Smutne jest to, że jak patrzyłem po tym meczu z Mołdawią na twarze naszych polskich kopaczy i na twarz 69 letniego Portugalczyka to miałem wrażeniu, że Santosowi bardziej zależy na zwycięstwach i na tej kadrze niż piłkarzom. Chłop powinien dostać zielone światło na budowę tej kadry być może od nowa i na te najtrudniejsze decyzje, o których większość nie chce nawet myśleć. Mamy fachowca to korzystajmy z tego do cholery.
@@bartoszbis9089Zagrał dobry mecz z bramką,asystą i fajnymi zagraniami ale oczywiście wina Lewego ze cała repka gra padake w drugiej połowie🤭😂Skąd się biorą tacy ludzie jak ty?🤔🫵
@@Bakambol Oskarżanie najlepszego piłkarza jest modne w dzisiejszych czasach. Mimo, że z Mołdawią jego umiejętności przywódcze zawiodły to on do końca pozostaje najlepiej uzdolnionym technicznie polskim piłkarzem i to mając już 35 lat, co tylko źle świadczy o poziomie tej reprezentacji. Już sama obecność Lewego na boisku daje nam psychologiczną przewagę nad słabszymi rywalami, no jak widać nie zawsze to działa.
@@Bakambol od jednego z najlepszych napastników na świecie i gwiazdy Barcelony można chyba wymagać więcej niż to co zaprezentował w pierwszej połowie z Mołdawią. Narracja typu "Lewy jest perfekcyjny tylko mu nie podają", już chyba do niewielu przemawia. Nie twierdzę, że powinien odejść z reprezentacji, bo lepszego nie mamy, ale trzeba się chyba pogodzić z tym, że stanem wyjściowym jest dla niego granie znacząco poniżej możliwości, a granie na miarę potencjału jest wyjątkiem od reguły.
Jeździłem na mecze reprezentacji (MŚ2006, Euro2008, Euro 2012, Euro2016, MŚ2018 no i mecze eliminacyjne)wydałem na to kupę kasy zanim zrozumiałem, że oni poprostu nie mają za grosz ambicji, serca do walki, charakteru. Ostatni mecz na żywo z Senegalem który mnie wreszcie obudził. Od tamtej pory nawet w TV rzadko oglądam. Jestem szczęśliwszy i bogatszy 😊 Z Mołdawią akurat oglądałem i wiem że znowu trzeba odpocząć 😂
Trafiłeś w sedno. Charakter piłkarzy jest problemem. Kryteriu. Doboru nie moze byc gdziw zawodnik gra ale jakie ma jaja.po co takie laleczki jak milik czy krychowiak . Co do bednarka 100% się zgadzam. Potrzeba nam zawodników jak Błaszczykowski grosicki Jóźwiak frankowski , cash , kiedyś mila był bardzo niedoceniany- to są ludzie którzy serce na boisku zostawiają . I charakterem nadrabiają. No i niestety ale środka pola nigdy nie mieliśmy... Zielińskiego lubię ale w reprezentacji go nie widać...
Od EURO2016 jako kibice jesteśmy nagminnie prześladowani przez naszych reprezentantów niekończącą się serią upokorzeń na arenie międzynarodowej. Można przegrać, można się zaprezentować słabo, ale oni z jakiegoś swojego lenistwa i buty przekraczają kolejne granice niesmaku, to co się dzieje jest dla mnie po prostu obrzydliwe. Wydaje mi się, że oni są na tyle przyzwyczajeni do swojego statusu i swojej pozycji, że zapomnieli że są reprezentantami polski. Można wiele mówić o Gliku czy Grosickim, nie chcę ich powrotu do kadry, ich czas minął, ale są wzorowym przykładem REPREZENTANTA. Oni nigdy nie zapomnieli, że w kadrze gra się dla kibiców i trzeba walczyć. Jak w ogóle można w wywiadzie po blamażu powiedzieć że głową byłeś na wakacjach? W środku meczu w którym reprezentujesz 40-milionowy kraj byłeś na wakacjach? Ja bym taką bandę pogonił od razu w pizdu. A teraz trochę analizy upokorzeń Mundial 2018 - Sami strzelamy sobie bramki w meczu z Senegalem, Glik doznał urazu podczas "Siatkonogi", później maksymalnie niezręczne chwile z Japonią. Upokorzenie. Euro 2020 - Najjaśniejszy punkt w ostatniej historii przyćmiła idiotyczna kartka Krychowiaka, która zaprzepaściła nasze szanse na dobry wynik. "Patałachy" i ich miny w tunelu do dzisiaj wracają przy każdym meczu kadry. Kwalifikacje do Kataru- Osiągamy całkiem dobre wyniki, nasz styl ofensywny przynosi rezultaty, strzelamy bardzo dużo bramek, ale tracimy bramkę z San Marino + nasz kapitan wybiera imprezę zamiast meczu o rozstawienie i pluje nam w twarz. Jesteśmy upokorzeni. Gdyby nie napaść na Ukrainę to nie zagralibyśmy nawet na mundialu. Mundial 2022 - Najpierw mecz ogłoszony jednym z najnudniejszych i najgorszych meczy fazy grupowej, żaden postronny widz nie chciałby tego oglądać drugi raz, a tym bardziej polacy i meksykanie, wstyd dla obu drużyn. Następnie fartowna wygrana z Arabami, przytłoczyli nas i w statystykach prowadzili, zmarnowali karnego. Dostaliśmy 3 żółte kartki w 5 minut na początku meczu. Z Arabami. Absurd. Faza grupowa zwieńczona błaganiem Argentyńczyków o to, żeby nie wyrzucali nas z turnieju. Czy da się zostać bardziej upokorzonym? Otóż da się. Zmieniamy umoczonego w aferę korupcyjną poczciwego Czesia na szkoleniowca z światowego topu który udowodnił nie raz, że potrafi osiągać wyniki i to grając w kiepskim stylu mając często do dyspozycji emerytów i piłkarzy z brakami, oraz rządzić szatnią, w której są marudne gwiazdy. Na papierze idealnie, zasiadamy do pierwszego meczu po mundialu, jeszcze pamiętamy blamaż w grupie ale niezły mecz z Francją oraz zmiana szkoleniowca pozwalają zachować jakiś optymizm, tymczasem dostajemy 2 razy w 3 minuty tubę od Czechów. Można się bardziej upokorzyć? Chyba nie przegramy z 171 drużyną w rankingu, która została całkowicie zdominowana przez 45 minut. Prawda? Prawda? Nie jestem w stanie nawet pomyśleć czy już osiągnęliśmy dno czy jeszcze wesoła ekipa polskich kadrowiczów puka od spodu z nowym pomysłem? Co jeszcze są w stanie zrobić żeby nas Polaków upokorzyć?
Na moje problem leży też w samym PZPN który usilnie każe grać na wynik aby się utrzymać za wszelką cenę w dywizji A ligi Narodów. Przez to gramy z belgia Holandia itd i dostajemy lanie.
w punkt! oglądam inne sporty, również zespołowe, inni sportowcy nawet nie zbliżają się do poziomu który od kilku lat jest obniżany przez tfuuu! kopaczy z kadry narodowej. Ta zbieranina zwana najlepszym pokoleniem od dekad ma braki w podstawowych cechach dojrzałych mężczyzn - od kultury, odpowiedzialności, siły charakteru przez odwagę, szacunek do drugiego człowieka o uczciwości nie wspomnę w odniesieniu do afery premiowej... Nawet między nimi nie ma kompletnie chemii, nie tworzą zespołu, zbieranina. Niektórzy w tej kadrze od dobrych 5 lat a wyglądają jakby debiutowali - wystraszeni, bez pewności siebie, co za miękkie faje... Osiągnięcia z 2022r były na kredyt - przy takiej grze mieliśmy szczęście, że awansowaliśmy na mundial i utrzymaliśmy się w najwyżej dywizji w lidze narodów. Szczęściem było też wylosowanie tej grupy, umówmy się na tle innych jest jedną z prostszych. I bardzo dobrze, bo jeśli dostaliby się do grupy trudniejszej np. "A" to brak awansu mogliby próbować wytłumaczyć, w końcu Cypr jest lepszy od Mołdawii, a tak to dostaną oklep od cieniasów oraz co najwyżej przeciętniaków europejskiej piłki, nie pojadą na euro i miejmy nadzieję skończy się ślizganie i robienie kariery Dyzmy w kadrze.
Jestem dumny i wdzięczny, że jest ktoś taki jak Tomasz Ćwiąkała. Gość , który jest kopalnią wiedzy, jest obiektywny. A co najważniejsze jest to gość, który ma jaja, by mówić wprost. Nie ważne czy mowa o Lewandowskim czy grajku z A klasy. Świetna robota panie Tomku 🙌👏
Ten film to jest dzieło, jak powiedzieć o liderach nie wspominając za wiele o kapitanie, który zdecydowanie powinien być jednostką wybijającą się wśród liderów.
Glos jakich wiele wśród kumatych zawiedzionych kibicow... pierwsza połowa byla dobra ale to mecz z moldawia przypominam...😅 nasi kopacze są milionerami i dbają o zarobki czyli o kluby... a trener dziadek ex Super trener ... co tu oczekiwać 😅😂
Przykład Salomona trochę mówi mi, że w tej reprezentacji brakuje trochę takich naszych solidnych ligowców z charakterem. Patrząc na nasz największy sukces w ostatnich latach, czyli euro 2016, to tam mieliśmy takich walczaków z ekstraklasy. Był Pazdan, był Jędrzejczyk. Swoim zaangażowaniem i charakterem na boisku łatali wiele błędów i pobudzali koncentrację na boisku. W tym momencie nie ma nikogo takiego. Oczywiście można mówić, ze po co nam tacy starcy z ekstraklasy jak mamy piłkarzy z czołowych lig w Europie, ale żaden nie musial sie w tym naszym bagnie tarzać przez większość ksriery i moze to jest to, co z polskiego piłkarza robi odpornego 😅
Przecież od lat kadra oparta jest na zawodnikach z zagranicy i jest coraz gorzej.Kiedy zrozumiecie że kadrę trzeba budować z naszej ligi to gówno prawda że w naszej lidze nie ma dobrych zawodników tylko jak się trenerowi nie chce oglądać nudnej ligi jak ma ich znaleźć.
Wreszcie ktoś mądry powiedział realia jakie występują. To nie wina trenera, a samych piłkarzy. Trener ma tylko 2 zadania: taktyka i zmiany. To tak jak na wojnie, co z tego, że masz najlepszego stratega , jeśli w magazynach zamiast czołgów masz tylko same gąsienice. Przecież to nie jest wina trenera, że te łamagi nie potrafią przyjąć, podać, a o kiwaniu nawet nie wspominam.
Ta kadra nie lubi się nawzajem, chłopaki są o siebie zazdrośni. Jeden drugiemu nie pomaga, zamiast solidarności jest egoizm. Oglądałem pewien dokument na viaplay o reprezentacji Brazylii i historii złotego medalu w Korei w 2002 roku od kulis. I w tym filmie legendarny Cafu powiedział bardzo mądre zdanie że kadra piłkarska danego kraju jest papierkiem lakmusowym społeczeństwa. I to się sprawdza w 100% w naszym przypadku. Minimalizm, egoizm, niechlujność, patrzenie tylko na czubek własnego nosa, brak solidarności,strach przed zmianami, rozłam,kłótnie. W naszym przypadku jesteśmy pokoleniem piłkarsko przekletym, coś jak bvb w niemczech. Zawsze drudzy.
To by tłumaczyło dlaczego w Barcelonie Lewandowskiego tak chwalą. Tam chce mu się pomagać, a tutaj nie, bo ma się za lepszego? Z resztą, pokolenie tiktokowe, brak jest mężczyzn na boisku, a biegają chłoptasie. Po meczu wrzucimy zdjęcia z wakacji do sieci... Jak widziałem ostatnie obrazki z MŚ ich zabawy w hotelu wyglądały jak, obrzucanie się poduszkami na wojnie wieczorowej w łóżku. Banda chłopców bez jaj, z milionami na koncie i tysiącami wyświetleń na mediach społecznościowych.
@@przemysawczernik3457 tak, oni są zazdrośni o lewego bo ma się za lepszego, tam są grupy i podgrupy które nie potrafią się ze sobą dogadać, trupy z szafy dopiero zaczną wypadać, wywiad skorupskiego to tylko początek. Odnośnie naszych piłkarzy, oni są mentalnie zgnili, zepsuci, rozpieszczeni, bezjajeczne cioty.
@@maciejsobanski7626 z jednej strony słyszałem co nieco o relacjach lewego z resztą drużyny a z drugiej strony stawiam tezę z którą może się Pan zgodzić albo nie. Możemy podyskutować
@@toleo1111 Dyskutować możemy o naszych odczuciach, oceny gry poszczególnych zawodników jak i całej drużyny itp., ale nie o sprawach o których nie mamy pojęcia
Według mnie to wina kolesiostwa, jak są kumple i miła atmosfera, wspólne jeżdżenie na wakacje itp to ciężko za złapanie za pysk. W Barcelonie przychodził jako piłkarz, nie kolega, więc autorytet ma od razu i inny odbiór, u nas to po prostu kolega tak jak każdy inny tylko ze gra w lepszym klubie. Mi brakuje kogoś kto nawet na lewego się wydrze, popchnie jednego drugiego, opieprzy wszystkich, przeklnie, wkurzy się, a następnie to samo zrobi z przeciwnikiem i pokaże po tej akcji na orzełka na piersi, że dla niego to robi, walczy i oddaje serce. Patrząc na obecną kadrę niema nikogo takiego, niestety.
Mam wrażenie że wszyscy jeszcze przeżywają ten mecz poza piłkarzami. Kibice, dziennikarze i eksperci nadal nie mogą się otrząsnąć po tym blamażu, a nasi wspaniali piłkarze mają to wszystko gdzieś i siedzą na wakacjach lansując się w social mediach. Gdyby w tej kadrze był jakiś lider to zebrałby tych zawodników w szatni, nawet bez trenera i poważnie porozmawiał o tym co się stało, a tak do tej pory mamy jakąś ciszę medialną związaną z tym co się stało, przerywaną jedynie jakimiś dziwnymi wyciekami że trener jest zły. Jedynym ratunkiem dla tej kadry jest psychiatra który oceni zdolność do gry z orłem na piersi i dopiero wtedy z tak wyselekcjonowaną grupą może zacząć pracować trener, o ile on już nie ma tego wszystkiego dosyć...
My w ogóle, jako kraj, jako naród, mamy ogromny niewykorzystany potencjał. Pedagogika wstydu uprawiana w Polsce od trzydziestu lat, zbiera swoje żniwo. Politycy, którzy de facto służą obcym, tłumią polską kreatywność. Piłkarska reprezentacja Polski jest lustrzanym odbiciem kondycji w jakiej znajduje się całe polskie społeczeństwo.
Bo PRL nie został zreformowany. W większości jest te same prawo i konstytucja. Jeśli ma się w rym kraju coś zmienić to trzeba reformować: Konstytucję i prawo Podatki Służbę zdrowia Edukację Wojsko i policję No i oczywiście PZPN A poza tym zlikwidować socjalizm i ograniczyć biurokracje (a to się tyczy też Unii)
pierdolisz, ty jak i tu poniżej paru zobacz na siatkówkę jakoś idzie kobieca i męska od lat w czołówce, ba polski finał ligi mistrzów był w którym zaksa wygrała. Wszędzie mamy dobrych lub zajebistych sportowców, tylko nie w kopanej, bo tam za dużo kasy i mimo dna nadal frajerzy oglądają, jak się skończą kibice i pieniądze to i gra się poprawi, bo tym tłustym kocurom to się nic nie chce
Jeśli pacjent nie przestrzega zaleceń lekarza to nie można winić LEKARZA za pogorszenie stanu zdrowia. Za każdym razem wieszamy trenerów zamiast wziąć się za Panów piłkarzy. Niestety mamy tak biedny skład, że nie ma konkurencji i piłkarze wiedzą, że zagrają. Nie ma presji. Może czas ją stworzyć wyrzucając jakieś znane nazwiska z repry i pokazać, że jeśli ktoś nie chce to nie musi grać.
Przypomniał mi się jakiś vlog przed meczem ze Słowacją jak Sousa mówił, żeby uważać na Skriniara i jego strzały z dystansu czy coś takiego, po czym w meczu drużyna robi dokładnie to przed czym trener przestrzegał. Czasami ich się nie da bronić xd
WIedza bo nie było odważnego który ich by wymienił na kogoś innego. Zawodnicy sa w ekstraklasie, drugiej lidze itp... I na pewno maja więcej woli walki niz te rozpasane jebane koty
Trzeba zmienić selekcjonera to jedyna opcja, najlepiej dwa razy, tak profilaktycznie. A w ogólne powinnismy wygrać tylko za to, że nasi piłkarze zagrali w większej ilości reklam w porównaniu do innych reprezentacji 😂. A tak całkiem serio… żenada, że od 40 lat żadnej stabilności, żadnych sukcesów - nawet półfinału. To już po prostu przykre…
Polecam wyleczyć się z kibicowania reprezentacji Polski i ich nie oglądać. Od kilkudziesięciu lat to samo czyli łudzenie się że będzie lepiej a tak na prawdę jest tak samo czyli piach. Im żaden trener nie pomoże bo im się nie chce grać dla orzełka na piersi. Jak najszybciej odbebnic mecze i wylot na wakacje.
Fajnie . Taka refleksja - można nagrywać materiały o Barcelonie , Realu , Premier League itp . Ale tak naprawdę to reprezentacja Polski to prawdziwa żyła złota 😉. Pozdrawiam
9:31 zgadzam się, dla mnie 100% racji. Tak się cieszyłem, że w końcu jest ktoś -Salamon, kto będzie dobrze rządził w obronie i słusznie zastępował Glika.
To jest niesamowite jak dwie różne połowy gra reprezentacja. Na palcach dwóch rąk można pokazać mecze gdzie gramy w miarę równo przez całe spotkanie. Ten mecz przegraliśmy przez kwestie mentalne bo innego wytłumaczenia nie ma. Wypowiedzi Bednarka pomimo szacunku, że miał jaja podejść do wywiadu telewizyjnego to dla mnie jakieś kuriozum. Oby we wrześniu się coś zmieniło bo inaczej Euro obejrzymy tylko w tv.
Jak się ma takich piłkarzy jak bednarek i się im powie: "zagrajcie równo" to jak pierwszą połowę zagrają dobrze, to ich logika im podpowie że mają drugą połowę spierdolić. Trzeba do nich mówić trochę inaczej, żeby ich podświadomość nie miała podstaw do spaprania meczu.
No właśnie paradoksalnie Bednarek jest idealnym odbiciem tej kadry. W Southampton kilka dobrych meczów z mocnymi rywalami, by potem zdrzemnąć się ze średniakiem. Problem z Bednarkiem jest jeszcze taki że w tych 50meczach w repce, prawie w każdym zdarzył mu sie taki moment "zdrzemnięcia".😊
Nie wiem gdzie ty widziałes ta świetna pierwsza połowe, ta gre na swojej połowie i podania do Szczęśnego co chwile, zamaist gnieść mołdawian to my se podwaliśmy piłeczke od lewej do prawej....
Wg mnie największym problemem jest właśnie Lewandowski. Facet jest dla mnie produktem, którego nadrzędnym celem jest sprzedanie się. Stąd jego postawa w Barcelonie, drużynie z którą może coś zdobyć, prestiżowe trofea, wymarzoną Złotą Piłkę i dlatego ma siły i serce do bycia wielkim grając tam. Za to w naszej reprezentacji nie ma najmniejszej szansy osiągnąć czegoś znaczącego i doskonale o tym wie. Oczywiście na głos będzie pieprzył farmazony o grze z orzełkiem na piersi, ale w głębi serca to nic dla niego nie znaczy i ma to gdzieś. Gra w niej, aby błyszczeć na tle reszty grajków, ale ma ją głęboko gdzieś, bo jest mierna. Usadowił się w wygodnym miejscu kolesia, który jest najlepszy i doskonale wie, że jak coś się spieprzy to nikt nie odważy się podnieść na niego ręki. A jego sława jest tak wielka, że promieniuje na cały zespół i ich paraliżuje. Często jest tak, że w jakichś zespołach ludzkich znajduje się ten jeden osobnik, bardzo dobry w swojej pracy, ale kiedy zauważy kogoś kto się stara też takim być, to zaczyna się jego równanie i bronienie swojej pozycji. Czasami wyrzucenie z ekipy pozornie najlepszego kolesia, daje oddech reszcie i możliwość rozwoju, a przez to cała ekipa staje się dużo silniejsza.
On nie "pieprz..." o orzełku tylko gra dla reprezentacji ale że niema kolegów z umiejętnościami którzy potrafią się poruszać po boisku taktycznie i posiadać pewne umiejętności to kogo to wina? Jego?. Jak on nie grał to też winę zwalali na Wawrzyniaka czy innego Jopa. Więc naprawdę zanim ocenisz kogoś to patrząc obiektywnie to niema takich reprezentacji które wygrywają znaczące turnieje grając jednym graczem. Jak ludzie podają przykład Messiego lub Ronaldo to naprawdę trzeba być cofniętym w rozwoju żeby uważać że oni wokół siebie mają słabych graczy bo jest wręcz odwrotnie. Argentyna i Portugalia to jest kult piłki ale nonstop jakiś imbecyl porównuję grę Lewego do Ronaldo lub Messiego to naprawdę trzeba być upośledzonym.
Czytając twój komentarz przypomniała mi się sytuacja w drużynie Szwecji sprzed kilku lat, gdy był jeszcze Ibrahimović. Jak ogłosił koniec kariery reprezentacyjnej w 2016 to Szwecja odżyła piłkarsko tworząc zgrany kolektyw owocujący sukcesami
Zawsze z przyjemnością oglądam mecze reprezentacji Szkocji. Jazda na dupie od pierwszej do ostatniej minuty walka o każdą piłkę bycie dumnym z reprezentowania swojego kraju. Tak to powinno wyglądać w przeciwieństwie do naszej reprezentacji
Panie Tomku, jest Pan najlepszym komentatorem wydarzeń, związanych z piłką nożną i życzę miliona subów. Zastanawiam się, czy problem w naszej kadrze nie jest głębszy. Może tu chodzi o jakieś nasze negatywne cechy narodowe...
Chciałbym aby każdy z naszych tzw. "reprezentów" to obejrzał a przede wszystkim posłuchał 3x zanim zdecyduje się reprezentować nasz kraj. Przeczytanie komentarzy do tego materiału również wskazane. Brawo Ćwiąki!!! 👏👍
Bednarek machający łapami po sprokurowaniu karnego/zawaleniu bramki i głupi uśmieszek Szczęsnego po jakimś babolu (ze słabszym zespołem, z mocnymi albo na Mundialu gra bardzo dobrze)
Ja wiem o co tu chodzi z Lewym. Kiedy wchodzisz w nowe środowisko, pełne mlodych zawodników z małym doświadczeniem masz czysta kartkę, nowe otwarcie, jesteś legendą, czujesz się doceniony i poważany. Kiedy grasz od lat z tymi samymi ludźmi, którzy pamiętają czasy kiedy byłeś słabszy, nie byłeś kapitanem itd. bardzo trudno jest zacząć nimi swobodnie dyrygować. Zawsze masz coś na plecach ,jakiś mentalny bagaż. Trochę można to porównać naginając do przysłowia " nikt nie jest prorokiem we własnym kraju". Lewy nie ma takich naturalnych zdolności jak Glik, by olać to co sądzą inni. On ma naturę wrażliwca, który zanim ryknie zastanowi się czy kogoś za bardzo źle nie potraktuje, co mu wśród swoich tymbardziej doskwiera. Ps A poza tym rośnie pokolenie beż jaj. Brakuje typów Hajto Wicniarek, Boruc, Glik itd.
Abstrahując od niewiarygodności Souzy, to jakoś on potrafił wpłynąć na mental tej samej praktycznie reprezentacji. Było odrabianie strat, były lepsze drugie połowy, było wychodzenie pressingiem na Hiszpanów (i to dobrym, takim zorganizowanym), były bramki w ostatnich minutach na wage remisu (patrz Anglia) nie było liczenie na cud tylko było zapierdzielanie, bez głupich tłumaczeń. Okay, był mecz ze Słowacją, ale każdy kto oglądał ten mecz twierdzi, ze gdyby nie czerwo Krychy, to wyciągnelibyśmy ten mecz, bo cisneliśmy sąsiadów. Souza zaproponował im coś, i pokazał jak to zrealizować i pomimo tego, ze wyszło jak wyszło, przykład "Siwego Bajeranta" pokazuje, że można.
Siwy bajerant nie był zły, nawet mecz z Albanią na wyjeździe wygrał grając wreszcie na 0 z tyłu. Także jak w końcu wyglądało, że to koniec eksperymentów i idzie ku lepszemu, to nagle wszystko się posypało w meczu(a i też przed i po) z Węgrami. Niewątpliwie kapitan też swoje tam dołożył.
Podobno posypało się z odejściem Bońka, przy nowym szefie nie czuł się pewnie już trener i szukał wyjścia, a że ma managera sprawnego wiadomo jak się skończyło.
To jakim ,,walczakiem'' dla narodu jest Lewandowski pokazała mi osobiście jego reakcja po strzelonym karnym z Francją na mundialu - szeroki uśmiech na gębie, zbijane piątki, przytulaski.. Nie wiem, może myślę w dziwnych kategoriach, ale ja byłbym mega przygnębiony, że ten turniej już się dla mojego kraju kończy, a ja nie zrobiłem niczego więcej, by pomóc. Jak Korea strzelała Brazylii na 4-1 to jakoś nie widziałem żeby się ściskali i uśmiechali do ucha do ucha tylko piła w łapy i gramy dalej. Te wszystkie przysłowiowe ,,ogórki'' grające z potęgami futbolu na turniejach - walczą, walczą i jeszcze raz walczą, a po przegranym meczu są smutni i wkur****ni. W klubach grają bardzo dobrze/solidnie, a w kadrze grają kał, bo im się po prostu nie chce na kadrę przyjeżdżać - czy to takie trudne do pojęcia? Przyjeżdżają na zgrupowanie, śmieszkują, grają w karty, a następnego dnia dają się ogrywać chłopakom, którzy następnego dnia idą do pracy roznosić pocztę - to jest nieporozumienie. Kibicuję i podążam za reprezentacją od 20 lat, tym frajerom i piłkarskim inwalidom (nie obrażając niepełnosprawnych, bo myślę, że lepiej by sobie poradzili na boisku jak ten obecny szrot) kibicować już nie zamierzam. #bojkotkadry
To niezła ironia, że kiedyś mieliśmy samych walczaków z charakterem, ale bez umiejętności, a teraz mamy pilkarzy z umiejętnościami, ale kompletnie bez charakteru...
Zgadzam sie z Panem w stu procentach, tylko najgorsze jest to ze my to strasznie przeżywamy a wiekszosc pilkarzy odnosze wrazenia ze ma to za przeproszeniem w dupie, co do lewego tez jestem zdania ze nie nadaje sie na kapitana, wieczne pretensje do kolegow, wymachiwanie rękami, zamiast pomóc druzynie w trudnych momentach to wywiera dodatkową presję i dodatkowo to narzekanie na taktykę, trenera, na odpowiedzialność, w kazdym widzi problem z wyjatkiem siebie.
Ja to widzę w 90% naszych meczów. Pierwsza połowa albo dobra albo jako taka, ale nie najgorsza. Po rozpoczęciu drugiej połowy - zjazd. 60 minuta - koniec meczu, jestesmy juz na boisku tylko po to, by byc. Nie ma zaangażowania i GRY w piłkę.
Tomasz Ćwiąkała jest obecnie dla mnie gościem, którego słucham z takim przejęciem i zaciekawieniem, jak nikogo innego. Bez kitu. Nie mówię juz o fakcie, że zgadzam się z nim praktycznie w kazdym temacie związanym z piłką na 100% ale jestem pewien, że nawet w innych tematach, nawet tych politycznych bym go słuchał i popierał.
Nie powinniśmy zwalniać Santosa, powinniśmy wziąć się za piłkarzy. Nie wiem - zróbmy jedno zgrupowanie z samych Ekstraklasowiczów, samych młodych, cokolwiek. Błąd Kędziory był poniżej amatorszczyzny, bo amator podać przynajmniej umie. Ja tam bojkotować nie będę, bo nie umiem nie obejrzeć meczu reprezentacji (od debiutu Nawałki obejrzałem każdy mecz reprezentacji). Dalej będę trzymać kciuki za wygrane, za awans, za dobry wynik na Euro24. I to się nigdy nie zmieni, bo kibicem się jest na dobre, złe i chujowe. Ale uważam, że zdecydowanie trzeba coś zmienić i na pewno nie trenera
Jak dla mnie jest pan najbardziej obiektywnym dziennikarzem w naszym kraju. Nie boi się pan powiedzieć po prostu tak jak jest co innego na meczykach czy kanale sportowym. Inni po prostu nie potrafią tego zrobić jak pan bo z tylu głowy myślą tylko o tym, że przez ich opinie przepadną im wywiady. Wreszcie to nie wina selekcjonera a naszych chodzących pań po boisku.
Brawo! Ma Pan ode mnie oklaski za ten materiał. Trafione w punkt. Nam żaden trener nie będzie pasować, to może niech dziennikarze wybierają i potem biorą odpowiedzialność. Po drugie, to nie jest wina trenera, piłkarze zawalili Zieliński, Kędziora, Bednarek. Trener Może tylko posadzić tę trójkę na ławce.
Dobry film - dzięki, Ten Bednarek "biedny" faktycznie bardzo by może chciał być liderem - ale skuteczności brak, jest tylko przyzwoitość w gadce po fakcie i najszerzej otwarta buzia do hymnu - wow. Lewy się chyba wypalił jako kapitan w PL - może warto zrobić wśród wszystkich z dotychczas choć raz będących u Santosa na boisku anonimową ankietę - za kim poszedłbyś "w ogień" ? - przypuszczam że większość i tak wskazałaby Lewego - i może on wtedy by zrozumiał, że nie ma wyjścia i musi pod koniec kariery potraktować opaskę bardzo poważnie. Szacun Panie Tomaszu Ć. - bo niewysoki, ale profesjonalny i przenikliwy.
Dziękuję za ten film. Jeden z niewielu dziennikarzy, którzy potrafią powiedzieć jak jest, a nie omijają tematy. Od pewnego czasu mam takie wnioski, a ten film tylko to potwierdza. Dzięki i szacuneczek :)
24:38 - *tym czymś niewytłumaczalnym dla mnie jest coś co ja nazywam 'Vibe'.* *W 2016r ekipa Nawałki miała właśnie ten Vibe - Lewy, Piszczek, Glik, Krychowiak, Grosicki, Fabiański w szczycie kariery, w rytmie meczowym.* *Kuba też już miewał drobne problemy w klubie, ale jeszcze był w formie, młodzi Milik, Szczęsny w formie. Solidni Pazdan i Mączyński, Jędrzejczyk nadrabiający serduchem braki piłkarskie. I wprowadzający spokój Nawałka, mimo, że nie stosował jakiejś nowoczesnej taktyki - często klasyczne 4-4-2*. *W tym momencie kluczowym problemem jest to, że piłkarze w średnim wieku 26-30 lat niekoniecznie ciągną tą Reprezentację. Nie ma jak wykształcić się ten Vibe.*
Powiem tak po tym meczu odechciało mi się kibicować. Przyłapałem się na tym, że nawet jak siatkówkę oglądam i nasi punktem przegrywają to przełączam kanał bo mnie nerwy niosą. Polskie gwiazdeczki piłkarskie zniechęciły mnie do każdego sportu. Najlepsze jest to,że ja o tym myślę w robocie za parę groszy a oni na plażach i miliony na koncie😕. Smutne to bardzo
To jest smutne lekarz który ratuje życie robi operacje po 18h pada z sił i przykłada się z precyzją zarabia mniej niż piłka którą toczą te pajace przez 45min bo nawet 90min nie licze smutna rzeczywistość bardzo smutna płakać się chce Można tu wymieniać jeszcze Chorwaci grają za darmo i dają z siebie wszystko 3 miejsce 4 lata temu 2 miejsce a pajace o wakacjach myśleli A my małe szare ludki niemamy do powiedzenia nic jedyne co to płakać można
Wina pilkarzykow jak najbardziej, wina też jest wśród kibiców bo zrobiliście z nich bożków, zamiast olać reprezentacje i dać sygnał że pewne rzeczy się nam nie podobają no ale po co trzeba fotkę wrzucić na fb albo ig ze stadionu lub z piłkarzykami
Ćwiąki w punkt, nic dodać, nic ująć. Co do naszego pseudo kapitana to był cwany i potrafił się odezwać jak miał koło siebie Glika. Bo wiedział, że żaden młody mu nie podskoczy. Co do Glika, Grosika itd już wiecie dlaczego ludzie chcą ich w kadrze teraz. Nie dlatego, że są mega piłkarzami tylko właśnie tym charakterem nadrabiali i zarażali wolą walki innych. A jak zostały same panienki w kadrze to mamy jej obraz w pełnej okazałości.
Panie Tomku, dziękuję za te słowa. Naprawdę ciężko wyrazić to, co myślę że każdy kibic w tym momencie czuje. Pomijając upokorzenie, gorycz i taką wściekłość połączoną z uczuciem bezsilności jest mi po prostu, po ludzku przykro. Przykro, bo odkąd tylko pamiętam zawsze kibicowałem naszej reprezentacji; przykro, bo zawsze stroniłem od krytyki i naprawdę starałem się dostrzegać pozytywy; przykro, bo czuję jak kolejna szansa ulatuje nam sprzed nosa. I choć zawsze miałem nadzieję na to, że każda zmiana wniesie "to coś" do reprezentacji, że jakoś ozdrowi te relacje, tak mecz z Mołdawią brutalnie uświadomił mi, że nie ma co trwać w takiej utopii. Jako kibic, ale przede wszystkim obywatel kraju z którego podatków cała ta farsa jest opłacana dochodzę do jednego wniosku: przestańmy to finansować. Niech te od lat marnowane pieniądze pójdą na szkółki, ośrodki szkolenia gdzie od małego będzie uczone, że reprezentacja kraju to nie kara, czy nieprzyjemny obowiązek, który trzeba odbębnić przed wakacjami, tylko zaszczyt reprezentowania ciężko pracujących, uczciwych, poważnych ludzi z których nie robi się jaj. Choćby z czystego szacunku. W moim odczuciu z obecnej kadry kopaczy nie ma już czego zbierać.
Wydaje mi sie ze naszych piłkarzy średnio obchodzi kadra i uwazam ze nas kibiców tez powinna przestac interesowac. Nie mozemy chciec bardziej niz oni sami. A im na kadrze po prostu nie zalezy, takie mam wrażenie juz od jakiegoś czasu.
Mój pierwszy mecz reprezentacji świadomie obejrzany to rok 1995 w Paryżu Polska grała z Francją. Wynik 1;1 gol Juskowiaka na 1;0 i w koncowce Djorkaeffa. Oczywiscie była obrona czestochowy dlatego bramkarz Wożniak został okrzykniety ksieciem paryża. Wcześniej jeszcze były mistrzostwa świata 94 w usa, romario który wyczulyniał z piłką cuda, ale ten turniej to był oglądany za dzieciaka i nie rozumiałem kto z kim gra i dlaczego. Ale od 1995 roku i od meczu z Francją tego czasu mecze reprezentacji to byly dla mnie takie mini święta. Przeklinałem pozniej dni kiedy bylem w pracy a nasza druzyna grała. Euro 2016 to już była czysta poezja. Znajomi, urlop, wyniki naszej druzyny. MŚ 2018 to już zupełna odmiana i kompletny dramat. Od tego czasu nasza druzyna zaczyna szurać o dno i kopać w mule. Od tego też czasu nie daje rady oglądać tej druzyny. Teraz z trudem wytrzymuje 1 połowę. Mam tak wielkie zobojętnienie w stosunku do tej druzyny że czasami nawet nie wiem że grają i dowiaduje się o tym dopiero kilka dni przed meczem. Mentalnie ta druzyna to jakaś banda tęczowych zniewieściałych gigusiów bez charakteru. Wczoraj tez pomimo ze wygrywaliśmy 2;0 drugą połowę nie włączyłem (True Detective na HBO chociaż raz już obejrzane wygrało) Dziwi mnie jak z kibica od 1995 roku druzyny narodowej nagle ta druzyna przestała mnie interesować. Może to początki demencji albo alzheimera sam nie wiem.
Odnośnie Lewego w wywiadzie z nim na pytanie odnośnie zakończenia kariery reprezentacyjnej odpowiedział " Po co się mam szarpać i urwał temat " i tutaj się lampka zapala mi się wydaję, że koniec końców polska piłka i cała reprezentacja to jedno wielkie bagno i nie jest tak pięknie jak nam się to kibicom przedstawia
Tomku my nie mamy lidera i zgranego zespołu. Nie mamy zespołu który wychodzi na mecz WALCZYĆ i gryź trawę. Do tego na kilku pozycjach mamy po prostu słabych lub przeciętnych zawodników. Jednak to ZESPÓŁ idący ( biegający ) za swoim liderem jest najważniejszy. Już lepiej wystawić młodych zawodników takich jak Kamiński czy Skóraś czy młodych z polskiej ligi którzy chcą coś udowodnić. Nie mogę już patrzeć na te nasze niby gwiazdy , którzy przyjeżdżają na kadrę z myślą o wakacjach itp. Uważam, że kadrę powinien przejąć trener Papszun i do boju !
Świetny materiał. Problem to nasz bylejakośc i Polska metalność. Brak lidera to drama. Vini na początku gry w Realu miał więcej cech na bycie liderem niż Lewandowski w meczu z Mołdawią. To jest najsmutniejsze
brawo ,brawo ,brawo TU NIE CHODZI O TRENERA TYLKO O TYCH KOPACZY !! NAWET NIECH KULESZA ALKOCHOLIK NIE MYSLI O DEGRADACJI TRENERA .. JA BYM WOGOLE ROZWIAZAL TO REPREZENTACJE I BUDOWAL NA NOWA NAWET Z EKSTRAKLASY KOPACZY BYM WZIOKL WIECEJ POTU ZOSTAWIAJA NA BOISKU .BRAWO TOMASZ ZA PRAWDE!!!!
Pampersowa reprezentacja Polski, psychika tych chłopów jest krucha i delikatna jak płatek śniegu. Niewyobrażalne! Obsrane majty po założeniu koszulki z naszym pięknym godłem.
Ostatnio odbierałem Twoje materiały jako takie płaskie (w konsekwencji nie widziałem już wszystkich), ale teraz materiał niesamowicie wyrazisty. 100% zgody w każdym zdiagnozowanym punkcie.
Panie Tomku brawo za ekspansję emocji i mówienie otwarcie stanu faktycznego bo nie ma na chwilę obecną człowieka na tyle charakternego aby to unieść. Ludzi nie piłkarzy pokroju Erica Cantony, Ramowa, Ibry, Pique już praktycznie nie ma w tej światowej piłce a w polskiej kadrze tym bardziej od czasów Boruca. Ok ktoś powie że to byli też nie łatwo ludzie bo potrafili być boiskowymi chuliganami czy też towarzyszyły im inne aferki ale kurcze oni byli kiedy team ich potrzebował i ten team wiedział że oni są i w razie czego wkroczą. Tego też brakowało w zeszłym sezonie w Realu Madryt gdzie rywale prześladowali i brakowało takiego Ramowa czy Casemiro którzy brali na siebie rolę starszego brata gdy jakiś piłkarz atakował ich piłkarza po raz któryś raz to w niego wchodzili bez Pardonu pokazywali mu ,, chłopie uważaj z kim tańczysz " i tego te brakuje u nas niestety.
@@postacfikcyjna2040 Nie widzę w czym siatkówka jest mniej męska od piłki nożnej i to i to wymaga masy umiejętności i bardzo silnej psychiki plus tony pracy
Akurat pytasz złą osobę do bojkotu, tak jak każdy z nas gdzieś pracuje to Tomek tak samo- to jest jego praca, w której robi materiały na temat reprezentacji a to wiąże się ze śledzeniem wszystkiego wokół niej i oglądania samego spotkania. Ciężko, żeby bojkotował coś co przynosi mu źródło dochodu. Każdy sam musi sobie odpowiedzieć na pytanie czy jest sens śledzić tą reprezentację. Ja już podjąłem swoją decyzję, że te eliminacje nie są warte mojego czasu i zaangażowania, skoro nie widzę tego po drugiej stronie na boisku.
Tomku ;) Łączę się w bólu choć wolałbym w radości... Kilka krótkich uwag: - Tak nie mamy mocnego lidera ( w biznesie bez lidera nie zaczyna się nowego projektu). Lewy nie jest liderem w kadrze a w Barcy jest nim poprzez swój profesjonalizm a nie cechy przywódcze, których nie ma (mam na myśli te pozytywne cechy a nie ambicję to tej ma nadmiar). Nie wyłonimy nowych liderów przy Lewym z opaską bo on ich nie zaakceptuje. Znam ten syndrom z biznesu(piszę strategie dla firm). Mecze z Czechami, Mołdawią i inne pokazały, że bez kilku liderów mentalnych nie zrobimy kroku do przodu bo każdy sport to w 1 kolejności energia, silny charakter, profesjonalizm a dopiero potem technika, taktyka itp. Aktualny trener raczej nie znajdzie nowych liderów bo zna 25 polskich piłkarzy. moim zdaniem mamy ich jednak odrobinę więcej. Nawet w nasze ekstraklasie mogę wskazać kilku zawodników z umiejętnościami wystarczającymi na kadrę i potencjałem na bycie liderem. Ale ja tą ligę oglądam od lat a on nie. To zresztą jego istotny deficyt. Inny to brak umiejętności komunikacji z zawodnikami. Jak motywować kiedy się nie komunikujesz? Nie będę Cię zanudzał ale zaproponuję puentę. Kiedy właściciel firmy wybiera lidera do określonego zadania w 1 kolejności określa cel, potem posiadane zasoby, po nich deficyty. Dopiero później parametryzuje optymalnego lidera i przystępuje do wyboru. Nasz Pan Prezes PZPN chyba nie poszedł ta drogą .... Dużo zdrowia życzę, Marek
Panie Tomaszu wiem że w stronę pana lecą tutaj często słowa zachwytu itd. ale dalej będe pisać to samo że jestem pana fanem, zgadzam się w ok.85% z pana zdaniami. Cieszę się że nie wydłuża pan jako dziennikarz "osi polskich dziennikarzy sportowych" i nie prowadzi pan żadnego programu w popularnych meczykach czy KS, i nie trzyma pan języka za zębami. Dziękuję za pana prace
Jak zwykle świetnie się Pana słucha, trafna ocena sytuacji. Co do Piotra Zielińskiego i jego cech przywódczych,on takich nigdy nie miał i nigdy nie weźmie odpowiedzialności na swoje barki. Gdyby to ode mnie zależało nie powoływał bym go do reprezentacji,jest hamulcowym od wielu lat. Lewy wg. mnie nie jest w swoim środowisku,gra ze słabymi zawodnikami i to go irytuje, wygląda na wypalonego, bezsilnego w kadrze. W zespołach klubowych zawsze walczył o najwyższe cele i miał piłkarzy wokół siebie z którymi mógł grać i wygrywać,odwrotnie niż w kadrze.Po tym meczu z Mołdawią pomyślałem sobie : gdybyśmy mieli takich 11-stu charakternych jak Ratajczyk tą grupę wygrywamy na luzie, ale mamy niestety chłopców nie facetów...Teraz jesteśmy na poziomie 4 koszyka w Europie i długo się to nie zmieni.
Problemem głównym reprezentacji są media brak dyscypliny i Lewandowski. Bo każdy się boi skrytykować go, odstawić na ławkę itp. I wszyscy starają się na boisku szukać go na siłę.
Panie Tomku jak zwykle swietny material. 💯 trafione ... przyjechaly zmanierowane "gwiazdeczki" w klapkach na druga polowe wyszli... Urwal ... a gdzie sztab slyszac teksty w szatni w przerwie smiechy i szydere powinni z liscia dostac zeby obudzislc do zapierdalania. Bo to nie pierwszy mecz zesrany...
Panie Tomku! Najsmutniejsze jest to,że Pan jako dziennikarz,wie dużo więcej na temat trenerów i selekcjonerów,ich charakteru i trybu pracy,niż cała "góra" naszego związku i wszyscy "baronowie"...Co jest grane?Nie mogą wynająć jakiejś agencji jak sami nie potrafią?"Ludzie kochani",jak mawia klasyk...
Trzeba było brać Hervé Renard gościu ma jaja żeby wstrząsnąć w szatni i pożartować kiedy jest na to odpowiedni czas, mówiłem o tym jak był poszukiwany selekcjoner. To że Santos osiągnął dużo ze swoją reprezentacją nie znaczy, że cokolwiek u nas osiągnie, o tym też wspominałem. No i kilka lat wcześniej również mówiłem o tym, że niedorzeczne jest, że napastnik grający tyłem do drużyny ma kierować cała drużyną.
To niestety faktycznie kuriuzom, że Polska cierpi na taki deficyt liderów. To nowe pokolenie jest dużo lepsze, jeśli chodzi o umiejętności, ale nie ma ani jednego gościa z jajami pokroju Glika czy Wasilewskiego. Przez chwilę Lewandowski wyglądał dobrze w tej roli, opaska go uskrzydliła. A teraz? Nie wiem, może on stracił serce do tej kadry. Może ma jakieś ukryte pretensje, że jako wielki piłkarz nie może tego udowodnić w piłce reprezentacyjnej. Ale jeśli tak jest, to zdecydowanie nie powinien być kapitanem. Powinien sam oddać tą opaskę komuś innemu, symbolicznie zrzec się tej funkcji lidera i skupić się na tym, żeby sobie na luzaku pograć i postrzelać bramki.
Panie Tomaszu, wszystko w punkt. Do wątku braku lidera w sytuacjach trudnych i krytycznych dodałbym postawę/nastawienie piłkarzy, którzy w reprezentacji powinni gryźć trawę. Gdzie jest „agresja” piłkarska, sportowa walka w każdej minucie? Brak. I też wolałbym zawodników kilka „klas” niżej, ale z gwarancją, że po meczu oddychają rękawami, bo dali z siebie wszystko.
Tutaj jest cały problem. NIE MA KONSEKWENCJI!!! Zagrasz słaby mecz? Co z tego jak i tak w następnym meczu zagrasz. Będziesz robił to co powiedział Bednarek? Co z tego jak i tak zagrasz w następnym meczu. Zrobisz jakiś karygodny błąd w meczu? Co z tego jak i tak zagrasz w następnym meczu. Mnie to najbardziej wkurza(nie chcę pisać mocniej), że mamy grupę Czechy, Albania, Mołdawia i Wyspy Owcze, a ciągle grają Ci sami. Zrozumiałbym gdybyśmy mieli Francję, Hiszpanię, Chorwację i Anglię. Ja nie wiem co z nami jest nie tak mamy słabą grupę i nikogo nie testujemy. I to najlepsze hasło: NIE MAMY KIM GRAĆ!! Przepraszam, a kim mamy grać jak my nawet nie dajemy szansy grać innym z takimi rywalami? Ja mam dość. Już nie chce patrzeć na ich twarze. Jak wyjechali na wakacje to niech tam zostaną, a Santos niech zbiera nowych zawodników. Prosty przykład przez dziesiątki lat mamy super bramkarzy nawet ostatnio mamy takie czasy, a i tak musi bronić Szczęsny bo jest z Juventusu. Z Mołdawią nie musiał bronić mógł bronić ktoś inny. Nie piszę o Szczęsnym bo zrobił błąd tylko taki przykład, że mamy kim zastąpić, a i tak gra Szczęsny. I tak to się kończy. Musimy grać Bednarkiem, bo przecież gra w Premier League, a co mecz to zamieszany w stratę gola, no ale gra w Lidze z Top 5 to już nie możemy z Niego zrezygnować bo to jest PAN PIŁKARZ. Szczęsny i Bednarek to tylko przykłady. Jeszcze jedna rzecz. Bereszyński. Chłop zagrał według TM, 3 mecze w Lidze i jeden w Pucharze Włoch i my Go powołujemy? Po co? To ja już wolałbym jakiegoś gościa z słabszej ligi, który regularnie gra. Czy tak jak powiedział Tomek nawet z naszej Ekstraklasy, ale co gra i chce grać, a nie myśli o "niebieskich migdałach" podczas meczu Reprezentacji. Dobra koniec tego pisania, bo mnie już krew zalewa. Pozdrawiam. PS. Z Bereszyńskim chodzi mi o to jak przeszedł do Napoli.
Moja teza jest taka: przede wszystkim trzeba powiedzieć że oni nie tworzą zgranego zespołu ponieważ nie dogadują się ze sobą poza boiskiem. Założę się że też cierpią na syndrom Polaka, czyli przepelnia ich pycha, są zawistni, zazdroszczą, obgaduja i pod każdym względem nie tworzą kolektywu. Widać było to po aferze premiowej że zależy im na kasie, lansie i gwiazdorzeniu a pycha która ich przepelnia jest większa od wstydu za tragiczne wyniki osiągane z boiskowymi slabeuszami.
Dużym błędem nas kibiców było, że przez lata jechaliśmy po trenerach, a po piłkarzach bardzo oszczędnie. Dziady, pastuchy, bez charakteru, osobowości z Lewandowskim na czele. My tu przeżywamy, a oni wieczorem pewnie piwko, pyk i już sprawdzanie kiedy to się poleci na ekskluzywne wakacje. Kasa się zgadza, a czy porażka z drużyną z drugiej ligi rumuńskiej czy nie, "pan piłkarz" wstanie rano i odhaczy kolejny dzień w biurze za hajs z reprezentacji, o którym większość z nas może tylko śnić. Nie zgadzam się z opiniami dziennikarzy nt pierwszej połowy - w pierwszej połowie Polacy grali dobrze tylko dlatego, że przeciwnik mu pozwolił, nie pressował, nie przejmował piłek. Teksty piłkarzy po meczu oraz wyzwiska kibiców doskonale wskazują jaka to jest patopiłka. Ludzie będą odchodzić ze stadionów, sprzed telewizorów. Już nie potrafię wytłumaczyć kolegom w pracy dlaczego warto dziś obejrzeć mecz kadry, no nie warto. Człowieku pooglądaj głupie filmiki na yt, to będzie lepiej spożytkowany czas. A na stadionie już mnie nie zobaczą. Co jest okazja, człowiek bierze kilka stówek, wskakuje na autostradę i pędzi do Warszawy. Nie, to koniec, jest mnóstwo szczytnych celów, które lepiej wspierać niż dawać się dymać PZPNowi. Co do braku substytutów - tak, mamy zrezygnować z aktualnych nazwisk na takie nazwiska, które gryzą glebę i chcą po prostu orzełka na piersi. A te gwiazdeczki zrezygnowaliby z reprezentacji z prostego powodu - gracie za darmo. Byle się pokazać w kadrze i robić pieniądze na zachodzie, nowobogacka banda karierowiczów. Serio dla przykładu powinien Santos nie powołać Bednarka, Lewandowskiego, Zielińskiego i Szczęsnego. Nie wierzę, że ich brak byłby gorszy niż to co widzimy z nimi, czy to w Czechach czy w Mołdawii. Wziąć ludzi z ambicjami, zapie*dalaczy, którzy chcą stracić zdrowie na murawie. Ludzi z charakterem, z osobowością, agresywnych, który tak po sportowemu nienawidzi przeciwnika. Jak się okazuje to wystarcza na zbieraninę z topowych klubów w Europie. Kolejny mecz a ja nie widzę, że tym ludziom się chce grać w piłkę. Co nam po ich umiejętnościach, wyszkoleniu jak im się nie chce?
Analizuje sobie naszą reprezentację i doszedłem do tych samych wniosków. Szczerze to wolałbym, aby Lewy odcinał sobie kupony już i zarabiał na emeryturę. Zielu niech gra sobie w Napoli, bo tam można go podziwiać. I tak jeszcze z paroma innymi grajkami. Niech ta reprezentacja nie będzie jakiś topem, niech będzie średniakiem, ale niech tam będą ludzi, którzy będą siebie napędzać nawzajem. Niech będzie widać, że coś dla nich to znaczy. Teraz to jest dla mnie zjazd rozkapryszonych gwiazdeczek, które zaliczają kolejny mecz. Jak już ktoś wyjdzie to powie te same farmazony (wypowiedź odhaczona). Ciśnie mi się na usta - niech wyp..dalają. To jest mega wstyd, brak szacunku dla braw, dla reprezentowania kraju, brak szacunku dla kibiców. Serio, nie da się już wieszać psów na selekcjonerze, bo dla mnie on nie jest winny. Taka jeszcze myśl, może zbyt częste (a uważam, że ostatnio to zmian selekcjonera było dużo) zmiana selekcjonera powoduje dodatkowe rozluźnienie u piłkarzy. Może postawa, że selekcjoner ma tylko kontrakt (załóżmy) do awansu na turniej powoduje, że piłkarze mają poczcie, ze jak im nie będzie pasował to go zwolnią złą grą, kilkoma wypowiedziami, że taktyka zła. Może należy ich postawić przed faktem dokonam, że z tym selekcjonerem będziecie pracować przez kolejne 4 lata, a nie ewentualnie 1-2 i wtedy opcja przedłużenia. Inna rzecz to to, że oni dla mnie wyglądają zebranie ludzi, którzy nie bardzo się lubią. Tam każdy wygląda jakby żył na dystans. Każdy boi się coś powiedzieć, byleby nie miał gorszej pozycji w grupie. Jest to tylko na podstawie filmów, jakie widzimy w necie. Może to mylne moje odczucie, ale nie czuje tam drużyny,.
Najważniejsze ze chłopaki sobie teraz odpoczną na wakacjach!! Wstyd i kompromitacją! Jak we wrześniu przegramy z Wyspami Owczymi to mam jeden komunikat... Rozwiązać i zaorać ta reprezentacje i pokazywać siatke i żużel😂😂🎉🎉
Głos rozsądku. Bez klepania po główce naszych piłkarzy. Ale bez jakiejś dziwnej nagonki. Super ubranie w slowa to co mam w głowie od jakiegoś czasu! Dzieki
Zdarzały się mecze gdzie taki sygnał był, mecz Lewego na Euro ze Szwecją, czy na przykład Zielinski z Francją na MŚ. Szkoda ze tak rzadko. Musimy chyba czekać na "polskiego Busquetsa" albo wybrać kogoś z Ekstraklasy z charakterem, który tą pozycję obstawi. Może z mniejszymi umiejętnościami ale który serducho odda na każdym meczu.
Stęskniłem się za piewcami "polskiej myśli szkoleniowej" i idę o zakład, że owi mityczni "baronowie" do niej właśnie wzdychają. Po mrocznych czasach rządów Grzegorza Laty miałem nadzieję, że te szemrane postaci nie mają już i mieć nie będą wpływu na polską piłkę nożną. Za to po meczu z Mołdawią, który przypomniał mi dziesiątki upokorzeń naszych kopaczy, również tych widzianych na żywo widzę, że tak jakbyśmy wrócili do lat, ja wiem? - dziewięćdziesiatych? Przerażające. Zwolnienie Santosa, choć absurdalne, jest w naszym polskim bagienku bardzo realne.
Smutne jest to, że jak patrzyłem po tym meczu z Mołdawią na twarze naszych polskich kopaczy i na twarz 69 letniego Portugalczyka to miałem wrażeniu, że Santosowi bardziej zależy na zwycięstwach i na tej kadrze niż piłkarzom. Chłop powinien dostać zielone światło na budowę tej kadry być może od nowa i na te najtrudniejsze decyzje, o których większość nie chce nawet myśleć. Mamy fachowca to korzystajmy z tego do cholery.
Lewandowski odejdź proszę dla dobra Reprezentacji!
@@bartoszbis9089Zagrał dobry mecz z bramką,asystą i fajnymi zagraniami ale oczywiście wina Lewego ze cała repka gra padake w drugiej połowie🤭😂Skąd się biorą tacy ludzie jak ty?🤔🫵
Obecna reprezentacja, to czas na zmianę kadry a nie trenera. Na dywaniku w PZPN powinien być Lewy a nie Santos
@@Bakambol Oskarżanie najlepszego piłkarza jest modne w dzisiejszych czasach. Mimo, że z Mołdawią jego umiejętności przywódcze zawiodły to on do końca pozostaje najlepiej uzdolnionym technicznie polskim piłkarzem i to mając już 35 lat, co tylko źle świadczy o poziomie tej reprezentacji. Już sama obecność Lewego na boisku daje nam psychologiczną przewagę nad słabszymi rywalami, no jak widać nie zawsze to działa.
@@Bakambol od jednego z najlepszych napastników na świecie i gwiazdy Barcelony można chyba wymagać więcej niż to co zaprezentował w pierwszej połowie z Mołdawią. Narracja typu "Lewy jest perfekcyjny tylko mu nie podają", już chyba do niewielu przemawia. Nie twierdzę, że powinien odejść z reprezentacji, bo lepszego nie mamy, ale trzeba się chyba pogodzić z tym, że stanem wyjściowym jest dla niego granie znacząco poniżej możliwości, a granie na miarę potencjału jest wyjątkiem od reguły.
Jeździłem na mecze reprezentacji (MŚ2006, Euro2008, Euro 2012, Euro2016, MŚ2018 no i mecze eliminacyjne)wydałem na to kupę kasy zanim zrozumiałem, że oni poprostu nie mają za grosz ambicji, serca do walki, charakteru.
Ostatni mecz na żywo z Senegalem który mnie wreszcie obudził. Od tamtej pory nawet w TV rzadko oglądam. Jestem szczęśliwszy i bogatszy 😊
Z Mołdawią akurat oglądałem i wiem że znowu trzeba odpocząć 😂
Ale musiałeś być glupi😂 ja mam bekę od 2002 roku z kadry i nawet złotówki na tych lamusow bym Nie wydał
Trafiłeś w sedno. Charakter piłkarzy jest problemem.
Kryteriu. Doboru nie moze byc gdziw zawodnik gra ale jakie ma jaja.po co takie laleczki jak milik czy krychowiak . Co do bednarka 100% się zgadzam. Potrzeba nam zawodników jak Błaszczykowski grosicki Jóźwiak frankowski , cash , kiedyś mila był bardzo niedoceniany- to są ludzie którzy serce na boisku zostawiają . I charakterem nadrabiają.
No i niestety ale środka pola nigdy nie mieliśmy... Zielińskiego lubię ale w reprezentacji go nie widać...
Od EURO2016 jako kibice jesteśmy nagminnie prześladowani przez naszych reprezentantów niekończącą się serią upokorzeń na arenie międzynarodowej. Można przegrać, można się zaprezentować słabo, ale oni z jakiegoś swojego lenistwa i buty przekraczają kolejne granice niesmaku, to co się dzieje jest dla mnie po prostu obrzydliwe. Wydaje mi się, że oni są na tyle przyzwyczajeni do swojego statusu i swojej pozycji, że zapomnieli że są reprezentantami polski. Można wiele mówić o Gliku czy Grosickim, nie chcę ich powrotu do kadry, ich czas minął, ale są wzorowym przykładem REPREZENTANTA. Oni nigdy nie zapomnieli, że w kadrze gra się dla kibiców i trzeba walczyć. Jak w ogóle można w wywiadzie po blamażu powiedzieć że głową byłeś na wakacjach? W środku meczu w którym reprezentujesz 40-milionowy kraj byłeś na wakacjach? Ja bym taką bandę pogonił od razu w pizdu. A teraz trochę analizy upokorzeń
Mundial 2018 - Sami strzelamy sobie bramki w meczu z Senegalem, Glik doznał urazu podczas "Siatkonogi", później maksymalnie niezręczne chwile z Japonią. Upokorzenie.
Euro 2020 - Najjaśniejszy punkt w ostatniej historii przyćmiła idiotyczna kartka Krychowiaka, która zaprzepaściła nasze szanse na dobry wynik. "Patałachy" i ich miny w tunelu do dzisiaj wracają przy każdym meczu kadry.
Kwalifikacje do Kataru- Osiągamy całkiem dobre wyniki, nasz styl ofensywny przynosi rezultaty, strzelamy bardzo dużo bramek, ale tracimy bramkę z San Marino + nasz kapitan wybiera imprezę zamiast meczu o rozstawienie i pluje nam w twarz. Jesteśmy upokorzeni. Gdyby nie napaść na Ukrainę to nie zagralibyśmy nawet na mundialu.
Mundial 2022 - Najpierw mecz ogłoszony jednym z najnudniejszych i najgorszych meczy fazy grupowej, żaden postronny widz nie chciałby tego oglądać drugi raz, a tym bardziej polacy i meksykanie, wstyd dla obu drużyn. Następnie fartowna wygrana z Arabami, przytłoczyli nas i w statystykach prowadzili, zmarnowali karnego. Dostaliśmy 3 żółte kartki w 5 minut na początku meczu. Z Arabami. Absurd. Faza grupowa zwieńczona błaganiem Argentyńczyków o to, żeby nie wyrzucali nas z turnieju. Czy da się zostać bardziej upokorzonym? Otóż da się.
Zmieniamy umoczonego w aferę korupcyjną poczciwego Czesia na szkoleniowca z światowego topu który udowodnił nie raz, że potrafi osiągać wyniki i to grając w kiepskim stylu mając często do dyspozycji emerytów i piłkarzy z brakami, oraz rządzić szatnią, w której są marudne gwiazdy. Na papierze idealnie, zasiadamy do pierwszego meczu po mundialu, jeszcze pamiętamy blamaż w grupie ale niezły mecz z Francją oraz zmiana szkoleniowca pozwalają zachować jakiś optymizm, tymczasem dostajemy 2 razy w 3 minuty tubę od Czechów. Można się bardziej upokorzyć? Chyba nie przegramy z 171 drużyną w rankingu, która została całkowicie zdominowana przez 45 minut. Prawda? Prawda? Nie jestem w stanie nawet pomyśleć czy już osiągnęliśmy dno czy jeszcze wesoła ekipa polskich kadrowiczów puka od spodu z nowym pomysłem? Co jeszcze są w stanie zrobić żeby nas Polaków upokorzyć?
zremisowac z wyspami owczymi
@@fanswiezy4302jak przegramy z wyspami owczymi to najlepiej będzie rozwiązać kadrę żeby się więcej już nie kompromitować
Na moje problem leży też w samym PZPN który usilnie każe grać na wynik aby się utrzymać za wszelką cenę w dywizji A ligi Narodów. Przez to gramy z belgia Holandia itd i dostajemy lanie.
Przegrać 2:0 z san marino
w punkt! oglądam inne sporty, również zespołowe, inni sportowcy nawet nie zbliżają się do poziomu który od kilku lat jest obniżany przez tfuuu! kopaczy z kadry narodowej. Ta zbieranina zwana najlepszym pokoleniem od dekad ma braki w podstawowych cechach dojrzałych mężczyzn - od kultury, odpowiedzialności, siły charakteru przez odwagę, szacunek do drugiego człowieka o uczciwości nie wspomnę w odniesieniu do afery premiowej... Nawet między nimi nie ma kompletnie chemii, nie tworzą zespołu, zbieranina. Niektórzy w tej kadrze od dobrych 5 lat a wyglądają jakby debiutowali - wystraszeni, bez pewności siebie, co za miękkie faje...
Osiągnięcia z 2022r były na kredyt - przy takiej grze mieliśmy szczęście, że awansowaliśmy na mundial i utrzymaliśmy się w najwyżej dywizji w lidze narodów. Szczęściem było też wylosowanie tej grupy, umówmy się na tle innych jest jedną z prostszych. I bardzo dobrze, bo jeśli dostaliby się do grupy trudniejszej np. "A" to brak awansu mogliby próbować wytłumaczyć, w końcu Cypr jest lepszy od Mołdawii, a tak to dostaną oklep od cieniasów oraz co najwyżej przeciętniaków europejskiej piłki, nie pojadą na euro i miejmy nadzieję skończy się ślizganie i robienie kariery Dyzmy w kadrze.
Jestem dumny i wdzięczny, że jest ktoś taki jak Tomasz Ćwiąkała. Gość , który jest kopalnią wiedzy, jest obiektywny. A co najważniejsze jest to gość, który ma jaja, by mówić wprost. Nie ważne czy mowa o Lewandowskim czy grajku z A klasy. Świetna robota panie Tomku 🙌👏
Ćwiąkała to obecnie najbardziej skuteczny, merytoryczny i profesjonalny dziennikarz sportowy na rynku, świetna praca Panie Tomku.
Ten film to jest dzieło, jak powiedzieć o liderach nie wspominając za wiele o kapitanie, który zdecydowanie powinien być jednostką wybijającą się wśród liderów.
Totalnie się zgadzam. Gratulacje Panie Tomku
Glos jakich wiele wśród kumatych zawiedzionych kibicow... pierwsza połowa byla dobra ale to mecz z moldawia przypominam...😅 nasi kopacze są milionerami i dbają o zarobki czyli o kluby... a trener dziadek ex Super trener ... co tu oczekiwać 😅😂
Na wagary nie chodził
Pelna zgoda. Swietne przygotowanie, wielka wiedza, super umiejetnosci i do tego skromnosc. A przeciez to dopiero nastolatek.
;)
Przykład Salomona trochę mówi mi, że w tej reprezentacji brakuje trochę takich naszych solidnych ligowców z charakterem. Patrząc na nasz największy sukces w ostatnich latach, czyli euro 2016, to tam mieliśmy takich walczaków z ekstraklasy. Był Pazdan, był Jędrzejczyk. Swoim zaangażowaniem i charakterem na boisku łatali wiele błędów i pobudzali koncentrację na boisku. W tym momencie nie ma nikogo takiego. Oczywiście można mówić, ze po co nam tacy starcy z ekstraklasy jak mamy piłkarzy z czołowych lig w Europie, ale żaden nie musial sie w tym naszym bagnie tarzać przez większość ksriery i moze to jest to, co z polskiego piłkarza robi odpornego 😅
Rzecz w tym, że tych solidnych ligowców z charakterem też brakuje. Był Salamon, wiekiem bliższy emerytury, a poza tym kto...?
@@szczurouapnie wiem ale może już nawet ktoś z takiego rks huwdu by lepiej się zachował
Ogólnie brakuje piłkarzy z Ekstraklasy
Przecież od lat kadra oparta jest na zawodnikach z zagranicy i jest coraz gorzej.Kiedy zrozumiecie że kadrę trzeba budować z naszej ligi to gówno prawda że w naszej lidze nie ma dobrych zawodników tylko jak się trenerowi nie chce oglądać nudnej ligi jak ma ich znaleźć.
@@szczurouap Damian Dąbrowski z Pogonii, i to mógłby grać na defensywnej pomocy.
Ten Damian Szymański mnie nie przekonuje.
Pan Tomasz mógłby robić stand up o polskiej piłce reprezentacyjnej bo na kanale się hamuje a czuję że kryje się tam ogromny potencjał XD
Dokładnie, team BIOTAD PLUS💪💪
Może Tetrycy cię zadowolą w tym aspekcie
Łohoho, zapłaciłbym ciężkie pieniądze, żeby posłuchać jak Tomek grilluje polską piłkę. :D
xD
Ty
Wreszcie ktoś mądry powiedział realia jakie występują. To nie wina trenera, a samych piłkarzy. Trener ma tylko 2 zadania: taktyka i zmiany. To tak jak na wojnie, co z tego, że masz najlepszego stratega , jeśli w magazynach zamiast czołgów masz tylko same gąsienice. Przecież to nie jest wina trenera, że te łamagi nie potrafią przyjąć, podać, a o kiwaniu nawet nie wspominam.
Ta kadra nie lubi się nawzajem, chłopaki są o siebie zazdrośni. Jeden drugiemu nie pomaga, zamiast solidarności jest egoizm. Oglądałem pewien dokument na viaplay o reprezentacji Brazylii i historii złotego medalu w Korei w 2002 roku od kulis. I w tym filmie legendarny Cafu powiedział bardzo mądre zdanie że kadra piłkarska danego kraju jest papierkiem lakmusowym społeczeństwa. I to się sprawdza w 100% w naszym przypadku. Minimalizm, egoizm, niechlujność, patrzenie tylko na czubek własnego nosa, brak solidarności,strach przed zmianami, rozłam,kłótnie. W naszym przypadku jesteśmy pokoleniem piłkarsko przekletym, coś jak bvb w niemczech. Zawsze drudzy.
To by tłumaczyło dlaczego w Barcelonie Lewandowskiego tak chwalą. Tam chce mu się pomagać, a tutaj nie, bo ma się za lepszego?
Z resztą, pokolenie tiktokowe, brak jest mężczyzn na boisku, a biegają chłoptasie. Po meczu wrzucimy zdjęcia z wakacji do sieci...
Jak widziałem ostatnie obrazki z MŚ ich zabawy w hotelu wyglądały jak, obrzucanie się poduszkami na wojnie wieczorowej w łóżku. Banda chłopców bez jaj, z milionami na koncie i tysiącami wyświetleń na mediach społecznościowych.
@@przemysawczernik3457 tak, oni są zazdrośni o lewego bo ma się za lepszego, tam są grupy i podgrupy które nie potrafią się ze sobą dogadać, trupy z szafy dopiero zaczną wypadać, wywiad skorupskiego to tylko początek. Odnośnie naszych piłkarzy, oni są mentalnie zgnili, zepsuci, rozpieszczeni, bezjajeczne cioty.
Ma pan dojścia do kadry i zna informację z wewnątrz grupy czy rzuca populistycznymi hasłami nic nie wnoszącymi do dyskusji?
@@maciejsobanski7626 z jednej strony słyszałem co nieco o relacjach lewego z resztą drużyny a z drugiej strony stawiam tezę z którą może się Pan zgodzić albo nie. Możemy podyskutować
@@toleo1111 Dyskutować możemy o naszych odczuciach, oceny gry poszczególnych zawodników jak i całej drużyny itp., ale nie o sprawach o których nie mamy pojęcia
Głos całego narodu. Dziękuję Panie Tomku!
Według mnie to wina kolesiostwa, jak są kumple i miła atmosfera, wspólne jeżdżenie na wakacje itp to ciężko za złapanie za pysk. W Barcelonie przychodził jako piłkarz, nie kolega, więc autorytet ma od razu i inny odbiór, u nas to po prostu kolega tak jak każdy inny tylko ze gra w lepszym klubie. Mi brakuje kogoś kto nawet na lewego się wydrze, popchnie jednego drugiego, opieprzy wszystkich, przeklnie, wkurzy się, a następnie to samo zrobi z przeciwnikiem i pokaże po tej akcji na orzełka na piersi, że dla niego to robi, walczy i oddaje serce. Patrząc na obecną kadrę niema nikogo takiego, niestety.
Przecież ta grupa to nie jest ekipa zgranych kumpli. Bez przerwy są jakieś grupki, kłótnie i tak dalej.
Świderski
Tomek - uwielbiam cię. Dziękuję, że jesteś głosem rozsądku w tym dziennikarskim bagienku. Dziękuję również za szczerość!
Mam wrażenie że wszyscy jeszcze przeżywają ten mecz poza piłkarzami. Kibice, dziennikarze i eksperci nadal nie mogą się otrząsnąć po tym blamażu, a nasi wspaniali piłkarze mają to wszystko gdzieś i siedzą na wakacjach lansując się w social mediach. Gdyby w tej kadrze był jakiś lider to zebrałby tych zawodników w szatni, nawet bez trenera i poważnie porozmawiał o tym co się stało, a tak do tej pory mamy jakąś ciszę medialną związaną z tym co się stało, przerywaną jedynie jakimiś dziwnymi wyciekami że trener jest zły. Jedynym ratunkiem dla tej kadry jest psychiatra który oceni zdolność do gry z orłem na piersi i dopiero wtedy z tak wyselekcjonowaną grupą może zacząć pracować trener, o ile on już nie ma tego wszystkiego dosyć...
Już nie wymyślaj.
Który niby piłkarz lansował się w social mediach (np. wrzucając fotki z wakacji) po meczu z Mołdawią? Z tego co wiem to żaden.
W punkt.
@@TheDelttZalewski
@@TheDeltt robercik z anjom już w innym świecie się lansują xd
@@bohen3756 Zalewski nie wrzucił fotki z wakacji tylko z jakiegoś salonu kosmetycznego (czy coś w tym stylu).
My w ogóle, jako kraj, jako naród, mamy ogromny niewykorzystany potencjał. Pedagogika wstydu uprawiana w Polsce od trzydziestu lat, zbiera swoje żniwo. Politycy, którzy de facto służą obcym, tłumią polską kreatywność. Piłkarska reprezentacja Polski jest lustrzanym odbiciem kondycji w jakiej znajduje się całe polskie społeczeństwo.
Typowe prawackie urojenia
Bo PRL nie został zreformowany. W większości jest te same prawo i konstytucja. Jeśli ma się w rym kraju coś zmienić to trzeba reformować:
Konstytucję i prawo
Podatki
Służbę zdrowia
Edukację
Wojsko i policję
No i oczywiście PZPN
A poza tym zlikwidować socjalizm i ograniczyć biurokracje (a to się tyczy też Unii)
@@KupiecKorzenny_EmhyrVarEmreisprzede wszystkim trzeba wykluczyć z polityki całą masę postkomunistów, sprzedawczyków i zwyczajnych folksdojczów
Można to streścić następująco: mental wasala, zamiast budowanie własnej wartości
pierdolisz, ty jak i tu poniżej paru zobacz na siatkówkę jakoś idzie kobieca i męska od lat w czołówce, ba polski finał ligi mistrzów był w którym zaksa wygrała. Wszędzie mamy dobrych lub zajebistych sportowców, tylko nie w kopanej, bo tam za dużo kasy i mimo dna nadal frajerzy oglądają, jak się skończą kibice i pieniądze to i gra się poprawi, bo tym tłustym kocurom to się nic nie chce
Jeśli pacjent nie przestrzega zaleceń lekarza to nie można winić LEKARZA za pogorszenie stanu zdrowia. Za każdym razem wieszamy trenerów zamiast wziąć się za Panów piłkarzy. Niestety mamy tak biedny skład, że nie ma konkurencji i piłkarze wiedzą, że zagrają. Nie ma presji. Może czas ją stworzyć wyrzucając jakieś znane nazwiska z repry i pokazać, że jeśli ktoś nie chce to nie musi grać.
Przypomniał mi się jakiś vlog przed meczem ze Słowacją jak Sousa mówił, żeby uważać na Skriniara i jego strzały z dystansu czy coś takiego, po czym w meczu drużyna robi dokładnie to przed czym trener przestrzegał. Czasami ich się nie da bronić xd
WIedza bo nie było odważnego który ich by wymienił na kogoś innego. Zawodnicy sa w ekstraklasie, drugiej lidze itp... I na pewno maja więcej woli walki niz te rozpasane jebane koty
Ta a pozniej bedzie zalenie sie ze czemu tego czy tamtego nie powolal wsrod zarowno kibicow jak i piłkarzy...naprawde okropnie to wyglada
Trzeba zmienić selekcjonera to jedyna opcja, najlepiej dwa razy, tak profilaktycznie. A w ogólne powinnismy wygrać tylko za to, że nasi piłkarze zagrali w większej ilości reklam w porównaniu do innych reprezentacji 😂. A tak całkiem serio… żenada, że od 40 lat żadnej stabilności, żadnych sukcesów - nawet półfinału. To już po prostu przykre…
@@jakubmarzec4850 xDDD a Sousa przeciez po ANG mowil, to powinni go zrozumiec.
Włączyłem pierwszy raz Pana film bez przekonania. Jestem pod wrażeniem jak trafnie i merytorycznie się Pan wypowiada, brawo
Polecam wyleczyć się z kibicowania reprezentacji Polski i ich nie oglądać. Od kilkudziesięciu lat to samo czyli łudzenie się że będzie lepiej a tak na prawdę jest tak samo czyli piach. Im żaden trener nie pomoże bo im się nie chce grać dla orzełka na piersi. Jak najszybciej odbebnic mecze i wylot na wakacje.
I to jest prawidłowe, zdrowe podejście, pozdrawiam.
powiedz to kibicom Tottenhamu
Łatwo powiedzieć amigo
Już od 11 lat jestem zdrowy gdy nie patrze na bandę patałachów i nie żałuję. Ta kadra przynosi tylko i wyłącznie wstyd
@@michaljanecki-skrobas3251 ale co to za problem nie oglądać meczu?
Dokładnie tak! Powinni w kadrze znaleźć się ludzie, którzy być może są "słabsi" od tych aktualnych ale oddadzą serce na boisku i będą walczyli
Fajnie . Taka refleksja - można nagrywać materiały o Barcelonie , Realu , Premier League itp . Ale tak naprawdę to reprezentacja Polski to prawdziwa żyła złota 😉. Pozdrawiam
9:31 zgadzam się, dla mnie 100% racji.
Tak się cieszyłem, że w końcu jest ktoś -Salamon, kto będzie dobrze rządził w obronie i słusznie zastępował Glika.
To jest niesamowite jak dwie różne połowy gra reprezentacja. Na palcach dwóch rąk można pokazać mecze gdzie gramy w miarę równo przez całe spotkanie. Ten mecz przegraliśmy przez kwestie mentalne bo innego wytłumaczenia nie ma. Wypowiedzi Bednarka pomimo szacunku, że miał jaja podejść do wywiadu telewizyjnego to dla mnie jakieś kuriozum. Oby we wrześniu się coś zmieniło bo inaczej Euro obejrzymy tylko w tv.
Jak się ma takich piłkarzy jak bednarek i się im powie: "zagrajcie równo" to jak pierwszą połowę zagrają dobrze, to ich logika im podpowie że mają drugą połowę spierdolić. Trzeba do nich mówić trochę inaczej, żeby ich podświadomość nie miała podstaw do spaprania meczu.
@@dobreflow5261 Gość gra w Premier League a i tak mamy go traktować jak przedszkolaka. Przecież to absurd
No właśnie paradoksalnie Bednarek jest idealnym odbiciem tej kadry. W Southampton kilka dobrych meczów z mocnymi rywalami, by potem zdrzemnąć się ze średniakiem. Problem z Bednarkiem jest jeszcze taki że w tych 50meczach w repce, prawie w każdym zdarzył mu sie taki moment "zdrzemnięcia".😊
Nie wiem gdzie ty widziałes ta świetna pierwsza połowe, ta gre na swojej połowie i podania do Szczęśnego co chwile, zamaist gnieść mołdawian to my se podwaliśmy piłeczke od lewej do prawej....
@@mateuszdebski5872Co ty pier?jak gra? Gral bo spuscil klub do nizszej ligi taka z niego miernota
Wg mnie największym problemem jest właśnie Lewandowski. Facet jest dla mnie produktem, którego nadrzędnym celem jest sprzedanie się. Stąd jego postawa w Barcelonie, drużynie z którą może coś zdobyć, prestiżowe trofea, wymarzoną Złotą Piłkę i dlatego ma siły i serce do bycia wielkim grając tam. Za to w naszej reprezentacji nie ma najmniejszej szansy osiągnąć czegoś znaczącego i doskonale o tym wie. Oczywiście na głos będzie pieprzył farmazony o grze z orzełkiem na piersi, ale w głębi serca to nic dla niego nie znaczy i ma to gdzieś. Gra w niej, aby błyszczeć na tle reszty grajków, ale ma ją głęboko gdzieś, bo jest mierna. Usadowił się w wygodnym miejscu kolesia, który jest najlepszy i doskonale wie, że jak coś się spieprzy to nikt nie odważy się podnieść na niego ręki. A jego sława jest tak wielka, że promieniuje na cały zespół i ich paraliżuje. Często jest tak, że w jakichś zespołach ludzkich znajduje się ten jeden osobnik, bardzo dobry w swojej pracy, ale kiedy zauważy kogoś kto się stara też takim być, to zaczyna się jego równanie i bronienie swojej pozycji. Czasami wyrzucenie z ekipy pozornie najlepszego kolesia, daje oddech reszcie i możliwość rozwoju, a przez to cała ekipa staje się dużo silniejsza.
On nie "pieprz..." o orzełku tylko gra dla reprezentacji ale że niema kolegów z umiejętnościami którzy potrafią się poruszać po boisku taktycznie i posiadać pewne umiejętności to kogo to wina? Jego?.
Jak on nie grał to też winę zwalali na Wawrzyniaka czy innego Jopa. Więc naprawdę zanim ocenisz kogoś to patrząc obiektywnie to niema takich reprezentacji które wygrywają znaczące turnieje grając jednym graczem.
Jak ludzie podają przykład Messiego lub Ronaldo to naprawdę trzeba być cofniętym w rozwoju żeby uważać że oni wokół siebie mają słabych graczy bo jest wręcz odwrotnie. Argentyna i Portugalia to jest kult piłki ale nonstop jakiś imbecyl porównuję grę Lewego do Ronaldo lub Messiego to naprawdę trzeba być upośledzonym.
Czytając twój komentarz przypomniała mi się sytuacja w drużynie Szwecji sprzed kilku lat, gdy był jeszcze Ibrahimović. Jak ogłosił koniec kariery reprezentacyjnej w 2016 to Szwecja odżyła piłkarsko tworząc zgrany kolektyw owocujący sukcesami
Dla zasięgu, świetną robotę robisz! 👻
Mieszkam w Szkocji i zazdroszczę im drużyny.. Walki do końca serducha zostawionego na boisku.. Ambicji i dumy z grania dla Kraju....
Zawsze z przyjemnością oglądam mecze reprezentacji Szkocji. Jazda na dupie od pierwszej do ostatniej minuty walka o każdą piłkę bycie dumnym z reprezentowania swojego kraju. Tak to powinno wyglądać w przeciwieństwie do naszej reprezentacji
Przydałby sie ktoś taki jak Lyndon Dykes u nas w kadrze
W naszej reprezentacji są chorzy psychicznie ludzie o podłożu materialnym.
Panie Tomku, jest Pan najlepszym komentatorem wydarzeń, związanych z piłką nożną i życzę miliona subów. Zastanawiam się, czy problem w naszej kadrze nie jest głębszy. Może tu chodzi o jakieś nasze negatywne cechy narodowe...
Chciałbym aby każdy z naszych tzw. "reprezentów" to obejrzał a przede wszystkim posłuchał 3x zanim zdecyduje się reprezentować nasz kraj. Przeczytanie komentarzy do tego materiału również wskazane. Brawo Ćwiąki!!! 👏👍
Tak zastanawiam się z czym kojarzy mi się reprezentacja w ostatnich latach. Strach, bezsilność, brak jaj.
Bo to nie reprezentanci tylko " pedały z lokówkami"....
Mi Polski kibic kojarzy się ze schizofrenia
Wstyd hańba żenada frajerstwo kompromitacja
Bednarek machający łapami po sprokurowaniu karnego/zawaleniu bramki i głupi uśmieszek Szczęsnego po jakimś babolu (ze słabszym zespołem, z mocnymi albo na Mundialu gra bardzo dobrze)
Dziej
Ja wiem o co tu chodzi z Lewym. Kiedy wchodzisz w nowe środowisko, pełne mlodych zawodników z małym doświadczeniem masz czysta kartkę, nowe otwarcie, jesteś legendą, czujesz się doceniony i poważany. Kiedy grasz od lat z tymi samymi ludźmi, którzy pamiętają czasy kiedy byłeś słabszy, nie byłeś kapitanem itd. bardzo trudno jest zacząć nimi swobodnie dyrygować. Zawsze masz coś na plecach ,jakiś mentalny bagaż. Trochę można to porównać naginając do przysłowia " nikt nie jest prorokiem we własnym kraju". Lewy nie ma takich naturalnych zdolności jak Glik, by olać to co sądzą inni. On ma naturę wrażliwca, który zanim ryknie zastanowi się czy kogoś za bardzo źle nie potraktuje, co mu wśród swoich tymbardziej doskwiera.
Ps A poza tym rośnie pokolenie beż jaj. Brakuje typów Hajto Wicniarek, Boruc, Glik itd.
Abstrahując od niewiarygodności Souzy, to jakoś on potrafił wpłynąć na mental tej samej praktycznie reprezentacji. Było odrabianie strat, były lepsze drugie połowy, było wychodzenie pressingiem na Hiszpanów (i to dobrym, takim zorganizowanym), były bramki w ostatnich minutach na wage remisu (patrz Anglia) nie było liczenie na cud tylko było zapierdzielanie, bez głupich tłumaczeń. Okay, był mecz ze Słowacją, ale każdy kto oglądał ten mecz twierdzi, ze gdyby nie czerwo Krychy, to wyciągnelibyśmy ten mecz, bo cisneliśmy sąsiadów. Souza zaproponował im coś, i pokazał jak to zrealizować i pomimo tego, ze wyszło jak wyszło, przykład "Siwego Bajeranta" pokazuje, że można.
Siwy bajerant nie był zły, nawet mecz z Albanią na wyjeździe wygrał grając wreszcie na 0 z tyłu. Także jak w końcu wyglądało, że to koniec eksperymentów i idzie ku lepszemu, to nagle wszystko się posypało w meczu(a i też przed i po) z Węgrami. Niewątpliwie kapitan też swoje tam dołożył.
Podobno posypało się z odejściem Bońka, przy nowym szefie nie czuł się pewnie już trener i szukał wyjścia, a że ma managera sprawnego wiadomo jak się skończyło.
Doskonaly opis naszej reprezentaci.Bardzo mi się podobaja twoje okreslenia na temat kapitanstwa w zespole.
To jakim ,,walczakiem'' dla narodu jest Lewandowski pokazała mi osobiście jego reakcja po strzelonym karnym z Francją na mundialu - szeroki uśmiech na gębie, zbijane piątki, przytulaski.. Nie wiem, może myślę w dziwnych kategoriach, ale ja byłbym mega przygnębiony, że ten turniej już się dla mojego kraju kończy, a ja nie zrobiłem niczego więcej, by pomóc. Jak Korea strzelała Brazylii na 4-1 to jakoś nie widziałem żeby się ściskali i uśmiechali do ucha do ucha tylko piła w łapy i gramy dalej. Te wszystkie przysłowiowe ,,ogórki'' grające z potęgami futbolu na turniejach - walczą, walczą i jeszcze raz walczą, a po przegranym meczu są smutni i wkur****ni.
W klubach grają bardzo dobrze/solidnie, a w kadrze grają kał, bo im się po prostu nie chce na kadrę przyjeżdżać - czy to takie trudne do pojęcia? Przyjeżdżają na zgrupowanie, śmieszkują, grają w karty, a następnego dnia dają się ogrywać chłopakom, którzy następnego dnia idą do pracy roznosić pocztę - to jest nieporozumienie.
Kibicuję i podążam za reprezentacją od 20 lat, tym frajerom i piłkarskim inwalidom (nie obrażając niepełnosprawnych, bo myślę, że lepiej by sobie poradzili na boisku jak ten obecny szrot) kibicować już nie zamierzam.
#bojkotkadry
To niezła ironia, że kiedyś mieliśmy samych walczaków z charakterem, ale bez umiejętności, a teraz mamy pilkarzy z umiejętnościami, ale kompletnie bez charakteru...
Mieli umiejętności też
Bardzo podobają mi się Twoje emocje w filmie, czuć że są prawdziwe i dzięki temu ogląda się to jeszcze ciekawiej
Zgadzam sie z Panem w stu procentach, tylko najgorsze jest to ze my to strasznie przeżywamy a wiekszosc pilkarzy odnosze wrazenia ze ma to za przeproszeniem w dupie, co do lewego tez jestem zdania ze nie nadaje sie na kapitana, wieczne pretensje do kolegow, wymachiwanie rękami, zamiast pomóc druzynie w trudnych momentach to wywiera dodatkową presję i dodatkowo to narzekanie na taktykę, trenera, na odpowiedzialność, w kazdym widzi problem z wyjatkiem siebie.
Ja to widzę w 90% naszych meczów. Pierwsza połowa albo dobra albo jako taka, ale nie najgorsza. Po rozpoczęciu drugiej połowy - zjazd. 60 minuta - koniec meczu, jestesmy juz na boisku tylko po to, by byc. Nie ma zaangażowania i GRY w piłkę.
Tomasz Ćwiąkała jest obecnie dla mnie gościem, którego słucham z takim przejęciem i zaciekawieniem, jak nikogo innego. Bez kitu. Nie mówię juz o fakcie, że zgadzam się z nim praktycznie w kazdym temacie związanym z piłką na 100% ale jestem pewien, że nawet w innych tematach, nawet tych politycznych bym go słuchał i popierał.
Nie powinniśmy zwalniać Santosa, powinniśmy wziąć się za piłkarzy. Nie wiem - zróbmy jedno zgrupowanie z samych Ekstraklasowiczów, samych młodych, cokolwiek. Błąd Kędziory był poniżej amatorszczyzny, bo amator podać przynajmniej umie. Ja tam bojkotować nie będę, bo nie umiem nie obejrzeć meczu reprezentacji (od debiutu Nawałki obejrzałem każdy mecz reprezentacji). Dalej będę trzymać kciuki za wygrane, za awans, za dobry wynik na Euro24. I to się nigdy nie zmieni, bo kibicem się jest na dobre, złe i chujowe. Ale uważam, że zdecydowanie trzeba coś zmienić i na pewno nie trenera
Jak dla mnie jest pan najbardziej obiektywnym dziennikarzem w naszym kraju. Nie boi się pan powiedzieć po prostu tak jak jest co innego na meczykach czy kanale sportowym. Inni po prostu nie potrafią tego zrobić jak pan bo z tylu głowy myślą tylko o tym, że przez ich opinie przepadną im wywiady. Wreszcie to nie wina selekcjonera a naszych chodzących pań po boisku.
Brawo! Ma Pan ode mnie oklaski za ten materiał. Trafione w punkt. Nam żaden trener nie będzie pasować, to może niech dziennikarze wybierają i potem biorą odpowiedzialność. Po drugie, to nie jest wina trenera, piłkarze zawalili Zieliński, Kędziora, Bednarek. Trener Może tylko posadzić tę trójkę na ławce.
Dobry film - dzięki,
Ten Bednarek "biedny" faktycznie bardzo by może chciał być liderem - ale skuteczności brak, jest tylko przyzwoitość w gadce po fakcie i najszerzej otwarta buzia do hymnu - wow.
Lewy się chyba wypalił jako kapitan w PL - może warto zrobić wśród wszystkich z dotychczas choć raz będących u Santosa na boisku anonimową ankietę - za kim poszedłbyś "w ogień" ? - przypuszczam że większość i tak wskazałaby Lewego - i może on wtedy by zrozumiał, że nie ma wyjścia i musi pod koniec kariery potraktować opaskę bardzo poważnie.
Szacun Panie Tomaszu Ć. - bo niewysoki, ale profesjonalny i przenikliwy.
brawo panie Tomku. gadac o odpowiedzialności łatwo, szkoda ze nic za tym nie idzie
Dziękuję za ten film. Jeden z niewielu dziennikarzy, którzy potrafią powiedzieć jak jest, a nie omijają tematy.
Od pewnego czasu mam takie wnioski, a ten film tylko to potwierdza. Dzięki i szacuneczek :)
Tomek jak zawsze szacun za materiał obyś dalej robił taka dobra robotę
24:38 - *tym czymś niewytłumaczalnym dla mnie jest coś co ja nazywam 'Vibe'.*
*W 2016r ekipa Nawałki miała właśnie ten Vibe - Lewy, Piszczek, Glik, Krychowiak, Grosicki, Fabiański w szczycie kariery, w rytmie meczowym.* *Kuba też już miewał drobne problemy w klubie, ale jeszcze był w formie, młodzi Milik, Szczęsny w formie. Solidni Pazdan i Mączyński, Jędrzejczyk nadrabiający serduchem braki piłkarskie. I wprowadzający spokój Nawałka, mimo, że nie stosował jakiejś nowoczesnej taktyki - często klasyczne 4-4-2*.
*W tym momencie kluczowym problemem jest to, że piłkarze w średnim wieku 26-30 lat niekoniecznie ciągną tą Reprezentację. Nie ma jak wykształcić się ten Vibe.*
Powiem tak po tym meczu odechciało mi się kibicować. Przyłapałem się na tym, że nawet jak siatkówkę oglądam i nasi punktem przegrywają to przełączam kanał bo mnie nerwy niosą. Polskie gwiazdeczki piłkarskie zniechęciły mnie do każdego sportu. Najlepsze jest to,że ja o tym myślę w robocie za parę groszy a oni na plażach i miliony na koncie😕. Smutne to bardzo
To jest smutne lekarz który ratuje życie robi operacje po 18h pada z sił i przykłada się z precyzją zarabia mniej niż piłka którą toczą te pajace przez 45min bo nawet 90min nie licze smutna rzeczywistość bardzo smutna płakać się chce
Można tu wymieniać jeszcze
Chorwaci grają za darmo i dają z siebie wszystko 3 miejsce 4 lata temu 2 miejsce a pajace o wakacjach myśleli
A my małe szare ludki niemamy do powiedzenia nic jedyne co to płakać można
@@prozerek8435jak oni nawet tego nie toczą. Oni po prostu sobie chodzą w te i wewte i grają w piłka parzy
Wina pilkarzykow jak najbardziej, wina też jest wśród kibiców bo zrobiliście z nich bożków, zamiast olać reprezentacje i dać sygnał że pewne rzeczy się nam nie podobają no ale po co trzeba fotkę wrzucić na fb albo ig ze stadionu lub z piłkarzykami
Ja np ogladam KS codziennie. Ale merytoryke Tomka uwielbiam. Mega konkretnie i na temat. Najlepsze dzennikarstwo.
Ćwiąki w punkt, nic dodać, nic ująć. Co do naszego pseudo kapitana to był cwany i potrafił się odezwać jak miał koło siebie Glika. Bo wiedział, że żaden młody mu nie podskoczy. Co do Glika, Grosika itd już wiecie dlaczego ludzie chcą ich w kadrze teraz. Nie dlatego, że są mega piłkarzami tylko właśnie tym charakterem nadrabiali i zarażali wolą walki innych. A jak zostały same panienki w kadrze to mamy jej obraz w pełnej okazałości.
Panie Tomku, dziękuję za te słowa. Naprawdę ciężko wyrazić to, co myślę że każdy kibic w tym momencie czuje. Pomijając upokorzenie, gorycz i taką wściekłość połączoną z uczuciem bezsilności jest mi po prostu, po ludzku przykro. Przykro, bo odkąd tylko pamiętam zawsze kibicowałem naszej reprezentacji; przykro, bo zawsze stroniłem od krytyki i naprawdę starałem się dostrzegać pozytywy; przykro, bo czuję jak kolejna szansa ulatuje nam sprzed nosa.
I choć zawsze miałem nadzieję na to, że każda zmiana wniesie "to coś" do reprezentacji, że jakoś ozdrowi te relacje, tak mecz z Mołdawią brutalnie uświadomił mi, że nie ma co trwać w takiej utopii.
Jako kibic, ale przede wszystkim obywatel kraju z którego podatków cała ta farsa jest opłacana dochodzę do jednego wniosku: przestańmy to finansować. Niech te od lat marnowane pieniądze pójdą na szkółki, ośrodki szkolenia gdzie od małego będzie uczone, że reprezentacja kraju to nie kara, czy nieprzyjemny obowiązek, który trzeba odbębnić przed wakacjami, tylko zaszczyt reprezentowania ciężko pracujących, uczciwych, poważnych ludzi z których nie robi się jaj. Choćby z czystego szacunku.
W moim odczuciu z obecnej kadry kopaczy nie ma już czego zbierać.
Brawo Panie Tomku, nic dodac, nic ująć 👊
Szacunek, Panie Tomku - ja bez przekleństw bym tego nie opisał😉
Wydaje mi sie ze naszych piłkarzy średnio obchodzi kadra i uwazam ze nas kibiców tez powinna przestac interesowac. Nie mozemy chciec bardziej niz oni sami. A im na kadrze po prostu nie zalezy, takie mam wrażenie juz od jakiegoś czasu.
tak każdy gada, ale [potem po bilety na narodowy lecisz i wydajesz setki złotych zeby zobaczyc legendarnego drewniastego lewego...
Zgadzam sie z toba! Smutne ale prawdziwe …:/
Nigdy nie wydałem złotówki na mecz reprezentacji.
Mój pierwszy mecz reprezentacji świadomie obejrzany to rok 1995 w Paryżu Polska grała z Francją. Wynik 1;1 gol Juskowiaka na 1;0 i w koncowce Djorkaeffa. Oczywiscie była obrona czestochowy dlatego bramkarz Wożniak został okrzykniety ksieciem paryża. Wcześniej jeszcze były mistrzostwa świata 94 w usa, romario który wyczulyniał z piłką cuda, ale ten turniej to był oglądany za dzieciaka i nie rozumiałem kto z kim gra i dlaczego. Ale od 1995 roku i od meczu z Francją tego czasu mecze reprezentacji to byly dla mnie takie mini święta. Przeklinałem pozniej dni kiedy bylem w pracy a nasza druzyna grała.
Euro 2016 to już była czysta poezja. Znajomi, urlop, wyniki naszej druzyny.
MŚ 2018 to już zupełna odmiana i kompletny dramat. Od tego czasu nasza druzyna zaczyna szurać o dno i kopać w mule.
Od tego też czasu nie daje rady oglądać tej druzyny.
Teraz z trudem wytrzymuje 1 połowę. Mam tak wielkie zobojętnienie w stosunku do tej druzyny że czasami nawet nie wiem że grają i dowiaduje się o tym dopiero kilka dni przed meczem.
Mentalnie ta druzyna to jakaś banda tęczowych zniewieściałych gigusiów bez charakteru.
Wczoraj tez pomimo ze wygrywaliśmy 2;0 drugą połowę nie włączyłem (True Detective na HBO chociaż raz już obejrzane wygrało)
Dziwi mnie jak z kibica od 1995 roku druzyny narodowej nagle ta druzyna przestała mnie interesować. Może to początki demencji albo alzheimera sam nie wiem.
Tomasz jak zawsze top
Odnośnie Lewego w wywiadzie z nim na pytanie odnośnie zakończenia kariery reprezentacyjnej odpowiedział " Po co się mam szarpać i urwał temat " i tutaj się lampka zapala mi się wydaję, że koniec końców polska piłka i cała reprezentacja to jedno wielkie bagno i nie jest tak pięknie jak nam się to kibicom przedstawia
Gwiazda Napoli to sa Osimhen i ten Gruzin, a nie Zieliński.
Tomku my nie mamy lidera i zgranego zespołu. Nie mamy zespołu który wychodzi na mecz WALCZYĆ i gryź trawę. Do tego na kilku pozycjach mamy po prostu słabych lub przeciętnych zawodników. Jednak to ZESPÓŁ idący ( biegający ) za swoim liderem jest najważniejszy. Już lepiej wystawić młodych zawodników takich jak Kamiński czy Skóraś czy młodych z polskiej ligi którzy chcą coś udowodnić. Nie mogę już patrzeć na te nasze niby gwiazdy , którzy przyjeżdżają na kadrę z myślą o wakacjach itp. Uważam, że kadrę powinien przejąć trener Papszun i do boju !
Świetny materiał. Problem to nasz bylejakośc i Polska metalność. Brak lidera to drama. Vini na początku gry w Realu miał więcej cech na bycie liderem niż Lewandowski w meczu z Mołdawią. To jest najsmutniejsze
brawo ,brawo ,brawo TU NIE CHODZI O TRENERA TYLKO O TYCH KOPACZY !! NAWET NIECH KULESZA ALKOCHOLIK NIE MYSLI O DEGRADACJI TRENERA .. JA BYM WOGOLE ROZWIAZAL TO REPREZENTACJE I BUDOWAL NA NOWA NAWET Z EKSTRAKLASY KOPACZY BYM WZIOKL WIECEJ POTU ZOSTAWIAJA NA BOISKU .BRAWO TOMASZ ZA PRAWDE!!!!
Materiały Tomka o reprezentacji powinny być pokazywane całej kadrze na każdym zgrupowaniu. Nikt tego lepiej w słowach nie ujmie.
Pampersowa reprezentacja Polski, psychika tych chłopów jest krucha i delikatna jak płatek śniegu. Niewyobrażalne! Obsrane majty po założeniu koszulki z naszym pięknym godłem.
Ostatnio odbierałem Twoje materiały jako takie płaskie (w konsekwencji nie widziałem już wszystkich), ale teraz materiał niesamowicie wyrazisty.
100% zgody w każdym zdiagnozowanym punkcie.
Jeden z najlepszych… jeśli nie najlepszy dziennikarz sportowy w tym kraju. Słucha się z przyjemnością. Tak trzymać:)
Jakby nie patrzeć, to jedyny dziennikarz
Trafione w punkt. Ja się zastawiam czy by we wrześniu wziąć duży kredyt, pojechać do Anglii i tam postawić dużą kasę na Wyspy Owcze $$$$😉
Panie Tomku brawo za ekspansję emocji i mówienie otwarcie stanu faktycznego bo nie ma na chwilę obecną człowieka na tyle charakternego aby to unieść.
Ludzi nie piłkarzy pokroju Erica Cantony, Ramowa, Ibry, Pique już praktycznie nie ma w tej światowej piłce a w polskiej kadrze tym bardziej od czasów Boruca.
Ok ktoś powie że to byli też nie łatwo ludzie bo potrafili być boiskowymi chuliganami czy też towarzyszyły im inne aferki ale kurcze oni byli kiedy team ich potrzebował i ten team wiedział że oni są i w razie czego wkroczą.
Tego też brakowało w zeszłym sezonie w Realu Madryt gdzie rywale prześladowali i brakowało takiego Ramowa czy Casemiro którzy brali na siebie rolę starszego brata gdy jakiś piłkarz atakował ich piłkarza po raz któryś raz to w niego wchodzili bez Pardonu pokazywali mu ,, chłopie uważaj z kim tańczysz " i tego te brakuje u nas niestety.
#bojkotkadry Tomek, po raz kolejny do Ciebie apeluję o całkowity bojkot kadry tych parszywców. Na nic innego z naszej strony nie zasługują.
To nie oglądaj. Idz sobie pooglądaj siatkarzy jak odbijają piłeczke przez siateczkę, naprawdę mocno męska gra.
@@postacfikcyjna2040 Nie widzę w czym siatkówka jest mniej męska od piłki nożnej i to i to wymaga masy umiejętności i bardzo silnej psychiki plus tony pracy
Ty ale patrząc po wyglądzie to siatkarza bym się bał 😂 A ci nasi piłkarze 😅 popatrzmy na te potężne popchniecie przy utracie nieuznanej bramce
uwierz ze pilka jest sportem narodowym bo kazdy ja ogalda i chce ogladac i jak nie chesz to nie ogladaj proste
Akurat pytasz złą osobę do bojkotu, tak jak każdy z nas gdzieś pracuje to Tomek tak samo- to jest jego praca, w której robi materiały na temat reprezentacji a to wiąże się ze śledzeniem wszystkiego wokół niej i oglądania samego spotkania. Ciężko, żeby bojkotował coś co przynosi mu źródło dochodu. Każdy sam musi sobie odpowiedzieć na pytanie czy jest sens śledzić tą reprezentację. Ja już podjąłem swoją decyzję, że te eliminacje nie są warte mojego czasu i zaangażowania, skoro nie widzę tego po drugiej stronie na boisku.
Już sobie wyobrażam to użalanie się piłkarzy pominiętych przez Santosa przed kolejnym zgrupowaniem. I na samą myśl morda mi się cieszy
Dziękuję jak zwykle za odcinek
brawo za ten odcinek panie Tomku!!! dziękuję
Tomek nie bój się. PR Roberta już Cię nie dopuści do wywiadu.
Właśnie miałem też to pisać 😛
Tomku ;) Łączę się w bólu choć wolałbym w radości... Kilka krótkich uwag: - Tak nie mamy mocnego lidera ( w biznesie bez lidera nie zaczyna się nowego projektu). Lewy nie jest liderem w kadrze a w Barcy jest nim poprzez swój profesjonalizm a nie cechy przywódcze, których nie ma (mam na myśli te pozytywne cechy a nie ambicję to tej ma nadmiar). Nie wyłonimy nowych liderów przy Lewym z opaską bo on ich nie zaakceptuje. Znam ten syndrom z biznesu(piszę strategie dla firm). Mecze z Czechami, Mołdawią i inne pokazały, że bez kilku liderów mentalnych nie zrobimy kroku do przodu bo każdy sport to w 1 kolejności energia, silny charakter, profesjonalizm a dopiero potem technika, taktyka itp. Aktualny trener raczej nie znajdzie nowych liderów bo zna 25 polskich piłkarzy. moim zdaniem mamy ich jednak odrobinę więcej. Nawet w nasze ekstraklasie mogę wskazać kilku zawodników z umiejętnościami wystarczającymi na kadrę i potencjałem na bycie liderem. Ale ja tą ligę oglądam od lat a on nie. To zresztą jego istotny deficyt. Inny to brak umiejętności komunikacji z zawodnikami. Jak motywować kiedy się nie komunikujesz? Nie będę Cię zanudzał ale zaproponuję puentę. Kiedy właściciel firmy wybiera lidera do określonego zadania w 1 kolejności określa cel, potem posiadane zasoby, po nich deficyty. Dopiero później parametryzuje optymalnego lidera i przystępuje do wyboru. Nasz Pan Prezes PZPN chyba nie poszedł ta drogą .... Dużo zdrowia życzę,
Marek
dobrze trafione w punkt od poczatku do konca. podpisuje sie pod tym. Imperium
Panie Tomaszu wiem że w stronę pana lecą tutaj często słowa zachwytu itd. ale dalej będe pisać to samo że jestem pana fanem, zgadzam się w ok.85% z pana zdaniami. Cieszę się że nie wydłuża pan jako dziennikarz "osi polskich dziennikarzy sportowych" i nie prowadzi pan żadnego programu w popularnych meczykach czy KS, i nie trzyma pan języka za zębami. Dziękuję za pana prace
B r a w o za ten odcinek !
Genialne podsumowanie
17:30 Dokładnie tak samo myślę. W 2018 roku prawdziwym przywodcą był Krychowiak bo miał mental.
Wsłuchałem się na tyle skoncentrowany, że aż w połowie materiału czułem się jakby to mnie Pan Tomek punktował :D
Jak zwykle świetnie się Pana słucha, trafna ocena sytuacji. Co do Piotra Zielińskiego i jego cech przywódczych,on takich nigdy nie miał i nigdy nie weźmie odpowiedzialności na swoje barki. Gdyby to ode mnie zależało nie powoływał bym go do reprezentacji,jest hamulcowym od wielu lat. Lewy wg. mnie nie jest w swoim środowisku,gra ze słabymi zawodnikami i to go irytuje, wygląda na wypalonego, bezsilnego w kadrze. W zespołach klubowych zawsze walczył o najwyższe cele i miał piłkarzy wokół siebie z którymi mógł grać i wygrywać,odwrotnie niż w kadrze.Po tym meczu z Mołdawią pomyślałem sobie : gdybyśmy mieli takich 11-stu charakternych jak Ratajczyk tą grupę wygrywamy na luzie, ale mamy niestety chłopców nie facetów...Teraz jesteśmy na poziomie 4 koszyka w Europie i długo się to nie zmieni.
Problemem głównym reprezentacji są media brak dyscypliny i Lewandowski. Bo każdy się boi skrytykować go, odstawić na ławkę itp. I wszyscy starają się na boisku szukać go na siłę.
Panie Tomku jak zwykle swietny material. 💯 trafione ... przyjechaly zmanierowane "gwiazdeczki" w klapkach na druga polowe wyszli...
Urwal ... a gdzie sztab slyszac teksty w szatni w przerwie smiechy i szydere powinni z liscia dostac zeby obudzislc do zapierdalania. Bo to nie pierwszy mecz zesrany...
Żaden nasz piłkarzyk po straconej pierwszej bramce nie potrafił wziąć reszy piłkarzyków do kółka i powiedzieć paru słow na otrzęsienie, żenua.
Panie Tomku! Najsmutniejsze jest to,że Pan jako dziennikarz,wie dużo więcej na temat trenerów i selekcjonerów,ich charakteru i trybu pracy,niż cała "góra" naszego związku i wszyscy "baronowie"...Co jest grane?Nie mogą wynająć jakiejś agencji jak sami nie potrafią?"Ludzie kochani",jak mawia klasyk...
Trzeba było brać Hervé Renard gościu ma jaja żeby wstrząsnąć w szatni i pożartować kiedy jest na to odpowiedni czas, mówiłem o tym jak był poszukiwany selekcjoner. To że Santos osiągnął dużo ze swoją reprezentacją nie znaczy, że cokolwiek u nas osiągnie, o tym też wspominałem. No i kilka lat wcześniej również mówiłem o tym, że niedorzeczne jest, że napastnik grający tyłem do drużyny ma kierować cała drużyną.
Tu problemem nie jest selekcjoner...
@@kptyossarian1881Tylko czad
Super podsumowanie ,wszystko w punkt. Bardzo dobrze się Pana słucha
To niestety faktycznie kuriuzom, że Polska cierpi na taki deficyt liderów. To nowe pokolenie jest dużo lepsze, jeśli chodzi o umiejętności, ale nie ma ani jednego gościa z jajami pokroju Glika czy Wasilewskiego. Przez chwilę Lewandowski wyglądał dobrze w tej roli, opaska go uskrzydliła. A teraz? Nie wiem, może on stracił serce do tej kadry. Może ma jakieś ukryte pretensje, że jako wielki piłkarz nie może tego udowodnić w piłce reprezentacyjnej. Ale jeśli tak jest, to zdecydowanie nie powinien być kapitanem. Powinien sam oddać tą opaskę komuś innemu, symbolicznie zrzec się tej funkcji lidera i skupić się na tym, żeby sobie na luzaku pograć i postrzelać bramki.
6:00 Jest melancholikiem
"Jesteśmy jak PSG. Przerobiliśmy wszystkie typy trenerów"
PSG. Polska Sekcja Gównogrająca.
Panie Tomaszu, wszystko w punkt. Do wątku braku lidera w sytuacjach trudnych i krytycznych dodałbym postawę/nastawienie piłkarzy, którzy w reprezentacji powinni gryźć trawę. Gdzie jest „agresja” piłkarska, sportowa walka w każdej minucie? Brak.
I też wolałbym zawodników kilka „klas” niżej, ale z gwarancją, że po meczu oddychają rękawami, bo dali z siebie wszystko.
Tutaj jest cały problem. NIE MA KONSEKWENCJI!!!
Zagrasz słaby mecz? Co z tego jak i tak w następnym meczu zagrasz.
Będziesz robił to co powiedział Bednarek? Co z tego jak i tak zagrasz w następnym meczu.
Zrobisz jakiś karygodny błąd w meczu? Co z tego jak i tak zagrasz w następnym meczu.
Mnie to najbardziej wkurza(nie chcę pisać mocniej), że mamy grupę Czechy, Albania, Mołdawia i Wyspy Owcze, a ciągle grają Ci sami. Zrozumiałbym gdybyśmy mieli Francję, Hiszpanię, Chorwację i Anglię. Ja nie wiem co z nami jest nie tak mamy słabą grupę i nikogo nie testujemy. I to najlepsze hasło: NIE MAMY KIM GRAĆ!! Przepraszam, a kim mamy grać jak my nawet nie dajemy szansy grać innym z takimi rywalami? Ja mam dość. Już nie chce patrzeć na ich twarze. Jak wyjechali na wakacje to niech tam zostaną, a Santos niech zbiera nowych zawodników. Prosty przykład przez dziesiątki lat mamy super bramkarzy nawet ostatnio mamy takie czasy, a i tak musi bronić Szczęsny bo jest z Juventusu. Z Mołdawią nie musiał bronić mógł bronić ktoś inny. Nie piszę o Szczęsnym bo zrobił błąd tylko taki przykład, że mamy kim zastąpić, a i tak gra Szczęsny. I tak to się kończy. Musimy grać Bednarkiem, bo przecież gra w Premier League, a co mecz to zamieszany w stratę gola, no ale gra w Lidze z Top 5 to już nie możemy z Niego zrezygnować bo to jest PAN PIŁKARZ. Szczęsny i Bednarek to tylko przykłady. Jeszcze jedna rzecz. Bereszyński. Chłop zagrał według TM, 3 mecze w Lidze i jeden w Pucharze Włoch i my Go powołujemy? Po co? To ja już wolałbym jakiegoś gościa z słabszej ligi, który regularnie gra. Czy tak jak powiedział Tomek nawet z naszej Ekstraklasy, ale co gra i chce grać, a nie myśli o "niebieskich migdałach" podczas meczu Reprezentacji. Dobra koniec tego pisania, bo mnie już krew zalewa. Pozdrawiam.
PS. Z Bereszyńskim chodzi mi o to jak przeszedł do Napoli.
Moja teza jest taka: przede wszystkim trzeba powiedzieć że oni nie tworzą zgranego zespołu ponieważ nie dogadują się ze sobą poza boiskiem. Założę się że też cierpią na syndrom Polaka, czyli przepelnia ich pycha, są zawistni, zazdroszczą, obgaduja i pod każdym względem nie tworzą kolektywu. Widać było to po aferze premiowej że zależy im na kasie, lansie i gwiazdorzeniu a pycha która ich przepelnia jest większa od wstydu za tragiczne wyniki osiągane z boiskowymi slabeuszami.
Dużym błędem nas kibiców było, że przez lata jechaliśmy po trenerach, a po piłkarzach bardzo oszczędnie.
Dziady, pastuchy, bez charakteru, osobowości z Lewandowskim na czele. My tu przeżywamy, a oni wieczorem pewnie piwko, pyk i już sprawdzanie kiedy to się poleci na ekskluzywne wakacje. Kasa się zgadza, a czy porażka z drużyną z drugiej ligi rumuńskiej czy nie, "pan piłkarz" wstanie rano i odhaczy kolejny dzień w biurze za hajs z reprezentacji, o którym większość z nas może tylko śnić.
Nie zgadzam się z opiniami dziennikarzy nt pierwszej połowy - w pierwszej połowie Polacy grali dobrze tylko dlatego, że przeciwnik mu pozwolił, nie pressował, nie przejmował piłek.
Teksty piłkarzy po meczu oraz wyzwiska kibiców doskonale wskazują jaka to jest patopiłka. Ludzie będą odchodzić ze stadionów, sprzed telewizorów. Już nie potrafię wytłumaczyć kolegom w pracy dlaczego warto dziś obejrzeć mecz kadry, no nie warto. Człowieku pooglądaj głupie filmiki na yt, to będzie lepiej spożytkowany czas. A na stadionie już mnie nie zobaczą. Co jest okazja, człowiek bierze kilka stówek, wskakuje na autostradę i pędzi do Warszawy. Nie, to koniec, jest mnóstwo szczytnych celów, które lepiej wspierać niż dawać się dymać PZPNowi.
Co do braku substytutów - tak, mamy zrezygnować z aktualnych nazwisk na takie nazwiska, które gryzą glebę i chcą po prostu orzełka na piersi. A te gwiazdeczki zrezygnowaliby z reprezentacji z prostego powodu - gracie za darmo. Byle się pokazać w kadrze i robić pieniądze na zachodzie, nowobogacka banda karierowiczów. Serio dla przykładu powinien Santos nie powołać Bednarka, Lewandowskiego, Zielińskiego i Szczęsnego. Nie wierzę, że ich brak byłby gorszy niż to co widzimy z nimi, czy to w Czechach czy w Mołdawii.
Wziąć ludzi z ambicjami, zapie*dalaczy, którzy chcą stracić zdrowie na murawie. Ludzi z charakterem, z osobowością, agresywnych, który tak po sportowemu nienawidzi przeciwnika. Jak się okazuje to wystarcza na zbieraninę z topowych klubów w Europie. Kolejny mecz a ja nie widzę, że tym ludziom się chce grać w piłkę. Co nam po ich umiejętnościach, wyszkoleniu jak im się nie chce?
Brawo Mistrzu! Dziękujemy!
Analizuje sobie naszą reprezentację i doszedłem do tych samych wniosków. Szczerze to wolałbym, aby Lewy odcinał sobie kupony już i zarabiał na emeryturę. Zielu niech gra sobie w Napoli, bo tam można go podziwiać. I tak jeszcze z paroma innymi grajkami. Niech ta reprezentacja nie będzie jakiś topem, niech będzie średniakiem, ale niech tam będą ludzi, którzy będą siebie napędzać nawzajem. Niech będzie widać, że coś dla nich to znaczy. Teraz to jest dla mnie zjazd rozkapryszonych gwiazdeczek, które zaliczają kolejny mecz. Jak już ktoś wyjdzie to powie te same farmazony (wypowiedź odhaczona). Ciśnie mi się na usta - niech wyp..dalają. To jest mega wstyd, brak szacunku dla braw, dla reprezentowania kraju, brak szacunku dla kibiców. Serio, nie da się już wieszać psów na selekcjonerze, bo dla mnie on nie jest winny.
Taka jeszcze myśl, może zbyt częste (a uważam, że ostatnio to zmian selekcjonera było dużo) zmiana selekcjonera powoduje dodatkowe rozluźnienie u piłkarzy. Może postawa, że selekcjoner ma tylko kontrakt (załóżmy) do awansu na turniej powoduje, że piłkarze mają poczcie, ze jak im nie będzie pasował to go zwolnią złą grą, kilkoma wypowiedziami, że taktyka zła. Może należy ich postawić przed faktem dokonam, że z tym selekcjonerem będziecie pracować przez kolejne 4 lata, a nie ewentualnie 1-2 i wtedy opcja przedłużenia.
Inna rzecz to to, że oni dla mnie wyglądają zebranie ludzi, którzy nie bardzo się lubią. Tam każdy wygląda jakby żył na dystans. Każdy boi się coś powiedzieć, byleby nie miał gorszej pozycji w grupie. Jest to tylko na podstawie filmów, jakie widzimy w necie. Może to mylne moje odczucie, ale nie czuje tam drużyny,.
Dalej? No to proste, kolejna zmiana selekcjonera i premie dla kopaczy. Jak za każdym razem
Najważniejsze ze chłopaki sobie teraz odpoczną na wakacjach!! Wstyd i kompromitacją! Jak we wrześniu przegramy z Wyspami Owczymi to mam jeden komunikat... Rozwiązać i zaorać ta reprezentacje i pokazywać siatke i żużel😂😂🎉🎉
Dokładnie. Czy Polscy siatkarze przegrywając mecz z Iranem 0:2 myśleli o przerwie i kolejnym meczu czy? Nie. Zapieprzali aż do końca. I wygrali 3:2
Głos rozsądku. Bez klepania po główce naszych piłkarzy. Ale bez jakiejś dziwnej nagonki. Super ubranie w slowa to co mam w głowie od jakiegoś czasu! Dzieki
Zdarzały się mecze gdzie taki sygnał był, mecz Lewego na Euro ze Szwecją, czy na przykład Zielinski z Francją na MŚ. Szkoda ze tak rzadko. Musimy chyba czekać na "polskiego Busquetsa" albo wybrać kogoś z Ekstraklasy z charakterem, który tą pozycję obstawi. Może z mniejszymi umiejętnościami ale który serducho odda na każdym meczu.
Napisałem to w połowie filmiku i w zasadzie to samo Tomek powiedział, o charakterze i koncentracji.
Bardzo podoba mi się ten materiał. Super wyważony, mimo niezadowolenia. Narzekać łatwo, trudno o merytoryczną ocenę. Dziękuję
jak to się mówi: jak w burdelu nie idzie, to zmienia się k*wy a nie firanki
Stęskniłem się za piewcami "polskiej myśli szkoleniowej" i idę o zakład, że owi mityczni "baronowie" do niej właśnie wzdychają.
Po mrocznych czasach rządów Grzegorza Laty miałem nadzieję, że te szemrane postaci nie mają już i mieć nie będą wpływu na polską piłkę nożną. Za to po meczu z Mołdawią, który przypomniał mi dziesiątki upokorzeń naszych kopaczy, również tych widzianych na żywo widzę, że tak jakbyśmy wrócili do lat, ja wiem? - dziewięćdziesiatych?
Przerażające.
Zwolnienie Santosa, choć absurdalne, jest w naszym polskim bagienku bardzo realne.
Dla mnie jedynym wyjściem … U17 ! A milionerów wysłałbym do domu. Czas popływać jachtami :(
Zajebisty komentarz! Można słuchać w nieskończoność! Wg mnie Pan Tomek to najlepszy dziennikarz sportowy w Polsce!