nasi piłkarze mają z tym problemy. Michniewicz o tym wiedział, dlatego kazał grać długie piłki, a nie rozgrywać.
To powiedz nam co robił Stasiak na tym wyjeździe....
Przecież bukmacher nie robi takich przekrętów codzień....
@@danielgmerek933 Ja odnoszę się tylko do tego co widziałem na murawie. Jestem ciekawy, czy gdyby Polska wygrała te mecze, to temat otoczenia PZPN by był tak wałkowany. Myślę, że podczas poprzednich kadendji PZPN rózne osoby na tych zgrupowaniach bywały i różne rzeczy się działy, ale dopóki były wyniki i nikt nie publikował zdjęć gości, to nie było z tym problemu. Oczywiście nie usprawiedliwiam wizyty osób, które negatywnie wpływają na samopoczucienie i wizerunek piłkarzy i federacji.
A z czym nasi piłkarze nie mają problemu ?
No nie wiem czy obrażanie kolegów z którymi się gra to jest prawdziwe przywództwo i tak powinien się zachowywać kapitan. Według mnie te słowa tylko pogłębią podziały wewnątrz kadry, chyba że grać będzie kółko wzajemnej adoracji co niestety jest możliwe patrząc na ostatnie powołanie. Szkoda mi tylko Santosa bo chyba nie spodziewał się że w depnął w takie g**no :D A jeśli chodzi o Barcelone to tam też uważam że najlepszy czas ma już za sobą, widać coraz więcej pretensji ze strony kolegów i nawet Xaviego po kolejnej zmarnowanej sytuacji, braku trzymanie pozycji i podania w dogodnej sytuacji (tak prawdziwy lider nie postępuje według mnie). Jako kibic Barcy niestety mówię to z bólem ale przeczuwam że pod koniec sezonu Robert stanie się ciężarem dla klubu i Laporta będzie latał po szejkach z nadzieją że któryś się skusi.
Podsumowując w mojej ocenie Lewemu lepiej wychodziło milczenie niż wypowiadanie się, nawet jeśli w niektórych aspektach ma rację.
Mentalność polskiego społeczeństwa jest tragiczna. Zakompleksiona z niskim poczuciem wartosci. Ludzie w Hiszpanii są zupełnie inni. Należy doceniać i szanować dobro narodowe jakim jest Lewandowski. Rzeczywiście za wszystko on jest obwininy, jakby on jeden biegał po boisku. To jest przykre i rozumiem jego rozgoryczenie. Szanujmy i doceniajmy, cieszmy sie z sukcesów naszych a bedzie żyło nam się zdecydowanie lepiej. Polska reprezentacja tez nie czuje żadnego wsparcia, najmniejsze błędy są rozdmuchywane, z góry zakladane jest że będą grac beznadziejnie. Ogromna ilość czynników ma wpływ. Wspierajmy i dopingujmy mimo wszystko. Jak w dobrym związku.
Naszym dobrem narodowym są Siatkarze a nie jakiś celebryta i showman!!!
Akurat mnie zdumiewa poparcie, jakim cieszą się wśród kibiców ci nasi, pożal się Boże, kopacze.
Fantastycznie powiedział pan Panie Tomku, o różnicy Roberta (w byciu kapitanem) w Barcelonie, a w reprezentacji Polski.
Ja odrzucam kompletnie ten wywiad i aferę premiową - moja opinia o Robercie jako kapitanie jest oparta na wcześniejszych występach. Dla mnie od dłuższego czasu było jasne, że Robert ... nie jest typem kapitana zespołu. W reprezentacji Polski zbyt często przechodził obok meczów. Nie umiejętnościami, ale po prostu mentalnie. Mam wrażenie, że jakby Szczęsny miał opaskę i by się wydarł, albo taki Glik czy nawet Krychowiak to by miało większy efekt.
Robert w reprezentacji jest jak w Bayernie - genialny piłkarz, ale MENTALNIE z boku, statysta. Nigdy nie podbiegnie do sędziego, nigdy nie przyostrzy, nigdy się nie wydrze (kiedy trzeba !). Nie jest wsparciem dla młodszych. Trochę to smutne, że w takiej Barcelonie jest kapitaniem jakiego ta reprezentacja potrzebuje ! :(
Natomiast, co do PZPN to szanuję, że Robert to powiedział. Dla mnie to jest skandal :(, że od czasów Zbigniewa Bońka, znowu no wróciliśmy do tego piekiełka, przaśnego pijaczkowania, układzików. Coraz bardziej skłaniam się ku temu, że piłka nożna to dobro narodowe i może jednak szef PZPN powinien być w jakiś inny sposób wybierany - mówiąc wprost, powinien to być ktoś komu zależy na piłce nożnej. Do Zbigniewa Bońka można mieć różne zastrzeżenia, jak do każdego, może nie wszystkie pomysły były super, ale nie da się ukryć, że dla niego piłka nożna to cały świat. No a tutaj znowu wybraliśmy pijaczków, bankieciki. AMATORSZCZYZNĘ. Cóż, jakbym był piłkarzem i miał latać tym samym samolotem i obserwować takich pijaczków, podobnych jak hmm bo ja wiem w latach 90-tych czy świecie piłkarskiego pokera, no to też nie miałbym trochę ochoty.
Smutne, że znowu wróciliśmy od etapu profesjonalnego związku, do bankiecików, pijaczków, chlaństwa, buractwa, robienia wiochy.
Bardzo się cieszę, że doceniasz pracę Święcickiego, a nie naburmuszasz się z zazdrości jak co niektórzy wielcy dziennikarze obrażeni że nikt z nimi nie chce gadać.
Niestety, to tak wygląda, świetne występy w klubach, nasi piłkarze są tam bardzo ważnymi trybami, a gdy przychodzi do gry w reprezentacji to wychodzą z mentalnością chłopców do bicia.
Mądry przekaz. Nie ma ludzi idealnych. Ale idealnie byłoby, gdyby reakcje na pewne rzeczy były szybkie i konkretne. A przecież do tego nie potrzeba ideału. Dzięki.
Jesteś konkretny dziennikarz sportowy i trzymasz poziom.bravo.dzięki za filmiki.
Weź mu do ust.
@@majster9322 morda krótko kmiocie i wylecz syfa po tacie
Lewy sam pokazuje brak charakteru. Ktoś nie ma klasy w PZPN ale nie powie kto. Jak nie idzie to zawsze znika. Ten wywiad to zabieg PR.
"Ktoś nie ma klasy w PZPN ale nie powie kto." Nie mówi się takich rzeczy oficjalnie i bezpośrednio - wprost z uwagi na ewentualne pozwy sądowe. Wiadomo że chodzi o Kulesze i jego betonowych kolegów z PZPN, bo to oni tym wszystkim zarządzają.
@@belivax2095 to nie kwestia pozwów. Jak jest tylu świadków to tylko kwestia posiadania jak. Ten wywiad to wybielanie się i zrzucanie odpowiedzialności na innych. Jak wygrane to jego zasługa- jak przegrana to nie jego wina. Mam nadzieje, że zespół każe mu się gonić.
@@wm4528 No to przecież widzisz kto nie ma klasy... ten kto sobie siedział z nawalonym Stasiakiem który śpiewał "zazu zizu za" i to Lewy miał na myśli. A za przegrane odpowiedzialna jest cała drużyna, Lewy też. Ja bym na jego miejscu skończył karierę reprezentacyjną już dawno temu. Raz że nie ma z kim grać, to jeszcze zero wdzięczności.
W tej analizie zabrakło mi odniesienia się do tezy, że największym problemem tej drużyny jest starzejący się najlepszy piłkarz ostatnich lat, który funkcjonuje mentalnie poza drużyną, który nigdy nie posiadał cech przywódczych, któremu wydaje się, że jest nieomylny. Mi w głowie utkwił obrazek z meczu z Francją, kiedy Robert cieszy się z gola - bo to przecież on strzelił - honorowego, nic nie znaczącego gola, nic nie dającego gola.
Bo nie uważam, żeby on był największym problemem
Tomek ma zawsze racje
no nie zawsze :) troche obiektywnosci
@@Mattgankss Zawsze, nie było takiej sytuacji żeby nie miał racji.
A nawet jak nie ma to ma
Masz rację
@@Karol-zk8mz Na samym poczatku swoich filmikow tomek zaznaczal zebyscie nie brali go jak wyrocznie i zebycnie nie uzalezniali swojegp zdania od jego opinii :D ale widze ze tutaj jakis kult powstaje :D jak tomek ci powie ze masz jebnac sie mlotkiem w leb po kazdym jego filmie to co? co drugi z was bedzie chodzil z guzem powtarzajac ze tomek ma zawsze racje :D haha
Łukasz dobrze mówisz, proszę
wolniej,
widz (nie tylko ja),nie jest w stanie (przetrawić)wszystkich informacji które przekazujesz.
Jak nikt nic nie mówi- źle. Wyjdzie ktoś i powie wprost, co myśli- źle. Lewy ma dużo racji, że ta kadra nie ma osobowości. Sami kibice cały czas cisną, że zawodnicy przyjeżdżają na kadrę jak na wakacje a teraz wielkie oburzenie.
Ej Tomek, bo słyszałem że Santos też będzie udzielał wywiadu. On będzie u Ciebie czy u jakiegoś innego dziennikarza?
Ja to myśle ze ten Odcinek należy się uznać za materiał szkoleniowy w drużynie narodowej . Jak chodzi o mental , charakter i Przedewszystkim profesjonalizm piłkarza .
Mam wątpliwości, że 1 wywiad zmieni mental piłkarzy.
Myśle, że nasze społeczeństwo trawi wtłaczana przez pokolenia pandemia strachu przed popełnianiem błędów.
Dodatkowo, szatnie przez lata gnoiły młodych i kazały grać „prostą piłkę” a jak ktoś jechał grać za granice to z góry nastawiał się ze tam to są prze grajki.
Ten sam trend widać w biznesie. Polskie firmy co do zasady, nie myślały o podboju świata a rączej lokalnego podwórka.
Taka mentalnością sprawia, że piłkarz zamiast szukać opcji do gry i proaktywnie być w meczu, skupia się żeby nie popełnić błędu. Rezultat jest taki, że gość chowa się w ofensywie i skupia na defensywie. Brakuje mu odwagi żeby grać w piłkę.
Nie dziwie się Lewemu. Każdy kto pograł trochę w piłkę i miał ofensywna czutkę rozumie jego frustracje.
Mnie najbardziej zastanawia jedno - Lewy narzeka, że młodzi piłkarze nie przychodzą do niego, nie chcą od niego czerpać wiedzy, alienują się. A czy Robert nie dał im powodu by tak się zachowywać? Przypomnę tylko sytuacje sprzed meczu eliminacyjnego z Węgrami. Lewy opuścił ten mecz, a był to mecz o rozstawienie. Wolał wybrać się na urodziny jakiegoś biznesmena, zamiast zagrać w kadrze. Nikt nie wiedział, czy Lewy będzie na treningach czy też nie, a podobno inni piłkarze śmieszkowali sobie, że kto dostanie 9 na Węgry, ten będzie sobie mógł wybierać potem mecze, w których che grać. Czy to jest obraz dobrego kapitana? Dodajmy jeszcze kłótnie o hajs w Katarze itp. Ryba psuje się od głowy i wydaje mi się, że Lewy sam sobie stworzył taką, a nie inną otoczkę w kadrze. Nie zdziwiłbym się, gdyby młodzi piłkarze go po prostu nie lubili i nie chcieli wchodzić z nim w żadne dyskusje itp.
W końcu rozsądny głos. W końcu ktoś kto uważnie oglądał wywiad i wie co Lewy miał na myśli. Może próbował załatwić to w szatni ale przecież młodzi piłkarze siedzą ze słuchawkami na uszach i w d... mają
Znawca przyszedł a skąd wiesz czy młodzi mają w dupie tu w reprezentacji oprócz kilku zawodników, nie oddaje potów łez dla gry reprezentacji
Tomcio, chodzi o to.. IMHO tam jest akceptowany, a w kadrze różnie.. trochę zazdrość za to może nie jak sam się zachowuje, ale jak inni traktują go. w Hiszpanii tego nie ma bo jak? + bardzo możliwe, że również odsunięcie Kuby na jego rzecz, ludzie mają swoje zdanie i taki ruch był słaby PRowo tylko dlatego, że on tak chciał i to wszystko co dalej robi wcale nie zmienia jego postrzegania, zapewne sam też nie specjalnie nad tym pracuje. Samo to jak np Glik desaprobuje go czy lajkuje wpisy atakujące go, choć sam wprost tego nie powie. A to jak się wypowiada czy może stara w niczym mu nie pomaga, nie tak powinien to zacząć lecz od chłopaków na serio zejść na ziemię i spędzić z nimi trochę czasu. Moze tez posypac głowę popiolem choc sadzi ze nie ma ku temu powodu.
Zgadzam się z tym co powiedziałeś :) Lewy trafnie wypunktowała problemy kadry, a skoro wyszedł z tym do mediów tzn. że rozmowy w środku nie zdawały rezultatu. Nie widzę w tym nic złego, że się wypowiedział. Czy dobry timing? Rzecz dyskusyjna, ale w każdym innym momencie też by była krytyka za tą wypowiedź pod tytułem, że to nie wypadało, że to niekoniecznie właściwy czas itp itd. Zgadzam się też z tym, że Lewy teraz sam siebie stawia do egzaminu na kapitana. Czy go zda? Zobaczymy.
Powodzenia Lewandowski ❤
To już jest kwesta zamknięta. Żaden z niego kapitan. Kto miał wątpliwości, to po tym wywiadzie nie ma prawa je jeszcze mieć.
@@jacekkuchalski9283 sam wywiad nie jest dla mnie żadnym wyznacznikiem czy Lewy nadaje się na kapitana czy nie. Większe znaczenie ma wpływ na drużynę i postawa drużyny na boisku.
@@kmakarewicz3444 Wywiad też jest wyznacznikiem. Co i jak mówi o sobie i o drużynie - to bez znaczenia ?
@@jacekkuchalski9283 Ty masz swój wzorzec kapitana, ja mam swój. Dla mnie wywiad nie jest wyznacznikiem. To jedna ze składowych, małej wagi. A czy to by był Lewy, Kuba czy inny zawodnik, podchodziłbym do tego w podobny sposób. Lewy udzielił mocnego wywiadu, z większością powiedzianych tam rzeczy się zgadzam. Ty z tego co widzę po komentarzach nie - i ok, masz prawo widzieć to inaczej :)
Pierwszy raz nie mogę się z Tobą Tomku zgodzić... Lewy udzielił takiego wywiadu tylko dlatego, że wg niego nie ma już nic do stracenia, bo pewnie podjął już decyzję o zakończeniu kariery reprezentacyjnej. Przykra jest to motywacja... Tutaj wyszedł cały "charakter" Lewego - odzywam się tylko wtedy, kiedy nie mam już nic do stracenia. A tekst na konferencji, że on nie waży słów? No odlot!
Otóż to. Obrzydliwy koniunkturalista. Człowiek z jajami potrafi pobrudzić sobie rączki i działać, kiedy MA coś do stracenia.
Tomasz rozjebał. Idealnie wyjasnione słowa Roberta. Idealne naświetlenie wielu problemów polskiej kopanej. Idealne przedstawienie postaci Lewego. Mądrego to miło się słucha.
Samo to, że chłop mówi o braku osobowości i charyzmy, a jednocześnie godzi się wypowiedzieć to co myśli po 15 latach stażu w kadrze, jest trochę żałosne (no chyba, że wliczamy w bycie szczerym wywiad po euro 2012, który był 11 lat temu, niewiele lepiej)
Nie udziela wywiadów - źle.
Udziela - źle.
Dziennikarzom nie dogodzi.
Wiadomo, że gdyby Lewandowski grał dobrze w klubie i kadrze a sama żałosna kadra grała dobrze, to MÓGŁBY GADAĆ O WSZYSTKIM. Ale nasza kadra, piłka to dziady, jesteśmy piłkarskimi dziadami, więc zamiast emocjonować się rozgrywkami gdzie nasze kluby o coś grają (nie grają), kadra o coś gra (nigdy nie gra o sukcesy) to my rozstrząsamy to, że Lewandowski się po jajkach podrapał albo głowę w lewo obrócił.
Niech piłkarze zajmą się graniem w piłkę i wynikami.
To jest śmieszne, że na temat osobowości w kadrze wypowiada się ten, co tej osobowości nie ma prawie wcale. Druga sprawa jest taka, co kadrze daje lewy oprócz nazwiska, że mamy zastanawiać się co będzie gdy zakończy karierę? Moim zdaniem nic nie będzie, będziemy dziadami jak zawsze.
Z cyklu "opowieści z krypty".
Wiem że to przykład nieadekwatny do poziomu, bo dotyczy futbolu podwórkowe go ale...
W piłkę grałem zawsze dlatego, że lubiłem, a nie dlatego że umiałem. W dzieciństwie z rówieśnikami jeszcze mi jakoś szło, gdy podrosłem trafiłem jednak do drużyny osiedlowej. Było tam paru chłopów z przeszłością, bądź teraźniejszością w lokalnym klubie, a jeden nawet kopał z powodzeniem w trzeciej lidze, póki mu nie połamali nogi. Mało że brakowało mi umiejętności, to jeszcze się w tym towarzystwie paliłem jak Zieliński. Najczęściej stałem na bramce, ale gdy był etatowy bramkarz to nie grałem aż wyklarował się wynik. Wtedy mnie z litości czasem wpuścili w pole.Gdy wynik wyklarował się na korzyść drużyny przeciwnej często po wejściu udawało mi się ich poderwać. Nie darciem ryja i machaniem łapami, bo na to byłem za malutki, ale tym że wszedłem i zapierdalałem ile fabryka. I takiej postawy, gdy mecz się nie układa brakuje mi u liderów kadry.
Pan się Panie Tomaszu gotuje i nie może nadziwić reakcji polskiego kibica a tu się okazuje, że młode pokolenie jest takimi samymi Januszami Saudyjskimi jak ich przepici tanim browarem starzy. Beton związał i mental się załadował na dobre. Wiecznie niezadowoleni, nadęci z wymaganiami z czterech liter, absolutnie pozbawieni samokrytyki i nie mogący zrozumieć jednego - bez lewego nie będzie z tej repry co zbierać.
mówił pan "może ten temat się klika". odpowiem z perspektywy pracownika portalu z top 5 - ludzie ewidentnie są zmęczeni tematem i ktoś musiałby podkręcić tytuł albo treść, czyli mówiąc wprost konfabulować lub kłamać, by jeszcze móc zrobić na nim wynik
Panie Tomku, nikt nie odbiera Lewandowskiemu prawa do zabierania głosu ale czy to nie była próba zrzucenia z siebie odpowiedzialności za ostatnie wyniki? Czy Lewandowski pokazał osobowość w meczu z Mołdawią??? Według mnie nie a wobec Niego najbardziej tego oczekiwałem.
Lewy po prostu nigdy nie widzi swojej winy. Wiecznie ktoś jest winny, a on? Nie znam jego wypowiedzi w ostatnich latach, które wskazywały, że on też uważa, że jest za coś odpowiedzialny, a nie tylko trener, koledzy z szatni itd.
Szkoda, ze nie oglądałeś wywiadu Lewego bo w nim wiele razy odnosi się do tego gdzie on się zachował nie tak
Nie ogladales dokladnie wywiadu z Lewandowskim i p... bzdury. WIelokrotnie przyznal sie do wlasnych bledów.
On nie widzi swojej winy za to wszyscy zjebani kibice widza wine tylko w nim xd
Dziękuję za rzetelny komentarz. Pan i Redaktor Rokuszewski jesteście jedynymi dziennikarzami sportowymi, których opinie są rzetelne i fachowe. "Bazaru" u Kołtonia nie da się już słuchać, zwłaszcza jak doproszonym ekspertem jest Hajto, a Kołtoń z jego czołobitnością przed pustakami z PZPN się zgadza. Po "ekspertach" z Kanału Sportowego i Prawdy Futbolu warto oczyścić sobie głowę i uporządkować fakty słuchając Pana komentarza.
Zibi top, Kulesza won
Nie no Tomek to nie jest czas próby, czas próby to ostatnie 8 Czy ile tam ma tą opaskę. Czas próby to niedopuszczenie do takiego kryzysu. Dziś lewy mówi więcej bo nie nic do stracenia, już wie, że czas pożegnania jest bliski. Lewy to nieszczery gość, zawsze migał się od odpowiedzi na trudne kwestie, pierwszy szczery wywiad udzielił tydzień temu w wielu 35 lat. Jego ego zawsze było ważniejsze niż drużyna ( karny z Francją np. Ostatni mecz Grosika na mundialu, wywalczył karnego i lewy sobie strzelił by mieć lepsze staty, zamiast dac się chłopakowi pożegnać z imprezą, nawet dac strzeli Zielińskiemu, żeby to zbudować mentalnie na przyszłość to nie...). Beznadziejny kapitan machajacy rękami, chociaż świetny piłkarz. Tyle.
25:15 tu bym sie tak nie zapedzal bo nawet jezeli kadra zagra 2 niezle mecze (w tym jeden z niepowaznym rywalem) to nie oznacza od razu ze to dzieki wywiadowi Lewandowskiego. Zreszta sam przyznajesz ze inni kadrowicze jak Milik zdaja sie miec inne zdanie na ten temat wiec skad teza ze ten wywiad mialby pomoc. Moim zdaniem juz widac ze on zaszkodzil, a na najblizsze mecze i tak kazdy z nich wyjdzie ultra zmotywowany obecna sytuacja w tabeli co mowil Milik. W Bukareszcie tez sie kiedys zmotywowali i nie pamietam jakichs materialow czy opinii o tym jak to Lewandowski ich porwal do wygranej i takiej gry jaka wtedy pokazali.
Brakowało mi takiej wypowiedzi, 100% z moją opinią, Dziękuje
27:13 Jestem akurat jednym z tych, których bardziej intersuje poziom sędziowski w lidze hiszpańskiej, bo czekam aż w końcu nastąpi wstrząs i zmiana w mentalności tamtejszych gwizdaczy. Mimo wszystko miło posłuchać Twojej opinii Tomku o reprezentacji, bo wciąż jestem biało-czerwony.
Bardzo pięknie pan ocenił Roberta, zgadzam się z panem i podpisuję obiema rękami. Robert to bardzo inteligentny człowiek i powiedział prawdę, bez ogródek i wielkie dzięki dla niego.
Nikt nie zabrania Lewemu zabierać głosu , ale jeżeli po jakimś meczu reprezentacji w którym miał 4 setki strzela 1 bramke i finalnie ten mecz przegrywamy np 2:1 albo remisujemy, On wychodzi i mówi zabrakło nam tego czy tamtego, musimy poprawić to czy tamto. Dlaczego nie wyjdzie i nie powie musze poprawić skuteczność bo gdybym był w formie to bym stezelil z tych 4 sytuacji 3 bramki a nie tylko 1. Z lewym jest ten problem ze strzela 1 bramke i już mu się wydaje że nic nie musi , jest usatysfakcjonowany bo On swoje zrobil. Lewandowski najlepszy okres miał za Guardioli bo ten trener od niego najwięcej wymagał, nieraz strzelil bramke a Guardiola nie był usatysfakcjonowany bo wymagał od niego więcej co było widać po dyskusjach jakie prowadzili i po gestykulacji. Nasza kadra potrzebuje 20 takich piłkarzy jak Kamiński, Świderski, Skóras, Cash czy Bereszynski czyli piłkarzy którzy mają serce do gry , dobre umiejetnosci i którym chce się biegać, walczyć i umierać na boisku. Jeżeli będziemy powoływać piłkarzy za zasługi lub po znajomosciach to nie ma co jechac na Euro bo tylko nadzieji i wstydu sobie narobimy.
Na moje Robert Lewandowski to już jest celebrytą. Mi się to nie podoba szczególnie co mówi o aferze premiowej bo już pewnie z 🤥 Morawieckim dzielili kasę za awans na mistrzostwa Europy Xd a tu dziś mecz z Wyspami Owczymi ciekawe co o nim powie jak przegrają. 👏 Do Skorupskiego że się stawia Lewandowskiemu. Dzięki za film i łapka w górę pozdrawiam.
Ma Pan duże jaja!!!.
Zajebiste podejście do całej sytuacji.
Szacun.
Bardzo dobra ocena.Lubie Pana ocenę.
Gwiazdka się wybiela. Jako człowiek jest dla mnie skończony.
Dla mnie jest skończony (ostatecznie :D ) od momentu olania rewanżu z Węgrami.
XD
Dziwne że siatkarze wygrywają mecz za meczem (choćby teraz na ME)a nikt o nich nic nie mówi.Kopacze tutaj grać będą mecz z jakimiś pół amatorami(których nota bene szanuje mimo to)i wielkie halo na cały kraj.Ludzie,świat nie zaczyna się i nie kończy na piłce nożnej i piłkarzach.Są inne bardziej wartościowsze dla nas i ciekawsze ze względu na wyniki i grę dyscypliny w których odnosimy sukcesy.Nie lansujmy ich i nie reklamujmy,bo za chwilę się okaże że oni ważniejsi są od pana boga:/
100% racji Panie Tomku. Dziękuję zwlaszcza za racjonalne spojrzenie na autorytet Lewego i tego SMSa Grosickiego
Jak zawsze 🔝 Panie Tomku 😎
Panie Tomaszu!
Dziękuje za kolejny świetny film jednak nie zgadzam się z stwierdzeniem, że pytania o zasadność powołań dla Grosickiego i Krychowiaka nie mają sensu. Załóżmy sytuacje, że wygrywamy z Albanią 1-0 po golu Krychowiaka i asyście Grosika. W takiej sytuacji jako kibic chciałbym wiedzieć dlaczego Ci piłkarze nie grali we wcześniejszych meczach. Natomiast jeśli zagraliby źle lub przeciętnie kibice zaczną pytać po co dostali powołanie? Więc jak dla mnie to trener sam strzelił sobie w stopę.
Ale założyłeś ? Z Albanią 1-0 ????
W przypadku braku awansu to jestem pewien że na 100% zakończy karierę.
Jeśli będzie awans to po euro zakończy.
Masz na myśli Reprezentacyjną 😂😂
Swietna wypowiedz Tomek. Brawo. Dokladnie tak samo mysle. Bardzo madra wypowiedz na temat proby odbierania Lewandowskiemu prawa glosu na temat kadry, polskiej pilki. Pojawialy sie ostatnio glosy o odebraniu mu opaski kapitana i wysylania go na emeryture, przeciez to jest niedorzeczne. Te wszystkie glosy hejtu sa od ludzi ktorzy totalnie nie maja pojecia na temat dzisiejszego futbolu. Jeszcze raz dzieki za Twoj material, swietna wypowiedz.
To jestem jednym z tych ludzi. Coraz częściej widzę kompletnie bezradnego na boisku Lewandowskiego (z Albanią zbłaźnił się niesamowicie - jak cała kadra), który nic nie daje kadrze. Ale wytłumaczyłeś mi, że totalnie nie mam pojęcia na temat dzisiejszego futbolu.
Zgadzam sie Tomku z tobą w 100% opinie innych dziennikarzy można sobie darować.
Witam Tomku pojawi się u cb film na temat Xabiego Alonso?
Ps. Super odcinek
tak, ale nie wiem kiedy
@najlepiej po dobrym sezonie ;)
Co do odrzucenia premii, jeśli miałaby to być decyzją starszyzny, to oni bardzo fajnie wyjaśnili to na początku afery, mówiąc, że im to bardziej zaszkodzi wizerunkowo niż wzbogaci.
Dla nich ten dodatkowy milion nie zrobi różnicy, ale dla kilku młodych którzy się dopiero rozwijają, graczach z ekstraklasy, czy np. Ze sztabu, to potężny zastrzyk gotówki, i oni nie chcieli mieć poczucia że kogoś tego pozbawiają. Rozumiem to podejście.
Co do osobowości, myślę że piłkarze wolą polec jako drużyna, niż zaryzykować indywidualna wpadkę.
Kiedyś wpadka Boruca, czy Kuszczaka, to był materiał na jeden artykuł, a teraz Twoje nazwisko przy takiej wpadce będzie w kompilacjach na YouTubie po wsze czasy.
Myślę że ten strach wiąże im nogi niestety. Zamiast myśleć ile mają do wygrania walecznością, myślą ile mają do przegrania jednym błędem.
W ogóle to muszę w końcu obejrzeć ten wywiad Lewego.
Na tak:
- krytyka Kuleszy. Ten człowiek mógłby kierować co najwyżej Januszeksem w wiosce 30 kilometrów od Białegostoku. Niestety podobnie jak w przypadku Rubialesa nie wyobrażam sobie, by podał się do dymisji, nieważne co by się działo. A razem z Kuleszą powinien polecieć Kwiatkowski, bo w ostatnim czasie udowodnił, że nie nadaje się na rzecznika.
Na nie:
- wracanie do afery premiowej. Ta sprawa powinna być załatwiona dawno temu, ponowne wyciąganie jej teraz jest niefortunne. Jak tak dalej pójdzie, to ta afera będzie się ciągnąć do EURO, bo zawsze ktoś będzie miał coś do dodania... a jeżeli się nie zakwalifikujemy, to mam wrażenie, że szambo wybije jeszcze mocniej, bo każdy będzie miał pretensje do każdego.